Prezentujemy dziś kolejną porcję wspomnień Bastionowiczów na temat naszej strony. Tym razem wspominają panowie, którzy na Bastionie zarejestrowali się w 2004 roku. Wszyscy trzej aktywnie uczestniczą w życiu polskiego fandomu Star Wars. Zapraszamy do lektury.
Poprzednie odpowiedzi na nasze pytania oraz opowieści użytkowników znajdziecie
tutaj,
tutaj i
tutaj.
ogór
Pełen zapału redaktor Bastionu. Dawniej znany jako obiwan04, nie mylić z ogórkiem.
User nr 1706
Data rejestracji: 20.02.2004 r. godz. 16:53
1. Jak trafiłeś na Bastion i czy zainteresował Cię od razu? Co przykuło Twoją uwagę?
Całkiem przypadkowo, po prostu wpisałem pewnego razu w okno wyszukiwarki
star wars i wyskoczyła mi ta strona (wtedy jeszcze pod adresem www.dantooine.prv.pl, który miałem napisany na kartce z sobą). Potem już jakoś samo poszło.
2. Z czym przede wszystkim kojarzy Ci się Bastion?
Z
Gwiezdnymi Wojnami:D A tak na serio to z najświeższymi informacjami praktycznie na każdy temat dotyczący mniej lub bardziej naszego
kochanego uniwersum.
3. Jakie jest Twoje ulubione wspomnienie związane z Bastionem?
Jeśli miałbym już wybierać moje ulubione wspomnienie związane z Bastionem to wahałbym się pomiędzy "odkryciem" polskiej instrukcji do SW CCG, której swego czasu strasznie się naszukałem, nic więc dziwnego, że wbił mi się w pamięć moment kiedy ją znalazłem na Bastionie. Drugim ulubionym wspomnieniem związanym z B. to wyczekiwanie na kolejne nowinki i plotki dotyczące "Ataku klonów" i "Zemsty Sithów". W tamtym czasie Bastion służył mi praktycznie tylko do sprawdzania czy pojawiły się jakieś nowe informacje dotyczące nowych epizodów, wystarczyło, że wszedłem na główną i rzuciłem okiem na newsy. Dalej się nie zapuszczałem przez długi czas.
4. Jak to się stało, że zaangażowałeś się w pracę dla Bastionu?
W pewnym momencie swojego fanostwa zorientowałem się, że potrzebujesz czegoś nowego, czegoś co pozwoli mi się wspiąć na wyższy poziom.
5. Co Twoim zdaniem było największą zmianą, jaka zaszła na Bastionie przez te wszystkie lata?
Przejście do wersji 3.0, czyli diametralna zmiana wyglądu. Nie mówię, że nowy wygląd jest zły, ale człowiekowi już chyba na zawsze pozostanie jakiś sentyment to tamtej wersji.
6. Czy tęsknisz za jakimś elementem Bastionu, który zniknął już w mrokach przeszłości?
Szczerze to nie ma chyba takiego elementu żebym za nim jakoś strasznie tęsknił wylewając morze łez:P
7. Czy jest coś czego nie lubisz na Bastionie?
Komentarzy, które można przeczytać pod niektórymi newsami. Raz, dwa może się zdarzyć, że ktoś napiszę podobny komentarz pod newsami o tym samym, ale jeśli ktoś jest nakręcony jak katarynka i ma klapki na oczach to trochę odbiera to człowiekowi przyjemność z czytania. Druga rzecz to
wieczne narzekanie, ludzi którzy nie mają z daną rzeczą styczności, ale wypowiadają się na ten temat negatywnie (prosty przykład:
The Clone Wars).
8. Czy utrzymywałeś lub utrzymujesz nadal kontakt z użytkownikami Bastionu?
Oczywiście, że tak!
Gwiezdne Wojny nasz połączyły, pozwoliły się poznać. Jak się później okazało wielu użytkowników Bastionu ma podobne zainteresowania co ja, więc SW trochę zeszło na drugi plan, ale przecież nie samymi
starwarsami człowiek żyje:)
9. Czy Nestor musi odejść? Czy czekasz na Nasz-Bastion? Czy miałeś okazję poznać osobiście Właściciela?
Nestor dochodzi.. do drzwi, więc szybko odejdzie. Oczywiście, że czekam na Nasz-Bastion, wersja testowa bije na łeb na szyję całą technologię, z którą mamy do czynienia na co dzień w Internecie. Właściciela nie poznałem osobiście, ale to nie ważne skoro regularnie doładowuje moje konto bankowe okrągłą sumką:)
Nadiru Radena
Prawdopodobnie najbardziej znany polski (z domieszkami) autor fanfików Star Wars.
User nr 1885
Data rejestracji: 02.04.2004 r. godz. 16:36
„Dziesięć lat to szmat czasu. Sam od ponad dziesięciu lat jestem fanem Star Wars, swoją przygodę z gwiezdnym uniwersum Lucasa rozpocząłem raptem siedem miesięcy przed pojawieniem się w sieci Bastionu. Nie pamiętam, jak trafiłem na stronę, która wówczas była „jedynie” polską kopią TheForce.Net, ale stało się to na pewno przynajmniej dwa-trzy miesiące przed premierą Ataku klonów. W tamtym czasie Bastion znajdował się w cieniu prężnie działającego Imperial City Online i paru innych portali Star Wars, i tak naprawdę specjalnie się nim nie ekscytowałem. Czas miał pokazać, że Bastion nie tylko przegoni swoich konkurentów na gwiezdnowojennym rynku, ale też wszystkich ich przeżyje.
Zarejestrowałem się na Bastionie w kwietniu 2004 roku, wkrótce po założeniu sobie stałego łącza internetowego, ale moja „prawdziwa” historia bastionowa zaczyna się dopiero w okolicach stycznia 2005 roku, kiedy redakcja przyjęła do publikacji moje pierwsze opowiadanie,
„Bitwę o Geonosis”. Kilka miesięcy potem na Bastion trafił fanfik
„Koniec Jedi” – no i zaczęło się! Niesamowita i zaskakująco pozytywna reakcja na ten tekst zaowocowała w zasadzie wszystkim, czym zajmuję się teraz w sieci – dalszym pisaniem, także prozy kompletnie niezwiązanej ze Star Wars, działalnością na różnych portalach gwiezdnowojennych i tworzeniem projektów Star Wars, jak
„Antologia Fanów 2009” czy
PBF RPG „Polowanie na Jedi”.
Można więc spokojnie powiedzieć, że Bastionowi, czy, jeszcze konkretnej, użytkownikom Bastionu, zawdzięczam to, jak się potoczyła gwiezdnowojenna część mojego życia. Dziś, choć jestem redaktorem naczelnym
Star Wars Extreme i w związku z tym mam znacznie mniej czasu wolnego, a i rzadziej publikuję fanfiki, niż kiedyś, wciąż łapię się na tym, że zaglądam na Bastion średnio z dziesięć (!) razy dziennie. Rzadko czytam newsy, na recenzje i inne teksty zwykle tylko rzucam okiem, ale znajduję sporo radości w samym tylko przypatrywaniu się burzliwym dyskusjom prowadzonym na forum czy w komentarzach. Bastion ma to do siebie, że w ciągu ostatniego dziesięciolecia wytworzył bardzo interesującą i jedyną w swoim rodzaju społeczność fanów – w moich oczach to ona stanowi esencję tego, czym jest Bastion.
Gratuluję całej ekipie bastionowej – tej z przeszłości, ale też tej obecnej – dziesięciu wspaniałych lat, systematycznego podwyższania poziomu strony i zapału do codziennego, żmudnego informowania fanów w Polsce, co się dzieje w gwiezdnowojennym światku. Dziesięć lat, jako się rzekło, to szmat czasu, szczególnie w internecie. Cieszę się, że miałem przyjemność być na Bastionie przez praktycznie cały ten czas i, co tu dużo mówić, mam nadzieję, że będzie mi dane móc zaglądać na niego przez co najmniej kolejną dekadę. Keep up the good work!”
Nestor
Czyli ten, który nie chce odejść. Dawniej znany też jako El Rey. Długoletni redaktor Bastionu z pokręconym poczuciem humoru.
User nr 3055
Data rejestracji: 28.10.2004 r. godz. 19:27
1. Jak trafiłeś na Bastion i czy zainteresował Cię od razu? Co przykuło Twoją uwagę?
Trafiłem na Bastion szukając informacji o "Ataku klonów" w 2002 roku, a potem o książkach Star Wars, bodajże na jesieni. Od początku moich poszukiwań trafiałem na strony, które w dużej mierze były niedokończone albo nieregularnie aktualizowane. Bastion był natomiast w miarę dobrze poukładany i działo się na nim dużo.
2. Z czym przede wszystkim kojarzy Ci się Bastion?
Bastion to ostoja fanów Star Wars w internecie, taki ich bastion po prostu.
3. Jakie jest Twoje ulubione wspomnienie związane z Bastionem?
Wiele tych wspomnień miłych jest. Tutaj poznałem swoich przyjaciół, tutaj prowadziłem szermierki słowne z innymi czytelnikami. Ale momentem kiedy najbardziej uradowała mi się paszcza, był chyba news o pierwszym trailerze TORa.
4. Jak to się stało, że zaangażowałeś się w pracę dla Bastionu?
To bardzo prosta historia. Lorenjo naopowiadał na Dagobah 2007 o tym, że jak się nie będziemy starać i udzielać to za kilka lat nie będzie komu pisać i donosić (informacje na portalu, a nie na kolegów z forum!). No więc coś tam zacząłem na jesień 2007 skrobać i potem na początku 2008 trafiłem do redakcji. Mnie jakieś wewnętrzne poczucie obowiązku i odpowiedzialność za grupę fanów Gwiezdnych Wojen pchnęło do przodu, tak mi się przynajmniej wydaje.
5. Co Twoim zdaniem było największą zmianą, jaka zaszła na Bastionie przez te wszystkie lata?
Zdecydowanie przejście na format 3.0. Nie jest to 3D w HD, ale jesteśmy na dobrej drodze. A na drugim miejscu jest odświeżenie wyglądu forum z okazji 10-lecia.
6. Czy tęsknisz za jakimś elementem Bastionu, który zniknął już w mrokach przeszłości?
Stare skórki... Te z 2004, 2005 i 2006. Za nimi tęsknię. Może Właściciel się kiedyś ugnie i zrobi na Bastionie skiny ze starymi dobrymi belkami.
7. Czy jest coś czego nie lubisz na Bastionie?
Lorda Barta nie lubię, reszta jest spoko. :D
8. Czy utrzymywałeś lub utrzymujesz nadal kontakt z użytkownikami Bastionu?
No lekko, mimo tego, że moje życie się ostatnio dynamicznie zmienia, a obowiązki mnie rozrywają na lewo i prawo, to "ludzie z Bastionu" to dalej moja najlepsiejsza grupa.
9. Czy Nestor musi odejść?
Nestora dawno powinni wywalić, ale gdyby kolo miał choć ksztę honoru to sam by odszedł.
10. Czy czekasz na Nasz-Bastion?
Nasz-Bastion to jest mi bardziej bliski niż moje (póki co) nienarodzone dziecko, ale nie martwcie się! Kiedyś z Właścicielem dokończymy modernizację Bastionu.
11. Czy poznałeś osobiście Właściciela?
Mnie z półświatkiem wrocławskich masonów nic nie łączy, wszelkie sugestie jakobym znał Właściciela to tylko pomówienia.
Więcej wspomnień, uwag i opowieści Bastionowiczów zaprezentujemy już wkrótce.
KOMENTARZE (20)
