Fandom
2007-06-28 12:53:09
Wedge
Lord Sidious
Nadeszła wyczekiwana chwila! Oto przed Wami szanowne dżentelistoty obszerny, kompletny i okraszony gigantyczną ilością zdjęć raport z największego jak dotychczas spotkania fanów Star Wars w historii - Celebration IV, które odbyło się w maju tego roku w Los Angeles. Na szczęście był na nim przedstawiciel polskiego fandomu - Lord Sidious - autor poniższej relacji. Dziękujemy mu bardzo i zapraszamy wszystkich do dokładnej lektury. Raport czeka na Was
tutaj.
Peter_D2007-06-29 14:44:30
Hej Luc, powiedz mi, jak się teraz czujesz gdy wszyscy Ci zazdroszczą??? :) Świetna robota jak na istotę ludzką.
Boris tBD2007-06-29 10:53:15
Wyjdź dobrze za maż - proste :).
Lady Aragorn2007-06-29 00:01:08
Mrr b. fajny raporcik...oj szkoda że nie śpię na pieniądzach i nie jeżdżę na takie konwneciki xD
Strangler2007-06-28 23:10:34
Fajny raport! Super impreza...
PS. Na stronie 3 nie wyświetla się zdjęcie "Wzór przypinki pamiątkowej tych, którzy obejrzeli cały maraton",
to samo na stronie 21 - brak zdjęcia "Gary Kurtz na panelu o 25/5/77 " .
Baca2007-06-28 23:00:44
Tam jakiś kretyn robi njusy i zwykle przeoczy najważniejsze. Już mu pisałem, że jest cwelem, ale się nie zmienił.
Boris tBD2007-06-28 22:51:40
Na ICE znów nic nie ma...
Bakuś2007-06-28 21:26:14
Wielkie dzięki Lordzie :) Świetny reportaż =)
Kaczor2007-06-28 20:48:37
Wszytko fajnie, szkoda że zdjęcia przeważnie złej jakości ;) Jest też parę błędów (np. Celebration III było chyba w 2005 a nie 2007?) Tak czy inaczej gratuluję wyprawy :)
Vengar2007-06-28 17:52:31
Bardzo fajne zdjęcia.
darth Kabaczek2007-06-28 17:09:57
wow ! Genialnie ... ;] Szkoda że mnie tam nie było... A ten sklep ...... aaaaaaaa prawie dostałem świra jak zobaczyłem te figurki ...
Zax2007-06-28 14:55:26
A ja bardzo dziękuje Lordowi za wspaniały raport,i za to że cząstkę tej super imprezki mi kupił:D I całe szczęście że mnie tam nie było bo sklepu raczej bym nie przeżył :D
Burzol2007-06-28 13:17:01
Raport jest fantastyczny i bardzo mnie cieszy, że mogłem chociaż w ten sposób dowiedzieć się co tam było... ale też rani moje serce, że tam nie byłem, i że tyle tam znakomitości, i...sklep taki wielki ;>.
Nestor2007-06-28 13:03:52
noo w końcu :D
Baca2007-06-28 13:03:41
Tam przy zdjęciach "gwiazd na chodniku" to chyba kogoś zabili, bo jakiś takiś zarys był ciemny.
A czy tam widać było smog? Bo np. Michael Moore w którymś z tych swoich tendencyjnych filmów łazi po tym Bulwarze, czy po innym i pyta psiarnię czemu nie łapią smogu i tych co smog robią.