Na początek mógłbym powiedzieć: co HBO to HBO. O amerykańskim chyba też już dużo tu napisałem, mają swoje za uszami, ale to nadal królowie serialu.
Polski oddział przez ostatnie lata też wybił się na naszym rynku, chociaż nie jest to imponujące, biorąc pod uwagę papkę serwowaną przez publiczną, ale i prywatne stacje. Oczywiście HBOPolska też nie jest czysta, bo Bez Tajemnic nie ma na dvd, jeno wypuszczono jakąś promo-lewiznę dla znajomych, którzy potem handlowali tym w necie, zresztą nadal na allegro pojawiają się te sztuki, w komicznych cenach. Cebulandia, wiadomo.
Potem była Wataha, ale tego akurat w ogóle nie obejrzałem, chociaż wiem że się podobała, piękne Bieszczady, ale... skasowali. Żeby zrobić Pakt. Więc jak widać... trochę leci to ochłapami. Ale jakie to ochłapy
Pakt to serial oparty o norweską produkcję "Mammon", po naszemu "Układ". Czyli że gdzieś można to było obejrzeć. Ja nie miałem okazji, więc nie wiem jakie analogie będą tworzone in +/-, ale założyłem bezpiecznie, że Skandynawowie potrafią wyciągać takie historie na mistrzowski poziom.
I jak się okazało - polska kopia to potwierdza.
Przez moment tylko, w scenie otwarcia pierwszego odcinka, poczułem takie ukłucie, że mogę to zj* Ale na szczęście to było tylko moment. Potem weszła naprawdę fajna czołówka, a dalej już poszło.
Nie będę tutaj opisywał fabuły, wszystko jest łatwe do wygóglowania. Wg mnie jest niezła, nawet niezła z poziomu tych lepszych. Dialogi pasują do postaci (wiem, że niektórzy już płakali po "kurwach" które się sypnęły, aż dziw że tak zatem kochają Smarzowskiego), ale i tak najciekawiej wyszło operowanie kamerą.
To, że Warszawę da się przedstawić jako naprawdę europejską metropolię to fajnie. Ale czasami, żyjąc tu prawie 30 lat, nie mogę uwierzyć że to to samo miasto. Ale to pewnie POV reżysera, zawsze to jakoś gubię.
Podobają mi się zdjęcia, powolne, wycyzelowane + rozmycia i wyostrzenia. Nie jest to coś specjalnie nowatorskiego, ale pasuje do klimatycznego całokształtu.
No i na samym końcu chyba najważniejsze (poza historią) - aktorzy. To już 3 produkcja HBO i trzeci raz trzeba sobie powiedzieć, że casting jest wybitny. Widać, że kasy nie oszczędzano, biorąc bardzo znane nazwiska, ale też aktorów heh mniej popularnych, ale naprawdę zdolnych. I pasujących do roli.
Zresztą - pewnie każdy chciałby zagrać w czymś poprzedzonym słynnym logo HBO Europe Original Programming. Ja bym chciał. A gdyby powstawał serialowy Wiedźmin, to tylko z tą stacją. Przynajmniej obsada byłaby perfekcyjna.
Po dwóch odcinkach jestem na tak, czekam na resztę i tylko trochę smutno, że prawdziwe zaangażowane dziennikarstwo śledcze, takie z jajem, ale uczciwe - umarło. Nie wiem czy na świecie, ale w Polsce w ostatnich latach tak.
---------------------
Downton Abbey
https://en.wikipedia.org/wiki/Downton_Abbey
Bijący rekordy oglądalności na Wyspach, mający spore rzesze widzów na całym świecie. Taki oto serial, który odkryłem dzięki mojej mamie, a ostatnio miałem okazję łyknąć wszystkie 5 sezonów i jak na period drama i kostiumy itd. to sam byłem zaskoczony, że chcę więcej.
Oczywiście w tym miejscu nie byłbym sobą gdybym nie pojechał po polskim wydawcy dvd, którego sezony są tak pokraczne, a ostatni miał przesuwaną premierę bogowie wiedzą dlaczego... cud, że dostajemy wszystkie odcinki, razem z Christmas Specialami. Jako że był to prezent to akurat bardzo żałowałem bariery językowej, a i że wydanie z Amazonu nie miało polskich napisów, bo w funtach pełna kolekcja z dodatkami był, kurde, tańsza niż cebulowa golizna.
Nadal jesteśmy trzecim światem, demoludem, który haruje więcej i za gorszą kasę na rzeczy tak naprawdę niewarte ceny. To się długo nie zmieni.
Sam serial zaś, to tak jak widnieje na okładce, z recki GW - feudalizm z ludzką twarzą, czy jasna strona feudalizmu. Czasy tuż przed i tuż po IWŚ, ten słynny okres (tu wyleciało mi z głowy to określenie) od kongresu wiedeńskiego do traktatu wersalskiego, wyznaczający koniec pewnej epoki i początek, dość gwałtownych (chociaż w UK może trochę wolniejszych), zmian. To wszystko dotyka bohaterów stojących na różnych poziomach brytyjskiej drabiny społecznej i jednocześnie będących po obydwu stronach (czasem okrakiem) zmieniającej się rzeczywistości.
To wszystko w cudownym otoczeniu Highclere Castle, czyli serialowego Downton Abbey. Naprawdę, naprawdę nie spodziewałem się, że obyczajowe raczej historie tak mnie wciągną. Ale bohaterowie, zaczynając od służby właśnie, a na jaśniepaństwu kończąc - są niesamowici, świetnie zagrani, mają problemy, których rozstrzygnięcie chce się koniecznie zobaczyć, chociaż nie zawsze będzie się z tego zadowolonym.
Trzeba tu dodać, że podobno na brytyjskim rynku aktorzy podpisują umowy serialowe maksymalnie na 3 lata. I to widać. Wiele wątków przycięto niezbyt sprawnie, właśnie z powodu odejścia aktora. Są też momenty, właściwie jeden, które po prostu nie pasują i nie powinno ich być, wywołały naprawdę żywą dyskusję w całej WlkBrtyt. Tak więc Julian Fellowes ma sporo za uszami, ale i tak nie zmienia to faktów.
A te są takie, że im dłużej oglądałem ten serial tym chciałem więcej i chociaż trochę może on wyglądać na apologezę tamtych czasów i owego feudalizmu, niejako brytyjskiego społeczeństwa kastowego to... trochę żalu jest, że pewne obyczaje, pewna klasa i katalog zachowań znikły i to z całej Europy, nawet tej nietkniętej rakiem komunizmu.
Tak naprawdę jednak oglądałem ten serial dla Dowager Countess of Grantham, Violet Crawley Odgrywanej przez cudowną Maggie Smith. Gdyby coś jej się stało, zrezygnowała czy jak - skończyłbym. Ta postać jest bowiem kwintesencją owego Pax Britannica w kwestii arystokratycznej - jakiekolwiek uczucia, ciepło i empatia muszą być skrywane pod niezmiennym wyrazem twarzy w stylu "wszystko jest w najlepszym porządku, nic się nie stało, rodzina najważniejsza za wszelką cenę" i ten uśmiech Nikt nie potrafi tak sprowadzić człowieka na ziemię, tak zniszczyć, ale i podnieść na duchu jak trzeba, z taką klasą. Nikt, oprócz babci Violet
Jej dialogi są fenomenalne, perfekcyjnie dobrane sytuacyjnie i po mistrzowsku odegrane. A jak już na horyzoncie pojawia się rosyjski książę, dawny amant -
http://media.giphy.com/media/dfCqjVRY1obdu/giphy.gif
Naprawdę cieszę się, że to obejrzałem i czekam niecierpliwie aż całość ostatniego sezonu zejdzie z anteny, żeby zachwycić się Downton jeszcze raz.