Kolejne, wysokojakościowe figurki z "Przebudzenia Mocy" trafiły do przedsprzedaży. Tym razem firma Hot Toys wprowadza na rynek figurkę Hana Solo i Chewbaccy. Obie wykonane są w skali 1:6 co w przypadku Hana oznacza ok. 30 cm wysokości, a w przypadku Chewiego 36 cm. Każda z figurek ma ponad 30 ruchomych elementów, co pozwala na ustawienie ich w niemal dowolnej pozie. Nabyć je można osobno - wtedy za Hana zapłacić trzeba 249,99$, a za Chewbaccę 279,99$ - lub w komplecie za 519,99$ (sklep).
Na stronie Gentle Giant można zamówić dwa kolejne produkty z Gwiezdnych Wojen. Tym razem w przedsprzedaży oferowane są figurki przedstawiające Rey (sklep) i Kylo Rena (sklep). Obie przedstawiają górną połowę ciała bohaterów, wykonaną w skali 1:6 (co się przełoży, razem z podstawką na ok. 17 cm wysokości). Za każdą z nich zapłacić trzeba 120$, a do nabywców trafią w pierwszym kwartale przyszłego roku.
W ostatnim Star Wars Show wspomniano o nowych replikach Star Wars. Dzisiaj postanowiliśmy dokładniej przyjrzeć się temu tematowi.
Firma Propshop zaprezentowała ofertę replik z "Przebudzenia Mocy". Co ciekawe, w przeciwieństwie do poprzednich firm zajmujących się sprzedażą replik Propshop nie tylko odtwarza je na potrzeby fanów, ale był zaangażowany również podczas produkcji Epizodu VII. Odpowiadali oni za realizację otrzymanych od IL&M projektów takich jak np. kusza Chewbaccy czy miecz Kylo Rena. Propshop zajmuje się pełnym procesem produkcji takich przedmiotów, od stworzenia lub zeskanowania cyfrowego poprzez fizyczne wykonanie. Firma ma 20 lat doświadczenia na rynku, a jej lokalizacja w Pinewood Studios ułatwiała komunikację pomiędzy nią, a ekipą "Przebudzenia Mocy". Repliki są drukowane na drukarkach 3D, a następnie ręcznie malowane. Wytworzenie pojedynczej repliki zajmuje im około dwóch tygodni.
Teraz, w kilka miesięcy po premierze filmu, do sprzedaży trafiły repliki z najnowszego epizodu. Pełną ofertę możecie znaleźć w tym miejscu.
Nie podano oficjalnej informacji odnośnie tego co się stanie z dotychczasowym wytwórcą replik Star Wars, firmą eFX Collectibles. Biorąc jednak pod uwagę obecny komunikat i fakt, że eFX od dłuższego czasu nie zaprezentowała żadnego nowego produktu można podejrzewać, że utracili oni licencję na ich wydawanie.
KOMENTARZE (10)