Wreszcie! Po wielu interesujących perypetiach (czyt. ponad 2 tygodnie opóźnienia) w końcu udało mi się zamieścić raport z 60 Warszawskiego Spotkania Fanów Star Wars. Wypadałoby nadmienić, że nie jest to nic zaskakującego, gdyż zawsze gdy przychodzi do zamieszczania jakiegoś raportu mam w głowie jedno niemieckie nazwisko - Alzheimer. No, ale jak to mawiają - lepiej późno, niż wcale - a zatem zapraszam do przeczytania raportu ze spotkania, które odbyło się w sobotę 14 maja w warszawskiej kawiarence "Stary Młynek". Ów feralny raport, popełniony przez Fault_Fett znajduje się w
tym miejscu.
CyberX2005-06-06 20:41:07
Normalnie lepiej późno niz wcale :P
faultfett2005-06-06 18:22:09
Ooo!!! :O No oczom własnym nie wierzę! :D
Talon Kurrdelebele2005-06-06 14:08:15
A mnie tam znowu nie było :(