25 letnia paryżanka wzięła udział w konkursie „Build My Droid” organizowanym przez Lucasfilm w ramach „Force for Change”. Celem było inspirowanie młodych twórców, artystów i innowatorów. Nikt nie mówił oficjalnie, że droid będzie gdzieś wykorzystany, więc nie spodziewała się tego nawet zwyciężczyni. Zwycięstwo to jedno, a fakt, że wykorzystano jej projekt bardzo ją zdziwił i ucieszył. Jak przyznaje, Obi-Wan to jej ulubiona postać. Oczywiście jak dostała email, gdzie poinformowano ją o zwycięstwie, nikomu nie mogła nic powiedzieć.
Camille trochę posiedziała nad swoim projektem, chciała by był inny, ale też gwiezdno-wojenny. Szukała innej kolorystyki, by nie powtarzać niebieskiego R2-D2 czy pomarańczowego BB-8. Ona wybrała kolor czerwony, jednak ostatecznie zmieniono jego kolorystykę na zielony.
Następnie proces polegał na tym, że jej projekt przejął osobiście Doug Chiang, który nadzorował, by przygotować droida do serialu. Zdalnie kontaktował się z Camille, dawał jej znać jak idzie projekt. Ona zaś miała szansę dowiedzieć się ile pracy trzeba włożyć od pierwszego projektu do realizacji.
Dziś KP-1 można oglądać w 5 minucie i 12 sekundzie piątego odcinka serialu „Obi-Wan Kenobi”. Pomijając zmianę koloru jest dość bliski projektowi Manet.
DarthMati2022-07-08 21:41:07
Wzięli śmietnik, dodali podstawkę z kartonu i złożyli ;p
SW-Yogurt2022-07-08 17:19:08
Pani była na liście płac? Czy jedynie dostała dyplom i może kredki?
Nestor2022-07-07 13:43:50
Ten proces twórczy pokazuje dlaczego takie produkcje muszą tyle kosztować. Dla nas niezauważalny detal, dla ekipy zadanie długoterminowe.
Rebelion2022-07-07 01:26:25
Ty negatywer ....aby marudzić narzekać .......
Lubsok2022-07-06 22:12:43
Aha, fajnie, że bez stop klatki nawet tego droida nie widać.