W ostatnim wywiadzie dla The Washington Post maestro John Williams wypowiedział się na temat swojej przyszłości jako kompozytora filmowego. Obecnie pracuję nad „Indiana Jones 5”, który Harrison Ford - będący młodszym ode mnie - wydaje mi się, że ogłosił jako swój ostatni film. Pomyślałem więc, skoro Harrison może to zrobić to może ja również mogę.. Maestro doprecyzował następnie, że nie chce zakończyć całkowicie swojej pracy jako kompozytor, ale wielomiesięczna praca nad filmem jest dla niego w tym momencie zbyt długim zobowiązaniem. Williams chce się więc skupić na komponowaniu muzyki koncertowej.
Już od kilku ładnych lat John Williams ograniczał swoją aktywność jako kompozytor filmowy, skupiając się głównie na produkcjach tworzonych przez swoich starych przyjaciół lub seriach z którymi związany był przez wiele lat. Wygląda więc na to, że rzeczywiście możemy już nie zobaczyć kolejnej pełnej ścieżki stworzonej przez maestra ale możemy być w stanie usłyszeć pojedyncze komponowane przez niego utwory - jak to ma miejsce w przypadku seriali Star Wars.
SW-Yogurt2022-06-25 21:26:46
Głupio życzyć 100 lat w zdrowiu i twórczości. Ale niech Mistrz tworzy sobie co mu tam w duszy gra tak długo, jak długo będzie mu się chciało. Choćby i na emeryturze.
disclaimer2022-06-25 15:23:40
We wtorek zaczyna nagrywać Indy`ego. The Fabelmans powinien mieć już chyba całe skończone.
Karaś2022-06-25 14:10:05
Ma 90 lat