Twórca opowiadania o Zigacie podesłał nam taki kawał:
Na otoczonej przez Siły Galaktycznego Imperium planecie, na której znajduje się główna baza Rebeliantów ląduje kosmiczna furmanka zaprzężona w koniokształtnego droida. Nagle powożąca furmanką babcia ścigą z głowy swą chustkę i oczom zdumionej księżniczki Lei ukazuje się... uśmiechnięty Han Solo.
- Ale się pan zamaskował, kapitanie!
- Ja to jeszcze nic! Teraz proszę wyprzęgnąć Skywalkera!