Na łamach strony
Sadurski.com pojawiło się kilka kawałów nawiązujących do Gwiezdnej Sagi.
Przychodzi facet do psychiatry i mówi:
- Panie doktorze, ostatnio śnią mi się bohaterowie "Gwiezdnych wojen".
- A kiedy to się zaczęło?
- "Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce..."
• • •
Luke Skywalker i Han Solo dźwigają działo laserowe do dziesiątego sektora wrogiej bazy kosmicznej. W pewnej chwili zasapany Han mówi:
- Luke, idź na koniec korytarza i sprawdź w komputerze, ile nam jeszcze zostało sektorów do zniszczenia.
Po chwili Luke wraca i mówi:
- Mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Którą powiedzieć najpierw?
- Dobrą.
- Został nam już tylko jeden sektor.
- Wspaniale! A zła wiadomość?
- Pomyliliśmy bazy kosmiczne. To nie baza Imperium, tylko nasza!
• • •
Robot C3-PO miał poważny wypadek i przewieziono go do szpitala. Lekarze położyli go na sali operacyjnej i robią co mogą, aby go uratować. W pewnej chwili lekarz ze współczuciem głaszcze C3-PO po główce i mówi:
- Niestety, panu już nie pomożemy, ale mam prośbę. Na sąsiedniej sali zepsuło się radio. Czy zostanie pan dawcą organów?
• • •
Na lekcji plastyki nauczycielka zadała uczniom narysowanie swojego ulubionego filmowego bohatera. Jacek narysował Supermana, Marek narysował Herkulesa...
- A ty Jasiu, kogo narysowałeś? - pyta nauczycielka.
- Ja narysowałem Dartha Vadera z "Gwiezdnych wojen".
- Dlaczego akurat jego?
- Bo mam tylko czarną kredkę.
• • •
Luke Skywalker przychodzi do lekarza z poparzoną twarzą. Lekarz mówi:
- Luke, tyle razy ci mówiłem, żebyś po jedzeniu nie dłubał w zębach mieczem laserowym!
KOMENTARZE (28)