Koncern Nestle jako pierwszy wypuścił na rynek płatki śniadaniowe, które są
promowane przez "Star Wars". Do smakoszy płatek niestety nie należę, ale jak
zobaczyłem produkt ze znakiem "SW", to aż podskoczyłem (w duchu oczywiście :) Do każdej z paczek, oznaczonej "naszym" logo, zostały dołączone karty holo z postaciami z E2, jest tylko jeden wyjątek, jedna z kart (#3)
przedstawia tylko dwóch bohaterów z E1. Wszystkie są idealnie zapakowane i zabezpieczone sztywnym kartonikiem, jest tylko jeden mankament, jest tylko sześć kart. Uzbieranie wszystkich zajmie góra zakup ośmiu paczek z płatkami.
Mnie to kosztowało "cztery" paczki :) - brakuje mi tylko jednej, resztę kart dostałem od kolegi, który miał duble.
Spis kart:
- Amidala i Anakin / Leia i Luke (?)
- Yoda oraz Anakin i Obi-Wan / Sidious oraz Dooku i Vader
- Pojedynek Qui-Gon`a i Maula
- C-3PO i R2-D2 / Battle Droid i Battle Droid na Stap`ie
- Obi-Wan (starszy i młody) / Anakin i Vader
- Mace Windu i Klony / Jango Fett i Klony
Firma Nestle, jednak poza tymi kartami nie zaproponowała nic Fanom Star Wars, nawet plakatu.
W porównaniu z inną firmą produkującą podobne wyroby, Nestle wypadnie dość "blado", jak nie mizernie - a przecież jest to producent artykułów
spożywczych - przynajmniej z tego głównie jest znany na naszym rynku.