W numerze znajdziemy artykuły opisujące historię Y-winga, jego dane techniczne oraz to jak był tworzony na potrzeby filmów. Dodatkowo przybliżona zostanie historia bitw o Yavin i Endor, sylwetka generała Jana Dodonny, świątynia Massasich oraz myśliwiec K-wing. Nie zabrakło również standardowych rubryk takich jak "Czy wiesz że?" i "Gwiezdne Wojny od A do Z".
Nieodłącznym elementem magazynu jest oczywiście model, tym razem przedstawiający myśliwiec Y-wing. Model ma ok 10,6 cm długości i 5,4 cm szerokości, co oznacza, ze został wykonany w skali 1:150.
Kolejne numery będą wyglądały następująco:
#13 - Królewski myśliwiec N-1 (10.08.2011)
#14 - Bombowiec TIE (24.08.2011)
#15 - B-wing (07.09.2011)
#16 - Infiltrator Sithów (21.09.2011)
Temat na forum
Kret692011-08-30 14:08:59
Smiglowce Swiata w skali 1:72 kosztuja 20 PLN, a sa wieksze i bardziej dopracowane. Te modele nie sa tyle warte, choc czesta sa jedyna oferta pozadanych egzemplarzy w jakiejkolwiek skali w naszym kraju.
Ephant Mon2011-07-30 00:38:39
wyjątkowo ładny, dbałość o szczegóły; o niebo lepszy od ohydnej gwiazdy śmierci 2
NLoriel2011-07-29 10:39:22
Skala jest zapewne wyliczona z długości "prawdziwego" Y-winga, wynoszącej właśnie 16 metrów ;)
FoX2011-07-29 00:30:06
ja skonczylem dawno na Anakin starfighter...
popieram jakby byl po 20 zł to bym zbierał all.
Ale na pewno kupie wszystko kiedyś na allegro, albo większość.
darth_numbers2011-07-28 18:31:09
Skala 1:150 sugeruje, ze w "rzeczywistosci" (he he) pojazd ma niecale 16m dlugosci. Zawsze myslalem, ze byl wiekszy :)
Raham Kota2011-07-28 16:32:18
muszę se jutro kupić
Wolf Sazen2011-07-28 15:47:08
Przy każdym newsie o nowym numerze zawsze w komentarzach ta sama gadka;/ Nie chcecie to nie kupujcie, a nie narzekacie "gdyby tańsze było to bym brał".
Kaelder Dherven2011-07-28 15:07:53
No Hasbro to już zupełnie inna para, że tak powiem kaloszy :) choć jeśli mierzyłbym w modele to wybrałbym Revella :) wydają się o wiele ładniej wyglądać i cenę mają często zbliżone do deAgostini (oczywiście mówię o niektórych modelach, bo są też opcje droższe).
Cubeous2011-07-28 14:20:56
@Dherven > jakby nie patrzeć modele Deagostini są całkiem dobrej jakości... wiadomo z ww markami porównywać ich nie ma co... ale porównaj sobie z figurkami np. firmy Hasbro gdzie za naprawdę kiepską figurkę klona czy kogo innego przyjdzie zapłacić ok 50... ja tam nie narzekam bo póki nie uzbieram na figurkę Sideshow to przynajmniej mogę nacieszyć oko pojazdami z gwiezdnej sagi na mojej półce ;)
Kaelder Dherven2011-07-28 14:00:04
@Cubeous czy taki ukłon, to nie powiedziałbym... Przede wszystkim Sideshow Collectibles, Gentle Giant czy Kotobukiya robią swoje modele bardziej precyzyjnie, z innych materiałów, w innej skali no i w pewien sposób urozmaicone (np. FXy), więc proszę nie porównuj statków DeAgostini z wyrobami firm stricte zajmujących się "figurkami" czy "statuetkami", których cena często jest adekwatna do jakości wykonania.
Cubeous2011-07-28 13:47:07
Panowie niestety tak w naszym środowisku jest, że modele do tanich nie należą... cena i tak moim zdaniem jest ukłonem w stronę niezbyt zamożnych fanów w porównaniu np. z kolekcjami sideshow collectibles czy gentle giant... a y-wing już dziś zawita w mojej kolekcji ;)
Rycu2011-07-28 12:55:41
Piękna rzecz, ale zgadzam się z poprzednimi komentarzami. Gdyby było tańsze to bym kupił.
Lord_Revan2011-07-28 12:18:47
no za drogo, gdyby były po 20 bym kupował
Kubasov2011-07-28 12:13:43
ładny jest
Draygo2011-07-28 12:13:22
gdyby kosztował 20 zł to bym go kupował ale 35 to za dużo