TWÓJ KOKPIT
0

George Lucas :: Newsy

NEWSY (1162) TEKSTY (32)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Promocja „Obi-Wana Kenobiego” trwa

2022-05-12 21:26:47

Rusza oficjalnie promocja serialu „Obi-Wan Kenobi”. Ekipa zawitała do Londynu, na twitterze są reklamy i hasztagi. Jest też zdjęcie promocyjne Obi-Wana z mieczem, które pochodzi z magazynu „Empire”.



Ewan McGregor twierdzi, że praca nad serialem, to było pozytywne doświadczenie. Długiego, bo dyskusje zaczęły się dawno. Wspomniał, że w wywiadach go pytano o powrót, on mówił, że jest gotowy, dopiero potem zaczęły się dyskusje z Disneyem. No i potem było kilka podejść do tematu, wszystko się zmieniało. Miał być film, który reżyserowałby Stephen Daldry, a skończyło się na serialu reżyserowanym przez Deborę Chow. Ale nie tylko forma produkcji się zmieniła, mocne zmiany znalazły swoje odbicie w scenariuszu. McGregor potwierdza, że jest ona mocno zorientowana w grach czy animacjach. Sam zapytany, co się dzieje w 29 odcinku „Wojen klonów” odpowie zgodnie z prawdą, że nie wie. Ona podobno będzie znała odpowiedź.



Mówił też o Haydenie Christensenie. Dobrze się dogadywali, gdy w Australii kręcili Epizody II i III. Córka Ewana – Cara także zaprzyjaźniła się z Haydenem. Była więc zadowolona, móc zobaczyć go teraz ponownie. Natomiast dla McGregora ten serial był jakby zakrzywieniem czasoprzestrzeni, jakby te 20 lat właściwie się nie wydarzyło. Wówczas byli „dziećmi”. I tu powołuje się na Moses Ingram, która twierdzi, że były to filmy ważne, ale i przerażające. Nie były to filmy lubiane. Krytycy źle o nich pisali, ale nikt nie słuchał tych, do których były one adresowane, czyli najmłodszych. Oni dorośli i kochają te filmy.



McGregor mówi, że były to też trudne filmy do nakręcenia, także przez duża ilość niebieskiego i zielonego ekranu. George Lucas starał się pchnąć technologię i ILM do przodu, wyciągnąć z niej tyle ile się da, ale dla aktorów to nie było łatwe zadanie. Dodaje też, że lubi te filmy, a „Zemsta Sithów” jest bardzo dobra.

Hayden natomiast dodał, że jeśli chodzi o walki to będą one bliższe prequelom, niż oryginalnej trylogii. Ci bohaterowie się zestarzali, ale jeszcze nie tak bardzo.



Deborah Chow natomiast podziękowała Dave’owi Filoniemu i Jonowi Favreau. Na planie „The Mandalorian” nauczyła się wiele, ale przede wszystkim zrozumiała jak działa uniwersum. Że trzeba respektować kanon, ale też go tworzyć. Dobrym przykładem są Inkwizytorzy, którzy pojawili się w „Rebeliantach”, teraz pojawią się na małym ekranie.



Z plotek mamy kolejne od Bespin Bulletin. Tym razem twierdza, że postać, którą zagra Indira Varma będzie się nazywać Tala Durith. Czyli Tia to był pseudonim, więc raczej nie będzie to siostra Baila Organy. Tala ma jednak w trakcie serialu zdezerterować z Imperium i przyłączyć się do partyzantów Sawa Gerrery. W serialu pojawi się też droid Ned-B, ale o nim na razie nie wiadomo zbyt wiele. Poza tym, że poznaliśmy jego nazwę z przecieków LEGO.

Premiera serialu już 27 maja na Disney+.
KOMENTARZE (4)

P&O 485: Czy usłyszymy australijski akcent?

2022-04-24 09:40:27



Tym razem nie o dźwiękach o akcentach, które słyszymy. Pytanie padło w trakcie produkcji „Ataku klonów”. Odpowiada Ben Burtt.



P: Czy w Epizodzie II usłyszymy australijski akcent?

O: Tak, chyba, że George [Lucas] zmieni swoje zdanie na temat finalnego miksu dialogów.

Nic nie jest pewne, dopóki nie usłyszymy wszystkich dialogów, muzyki i efektów razem w finalnym montażu. Kilkoro bohaterów drugoplanowych powinno mieć taki łagdony akcent. Obecnie mamy zamiar to utrzymać, ale z doświadczenia wiem, że część głosów może być zastąpiona w finalnej fazie.

K: Ostatecznie w filmie wzięło udział kilku australijskich aktorów w tym: Ronald Falk (Dexter - głos), Anthony Phelan (Lama Su - głos), Jack Thompson (Cliegg Lars), Leeanna Walsman (Zam Wessel), Bonnie Piesse (Beru Whitesun), Joel Edgerton (Owen Lars) czy Alethea McGarth (Jocasta Nu).
KOMENTARZE (1)

Filmik z planu „Nowej nadziei”

2022-04-15 21:10:39

Filmików zza kulis „Nowej nadziei” nigdy za mało. Tak przynajmniej uważa Mark Hamill, który wrzucił na swojego Instagrama króciutki filmik. Można zobaczyć jak Mark, Harrison Ford i Carrie Fisher pod okiem George’a Lucasa, kręcą jedną ze scen na Gwieździe Śmierci, a przy tym świetnie się bawią.


KOMENTARZE (2)

Plotki o Ahsoce #1

2022-04-15 10:32:58 Różne

Choć na razie czekamy na „Kenobiego”, to być może w najbliższych dniach - może 4 maja, a może na Celebration - dowiemy się czegoś o „Ahsoce”, chociażby daty premiery. Tymczasem pozostają nam plotki.



Po pierwsze, mamy nieco informacji zza kulis. Wedle Hollywood Reportera produkcja rozpocznie się pod koniec kwietnia w Los Angeles. Jednym z reżyserów zostanie Peter Ramsey - pierwszy czarnoskóry mężczyzna, który dostał Oskara za animację, konkretnie za „Spider-Mana: Uniwersum”. Ma reżyserować co najmniej jeden odcinek.

Tymczasem reżyser Bryce Dallas Howard uczestniczyła w imprezie... promującej czekoladowego zajączka Lindta, więc dziennikarka serwisu Romper zadawała pytania razem ze swoimi dziećmi, co wiązało się z lekkim chaosem.

Czego zatem udało jej się dowiedzieć? Ze starwarsowej półki - ojciec Bryce, czyli reżyser Ron Howard, jest bliskim przyjacielem Lucasa. A ponieważ dzieci obu panów są w podobnym wieku, to naturalne jest, że ich to jeszcze bardziej zbliżyło. Gdy Bryce ostatnio widziała George'a, ten mówił, że ma zdjęcia jej i reszty dzieciarni podczas kąpieli w wannie. Do Sagi wciągnęły ją figurki, które dostawała na święta - nie miała pojęcia kim są te postaci, ale zaczęła się interesować. Potem obejrzała filmy, a w wieku 15 lat pojechała na letni obóz... na którym była też dziewczynka imieniem Natalie Portman, która tuż po wyjeździe poleciała kręcić „Mroczne widmo”. Aktorka pozwoliła młodej Howard przyjechać na plan.



Bryce bardzo sobie chwali Filoniego, który jej zdaniem zna Sagę jak własną kieszeń, a dodatkowo jest uczniem Lucasa. Henry, syn dziennikarki, powiedział, że najbardziej lubi „Wojny klonów”, na co reżyser odparła, że fani TCW będą bardzo zadowoleni po zobaczeniu „Ahsoki”.

Przechodząc do seriali mandaloriańskich - czy beskar jest odpowiedzią na wszystko i czyni bohaterów nieśmiertelnymi? Oczywiście, że nie, wystarczy popatrzeć chociażby jak długo Boba musiał się leczyć po wydostaniu się z sarlacca czy jak Din został ranny w nogę mrocznym mieczem. I dlaczego w „Gwiezdnych Wojnach” nie ma żadnych poręczy przy schodach? Podobno musimy poczekać i uważnie wypatrywać.

U Howardów to mama Bryce dowodzi wielkanocnym polowaniem na jajka w ogrodzie. Sam Ron świetnie sprawdza się w roli dziadka, bardzo lubi rozmawiać z wnuczkami o emocjach.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (3)

Zmarł John Korty

2022-03-22 21:27:58

9 marca 2022 w wieku 85 lat zmarł John Korty. Urodzony 22 czerwca 1936 animator, dokumentalista i reżyser odpowiadający za pierwszy telewizyjny spin-off „Gwiezdnych Wojen” czyli „Przygodę wśród Ewoków” (1984).



Korty należał do grupy młodych niezależnych filmowców, którzy w latach 60. chcieli przedefiniować kino. Właśnie z tamtego okresu znał się dobrze z Georgem Lucasem. Założył on nawet własne studio filmowe, które zainspirowało Francisa Forda Coppolę i Lucasa do założenia wytwórni American Zoetrope (a później Lucasfilmu przez tego drugiego). On też zainspirował Lucasa do zbudowania swojego rancza w hrabstwie Marin.

Korty po raz pierwszy współpracował z Lucasfilmem pracując nad filmem „Twice Upon a Time” (1983). Wyprodukowały go także Korty Films i należąca do niedawno zmarłego Alana Ladda Jr. Ladd Company. Rok później Korty odpowiadał za pierwszy z filmów o Ewokach.

Zadebiutiował w 1966 filmem „The Crazy-Quilt”. John Korty był nagradzany za odcinki „Ulicy Sezamkowej” a także „Autobiografię panny Jane Pittman” (1974). Był też laureatem Oskara za najlepszy film dokumentalny „Who Are the DeBolts? and Where did They Get Nineteen Kids?” z 1977. Był dość mocno związany z produkcją telewizyjną.
KOMENTARZE (3)

„Obi-Wan Kenobi” – kilka zdjęć promocyjnych i potwierdzeń

2022-03-10 21:05:23

Tym razem nie przecieki, wszystko oficjalnie. Jesteśmy po zwiastunie, ale nie tylko. Na „Entertainment Weekly” pojawiło się kilka zdjęć promujących serial „Obi-Wan Kenobi”. Możecie je zobaczyć poniżej, albo tutaj oraz tutaj.

Są na nich choćby Obi-Wan Kenobi (Ewan McGregor), Reva (Moses Ingram), czyli władająca Mocą Inkwizytor (Trzecia Siostra), która szuka Jedi. Reżyser Deborah Chow i scenarzysta Joby Harold określają ją mianem bezwzględnej i ambitnej. Reva, Wielki Inkwizytor i Darth Vader razem grają w jednej drużynie. Zobaczymy też Obi-Wana na planecie Dayiu, która zdaniem scenarzysty przypomina trochę Hong Kong, to miejsce z bujnym życiem towarzyskim. Obi-Wan lubi transport, który nie zwraca na siebie uwagi, stąd wybiera choćby eopie. Jest też Owen. Deborah Chow jest wdzięczna George’owi Lucasowi, że wybrał do tej roli Joela Edgertona. No i zdjęcie Vadera, czyli Hayden Christensen w stroju. Najnowszy numer „EW” pojawi się w kioskach 18 marca.



Warto dodać, że oddech Vadera słychać pod koniec zwiastuna. Natomiast jeszcze na oficjalnej pojawiło się kilka ciekawostek ze zwiastuna. Wspomniano tam domostwo Larsów i młodego Luke’a, ale też Wielkiego Inkwizytora, którego zagra Rupert Friend, zaś Sung Kang wcieli się w Piątego Brata. To statek Wielkiego Inkwizytora przylatuje do fortecy Inkwizytorów. No i najważniejsze, Inkwizytor ma swój obracający się miecz.

Premiera „Obi-Wana Kenobiego” na Disney+ już 25 maja.
KOMENTARZE (11)

Zmarł Alan Ladd Jr.

2022-03-03 18:35:36

2 marca 2022 w wieku 84 lat zmarł Alan Ladd Jr., znany także jako Laddie. Producent filmowy, urodzony 22 października 1937, przez wiele lat pracował w kierownictwie wytwórni 20th Century Fox. To on osobiście odpowiadał, za danie zielonego światła „Gwiezdnym wojnom” George’a Lucasa. Założył też wytwórnię filmową The Ladd Company (słynącą choćby z cyklu „Akademia Policyjna”).



Ladd miał większy lub mniejszy wpływ na obrazy takie jak „Obcy”, „Blade Runner”, „Willow”, „Kosmiczne jaja” czy „Braveheart – Waleczne Serce”, za który dostał Oskara jako producent.

Jego córka Amanda Ladd-Jones, stworzyła dokument ukazujący jego pracę – „Laddie: The Man Behind the Movies”, którego zwiastun można obejrzeć poniżej. To ona podzieliła się ze światem tą smutną wiadomością. Alan zmarł spokojnie, w otoczeniu rodziny.



Temat na forum
KOMENTARZE (3)

Kiedy premiera trzeciego sezonu „The Mandalorian”?

2022-02-28 16:32:19



Trzeci sezon „The Mandalorian” jest w produkcji, ale podczas ostatniego spotkania Disneya nie padło żadne zapewnienie, że premiera będzie w tym roku. TV Line sugeruje, że bezpiecznie jest założyć, iż premiera odbędzie się w okolicach gwiazdki 2022, a większość odcinków pewnie zobaczymy już w 2023.

The Direct zauważa natomiast, że kontrakt Jona Favreau został wydłużony i jest podobno szalony. Favreau początkowo podpisał kontrakt na jeden sezon, obecnie rozwija kilka innych projektów, w tym „The Book of Boba Fett”, który niedawno został wyemitowany oraz „Ahsokę”, na rozpoczęcie zdjęć której czekamy. Favreau będzie nadzorować część „Gwiezdnych Wojen” pewnie jeszcze przez jakiś czas, na razie nic się tu nie zmieni.

Pedro Pascal natomiast wypowiedział się krótko na temat trzeciego sezonu. Mamy zobaczyć stare twarze, ale też wiele nowych. Będzie dużo akcji i naprawdę dobra historia, przynajmniej zdaniem aktora.

Tymczasem pojawiają się ciekawostki o samej produkcji serialu, niejako przy okazji premiery albumu The Art of The Mandalorian: Season 2. Jest tam fragment, w którym Dave Filoni wspomina rozmowę z Georgem Lucasem na temat Grogu. Lucas wyraził zaniepokojenie, że młodzieniec nie jest należycie szkolony. Zobaczymy jak zamierzają się za to zabrać Filoni i Favreau w trzecim i kolejnych sezonach.
KOMENTARZE (11)

P&O 475: Dlaczego Anakin był zbyt stary na szkolenie?

2022-02-13 09:53:59



Wracamy do kwestii szkolenia Jedi przedstawionego w „Mrocznym widmie”.

P: Dlaczego Anakin był za stary by szkolić go na Jedi?



O: Podczas gdy na główne pytanie odpowiedź padła jakiś czas temu, George Lucas w komentarzach do DVD „Mrocznego widma” wyraził swoją opinię na ten temat.

W scenariuszu mamy do czynienia z uporem Obi-Wana Kenobiego, biorącego te młode dziecko by je szkolić, nawet jeśli w teorii to dziecko powinno wpierw być szkolone przez Yodę aż do wieku siedmiu – ośmiu lat. Dopiero wówczas ten siedmio-ośmiolatek byłby oddany jakiemuś Jedi. Stałby się uczniem padawanem jakiegoś Jedi.

Mamy tu więc sytuację w której Qui-Gon che pominąć wczesne szkolenie i wziąć od razu go na swojego padawana, co jest kontrowersyjne i ostatecznie jest źródłem wielu problemów, które narosną później.

KOMENTARZE (4)

George Lucas i Kathleen Kennedy z honorową nagrodą

2022-01-16 14:04:20



Amerykańska Gildia Producentów Filmowych (PGA) od wielu lat przyznaje nagrody w kilku różnych kategoriach skupiających się na produkcjach filmowych i telewizyjnych z danego roku. Oprócz tego jednak na gali przyznawana jest również nagroda honorowa za całokształt, mająca docenić pojedynczą osobę lub też zespół, który dokonał historycznego wkłady w rozwój branże rozrywkowej. W tym roku tę nagrodę (Milestone Award) otrzymają dwie osoby: George Lucas i Kathleen Kennedy.

W oficjalnym oświadczeniu możemy przeczytać:
Razem, George i Kathleen, tworzyli fantastyczne imperium rozrywkowe, które inspiruje i bawi miliony osób, a wszystko to na najwyższym poziomie kreatywnym i technicznym. To co George zbudował poprzez swoje filmy i Lucasfilm wzbogaciło każdy aspekt produkcji filmów,a jego kolosalna kreatywność i geniusz techniczny zadziwiły świat. Kathleen wzniosła się na najwyższe poziomy naszej branży, mierząc się z różnymi wyzwaniami z których za każdym razem wychodziła z sukcesem produkując cudowne i przełamujące bariery filmy, z których jest znana. A odkąd dołączyła do Lucasfilm jako prezes, fachowo podnosiła jego własność intelektualną, aby była jeszcze bardziej wpływowa i ceniona na całym świecie. Jesteśmy dumni z tego, że możemy nagrodzić George'a i Kathleen, gdy celebrują oni 50-lecie powstania Lucasfilmu.

KOMENTARZE (13)

P&O 469: Czy wyreżyserowaliście jakieś sceny za George’a?

2022-01-02 07:05:31



Dziś kolejne pytanie o animatykę. Jak zwykle odpowiada David Dozoretz z ILM.



P: Jak wiele wskazówek reżyserskich jest dawanych twórcom animatyki? Czy oglądając pewne fragmenty Epizodu I możesz powiedzieć, że to ty wyreżyserowałeś tę scenę?

O: Cóż, wszyscy mamy do podjęcia wiele ważnych i fajnych decyzji, gdy tworzymy animatykę, ale ostatecznie wszystko zależy od George’a Lucasa. Wspaniałą rzeczą jest proces, podróż z eksperymentami, które zanosimy do George’a. Mamy możliwość powiedzieć, że byłoby fajne gdyby dany okręt poruszał się tak a nie inaczej, ale to George decyduje, czy tego chce. On jest reżyserem filmu i on podejmuje decyzje twórcze.
KOMENTARZE (3)

Promocja „The Book of Boba Fett” i kolejne plotki

2021-12-11 20:36:58

Promocja „The Book of Boba Fett” rusza też w różnych miejscach. Na Comic-Conie w Portugalii pojawił się stand, zaś w jednym z parków Disenya pojawił się tron Jabby, z którym można zrobić sobie zdjęcia.





Jednak prawdziwa ciekawostka pochodzi z ostatnich filmików reklamujących. Fani przeanalizowali je i wyszło, że Boba Fett odwiedzi prawdopodobnie stację Tosche. Tę samą, na którą Luke miał pojechać w „Nowej nadziei”. W usuniętych scenach z IV Epizodu znajdują się także te nakręcone w stacji Tosche i kto wie, może faktycznie postanowiono zrobić smaczek. Podobieństwo jest zauważalne.





Simon Kinberg, który miał wyprodukować i nadzorować film o Bobie Fetcie, przyznał w rozmowie z Playlist, że nie napistał nigdy tego scenariusza. Film był rozwijany, ale do tego etapu nie doszło. Z jednej strony odejście Josha Tranka, go opóźniło, z drugiej Simon skoncetrował się na „X-Menach”. Dodał też ciekawą informację, otóż zaczął pracować z Michaelem Arndtem, Lawrencem Kasdanem, Georgem Lucasem i Kathleen Kennedy nad przyszłymi filmami, zanim doszło do sprzedaży Lucasfilmu. Kinberg dobrze wspominał atmosferę tamtej pracy i przede wszystkim anegdotki, które opowiadał Kasdan o tym co się działo na planie Indiany czy oryginalnych filmów. Dobrze wyrażał się też o współpracy z Davem Filonim, z którym zrobili „Rebeliantów”. Oryginalne spin-offy były zapowiedziane w 2013, udało się z nich zrealizować jedynie „Hana Solo”.

Ming-Na Wen udzieliła kolejnego wywiadu, tym razem Entertainment Weekly. Wiele rzeczy się powtarza, ale jest kilka ciekawostek. Po pierwsze, Wen żartuje sobie, że ma długą relację z Disneyem i o nią dbają. W końcu podłożyła głos oryginalnej Mulan w 1998. Mówiła też, że początkowo Fennec Shand miała zginąć w tym odcinku „The Mandalorian”, jednak wykorzystała to, że ona i Dave Filoni chodzili do tej samej szkoły. Zaczęła nalegać, by rozwinąć jej postać i ostatecznie tak się stało. Choć ona sama nie spodziewała się, że stanie się częścią regularnej obsady w „The Book of Boba Fett”.

Zdaniem aktorki nowy serial mniej już przypomina western, to kino gangsterskie, coś w stylu „Ojca chrzestnego”. Wen bardzo chciała zagrać w projekcie gwiezdno-wojennym i to marzenie po latach udało się jej zrealizować. Wspomina, że „Nowa nadzieja” zrobiła na niej duże wrażenie, a nawet sama modliła się do Mocy. Zresztą przy lotach samolotem nadal modli się do Buddy, Boga i Mocy.

Na koniec mała spekulacja. Temuera Morrison został zapytany o udział Dina Djarina w serialu, zwłaszcza, że prawdopodobnie słyszeliśmy głos Pedro Pascala w zwiastunie. Aktor uciął temat, powiedział, że czekają nas niespodzianki. Tymczasem Star Wars Net Nest zauważyło, iż w kilku produktach z serialu pojawia się Grogu. Czy jego też zobaczymy? Czas pokaże.

Premiera serialu już 29 grudnia.
KOMENTARZE (5)

P&O 463: Czy historia Maula była zaplanowana od początku?

2021-11-21 08:06:17



Dziś pytanie o „Wojny klonów” i decyzje twórcze.

P: Czy wszystko o uniwersum „Gwiezdnych Wojen” jest zapisane w Holokronie? A może scenarzyści mają nowe pomysły jak w „Wojnach klonów” takie jak Savage Opress/Maul/Siostry Nocy i ich historia? Czy w którymś momencie, ktoś przyszedł i powiedział: „Pobawmy się Maulem”, czy może pracowano nad tym od lat, w momencie, gdy Maul umarł?



O: Czy był jakiś wymyślony plan, by wskrzesić Dartha Maula przeciętego na pół w „Mrocznym widmie”, wie jedynie George Lucas. Wówczas nic takiego nie sugerował. Bawiliśmy się pomysłem ożywienia Maula w EU przez komiksy „Star Wars Tales” i „Visionaries”, ale zawsze byliśmy dalecy od tego, by twierdzić, że to prawdziwy Maul. Przez moment był pomysł, by przywrócić Dartha Maula w grze „The Force Unleased”, ale został on porzucony. A jeśli chodzi o kogoś, przychodzącego z pomysłem, to niejednokrotnie był nim sam George Lucas, który był zaangażowany w proces twórczy „Wojen klonów”. Podczas gdy producenci „Wojen klonów” mają materiał w postaci EU do swojej dyspozycji jako inspirację lub element do wykorzystania, George dość luźno podchodzi do tego, co i w jaki sposób można wykorzystać w serialu.
KOMENTARZE (4)

9 lat temu Disney przejął uniwersum „Star Wars”

2021-10-30 19:45:36


Dziewięć.
Z tylu epizodów składa się saga Gwiezdnych Wojen i dokładnie tyle lat temu redaktor Burzol poinformował czytelników Bastionu Star Wars o przejęciu Lucasfilm oraz marki Star Wars przez korporację The Walt Disney Company. Ta operacja kosztowała nabywcę 4.05 miliarda dolarów i wszystko wskazuje na to, że już od dłuższego czasu Disney nie musi spłacać tej transakcji, a czerpie z marki Star Wars dodatkowe zyski.

Od tego momentu minęło dziewięć lat, a od premiery epizodu 7 o nazwie „Przebudzenie Mocy” niemal sześć. To wystarczający czas, żeby odnieść się do swoich uprzednich odczuć i przemyśleń na temat tej przełomowej transakcji. Czy przejęcie marki przez firmę Disney okazało się ożywcze dla marki? Czy dzięki temu świat Star Wars stał się jeszcze popularniejszy na całym globie? Czy Disney, Bob Iger, Kathleen Kennedy i zespół Lucasfilm Story Group spełnili pokładane w nich nadzieje? I w końcu, czy „stare” Star Wars określane teraz mianem „Legend” zostały niepotrzebnie bądź niesłusznie wymazane?

Na te i inne pytania użytkownicy Bastionu odpowiadają cyklicznie niemal każdego roku — na Forum, w komentarzach pod artykułami lub na bastionowym Discordzie. To czy Disney radzi sobie z zarządzaniem tak wielką i kultową marką budzi wiele emocji i nieraz kończy się burzliwymi dyskusjami i niepohamowanymi kłótniami, co w końcu wymaga wkroczenia do akcji moderatorów. W ramach wspomnianej, dziewiątej rocznicy tego wydarzenia zachęcamy do wyrażenia własnej opinii na temat. Czy od tych dziewięciu lat coś się zmieniło w Waszym podejściu? Nadzieja została zastąpiona ponurą bezsilnością? A może Disney spełnił Wasze nadzieje, a kolejne epizody, seriale, książki i komiksy regularnie umilają Wasze wieczory?
KOMENTARZE (39)

„Gwiezdne Wojny: Powrót Jedi” jutro w Polsacie

2021-10-09 06:57:16



Polsatowe poranki z „Gwiezdnymi Wojnami” dobiegają końca. Już jutro, czyli w niedzielę 9 września 2021 o 8:20 na Polsacie zobaczymy szóstą część „Gwiezdnych Wojen”, czyli „Powrót Jedi”. Film będzie także wyświetlany w Polsat HD.



Budowa kolejnej Gwiazdy Śmierci powoli zbliża się do końca, a Imperium z każdą chwilą rośnie w siłę. Tymczasem Rebelianci przygotowują się do próby zniszczenia Gwiazdy Śmierci i ostatecznego ataku na Dartha Vadera. Luke Skywalker (Mark Hamill), Leia (Carrie Fisher), Lando Calrissian (Billy Dee Williams) i Chewie (Peter Mayhew) udają się na pustynną Tatooine, aby uwolnić Hana Solo (Harrison Ford) z rąk Jabby Hutta. Losy całej Galaktyki zależą od krytycznej rozgrywki ojca z synem – Luke staje w końcu twarzą w twarz z Lordem Darthem Vaderem.

„Powrót Jedi” zakończył zarówno klasyczną trylogię jak i przez wiele lat był finałem filmowej sagi. Richard Marquand formalnie był reżyserem tego filmu, tym razem jednak George Lucas miał na ten obraz dużo większy wpływ i osobiście reżyserował część scen, zwłaszcza tych trudnych logistycznie. Scenariusz w dużej mierze jest dziełem Lawrence’a Kasdana. Występują: Mark Hamill, Carrie Fisher, Harrison Ford, Ian McDiarmid, Alec Guinness, Billy Dee Williams, Frank Oz, Anthony Daniels, Kenny Baker i Peter Mayhew, a także David Prowse i James Earl Jones jako Vader. Muzyka: John Williams, zdjęcia: Alan Hume. Produkcja: Howard G. Kazanjian, Wersja specjalna: Rick McCallum.
KOMENTARZE (33)

Marcia Lucas o nowej trylogii

2021-10-06 16:09:08

Po sieci krążą fragmenty ostatniej książki J.W. Rinzlera pt. „Howard Kazanjian: A Producer’s Life”. Poświęcona producentowi „Powrotu Jedi” publikacja zawiera także kilka mniej związanym z nim elementów. Jeden z takich przykładów to rozmowa z Marcią Lucas, byłą żoną George’a Lucasa a także montażystką „Nowej nadziei” (otrzymała za to Oskara). W rozmowie tej Marcia wyraziła swoją opinię o sequelach, nie zostawiając suchej nitki. Warto dodać, że wywiad był przeprowadzony jeszcze przed premierą „Skywalker. Odrodzenie”, więc pani Lucas odwołuje się jedynie do dwóch pierwszych filmów.

Jej zdaniem ani J.J. Abrams, ani Kathleen Kennedy nie mieli pojęcia czym są „Gwiezdne Wojny”. Skrytykowała decyzję zabicia Hana Solo. Zauważyła, że nie dostajemy historii Jedi, nie ma magii „Gwiezdnych Wojen”, a potem dezintegrują Luke’a Skywalkera. Nie mają Hana, nie mają Luke’a i jak się okazało nie mieli już też księżniczki Lei.

Zauważyła, że postacią Rey próbują dotrzeć do żeńskiej publiczności, robiąc z nią Jedi, ale nie tłumacząc jej pochodzenia, czy umiejętności. Zdaniem Marcii cała ta historia przedstawiona w sequelach jest zwyczajnie okropna. Co więcej montażystka jest gotowa powtórzyć to co powiedziała Abramsowi i Kennedy.



Warto dodać, że Marcii nie podpasowała też trylogia prequeli. Tam nawet popłakała się po „Mrocznym widmie” widząc, że nie jest ono bardzo dobre jej zdaniem. Tam docenia bogactwo historii, ale niekoniecznie pasowały jej niektóre wyboru George’a w tym te dotyczące obsady.

Warto przypomnieć, że Macia nie jest jedyną montażystką, która wypowiada się krytycznie o późniejszych filmach. W ten sposób montażystki „Przebudzenia Mocy” oceniły negatywnie „Ostatniego Jedi”.
KOMENTARZE (23)
Loading..