Witam wszystkich zainteresowanych w nowym pierwszym z serii, cotygodniowych artykułów pomocniczych dla mistrzów i graczy RPG. Pomoce te mają różne cele. Niektóre będą służyć do polepszenia mechaniki gry, inne do lepszego poczucia klimatu gry. Zaczynamy!
1. Porada
„...Nie, ja jestem jego wujkiem...”
Staraj się tworzyć żyjącą Galaktykę. Jeżeli gracze odwiedzają, powiedzmy, Chandrillę, po paru miesiącach podróży, to niech się dowiedzą że ich były znajomy barman został burmistrzem miasta, ulubiona tancerka jednego z graczy osiągnęła sukces w teatrze, albo też handlarz u którego gracze kupili statek, stracił wszystkie pieniądze w kasynie i teraz jego rolę przejął rywal z innej części miasta.
Wszystkie te sytuacje budują klimat gry i są potrzebne żeby gra nie była schematyczna. „Widzicie sprzedawcę” – tak powie początkujący MG.
Bardziej doświadczony powie - „Znowu widzicie Milla ze swoim dziwnym uśmieszkiem. Wchodzi na port od strony Kantyny, trochę chwiejnym krokiem. Wasz widok wyraźnie go cieszy. Spogląda na statek który kupiliście od niego dwa lata temu."
Żyjąca Galaktyka jest o wiele ciekawsza do zwiedzania.
Przykład z życia – Moi gracze znaleźli ubogą planetę uciskaną przez Imperium. Zaczepił ich żebrak proszący o kredyty. Oni dali mu ich 1000 . Obcy cieszył się i odszedł w dal. Gra trwała i minęły w niej dwa lata. Podczas odwiedzania Coruscant moi gracze spotkali owego żebraka, który teraz został senatorem wyzwolonej już planety. Między innymi za tą pomoc udało im się dostać po kryjomu na Nar Shadaa.
2. Porada
„...Zostaw ten skarb! Ustawiłem zapalnik na trzy minuty...!”
Ograniczaj graczy czasem. Jeżeli przygotowują się oni do bitwy kosmicznej przez cztery dni, to niech przy wyjściu z nadprzestrzeni spotkają wraki sojuszniczych jednostek. Chodzi tu o to żeby nie byli na wszystko przygotowani. Bo co to za zabawa gdy podczas walki wszystko działa, bo zdążyliśmy zrobić przegląd?
Wykorzystaj to także przy odwiedzaniu sklepów. Moi gracze najchętniej wykupili by cały sklep, więc robię im ograniczenie czasu pięć minut, inaczej klienci w kolejce zaczną się denerwować. Wtedy moi podopieczni wybierają pierwsze co znajdą w „Arms and Equipment”, albo podręczniku głównym.
Do ograniczania czasem wykorzystaj stoper i krótki okres czasu. Np. właśnie pięć minut na dostarczenie jedzenia, bo np. więzień umrze z głodu.
3. Porada
"...Pierwszy ją zobaczyłem!..."
Doprowadzaj między graczami do małych konfliktów. Gdy znajdują na Dxun zbroję Mandalorianina, której przez parę tygodni szukali w gęstym lesie, to niech o nią powalczą. Nie musi to być od razu doprowadzanie do śmierci jednej z postaci, ale może to być honorowy pojedynek na gołe pięści o zbroję.
W ten sposób gracze mogą odczuć że nie można nikomu ufać, a o rzadkie przedmioty trzeba naprawdę walczyć i nie są takie łatwe do zdobycia.
Mistrz gry powinien przed sesją modlić się słowami „Utrudnię życie graczom tak mocno jak tylko mnie stać”.
Sesja musi być trudna żeby się nie nudziła. Takie konflikty między graczami urozmaicają rozgrywkę.
Prawdziwe życie również nigdy do końca nie jest sprawiedliwe.
Konflikty nie muszą dotyczyć tylko nagród. Mogą także wyniknąć podczas zadań. Przykładem jest postępowanie z zakładnikami. Jedi odda ich do obozów, Trandoshański żołnierz najchętniej zrobiłby z nich niewolników, a Ludzki szlachcic wynegocjowałby okup.
4. Porada
"...Jesteś pewien że jest tam czysto?..."
Ciekawym rozwiązaniem jest pisanie jednemu z graczy na kartce, co czeka go i jego przyjaciół przed nimi, jednak musi wiedzieć o tym tylko jeden z nich.
Przykład.
Gracze idą ciemnym tunelem. Tylko żołnierz na przedzie ma noktowizor. MG każe mu wykonać rzut wypatrywania. Gdy zda, pisze mu na kartce że zauważa przed sobą dziurę. Nie musi o tym mówić swoim towarzyszą. W ten sposób gra staje się bardziej realistyczna, bo tylko jeden z nich wie co ich czeka.
Tak samo, tylko owy żołnierz może zauważyć przed sobą górę kredytów i zatrzymać je dla siebie samego. Potem w sklepie okazuje się że jeden z graczy jest o te 500 CR bogatszy i nikt nie wie skąd wziął te pieniądze oprócz samego gracza i MG.
Taki sposób zawiadamiania graczy o zagrożeniach jest bardzo przydatny, gdyż dzięki temu inni gracze czują się niepewni i nie szarżują na przód jak Banthy. Poza tym przyjemnie jest widzieć zaskoczenie na twarzach ¾ drużyny że właśnie minęli kanion wielkości Księżyca.
Bolek2008-06-25 14:42:34
W dziale RPG
Mantikor2008-06-24 22:35:18
Ej sorki jestem tu nowy to gdzie mam szukać działu z tą grą?
Foleb2008-06-24 20:08:03
No nareszcie ktoś pomyślał by upublikowac "pomoce o RPG" ;D!
Bolek2008-06-24 18:35:19
Chyba kiedy ty zaczniesz :] wejdź na forum.
Mantikor2008-06-24 17:45:12
No to kiedy zaczynamy?
Kasis2008-06-23 13:00:37
Bardzo fajny pomysł z tą serią:)
"...Zostaw ten skarb! Ustawiłem zapalnik na trzy minuty...!" -- przypomniała mi się baaardzo stara sesja... heh, było nerwowo (i zabawnie:P).
NLoriel2008-06-23 09:22:41
"towarzyszom" ("towrarzyszą"), "ów" ("owy")
Chebeat2008-06-23 02:52:54
to już wiem co będę robić którejś nocy na Avangardzie :D
TC-10112008-06-23 02:51:59
Fajne:)
Niby to wszystko wiem, ale jednak dobrze to sobie poprzypominać, w zbiorczej formie.
Dzięki za rady:)
Czekam na kolejną porcję!
Apophis_2008-06-23 00:11:49
Wow, piękny artykuł. Czekam na następne.
A co z tą sesją przez Internet? Przez te rady bardzo się na to napaliłem :P
Krogulec2008-06-23 00:09:34
elicie się przydadzą scenariusze, ewentualnie ciekawe pomysly na npc
Bolek2008-06-23 00:03:20
Oczywiście ze są dla początkujących. Moim priorytetem jest wypromowanie RPG u noobów, lecz "elity" nie ominę:P
Krogulec2008-06-22 23:57:19
to ja walne prosto z mostu.
Te porady dobre to są chyba dla początkujących, na pewno nie dla mistrzów gry, którzy cieszą się uznaniem.
Bolek2008-06-22 23:56:42
Wikipedia nie boli :)
Adakus2008-06-22 23:56:07
Ale na czym na gra dokładnie polega??
Baca2008-06-22 23:33:37
"Dziękujemy, wujku. Pyszna rada. Hurra!"
Nestor2008-06-22 23:19:18
Trafne te porady i dobrze, ze to bedzie cykl. Czlowiek przynajmniej sie dowie sporo :D.