Joby Harold, będący scenarzystą serialu Obi-Wan Kenobi udzielił ostatnio wywiadu dla Entertainment Weekly na temat nadchodzącej produkcji. Z jego wypowiedzi wynika, że zobaczymy galaktykę, która będzie w mrocznym miejscu.
Horror rządów Imperium manifestuje się w wielu miejscach, Zakon został zniszczony, a wszystko co pamiętaliśmy z prequeli się rozpadło. Nieliczni z Jedi, którzy przetrwali muszą się ukrywać przed Vaderem i Inkwizytorami, którzy ich ścigają. I właśnie w tej beznadziei spotkamy najsłynniejszego z tych Jedi, którzy przetrwali. Zmaga się on z wiarą w to co definiuje Jedi, chce ją utrzymać i odnaleźć nadzieję na przyszłość. Jego wiara zostanie przetestowana i będzie musiał wyruszyć w podróż, która pozwoli mu się zmienić z postaci którą pamiętamy z prequeli, w Kenobiego znanego nam z roli sir Aleca Guinnessa. Postać Obi-Wana w dużej mierze zdefiniowana jest przez jego przeszłość, w której był blisko z Anakinem. Częścią przemiany jaka czeka bohatera będzie więc pogodzenie się z przeszłością, zrozumienie jej i swojego miejsca w świecie.Joby Harold swoją wypowiedzią potwierdził to co już wiemy o stanie galaktyki, ale jednocześnie dał trochę nadziei na to, że w ramach tej historii mają przemyślaną rolę Kenobiego.
SW-Yogurt2022-05-26 21:32:25
Chciałbym, aby było tak jak Misiek obgadał z Bocianem, ale cosik nie wierzę, że to się uda...
rebelyell2022-04-14 20:36:47
Żeby tylko nie przesadzili z tą podróżą...
vaderart2022-04-14 14:30:42
A ja chociaż czekam to się boję żeby disnej tego niezchrzanił swoimi pomysłami
AJ732022-04-13 20:53:35
Hehe, no, w sumie to i ja mam trochę nadziei, że w firmie na D. mają przemyślany pomysł na Kenobiego w tym serialu. A nie, że dopiero w trakcie produkcji starali się wymyślić ... :P
disclaimer2022-04-13 20:22:46
Grubo. Nigdy bym się nie spodziewał, zwłaszcza w okresie post-ROTS.
Lucasfilm przeciera nowe szlaki.