Niewątpliwie najwięcej informacji w ostatnich dniach przyniósł Jim Rash, jeden z aktorów, którzy wezmą udział w projekcie. W wywiadzie dla Entertainment Tonight zdradził parę szczegółów o serialu. Transkrypcja wypowiedzi jest dostępna na Rebels Report.
Aktor nie może jeszcze za bardzo się wypowiadać, zresztą z samego serialu widział jedynie wczesną wersję animacji, także nie może się doczekać, gdy zobaczy ją ukończoną. Nie będzie za bardzo modulował głosu, dostaniemy mniej więcej jego naturalny ton. On i Bobby Moynihan będą grali kosmitów, którzy będą odpowiedzialni za sprzęt w Ruchu Oporu. Ich relacja wygląda trochę tak jak ta pomiędzy Oscarem i Feliksem ze sztuki „The Odd Couple” - ten pierwszy jest wyluzowanym leniem, drugi nieśmiałym maniakiem porządku. Zresztą jeden z kosmitów ma na imię Flex (pisownia?) jako aluzja do tegoż.
Tracy potwierdziła z kolei, że w „Resistance” nie dostaniemy krótkich odcinków wprowadzających, jak to było w przypadku „Rebeliantów”. Możemy za to liczyć na zajawki.
Hi! Shorts - no? Sneak peeks - yes. ; )
— Tracy Cannobbio (@Tcann13) 10 czerwca 2018
Z braku większych wiadomości fani zaczęli analizować na tysiąc sposobów grafikę z zapowiedzi serialu. Jeden z nich spytał się Matta Martina jaki model myśliwca widnieje na obrazku, a ten potwierdził, że to zupełnie nowa maszyna.
It's not anything you've seen before. That's all I'm going to say at this time.
— Matt Martin (@missingwords) 26 kwietnia 2018
Warto też nadmienić, że profile bohaterek z „Resistance” znajdą się w zapowiedzianej na październik książce „Women of the Galaxy”. Na koniec wspomnijmy jeszcze o „Rebeliantach”. Steve Blum pojawił się na Phoenix Comic Feście, gdzie podpisał kalluzebowy fanfik jednemu z fanów. Zdradził też, że gdy na Celebration mówił, że Zeb i Kallus powinni polecieć na Lira San i założyć rodzinę, to nie miał pojęcia, że faktycznie tak to się skończy. Filoni dodał tę scenę specjalnie dla niego, choć Dave oczywiście temu zaprzecza.
Zapraszamy do dyskusji na forum.