Star Wars: Poza galaktykę
- Autorstwo: Timothy Zahn
- Ilustracje:
- Ilustracja okładki: Dave Seeley
- Tłumaczenie: Aleksandra Jagiełowicz
- Redakcja:
- Oryginalny tytuł: Star Wars: Outbound Flight
- Wydanie oryginalne: Del Rey, 31 stycznia 2006
- Wydanie polskie: Amber, 12 kwietnia 2007
- Objętość (oryg/pl): 464/360 stron
- Cena (oryg/pl): 26,95 USD/39,80 PLN
- Uniwersum:
- Rodzaj publikacji: Powieść
- Seria powieściowa:
-
Cykl wydawniczy:
Kolekcja książek Star Wars (8 z 26)
The Essential Legends Collection - Projekt multimedialny:
- Nota wydawnicza
- Zawartość
- Recenzje
- Dodatkowe informacje
- Galeria
Nota wydawnicza (Del Rey, 2006)
It began as the ultimate voyage of discovery–only to become the stuff of lost Republic legend . . . and a dark chapter in Jedi history. Now, at last, acclaimed author Timothy Zahn returns to tell the whole extraordinary story of the remarkable–and doomed–Outbound Flight Project.
The Clone Wars have yet to erupt when Jedi Master Jorus C'baoth petitions the Senate for support of a singularly ambitious undertaking. Six Jedi Masters, twelve Jedi Knights, and fifty thousand men, women, and children will embark–aboard a gargantuan vessel, equipped for years of travel–on a mission to contact intelligent life and colonize undiscovered worlds beyond the known galaxy. The government bureaucracy threatens to scuttle the expedition before it can even start–until Master C’baoth foils a murderous conspiracy plot, winning him the political capital he needs to set in motion the dream of Outbound Flight.
Or so it would seem. For unknown to the famed Jedi Master, the successful launch of the mission is secretly being orchestrated by an unlikely ally: the evil Sith Lord, Darth Sidious, who has his own reasons for wanting Outbound Flight to move forward . . . and, ultimately, to fail.
Yet Darth Sidious is not the mission’s most dangerous challenge. Once underway, the starship crosses paths at the edge of Unknown Space with the forces of the alien Chiss Ascendancy and the brilliant mastermind best known as “Thrawn.” Even Jedi Knight Obi-Wan Kenobi, aboard Outbound Flight with his young Padawan student, Anakin Skywalker, cannot help avert disaster. Thus what begins as a peaceful Jedi mission is violently transformed into an all-out war for survival against staggering odds–and the most diabolical of adversaries.
Tłumaczenie
Projekt Wyprawy Międzygalaktycznej był ambitną misją, w którą wyruszyło sześciu Mistrzów Jedi, dwunastu Rycerzy Jedi i 50 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci. Mieli oni wylecieć poza granicę znanego wszechświata, by nawiązać kontakt z innym inteligentnym życiem. Był to pomysł życia mistrza Jedi, Jorusa C’Baotha, ale nawet jemu przebrnięcie przez biurokratyczną machinę Republiki nie przyszło z łatwością, zanim ekspedycja została ostatecznie zatwierdzona. Sprawą projektu zainteresowany był także Lord Sithów, Darth Sidious, któremu zależało by ta misja nie powiodła się. Wyprawa w praktyce była skazana na zagładę od samego początku, zwłaszcza gdy w Nieznanych Regionach musiała zmierzyć się z Chissami, a także genialnym młodym obcym, który pewnego dnia stanie się Wielkim Admirałem Thrawnem. Nawet obecność Obi-Wana Kenobiego i jego ucznia Anakina na olbrzymim statku nie była w stanie zapobiec katastrofie…
Nota wydawnicza (Amber, 2007)
Wielotysięczna misja, którą dowodzi mistrz Jedi Jorus C'baoth, wyrusza kolonizować nieodkryte światy poza znaną galaktyką. Wkrótce Jedi, Chissowie, Vagaari, Outbound Flight, Obi-Wan Kenobi, Anakin Skywalker i Darth Sidious spotykają się na granicy Nieznanych Regionów – w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie. A na skraju galaktyki gromadzą się tajemnicze siły zbrojne przybyszów z daleka.
It began as the ultimate voyage of discovery–only to become the stuff of lost Republic legend . . . and a dark chapter in Jedi history. Now, at last, acclaimed author Timothy Zahn returns to tell the whole extraordinary story of the remarkable–and doomed–Outbound Flight Project.
The Clone Wars have yet to erupt when Jedi Master Jorus C'baoth petitions the Senate for support of a singularly ambitious undertaking. Six Jedi Masters, twelve Jedi Knights, and fifty thousand men, women, and children will embark–aboard a gargantuan vessel, equipped for years of travel–on a mission to contact intelligent life and colonize undiscovered worlds beyond the known galaxy. The government bureaucracy threatens to scuttle the expedition before it can even start–until Master C’baoth foils a murderous conspiracy plot, winning him the political capital he needs to set in motion the dream of Outbound Flight.
Or so it would seem. For unknown to the famed Jedi Master, the successful launch of the mission is secretly being orchestrated by an unlikely ally: the evil Sith Lord, Darth Sidious, who has his own reasons for wanting Outbound Flight to move forward . . . and, ultimately, to fail.
Yet Darth Sidious is not the mission’s most dangerous challenge. Once underway, the starship crosses paths at the edge of Unknown Space with the forces of the alien Chiss Ascendancy and the brilliant mastermind best known as “Thrawn.” Even Jedi Knight Obi-Wan Kenobi, aboard Outbound Flight with his young Padawan student, Anakin Skywalker, cannot help avert disaster. Thus what begins as a peaceful Jedi mission is violently transformed into an all-out war for survival against staggering odds–and the most diabolical of adversaries.
Tłumaczenie
Projekt Wyprawy Międzygalaktycznej był ambitną misją, w którą wyruszyło sześciu Mistrzów Jedi, dwunastu Rycerzy Jedi i 50 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci. Mieli oni wylecieć poza granicę znanego wszechświata, by nawiązać kontakt z innym inteligentnym życiem. Był to pomysł życia mistrza Jedi, Jorusa C’Baotha, ale nawet jemu przebrnięcie przez biurokratyczną machinę Republiki nie przyszło z łatwością, zanim ekspedycja została ostatecznie zatwierdzona. Sprawą projektu zainteresowany był także Lord Sithów, Darth Sidious, któremu zależało by ta misja nie powiodła się. Wyprawa w praktyce była skazana na zagładę od samego początku, zwłaszcza gdy w Nieznanych Regionach musiała zmierzyć się z Chissami, a także genialnym młodym obcym, który pewnego dnia stanie się Wielkim Admirałem Thrawnem. Nawet obecność Obi-Wana Kenobiego i jego ucznia Anakina na olbrzymim statku nie była w stanie zapobiec katastrofie…
Nota wydawnicza (Amber, 2007)
Wielotysięczna misja, którą dowodzi mistrz Jedi Jorus C'baoth, wyrusza kolonizować nieodkryte światy poza znaną galaktyką. Wkrótce Jedi, Chissowie, Vagaari, Outbound Flight, Obi-Wan Kenobi, Anakin Skywalker i Darth Sidious spotykają się na granicy Nieznanych Regionów – w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie. A na skraju galaktyki gromadzą się tajemnicze siły zbrojne przybyszów z daleka.
Recenzja Lorda Sidiousa
Jakbym miał wskazać pisarza, z którym w Gwiezdnych Wojnach jest najwięcej kłopotów, to z pewnością byłby to Timothy Zahn. Bo z jednej strony nie trzyma się faktów, ani z filmów, ani innych książek, wszystko interpretuje na swoją modłę, ma braki w prowadzeniu fabuły, a pomysły czasem są dziwne (mało Star Warsowe), ale z drugiej strony doskonale radzi sobie z fanami, ma lekkie pióro, umie zbudować postaci, które na długo zapadają w pamięć i prawie zawsze potrafi się doskonale wstrzelić z powieścią, wtedy, gdy jest najbardziej pożądana. Po lekturze „Outbound Flight” jeszcze bardziej to widać.
Kiedy buduje się w powieści pewną tajemnicę, która w rezultacie może być całkowicie banalna, trzeba tylko umiejętnie prowadzić akcję i narrację tak, by czytelnik odkrywając ją kawałek po kawałku, przez dłuższy czas błądził, zanim pozna prawdę. Ale jeśli to odkrywanie trwa w praktyce sześć książek, to trzeba pamiętać, że oczekiwania wobec tej tajemnicy, w tym przypadku Lotu Zewnętrznego, rosną i to, co raz bardziej. We mnie jako czytelniku rosły pytania, w stylu – „Ile planet odwiedził Zewnętrzny Lot?”, „Ile cywilizacji napotkali nowych?”, „Jaka była reakcja obywateli Republiki i światów na które przybywali?”. Niestety Zahn się ograniczył, do prostego opisania Lotu pozostawiając sobie furtkę na kolejne powieści, co już powoli zaczyna być irytujące. To niestety schemat w amerykańskiej fantastyce, że niektórzy autorzy gdy osiągną jakiś sukces, to zamykają się w kontynuacjach, bojąc nowych wyzwań. Zahn niestety to samo robi w Gwiezdnych Wojnach. Problem Zewnętrznego Lotu jest taki, że mimo iż jest to o nim książka, to okazuje się, że jest on na drugim planie, przez pierwszą połowę, właściwie niewiele na jego temat się dowiadujemy (a i dzieje się nie za wiele). Prawdę mówiąc, znajdziemy tu całą masę wątków o Chissach, Thrawnie i Yuuzhanach. Ale dla mnie nadal pozostaje to dziwne, że ludność galaktyki tak obojętnie przeszłą wobec takiego projektu. Pierwsze wyprawy na księżyc budziły wielkie zainteresowanie i tak samo pewnie będzie z wyprawami na inne planety, aż dziw bierze, że wyprawa do innej galaktyki, to tylko mały projekt osobowy (a te kilkanaście tysięcy cywili?).
To, co jest moim zdaniem największym plusem powieści to jej okres. To jest Republika w czasach rządów Palpatine’a jeszcze na długo przed Wojnami Klonów, okres w ogóle nie wykorzystany. No i niestety Zahn też go nie wykorzystuje tak, jak można by, gdyż zbyt szybko przenosi akcję z Republiki w Nieznane Rubieże, czyli robi dokładnie to samo, co zrobił Greg Bear w Planecie Życia. Tyle, że tamten autor miał pewne obostrzenia ze względu na Atak klonów, Zahn ich nie ma, a atutów nie wykorzystuje.
Drugim wielkim plusem jest z pewnością kreacja postaci. Mamy tu i Thrawna, i Thrassa (brat Thrawna), Car’dasa czy gwiazdę powieści Jorusa C’baotha. To właśnie mistrz Jorus kradnie tę powieść, jest najbardziej charakterystyczną postacią. Szkoda tylko, że zbyt bardzo przypomina swego szalonego klona, ale w końcu to szaleństwo z czegoś się musiało wziąć (tylko, czy to aby na pewno było szaleństwo klonów?).
Ale najdziwniejszy aspekt tej powieści to bez wątpienia Yuuzhanie. Nie ma ich tu zbyt wiele, właściwie tylko kilka rozmów, ale za to jakich. Wywracając one (niestety) połowę EU do góry nogami i w dodatku mieszają w filmach. Otóż według Zahna, o istnieniu Yuuzhan wiedział i Thrawn, i Palpatine (akcja dzieje się 27 lat przed ANH). No i Palpatine (a raczej Darth Sidious), przekonuje, co poniektórych, że musi przejąć władzę nad galaktyką, by zbudować armię przeciw Yuuzhanom. Thrawn szybko się przekonuje, że Jedi w tej sprawie nic nie zrobią (a reprezentuje ich szalony C’baoth).
Ale takich zagrywek, kompletnie dziwnych Zahn niestety ma więcej. Jedną z nich jest choćby wrzucenie w akcję Anakina i Obi-Wana, którzy nie wiadomo, po co tam są. Zostają umieszczeni na pokładzie Lotu Zewnętrznego tylko po to, by w pewnym momencie mógł ich Palpatine uratować (jeszcze przed zniszczeniem okrętu). Dalej oczywiście o nich już nic nie ma, bo po co. Inne przypadki to niepotrzebne mieszanie w strukturze Federacji Handlowej i tworzenie stanowiska wicelorda, który ma dokładnie takie same przywileje jak zwykły kapitan. Jeszcze w innym miejscu podkreśla niechęć do obcych Sidiousa, a zaraz potem opisuje, jak ten chętnie i szybko widziałby Thrawna w gronie swych współpracowników (bez żadnych wahań o rasowym pochodzeniu).
Jednak najgorzej Zahn wypada w dwóch aspektach. Pierwszy to Palpatine / Darth Sidious. Rozumiem, że nie chciał łączyć tych postaci, ukazywać ich działania jako jednej, ale niestety w jednym miejscu chyba przekroczył granicę śmieszności (agent Lorda Sidiousa w Gabinecie Palpatine’a. Lucas się nie patyczkował z Mas Ameddą i mu podobnymi). Zahnowi brak subtelności w ukazywaniu tej postaci, jak to było w Darthie Maulu, gdzie był to piękny uśmiech do czytelnika, nie radzi sobie też z polityczną zagrywką tą postacią jak to zrobił James Luceno w Masce kłamstw. A drugi aspekt, to języki. Fajnie, że Zahn to ruszył, nie fajnie natomiast, że przeczytałem to w podobnym czasie, co Triple Zero Karen Traviss. Ta początkująca autorka, potrafiła w drugiej książce stworzyć język i kulturę Mandalorian. Zahn w siódmej powieści stworzył kilka słów i trochę historii i na tym zakończył. Cóż to niestety niewiele jak na piętnaście lat pracy nad ukochanymi Chissami.
No i jeszcze trochę śmieszyły mnie nazwy w stylu Car’das (Kardasjanie ze Star Trek?, choć to nazwa już znana wcześniej) czy Barlok. Ale to już takie drobne szczegóły.
Reasumując, trzeba pamiętać, że mierzymy się tu z pewną legendą, którą sam ustanowił. To ciężka sprawa, a tu tak naprawdę jedną legendą jest Lot Zewnętrzny, a drugą sam autor. I choć mamy tu dość znaczny powiew świeżości (ale też odgrzebywanie Planety życia), to jednak miejscami odnosi się wrażenie, że to niestety jest odgrzewany kotlet. Tyle, że dobrze napisany, przyjemniejszy w odbiorze niż Rozbitkowie z Nirauan, ale wciąż niewiele wnoszący.
Mistrz Jedi Jorus C’boath to wizjoner, który żyje tylko dla swojego projektu, Lotu Zewnętrznego, który ma zbadać najdalsze zakątki galaktyki, a także to, co jest poza nią. Jednak są granice, kiedy wizja zaciera się z szaleństwem, dlatego Rada Jedi postanawia umieścić na statku Obi-Wana i Anakina, którzy przez część podróży mają pilnować sprawiającego kłopoty Jedi. Nie wiedzą natomiast, że Mroczny Lord Sithów, Darth Sidious ma wobec Lotu inne plany, a możliwość pozbycia się kilku Jedi jest tu dodatkowym atutem.
Tymczasem Car’das i jego towarzysze przypadkiem docierają do przestrzeni Chissów. Tam właśnie spotykają młodego komandora Mitth’raw’nuruodo, znanego także jako Thrawn, z którym zaczynają budować porozumienie.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 8/10 Klimat: 9/10 Rozmowy: 9/10 Opis świata SW: 5/10 Opis świata Zahna: 8/10 |
- Powieść powiązana jest z fabułą książki Rozbitkowie z Nirauan z 2004 roku tego samego autora.
- Temat o Palpatinie i kwesti Yuuzhan Vong
- Powieść w 2012 roku została wznowiona w ramach kioskowej serii Kolekcja książek Star Wars.
- W 2023 roku imprint Del Rey wydał, w ramach cyklu The Essential Legends Collection, wznowienia najpopularniejszych powieści z Legend z nowymi ilustracjami na okładce. Do wydania Poza galaktykę ilustracje stworzył Orlando Arocena.
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 8,17 Liczba: 190 |
|
CoranHorn2018-03-02 14:09:22
Zahn bardzo płynnie połączył czasy Starej Republiki z Nową Erą Jedi i za to największy plus. Pojawiają się Yuuzhanie, pojawia się Thrawn, jest i C`baoth. Książka może jakoś specjalnie nie powala, ale napisana poprawnie i zdecydowanie ma potencjał :)
7/10
Yuki Sairyu2016-02-05 05:53:53
Książka fajna...no i jest Thrawn. Tylko dlaczego mam wrażenie ze Obi i Ani są tam totalnie zbędni. 8/10 głównie dlatego ze czego innego się spodziewałam (przez to że Planetę życia czytałam tuż przed nią, i ..jakoś wolę Thrawna z lat późniejszych)
Darth Invidious2015-09-19 19:18:22
Bardzo ciekawa pozycja. 9/10
Wiktorw522015-07-28 17:08:45
Moja pierwsza przeczytana książka z sw :)
Jamboleo2014-08-12 09:57:32
Jak dla mnie świetna. Pierwsze spotkanie z Thrawnem i akcja dziejąca się na statkach kosmicznych.
9/10
outcast442014-07-21 13:45:06
Kanon kanonem, legendy legendami, a książki czyta się dalej. "Poza galaktykę" jest dobrą książką, ale nie bardzo dobrą. Poza głównymi wątkami tej książki, czytając bardzo mnie interesowało jaki los spotka postacie mniej znaczące dla uniwersum np. Car`dasa czy Lorany. Reszta bohaterów wiadomo jak miała skończyć. Zahn oczywiście przedstawił Jorusa C`baotha identycznie jak jego sklonowaną wersję w Trylogii Thrawna. Kinman Doriana - dosyć ciekawa postać, choć dziwne, że nie wiedział wtedy, że Palpatine i Darth Sidious to ta sama osoba. Fajnie, że pojawił się wątek o Yuuzhanach, ale skąd Sidious wiedział o ich istnieniu? Książka momentami przynudza. Moja ocena 8/10.
Hialv Rabos2014-02-04 22:07:51
Ocena: 8/10. Uzasadnienie na forum.
Adi-An Kenobi2014-01-12 16:36:59
Ciekawa pozycja.
Powerfulka2013-07-15 16:29:46
Książka ciekawa. Przyjemnie się ją czytało. W zasadzie to nie mam zastrzeżeń do tej pozycji. A i oczywiście duży plus za Thrawna.
Adam Vader2012-06-04 16:06:07
Świetna ksiązka, daje bez niczego 10/10. Nie rozumiem marudzenia redaktora w recenzji no ale każdy ma swoją wizję, mi jakoś wszystko składa sie w całość a i do kanonu dodaje bardzo wiele. Z jednym sie zgadzam, że Obi i Anakin są tam potrzebni jak kij do oka, dobrze że są wywaleni w jednym momencie ustępując ciekawszym bohaterom.
szczypiorofix2012-06-01 17:38:19
Właśnie skończyłem czytać. Książka jest bardzo dobra. Przede wszystkim na uwagę zasługuję tu postać Thrawna. Dołączył on do grona moich ulubionych postaci w świecie GW. Książkę czyta się bardzo szybko (pomimo iż jest dosyć gruba jak na tę serię). Wątki się krzyżują i strasznie plączą ale nie pozwalają odetchnąć nawet przez chwilę. Zaskoczyła mnie obecność Palpatine'a i zmiana planów wobec Obiego i Anakina - może już wtedy widział w nim swojego ucznia?
The Trooper2012-04-27 11:15:48
Książka jest dobra.Trzeba się tylko wczuć w jej klimat.9/10
cord72012-04-20 19:24:53
Mówi się że Zahn stracił forme. Hmmm być może ale nie w tym wypadku, pierwsza połowa z Mistrzuniem C'bothem i Jedi Jinzel całkiem ciekawa na tej planecie, a w drugiej połowie ... cóż przed lekturą tej ksiązki przeczytałem ze Thrawn znów zbyt mądry, więc czytałem tak żeby wychwycić jego przewrotny plan i cóż Thrawn mnie przechytrzył i znów zaskoczył. A skoro książka potrafi zaskoczyć i jest dobrze napisana to jak jej nie dać mocne 9!
Reviusz2011-10-27 18:28:28
Świetny klimat , Thrawn i ocena 9/10.
energo2011-02-05 15:18:29
nie wciągnęła mnie słabe 7/10
LLeytonHewitt2010-11-27 21:04:40
Jak ktoś się wczuje w klimat, to jest świetna
MisieQ2010-09-29 20:02:18
Thrawn rządzi! Bardzo wciągająca książka, świetne opisy, tak mnie wciągnęła, że czytałem całą noc! 9/10!
Ephant Mon2010-09-19 18:05:38
Thrawn znowu idealny w każdym calu, nic nowego... nadęty bubek; na szczęście pojawia się dużo nowych, ciekawych postaci, a i akcja wartka i dobrze się czyta; 8/10
Darth Invidious2010-09-13 22:41:09
Pojawienie sie Thrawna, watek przejscia na dark side C'Baotha to ogromne plusy ksiazki..obi wan i anakin w tej ksiazce raczej maja przyciagnac fanow tym ze w ogole sie pojawili..plus takze dla Lorany,bo ciekawie opisane sa jej przemyslenia..hmm..mocna 9:)
Obi-Wan Skywalker2010-04-09 17:01:46
Fajna.Na poczatku troche nudne ale pozniej super akcja 8/10
Mirael2010-03-16 19:27:22
Bardzo przyzwoita lektura. Pierwsza połowa książki wciągnęła mnie najbardziej. Czytałam ponad 100 stron dziennie. C'Baoth i Thrawn są najlepsi :) 8/10
chazz_duran2010-03-08 20:12:31
Początek jako taki... Lecz później się wszystko rozkręca... Fabuła jest bardzo przyjemnie opisana, dużo się dzieje, Jorus genialny, Thrawn po prostu mnie zauroczył... Niestety było to moje pierwsze książkowe spotkanie z jego postacią i dzięki tej książce wiem, że jak najszybciej muszę nadrobić trylogię Thrawna... Jak większość słusznie zauważyła, Ani i Obi są zbędni... Reszta podobała mi się i to nawet bardzo... 9/10 i polecam... Warto zapoznać się z tą lekturą...
Raham Kota2010-02-11 18:35:54
Najbardziej ciekawi mnie cena.
ranger2010-01-03 23:00:10
Całkiem niezła, świetny wątek młodego Thrawna. Jedyny minus to to, że Obi-Wan i Anakin zostali wrzuceni wyraźnie na siłę. 9/10
Bednarz2009-12-12 13:27:49
Jak na Zahna nie jest arcydziełem, ale przyjemnie się czytało 8/10
Sith Acolyte2009-11-09 20:48:50
Zapomniałem oceny :D 7/10
Sith Acolyte2009-11-09 20:48:17
Niby całość ładnie, ale wrzucił niepotrzebnie Kenobiego i Anakina plus agent Sidiousa. Niektóre wątki mocno przygłupawe.
Karolina342009-08-04 11:51:31
Dobry wątek Thrawna.
I jako lektura uzupełniająca do SQ
Tomba2009-07-25 17:09:39
jak dla mnie super. Obi-Wan i Anakin nie potrzebni
wyczes2009-07-11 17:48:41
Szybko się czyta, zgrabnie napisana. Troszkę mało Obi-Wan'a i Anakina ale może to nawet lepiej.
Mel2009-05-09 16:30:49
Jak na Zahna dobrze. Podobał mi sie Jorus, troche bez sensu że wpletli wto wszystko Anakina i Obi-Wana. Teraz wiemy że Joruus nie był szalonym klonem, a idealną repliką ;) No i Thrawn, jeszcze nie ten geniusz którego znamy, nie tak pewny jak ten z trylogii.
Rafix Vader2009-05-04 21:23:14
malo o anakinie i Obi-Wanie
Rafix Vader2009-05-04 21:22:10
nuuuuuuuuuuuuuuuudddddddddddddddaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, czytalem bo musialem( w tym czasie woloalem Przygody Longo carlisiana xD)
klaudunia2009-03-24 07:39:17
Pożyczy mi koleżanka , a może mi ją da nawet
Londevin2009-03-22 23:19:22
Przyjemna lektura. Szybko się ją czyta 10/10
Anger2009-03-22 23:16:27
Świetna książka. Dobrze się czytało a obecność Obi-Wana i Anakina nie razi tak bardzo. 10/10
Lord Jabba2009-02-15 12:49:52
Nie jest to poziom Trylogii Thrawna ale książka potrafi wciągnąć.
Duży minus tej ksiązki to wrzucenie Anakina i Obi-Wan. 7/10
Elendil2008-12-20 22:21:48
Skończyłem niedawno i muszę powiedzieć że mnie wciągnęła. Nudziły mnie co prawda wątki z innymi Chissami (Ar'alani, ten wielki arystokrata jakiśtam'bintrano)ale reszta była dobra. Może faktycznie Obi-Wan i Anakin byli nieco na siłę wciśnięci ale specjalnie mnie to nie raziło. 9/10
Matth`raw`nunuodo2008-11-30 10:12:24
Ma ten swój nastroj... bardzo mi sie podobala... daje 9/10
Darth_Bane_Sith2008-11-19 20:08:37
była dobra, ale czytalam lepsze... Bardzo fascynowali mnie Chissowi a w szczegulnosci Thrawn(wydaje sie, ze ma tak ogromną wiedze o swiecie, a praktycznie nie podrozowal duzo po swiecie) niezła 8/10
Destroyer2008-10-10 16:49:39
10/10
Miło poznać Komandora Thrawna
Draygo2008-09-28 11:28:44
Timothy Zahn w bardzo dobrej formie. Na pewno warto przeczytać! 10 ( za Thrawna)
andre_s2008-09-04 23:18:57
Książka fajna,zwłaszcza że po raz pierwszy (według chronologii) pojawia się moja ulubiona postać ze SW - Thrawn. Jest to co lubię, czyli parę wątków które się na koniec łączą. 9/10
Gwiezdny Muzyk2008-08-31 00:58:37
Dobra dobra, zdecydowanie dobra. O Thrawnie czytałem z zapartym tchem (ze względu na sentyment, ale sie nie zawiodłem), C'Baoth mnie denerwował, ale taki miał być:D
Nie podoba mi się tendencja do wybielania Palpatine'a, że niby chciał bronić galaktyki.
Naciągana teoria.
7/10.
Pepcok2008-08-28 22:09:23
Bardzo dobra książka. Poznajemy młodego Thrawna i oryginalnego C'boatha. Wątki trzymają w napięciu i w sumie nigdy do końca nie wiadomo jak sprawa się zakończy. 9/10
Pepcok2008-08-28 22:08:57
Bardzo dobra książka. Poznajemy młodego Thrawna i oryginalnego C'boatha. Wątki trzymają w napięciu i w sumie nigdy do końca nie wiadomo jak sprawa się zakończy. 8/10
ganner62008-08-24 11:22:11
Jedyna wada ksiąszki to wplecenie do niej wątku Anakina i Kenobiego a to chyba tylko po to żeby ksiaszka lepiej się sprzedała.
Mimo wielkiej DWÓJKI ksiaszkę czyta się przyjemnie a i końcówka może zaskoczyć.
Ocena końcowa to 8/10 muszę jednak zaznaczyć że jakby TIM postawił na rozwiniecie swoich postaci a nie wciagał do tego wszystkiego Anakina i Obiego to byłoby nawet 9 ;)
Mroczna Jedi2008-08-11 14:26:18
Oczywiście Timothy jedzie na swoim koniku tzn Chissach, pojawia się też kolejna z jego ukochanych tajemniczych postaci czyli Car'Das. Nawiązania do Vergere i Vongów są bardzo sympatyczne i zastanawia mnie tylko skad Sidious wiedział o tych ostatnich, neimniej sam pomysł jest świetny.
Książkę czytało się dobrze, wciągnęła mnie mimo, że w ogólnych zarysach wiedziałam, jaki będzie jej finał. Naprawdę nie potrafię powiedziec która wersja C'Baotha jest bardziej wkurzająca: sklonowana, czy oryginał, ale mniejsza o to, nie zmienai to faktu, że w kilku kwestiach odnoścnie ustroju Zakonu miał rację. To, że Jedi znowu wychodzą na bandę durniów wcale mi nie przeszkadza i tak nieprzepadam za starym Zakonem.
W przeciwieństwie do Lorda Sidiousa nie narzekam, że nie było opisów przystanków Lotu na poszczegolnych planetach - bo i po co miałyby być? Tam strzeliliśmy sobie fotkę pod ratuszem, tu Ma'Ning upił się z rozpaczy nad wybrykami Jorusa... Tego typu pierdoły.
Wprowadzenia Obiego i Anakina było niezłym pomysłem - w każdym razie ten pierwszy stanowił ciekawy kontrast dla C'Baotha.
Polecam - 8/10.
Aha, Zahn zostawił sobie otwartą furtkę - opisał pierwsze spotkanie Trawna z Sidiousem... ale nie napisał jak on niby dołączył do jego trzodki. Coś mi mówi, że myśli o dalszym wałkowaniu tego wątku.
Jabba the best2008-07-20 17:45:25
Książka ciekawa i dobrze napisana. Niezły kontrast między młodym Thrawnem idealistą i późniejszym bezwzględnym, imperialnym. Trochę gorsze niż pierwsze dzieła Zahna, ale nadal bardzo dobre - 8/10.
Abe2008-06-01 14:43:39
Całkiem ciekawa, acz beznadziejna końcówka i moment zniszczenia Pozagalaktycznego Lotu. 7/10
MARCIN - FAN2008-05-08 18:58:48
całkiem, całkiem 8/10
Marmara Jade2008-04-17 15:47:51
Mi się książka podobała, a Zahn po raz kolejny udowodnił, kto jest jednym najlepszych pisarzy, tworzących Star Wars.
Adhara2008-04-13 03:28:37
Jak na mój gust bardzo przeciętna książka... Była dla mnie nudna i drażniąca pod wieloma względami.
Podobały mi się jedynie fragmenty gdzie pojawiali się Jedi (stuknięty C'baoth był zabawny) i wątek z Obi-Wanem i Anakinem który na ironię, był całkowicie nie potrzebny w książce.
Onoma2008-03-23 23:31:11
Hm, dopiero teraz zauważyłem... Jakie 416 stron? Przecież to miało "tylko" 360 stron! A cena to 39.80! Kto uzupełnia te dane??
Onoma2008-03-23 23:30:01
Fajne, ale to tylko rzemieślnicza robota, więc "tylko" 9/10
Napiór2008-02-26 17:40:21
Fajna książka... Chociaż czasami nudna ;/ Super że był w niej Thrawn i Anakin + Obi Wan Klimat niezły chociaż te elementy że Jedi poznają swoją rodzine robią sie... już to było np w Czarnym lordzie :/ Nuda!
Ogólnie ok, daje 8
Apophis_2008-02-23 23:35:04
Mnie się książka BARDZO podobała. Super klimat, ciekawe postaci jak Thrawn (i to JAKI! Widać, że wcale nie jest takim badguyem) czy Car'das. No i Yuuzhanie - wywrócone całe EU i filmy, bo Palpatine robi wszystko dla dobra i przyszłości galaktyki czyli w celu skutecznego wyeliminowania najeźdźców. IMO 9+/10
X-Yuri2008-01-15 05:52:01
IMHO rozbitkow. Przeczytanie wpierw tego odbiera baardzo duzo z "klimatu tajemniczosci" rozbitkow,:|
jackmajster2008-01-14 22:00:47
co lepiej przeczytać najpierw to czy rozbitków ??
jackmajster2008-01-04 19:28:12
książka jest dobra na pewno uzupełnia "Rozbitków" daje 8/10
Fusman2008-01-03 17:39:21
Jak na razie ok :D
8/10
lord BratTUBY2007-12-26 22:05:21
właśnie skonczyłem czytać :)
hmmm... dość orginalny pomysł, choć chwilami książka nudnawa 6/10
StarMause2007-12-09 18:23:35
Może być, choć troche nudna. MAło akcji i wogóle kosmos mnie jakoś nie kręci . 6/10
TheMichal2007-09-06 13:28:13
Książka bardzo ciekawa (szczególnie młody Thrawn już wymiatający i niszczący każdego dzięki taktyce), ale gorsza niż Ręka Thrawna i Trylogia Thrawna, ale lepsza niż Rozbitkowie z Nirauan. Średniak - 7/10
Jedi Master Zalew2007-09-01 13:41:31
na początku można się zastanawiać, skąd ten tytuł, bo akcja prawie w ogóle sprawy nie dotyczy, ale później wszystko wskakuje na swoje miejsce. Zahn jest w formie niewątpliwie, świetnie łączy wiele wątków, a sama książka jest bardzo przyjemna.
riddertje2007-08-22 00:32:59
Timothy Zahn w bardzo dobrej formie. Na pewno warto przeczytać! 10
DARTH PAFCIO2007-08-21 21:48:21
Bardzo dobra książka! Jorus C'baoth jest jedną z lepszych postaci w całym zakonie Jedi!
Louie2007-07-27 00:19:04
Ogólnie jest dobrze, chociaż parę rzeczy razi jak piorun xP. Mianowicie to co LS wspomniał w recenzji - jak takie coś, jak Lot Pozagalaktyczny, mogło przejść cichaczem przez Galaktykę? Nie wzbudzić żadnego zainteresowania? Kolejną sprawą jest Kenobi i Skywalker. Żałuje, że w ogóle się pojawili, bo widać, że są wciśnięci na siłę. Gdyby Zahn trochę lepiej ich wykorzystał ,,, W końcu nie ja jeden chętnie bym poczytał o Anakinie w tym okresie. A tak w ogóle, taki ciekawy czas, a tak słabo wykorzystany. Szkoda, że autor lepiej nie ukazał Yuuzhan Vong aka Przybysze z Dali :D Naprawdę szkoda, te parę słów to za mało... Miałem nadzieję na "bezpośredni kontakt" z Vongami, albo chociaż jednym zwiadowcą (Mongei Shai!:D).Szkoda, szkoda. Ale sama książka nie jest zła. Czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Cieszą Chissowie, fajni bohaterowie (Thrawn, Doriana), oraz sam Lot,,, Tylko szkoda, że tak o nim mało...
Ale ogólnie tylko narzekam, a nie jest źle :)
8/10 :) (Chociaż nie wiem jakim cudem, ocena jest już wystawiona... i nie 8/10, tylko 10/10... hmm.. podejrzane :P)
damiankaraszewski --> Ja dokładnie tak samo skończyłem tę pozycję... Korki się przydają xD
Aha... I może tak zaktualizować stronkę ..:)
Karaś2007-07-09 19:18:15
jeszcze nie zaktualizowane?
Yeleniu2007-07-03 14:35:31
choć książki nie czytałem :)
Yeleniu2007-07-03 14:29:43
po przeczytaniu recenzji mam ochotę pierdolnąć się w łeb. Tego całego Zahna to powinni butelką zajebać żeby nie wstał...
Karaś2007-06-30 22:04:59
ostatnie 100 stron przeczytałem w pół godziny, wciagnelo mnie jak cholera... [a moze dlatego ze nudzilem sie podczas jazdy samochodem?]
artur1990a2007-06-18 18:35:23
Jedna z najciekawszych, obecnie wydanych pozycji. Pomimo nudy, która była w pierwszych pięciu rozdziałach książka posiada wiele zalet. Tego nie można jej ująć. Akcja wciąga oraz zachęca czytelnika do dalszego zaangażowania w przygodę SW.
8/10
Hansavritson2007-06-04 15:36:02
Książkę polecam. Co prawda nie wciągnęła mnie tak bardzo, jak niektóre SW, ale warto po nią sięgnąć. Aha, od początku wydawało mi się, że C'baoth to jakiś debil. Szkoda też, że powieśc rozkręca się dopiero po 100 stronach :P 8/10 :D
Karaś2007-05-25 21:33:38
"Książkę Timothy'ego Zahn'a "Poza Galaktykę" mimo tych dziwactw i niedopatrzeń językowych w Polskiej Wersji mogę polecić każdemu fanu." nie no za dużo miałem tych wypracowań z polskiego kiedyś zadawanych, bo zawsze tym stylem konczylem i teraz tak to sie przeklada na zycie :-D
Nestor2007-05-08 15:42:09
Jedna z lepszych ksiazek Zahna, ladnie wyjasnia kilka watkow rozpoczetych w poprzednich powiesiach. 7/10
DeStrach2007-05-07 18:14:40
Dobra już wiem. Lot Pozagalaktyczny to nazwa statku i to mieli na myśli pisząc na okładce z tyłu o nim. Dłużej się zastanawiając ma to sens, ale z początku nie wiadomo o co chodzi.
Karaś2007-04-30 21:42:48
no więc OF w wersji polskojęzycznej czyli PG, skończyłem w piątek (27.IV.07). Nie zaraz w czwartek... a nie dobrze w piatek. Jedna z moich najulubionych postaci czyli Mitth'raw'nuruodo miejscami mi sie nie podobala. Wogóle odskoki były straszne. W pewnych miejscach Thrawn jest taki dobry, mądry, a kilka kartek dalej okrutny. W Trylogii Thrawna był on w różnych scenach inaczej ukazywany. W TT byłoby przy tekście "Zależy kim są ci goście" tekst typu "I jego czerwone oczy zaiskrzyły się" czy coś w tym stylu, a w OF było "Wzruszył ramionami" aż nazbyt często. No i ten Jorus szalony taki. SPOILER Podobało mi się, gdy przeszedł na Ciemną Stronę i zaczął dusić Thrawna. Z chęcią dowiedziałbym sie jak dalej wyglądałby na CS SPOJLER Mimi to książka mi sie bardzo podobała i chyba będzie Pierwszą Książką Z Wielkiego Uniwersum, Którą Przeczytam Drugi Raz - ale to za pare lat, teraz mam jeszcze do przeczytania 25 książek SW i 2 do skończenia/Uczeń Jedi I- nie chciało mi się i Chirurdzy Polowi- już nudniej się nie da?/
Ale jest nadzieja Teraz się pewnie wezmę za Komandosów I, lub za Opowieścmi z kantyny Mos Eisley/swoją drogą gdy przeglądałem pojedyncze zdania, niektóre mnie rozbrajały/.
Książkę Timothy'ego Zahn'a "Poza Galaktykę" mimo tych dziwactw i niedopatrzeń językowych w Polskiej Wersji mogę polecić każdemu fanu.
darth olo2007-04-30 13:19:14
Książki z tej serii wchodzące w polityczne rozgrywki są bardzo wciągające, dodatkowo balansowanie na granicy ciemnej strony C'baotha powoduje, że to jedna z najlepszych książek serii.
Karaś2007-04-29 12:26:31
kupiłem słowacka wersje tej ksiazki "Mezigalakticka wyprava" i powiem ze ceny jak polskie bo 369 slovackich korun i juz byla moja :-D wydanie z WYPUKŁYMI SREBRNYMI LITERAMI. Gwiezdne Wojny= Hvezdne Walki. - mruknal ObiWan=- zamumlal obi-wan :P
Karaś2007-04-29 12:02:21
przeczytałem, bardzo mnie wciągneło produkt polski za taka cene powiniem byc bardziej dopracowany. daje 9+/10 no 10/10 niwech strace
Sciku2007-04-28 17:42:30
Książka mnie osobiście się spodobała, głównie dzięki postaci C'baoth. Ocena 10/10.
Zgadzam się jednak w 100% z opinią Kaldam, za 4 dychy powinno być to bardziej dopracowane wydanie.
Karaś2007-04-18 16:31:45
przykąłd błedów:
"wWielki" "Joruus"
Kaldam2007-04-18 16:19:15
To nie lada sztuka przykuć uwagę czytelnika do końca opowieści, w sytuacji gdy jej finał znany jest praktycznie od ponad 10 lat. Zahnowi się to zdecydowanie udało.
Mamy wreszcie okazję poznać szczegółowo życiowy cel mistrza C'baotha, którym nie było zorganizowanie wyprawy międzygalaktycznej, lecz objęcie władzy nad pionierskim oddziałem cywilów, a następnie na dobrze zorganizowanych podstawach nadbudowanie nowego, "lepszego" społeczeństwa. C'baoth w swym szaleństwie jest w jakimś stopniu uwodzicielski, proponuje inny obraz wszechświata i inną koncepcję tego jak powinny działać Jedi i jakie jest ich miejsce w Galaktyce. Jest to wizja zdecydowanie inna od tego, czego od lat naucza Yoda, Mace Windu i większość przeciętnych Jedi. Na ich tle Jorus jest wizjonerem, jednocześnie zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że realizacja jego planów w tej Galaktyce jest niemożliwa. Zgodnie z tym co proponuje nam Zahn, równie doskonale zdaje sobie z tego sprawę Lord Sidious, dla którego C'baoth wydaje się zagrożeniem większym niż sam Yoda.
Zdecydowanym plusem książki są pełnokrwiste, pełnowymiarowe postacie (Thrass, Car'das, Doriana), porządne dialogi i bardzo ciekawa fabuła. Thrawn jest tym geniuszem jakiego znamy z Dziedzica Imperium, być może trochę wybielonym, wręcz niepokalanym, jednakże można to zrzucić na karb jego wieku i dotychczasowego odizolowania od brutalnej rzeczywistości.
Wepchnięcie wątku Anakina i Obi Wana wydaje się zrobione na siłę. Z jednej strony jednakże pozwala na pełniejsze ukazanie Palpatine'a , jego zaangażowania w budowanie Nowego Ładu i zainteresowania młodym Skywalkerem. Z drugiej natomiast, daje okazję do ciekawych konfrontacji pomiędzy C'baothem i Kenobim. Mimo to wolałbym, żeby miejsce znajomego nam duetu zajął na przykład Ki Adi Mundi to Jedi, którego potencjał powinien być zdecydowanie lepiej pokazany w EU.
Zdecydowanym minusem jest polskie tłumaczenie, w niektórych miejscach wręcz karygodne oraz liczne literówki. Za 40 zł czytelnik ma prawa domagać się towaru w każdym stopniu dopracowanego, tymczasem polskie wydanie przypomina towar wybrakowany.
Karaś2007-04-17 09:13:24
THRAWN GÓRA
Karaś2007-04-17 09:13:08
jak tak dalej pójdzie to 10/10
Karaś2007-04-17 09:12:23
zaktualizujcie ta ksiazke tutaj!!!!!!!! mi sie baaardzo podoba :-) okladka fajna :-) dziennie srednio czytam 30 stron, ale tu przeczytalem w 1 dzien 70 :-P nie mam czasu na czytanie, tylko wieczorem...
Karaś2007-04-10 17:32:00
dzisiaj wszedłem na Allegro i...byłem szczerze zdziwiony. A nawet bardziej. Nie ma tam ani jednej "Poza galaktyke". a zawsze książki SW były jeszcze przed trafieniem do księgarń... na pewno NIE kupię. Za drogo. Jeszcze jakby papier był jak w moim 'Dziedzicu' to jeszcze...
Karaś2007-03-22 16:55:39
heh teraz zauwazyłem:
MitTH'RAW'Nuruodo
skrócił sobie fajnie :_)
Ricky Skywalker2007-02-25 12:53:48
Cóż, skończyłem czytać OF i muszę przyznać, że choć książkę należy uznać za dobrą, nie ma się czym zachwycać.
Świetną sprawą jest ukazanie młodego Thrawna i rozwoju jego talentów, a także ogólnie rozwinięcie historii Chissów. Jednak, jak wspomniał LS, za mało jest języka - jedyny zwrot jaki utarł mi się w pamięci to pohskapforian ;) Także te braki lingwistyczne stanowią zdecydowany minus książki.
Jeszcze większym minusem jest zdecydowanie zbytnie rozwleczenie negocjacji na Barlok, które toczą się przez 1/3 książki - zajmując miejsce, w którym można było lepiej opisać choćby przygotowania OF do lotu czy poświęcić te kartki Chissom.
Największym jednak minusem książki jest obecność Obi-Wana i Anakina - są tu niewiadomo po co, wciśnięci zapewne na siłę przez Rostoni - wchodzą w skład wyprawy, potem Palpatine/Sidious ich stamtąd zabiera, no jakiś idiotyzm.
Plusem, jak już wspomniałem, jest Thrawn i inni Chissowie (braciszek Thrass, taki smaczek...), Vagaari, Lorana i Dean Jinzler i Yuuzhanie. W przeciwieństwie do LSa, uważam, że została ta kwestia rozwiązana dobrze, a nawiązanie do "Planety życia" jest zdecydowanym plusem książki, podobnie jak inne nawiązania do EU.
Ogólnie rzecz biorąc, nieźle, ale mogło być lepiej ;)
rutek2007-02-11 08:59:18
czemu autor recenzji caly czas zle pisze imie Mistrza Jedi? On nie nazywal się C'boath czylko C'baoth.
darth sabacc2006-10-23 19:07:19
nie czytałem ale czekam.a co do imienia mitth'raw'nuruodo to chyba jednak wolę THRAWN
Cirruss Kas2006-10-19 11:37:02
UUU! Już nie mogę się doczekać!
Darkness2006-09-26 21:59:48
To na pewno będzie super książka. Ogólnie Timothy'ego Zahn'a lubię najbardziej ze wszystkich autorów SW. "Rozbitkowie z Nirauan" średnio mi się podobała. Lubię jak jest dużo zwrotów akcji i gdy akcja toczy się w paru miejscach a nie na pokładzie jednego statku.
seishiro2006-09-26 17:38:35
Cóż...strasznie wkurzało mnie w "Rozbitkach...", że przez całą powieść NIE WYTŁUMACZONO CO SIĘ STAŁO Z JEDI NA POKŁADZIE. Teraz już wiem dlaczego:(( Sorry, ale dobija mnie taka postawa pisarzy:/
Hego Damask2006-08-01 13:06:14
Skończyłem. Przed przeczytaniem radzę zapoznać się z "Planetą Życia" (Rogue Planet), bo w OF jest kilka nawiązań do niej.
dooku2006-07-26 15:29:08
nie czytalem
TheMichal2006-07-16 11:36:23
już się nie mogę doczekać tej książki. Nowa galaktyka - to może być super!
lord tommas2006-06-29 20:09:44
wygląda ciekawie...
Taraissu2006-06-28 11:53:49
hmm..chętnie rzucę na to okiem :) przede wszystkim z racji tego, że wreszcie ktoś dotyka tego przedziału czasowego między 1 i 2 epizodem :) i czekam na więcej z tego okresu..
Hego Damask2006-06-02 11:41:39
nie przeczytałem recenzji, nie lubię dużych spoilerów :P a książkę będę miał gdzieś na początku sierpnia, to wytrzymam do tego czasu :D :)
Asturas2006-05-04 21:38:01
lol, nie odważę się nawet czytać recenzji, bo chociaż Zahn zawiódł mnie ostantnio to mam duże oczekiwania odnośnie tej książki...
Ricky Skywalker2006-04-03 21:59:54
Hmmm Yuuzhanie? Brat Thrawna... widzę, że niektóre wątki tej powieści mogą mnie opstro wciągnać. Szkoda że to hc, bo bym sprowadzał w tej chwili...