Recenzja ogóra
Nie ma chyba osoby, która nie chciałby mieć ulubionego filmu w swojej prywatnej, domowej wideotece. Posiadanie oryginału, dodatkowo wydanego w ładnej formie jest marzeniem niejednego z nas. Tak też jest z Gwiezdnymi Wojnami, filmami, które zawładnęły doszczętnie naszymi sercami i zmieniły na zawsze nasze życie. Nic więc dziwnego, że Lucas postanowił na wydać reedycję gwiezdnej sagi, tak aby trafiła ona do jak największej liczby osób.
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy to nowe, kolorowe boxy, w które zostały zapakowane płyty DVD z filmami. Na każdym widnieje mroczny, wizerunek Dartha Vadera, postaci która w jakiś sposób jest mostem łączącym obie trylogie. Pierwsze pudło opatrzone napisem "Prequel Trilogy", jak nie trudno się domyślić, zawiera najnowsze epizody, które opowiadają o czasach schyłku Starej Republiki i powolnym upadku Anakina Skywalkera. Na opakowaniu oprócz wspomnianego już wcześniej Vadera widnieje ilustracja najważniejszej walki z Nowej Trylogii, czyli pojedynku między młodym Skywalkerem a Kenobim na Mustafar. Na drugim boxie zaś widnieje napis "Trilogy" oraz scena z najsłynniejszego pojedynku całej sagi jakim niewątpliwie jest starcie między synem a ojcem na planecie Bespin. W środku znajdziemy pierwsze trzy filmy, czyli Oryginalną Trylogie. Minusem jest napis "Gwiezdne Wojny", który został umieszczony na wierzchu, o wiele lepiej pasowałby tutaj napis "Star Wars", który bardziej by się wkomponował w angielskie nazwy.
Warto teraz przejść do zawartości tego wydania. Niestety zapewne wielu fanów nie ucieszy fakt, że polska wersja po raz kolejny jest uboższa od swojego amerykańskiego pierwowzoru. Nasi sąsiedzi zza oceanu dostali wersje z dodatkami. Tak więc fani w pierwszym boxie oprócz Epizodów I-III, znajdą również trzy płyty z materiałami dodatkowymi, zawierające m.in. dokumenty z produkcji lub wycięte sceny. Drugi box z Epizodami IV-VI oprócz filmów w wersji z 2004 roku zawiera także drugą płytę z oryginalnym, kinowym filmem. Trochę smuci także fakt, że znów nie doczekaliśmy się wydania wszystkich części Gwiezdnych Wojen w jednym zbiorczym wydaniu. Pozostaje mieć tylko cichą nadzieję, że może akurat wydanie BluRay będzie jakimś przełomem a nie tylko wydawaniem tych samych filmów w nowych pudełkach.
Wznowienie gwiezdnej sagi Lucasa na DVD jest idealnym rozwiązaniem dla młodszych fanów, którzy chcieliby posiadać swoje ukochane filmy w swoich zbiorach. Niestety reszta nie ma czego szukać w tych wydaniach, bo oprócz nowych i barwnych opakowań nie dostaliśmy nic nowego. Wielka szkoda, gdyż po raz kolejny polski fan dostaję uboższą wersję niż nasz sąsiad zza wielkiej wody.
Star Wars Prequel Trilogy
Rok produkcji: 1999 / 2002 / 2005
Czas trwania: 131' / 142' / 135'
Napisy: chorwackie, czeskie, greckie, hebrajskie, islandzkie, polskie, portugalskie, tureckie, węgierskie, angielskie dla niedosłyszących
Format obrazu: 2.35:1 (16:9)
Dźwięk: angielski 5.1 / angielski 5.1 / angielski 5.1 EX, czeski 2.0, polski 2.0, słowacki 2.0, turecki
Region: 2
Dystrybutor: Imperial Entertainment Home Video
Materiały dodatkowe: Komentarze do każdego filmu Geoge'a Lucasa, twórców i aktorów
Star Wars Trilogy
Rok produkcji: 2004
Czas trwania: 120' / 125' / 130'
Napisy: angielski, bułgarski, chorwacki, czeski, grecki, hebrajski, węgierski, portugalski, islandzki, polski, turecki.
Format obrazu: 2.35:1 (16:9)
Dźwięk: angielski 5.1 EX, angielski 2.0 surround, komentarze
Region: 2
Dystrybutor: 20th Century Fox/Imperial Entertainment Home Video
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
|
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 8,71 Liczba: 17 |
|
Darth Treyfer2011-09-26 23:03:00
Bardzo fajne wydane niezłe Boxy szkoda tylko że do Zemsty Sithów dali dubbinga 2.0 ale itak wykapana dziesiąteczka
Darth Billz2011-08-03 23:28:51
Prequele mają dubbing czy tylko Zemsta Sithów??
Skywalker Junior2010-05-03 09:19:00
SUPERRR
Matek2010-03-01 20:38:01
Sellerowi mówimy stanowcze NIE ? :D
Shedao Shai2010-02-25 15:18:44
Mistrz Seller - nie.
Mistrz Seller2010-02-18 15:46:37
ogór>>> Praktycznie tylko filmy i seriale mająnazwę Gwiezdne wojny, a cała reszta jest Star Wars. Co ciekawe tytuł adaptacji The Clone Warsa przetłumaczyli na Gwiezdne wojny. Wojny klonów. co sprawia, że pełny tytuł tej książki to Star Wars: Gwiezdne wojny. Wojny klonów
ogór2010-02-18 13:49:34
Matek-> Ja nie żałuję, że mam kupione prequele osobno, dzięki temu każdy z tych filmów mam w wersji z filmem i dodatkową płytą z dodatkami.
Long -> Cały problem polega na tym, że chyba od premiery "Ataku Klonów" w Polsce wszystko nosi raczej znaczek "Star Wars" niż GW :D
zumar2010-02-18 08:37:17
Niestety, po raz kolejny Oryginl Trilogy nie zawiera dźwięku po polsku (choćby lektora).
Nie mam na mśli rasowego, dorosłego fana, lecz dzieci, które nie poradzą sobie z czytaniem napisów.
Oczywiście, ideałem byłby dubbing - mój syn (lat 7) niechętnie ogląda starą trylogię (w odróżnieniu od nowej) właśnie dlatego, że nie odpowiada mu dźwięk
Long2010-02-18 08:16:40
Minusem są raczej napisy "Trilogy" i "Prequel trilogy", które to nie pasują do słusznego w treści napisu "Gwiezdne wojny". To polskie wydanie i należy się na nim polski tytuł, ale sposób połączenia nazw angielskich z polską po prostu razi.
Matek2010-02-11 18:46:24
I człowiek żałuje teraz, że kupował od razu prequele, pojedynczo, co nie ? :(