Star Wars: Dziedzictwo Mocy: Poświęcenie
- Autorstwo: Karen Traviss
- Ilustracje:
- Ilustracja okładki: Jason Felix
- Tłumaczenie: Andrzej Syrzycki
- Redakcja:
- Oryginalny tytuł: Star Wars: Legacy of the Force: Sacrifice
- Wydanie oryginalne: Del Rey, 29 maja 2007
- Wydanie polskie: Amber, 25 września 2008
- Objętość (oryg/pl): 367/432 strony
- Cena (oryg/pl): 25,95 USD/39,80 PLN
- Uniwersum:
- Rodzaj publikacji: Powieść
- Seria powieściowa: Dziedzictwo Mocy (5 z 9)
- Cykl wydawniczy:
- Projekt multimedialny:
- Nota wydawnicza
- Zawartość
- Recenzje
- Dodatkowe informacje
- Galeria
Nota wydawnicza (Del Rey, 2007)
Civil war rages as the Galactic Alliance–led by Cal Omas and the Jedi forces of Luke Skywalker–battles a confederation of breakaway planets that rally to the side of rebellious Corellia. Suspected of involvement in an assassination plot against Queen Mother Tenel Ka of the Hapes Consortium, Han and Leia Solo are on the run, hunted by none other than their own son, Jacen, whose increasingly authoritarian tactics as head of GA security have led Luke and Mara Skywalker to fear that their nephew may be treading perilously close to the dark side.
But as his family sees in Jacen the chilling legacy of his Sith grandfather, Darth Vader, many of the frontline troops adore him, and countless citizens see him as a savior. The galaxy has been torn apart by too many wars. All Jacen wants is safety and stability for all–and he’s prepared to do whatever it takes to achieve that goal.
To end the bloodshed and suffering, what sacrifice would be too great? That is the question tormenting Jacen. Already he has sacrificed much, embracing the pitiless teachings of Lumiya, the Dark Lady of the Sith, who has taught him that a strong will and noble purpose can hold the evil excesses of the dark side at bay, bringing peace and order to the galaxy–but at a price.
For there is one final test that Jacen must pass before he can gain the awesome power of a true Sith Lord: He must bring about the death of someone he values dearly. What troubles Jacen isn’t whether he has the strength to commit murder. He has steeled himself for that, and worse if necessary. No, the question that troubles Jacen is who the sacrifice should be.
As the strands of destiny draw ever more tightly together in a galaxy-spanning web, the shocking answer will shatter two families . . . and cast a grim shadow over the future.
Nota wydawnicza (Amber, 2008)
Trwa konflikt między Galaktycznym Sojuszem a konfederacją zbuntowanych planet. Jacen Solo pragnie tylko jednego: zostać Lordem Sithów. Lecz żeby to osiągnąć, musi poświęcić kogoś bliskiego. Kuszony przez złowieszczą mentorkę, Czarną Lady Sithów, zrobi wszysko, by wkroczyć na drogę Dartha Vadera...
Civil war rages as the Galactic Alliance–led by Cal Omas and the Jedi forces of Luke Skywalker–battles a confederation of breakaway planets that rally to the side of rebellious Corellia. Suspected of involvement in an assassination plot against Queen Mother Tenel Ka of the Hapes Consortium, Han and Leia Solo are on the run, hunted by none other than their own son, Jacen, whose increasingly authoritarian tactics as head of GA security have led Luke and Mara Skywalker to fear that their nephew may be treading perilously close to the dark side.
But as his family sees in Jacen the chilling legacy of his Sith grandfather, Darth Vader, many of the frontline troops adore him, and countless citizens see him as a savior. The galaxy has been torn apart by too many wars. All Jacen wants is safety and stability for all–and he’s prepared to do whatever it takes to achieve that goal.
To end the bloodshed and suffering, what sacrifice would be too great? That is the question tormenting Jacen. Already he has sacrificed much, embracing the pitiless teachings of Lumiya, the Dark Lady of the Sith, who has taught him that a strong will and noble purpose can hold the evil excesses of the dark side at bay, bringing peace and order to the galaxy–but at a price.
For there is one final test that Jacen must pass before he can gain the awesome power of a true Sith Lord: He must bring about the death of someone he values dearly. What troubles Jacen isn’t whether he has the strength to commit murder. He has steeled himself for that, and worse if necessary. No, the question that troubles Jacen is who the sacrifice should be.
As the strands of destiny draw ever more tightly together in a galaxy-spanning web, the shocking answer will shatter two families . . . and cast a grim shadow over the future.
Nota wydawnicza (Amber, 2008)
Trwa konflikt między Galaktycznym Sojuszem a konfederacją zbuntowanych planet. Jacen Solo pragnie tylko jednego: zostać Lordem Sithów. Lecz żeby to osiągnąć, musi poświęcić kogoś bliskiego. Kuszony przez złowieszczą mentorkę, Czarną Lady Sithów, zrobi wszysko, by wkroczyć na drogę Dartha Vadera...
"Poświęcenie" (piątego tomu cyklu "Dziedzictwo Mocy")
(tytuł oryginału: STAR WARS LEGACY OF THE FORCE - SACRIFICE)
Trwa konflikt między Galaktycznym Sojuszem a Konfederacją zbuntowanych planet pod przywództwem Korelii. Flota Sojuszu blokuje przestworza tej planety, żeby zmusić do uległości jej premiera, Dura Gejjena.
Czarna Lady Sithów, Lumiya, nalega, aby syn Hana i Leii, rycerz Jedi Jacen Solo, poświęcił coś albo kogoś ukochanego, dzięki czemu będzie mógł zostać Lordem Sithów. Jacen przypuszcza, że tylko w taki sposób zaprowadzi pokój w galaktyce. Zastanawia się, czy tym kimś nie ma być jego uczeń, czternastoletni Ben Skywalker, jedyny syn Luke'a i Mary. Za namową Lumiyi poddaje go próbie: każe mu odnaleźć cenny amulet. W poszukiwaniu amuletu Ben musi lecieć na planetę Ziost, z której wywodzili się pradawni Sithowie. Odnajduje amulet i wraca inteligentnym statkiem - sferą medytacyjną Sithów - ale Lumiya dochodzo do wniosku, że Ben jest zbyt wrażliwy, aby być uczniem Jacena.
Umierający łowca nagród, Boba Fett, szuka długowiecznego klona, który może przedłużyć mu życie. Wraca w towarzystwie wnuczki Mirty na rodzinną Mandalorę, której mieszkańców jest przywódcą. Postanawia wezwać do powrotu rozproszonych po galaktyce ziomków, żeby mogli się zająć przywracaniem świetności planety.
Do Konfederacji przyłącza się coraz więcej planet, a potężna flota Bothan przepędza okręty Galaktycznego Sojuszu z przestworzy Korelii. Jacen postanawia poddać Bena jeszcze jednej próbie. Każe mu zabić premiera Korelii, który zamierza się potajemnie spotkać z przywódcą Galaktycznego Sojuszu, Calem Omasem, żeby omówić warunki zakończenia konfliktu. Ben wywiązuje się z zadania, ale rozpacza po śmierci podwładnego, który oddał życie, żeby Ben mógł uciec z miejsca zbrodni. Jacen dochodzi do wniosku, że rzeczywiście Ben jest dla niego zbyt "miękki", aby mógł zostać jego uczniem.
Z nagrania dokonanego podczas tajnego spotkania Gejjena z Omasem wynika, że w zamian za powrót Korelii do Galaktycznego Sojuszu Omas zgodził się "wyeliminować" Jacena Solo i panią admirał Niathal, naczelnego dowódcę sił zbrojnych Sojuszu. Jacen oskarża Omasa o zdradę stanu i osadza go w areszcie. Niathal i Jacen zostają wspólnie przywódcami Galaktycznego Sojuszu. Jacen zmienia dyskretnie prawo, żeby móc w przyszłości samodzielnie decydować w ważnych sprawach bez konieczności omawiania ich na forum Senatu.
Ben podsłuchuje rozmowę Jacena z Lumiyą i dowiaduje się, że to ona manipuluje poczynaniami jego nauczyciela. Przerażony, mówi o wszystkim matce, która postanawia zabić Lumiyę. Walczy z nią, ale przegrywa i zostaje ranna. Opowiada Leii, kim stał się Jacen, ale Leia nie daje jej wiary. Fett odnajduje klona i otrzymuje od niego lekarstwo, które powstrzymuje postępy choroby i przedłuża mu życie.
Jacen leci na Hapes, żeby potajemnie spotkać się z żoną Tenel Ka i córeczką Allaną. Śledzi go Lumiya, która poznaje jego tajemnicę. Za Lumiyą podąża Mara, która nadal chce ją zabić. Jacen toczy walkę z Marą i ją zabija. Zrozpaczony Luke sądzi, że za śmierć żony odpowiada Czarna Lady Sithów. Toczy z nią pojedynek i ją zabija. Zwłoki Mary nie zespalają się jednak z Mocą, a Ben wyjawia ojcu, że Lumiya nie mogła była zabić Mary. Jacen zostaje Lordem Sithów i przybiera imię Dartha Caedusa.
Opracowanie: Andrzej Syrzycki
Recenzja Lorda Sidiousa
Sam środek, punkt kulminacyjny serii Dziedzictwo Mocy, przypadł do napisania Karen Traviss. Autorka już wcześniej zasłynęła kilkoma bardzo udanymi pozycjami – jak Komandosi Republiki: Bezpośredni kontakt, Komandosi Republiki: Potrójne Zero czy Więzy krwi. I tym razem świetnie poradziła sobie z tematem, pokazując, że świat polityki, ale i walki nie ma przed nią tajemnic. Wprowadziła serię ponownie na właściwie tory, po dwóch słabszych pozycjach (Tempest i Exile). I ostatecznie zmieniając losy galaktyki, wpisała się na stałe w historię uniwersum, czy tego chce, czy nie.
Ale po kolei. Akcja. Z początku dostajemy obraz sytuacji w galaktyce. Obie strony wciąż się ścierają, ale nadal ogranicza się głównie do napięć i szukania potencjalnych sojuszników. W to wszystko wplątane są poszukiwania Lumiyi, a także rosnące znaczenie Jacena w galaktyce. No i ponownie praktycznie nie mamy do czynienia z Jainą. Na początku przede wszystkim porusza rzeczy nie związane z akcją, głównie politykę i relację, całkowicie odcinając się od konfliktu militarnego. Potem wszystko nabiera tempa i wiele rzeczy zostanie wywróconych do góry nogami. Czekają nas śmierć i zdrada, a przede wszystkim poświęcenie.
Wątek polityczny jest tym razem poprowadzony o wiele lepiej, niż w poprzednich tomach. Poza dwoma stronami zaczynają pojawiać się nam stronnictwa, które reprezentują interesy mniejszych grup. Tak jest choćby z Mandalorianami, których przywódca Boba Fett z jednej strony mógłby się odegrać na Jacenie, który zabił mu córkę, z drugiej musi myśleć perspektywicznie. Dokładnie tu widać majstersztyk, jakim było wprowadzenie Fetta w akcję jej poprzedniej książki, teraz nie jest on już tylko dodatkiem, a coraz bardziej ważnym graczem, który może mieć jeszcze wiele do powiedzenia. Ale Boba to nie wszystko to, co najważniejsze to kwestie prawne, które zaczynają zajmować Jacena. Jego rozmowa z droidem zajmującym się przepisami, to arcydzieło. Młody Solo przestaje się zastanawiać nad dobrem i złem, a przede wszystkim patrzy na legalność swoich i nie tylko swoich działań. Każdy nieodpowiedni krok może zostać użyty przeciw niemu, lub on może użyć przeciw komuś. Mamy tu pewną analogię do Palpatine’a, który manipulując prawem i Senatem powiększał swoją władzę. Z drugiej strony jest to analogia także do upadku Vadera. Jacen zaczyna wpadać w podobną pułapkę, ale on dokładnie wie czego chce. I rośnie w nim przekonanie, że tylko on może przynieść galaktyce spokój i wybawienie. A takie zachowanie nie pozostaje bez konsekwencji.
Drugi wątek, czyli ciągnięcie historii Sithów, tym razem jest bardziej stonowany. Czeka nas mniej rewelacji, a raczej więcej zmian w samych bohaterach. Jacen owszem jest w centrum uwagi, ale jego relację z Benem ulegają gwałtownym zmianom. Młody Solo traci kolejnych sojuszników, w tym ciotkę Marę, a nawet jego matka zaczyna na niego spoglądać inaczej. Dodatkowo Mara Jade próbuję za wszelką cenę dopaść Lumiyię, aby ochronić i Bena, i Jacena, póki nie jest za późno. Ale może już jest? To prowadzi do dramatycznego finału. Sam młody Skywalker też jest świetnie prowadzony, zwłaszcza w momencie gdy zaczyna się gubić w świecie, w którym wszystko wydawało się takie proste.
Owszem nie mogło też zabraknąć kwestii kultury Mandaloriańskiej. Tym razem poznaliśmy trochę więcej mandaloriańskie wierzenia, przede wszystkim ich odpowiednik nieba, a raczej Nirvany, bo bliżej im do buddyzmu niż chrześcijaństwa. Z innych wspaniałych elementów warto nadmienić pojawienie się Allany i jej zwierzaczka – Jacena. Ta młoda pani, może być bardziej świadoma niż nam się wydaje. Moc zapewnie w niej jest silna. To są drobne i poboczne kwestie, które nawet nie mają zbyt wiele wspólnego z polityką, od pozwalają odpocząć od nawału informacji i wydarzeń. Podobnie jest też z nawiązaniami do Potrójnego Zera. To tylko miłe ciekawostki. Na podobnej zasadzie pojawiają się „niepotrzebne” tu postaci – jak Leia czy Jaina. One są tylko przez chwilę i dalej jakby ich nie było.
Sacrifice wprowadza „życie” do Dziedzictwa za pomocą śmierci. To póki, co najlepsza powieść z cyklu i kolejna wspaniała pozycja Karen Traviss. Ja z niecierpliwością będę czekał tak na Republic Commando: True Colors jak i Inferno.
Czy może być jeszcze gorzej? Wydaje się, że już chyba nie. Konflikt między Korelią a Sojuszem, choć nie ustaje, to przynajmniej militarnie trochę przycicha. Jacen z jednej strony wciąż musi udowodnić przede wszystkim sobie, że jest godzien zostać Lordem Sithów, z drugiej zajmuje się galaktyką i zdaje się mieć wizję wyprowadzenia jej z kryzysu. Tyle, że może to doprowadzić do pogorszenia relacji z Jedi, rodzicami czy Benem, to cena, którą Jacen jest gotów zapłacić. Tymczasem politycznie konflikt staje się coraz bardziej wyraźny i zaczynają się tworzyć obozy po obu stronach, a na dodatek Mara Jade próbuje za wszelką cenę dopaść Lumiyę, zanim ta dosięgnie Bena lub Jacena…
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 9/10 Klimat: 10/10 Opis świata: 10/10 Rozmowy: 9/10 |
- W kwietniu 2009 roku w USA do wydania miękko-okładkowego dodano opowiadanie Boba Fett: A Practical Man.
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 9,13 Liczba: 101 |
|
lordvaderchristensen2023-08-28 17:59:50
Bardzo nudna, wątek Bobka Karyna wciska na siłę i przez to ksiazka jest 2x dłuższa. W Braterstwie krwi jeszcze sumienne czytałem, ale tutaj przeskakiwalem Mandalorę, bo myślałem, że umrę z nudów. Czekałem tylko TEJ sceny, która właściwe jedynie ratuję tę książkę.
Hialv Rabos2015-05-23 23:44:11
Super okładka, chociaż przydałoby się ją rozjaśnić ;). Treść - 8/10. Uzasadnienie oceny na Forum.
TomaszVI2012-07-31 14:56:07
jak z komandosami się męczyłem , to ta książka mnie wciągła
bmw8302012-05-29 18:26:20
8/10 Poziom serii poszedł w górę, ale zakończenie wątku Fetta jest idiotyczne. Autorka stara się nadrobić brak przemyślenia niektórych założeń tej serii (czyli przejście Jacena na Ciemną Stronę) i trzymałoby się to kupy, gdyby wszystkie poprzednie części zostały zmienione. Tzn. środek jest wiarygodny i dobrze napisany, ale nie w połączeniu z tak niepasującymi do osobowości bohatera zachowaniach, które zapoczątkowały tą przemianę. Sposób śmierci Lumiyi był totalnym rozczarowaniem dla mnie. Wielki plus całej książki - oprócz Fetta, inne dinozaury są na wakacjach, co znacznie podnosi przyjemność z czytania.
Gwiezdny Muzyk2011-01-16 14:27:00
Trzeba przyznać, że książka niezła. Traviss zdecydowanie się poprawiła od wyjątkowo marnego Braterstwa krwi. Stawiam siódemkę. Żal naprawdę jednej z lepszych postaci EU, ale cóż, bywa że i najlepsi odchodzą. Chociaż ten akurat najlepszy nie popisał się za bardzo. Pierwsza zasada konspiracji: Jeżeli przeczuwasz, że stanie się z tobą coś złego, tzn mają cię zgarnąć itp, to natychmiast mów wszystko co wiesz swoim zaufanym, żeby twoje wiadomości nie zniknęły razem z tobą.
Na plus wybijają się Mandalorianie, ale nie sam Fett.
Lord Jabba2010-11-24 22:52:49
Karen odwaliła kawał dobrej roboty pisząc tą książkę.To co najbardziej spodobało mi się w "Poświęceniu" to:walka Jacena z Marą,nawiązanie do buntu klonów na Kamino z Battlefront 2, moment kiedy Luke w akcie zemsty zabija z zimną krwią Lumiyę i gnębienie małego Boby przez zera:D.10/10
Mastergrader2010-09-23 18:38:07
10/10 Wszystko ponad oczekiwań. Humor prześwietny, najlepsza książka z serii. Czekam z niecierpliwością na polskie Revelation. Szkoda, że Mara zginęła. BTW co ona takiego używała że wygląda jakby miała 20 lat, a nie 55? :O
Darth Barth2010-08-23 11:28:24
7/10.
-Początek jest dosyć nudny.
-Slabe sceny walki między Jacenem a Marą.
+ Bessulisk
+ Wątek Omasa i robota prawniczego
Obi-Wan Skywalker2010-07-27 11:57:01
Po przeczytaniu tej ksiazki poczułem przede wszystkim: -smutek z powodu śmierci Mary którą bardzo polubiłem w dziedzictwie mocy
-radosc ze Boba odnalazł Sintas
-gniew ze Amber zwleka z wydaniem Revelation
10/10
Melethron2010-06-24 23:34:32
Zdecydowanie najlepsza książka jaką napisała Traviss :)
DeeM2010-06-05 13:21:35
Do "Komandosów Republiki" coś nie mogłem się przekonać (choć na pewno jeszcze spróbuję), jednak "Poświęcenie" trzyma poziom "Braterstwa Krwi" i podtrzymuje mnie w stwierdzeniu, że autorka świetnie odnalazła się w czasach i tematyce "Dziedzictwa Mocy". Bardzo się cieszę, że tym razem odpocząłem od takich postaci jak Han, Leia, Jaina, Zekk. Myślę, że ich symboliczne pojawianie się w tej powieści wyjdzie im tylko na dobre w przyszłości. Wątek Mandalorian, chęć zemsty Boby na Jacenie pokazuje, że nacja ta niekoniecznie jest na siłę wprowadzona do "Dziedzictwa Mocy" i może jeszcze stworzyć ciekawe historie. 10/10.
Mirael2010-05-17 13:29:59
Co tu dużo mówić, książka jest jak najbardziej godna polecenia. Poziomem zbliżona do Braterstwa krwi, ale posiada ciekawsze zakończenie. Moim zdaniem Traviss jest jedną z najlepszych autorek SW, a ta pozycja utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Wątek Bena i Fetta szczególnie mi się spodobał. Tylko Mary bardzo szkoda... 10/10
Karaś2010-03-27 11:44:22
Książka zajebista. Dużo polityki, intryg, w tej książce wszystko zaczyna się wyjaśniać, kawałki układanki zaczynają do siebie pasować, świetnie ukazane wątki, troche za dużo Mandarynek, ale pojawiają pojawienie w 3 ksiazkach na 9, więc ok.
A zakończenie.. no cóż. Genialne. 12/10.
dark darth 2010-02-25 20:44:13
Super książka.
Czytałem ją w nocy i fragment o śmierci Mary wydawał mi się niesamowicie... odrealniony. W ogóle świetnie ten fragment napisany... Płakać się chce...
Paulinka2010-01-30 19:12:27
Książka przesuperowa!!
Strasznie mi się podobała tylko hana i lei szkoda. :(:(
Ich syn to kawał skurwysyna.
10/10 Oczywiście. :)
ranger2010-01-03 23:24:24
Kolejna świetna książka Karen, polecam wszystkim. Dycha oczywiście ;)
DarthNycz2009-12-09 11:23:14
mnie książka zachwyciła :)
Karolina342009-08-04 11:26:38
Książka super!
Wciągnęła moją koleżankę do grona SWcholików:]
Zasłużone 10/10
Girdun2009-07-01 17:01:37
Arcydzieło.
Matth`raw`nunuodo2009-05-11 18:19:22
A mnie się własnie podobało, że bylo nieco więcej o Mandalorainach... Oczywiście baz przesady, ale niezła... Najelepsze zakończenie ;D
Sen z Nieskończonych2009-04-01 19:49:05
8/10
Książka mi się podobała, ale na kolana nie rzuciła ;) Za dużo Mandalorian i jak zwykle u tej autorki mało klimatu SW...
Elendil2009-03-07 10:57:22
Chyba najlepsza z serii. Fajny wątek z Mandalorianami, chociaż dobrze, że pojawiają się tylko w trzech tomach. Dużo polityki, mniej wojny militarnej. To chyba nawet lepiej. No i bądź co bądź krwawe zakończenie. Leci 10/10.
Lord Mandus2009-03-01 13:01:21
Skończyłem wczoraj. Książka świetna, ale jak dla mnie zbyt rozbudowany i jednak w znacznym stopniu niepotrzebny wątek Mandalorian. Tak czy inaczej książka bardzo dobra.
9/10
Lord Mandus2009-03-01 13:00:44
Skończyłem wczoraj. Książka świetna, ale jak dla mnie zbyt rozbudowany i jednak w znacznym stopniu niepotrzebny wątek Mandalorian. Tak czy inaczej książka bardzo dobra.
9/10
Luke1512009-02-09 09:06:48
Przeczytałem tylko pierwszy rozdział
klaudunia2009-02-05 09:50:30
Aha, ja mam może godzinę albo pół
haxior2009-02-02 23:03:38
Do Krakowa mam ok. 130 km xD
klaudunia2009-02-02 08:29:33
Słuchaj jeżeli mieszkasz w Krakowie to jedź do Plazy i wstąp do Empiku tam jest jeszcze dużo wiem bo ostanio sama tam z mamą byłam i sprawdzałam
haxior2009-01-31 11:52:46
Witam ;) Ostatnio w księgarni ujrzałem "Poświęcenie", niestety nie miałem funduszy, aby zakupić. Jak już się znalazły, to książki nie było. Ma ktoś może pdfa, albo jakąś inną formę ebooka? Ewentualnie czy mógłby ktoś zeskanować? Byłbym bardzo wdzięczny. Szukałem na googlach, chomiku itd. ale znalazłem co najwyżej po angielsku, a taki mocny w tym języku to się nie czuję.
Pozdrawiam
klaudunia2009-01-23 15:08:50
No ja to mam tak że po prostu wydaje mi się że wszystkie książki które będę czytać oczywiście poza lekturami będą fajne i dziś zakończyłam czytać "poświęcenie" i bardzo mi się podobało najbardziej się teraz cieszę bo w dzień moich urodzin w księgarniach będzie " inferno "
Mroczna Jedi2009-01-22 21:36:01
Klaudunia => nie neguję, że książka dobra, ale może nauczysz mnie przewidywania przyszłości? Powiedzmy w kwestii Inferno?
Marcus Fenix2009-01-15 13:59:34
Książka na najwyższym poziomie, nic dodać nic ująć, tylko mi przykro z powodu Mary
klaudunia2009-01-15 09:16:42
Tamta informacja stała się nie ważna bo już kilka godzin po jej napisaniu ( nie pamiętam ile )mama mi ją kupiła w Empiku w Plazie gdzie egzemplarzy tej książki jest jeszcze dużo , a wracając do mnie to przeczytałam na razie tylko prolog i 2 rozdziały i tak jak myślałam bardzo mi się spodobała i dlatego zostaje przy 10
klaudunia2009-01-14 10:27:48
Czekam do lutego i już będę mogła sobie przeczytać , nie tylko przez ferie ale też dlatego że ją dostanę na urodzinki , myślę że będzie fajna dlatego daję 10
Mroczna Jedi2009-01-11 18:06:29
Lord Jabba=> masz rację, ale może nie komentujmy. Ostatecznie to może być jakieś dziecko neostrady ;P
Lord Jabba2009-01-05 19:57:46
Tristan->czytając twoje posty mam wrażienie że ty jesteś jakiś ułomny albo jeszcze podstawówki nieskonczyłeś:D
Onoma2009-01-03 16:44:07
Świetna!!
Wolf Skywalker2008-12-29 18:01:57
Jest to moim zdaniem jedna z lepszych książek SW. Bardzo mnie ucieszyło, że nie ma tutaj prawie w ogóle wątku Hana i Leii. Zaskakująco ciekawy wątek Mandalorian, no i wielki plus za postac Mary i Jacena.
10/10 Lektura obowiązkowa dla każdego fana SW.
Mroczna Jedi2008-12-17 19:26:15
-> Tristan: taka sugestia: weź pisz normalnie.
Tristian2008-12-14 21:13:12
no co jest/???
Ona ginie? Bez sęsu! Przecież to niemożliwe! Nie da się. Ale bezsęs.
A wszyscy nadal wiedzą że Lumiyę trzxeba załatwić, czmeu luke i mara nic z tym nie robią od kilku tomów? oO
no i znowu ssający boba sający mando. co oni tu robią? bez sęsu!
ale jacen chociażź wiarygodny jest//
2/10
darthmax2008-11-27 20:17:43
mój gust literacki się ostatnio wyostrza, i książki sw nie dają mi tego, co kiedyś
ta pozycja byłą niezła, fajnie opisana scena polityczna, ale od niedawna, żeby mnie zadowolić trzeba na prawdę czegoś więcej 9/10
Gosjol2008-11-17 07:51:18
Przed chwilą skończyłem czytać, świetna książka, ciekawa akcja, bardzo mnie wciągnęła - 10/10 :).
Louie2008-11-02 00:31:19
Świetna książka! Świetna! Świetna!
Absolutnie rządzi i wymiata, ale pierwsze 1/4 książki trochę nudzi... tzn. wątki Mando są niezłe, ale te nie-Mando już trochę nudzą. Ale od pewnego momentu to się zmienia i książka wgniata w podłogę.
9+++/10
no i [*] dla Sami-Wiecie Kogo. A J. czitował! :(
Mroczna Jedi2008-10-14 20:23:16
Książka świetna, czego zresztą można się było po Karen spodziewać. Wątek Mandaloriański jest ciut przydlugi na moj gust, ale ujdzie. Dla odmiany intrygi i klimacik na Coruscant bardzo mi się podobają.
9/10
Miszi2008-09-06 11:18:32
czytałem już "Dzedzictwo Mocy Zdrada" i nie umiem się doczekać aż kupie "Poświęcenie"
Freed2008-03-16 04:38:55
Przebrnięcie przez początek książki zmęczyło mnie niemiłosiernie. W dalszej części akcja już się rozkręca - tak główne wątki, jak i Mandalorianie. Ale za to wprowadzenie trzeba obniżyć o punkcik. 9/10
Lord Brakiss2008-03-08 21:34:44
Hmm... Jeśli na okładce widnieje nie kto inny, jak nie Mara Jade, to zejebiście się trzyma, jak na swój wiek. Wygląda spokojnie na 20, a w tej części ma po 50? Coś takiego chyba.. Cóż, szkolenie Jedi chyba robi swoje ;)
Nestor2008-01-18 13:38:03
Bardzo dobra ksiazka, Karen Travis jak zawsze spisala sie na medal. 9/10
Bakuś2007-12-31 17:23:12
Świetna, jedna z najlepszych książek SW jakie przyszło mi przeczytać. Więcej na forum.
10/10
Zan Yant2007-10-06 09:31:04
Ja chyba tez poczekam na polskie wydanie... Książka godna uwagi i 10 oczywiście ;]
logan2007-09-24 18:38:06
no juz mam w koncu dotarlo
ale sie troszke pokurzy na polce zanim ja rusze
Ri Rakhis2007-09-23 22:03:26
A ja muszę czekać na PL... Eh, życie, życie... ;p
logan2007-09-17 21:41:16
chcialbym juz przeczytac ale musze prace dyplomowa w koncu napisac
eh
Hego Damask2007-09-16 15:57:06
bardzo ciekawa część. Czekam na Inferno :D
Zgreedo2007-09-08 19:58:15
Ha, właśnie dorwałem, zaczynam czytać ;]
Rusis2007-06-09 18:51:50
Najlepsza część z serii. Wydaje się, ze do tak napisanej powieści cały czas w tej serii dążono. Więcej w temacie na forum.