TWÓJ KOKPIT
0

Celebration :: Newsy

NEWSY (527) TEKSTY (9)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Ruszyła preprodukcja do Grammar Rodeo

2022-03-28 17:26:54

Jak donosi Bespin Bulletin powoli rusza preprodukcja do projektu o kodowej nazwie „Grammar Rodeo”. Ich zdaniem zdjęcia ruszą w czerwcu w Culver City w Kalifornii. Dodatkowo jakieś ujęcia mają powstawać też w Manhattan Beach w Kalifornii (tam gdzie kręcono wcześniej „The Mandalorian”, „The Book of Boba Fett” i „Obi-Wana Kenobiego”). Spodziewaliśmy się, że tam także będzie kręcona „Ahsoka”. Zobaczymy, czy te informacje się potwierdzą i jak wpłyną na premiery obu seriali.



Obecnie o projekcie „Grammar Rodeo” niewiele wiadomo. Czekamy na 4 maja lub Celebration. Podobno zaangażowany jest w niego Jon Watts oraz Jon Favreau. Ma to być serial młodzieżowy osadzony w Wielkiej Republice.

Sama nazwa kodowa, czyli „Grammar Rodeo” jest nawiązaniem do „Simpsonów”, dokładniej odcinka „Bart on the Road”, w którym Bart i inne dzieciaki oszukują swoich rodziców, mówiąc, że chcą wziąć udział w „Narodowym Gramatycznym Rodeo”, a naprawdę chcą sobie w tym czasie pojechać na wycieczkę.
KOMENTARZE (1)

Plotki o „The Bad Batch” #8

2022-03-19 17:38:45 Różne

Pod koniec stycznia dostaliśmy informację w „Insiderze”, że drugi sezon „The Bad Batch” pojawi się wiosną. Tymczasem dni mijają, są coraz cieplejsze, a nie ma nawet oficjalnej zapowiedzi. Wydaje się, że coś się pozmieniało w Lucasfilmie, bo w marcowym numerze pisma nie ma już mowy o wiośnie - informacja o jakiejkolwiek przybliżonej dacie premiery została usunięta, porównajcie sobie poniższy obrazek z tym z podlinkowanego newsa.



Być może oznacza to, że serial przesunięto na dni po „Obi-Wanie Kenobim”, pytane tylko jak to się będzie miało do „Andora”.

Obszerny wywiad z Kinerami przeprowadził podcast The Convor Call podczas swojego streamu na rzecz ukraińskich sierot. Zaczyna się on około drugiej godziny, 50 minut.



Muzyczna rodzina w chwili udzielania wywiadu nie widziała jeszcze „The Book of Boba Fett”, choć oczywiście zna fabułę. Wszelkie podobieństwa motywu Omegi do tego głównego z serialu aktorskiego są przypadkowe, bo robili swój dużo wcześniej - tak naprawdę trwa już preprodukcja sezonu czwartego. Kevin bardzo lubi w swojej twórczości motywy właśnie - Hery, Ezry czy Sabine - a ten Omegi jest inspirowany jego wnuczką. Podczas komponowania nowych utworów chce iść tam, gdzie „Gwiezdne Wojny” zazwyczaj się nie zapuszczają, ale pamięta o tym, aby zachować ich ducha.

Rodzinka będzie organizować koncerty muzyki ze starwarsowych animacji na żywo. Najbliższy odbędzie się w Puerto Rico około 4 maja. Miał się odbyć jeszcze jeden w stanie Waszyngton. Pojawią się też na Celebration.

Co niesie przyszłość? Ekipa pracuje nad nową animacją i to właściwie tyle mogli powiedzieć - oprócz tego, że dostali do niej orkiestrę do każdego odcinka, a sama produkcja jest „cholernie dobra”. Z tonu wypowiedzi mężczyzn można wywnioskować, że nie chodzi o „A Droid Story”, tylko o coś zupełnie nowego. Plotek o potencjalnych projektach jest mnóstwo: a to o Wielkiej Republice, a to o „Tales of the Jedi” czy też o Maulu. Na razie nie znamy konkretów, ale na duży plus należy zaliczyć fakt, że zostało to potwierdzone przez członków ekipy, czyli najbardziej oficjalne źródło. Zresztą informacja o nowej animacji pojawiła się w ofercie pracy studia ICON („Monsters at Work”, „Elena z Avalonu”) i na profilu szefa studia.

A co z drugim sezonem TBB? Tak właściwie panowie nigdy nie przerwali pracy nad nowymi odcinkami, a przy tej serii zabawa jest świetna. Omega jest w niej trochę starsza. Pojawi się Coruscant (choć może nie w sezonie drugim, bo Kevin wspomniał, że pracował nad muzyką tego ranka, w którym udzielał wywiadu), dla którego Kinerowie skomponowali osobny motyw mocno inspirowany Williamsem. Będą odcinki w klimacie noir oraz polityczne, inspirowane twórczością reżysera Alfreda Hitchcocka, aktorem Humphrym Bogartem czy kompozytorem Maxem Steinerem. Oczywiście zobaczymy nowych bohaterów - z tonu wypowiedzi można wywnioskować, że chodzi o „nowych starych”. W pewnym momencie emisji sezonu pierwszego bracia zaczęli lekko trolować na Twitterze przy premierze każdego odcinka, teraz myślą o tym, co napiszą w drugim.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (3)

Damon Lindelof zrobi „Gwiezdne Wojny”?

2022-03-15 17:04:15

Dawno nie było plotek o nowych, niezapowiedzianych filmach. Tym razem kolejna. Jak donosi Jeff Sneider, producent i scenarzysta Damon Lindelof podobno pracuje nad nowym filmem gwiezdno-wojennym. Szczegóły są dostępne na stronie reportera – „TheAnkler”, do której dostęp jednak jest płatny.



Wygląda jednak na to, że nie ma tam zbyt wiele informacji nawet na płatnej stronie. Przede wszystkim Sneider wie, że ma być to film, nie serial. Czy Lindelof będzie miał współscenarzystę, czy jest już wybrany reżyser, tego nie wiadomo. Natomiast o czym miałby być sam film, czy kiedy spodziewać się jego premiery, zupełnie nie wiadomo. No i na razie inne źródła nie potwierdzają tej informacji.

Obecnie w planach Lucasfilmu zapowiedziane zostały trzy filmy. Pierwszy to „Rogue Squadron” (w 2023), za dwa kolejne przewidziane na lata 2025 i 2027 odpowiadają kolejno Taika Waititi oraz Kevin Feige. Słyszeliśmy też plotki o powstającym projekcie młodzieżowym w czasach Wielkiej Republiki (możliwe, że to serial), ew. o filmie w Starej Republice / Wielkiej Republice. W każdym razie pogłosek krąży sporo.



Damon Lindelof zasłynął z produkcji „Lost: Zagubieni”, której był obok J.J. Abramsa jednym z głównych twórców. Napisał scenariusze filmów: „Kowboje i Obcy” Jona Favreau, „Prometeusz” Ridleya Scotta, „W ciemność. Star Trek” J.J. Abramsa, „Kraina jutra” Brada Birda, „World War Z” Marca Fostera czy „Polowanie” Craiga Zobel. Odpowiada też za seriale „Pozostawieni” i „Watchmen”.

Nie jest to pierwsza informacja o potencjalnym powiązaniu Lindelofa z „Gwiezdnymi Wojnami”. Najpierw pisano o tym, że miał robić coś po Epizodzie VII (czy VIII czy coś innego, nigdy nie sprecyzowano), natomiast dwa lata temu wyraził swoje zainteresowanie marką. Dodał wówczas, że woli jednak odczekać kilka lat, by nie było, że „zrujnował” sagę.

Pozostaje mieć nadzieję, że przy okazji Celebration poznamy też filmowe plany Lucasfilmu.
KOMENTARZE (20)

„Rogue Squadron” wciąż planowany na grudzień 2023?

2022-02-26 09:55:14



Słyszeliśmy już informację, że „Rogue Squadron” będzie opóźnione, choć nie podano wówczas szczegółów. Ostatnio zaś pojawiła się informacja, że Patty Jenkins będzie miała przeroby na ten film. I zapanowała cisza. Tymczasem w opublikowanym wczoraj kalendarzu premier Disenya, „Rogue Squadron” wciąż jest zaplanowany na 23 grudnia 2023. Można to zobaczyć tutaj.

Na razie nie wiadomo jak to interpretować, liczymy, że niebawem, może przy okazji spotkania akcjonariuszy, ew. majowego Celebration, dowiemy się więcej o przyszłości „Gwiezdnych Wojen” w kinach. Dla przypomnienia, rynek uznał, że data 23 grudnia 2023 jest wolna, Paramount zaplanował na ten dzień premierę czwartego „Star Treka” w linii Kelvina.

Opcji mamy kilka. Być może produkcja „Rogue Squadron” jest opóźniona, ale Disney i Lucasfilm wciąż liczą, że dotrzymają terminu premiery. Możliwe, że te planowane zdjęcia na czerwiec dotyczą właśnie projektu Patty Jenkins, a nie serialu młodzieżowego w Wielkiej Republice. Możliwe też, że Disney jeszcze nie zaktualizował filmu w swoim harmonogramie, czekając na oficjalne ogłoszenie zastępnika i ew. zmiany. Na razie pozostaje nam czekać i liczyć, na newsy w nie tak odległym czasie.
KOMENTARZE (8)

Trwa casting do serialu młodzieżowego w „Wielkiej Republice”

2022-02-17 16:18:48



O młodzieżowym serialu w „Wielkiej Republice” już pisaliśmy. Tymczasem Illuminerdi dotarło do szczegółów jeśli chodzi o poszukiwania obsady. Oczywiście nie są to imiona, a kryptonimy postaci. Zatem proces castingu zapewne się już zaczął.

  • Wyatt: Mężczyzna, lat 11, dowolne pochodzenie etniczne. Stały członek obsady. Wyatt szuka wielkiej przygody, ale dość łatwo jest odwrócić jego uwagę. Chciałby być bohaterem w każdej sytuacji w jakiej się znajdzie.
  • Ned: Mężczyzna, lat 11, dowolne pochodzenie etniczne, stały członek obsady. Wstydliwy, najlepszy przyjaciel Wyatta. Ma wielkie serce, ale też stara się przestrzegać zasad. Bywa często wciągany w przygody Wyatta.
  • Faye: w tej roli ma być obsadzona aktorka lub osoba niebinarna, 12 lat, dowolne pochodzenie etniczne, stały członek obsady. Istota buntownicza i ekstrawertyczna. Choć ma dopiero 12 lat, dźwiga brzemię przeszłości.
  • Kylie: Kobieta, 12 lat, dowolne pochodzenie etniczne, stały członek obsady. Najlepsza przyjaciółka Faye. Poważna, inteligentna, powściągliwa jeśli chodzi o swoje emocje.
  • ???: Mężczyzna, 30 – 50 lat, dowolne pochodzenie etniczne, stały członek obsady. Brak szczegółów.

Jeśli wierzyć plotkom, to zdjęcia do tego serialu ruszą w czerwcu. Miejmy nadzieję, że poznamy szczegóły najpóźniej na Celebration. Serial powinien pojawić się na Disney+ w przyszłym roku.
KOMENTARZE (16)

Zdjęcia do tajemniczego projektu ruszą w czerwcu?

2022-02-12 10:01:40



Zaczynamy od listy, która pojawiła się na Production Weekly. To projekty gwiezdno-wojenne, do których zdjęcia powinny ruszyć niebawem.

STAR WARS: AHSOKA (tytuł roboczy STORMCROW) - kwiecień 2022 (był marzec 2022)

STAR WARS: ANDOR 02 (t.r. PILGRIM) - jesień 2022

STAR WARS: THE ACOLYTE (t.r. PARADOX) - maj 2022 do listopad 2022

UNTITLED STAR WARS PROJECT (t.r. GRAMMAR RODEO) - czerwiec 2022

O ile w przypadku „The Acolyte” zmian nie ma, produkcja „Ahsoki” opóźni się o miesiąc. W Przypadku „Andora” poprawiono już numerację sezonów, więc plotka o jego podzieleniu chyba już jest nieaktualna. Sama data zgadza się z tym, co ostatnio powiedział Stellan Skarsgård.

Najciekawszą pozycją jest jednak ta pod roboczym tytułem „Grammar rodeo”. O niej obecnie nic nie wiemy. W teorii może to być zarówno „Rogue Squadron” jak i ten tajemniczy projekt „Tales of the Jedi”, czy domniemany film w czasach Wielkiej/Starej Republiki. Natomiast LRM Online i Bespin Bulletin wskazują na młodzieżowy serial osadzony w czasach „Wielkiej Republiki”.

Więcej szczegółów podaje Bespin Bulletin. Podobno wśród twórców są znane osoby. Zdjęcia mają ruszyć w Manhattan Beach Studios, ale nie dzieje się to w czasach „The Mandalorian”. LRM potwierdza, że to ten młodzieżowy serial. Ich zdaniem jednak jego tytuł roboczy to „Grammar radio”.

Tymczasem Murphy’s Multiverse podaje, że Lucasfilm szuka 10-12 letniej aktorki do roli głównej w nowej produkcji. To także wskazywałoby na ten młodzieżowy serial.

W teorii mamy więcej plotek o potencjalnych produkcjach, wliczając to ten o partyzantach Sawa Gerrary, oraz „Lando”. W tym ostatnim przypadku warto zauważyć, że Justin Simien, który miał być twórcą tej produkcji obecnie dogadał się z Paramount+ i zajął tworzeniem dla nich serialu „Flashdance”. To prawdopodobnie opóźni powstanie „Landa”, albo spowoduje zmianę w kierownictwie produkcji.

Tak warto przypomnieć, że nie jest to pierwsze doniesienie o tajemniczym projekcie. Inny podobno już powstaje w Pinewood, o czym pisaliśmy kilka tygodni temu. Niemniej jednak wciąż brak jakichkolwiek potwierdzeń tej informacji. Pozostaje mieć nadzieję na klaryfikację planów Lucasfilm na Celebration w maju.
KOMENTARZE (10)

Kolejne plotki o „Obi-Wanie Kenobim”

2022-02-11 16:44:55

Zgodnie z przewidywaniami, wraz z zakończeniem serialu o Bobie, zaczął się ruch z „Obi-Wanem Kenobim”. Dostaliśmy plakat i datę premiery, ale też zaczęły się pojawiać nowe plotki.

Ewan McGregor udzielił wywiadu Forbesowi. Oczywiście wspomniał, ze serial nie zawiedzie oczekiwań fanów i że świetnie było wrócić do roli Obi-Wana. Trochę rozwinął tę pierwszą myśl. Przypomniał, że gdy kręcono prequele, te filmy nie były od razu tylko kochane. Teraz jednak spotyka się z pokoleniem, które dorosło na tych filmach. Tak jak on dorastał na klasycznej trylogii. Dla młodszego pokolenia to prequele były tymi „Gwiezdnymi Wojnami”. Więc powrót Obi-Wana w serialu jest czymś, co powinno zdaniem McGregora, właśnie uszczęśliwić tych fanów.

Chwalił też Deborę Chow. Jego zdaniem jest bardzo dobrą panią reżyser i udało im się razem świetnie rozwinąć tę historię. Liczy, że nam się spodoba, ale jednocześnie nie chce nic zdradzać. Za to wspomniał też o Haydenie Christensenie.

Natomiast najnowsze plotki sugerują, że Haydena będzie mniej w serialu. Według Bespin Bulletin, Haydena mamy zobaczyć tylko w scenach, gdy widzimy Vadera bez maski i ew. w retrospekcjach, gdzie wcieli się w Anakina. Vadera w kostiumie zagra Dmitrious Bistrevsky, natomiast w scenach akcji za Lorda Sithów będzie robił Tom O’Connell. Ich zdaniem Vader pojawi się w okolicy trzeciego odcinka.


Dmitrious Bistrevsky


Tom O’Connell

Dodali także, że Tom O’Connell zagra prawdopodobnie zabraka Jedi. Zaś ostatnia rewelacja od Bespin Bulletin to fakt, że Rupert Friend miałby zagrać Wielkiego Inkwizytora. Inkwizytorami prawdopodobnie też będą Moses Ingram i Sung Kang.

Serial zadebiutuje na Disney+ 25 maja 2022, dzień przed Star Wars Celebration i dokładnie 45 lat po premierze „Nowej nadziei”.
KOMENTARZE (17)

Nowe seriale w produkcji?

2022-02-07 16:33:42



Plotki o kolejnych serialach pojawiają się dość często. Oto kilka kolejnych. Zaczynamy od tego o którym donosi Cinelinx i Jordan Maison. Ma on w miarę dobre źródła, ostatnio pierwszy doniósł o pojawieniu się Luke’a w piątym odcinku „Księgi Boby Fetta”. Tym razem twierdzi, że szykuje się nam jeszcze jeden serial aktorski osadzony w czasach „Wielkiej Republiki”. Będzie to projekt bardziej młodzieżowy niż „The Acolyte”, z młodszymi bohaterami w roli głównej, czyli dzieci i nastolatki. Na razie niewiele wiadomo o tym projekcie, poza tym, że określany jest mianem „Stranger Things” w kosmosie. Ponoć autorzy związani z projektem „Wielkiej Republiki” mają pomagać przy tym przedsięwzięciu, więc może byłoby jakieś lepsze powiązanie z innymi pozycjami. Warto dodać, że ma to być osobny projekt od domniemanej animacji osadzonej w tej erze.

Zdecydowanie bardziej plotarskim źródłem jest Giant Freakin Robot. W ich doniesienia trudno wierzyć, zwłaszcza, że w ostatnich dniach zdradzili kilka nowych, potencjalnych seriali, które są rozważane, dyskutowane i tak dalej. Jeden z nich to serial o akademii Luke’a Skywalkera, drugi to jakaś nowokanoniczna wersja „Cieni Imperium”. Wszystko krążące wokół wykorzystania deepfake’a Luke’a Skywalkera. Żeby było jeszcze ciekawiej twierdzą, że Disney chce dać jakiś projekt Bryce Dallas Howard. Czy to będzie któryś z tych dwóch, czy coś jeszcze innego, właściwie nie wiadomo.

Na razie pozostaje nam czekać na oficjalne zapowiedzi. W maju odbędzie się Celebration, więc może to będzie dobry moment, by pokazać nam coś więcej?
KOMENTARZE (12)

Czekając na zwiastun

2022-02-03 16:37:11



Wciąż nie wiadomo kiedy zadebiutuje „Obi-Wan Kenobi”. Najnowsze plotki sugerują, że produkcja Marvela – „Moon Knight” z Oscarem Isaaciem nie będzie mieć podwójnych odcinków. Więc spodziewają się, że ten serial będzie wciąż miał premiery kolejnych na Disney+ w okolicach 4 maja. Mała szansa by Disney+ się opłacało nakładać te seriale. Tak więc wygląda na to, że prawdopodobieństwo premiery serialu z Ewanem McGregorem w okolicach święta „Gwiezdnych Wojen” się zmniejsza. Zobaczymy, czy wygra opcja z Celebration.

Natomiast wraz z końcem „The Book of Boba Fett”, którego finałowy odcinek zobaczymy w przyszłym tygodniu, nadchodzą lepsze czasy dla „Obi-Wana”. To kolejny w kolejce projekt aktorski, więc w końcu spodziewamy się zwiastuna, może jakiś informacji, zapowiedzi produktów i tak dalej. Może w okolicach Superbowl zobaczymy ten zwiastun? To akurat spekulacja, ale temat zwiastuna pojawił się w wywiadzie dla /film z Rorym Rossem. Rory grał tuskena w „Księdze Boby Fetta” oraz szturmowca w „Obi-Wanie Kenobim”. Ross zapewnia, że serial będzie niesamowity. Zobaczymy Kenobiego między prequelami a „Nową nadzieją”. Jego zdaniem fani będą się dobrze bawić na tym serialu. Sam zaś pyta, gdzie jest zwiastun? Odpowiada też, że pewnie Lucasfilm dokłada wszelkich starań, by był on jak najbardziej dopracowany, żeby nie było wtop jak kubek kawy w „Grze o tron”.

Tymczasem ujawniono kolejnego członka obsady. Jest nim Crispin Belfrage, który zagra kapitana promu/okrętu Dartha Vadera.

„Obi-Wana Kenobiego” spodziewamy się w maju na Disney+.
KOMENTARZE (14)

„Obi-Wan Kenobi” jednak później?

2022-01-24 18:13:15



Wciąż czekamy na informacje, kiedy dokładnie pojawi się „Obi-Wan Kenobi” na Disney+. Po sieci krążą różne daty i zgadywanki. Może zacznie się 4 maja, może skończy się 4 maja. Tymczasem pojawiła się kolejna data. Serial miałby zadebiutować na Disney+ po Celebration (26 – 29 maja). Podobno włodarze Disneya chcieliby, żeby na Celebration odbyła się premiera pierwszego/pierwszych odcinków. Specjalnie na sali wypełnionej fanami. Na ile to prawdopodobne, na razie data jak inne, ale warto wspomnieć.

Druga plotka mówi, o pojawianie się Dextera Jettstera w serialu. Plotka pochodzi z wypowiedzi Mike’a Chena autora książki Brotherhood, która ukaże się 10 maja i opowiada o Obi-Wanie i Anakinie w trakcie szkolenia. Możemy przypuszczać, że pojawi się tam Dex, ale czy to wszystko? Właśnie stąd wzięła się spekulacja. Zwłaszcza, że na szkicach koncepcyjnych widzieliśmy coś, co przypomina Coruscant (tutaj). Więc kto wie, może faktycznie jest w tym coś więcej i poznamy historię Dexa, także w serialu? Zobaczymy.


KOMENTARZE (12)

Emilia Clarke w serialu o Qi’rze?

2022-01-10 17:40:51

Jak donosi ThatHashtagShow Emilia Clarke powróci do roli Qi’ry w serialu na Disney+.



Szczegóły serialu nie są znane. ThatHashtagShow sugeruje, że możemy zobaczyć także innych członków obsady z „Hana Solo”. Jak wiemy w nowym kanonie Qi’ra przejęła po Maulu schedę w Karmazynowym Świcie i stała się bohaterką komiksów, zaś w jej historię wplątani byli Boba Fett i Han Solo. Czy serial będzie dział się blisko wydarzeń komiksowych, nie wiadomo.

Plotki o serialu o Qi’rze / Maulu krążą po sieci już od kilku miesięcy. Może przy okazji Celebration coś zostanie ujawnione w tym temacie.
KOMENTARZE (24)

Chloé Zhao odpada z gry, Katlheen Kennedy zostaje

2021-11-16 16:34:07

Tym razem dostaliśmy szybkie i konkretne dementi. Jak donosi „The Hollywood Reporter” Chloé Zhao nie jest zaangażowana w projekt Kevina Feige, ani żaden inny projekt gwiezdno-wojenny. Źródła nie potwierdzają nawet rozmów, ale stanowczo dementują jakiekolwiek jej zaangażowanie. Nagrodzona Oskarem za „Nomadland” reżyser jest też autorką zbierających mieszane recenzje „Eternals”, być może właśnie dlatego wypływa teraz informacja, że nie nakręci ona „Gwiezdnych Wojen” w najbliższym czasie.

Tymczasem pojawiła się jeszcze jedna informacja. Kontrakt Kathleen Kennedy został wydłużony o trzy kolejne lata, aż do 2024. Zobaczymy czy w tym czasie uda się jej jeszcze wyprodukować jakiś film gwiezdno-wojenny. Disney póki co nie zaktualizował dat premier. Kolejne „Gwiezdne Wojny” nadal są zapowiedziane na 22 grudnia 2023. Cześć rynku, w tym Paramount jednak powątpiewa w tę datę i konkurencyjna wytwórnia przesunąła na ten dzień premierę kolejnego „Star Treka” (którego jednym z producentów będzie J.J. Abrams). Raczej mała szansa byśmy dostali pojedynek „Gwiezdne Wojny” kontra „Star Trek” w ten sam weekend otwarcia.



Na gwiazdkę 2023 raczej nie możemy liczyć na filmy Taiki Waititiego czy Kevina Feige. Oba są na etapie wczesnego tworzenia scenariusza. Pozostaje pytanie, czy Lucasfilm może mieć coś w zanadrzu? Może coś ze skasowanych/zawieszonych projektów da się wykorzystać? Ale warto przypomnieć też inne plotki o niepotwierdzonych filmach. Choćby domniemany projekt J.D. Dillarda, o którym pisaliśmy w lutym zeszłego roku. Może faktycznie to coś więcej niż tylko plotki, bowiem przy tamtej informacji także pojawiła się dyskusja, że może to być Stara lub Wielka Republika. Zaś w 2019 mieliśmy plotkę o tym, że Laeta Kalogridis pisze scenariusz dla filmu bazującego na KOTORze.

W dniach 26-29 maja 2022 zapowiedziane jest Star Wars Celebration w Anaheim. Miejmy nadzieję, że do tego czasu status kolejnego filmu się wyklaruje i dostaniemy jakiś panel na temat przyszłości kinowej naszego uniwersum.
KOMENTARZE (21)

Zdjęcia do „The Acolyte” rozpoczną się w lutym

2021-10-20 16:56:08



Kilka miesięcy temu pisaliśmy, że zdjęcia do serialu „The Acolyte” ruszą prawdopodobnie w lutym przyszłego roku. Teraz Bespin Bulletin oraz Jordan Maison potwierdzają ten termin (lub coś koło tego).



Dodatkowo potwierdzają także wcześniejszą informację, że zdjęcia będą kręcili w Pinewood. Nową informacją jest to, że na początku przyszłego roku powinny też ruszyć zdjęcia do „Rogue Squadron”, również w tym samym miejscu. Dodatkowo koło lutego-marca, po skończeniu zdjęć w Los Angeles do trzeciego sezonu powinni zacząć kręcić „Ahsokę”. Tak więc czeka nas trochę ogłoszeń o obsadzie w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Nie ma co liczyć na newsy 12 listopada, na Disney+ Day, tam będą raczej najbliższe nowości z „The Book of Boba Fett” na czele. Ale wkrótce potem mamy Destination D23 (19-21 listopada). Właśnie tam miały się pojawić informacje o przyszłych produkcjach, więc to bardzo dobry termin na jakieś bardziej szczegółówe zapowiedzi. Choć znając Lucasfilm to obsadę możemy poznać później, a nawet w ogóle. W przypadku „The Book of Boba Fett” ogłoszono jedynie udział dwojga aktorów, których widzieliśmy w pierwotnej zapowiedzi.

Z dat w których mogą pojawić się zapowiedzi warto też wspomnieć o przyszłorocznym 4 maja (Star Wars Day) jak i Celebration Anaheim (26-29 maja). Może wówczas pokażą coś więcej w związku z „The Acolyte”, zwłaszcza że będzie to pierwszy serial dziejący się w okresie bardziej oderwanym od filmów.

Tymczasem jak pamiętamy pogłoski, serial Leslie Hadland miał w jakiś sposób być powiązany z Sithami. W jednej z najnowszych pozycji książkowych, „The Secrets of the Sith” pojawiło się nowokanoniczne przedstawienie Dartha Plagueisa. Co prawa niewiele zdradza, raczej stawia pytania. Kto wie, czy właśnie nie jest to w jakiś sposób powiązane z „The Acolyte”, więc warto to odnotować.



Kobiecocentryczny serial z Sithami w tle w czasach Wielkiej Republiki zobaczymy pewnie dopiero w 2023 na Disney+.
KOMENTARZE (7)

Nowy Ład w Disneyu

2021-05-14 16:53:08

Wygląda na to, że Ameryka powoli wygrywa z pandemią COVID-19. Disney już się na to szykuje. Jedną ze zmian jest to, że Bob Iger ustąpi ze stanowiska nadprezesa Disneya z końcem tego roku. Władzę nad holdingiem w całości przejmie Bob Chapek. I tu zaczynają się schody.

Zmiany w Disneyu


Jak donosi Variety początkowo współpraca obu Bobów wyglądała znakomicie. Ale to już przeszłość, teraz mamy etap szorstkiej przyjaźni. Wojny domowej w Disneyu nie ma, ale Chapek reorganizuję firmę, centralizuję ją, zaś Iger powoli się wycofuje. Ludzie nabierają szacunku do Chapeka, zaczynają w nim widzieć prawdziwego szefa, a nie tylko marionetkę w rękach Igera. Duża zmiana nastąpiła w ciągu ostatniego pół roku. Chapek nie ma charyzmy i stylu Igera, ale wypracował już własny model zarządzania całą organizacją.



Chapek podzielił firmę na trzy główne działy: sportowy, rozrywki ogólnej i studia. Niektórzy jednak zauważają, że na papierze wygląda to dobrze, jednak w praktyce powstała rozbudowana, wręcz bizantyjska organizacja pełna niepotrzebnych managerów. Po części wynika to z posiadania dwóch szefów, nie tylko Igera i Chapeka, ale też ich ludzi. Dobry przykład to Walt Disney Studios. Alan Horn prawdopodobnie odejdzie wraz z Igerem, ale dziś już nie sprawuje dokładnie tej samej roli, co wcześniej. Delegował część zadań Alanowi Bergmanowi, który jest współprezesem Walt Disney Studios wraz Hornem. Natomiast gdy już Horn odejdzie, raczej nikt nie przejmie pozostałych obowiązków. Obecnie to Bergman jest tą osobą w Disneyu, która odpowiada za decyzje kreatywne. On też wraz ze swoimi ludźmi nadzoruje Lucasfilm, Pixar czy Marvela.

Tu warto dodać, że choć były głosy, iż Kevin Feige miałby przejąć też Lucasfilm, źródła Variety sugerują, że nie jest on tym zainteresowany. Ma zbyt dużo zajęć w Marvelu, co także przekłada się na odkładanie na przyszłość jego filmu gwiezdno-wojennego. Variety nie porusza ew. przyszłości Kathleen Kennedy.

Bergman podobno dobrze rozumie istotę obu franczyz. Ale wśród wyzwań, które go czekają, to zdefiniowanie przyszłości Disneya i należących do niego marek. Disney potrzebuje filmów, które zainspirują kolejne przejażdżki w parkach rozrywki, czyli takich „Piratów z Karaibów” czy „Wyprawy do dżungli”. Jednocześnie musi pamiętać o tym, że streaming zmienił zasady gry. To sprawia, że studia filmowe zmieniają swoje oblicze.

Celebration szybciej


Zmiany, które wprowadza COVID-19 i Chapek pociągają też modyfikację planów. Jedną z nich jest przyśpieszenie Star Wars Celebration. I to dla nas dobra wiadomość. Początkowo przyszłoroczne Celebration w Anaheim miało się odbyć, jak informowaliśmy, 18-21 sierpnia. Nowa data to 26 – 29 maja 2022. Sprawi to, że między Celebration a planowanym na wrzesień 2022 D23 Expo będzie więcej czasu, a to pozwoli z kolei lepiej zaadresować zainteresowanie kolejnymi produkcjami Lucasfilmu. Pamiętajmy, że w przyszłym roku będziemy mieć kilka seriali aktorskich na Disney+ jednocześnie powinny ruszyć zdjęcia do „Rogue Squadron”.



O oczekiwaniach wobec Celebration można porozmawiać na forum.

Autorzy wynagrodzeni


Nie jest to jedyna zmiana w postępowaniu Disneya. Chapek ewidentnie dąży do zmniejszenia kontrowersji. Pod koniec tamtego roku pisaliśmy o konflikcie Disneya z autorami – jak Alan Dean Foster. Poszło o tantiemy za ich adaptacje filmowe starszych filmów. Spowodowało to powstanie grupy #DisneyMustPay, która negocjowała z Disneyem. I przyznała, że doszli do porozumienia. Nie tylko Foster zostanie wynagrodzony. Pieniądze trafią też do Jamesa Kahna i Donalda F. Gluta.
KOMENTARZE (2)

10 najdziwniejszych rzeczy z „The Star Wars Holiday Special”

2020-11-19 18:49:25

„The Star Wars Holiday Special” nie przestaje dzielić fanów. Jedni je uwielbiają, inni nienawidzą, jeszcze inni traktują je jako kuriozum lub ciekawostkę. Screenrant przygotował zestawienie 10 najdziwniejszych rzeczy jakie mają miejsce w tej produkcji.

10. To jest produkcja, która wprowadza do dawnego kanonu Bobę Fetta. Syn Chewbaccy, Lumpawaroo (Lumpy) ogląda o nim kreskówkę, która de facto jest osobnym, niezależnym segmentem tej zwariowanej produkcji. Poza Bobą jest tam oryginale trio i droidy. No i pierwsze pojawienie się Fetta, które poniekąd wpłynęło na serial „The Mandalorian”.

Holiday Special Boba Fett


9. Wiele scen nakręcono w oryginalnym języku wookiech – Shyriiwook, którego widzowie nie mają okazji znać. Więc wszystko opiera się na podpisach. Zresztą to pierwsze miejsce, w którym widzieliśmy Kashyyyk. George Lucas był tak zadowolony z tej produkcji, że wyciął Kashyyyk potem z „Powrotu Jedi” zamieniając go w Endor. Wrócił do tej planety dopiero przy „Zemście Sithów” starając się nadać jej inny wygląd.

Holiday Special Wookiee


8. Wprowadzono tu Dzień Życia, czyli gwiezdno-wojenny odpowiednik Świąt Bożego Narodzenia. Chewie nie robi za św. Mikołaja, po prostu tak wygląda tradycyjny strój z okazji świąt.

Holiday Special Dzień Życia


7. Finał jest musicalem, w którym główne skrzypce gra, a raczej śpiewa Carrie Fisher. Podobno „A Day to Celebrate” to klasyczna pieśń związana z Dniem Życia, ot gwiezdno-wojenny odpowiednik kolędy.

Holiday Special Carrie Fisher


6. Rozrywka bezpośrednio do mózgu. Ojciec Chewbaccy, Attichitcuk zakłada coś, co przypomina starodawną suszarkę do włosów na głowę i w ten sposób ogląda programy rozrywkowe. Żadnego ekranu, wszystko idzie bezpośrednio do mózgu.

Holiday Special Kashyyyk


5. A co ogląda Attichitcuk? Śpiewającą Diahann Carroll w oryginalnym stroju. Kolejna przedziwna sekwencja muzyczna.

Holiday Special Diahann Carroll


4. Co robi żona Chewbaccy? Mallatobuck (Malla) robi ciastka, ale do tego potrzebuje egzotycznej porady. Warto na chwilę zobaczyć galaktyczny wyjątkowo żywiołowy program kulinarny... Galaktyczny Makłowicz na sterydach...

Holiday Special Makłowicz


3. Alkohol wlewany bezpośrednio do mózgu. Można z rozrywką, to może jeszcze to samo z alkoholem? Harvey Korman, który gra w produkcji trzy różne role, w jednej pije alkohol. Bierze go i wlewa sobie go przez dziurę na środku głowy. W natłoku dziwnych rzeczy w tej produkcji można to ujęcie zgubić, a dla niego warto dokładnie patrzeć na to, co się dzieje w kantynie.

Holiday Special Harvey Korman i Bea Arthur


2. Bea Arthur która gra barmankę, która prowadzi też program edukacyjny o Tatooine. Program nagrywany jest w kantynie, gdzie w trakcie programu serwuje ona napoje wyskokowe, a potem śpiewa o tym. Ciekawe czego nauczyli się o Tatooine wookiee.

Holiday Special Bea Arthur


1. Jak najlepiej rozproszyć imperialnych, którzy robią nalot w domu? Na Kashyyyku wystarczy puścić muzykę żony Chewiego, czyli Malli. Jak się okazało był to zespół Jefferson Starship. Imperialni są tym tak zaskoczeni, że nie robią nic, aż do końca utworu.

Holiday Special Jefferson Starship


„The Holiday Special” miał niewielu adoratorów w momencie, gdy pojawił się na ekranach. Ale warto pamiętać, że sentyment robi swoje i po latach na jednym z Celebration podczas panelu prowadzonego przez Steve’a Sansweeta puszczono piosenkę Carrie Fisher. Część publiczności dołączyła się do śpiewu. Nieźle, jak na program, który wyemitowano tylko raz a potem w całości nigdy nie został oficjalnie wydany. Zobaczymy jak po latach będziemy wspominać „LEGO Star Wars Holiday Special”.
KOMENTARZE (14)

Otwieracz do butelek w kształcie głowy bagnorożca

2020-11-17 21:40:21

Ostatnio prezentowaliśmy notesy z oficjalnego sklepu Star Wars Celebration, dziś kolejna ciekawostka. Otwieracz do butelek w kształcie czaszki bagnorożca, czyli coś dla wielbicieli serialu „The Mandalorian”.

Otwieracz można kupić tutaj i kosztuje 15 USD. Z tym, że ten produkt nie jest obecnie dostępny, wysyłka nastąpi dopiero w 2021.

Bagnorożec - otwieracz do butelek


Swoją drogą jest to kolejny produkt związany z bagnorożcem. Wcześniej pojawiła się czaszka.
KOMENTARZE (4)
Loading..