Na CNN.Com udostępniono wywiad z legendarnym kompozytorem muzyki filmowej Johnem Williamsem. Muzyk w wywiadzie mówi, że następna cześć Indiany Jonesa będzie zawierała więcej dylematów niż poprzednie trzy. "Indiana Jones IV" będzie wielkim wyzwaniem, gdyż musimy sprostać legendarnej postaci w którą wcielił się Harison Ford. Muzyka do filmu musi być bardzo dojrzała. Dopóki nie zobaczę scenariusza lub filmu to narazie trudno jest mi coś więcej powiedzieć na temat powstawania podkładu muzycznego. Na pewno użyje dobrze wszystkim znaną muzykę przewodnią czyli Indiana Jones Theme". Kompozytor dzieli się również swoimi planami wobec finałowej 3 części Gwiezdnych Wojen. Chce użyć kilku utworów z klasycznych filmów by muzycznie połączyć obie trylogie. Jeśli usłyszycie znajome melodie, Marsz Imperium wpleciony w pierwsze spotkanie Księżniczki Lei z Darthem Vaderem, nie bądźcie tym zaskoczeni. Myślę, że praca nad takimi utworami będzie ciekawa. Zamierzam połączyć wszystkie znajome tematy muzyczne z Gwiezdnych Wojen w jedną całość właśnie w finałowym epizodzie."
KOMENTARZE (0)

Producenci nowego filmu z Harrisonem Fordem borykają się podobno z poważnymi kłopotami, ponieważ po wstępnych pokazach okazało się, że niektóre sceny trzeba nakręcić od nowa.

W filmie "Hollywood Homicide" w reżyserii Rona Sheltona, oprócz legendarnego odtwórcy postaci Indiany Jonesa zobaczymy również Josha Hartnetta.

Początkowo premierę zapowiadano na czerwiec 2003 roku, jednak w związku z dość chłodnym przyjęciem podczas wstępnych pokazów, scenariusz poddano dość drastycznym przeróbkom.

"Harrison i Josh są świetni, ale niektóre ze scen po prostu się nie udały, więc praca na planie zaczęła się od nowa" - powiedział ktoś z ekipy filmowej na łamach amerykańskiej strony The Scoop. "Harrison gra policjanta, który zajmuje się również handlem nieruchomościami. Josh jest również gliniarzem, którego dodatkowym zajęciem jest uczenie jogi. Niektórzy widzowie po obejrzeniu nie wiedzieli, czy film miał być w założeniu komedią, czy raczej opowieścią o policjantach. Scenarzyści próbują rozwiązać ten problem. Harrisonowi przydałby się teraz jakiś przebój, bo jego ostatnie filmy nie były najlepsze."

Plotki o problemach na planie pojawiły się kilka miesięcy po tym, jak prasa rozpisywała się o wypadku samochodowym podczas zdjęć, w którym obaj aktorzy omal nie odnieśli poważnych obrażeń.

Rzecznik wytwórni Columbia Pictures zapewnia, że film na pewno wejdzie na ekrany latem tego roku, ponieważ producenci "głęboko wierzą" w powodzenie "Hollywood Homicide", a dokrętki "wcale nie są czymś niezwykłym".
KOMENTARZE (1)

The Hastings Bad Cinema Society to internetowa konkurencja dla Malinek. Warto przyjrzeć się tym nagrodom, które zgarnęli między innymi Ford i Hayden. Co ciekawe Hayden znów dostał za drugoplanową rolę w Klonach.

Najgorszy film:
Swept Away

Oddanych głosów:
37% Swept Away (Sony)
23% Pinocchio (Miramax)
20% Mistrz kamuflażu (Sony)
17% Kung Pow: Enter The Fist (20th Century Fox)
3% The Adventures of Pluto Nash (Warner Bros.)

Najgorsze wyczucie reżyserii:
John McTiernan (Rollerball)

Oddanych głosów:
33% John McTiernan (Rollerball)
30% Guy Ritchie (Swept Away)
24% Roberto Benigni (Pinocchio)
10% Ron Underwood (The Adventures of Pluto Nash)v 3% Brian De Palma (Femme Fatale)

Najgorszy aktor pierwszoplanowy :
Tom Green (Kasa albo życie (Stealing Harvard))

Oddanych głosów
29% Tom Green (Kasa albo życie)
23% Steven Seagal (Wpół do śmierci)
19% Eddie Murphy (The Adventures of Pluto Nash, I Spy, oraz Showtime)
16% Dana Carvey (Mistrz kamuflażu)
13% Roberto Benigni & Breckin Meyer dabingujący w wersji angielskiej Roberto Benigni (Pinocchio)

Najgorsza aktorka pierwszoplanowa:
Madonna (Swept Away)

Oddanych głosów:
46% Madonna (Swept Away)
20% Britney Spears (Crossroads)
17% Jennifer Lopez (Enough)
10% Rebecca Romijn-Stamos (Femme Fatale i Rollerball)
7% Lucy Liu (Ballistic: Ecks vs. Sever)


Najgorszy aktor drugoplanowy:
Hayden Christensen (Gwiezdne Wojny Cześć II Atak klonów)

Oddanych głosów:
40% Hayden Christensen (AOTC)
23% Randy Quaid (The Adventures of Pluto Nash)
20% John Malkovich (Knockaround Guys)
14% Christopher Walken (Country Miśki)
3% Peter Falk (Undisputed)

Najgorsza aktorka drugoplanowa
Madonna (Śmierć nadejdzie jutro)

Oddanych głosów:
47% Madonna
23% Aaliyah (Królowa potępionych)
20% Lara Flynn Boyle (Faceci w czerni II)
7% Deborah Harry (Deuces Wild)
3% Isabella Rossellini (Empire)

Najgorszy scenariusz dla filmu, który zarobił na świecie więcej niż 100 mln $
Scooby-Doo

Oddanych głosów:
33% Scooby-Doo
24% Faceci w czeni II
20% Pinocchio
13% AOTC
10% XXX

NAJMNIEJ ŚMIESZNA KOMEDIA
równoległe: Kung Pow: Enter the Fist oraz Mistrz Kamuflażu

Oddanych głosów:
24% Kung Pow: Enter The Fist
24% Mistrz kamuflażu
20% Scooby-Doo
17% The Adventures of Pluto Nash
15% Pinocchio

Najgorszy sequel
Nawrót depresji gangstera

Oddane głosy:
40% Nawrót depresji gangstera
20% Faceci w czerni II
17% Halloween 8: Resurrection
13% Jason X (Piątek 13 Część 10)
10% Pokemon 4Ever

Najgorszy remake
Rollerball

Oddane głosy:
40% Rollerball
23% Swept Away
17% Pinocchio
13% Mr. Deeds
7% The Truth About Charlie

Najgorsza piosenka podczas napisów końcowych
"The Penis Song" z "Ostrożnie z dziewczynami"

Oddane głosy
40% The Penis Song (Cameron Diaz, Christina Applegate and Selma Blair) - "The Sweetest Thing"
20% The Chanukkah Song Part 3 (Adam Sandler) - "Osiem szalonych nocy"
17% I'm Not a Girl, Not Yet a Woman (Britney Spears) - "Crossroads – dogonić marzenia"
13% Die Another Day (Madonna) - "Śmierć nadejdzie jutro"
10% Black Suits Comin' (Nod Ya Head) (Will Smith) - "Men in Black II"

Najgorszy temat muzyczny
Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia Ya-Ya

Oddane głosy
31% Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia Ya-Ya
22% Scooby-Doo
19% Swept Away
16% Punch-Drunk Love
12% Pinocchio

Najgorsza para
Madonna i Adriano Giannini (Swept Away)

Oddane głosy:
29% Madonna i Adriano Giannini (Swept Away)
26% Eddie Murphy i ktokolwiek kto musiał mu towarzyszyć (The Adventures of Pluto Nash, I Spy, Showtime)
22% Britney Spears i Anson Mount (Crossroads – dogonić marzenia)
19% Woody Allen i każda aktorka o 10 lat młodsza (Koniec Hollywood)
3% Roberto Benigni i jego zdubingowany głos (angielski) (Pinocchio)

Najgorsza grupa
Większość głosów w (Pinocchio)

Oddane głosy:
33% Większość głosów (Pinocchio)
30% Cała ekipa "Jackass: The Movie"
20% Country Bears (Country Miśki)
10% The Ya-Yas (Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia Ya-Ya)
7% Dzieciaki (Scooby-Doo)

Najgorszy sztuczny akcent - męski
Harrison Ford (K-19: The Widowmaker)

Oddane głosy:
42% Harrison Ford (K-19: The Widowmaker)
29% Dana Carvey (Mistrz kamuflażu)
13% John Malkovich (Knockaround Guys)
10% Rob Schneider (Osiem szalonych nocy oraz The Hot Chick)
6% Dan Aykroyd (Crossroads – dogonić marzenia)

Najgorszy sztuczny akcent - żeński
Rebecca Romijn-Stamos (Femme Fatale & Rollerball)

Oddane głosy:
40% Rebecca Romijn-Stamos (Femme Fatale i Rollerball)
20% Illeana Douglas (Nowy)
17% Ashley Judd (Frida)
13% Maggie Smith (Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia Ya-Ya)
10% Isabella Rossellini (Empire)

Najmniej udana scena z gwiazdą
Michael Jackson (Faceci w czerni II)

Oddane głosy:
37% Michael Jackson (Faceci w czerni II)
23% Madonna (Śmierć nadejdzie jutro)
17% Pamela Anderson (Scooby-Doo)
13% Elton John (Country Miśki)
10% John McEnroe (Mr. Deeds)

Najbardziej denerwujący bohater (nie człowiek) (nie nominowano Michaela Jacksona)
Scrappy-Doo (Scooby-Doo)

Oddane głosy
35% Scrappy-Doo (Scooby-Doo)
29% Jar Jar Binks (AOTC)
15% Whitey (Osiem szalonych nocy)
12% Scooby-Doo (Scooby-Doo)
9% Zgredek (Harry Potter i komnata tajemnic)

Najgorsze wskrzeszenie serialu.
I Spy

Oddane głosy:
67% I Spy
33% Scooby-Doo

KOMENTARZE (4)

Nowojorski Komitet Ochrony Naturalnego Środowiska nagrodził Harrosona Forda za zaangażowanie w ochronę przyrody.

Harrison Ford brał udział w kilku projektach komitetu między innymi ostatnio włączył się w kampanię przeciwko budowie tamy w Belize.

"Naszym zadaniem jest chronić miejsca, w których zachowano jeszcze naturalne warunki do rozwoju życia" - mówił podczas uroczystości Harrison Ford. "Nasza przyszłość zależy także od tego czy potrafimy utrzymać przy życiu inne gatunki."

Zdaniem ekologów wybudowanie tamy w Belize będzie "bombą z opóźnionym zapłonem" i przyczyni się do zniknięcia z powierzchni ziemi kilku gatunków zwierząt.

Podczas kręcenia "Wybrzeża moskitów" Harrison Ford pracował kilka miesięcy w Ameryce Środkowej i od tamtego czasu włączył się czynnie w ochronę pozostałości egzotycznego środowiska naturalnego.
KOMENTARZE (0)

Harrison Ford nie zagra w filmie "A Walk Among The Tombstones". Taką informację na stronie internetowej aktora (www.harrisonfordweb.com) podała jego asystentka.

Aktor miał wcielić się w rolę Mattew Scuddera - alkoholika, który po odejściu z policji otrzymał licencję prywatnego detektywa. Pewnego dnia zgłasza się do Scuddera jeden z szefów narkotykowej mafii i prosi go o pomoc w odnalezieniu porwanej żony. Kobieta nie wróciła do domu, mimo że porywacze odebrali bardzo wysoki okup.

Zdjęcia do filmu rozpocząć miały się już marcu. Aktor zrezygnował z udziału w tym przedsięwzięciu ponieważ uznał, że są problemy ze scenariuszem. O udziale w filmie, który reżyserować miał Joe Carnahan wspominał Harrison Ford podczas wywiadu dla Stopklatki, który przeprowadziła Yola Czaderska-Hayek [więcej >>>].

To młody człowiek [Carnahan – od red.], nowa twarz w branży, ale nakręcił już rzecz pod tytułem "Narc" - dla mnie to jeden z najlepszych filmów, jakie widziałem w życiu - mówił, w wywiadzie Yoli, Harrison Ford. Niedawno Joe Carnahan został zaangażowany jako reżyser trzeciej części "Mission: Impossible" [więcej >>>].

Obecnie aktor nie ma żadnych zawodowych planów, czy oznacz to, że jest szansa na szybszą realizację czwartej części "Indiany Jonesa"?
KOMENTARZE (5)

Na Stopklatce znalazła się poniższa informacja:
Jak donosi "Variety" Steven Spielberg może wcześniej rozpocząć zdjęcia do "Indiany Jonesa 4".
Wtedy premiera filmu mogłaby się odbyła latem 2004 roku, a nie jak donoszono do tej pory latem 2005 roku. Scenariusz pisze Frank Darabont, a Spielberg czeka na końcowy efekt jego pracy.
Wszystko wskazuje też na to, że nic nie będzie stać na przeszkodzie by do filmu dołączył wcześniej Harrison Ford.
Czekamy obecnie na oficjalne potwierdzenie tej informacji przez Spielberga i jego ekipę.
Przypominamy, że jednym z twórców filmowego Indiego jest George Lucas, a tytulową rolę odgrywa Harison Ford.
KOMENTARZE (0)

I rozpoczęła się druga runda w głosowaniu Stopklatki na Internetowe Nagrody Filmowe. AOTC dostało 3 nominację głosami użytkowników, w tym za najlepszy Film, Natalie Portman za najlepsza aktorkę – AOTC, John Williams, za muzykę do AOTC, ponadto w kategorii Czarny Charakter nominację dostał Harrison Ford za K 19 i Christopher Lee za Władcę. Głosowanie odbywa się do 28 lutego tutaj.
KOMENTARZE (3)

Poniżej zamieszczam tekst, który ukazał się w dzisiejszym wydaniu "Życia Warszawy". Wiele rzeczy napisanych w n/w artykule uległo zmianom, o których pisaliśmy już dużo wcześniej, ale są też ... miłej lektóry:

George Lucas zakończył pracę nad scenariuszem do czwartej części przygód Indiany Jonesa. W rolę archeologa wcieli się ponownie Harrison Ford. Film wyreżyseruje Steven Spielberg. W filmie wystąpi także Sean Connery, który ponownie wcieli się w rolę profesora Henry’ego Jonesa – ojca Indiany. W czwartej części przygód dr. Jonesa zobaczymy prawdopodobnie także żonę Spielberga – Kate Capshaw. Aktorka wystąpiła w zrealizowanym w 1984 roku filmie „Indiana Jones i Świątynia Zagłady”, który był drugim w cyklu. Muzykę napisze najsłynniejszy hollywoodzki kompozytor filmowy, laureat pięciu Oscarów John Wiliams. Jest on autorem ścieżki dźwiękowej nie tylko do cyklu przygód Indiany, ale także „Gwiezdnych Wojen”, „Szczęk” czy „Listy Schindlera”. Szczegóły scenariusza objęte są na razie ścisłą tajemnicą. Wiadomo tylko, że akcja rozgrywać się będzie w latach 50-tych. W trzech zrealizowanych dotychczas filmach dr. Jones w poszukiwaniu zaginionych skarbów zmagał się z hitlerowcami. Kto tym razem będzie przeciwnikiem archeologa – nie wiadomo. Fanów Indiany Jonesa najbardziej interesuje, czy Fordowi, któremu w tym roku stuknie 60-tka, uda się jeszcze wytrzymać zawrotne tempo akcji, do jakich przyzwyczaili się widzowie trzech poprzednich części. Zdaniem Georga Lucasa zdjęcia będą mogły się rozpocząć się już pod koniec br. Premiera zapowiadana jest na rok 2005. Rola Indiany Jonesa, archeologa, którego wiedza o starożytności dorównuje wrodzonemu talentowi do wychodzenia z każdej opresji za pomocą pejcza i rewolweru, ugruntowała gwiazdorską pozycję Harrisona Forda, zdobytą dzięki Hana Solo w „Gwiezdnych Wojnach”. Aktor po raz pierwszy zagrał archeologa w 1981 roku, kiedy wystąpił w "„Poszukiwaczach zaginionej arki". Później jeszcze dwukrotnie zakładał sfatygowany kapelusz Indiany Jonesa – w 1984 i 1989 roku. W 2000 roku American Film Institute uhonorował Forda nagrodą za całokształt twórczości. Aktor, który co roku wybierany jest ulubionym aktorem wszech czasów, nigdy nie otrzymał Oscara – najbardziej prestiżowego wyróżnienia w świecie filmu. Niedawno wraz z Michelle Pfeiffer zakończył zdjęcia do reżyserowanego przez Roberta Zemeckisa thrillera „Co kryje prawda”.
KOMENTARZE (1)

Dobra wiadomość dla wszystkich miłośników przygód doktora Henry'ego Jonesa Junirora, czyli Indiany Jonesa. George Lucas zakończył już prace nad szkicem do najnowszej części filmu i prace na planie będą mogły rozpocząć się wcześniej niż to pierwotnie planowano, czyli już pod koniec tego roku.
W obrazie wystapi Harrison Ford, któremu partnerować będzie najprawdopodobniej Sean Connery.
KOMENTARZE (2)

Harrisonowi Fordowi udało się szczęśliwie wyjść z groźnie wyglądającego wypadku samochodowego na planie filmu "Hollywood Homicide".
60-letni aktor jechał samochodem razem z kolegą z planu filmowego, kierowcą Joshem Hartnettem, który nagle stracił kontrolę nad pojazdem podczas filmowania sceny pościgu. Auto uderzyło w ścianę. W scenie powinni uczestniczyć profesjonalni kaskaderzy, ale Ford zażyczył sobie, że sam będzie uczestniczył w scenach tego rodzaju.
Przypomnijmy, że Ford i Hartnett grają w obrazie w reżyserii Rona Sheltona parę policyjnych detektywów z Los Angeles.
Menedżer Forda, Patricia McQueeney, powiedziała, że gwiazdor czuje się dobrze i nie odniósł poważnych obrażeń.
KOMENTARZE (3)

Na Yahoo przedstawiono listę najpopularniejszych aktorów amerykańskich. Na 4. miejscu zagościł Harrison Ford. Został wyprzedzony przez Toma Hanksa, Mel Gibsona i Jullię Roberts. Warto zauważyć, że na 6. pozycji znalazł się, nieżyjący już, John Wayne.
KOMENTARZE (0)

Steven Spielberg potwierdził ostatnio w “Access Hollywood”, że Harrison Ford zagra ponownie profesora Jonesa w czwartej części jego przygód. Produkcja filmu ruszy pełną parą w roku 2004, a film pojawi się na ekranach rok później. Spielberg potwierdził, że scenariusz napisany przez Franka Darabonta, bazujący na opowiadaniu George’a Lucasa, został już nie tylko napisany, ale też zaakceptowany przez wielką trójkę (Ford, Lucas & Spielberg). Nadal nie wiadomo kto będzie operatorem filmu, który ma być kręcony w technice cyfrowej.
KOMENTARZE (0)

Na Stopklatce znalazł się wywiad z Harisonem Fordem, podczas którego aktor odpowiadał na pytania dotyczące najnowszego filmu z jego udziałem K-19, oraz innych filmach, w których występował. Wywiad znajduje się tu.
KOMENTARZE (0)

Dziś na nasze ekrany wchodzą trzy filmy, z tym, że Wojnę plemników z starwasowego punktu widzenia możemy od razu pominąć.
Pierwszy z tych właściwych filmów to K-19, opowieść o radzieckiej łodzi podwodnej, z Liamem Neesonem i Harrisonem Fordem. Film wyreżyserowała Kathryn Bigelow, która ma na swym koncie np. Dziwne dni, dość ciekawą wizję roku 2000.
Drugi z filmów to 20 (przynajmniej z oficjalnego cyklu, gdyż np. Nigdy nie mów nigdy więcej nie jest w oficjalnym Bondowskim cyklu, a ten Bond Irvina Kershnera na pewno zasługuje na uwagę, chociażby dla podstarzałego Seana Connery’ego, który jest tam niesamowity) zatytułowany Śmierć nadejdzie jutro. Tym razem James Bond, 007, zostaje pojmany przez wywiad północnokoreański i wieziony przez ponad rok. Gdy udaje mu się zbiec, nikt nie chce mu za bardzo wierzyć, że nie zdradził królowej, przez tak dlugi czas. Tym razem Bond, pozbawiony licencji na zabijanie, musi działać na własną rękę, by przywrócić swoje dobre imię. (Mnie to trochę przypomina Licencję na zabijanie, ale to tylko moja taka wstępna sugestia, jeszcze nie widziałem nowego Bonda [przyp. Sidious, Darth Sidious]). Przy Bondzie warto też wspomnieć, że jest to kolejny film, który ma tak zwaną światową premierę. Czyli znów wchodzi u nas tak samo jak Klony, czyli w ten sam dzień co w USA. W filmie tym pojawia się też pewna sekwenacja szermiercza, za choreografię której odpowiadał Bob Anderson (ostatnio znany głównie z LOTRa, acz pamiętany za np. Imperium Kontratakuje). A na koniec jeszcze jedna rzecz. Mianowicie zdjęcia do tego Bonda nakręcił ... David Tattersall, czyli operator z TPM i AOTC.
KOMENTARZE (0)

Jak informowaliśmy kilka miesięcy temu, Harrison Ford stanowczo zdementował plotki, iż w czwartej części przygód Indiany Jonesa w głównej roli kobiecej wystąpi Calista Flockhart. Aktorska para spotyka się od dłuższego czasu i ma coraz większą ochotę ma zrealizowanie wspólnego projektu filmowego.
Według najnowszych doniesień, Harrison Ford ("K-19") i Calista Flockhart (serial "Ally McBeal") próbują wykupić prawa do realizacji remake'u klasycznej opowieści z 1961 roku, "Śniadanie u Tiffany'ego". W historii, którą wyreżyserował Blake Edwards, w głównej roli wystąpiła Audrey Hepburn.
Na razie nie wiadomo, jak zaawansowane są rozmowy na temat realizacji nowej wersji opowieści.
Więcej wiadomo natomiast na temat postępów w realizacji czwartej części przygód Indiany Jonesa. Według najnowszych doniesień, scenarzysta Frank Darabont kończy już prace nad pierwszymi scenami opowieści. Postępy prac na bieżąco konsultuje ze Stevenem Spielbergiem.
Frank Darabont ujawnił, iż bardzo zależy mu na zachowaniu wierności w opisie postaci głównego bohatera, w stosunku do trzech pierwszych historii, jednak nie zamierza w tym celu wykorzystywać monotonnych schematów i zbyt wielu powtórzeń.
"Nie chcę odgrzewać wcześniejszych pomysłów i historii" - zapowiada scenarzysta.
Premiera filmu "Indiana Jones 4" zaplanowana jest na 1 lipca 2005 roku.
Kiedy w kinach zadebiutuje nowa wersja "Śniadania u Tiffany'ego", na razie nie wiadomo.
KOMENTARZE (0)

Już 22 listopada, na Stopklatce będzie można przeczytać wywiad z Harrisonem Fordem. W głównej mierze tyczyć się on będzie filmu K-19, ale też i IV części Indiany Jonesa. Więcej o wywiadzie przeczytacie tutaj.
KOMENTARZE (0)