TWÓJ KOKPIT
0

Harrison Ford :: Newsy

NEWSY (504) TEKSTY (6)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Plotki Keirowe

2005-09-22 21:47:00

Dublerka dla Keiry Knightley

Jak donosi Onet.pl:

Keira Knightley była wielce zdziwiona, gdy podczas kręcenia nowego filmu "Domino" reżyser Tony Scott poprosił ją o wytypowanie dublerki w realizowanym właśnie filmie.

Stało się tak, ponieważ piękność znana z "Piratów z Karaibów" nie zgodziła się na pokazać pośladków w scenie tańca brzucha. Niezrażony reżyser przyprowadził gwieździe aż trzy dublerki i poprosił ja o wybór "najwłaściwszego tyłeczka".

- Trudno mi było powstrzymać śmiech, ale nie chciałam nikogo obrazić. Postanowiłam być profesjonalistką i mimo, że wszystkie kandydatki miały bardzo ładne pośladki, wybrałam jedną - wspomina Knightley.


Mierna aktorka Keira Knightley

Amerykański aktor oburzył Brytyjczyków, twierdząc, że Keira Knightley jest mierną aktorką.

Mickey Rourke spotkał się z Keirą na planie sensacji "Domino", opowiadającej o córce aktora Laurence'a Harveya, która porzuciła karierę modelki Forda dla pracy jako łowca nagród.

- Ona jest gwiazdą filmową. W Hollywood aż się od roi od takich. A ja szukam jako partnerki na planie kogoś z charakterem, talentem i charyzmą Bette Davis albo Barbary Stanwyck, po prostu dobrej aktorki - stwierdził 52-letni aktor, znany m.in. z ról w "Sin City", czy "Harry Angel".


Zbliżają się premiery kolejnych filmów z Keirą i to widać, w plotkowym świecie Onetu:

Spełnienie marzeń Keiry Knightley

Keira Knightley od dziecka marzyła o zagraniu głównej bohaterki filmu "Duma i uprzedzenie", więc zaciekle walczyła o rolę, kiedy po raz pierwszy odrzucono jej kandydaturę.

Brytyjska piękność wymarzyła sobie rolę Elizabeth Bennet już w wieku 10 lat, kiedy zobaczyła w telewizji słynny serial BBC na podstawie powieści Jane Austen.

"Miałam bzika na punkcie tego filmu. Spędzałam godziny bawiąc się lalkami w dom rodziny Bennetów. Oczywiście zawsze byłam Elizabeth, bo całkowicie się z nią identyfikowałam, a grająca ją Jennifer Ehle była moją idolką" - wspomina Knightley.


Robbie Williams zauroczony Keirą Knightley

Robbie Williams rozpływa się z zachwytu za każdym razem, kiedy widzi Keire Knightley, ponieważ aktorka przypomina mu ukochaną z dzieciństwa.

Będąc nastolatkiem Williams spotykał się z dziewczynką uderzająco podobną do Keiry i do dziś przypomina ją sobie patrząc na uroczą aktorkę.

- Keira jest cudowna. Wygląda jak pierwsza dziewczyna, z która umawiałem się w wieku 16 lat - mówi wokalista, który niedawno próbował nawet umówić się ze śliczną panną Knightley, jednak nie starczyło mu odwagi.


Taka sama jak inne gwiazdy

Zapracowana Keira Knightley zatrudniła asystentkę, chociaż jeszcze niedawno deklarowała, że nigdy nie pójdzie w ślady większości hollywoodzkich gwiazd.

Aktorka nie lubi, kiedy inni ludzie podejmują za nią decyzje, jednak podczas pracy nad filmem "Duma i uprzedzenie" została zasypana sprawami papierkowymi i uznała, że nie poradzi sobie bez pomocy.

- Dostawałam mnóstwo listów od scenarzystów, robotników i innych ludzi. Moje mieszkanie było zasypane korespondencją, a ja żyłam w ciągłym stresie - tłumaczy Keira.


Keira Knightley daleka od ideału

Reżyser Joe Wright uznał, że Keira Knightley jest zbyt ładna, aby zagrać Elizabeth Bennet w filmie "Duma i uprzedzenie" i zmienił zdanie dopiero po ich pierwszym spotkaniu.

Wright dał się zmylić wyretuszowanym zdjęciom brytyjskiej aktorki, jednak szybko przekonał się, że Knightley jest w rzeczywistości daleka od ideału piękności i natychmiast zaoferował jej rolę.

- Joe uświadomił sobie, że jestem prawdziwym flejtuchem i stwierdził, że będę idealna do roli Elizabeth - mówi gwiazda.


I żeby nie było, że tylko o Keirze, niech będzie coś o Fordzie.

Amerykanie wyruszyli na podbój Wenecji

Na 62. festiwal filmowy w Wenecji przybyły kolejne gwiazdy Hollywood. Po George'u Clooneyu swoje filmy na Lido przyjechali promować m.in. Harrison Ford i Calista Flockhart.

63-letni Ford towarzyszył Flockhart, która w Wenecji promuje horror "Fragile". Para - ku zdziwieniu wielu w Hollywood - pozostaje ze sobą w związku od 2002 roku. Mało kto bowiem wierzył, iż dla filmowego Indiany Jonesa romans z gwiazdą serialu "Ally McBeal" to coś więcej niż przejaw kryzysu wieku średniego. Tymczasem na czerwonym dywanie w Wenecji para sprawiała wrażenie nadal mocno zakochanej i z chęcią pozowała do zdjęć, jak i rozdawała autografy.

Flockhart we "Fragile" wcieliła się w postać pielęgniarki, która przyjmuje nową pracę w podupadającym szpitalu dla dzieci. Bohaterka stara się zapewnić bezpieczeństwo swoim podopiecznym, a jednocześnie próbuje rozwiązać zagadkę ataków nieznanego źródła, które nie pozwala dzieciom na opuszczenie terenu szpitala.

Horror niezbyt podobał się weneckiej publiczności, która na niektóre sceny zareagowała śmiechem. - Nie sądziłam, że ludzie będą się śmiać na końcu filmu - tłumaczyła na konferencji prasowej aktorka. 40-letnia Flockhart dodała również, że wiele zrobiła od czasu zakończenia pracy przy serialu "Ally McBeal".

Do Wenecji ze swoim najnowszym filmem przyjechał również Ang Lee. Tym razem twórca zaprezentował western "Brokeback Mountain", opowiadający o... miłości homoseksualistów. Pomysł reżyser zaczerpnął z opowiadania E. Annie Proulx, zamieszczonego w 1997 roku w magazynie "The New Yorker". W rolach głównych wystąpili Heath Ledger i Jake Gyllenhaal. Film walczy o Złotego Lwa.

Ledgera wenecka publiczność będzie mogła również zobaczyć w roli Casanovy w nowym obrazie Szweda Lasse Hallstroma. Partneruje mu Sienna Miller. Film zostanie pokazany poza konkursem.

- Oprócz wielkiej wartości rozrywkowej, jaką posiada film Hallstroma, "Casanova" jest również wyrazem miłości do Wenecji - stwierdził dyrektor festiwalu, Marco Muller. - To jedyny tak ważny film ostatnich lat, który został prawie w całości nakręcony w Wenecji. Żaden obraz wcześniej nie ukazywał piękna tego miasta w tak wyjątkowy sposób - dodał Muller.

KOMENTARZE (0)

Harrison Ford szuka mordercy Lincolna

2005-09-21 15:49:00 film.onet.pl

Jak donosi film.onet.pl:

Harrison Ford zagra główną rolę w historycznym filmie "Manhunt".

Bohaterem filmu będzie pułkownik Everton Conger, który stał na czele oddziału wojska poszukującego mordercy Abrahama Lincolna. John Wilkes Booth został złapany w stodole w Virginii 12 dni po tym jak postrzelił prezydenta w Teatrze Forda w Waszyngtonie.

Obraz powstanie na podstawie powieści "Manhunt: The Twelve Day Chase For Lincoln's Killers" Jamesa L. Swansona. Scenariusz pisze Mike Rich. Za produkcję dla Walden Media odpowiada Lawrence Bender.

Przypomnijmy, iż w chwili obecnej Ford pracuje nad czwartą odsłoną przygód archeologia i poszukiwacza przygód - Indiany Jonesa. Premiera filmu zapowiedziana jest na 2007 rok.

KOMENTARZE (7)

Dalsze części Indiana Jonesa ??

2005-08-08 16:25:00 film.onet.pl

Jeżeli nowa część przygód Indiany Jonesa z Harrisonem Fordem w roli głównej okaże się hitem, w kolejnych filmach o słynnym podróżniku wystąpi Haley Joel Osment.

Haley Joel Osment 17-letni aktor znany z filmu "Szósty zmysł" jest faworytem producentów, którzy w przypadku sukcesu nowego filmu z Fordem planują realizację kolejnych części przygód Indiany Jonesa. Jeżeli młody gwiazdor otrzyma rolę, zdjęcia z jego udziałem rozpoczną się wkrótce po premierze czwartego filmu zaplanowanej na rok 2007.

- Haley Joel Osment prowadził w 2000 roku rozmowy w sprawie przygód młodego Indiany Jonesa i teraz w wieku 17 lat jest już gotowy do przyjęcia tej roli - donosi strona Moviehole.Net.


Temat na Forum
KOMENTARZE (14)

Twardziel Harrison Ford

2005-07-28 22:28:00 Onet.pl

Harrison Ford zapowiedział, że weźmie udział we wszystkich kaskaderskich numerach w filmie "Indiana Jones 4".

64-letni aktor w wywiadzie dla "Daily Mail" zdradził, że chce by niebezpieczne sceny były kręcone z jego udziałem. - Przez te lata w filmie nabawiłem się sporej liczny blizn i guzów - mówi Ford. - Gdy potrzeba potrafię się szybko zregenerować, zarówno z życiu jak i w filmie.

Przypomnijmy, że autorem scenariusza jest Jeff Nathanson. Film produkuje Kathleen Kennedy. Harrison Ford zapowiedział, że czwarty "Indiana Jones" powstanie jeszcze z nim w roli tytułowej. Potem aktor nie będzie miał nic przeciwko, by w filmach z tej serii zastąpił go jakiś młodszy kolega po fachu.

KOMENTARZE (26)

Plotkonews miesiąca

2005-07-27 21:50:00 Onet.pl

Keira Knightley w końcu ma siostry

Królowa plotek w końcu powraca z niebytu, oczywiście za Onet.pl:

Keira Knightley na planie filmu "Duma i uprzedzenie" doczekała się wreszcie sióstr.

Młoda aktorka zawsze marzyła o tym, by mieć siostry. Zapewne dlatego, że jej jedynym rodzeństwem jest brat Celeb. Marzenie spełniło się choć częściowo przy okazji realizacji nowego filmu w reżyserii Joe Wrighta.

- To była fantastyczne przeżycie być w tak dużej grupie sióstr - mówi Knightley. - Naprawdę znakomicie się bawiłyśmy.

Oprócz Knightley w filmie zagrały Rosamund Pike, Jena Malone, Carey Mulligan oraz Talulah Riley. W roli Darcy'ego pojawi się Matthew MacFadyen. Film trafi do polskich kin 30 września.


Harrison Ford o swoim kryzysie wieku średniego

Harrison Ford po raz pierwszy szczerze opowiedział o kryzysie wieku średniego, jaki przeżył po swoich 60-tych urodzinach.

Wkrótce po ukończeniu 60. roku życia gwiazdor opuścił swoją żonę Melissę Mathison i związał się z młodszą o 23 lata aktorką Calistą Flockhart i chociaż do dziś nie chce nazywać tego okresu "kryzysem wieku średniego", przyznaje, że 60-te urodziny zapoczątkowały zupełnie nowy etap w jego życiu.

- Nie jestem pierwszym facetem, który po 60-tce zapragnął zmienić swoje życie i zapewne nie będę też ostatni. Po prostu inni faceci pozostają przy tym anonimowi. Chciałem zmienić swoje życie. Dzięki aktorstwu zawsze mogłem się zmieniać i wcielać w postaci innych ludzi. Przyjrzałem się sobie i stwierdziłem, że chcę czegoś innego. Chyba nie ma w tym nic złego? Niestety z powodu mojej przeszłości, ta decyzja zaskoczyła wiele osób, które na pewno zadawały sobie pytanie, co się ze mną dzieje? Teraz żyję tak, jak chciałem żyć – tłumaczy aktor.


Harrison Ford i Calista Flockhart chcą dzieci

Gorący okres plotkowy doścignął ostatnio Harrisona Forda.

Harrison Ford i Calista Flockhart myślą o powiększeniu rodziny.

Mimo sporej różnicy wieku (23 lata) legendarny Indiana Jones i gwiazda serialu "Ally McBeal" zdołali stworzyć udany związek, który trwa już od 3 lat. Ford, który ma już czworo dzieci z dwóch poprzednich małżeństw z Mary Marquadt i Melissą Mathison, jest przybranym ojcem adoptowanego synka Calisty Liama i nie wyklucza, że w przyszłości ich rodzina jeszcze się powiększy.

- Lubię dzieci. Moi starsi synowie mają już własne dzieci, więc mam kilkoro wnuków, ale takich maluchów nigdy nie za wiele, więc kto wie? - mówi 63-letni gwiazdor.


Złe zamiary Natalie Portman?

Natalie Portman wierzy, że została zatrzymana przez nowojorskich policjantów z powodu ogolonej na łyso głowy.

24-letnia aktorka, która zgoliła włosy na potrzeby swojego najnowszego filmu V For Vendetta, jechała samochodem tunelem łączącym nowojorską dzielnicę Queens z Manhattanem, kiedy zatrzymał ją patrol policyjny.

"Nigdy wcześniej nie spotkało mnie coś podobnego. Podobno takie kontrole są dokonywane na losowo wybranych samochodach… Moja rejestracja straciła ważność, bo przez dłuższy czas nie było mnie w mieście i właśnie wróciłam, a oni nie chcieli mnie wpuścić do tunelu i poradzili, żebym lepiej pojechała mostem. Nie rozumiem tego, podejrzewają mnie o złe zamiary i zamiast tunelem każą jechać mostem?" – mówi aktorka.


Ewan McGregor wie, co jest ważne

Ewan McGregor skrytykował hollywoodzkie gwiazdy, które interesują się wyłącznie wysokimi honorariami, zamiast poszukiwać dla siebie nowych twórczych wyzwań.

Szkocki gwiazdor twierdzi, że aktorstwo jest dla niego życiową pasją i rzadko zdarza mu się zastanawiać nad pieniędzmi, które zarabia.

"Artyści, którzy poszukują sławy, są zwykle bardzo nieszczęśliwi. Mnie nie interesuje sława, ani popularność, bo nigdy nie jest się wystarczająco sławnym. Nikt nie budzi się rano myśląc: 'Jestem sławny i bardzo szczęśliwy'. Mam wrażenie, że aktorzy, którzy dostają za swoją pracę dużo pieniędzy, stają się coraz bardziej leniwi, a ich szalone wybryki są często wynikiem braku poczucia pewności siebie" - twierdzi Ewan McGregor.

KOMENTARZE (0)

Ślub Hana Solo ?

2005-07-08 09:41:00 Onet.pl

Calista Flockhart zaprzecza, że planuje ślub z Harriosnem Fordem.

W magazynie "Life & Style" pojawiła się informacja o tym, że aktorka chce na swoje 41 urodziny ustatkować się. Jej wybrankiem miła być jej parter od kilku lat 65-letni Harrison Ford. Jednakże wiele wskazuje na to, że para nie ma tak romantycznych planów. Rzecznik aktorki zaprzeczył bowiem kategorycznie tym wiadomościom.

Niedawno pojawiły się plotki na temat tego, że Calista Flockhart miałaby pojawić się u boku Harrisona Forda w czwartej części przygód "Indiany Jonesa".

KOMENTARZE (8)

Lucas wierzy Fordowi, ...

2005-06-14 08:48:00 film.wp.pl

George Lucas zapewnia, że Harrison Ford (63 lata) nie jest za stary, aby po raz kolejny wcielić się w postać Indiany Jonesa.

Reżyser, który wspólnie z twórcą filmu Godziny szczytu Jeffem Nathansonem pracuje obecnie nad scenariuszem do czwartej części przygód słynnego podróżnika, zapewnia, że 62-letni Ford od początku był brany pod uwagę jako kandydat do roli głównego bohatera, chociaż media donosiły swego czasu, że gwiazdor jest już za stary na rolę w wymagającym filmie przygodowym.

- Pracuję teraz nad scenariuszem i mam nadzieję, że do jesieni będzie gotowy i jeżeli spodoba się Harrisonowi i Stevenowi, to zaczniemy pracę nad filmem - mówi twórca Gwiezdnych wojen.

Kolejna część przygód Indiany Jonesa w reżyserii Stevena Spielberga prawdopodobnie wejdzie na ekrany kin pod koniec 2006 roku.

KOMENTARZE (12)

Wieści ze Starwarsówka

2005-05-30 13:42:00 różne

Kolejna garść zbiorczych newsów ze Stopklatki:

Lucas i Spielberg akceptują scenariusz nowego Indy'ego
Dobra wiadomość dla wszystkich fanów Indiany Jonesa: scenariusz czwartej części jego przygód został zaakceptowany przez George'a Lucasa i Stevena Spielberga. Swoją aprobatę musi wyrazić jeszcze tylko Harrison Ford, który nie miał jeszcze okazji zapoznać się z tekstem.

Nad fabułą "Indiany Jonesa 4" pracował Jeff Nathanson, autor scenariusza "Godzin szczytu", który dla Spielberga napisał już "Złap mnie, jeśli potrafisz" i "Terminal". Scenariusz Nathansona jest drugą wersją fabuły nowego filmu o przygodach Indy'ego. Autorem pierwszej wersji jest Frank Darabont. Jego tekst nie zyskał jednak aprobaty ani Lucasa, ani Spielberga, ani Forda.

Na razie żaden z twórców nie zdradza szczegółów fabuły nowej części przygód nieustraszonego archeologa. Jednak planowane na przyszły rok rozpoczęcie prac na jego planie może się okazać nieco kłopotliwe dla Spielberga, który na styczeń ma już zaplanowany początek zdjęć na planie biografii Abrahama Lincolna, w której główną rolę zagra Liam Neeson. Spielberg ma ponadto w planach realizację "Vengeance", historii terrorystycznego ataku, który miał miejsce w czasie Olimpiady w Monachium w 1972 roku. Zdjęcia do tego filmu mają się rozpocząć latem tego roku.


"Blues Brothers" na dwóch płytach w 25. urodziny

Czyli wspaniały film z Carrie Fisher i Frankiem Ozem.
25. rocznicę swoich "urodzin" obchodzi w tym roku film "Blues Brothers". Specjalnie z tej okazji w USA wydane zostanie dwupłytowe DVD z tym obrazem.

Wydawnictwo zawierać ma dwie wersje filmu. Będą to wydana już wcześniej na DVD jego wersja reżyserska oraz wersja kinowa, która do tej pory pokazywana była wyłącznie na kinowych ekranach.

Wśród materiałów dodatkowych znajdą się między innymi wprowadzenie Dana Aykroyda, materiały archiwalne z planu oraz dodatki, które znalazły się także we wcześniejszym wydaniu DVD z filmem.


Wersja reżyserska ma wmontowanych parę scen, mających raczej być dodatkowymi gagami, niż wpływających znacząco na akcję.

Koniec zdjęć do nowego filmu Sofii Coppoli
Tym razem o projekcie kolejnej dworki z Mrocznego Widma - Sofii Coppoli, za Onetem:

W Pałacu królewskim w Wersalu zakończyły się zdjęcia do nowego filmu w reżyserii Sofii Coppoli. Film opowiada o losach Marii Antoniny.

W każdy poniedziałek od 14-ego marca Pałac w Wersalu zamieniał się w dwór z epoki Ludwika XVI-ego i jego żony Marii Antoniny. W rolę tę wcieliła się Kirsten Dunst, znana jako narzeczona Spider-Mana. To, co działo się na planie, było zazdrośnie strzeżone przez ekipę Sofii Coppoli. Dookoła planu ustawiono czarne parawany, a turyści, ciekawscy i dziennikarze mogli jedynie przelotem uchwycić widok królowej wsiadającej do karocy przed słynnym pałacem.

Autor biografii nieszczęśliwej królowej Stefan Zweig pisze, że życie Marii Antoniny było jaskrawym dowodem okrucieństwa losu w stosunku do bezbronnego człowieka. Maria Antonina żyła 38 lat. Zginęła kładąc głowę pod gilotynę w czasie rewolucji francuskiej w 1793 roku.

Liam Neeson chce zabić Richarda Gere'a

Richard Gere i Liam Neeson zagrają w psychologicznym thrillerze Davida Von Anckena "Seraphim Falls".

Akcja projektu rozgrywać się będzie tuż po zakończeniu amerykańskiej wojny domowej. Neeson wcieli się w pułkownika, który za wszelką cenę chce zabić bohatera granego przez Gere'a.

Dla Von Anckena będzie to debiut reżyserski. Twórca jest również współautorem scenariusza, który napisał z pomocą Abbey Everett Jaques.

Obraz powstaje dla studia Icon Entertainment, należącego do Mela Gibsona i Bruce'a Daveya.


George Lucas o II Wojnie Światowej

Po zakończeniu prac nad ostatnią częścią "Gwiezdnych Wojen" reżyser George Lucas niemal natychmiast zabiera się do pracy nad nowym projektem o lotnikach walczących w II Wojnie Światowej.

Najnowszy film Lucasa wieńczący tworzoną od 28 lat sagę wszedł na ekrany kin w tym tygodniu, zaś jego twórca przymierza się już do zupełnie nowego projektu zatytułowanego "The Red Tails".

"To będzie film o Afroamerykańskich pilotach walczących w II Wojnie Światowej. To była jedyna jednostka bojowa, która nie utraciła w czasie wojny ani jednego bombowca. Byli po prostu najlepsi" - mówi pracowity filmowiec.


George Lucas o "Indiana Jones 4"

Zaczęliśmy Indym to i skończymy Indym.

George Lucas udzielił niedawno wywiadu, w którym pytano go głównie o nową część "Gwiezdnych wojen". Nie mogło jednak zabraknąć pytań o film "Indiana Jones 4".

Lucas wspominał swoje rozmowy ze Stevenem Spielbergiem, w których twórca "Listy Schindlera" mówił o zakończeniu prac nad scenariuszem i o tym, jak ewoluowała historia kolejnej części przygód naukowca.

"Ja wpadłem na to, aby pojawił się młody Indy. To było jakieś siedem, osiem lat temu. Od tamtej pory pojawiło się sporo scenariuszy – sześć czy osiem. Dokładnie sześć scenariuszy i poprawione wersje dwóch spośród nich" – mówi reżyser.

W "Indiana Jones 4" Harrison Ford gra "starszego mężczyznę", a w obrazie ma pojawić się też młody aktor. Lucas zapewnił, że nie ujawniony z imienia i nazwiska młody gwiazdor nie jest przewidziany do realizacji ewentualnych kolejnych epizodów, aczkolwiek nie wykluczył takiej możliwości.

KOMENTARZE (0)

Bohaterowie Gwiezdnych wojen w nowych super produkcjach.

2005-05-30 10:03:00 film.wpl.pl

Wirtualna Polska donosi:

George Lucas ma ostatnio sporo zajęć związanych z promocją "Gwiezdnych wojen" jednak znalazł czas na to by przeczytać i zaakceptować scenariusz Jeffa Nathansona do czwartej części przygód Indiany Jonesa. W tej chwili, do tego by projekt ruszył z miejsca, konieczne jest jeszcze podpisanie umowy z odtwórcą głównej roli, czyli Harrisonem Fordem.

Steven Spielberg raczej nie będzie reżyserował. Twórca ma bowiem w najbliższych planach obraz o zamachu terrorystycznym podczas olimpiady w Monachium, a następnie będzie pracował nad filmem o Abrahamie Lincolnie, w którym zagra Liam Neeson.

KOMENTARZE (12)

Zdjęcia do Indiany Jonesa 4 w przyszłym roku

2005-05-04 21:06:00 Stopklatka.pl

Stopklatka.pl donosi:

George Lucas w wywiadzie dla magazynu "Time" powiedział, że Steven Spielberg w przyszłym roku rozpocznie zdjęcia do filmu "Indiana Jones 4".

Twórcy zdają sobie bardzo dobrze sprawa z wieku Harrisona Forda, ale nie stanowi to dla nich problemu. Lucas powiedział także, że niedawno otrzymał ostatni rękopis scenariusza. Jakiś czas temu media zachodnie donosiły, że Indy w kolejnym filmie dostanie do pomocy młodego człowieka.

KOMENTARZE (10)

Return of the Ewok

2005-04-29 21:07:00

Parę lat temu, jeszcze na Bastionie wspominałem o filmie "Return of the Ewok" (więcej). Gdy pojawił się Hyperspace miałem nadzieję, że ten film zostanie tam udostępniony. Nadzieja przez długi czas okazała się być złudna. Potem krążyły plotki, że będzie on wśród dodatków do trylogii. Złudne ploty. W dniu dzisiejszym (po prawie dwóch latach istnienia Hyperspace, w momencie gdy większości użytkowników kończy się abonament) nagle przypomniano sobie o tym filmiku i umieszczono go.

Z pewnością szybko wycieknie - po ściągnięciu plik nazywa się c3_ewok[1].mov i zajmuje 44 MB (poszukajcie na p2p).

A sam film na mnie zrobił duże wrażenie, może nie wizualne, ale dokumentalne. Przede wszystkim widać inną mentalność aktorów grających w klasycznej trylogii. Film ten powstał na planie "Powrotu Jedi" i jest dziełem aktorów - Warrwicka Daviesa (Wicket), Carrie Fisher (Leia), Harrison Ford (Han Solo), Mark Hamill (Luke Skywalker) i całej reszty głównych postaci. Widać, że byli oni zgraną ekipą i dobrze się na planie bawili. To jest coś, czego niestety zabrakło przy nowej trylogii. Fakt nakręcono tam "R2-D2: Beneath the Dome", ale to nie wyszło od obsady, tylko od reszty twórców.

A sam "Return of the Ewok" to opowieść o przygodach młodego Daviesa, który chce być sławnym aktorem. Trafia na plan "Powrotu Jedi" w przebraniu Ewoka i nie wie, gdzie ma się zgłosić. Więc chodzi i szuka, co gorsza nikt nie jest mu w stanie pomóc, bo jak to określił Mark Hamill "scenariusz filmu jest trzymany w tajemnicy i jest dla wszystkich niespodzianką" (to oczywiście aluzja do TESB).
KOMENTARZE (0)

Gwiazdy kina w "Casablance"

2005-01-12 21:30:00 Onet

Annette Bening, Harrison Ford i Jack Nicholson wcielą się w głównych bohaterów teatralnej adaptacji filmu "Casablanca".

Pisarz David Rambo zaadaptował oryginalny scenariusz filmowy do potrzeb sztuki teatralnej, która zostanie wystawiona w teatrze Pantages w Los Angeles 3 kwietnia w ramach zbiórki pieniędzy na rzecz Amerykańskiej Fundacji Aktorów.

Bening przypadła rola Ilsy Lund, którą w klasyku z 1942 roku zagrała sama Ingrid Bergman, zaś Ford i Nicholson konkurują o rolę Ricka Blaine, którą rozsławił Humphrey Bogart. W rolach drugoplanowych wystąpią m.in.: Dooley Wilson, Peter Lorre, Sydney Greenstreet, Claude Rains i Conrad Veidt.

KOMENTARZE (0)

Ford mówi o Indianie Jonesie 4

2004-12-16 21:40:00 Indiana Jones Site

Na stronie IESB.net pojawiła się ciekawa informacja, odnośnie czwartej czesi przygód Indiany Jonesa.
Podczas zorganizowanej niedawno gali Amnesty International, którą prowadził Harrison Ford i Angelina Jolie, przeprowadzono szereg ciekawych wywiadów. Nas najbardziej oczywiście interesuje ten z filmowym Indianą:
IESB.net: "Czy "Indiana Jones 4" powstanie?"
Harrison Ford: "Co do tego nie ma wątpliwości."
IESB.net: "Jest szansa, by Indy'ego zagrał jakiś młodszy aktor?"
Harrison Ford: "Nie widzę przeszkód, ale akurat "Indiana Jones 4" jest mój. W przyszłości jest to jednak możliwe. Byłoby to podobne do tego, co stało się z Jamesem Bondem po odejściu od tej postaci Seana Connery.
IESB.net: "Sam będziesz brał udział w scenach kaskaderskich?"
Harrison Ford: "W niektórych na pewno."

W wywiadzie aktor wspomniał również, że powstający obecnie scenariusz do "Indiany Jonesa 4" podoba się George'owi Lucasowi.

Ford po raz kolejny upewnił nas w przekonaniu, że czwarty film o przygodach Indy'ego powstanie. Nie wykluczył także powstania kolejnych filmów, choć wtedy już z młodszymi aktorami grającymi Indianę. Czyżby Lucas miał już pomysły na następne przygody dzielnego archeologa? Wygląda na to, że sprawy mają się lepiej niż przypuszczaliśmy!

Więcej o "Indianie Jonesie 4" znajdziesz tutaj.

KOMENTARZE (6)

The Battle for Fallujah

2004-12-16 09:46:00 Stopklatka.pl

Stopklatka.pl donosi:

Harrison Ford otrzymał propozycję zagrania jednej z głównych ról w filmie, który opowiadał będzie o wojnie w Iraku.

Scenariusz obrazu, który wyprodukuje Double Feature, jedna z filii studia Universal Pictures, powstanie na podstawie "No True Glory: The Battle for Fallujah", niewydanej jeszcze powieści Binga Westa, byłego żołnierza Marines i asystenta ministra obrony za administracji Ronalda Reagana. Obecnie West jest zagranicznym korespondentem w Iraku. Scenariusz filmu West napisze razem ze swoim synem Owenem, także żołnierzem Marines, który jest w Iraku od ponad roku.

"The Battle for Fallujah" wykorzysta wydarzenia w irackim mieście jako podstawę do ukazanie niebezpiecznych związków między wojną i polityką. Dramat przedstawiony zostanie z punktu widzenia żołnierzy oraz dowódców wojskowych i polityków. Punkt wyjścia dla całej historii stanowiły będą wydarzenia, które miały miejsce w kwietniu tego roku w Faludży. Brutalnie zamordowano i zbezczeszczono wówczas zwłoki czterech Amerykanów. Biały Dom nakazał atak na Faludżę. Dowódcą wojsk został generał Jim Mattis (w filmie zagra go Harrison Ford). Żołnierze amerykańskiej piechoty morskiej byli o krok od przejęcia kontroli nad miastem kiedy Biały Dom niespodziewanie wydał rozkaz wstrzymania akcji. W ataku zginęło wówczas 28 amerykańskich żołnierzy, a kolejnych 50 zostało zabitych w czasie ataku, który Biały Dom zlecił sześć miesięcy później.

Studio Double Feature wyprodukuje także inny filmu, w którym jedną z głównych ról zagrać ma Harrison Ford. Będzie to ekranizacja książki "For His Sick Kid", w której Fordowi partnerować ma Keanu Reeves.

KOMENTARZE (7)

Harrison Ford o nowych przygodach archeologa

2004-12-05 17:50:00 Stopklatka.pl

W jednym z udzielonych niedawno wywiadów Harrison Ford zapewnił, że nie wątpliwości co do powstania kolejnego filmu o przygodach dzielnego Indiany Jonesa.

Ford zapytany o to czy "Indiana Jones 4" powstanie, odpowiedział, że film na pewno zostanie zrealizowany i to on, a nie żaden młodszy aktor, wcieli się w postać nieustraszonego archeologa. Indy to ja - mówił Ford, chociaż nie wykluczył możliwości zatrudnienia nowego aktora do kolejnych filmów serii.

Aktor zdradził również, że George Lucas jest bardzo zadowolony z nowej wersji scenariusza filmu, nad którą pracuje obecnie Jeff Nathanson, autor fabuły "Godzin szczytu", który dla Spielberga napisał już "Złap mnie, jeśli potrafisz" i "Terminal". Ford zapewnił także, że w nowym filmie osobiście wykonywał będzie niektóre sceny kaskaderskie.

KOMENTARZE (5)

Harrison Ford zagra w nowym filmie?

2004-11-26 17:19:00 Film.Onet.pl

Jak donosi Onet.pl:

Harrison Ford i Matt Damon być może zagrają razem w filmie o życiu Samuela Waksala, założyciela ImClone Systems, firmy biotechnologicznej.

O Waksalu stało się ostatnio głośno w trakcie procesu Marthy Stewart. Założyciel firmy ImClone Systems był bliskim przyjacielem gospodyni popularnych programów telewizyjnych o prowadzeniu gospodarstw domowych. To właśnie dzięki jego poufnym informacjom Stewart pozbyła się udziałów w firmie biotechnologicznej, której akcje zaczęły szybko spadać, po tym jak wynalezione przez nią lekarstwo do walki z rakiem nie zostało zaakceptowane przez Federalną Komisję Żywności i Leków. Sprawą sprzedaży udziałów zanim straciły one na wartości zajęła się prokuratura. Przeciw Waksalowi i Stewart wszczęto dwa odrębne śledztwa. Oskarżony o tzw. insider trading, Waksal przyznał się do winy i został skazany na 7 lat więzienia. Aktualnie odsiaduje wyrok.

Prawa do biografii założyciela ImClone Systems zakupił koncern Sony. Obecnie trwają prace nad scenariuszem, który pisany jest z myślą o Damonie i Fordzie.

KOMENTARZE (2)
Loading..