TWÓJ KOKPIT
0

Indiana Jones :: Newsy

NEWSY (363) TEKSTY (5)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Rick McCallum na C3 i nowe wydania DVD

2005-04-26 21:55:00

Na Celebration III Rick McCallum odpowiedział na kilka pytań o Gwiezdnych Wojnach.

- Zemsta będzie trwać 2 godziny i 11 minut. Rick zażartował, że 54 minuty to napisy końcowe. Lucas zakończył pracę nad filmem w zeszły wtorek i pokazał go już np. Spielbergowi, który po obejrzeniu wzniósł kciuk w górę, by okazać w ten sposób swoją aprobatę finalnej odsłonie.

- McCallum potwierdził plany trylogi 3D, serialu aktorskiego oraz, że scenarius do Indiany Jonesa IV trafił już w ręce Lucasa.

- Rick zażartował, że myśli, iż Lucas będzie poprawiał Gwiezdne Wojny, aż do śmierci.

- Rick unikał odpowiedzi na pytania o brakujące odcinki serialu Droids i Ewoks na DVD.

Ale to nie wszystko. Nadawał też sam Flanelowiec. Podczas Star Wars Celebration III Lucas powiedział także, że planuje w roku 2007 wydać pakiet wszystkich sześciu filmów na DVD. Prawdopodobnie będzie to kolekcja siedmiopłytowa. Ostatnio płyta będzie zawierać dodatki, być może wycięte sceny z klasycznej trylogii. Nie ma na razie zamiaru wprowadzać jednak jakiś zmian do filmów. Natomiast obiecał, że wyda trylogię w wersji 3D.

Nie ma też planów kręcenia Epizodów VII, VIII i IX.
KOMENTARZE (1)

Status dla Zemsty Sithów

2005-04-10 23:02:00 Ain

Szpiedzy ze strony Ain't it cool news, donoszą ciekawą informację. Otóż podobno jeszcze rok temu Lucasfilm był przekonany, iż Zemsta Sithów otrzyma status PG, czyli film do oglądania pod zgodą rodziców. Potwierdzali to nawet ludzie pracujący w firmach współpracujacych z Lucasfilmem.
Jednak niedługo po tamtym czasie sam reżyser George Lucas jak i producent Rick McCallum sugerowali, że film może być zbyt mroczny aby uzyskać ten status.
Szpiedzy doszukali się jednak potwierdzenia. Otóż niedługo oficjalnie ogłosi się, iż Zemscie Sithów zostanie przyznany status PG-13, czyli film dopuszczony do oglądania dla ludzi od 13 roku życia. Warto dodać, że pomysł na tę kategorię, na początku lat 80. Amerykańskiemu Stowarzyszeniu Filmowców podsunął nie kto inny, jak George Lucas wraz ze Stevenem Spielbergiem podczas prac nad "Indianą Jonesem i Świątynią Zagłady". Dotychczas wszystkie części "Gwiezdnych Wojen" dostawały status PG. W przypadku Zemsty PG-13 jest tłumaczone obecnością przemocy i jej intensywnością.

Update, 14.04.2005

I stało się. Po spekulacjach, nieoficjalnych doniesieniach, oficjalnych przeciekach, w końcu wiemy już na 100% oficjalnie. "Zemsta Sithów" uzyskała w USA kategorię PG-13.



Kategoria ta, zaleca rodzicom szczególną ostrożność, przy wyborze tego filmu, gdy wybierają się do kina, ze względu na pewne sceny, które mogą być nieodpowiednie dla dzieci poniżej 13 lat. Dzieci te oczywiście mogą iść na ten film, ale w towarzystwie dorosłego opiekuna.

Dotychczas wszystkie wcześniejsze Gwiezdne Wojny, według wielu niesłusznie, klasyfikowały się w lżejszej kategorii - PG. Tu należy przypomnieć jeszczę historię kategorii PG-13, tak na prawdę powstała ona z powodu potrzeb Lucasa i Spielberga koło roku 1983, kiedy to kręcąc film "Indiana Jones i Świątynia Zagłady", uznali, że nie będzie on odpowiedni do sklasyfikowania go w kategorii PG. Uznali też, że ograniczenie widzów ze względu na wiek (od 17 lat), mocno wpłynie na ich zyski, a aż tak straszny ten film nie jest. Wtedy to narodził się pomysł kategorii pośredniej. Tak powstała PG-13, która ponownie ma szansę uratować zyski Lucasa.

W oficjalnym uzasadnieniu przyznania kategorii PG-13 znalazło się - "przemoc SF i intensywne obrazy."
KOMENTARZE (45)

Kręci się i dzieje

2005-03-14 21:52:00 Stopklatka

Dzieje się dużo w Starwarsówku

Frank Oz planuje morderstwo
Frank Oz, autor "Żon ze Stepford", "Rozgrywki" i "Parszywych drani", a także głos Yody (i animacja kukiełki) w filmach cyklu "Gwiezdne wojny" rozpoczął negocjacje dotyczące reżyserii obrazu pt. "Horrible Bosses".

Obraz powstanie dla studia New Line Cinema, a w jego produkcję zaangażowani są między innymi Brett Ratner i Jay Stern, szefowie Rat Entertainment. Scenariusz napisał Michael Markowitz.

"Horrible Bosses", który sklasyfikowany został jako czarna komedia, będzie opowieścią o trójce przyjaciół z pewnej firmy, którzy postanawiają zamordować swoich nieznośnych i strasznie upierdliwych szefów.


John Dykstra. "Hot Wheels" tak, "Spider-Man 3" nie
Legendarny twórca efektów specjalnych do klasycznej trylogii, a także tegoroczny zdobywca Oskara i były pracownik ILMu, John Dykstra zdradził swoje dalsze plany.

John Dykstra, nagrodzony Oscarem twórca efektów specjalnych do "Spider-Mana 2", nie będzie uczestniczył w pracach nad kolejnym filmem o przygodach Człowieka-pająka. Zamiast tego będzie specjalistą od efektów wizualnych na planie "Hot Wheels", nowego projektu autora "Aniołków Charliego", McG

Fabuła nowego filmu McG zbudowana zostanie wokół samochodzików firmy Mattel z serii Hot Wheels. Na razie nie są znane szczegóły scenariusza obrazu, jednak w jednym z udzielonych jakiś czas temu wywiadów McG powiedział, że zrobi wszystko, aby film był pełen kolorów, przygód i szalonych prędkości. Mamy zamiar stworzyć opowieść, która podobała się będzie wszystkim, a w której będą zarówno charyzmatyczny młody bohater, jak również niebezpieczeństwo, zagrożenie i fantastyczna historia miłosna - mówił McG. Scenarzystą "Hot Wheels" jest James Robinson twórca odpowiedzialny za fabułę "Ligi niezwykłych dżentelmenów".

Seria kolorowych samochodzików Hot Wheels powstała w 1968 roku i od tego czasu na całym świecie sprzedano ponad 2 miliardy modeli.

Szefem ekipy, która pracowała będzie nad efektami specjalnymi "Spider-Mana 3" został Scott Stokdyk, który współpracował z Dykstrą nad dwoma poprzednimi częściami perypetii Człowieka-pająka.


Johnansson córką, Costner bratem Indiany Jonesa?

W sieci pojawiły się niepotwierdzone jeszcze oficjalnie informacje, że Steven Spielberg chciałby aby jedną z ról w nowym filmie o przygodach Indiany Jonesa zagrała Scarlett Johansson.

Według australijskiego NW Magazine w scenariuszu "Indiany Jonesa 4" pojawia się postać młodej dziewczyny, która uczestniczy w nowych przygodach dzielnego archeologa. Johnansson polecił Spielbergowi podobno Tom Cruise, który będzie pracował z nią na planie "Mission Impossible 3", a ze Spielbergiem przygotowuje obecnie nową "Wojnę światów". Istniały także plany obsadzenia w tej roli Natalie Portman, jednak według doniesień anonimowych informatorów - "Jest ona zbyt mocno kojarzona z "Gwiezdnymi wojnami"" dlatego Tom zaproponował Scarlett.

Młoda dziewczyna, która ma wystąpić w "Indianie Jonesie 4" na pewno nie będzie nową dziewczyną Indy'ego. Nieoficjalnie mówi się, że być może będzie jego córką. Według innych nieoficjalnych informacji scenariusz nowego filmu wprowadza także postać brata Jonesa. Kandydatem do tej roli jest podobno Kevin Costner.


George Lucas i Action Man?
W brytyjskim brukowcu "The Sun" pojawiła się informacja, że George Lucas zamierza zrealizować film, którego głównym bohaterem będzie Action Man, jedna z zabawek firmy Hasbro. Według nieoficjalnych informacji faworytami bukmacherów obstawiających główne role w tym obrazie są Colin Farrell i Vin Diesel. "The Sun" donosi także, że prace na planie filmu z Action Manem w roli głównej miałby rozpocząć się na początku przyszłego roku.
KOMENTARZE (0)

Indiana Jones powróci do świata elektronicznej rozrywki

2005-03-01 21:03:00 gry-online.pl

Prawdopodobnie za rok mamy doczekać się debiutu następnego kinowego epizodu perypetii pamiętnego poszukiwacza przygód imieniem Indiana Jones. W roli głównej wystąpi ponownie Harrison Ford, a reżyserią zajmuje się Steven Spielberg. Przy okazji korporacja LucasArts przygotuje kolejne elektroniczno-rozrywkowe produkty z udziałem najsłynniejszego filmowego archeologa.

Według Jima Warda z ekipy George’a Lucasa na pewno zobaczymy w przyszłości jeszcze trochę gier z serii, do której należy m.in. Indiana Jones and the Fate of Atlantis oraz Indiana Jones and the Infernal Machine. Ponoć developerzy nie widzą przeszkód, aby Henry Jones Jr. gościł w świecie komputerowym i konsolowym z częstotliwością, zbliżoną do agenta Jamesa Bonda, czyli de facto rokrocznie.

Ostatnio Indiana otrzymał rolę ukrytej postaci w pozycji o nazwie Mercenaries, o czym pisaliśmy 21 stycznia 2005. Tytuł ów dostępny jest na razie tylko dla posiadaczy Sony PlayStation 2 i Microsoft Xbox, ale za około miesiąc ma ujrzeć światło dzienne wersja PeCetowa.

KOMENTARZE (0)

Sean Connery gotowy do "Indiana Jones IV"

2005-02-14 08:20:00 Onet.Pl

Informacje o planach Connery'ego w wywiadzie dla witryny "Contact Music" zdradziła rzeczniczka aktora, Nancy Seltzer. - Sean nie jest w tej chwili zainteresowany byle jakim filmem - tłumaczy Seltzer. - Przez jakiś czas nie pracował, gdyż skoncentrował się na pisaniu wspomnień. Nie znaczy to jednak, że chce za wszelką cenę występować.

Seltzer przyznała również, iż rozmawiała z aktorem na temat czwartej części przygodowej sagi Stevena Spielberga. - Gdy zapytałam, czy ponownie wcieli się w ojca Indy'ego, odpowiedział mi raczej jednoznacznie: "No pewnie, że zagram. Nie bądź śmieszna" - powiedziała rzeczniczka Szkota.

KOMENTARZE (17)

Amrish Puri nie żyje

2005-01-12 21:33:00 Stopklatka

Amrish Puri, aktor najlepiej znany widzom całego świata z roli głównego czarnego charakteru w filmie "Indiany Jones i Świątynia Zagłady", zmarł po długiej chorobie w szpitalu w Bombaju (obecnie Mumbai). Miał 72 lata.
KOMENTARZE (0)

Ford mówi o Indianie Jonesie 4

2004-12-16 21:40:00 Indiana Jones Site

Na stronie IESB.net pojawiła się ciekawa informacja, odnośnie czwartej czesi przygód Indiany Jonesa.
Podczas zorganizowanej niedawno gali Amnesty International, którą prowadził Harrison Ford i Angelina Jolie, przeprowadzono szereg ciekawych wywiadów. Nas najbardziej oczywiście interesuje ten z filmowym Indianą:
IESB.net: "Czy "Indiana Jones 4" powstanie?"
Harrison Ford: "Co do tego nie ma wątpliwości."
IESB.net: "Jest szansa, by Indy'ego zagrał jakiś młodszy aktor?"
Harrison Ford: "Nie widzę przeszkód, ale akurat "Indiana Jones 4" jest mój. W przyszłości jest to jednak możliwe. Byłoby to podobne do tego, co stało się z Jamesem Bondem po odejściu od tej postaci Seana Connery.
IESB.net: "Sam będziesz brał udział w scenach kaskaderskich?"
Harrison Ford: "W niektórych na pewno."

W wywiadzie aktor wspomniał również, że powstający obecnie scenariusz do "Indiany Jonesa 4" podoba się George'owi Lucasowi.

Ford po raz kolejny upewnił nas w przekonaniu, że czwarty film o przygodach Indy'ego powstanie. Nie wykluczył także powstania kolejnych filmów, choć wtedy już z młodszymi aktorami grającymi Indianę. Czyżby Lucas miał już pomysły na następne przygody dzielnego archeologa? Wygląda na to, że sprawy mają się lepiej niż przypuszczaliśmy!

Więcej o "Indianie Jonesie 4" znajdziesz tutaj.

KOMENTARZE (6)

Zadowolony George Lucas

2004-12-06 15:48:00 Przemas i Wp.pl

George Lucas jest zadowolony z nowego scenariusza filmu "Indiana Jones".

Przypomnijmy, że autorem kolejnej wersji scenariusza jest Jeff Nathanson, który przejął pracę po Franku Daraboncie. Nowa wersja zyskała podobno aprobatę Lucasa. To właśnie twórca "Goiwezdnych wojen" wcześniej zadecydował, że materiał przygotowany przez Darabonta trzeba przerobić.

Tymczasem Harrison Ford zapowiedział, że czwarty obraz powstanie jeszcze z jego udziałem. Potem aktor nie będzie miał nic przeciwko, by zastąpił go jakiś młodszy kolega po fachu.

KOMENTARZE (8)

Harrison Ford o nowych przygodach archeologa

2004-12-05 17:50:00 Stopklatka.pl

W jednym z udzielonych niedawno wywiadów Harrison Ford zapewnił, że nie wątpliwości co do powstania kolejnego filmu o przygodach dzielnego Indiany Jonesa.

Ford zapytany o to czy "Indiana Jones 4" powstanie, odpowiedział, że film na pewno zostanie zrealizowany i to on, a nie żaden młodszy aktor, wcieli się w postać nieustraszonego archeologa. Indy to ja - mówił Ford, chociaż nie wykluczył możliwości zatrudnienia nowego aktora do kolejnych filmów serii.

Aktor zdradził również, że George Lucas jest bardzo zadowolony z nowej wersji scenariusza filmu, nad którą pracuje obecnie Jeff Nathanson, autor fabuły "Godzin szczytu", który dla Spielberga napisał już "Złap mnie, jeśli potrafisz" i "Terminal". Ford zapewnił także, że w nowym filmie osobiście wykonywał będzie niektóre sceny kaskaderskie.

KOMENTARZE (5)

Natalie Portman w "Indianie Jonesie 4"?

2004-12-04 17:32:00 Stopklatka.pl

W serwisie IESB.net pojawiła się informacja, że Natalie Portman chciałaby zagrać jedną z ról w "Indianie Jonesie 4".
Według nieoficjalnych informacji nad prośbą, Portman zastanawia się już George Lucas, producent filmów o dzielnym archeologu. Niewykluczone, że znajdzie coś nowego dla swojej Amidali.

Warto dodać, iż nie jest to pierwsza taka informacja. Wcześnie krążyły podobne plotki.
KOMENTARZE (23)

Najlepszy film akcji na DVD.

2004-11-22 12:58:00 Lord Sidious za Stopklatka.Pl


Stopklatka nadaje:

W magazynie "Men's Journal" zakończyła się ankieta na najlepszy film akcji wydany na DVD. Na pierwszym miejscu uplasował się zrealizowany przez Quentina Tarantino "Pulp Fiction".

W pierwszej dziesiątce najlepszych filmów akcji na DVD znalazły się także: "Braveheart" Mela Gibsona, "Gladiator z Russellem Crowe'em, pierwsza "Zabójcza broń", western "Tombstone" oraz "Szeregowiec Ryan", "Top Gun", "Gwiezdne wojny", "Poszukiwacze zaginionej arki" i "Predator".

KOMENTARZE (6)

Ponowne poprawki Indiany Jonesa

2004-10-27 12:16:00 Wirtualna Polska


Wirtualna Polska donosi :

Jeff Nathanson napisze kolejną wersję scenariusz przygodowego filmu "Indiana Jones 4".

Pierwotny scenariusz napisał Frank Darabont jednakże George Lucas nie wyraził zgody na jego realizację. Po kilku miesiącach zastanawiania się co dalej projekt trafił do Jeffa Nathansona. Twórca ma na swoim koncie współpracę ze Spielbergiem przy okazji filmów "Złap mnie, jeśli potrafisz" oraz "Terminal".

Jeśli Nathanson dostarczy scenariusz, który spodoba się Lucasowi i Spielbergowi zdjęcia do filmu powinny rozpocząć się w miarę szybko. Być może Spielberg, który po "Wojnie światów" chce realizować projekt o zamachu terrorystycznym w Monachium wcześniej zajmie się "Indianą Jonesem".

Jak zwykle w przypadku obrazów Stevena Spielberga, fabuła projektu trzymana jest w ścisłej tajemnicy. Z przecieków wynika jednak, iż akcja nowego filmu ma rozgrywać się w latach 50., a co za tym idzie, czarnymi charakterami nie będą tym razem naziści. Wśród kandydatów do obsady w czwartej części "Indiany Jonesa" wymieniano dotychczas Johna Rhys-Daviesa, Seana Connery'ego, Karen Allen i Kate Capshaw.

W roli tytułowej zobaczymy Harrisona Forda. Reżyserią zajmie się Spielberg, a za produkcję opowiada George Lucas. Premiera obrazu zapowiadana była na okres między majem a grudniem 2005 roku. Teraz jednak data ta raczej nie zostanie utrzymana.

KOMENTARZE (6)

Ford nie jest za stary na rolę Indy`ego

2004-10-07 16:05:00 Stopklatka

Jak donoszą zachodnie filmowe serwisy internetowe w sieci pojawiły się wypowiedzi osoby blisko związanej z produkcją "Indiany Jonesa 4". Osoba ta potwierdza zaplanowany na styczeń 2005 roku początek zdjęć do filmu i uspokaja fanów obawiających się czy Harrison Ford poradzi sobie z rolą doktora Jonesa.

Od ostatniego filmu mija już 15 lat i oczywiście Harrison jest już dużo starszy. Dla filmu nie stanowi to jednak problemu. Steven nie chce na ekranie pokazać faceta w średnim wieku zachowującego się jak młodzieniaszek - on chce zaprezentować na ekranie nowy typ bohatera. Indy będzie starszy, mądrzejszy, a jego przygody mniej fizyczne - czytamy w Internecie.

Wygląda więc na to, że w kolejnym filmie Indy skupi się na rozwiązywaniu zagadek przede wszystkim przy pomocy swojej inteligencji. Ciekawe czy wyjdzie to temu filmowi na dobre. Czwarta część rozgrywać ma się w latach 50-tych, początek zdjęć zaplanowano na styczeń 2005 roku, choć sam Spielberg kilka dni temu nie był jeszcze tak precyzyjny [więcej >>>].

Można też przypuszczać, że zdjęcia w styczniu 2005 mogą zaowocować premierą "Indiany Jonesa 4" w okresie świąt Bożego Narodzenia tego samego roku. Wszystko jednak zależy od prac postprodukcyjnych (stopnia ich komplikacji, ilości efektów specjalnych). Jeżeli twórcy nie zdążą na koniec przyszłego roku, to tak dużej (czytaj o takim potencjale komercyjnym) premiery filmowej należy oczekiwać w kinach latem 2006 roku.

KOMENTARZE (11)

Gimli Grievousem?

2004-09-20 18:42:00 Stopklatka

Jak podaje Stopklatka:

W serwisie Ain't It Cool News pojawiła się informacja, że to John Rhys-Davies zamiast Gary'ego Oldmana udzieli głosu Generałowi Grievousowi Shakarowi, dowódcy armii Konfederacji Systemów Niezależnych w filmie "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów". Oldman nie mógł "zagrać" w filmie George'a Lucasa, ponieważ zgody na jego udział w realizacji tego obrazu nie udzieliło amerykańskie Stowarzyszenie Aktorów Filmowych. Lucasfilm nie wydał jeszcze oficjalnej informacji na temat zatrudnienia Rhys-Daviesa w "Zemście Sithów".

John Rhys-Davies występował m.in. u boku Indiany Jonesa, a ostatnio najbardziej wsławiła go rola krasnoluda Gimliego w filmach z serii "Władca Pierścieni" Petera Jacksona.
KOMENTARZE (19)

Lucas o "Gwiezdnych wojnach 7-9" i "Indianie Jones 4"

2004-09-11 16:52:00 Stopklatka.pl

Stopklatka.pl donosi:

Tym razem osobiście George Lucas rozwiał wszelkie wątpliwości na temat trzeciej trylogii "Gwiezdnych wojen" (epizody 7-9).

W wywiadzie dla MTV reżyser poinformował, że "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów" będzie ostatnią kinową aktorsko-fabularną częścią gwiezdnej sagi. Jak zauważają fani nie została więc wykluczona realizacja serialu telewizyjnego.

W czasie promocji Trylogii na DVD o planach Lucasa względem kolejnej sagi poinformował także sam Mark Hamill, odtwórca roli Luke'a Skywalkera w klasycznych filmach. Aktor nazwał je oryginalnymi... ale nie zdradził innych szczegółów. Jakiś czas temu donoszono, że kolejne części "Gwiezdnych wojen" będą w całości animowane komputerowo.

Lucas w rozmowie z MTV powiedział także, że ma nadzieję na to, że w przeciągu roku rozpoczną się zdjęcia do czwartej części "Indiany Jonesa".

KOMENTARZE (7)

Wersja specjalna "Poszukiwaczy zaginionej arki"?

2004-09-10 07:17:00 LS za TFN

We wrześniowym wydaniu magazynu "Total Film Magazine" znajduje się artykuł poświęcony Stevenowi Spielbergowi, opisujący jego filmy, w tym także "Poszukiwaczy zaginionej arki". Znajduje się tam też bardzo ciekawy wywiad ze Spielbergiem.

Reżyser powiedział m.in., że plany tworzenia czwartej części Indiany Jonesa nie mają nic wspólnego z zyskiem. Tu nie chodzi o pieniądze czy sukces mówi Spielberg Chodzi o wspaniałe czasy. Zawszę mówię, że nigdy się tak nie ubawiłem, jak podczas tworzenia tych trzech filmów z Georgem (Lucasem) i Harrisonem (Fordem). Steven bardzo wierzy w scenariusz i że warto będzie obejrzeć film. Znalazła się tam też informacja na temat "Poszukiwaczy", ale tym razem nie pochodziła ona od samego Spielberga.

Otóż podobno Paramount poważnie rozważa możliwość zrobienia wersji specjalnej filmu, przez odnowienie efektów czy modyfikację lub dodanie pewnych scen. Frank Marshall już w 2002 roku, po obejrzeniu wersji specjalnej "E.T." stwierdził, że o ile wcześniej wykluczano w ogóle możliwość takiej poprawy filmu, o tyle "E.T." otworzył nowe możliwości. Mówił wtedy o wersji specjalnej na DVD. Nie wiadomo skąd magazyn "Total Film" miał te informacje, być może to tylko spekulacje.
KOMENTARZE (7)
Loading..