TWÓJ KOKPIT
0

Jan Duursema :: Newsy

NEWSY (148) TEKSTY (92)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Komiksowe zapowiedzi na październik

2008-07-09 14:02:53 Rebelscum.com

Pojawiły się nowe zapowiedzi komiksowe. W październiku do sprzedaży trafią: KOTOR z trzecią częścią miniserii Vindication, Legacy wraz z dziesiątą odsłoną Vectora, a także druga część nowego cyklu Clone Wars. Dodatkowo kolekcjonerzy Trade Paperbacków mogą się spodziewać nowych tomów Legacy oraz The Clone Wars, które ukażą się niestety dopiero w grudniu. Przy okazji wspomnę, że Dark Horse zmienił wystrój swojej witryny. Jeżeli chcecie obejrzeć nowy wygląd to zapraszam bezpośrednio na stronę www.darkhorse.com.

Clone Wars # 2(6)

Anakin Skywalker i Obi-Wan Kenobi wpadają na trop nikczemnego planu Hrabiego Dooku, w wyniku którego cała ludność planety Kiros znajduje się w niebezpieczeństwie.
Wraz z nową padawanką Ashoką Tano, Anakin i Obi-Wan wyzwalają planetę spod okupacji armii droidów i powstrzymują jej zagładę, jednak okazuje się, ze mieszkańcy Togruta zniknęli … Teraz nasi Jedi muszą odnaleźć zaginionych tubylców zanim hrabia Dooku zrealizuje swój plan!
Scenariusz Henry Gilroy, rysunek Scott Hepburn, tusz Dan Parsons, okładka Kilian Plunkett (pracuje również przy telewizyjnym serialu The Clone Wars). Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: październik 2008.
Temat na forum.

Knights of the Old Republic #34: Vindication # 3(4)

Trzecia część miniserii Vindication. Sekretne stowarzyszenie Jedi ma jednego przywódcę, ale nie jest nim oddana jasnowidzom Jedi, Lady Krynda Draay …
Podczas gdy Padawan Zayne Carrick walczy, aby oczyścić swe imię, Mistrzowie którzy wrobili go w morderstwo odkrywają, że ideały, nad których ochroną tak ciężko pracowali rozpadają się. Zostali oszukani przez zaufanego doradcę, którego wrogie knowania postawią Rycerzy Jedi przeciwko sobie. Prawdziwy Zakon Jedi kontra oszukane Zgromadzenie Jedi!
Scenariusz John Jackson Miller, rysunek i okładka Brian Ching, kolory Michael Atiyeh. Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: październik 2008.
Teamt na forum.

Legacy #29: Vector # 10(12)

Cade Skywalker wraz z łowcami nagród i drużyną Imperialnych rycerzy planuje zamordować Imperatora Sithów Dartha Krayta. Pierwszym etapem w tym projekcie będzie dokonanie ryzykownego ataku na odległą imperialną placówkę w nadziei na odciągnięcie Krayta daleko od Coruscant.
Lecz nawet jeśli to się uda, członkowie drużyny są podzieleni w sprawie ich sekretnej broni, Celeste Morne, rycerza Jedi Starej Republiki, która jest w posiadaniu i prawdopodobnie pod kontrolą, potężnego talizmanu Muur.
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, kolory Brad Anderson, tusz Dan Parsons. Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: październik 2008.
Teamt na forum.

Legacy Volume #4: Alliance - TPB

Sithowie ponownie kontrolują galaktykę, ale pozostałości Galaktycznego Sojuszu nadal walczą aby przywrócić sprawiedliwość.
Admirał Gar Stazi przewodzi siłom Sojuszu w ryzykownym napadzie na siły Sithów. Jeśli odniesie sukces, zasoby jego armii zostaną uzupełnione, ale za cenę jakiej kary ze strony imperatora Sith i jego sługusów.
To wydanie kolekcjonerskie zawiera w sobie historie przedstawione w zeszytach Legacy #20-22 oraz #27.
Scenariusz John Ostrander, rysunki Omar Francia & Alan Robinson, kolory Brad Anderson, okładka Dan Scott. Cena 15,95$, 104 stron. Premiera: grudzień 2008.

Clone Wars #2: Crash Course

Anakin Skywalker i jego młoda padawanka Ahsoka Tano wyruszają pod przykrywką na przestępczy świat wyścigów podów w nadziei na rozbicie diabolicznej siatki szpiegowskiej Separatystów.
Nowa seria jest uzupełnieniem do oczekiwanej animacji CGI, filmu i serialu The Clone Wars, który będzie nadawany m.in. przez Cartoon Network oraz TNT.
Scenariusz Henry Gilroy, rysunek bracia Fillbach, okładka Scott Hepburn, kolory Ronda Pattison. Cena 7,95$, 96 stron. Premiera: grudzień 2008.
Temat na forum.

KOMENTARZE (13)

Nowości komiksowe w USA

2008-06-18 18:28:29 Rebelscum.com

I oto nastała kolejna środa przynosząca nam nowości komiksowe. Dziś Dark Horse dostarczył dwa zeszyty i jedno wydanie kolekcjonerskie. O tym co dokładnie zostało wydane możecie przeczytać poniżej.

Knights of the Old Rpublic #30: Exalted # 2(2)

Druga i ostatnia część miniserii "Exalted". Zayne Carrick staje naprzeciwko jednego z Mistrzów Jedi, którzy wrobili go w morderstwo jego przyjaciół Padawanów. Gdy Zayne i towarzyszący mu oszust Gryph kładli wszystko na szali, by udowodnić niewinność Zayne`a, nawet nie wyobrażali sobie konsekwencji porażki. Ich plany zostają pokrzyżowane, a przyszłość wygląda ponuro. Zayne i Gryph muszą więc działać szybko lub wszechświat padnie ofiarą kolejnego szaleństwa Zgromadzenia Jedi. Czyżby kolejny Jedi miał paść ofiarą Przepowiedni?
Scenariusz John Jackson Miller, rysunek Bong Dazo, kolory Michael Atiyeh, okładka Dustin Weaver. Cena 2,99$, 40 stron. Preview dostępne tutaj.
Teamt na forum.

Legacy #25: Hidden Temple # 1(2)

Zeszyt dwudziesty piąty otwiera nam kolejną miniserię cyklu "Legacy". Jest takie miejsce, ukryte dla wszystkich, o którym wiedzą nieliczni, gdzie urzędują najpotężniejsze postacie galaktyki. Cade Skywalker podróżuje tam z misją o ogromnym znaczeniu, lecz podążający za nim prześladowca może wystawić cały sekret na śmiertelne niebezpieczeństwo. Witajcie w Ukrytej Świątyni, uświęconym sanktuarium, gdzie wchodzicie na własne ryzyko.
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, okładka Brad Anderson. Cena 2,99$, 40 stron. Preview dostępne w tym miejscu.
Teamt na forum.

Legacy Volume 3: Claws of the Dragon - TPB

To już trzecie zbiorcze wydanie cyklu "Legacy", tym razem zawierające miniserię "Claws of the Dragon" (zeszyty Legacy #14-19). W sto lat po Bitwie o Endor potomek Luke'a - Cade Skywalker - zostaje schwytany przez Sithów. Imperator Darth Krayt ujawnia swoją tożsamość, powiązaną z sekretem z życia Obi-Wana Kenobiego. Cade próbował odkupić swój żywot łowcy nagród ratując przekazanego przez siebie Sithom Jedi, lecz teraz - schwytany - sam musi zmierzyć się z własną przeszłością i zdecydować raz na zawsze czy zostanie więźniem, czy też może niewolnikiem Krayta.
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, kolory Brad Anderson, tusz Dan Parsons, okładka Travis Charest. Cena 17,95$, 144 strony. Preview dostępne tutaj.
Teamt na forum.

KOMENTARZE (7)

Zapowiedzi komiksowe na wrzesień

2008-06-06 11:29:24 Rebelscum.com

Znane są już komiksy, które ukażą się we wrześniu. Dark Horse dostarczy dziewiątą część Vectora, który będzie kontynuował swą opowieść tym razem w serii Legacy, oraz kolejny numer KOTORa będącego jednocześnie drugą częścią miniserii Vindication. Dodatkowo należy się spodziewać nowego komiksu bazującego na serialu The Clone Wars, a także nowego Trade Paperbacka osadzonego w serii Rebellion.

Knights of the Old Republic #33: Vindication # 2(4)

Druga część czteroczęściowej miniserii pt. "Vindication". Padawan Zayne Carrick staje do konfrontacji z Jedi, którzy wrobili go w morderstwo jego dawnych przyjaciół padawanów. Zarówno on, jak i jego dawni mistrzowie, zostają zaskoczeni nieprzewidzianym odkryciem jeszcze jednego upadłego Padawana, wydającego się być oddanym sługą, który odkrywa swe mroczne intencje.
Wydarzenia zbliżają się do końca historii, która rozpoczęła się wraz z pierwszym numerem Knights of the Old Republic.
Scenariusz John Jackson Miller, rysunki Dan Parsons, okładka Brian Ching, kolory Michael Atiyeh, tusz Joe Pimentel. Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: wrzesień 2008.
Teamt na forum.

Legacy #28: Vector # 9(12)

Po długim oczekiwaniu do serii Legacy trafił ostatni człon crossoovera Vector, aby tutaj zakończyć swą historię. Ta zmieniająca oblicze galaktyki siła przebrnęła przez trzy różne okresy, zaczynając swą opowieść około 4000 lat temu. Na trwałe odcisnęła się na wszystkich bohaterach świata Star Wars. Vector sięgnął przyszłości Gwiezdnych Wojen, by na zawsze odmienić życie potomków Skywalkera.
Dla każdego kto nigdy nie wiedział gdzie zacząć swoją przygodę z komiksami Star Wars, Vector jest dobrym wprowadzeniem do całej historii Gwiezdnych Wojen. Każdy prawdziwy fan powinien zapoznać się z tym największym wydarzeniem komiksowym 2008 roku i z najważniejszymi chwilami w historii galaktyki.
Ten odcinek Legacy otwiera ostatni rozdział Vectora, dwunastoodcinkowej historii, która zagościła w każdej z obecnie wydawanych serii: Knights of the Old Republic, Dark Times, Rebellion, a teraz Legacy.
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, okładka Travis Charest, kolory Brad Anderson, tusz Dan Parsons. Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: wrzesień 2008.
Teamt na forum.

Rebellion Volume 3: Small Victories - TPB

Po kilku nieszczęśliwych misjach dla rebelianckiego Sojuszu, porucznik Deena Shan czuje się niepewnie i bezwartościowo. Jest gotowa dać za wygraną, wrócić do domu i zostawić Rebelię jej prawdziwym bohaterom.
Tak jest dopóki Deena nie zostanie wysłana na samobójczą misję, która może uderzyć Imperium w naprawdę czułe miejsce. Jednak, gdy Luke Skywalker i księżniczka Leia zostają złapani podczas wykonywania swego zadania, Deena musi wziąć się w garść, aby zakończyć misję i uratować dwójkę głównych bohaterów Sojuszu oraz pozostałych członków wyprawy. Czy Deenie się uda, a może będzie to jej ostatni błąd? O tym musicie się już przekonać sami.
Scenariusz Henry Gilroy, rysunki i okładka Scott Hepburn, kolory TBA, tusz Dan Parsons. Cena 12,95$, 96 stron. Premiera: listopad 2008.
Teamt na forum.

Clone Wars # 1(6)

Pierwszy z sześciu zeszytów nowej serii. Akcja serii umieszczona jest pomiędzy Atakiem Klonów, a Zemstą Sithów i jak łatwo się domyślić skupia się na legendarnych Wojnach Klonów. Spotkamy tu kilku dobrze znanych Jedi: Obi-Wana Kenobiego, Anakina Skywalkera, Mistrza Yodę, Mistrza Mace Windu i wielu innych, wśród których pojawią się także nowe postacie, aby wspólnie zjednoczyć się w walce w obronie prawdziwego ducha Republiki.
Scenariusz Henry Gilroy, rysunki i okładka Scott Hepburn, kolory TBA, tusz Dan Parsons. Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: wrzesień 2008.
Temat na forum.

KOMENTARZE (11)

Legacy #24 do kupienia w USA

2008-05-21 07:28:43 rebelscum.com

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami do sklepów w Stanach trafił kolejny zeszyt opisujący przygody Cade’a Skywalkera.

Legacy #24

Cade Skywalker poprzysięga uporać się z Imperium raz na zawsze. Gdy spotkanie ze starymi przyjaciółmi nagle zostaje zakłócone przez wroga, Cade zdaje sobie sprawę, że jest tylko jeden sposób, by powstrzymać Sithów. W tym celu będzie potrzebował szybkiego statku, dobrego blastera i przede wszystkim godnych zaufania sojuszników. Lecz nie wszyscy w jego otoczeniu są tym kim wydają się być, a jeśli Cade nie będzie ostrożny, może stracić ostatnią szansę dla galaktyki i pogrążyć ją w mroku.
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, kolory Jan Duursema i Brad Anderson, okładka Brad Anderson, tusz Dan Parsons. Cena 2,99$ za 40 stron. Preview dostępne tutaj.
Teamt na forum.
KOMENTARZE (12)

Jan Dursema o „Legacy of the Force”

2008-04-21 16:44:57 Rebelscum.com

W miniony weekend w Nowym Jorku odbył się New York Comic Con 2008. Jest to największy popkulturowy konwent komiksowy we wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Można było na nim dowiedzieć się wiele rzeczy na temat mangi, anime, grach wideo, filmach a także komiksach – w tym Star Wars.

Na NYCC’08 swoje stoisko miał producent Star Wars Miniatures – Wizards of the Coast. Czarodzieje prezentowali swój najnowszy produkt, dodatek do gry „Legacy of the Force”. Curto - jeden z redaktorów serwisu Rebelscum.com wypatrzył fotografującą wystawkę Jan Dursemę. Jan jest jedną z najlepszych rysowniczek komiksów spod znaku Gwiezdnych Wojen. Obecnie pracuje ona nad serią „Legacy” wraz z Johnem Ostranderem. Dursema wyjawiła przedstawicielowi amerykańskiego serwisu, że bardzo podobają się jej nowe miniaturki. W szczególności, że to ona pomagała w tworzeniu postaci, na których oparto koncepcję „Legacy of the Force”. Rysowniczka Dark Horse’a przyznała, że najchętniej zabrała by wszystkie figurki do domu. Poniżej prezentujemy galerię z wystawki WotC, na pierwszym zdjęciu Jan Dursema.



KOMENTARZE (12)

Wieści ze świata komiksów

2007-03-28 19:10:00

Niekończące się Gwiezdne Wojny

Czyli z Updatu na stronie Dark Horse’a

Za każdym raazem, gdy John Ostrander oddaje scenariusz do Legacy, pocę się. Gdy siadam i czytam te słowa „strona pierwsza, panel pierwszy”, widzę w swojej głowie milion wizji przygód, intryg, romansów i rewelacji, oraz oczywiście Jedi i Sithów. I to nie samo czytanie Legacy na mnie tak działa, a raczej to, że to przyszłość historii, opowiadanej przez tyle lat, rozpoczętej od przygód chłopaka z farmy, poznającego galaktykę, a Legacy rozwija się z każdym zeszytem. Ale jeśli myśleliście, że noszący miecze świetlne Imperialni Rycerze, legiony Sithów, czy łowca nagród Skywalker to wiele, to znaczy, że jeszcze nic nie widzieliście.

A jak prezentuje się 10 zeszyt? Narysowany przez Colina Wilosona, przedstawia negocjacje między resztkami Sojuszu Galaktycznego i siłami Imperium lojalnymi obalonemu Iperatorowi Roanowi Felowi. Czy razem staną przeciw wspólnemu wrogowi – Darthowi Kraytowi i jego rządzonym przez Sithów Imperium, czy może stare rany dadzą o sobie znać? W innych miejscach trwa obława na Cade’a Skywalkera, ścigany przez dwóch szpiegów, Jora Torlina (sługus Sithów) i tajemniczego Morrigana Corde’a, nawet nie zdaje sobie sprawy jak wielkie znaczenie ma miejsce jego pobytu.

A w numerach 11-12 wraca Jan Duursema, nie tylko jako artystka, ale także współ scenarzystka serii „Ghosts”, w której Cade będzie się starał udźwignąć swe dziedzictwo jako Jedi, a pod wpływem igiełek śmierci miewa mroczne wizje o przeszłości i przyszłości. Tymczasem dawni załoganci Cade’a – Jariah Syn i Deliah Blue mają do czynienia z kilkoma postaciami groźniejszymi niż igiełki śmierci. Ale oczywiście to wszystko początek. Pod koniec jeden z najpilniej strzeżonych sekretów Jedi zostanie uwolniony, zmuszając Cade’a do podjęcia decyzji, która może zmienić bieg życia, co najmniej kilku istot.

A następny w kolejności jest numer 13 – „Ready to Die” znów Colina Wilsona. To opowieść o jednym z sithiańskich sług, który robi wszystko w służbie swojego mistrza – Dartha Krayta. A misja zaczyna się za zasiekami wroga, gorącym pojedynkiem na miecze świetlne, skrytobójstwem, które może zatrząść galaktyką. To opowieść nie do opuszczenia.

A Jan Duursema wróci ponownie w numerze 14, pierwszym z największej opowieści od czasu rozpoczęcia serii. Ale by dowiedzieć się o tym więcej, musicie być cierpliwi, bo nowy scenariusz Johna akurat leży na moim biurku, a moje serce bije z niecierpliwością.



Komiksy na 30 lecie / 20 lecie
W najnowszym Insiderze znalazła się lista komiksów na 30 lecie Gwiezdnych Wojen, a jednocześnie z okazji 20 lecia Dark Horse Comic.
Marzec: The Freedon Nadd Uprising
Kwiecień: Jedi vs. Sith
Maj: Darth Maul
Czerwiec: Jango Fett / Zam Wessel
Lipiec: Light And Dark (Clone Wars volume 5)
Sierpień: Endgame (Clone Wars volume 9)
Wrzesień: Darklighter
Październik: The Splinter of the Mind’s Eye
Listopad: Boba Fett: Death, Lies, and Treachery
Grudzień: Karmazynowe Imperium
Styczeń 2008: Związek
Luty 2008: Legacy


Cine Mangas w USA
Wśród zapowiedzi komiksów na czerwiec na oficjalnej (można o nich poczytać tutaj) znalazła się jedna ważna informacja, mianowicie w USA w końcu pojawią się Cine Mangas, czyli foto komiksy z stylizacją (dymki, ramki, napisy) mangową. Wcześniej wydane one były testowo na rynkach brytyjskim, japońskim i niemieckim, teraz po amerykańskim trafią pewnie na wszystkie inne chłonne na ten towar.

29 sierpnia pojawi się pierwszy z zeszytów, które mają być adaptacją obu trylogii Gwiezdnych Wojen. Na początek idzie oczywiście The Phantom Menace, który w sposób idealny odda magię filmu. Tu zobaczymy jak Qui-Gon Jinn odkrywa Anakina Skywalkera, czy Obi-Wan staje do finalnej bitwy z Darthem Maulem. Całość ma mieć 96 stron.



O pierwszych zapowiedziach Cine Mangas wraz ze screenami i okładkami pisaliśmy tutaj:
Prequele
Klasyczna trylogia

O przyszłości komiksów SW słów parę

Od lat 70. komiksy adaptują „Gwiezdne Wojny” – zarówno filmy, jak i postaci, czy historie zaledwie wspomniane w uniwersum. Początkowo zadaniem przeniesienia „Gwiezdnej Sagi” na karty komiksu spoczywało w rękach firmy Marvel Cmics, ale od końca lat 80. stało się domeną Dark Horse Cmomics, a w szczególności grupy edytorów, pod wodzą Jeremy’ego Barlowa i Randy’ego Stradleya. To pod ich skrzydłami, komiksy stały się bardziej ekscytujące i kierowały ku nowym, obiecującym kierunkom, które będą zachwycać fanów w przyszłości. Niedawno CBR News miało znalazło chwilkę, by pogawędzić z dwoma edytorami o przyszłości Gwiezdno-Wojennego komiksu.

Dostając opcję od Lucasfilm na rozwijanie marki, dwaj edytorzy nie dostali wcale wolnej ręki, muszą blisko współpracować z Lucasfilm i ich drużyną. „Lucasfilm jest praktycznie wmieszana w każdy etap produkcji”, mówi Barlow. „Zarysy, scenariusze, okładki, rysunki, liternictwo, wszystko musi zostać zaaprobowane, zanim przejdziemy do następnego etapu. Ale im nasze relacje są silniejsze, tym bardziej ufają nam, że wiemy, co jest najlepsze dla interesów marki, więc wszystko przebiega delikatnie.”

I choć relacje są dobre, to czy edytorzy mając relatywnie wolną rękę, są w stanie stworzyć komiks taki jaki by chcieli? „Filmy z cyklu „Gwiezdne Wojny” dostarczają tyle elementów, że jeśli wystarczająco się ich trzymamy, nic nie może pójść źle. Przez to w „Gwiezdnych Wojnach” jest miejsce zarówno na polityczną intrygę, jak i śmieszną komedię. Każdy kto czuje, znużenie pracując w tym uniwersum, nie otworzył jeszcze swych oczu na możliwości.” – Mówi Stradley.

Barlow potwierdza słowa współpracownika nt. relacji z Lucasfilm. „Oczywiście zawsze znajdą się opowieści, które z takiej lub innej przyczyny, Lucasfilm odrzuci, ale generalnie mamy dobre wyczucie na temat tego, czego oczekują fani sagi i staramy się im to dostarczyć.”

Barlow żartuje sobie, że jedyną opowieścią, której nie udało im się przepchnąć, była taka, która by postawiła kropkę nad i w Expanded Universe, której nie można byłoby już w żaden sposób pokonać, ale jak sam dodaje, wszystko skończyło się na niemożności znalezienia tytułu.

Ale choć „Gwiezdne Wojny” istnieją już w postaci komiksów od dwudziestu lat (chodzi o komiksy Dark Horse’a), edytorzy nie wiedzą powodów, by cokolwiek zmieniać, pomimo gromadzących się konfliktów wewnątrz niektórych opowieści. Jednak coś się zmieniło i właśnie dlatego wyznaczono ponownie Barlowa i Stradleya, by zrealizowali prostą i osobistą misję, bardziej koncentrowali się na postaciach, niż na scenariuszu, po to, aby kolejne komiksy powróciły do schematów filmowych, bardziej przypominały romantyczne przygody grupy kamratów.

„To nie uniwersum ma być zmienione, ale raczej jego ujęcie przez tych, którzy nad nim pracują – a przynajmniej niech mają to bardziej na uwadze” – zauważa Stradley.

Choć obaj panowie, dowodzący obecnie Gwiezdno-Wojennymi komiksami, to nigdy nawet nie planowali pracować w tym biznesie, ani nawet nie marzyli o tym. Barlow wspomina, że był od zawsze fanem komiksów, ale nigdy nie liczył, że będzie to jego życiowe osiągnięcie. Liczył, że zajmie się wydawaniem różnych rzeczy, ale nawet nie miał bladego pojęcia, co go czeka, na kilka tygodni przed ukończeniem szkoły. Droga Stradleya była inna, był on zainteresowany pisaniem i opowiadaniem historii, ale to frustracja przede wszystkim ze względu na logistykę filmu zepchnęła go na tę ścieżkę.

Ich wizją jest tworzenie komiksów lepszymi i lepszymi, sprawianie by fani oczekiwali na rozwój postaci, a historie były bardziej wciągające i pełne niespodzianek. „Będziemy rozwijać wcześniej nie ruszane terytoria w naszych seriach Dark Times czy Legacy, a w innych pozycjach niektóre ze starych postaci będą wracać w trudny do przewidzenia sposób.” – komunikuje Barlow.

A to czego sobie życzą edytorzy, a zarazem twórcy obecnego sukcesu linii komiksowej, to aby pozostawić w swoich historiach dużo rozrywki, ale też dobrze stworzonych opowieści, które oddadzą sprawiedliwość swojej marce – mówi Stradley.

Barlow twierdzi, że chciałby skoncentrować się na tworzeniu dobrych opowieści, a nie łataniu dziur w istniejącym kanonie, niszcząc przy tym ukochane postaci, czy koncepty. Chcemy tworzyć dobre komiksy, nie tylko dobre komiksy Gwiezdno-Wojenne. Te dwie rzeczy nie są i nie powinny być wzajemnie wykluczające się.
KOMENTARZE (0)

Nowe komiksy w USA

2006-09-13 22:54:00

W USA ukazały się ostatni dwa kolejne komiksy Dark Horse'a.


Star Wars: Dark Empire II 2nd Edition TPB

Jest to drugie wydanie komiksu Dark Empire II, który także ujrzał światło dzienne i w Polsce. Druga pozycja to z dawna oczekiwany:


Star Wars: Legacy #3


Na koniec jeszcze jedna informacja. Niedawno w sieci na forum TheForce.Net pojawiło się tłumaczenie Jan Duursemy, dlaczego Legacy #3 jest opóźniony. Stwierdziła, że wydarzyło się, coś czego nie przewidzieli, stąd opóźnienia. Z drugiej strony przyznała, że wciąż ekslporują nieznane obszary Gwiezdnych Wojen, i jej zdaniem czasami faktycznie jest lepiej poczekać. Wyraziła też nadzieję, że po 3 tomie uda im się wrócić do właściwego harmonogramu.
KOMENTARZE (0)

Komiksy na październik

2006-07-31 22:16:00

Na oficjalnej zaprezentowano niedawno kilka zapowiedzi komiksowych wydawnictwa Dark Horse na październik 2006. Wpierw w niedalekiej przyszłości, szokujący sekret został wyjawiony w samym środku bitwy w Star Wars Legacy #5. Stare przyjaźnie będą naciągane aż do punktu przerwania, gdy nowe sojusze zaczną się formować, a bezwzględne siły zła, będą ścigać swych przeciwników z jeszcze większym wigorem. To wszechświat na krawędzi zagłady lub zbawienia, a akcje niespodziewanych kilku osób określą przeznaczenie wszystkich.

Najnowsze wydanie Star Wars Legacy autorstwa Johna Ostrandera, Jan Duursemy, Dana Parsonsa i Jona Andersona z okładką Adama Hughesa pojawi się 3 października.



Tymczasem w odległej przeszłości, tajemnicza motywacja i problemowa historia zostają wyjawione w samodzielnej historii o strachu, zaniedbaniu i zdradzie w czasach starożytnej Starej Republiki. Po wielkiej Wojnie Sithów, jedna Jedi oddała się pod kuratalę najbardziej utalentowanych jasnowidzów, w nadziei przewidzenia i zapobiedzenia powrotowi Sithów. Ale obsesja nad jej misją, pozwoliła by niepostrzeżenie mroczne wpływy zagnieździły się w Zakonie Jedi. Gdy wydarzenia toczą się już własnym torem, i nie można ich cofnąć, konsekwencje mogą przypieczętować los całej galaktyki…Star Wars: Knights of the Old Republic #10 Johna Jacksona Millera, Briana Chinga I Michaela Atiyeh pojawi się 25 października.



Mroczne czasy nastały. Dark Horse zaczyna wypełniać lukę między III i IV Epizodem, w czasach gdy Galaktyczna Republika stała się Imperium Palpatine’a.Na Coruscant, Dath Vader oczekuje na swojego mistrza, który ma mu wyjawić swoją wizję przyszłości. Ale czy ukryty w niej jest plan, by zdobyć władzę? Na New Plympto, mistrz Jedi, Dass Jennir prowadzi armię Nosaurian w wojnie, którą już przegrali. Czy to oznacza bycie Jedi?

Star Wars: Dark Times #1 to pierwszy z pięciu komiksów składających się na cykl The Path to Nowhere, opowieści która nawiązuje do książki Czarny Lord: Narodziny Dartha Vadera - James Luceno. Pierwszy zeszyt jest autorstwa Wellesa Hartleya, Micka Harrisona, Douglasa Wheatleya i Rondy Pattison. Pojawi się 25 października.




KOMENTARZE (0)

Więcej o serii Legacy

2006-02-11 22:37:00

Na Newsaramie znalazł się ciekawy artykuł przedstawiający pewne wątki serii Star Wars Legacy, dla osób, które nie znają EU.

Anakin Skywalker, Luke Skywalker, Leia Organa-Solo (bliźniaczka Luke’a), Ben Skywalker. Te imiona są powszechnie kojarzone przez setki tysięcy fanów Gwiezdnej Sagi na całym świecie, ale gorzej już mają sympatycy filmów, którzy nie sięgnęli po EU. Poniższe wprowadzenie może byś spoilerem do EU w tym także do nie wydanych jeszcze w książce powieści.

Wszyscy znamy historię Anakina Skywalkera, którego urodziła Shmi Skywalker, a poczęła go sama Moc za pomocą midi-chlorianów. Ten właśnie Anakin, który stał się Vaderem, ożenił się z Padme Naberrie i miał z nią dwoje dzieci, bliźniaki – Leię i Luke’a. Tyle wiemy z filmów.

EU zmieniło sagę na zawszę, to właśnie tam Han i Leia się pobrali, mieli trójkę dzieci, bliźniaków Jainę i Jacena oraz Anakina Solo. Jacen i Tenel Ka, królowa Hapes, mają córkę imieniem Allana. Luke Skywalker, który ożenił się z Marą Jade ma syna imieniem Ben. I tak wyglądała rodzina Skywalkerów, przynajmniej do czasu opublikowania pierwszego, a właściwie zerowego numeru. Już w maju poznamy nowego Skywalkera.

Obecnie sekcja Gwiezdnych Wojen w Dark Horse przeżywa swój nowy renesans. Ostatni komiks Ostrandera i Douga Wheatleya – „Purge” (temat na forum) został ciepło przyjęty przez fanów, którzy uważajągo nawet za bezpośredni sequel „Zemsty Sithów”. Nowa seria „Knights of the Old Republic” Jacksona Millera łączy fanów popularnej gry, na której bazuje ale też fanów serii „Tales of the Jedi”. W kwietniu debiutuje kolejna seria „Star Wars: Rebellion” Roba Williamsa i Brandona Badeauxa, która doda nowe opowieści osadzone w czasach oryginalnej trylogii.

Legacy natomiast dziać się będzie jakieś 140 lat po bitwie o Yavin (zniszczenie Gwiazdy Śmierci w „Nowej Nadziei” uznawane jest za tak zwany rok zero). Chcieliśmy znaleźć takie miejsce w sadze, gdzie nie bylibyśmy ograniczeni istniejącą spójnoscią świata, ale też moglibyśmy wyjść z cienia Del Reya. Mówi Randy Stradley, wiceprezes ds. Wydawania w Dark Horsie. Nawiązał tym samym do serii dziewieci ksiażek pt. “Legacy of the Force” autorstwa Troya Denninga, Aarona Allstona i Karen Traviss, które wydawnictwo planuje opublikować w najbliższych latach. Będzie to nielada wyzwanie, by z jednej strony zrobić wszystko by pokazać pewne nowe wydarzenia jednocześnie z dwóch stron, początku i końca, a przy tym nie zdradzić zbyt wcześnie „środka” tej opowieści. Osadzenie komiksów 100 lat po wszystkim co wiemy o Gwiezdnych Wojnach, daję autorom bezpieczeństwo, że żadne wydarzenia przypadkiem się nie nałożą. Spokojnie zatem można rozwijać całą historie latami.

Najważniejsze jednak jest to, ze dzięki temu rozwiązaniu obie serie nie są ze sobą bezpośrednio powiązane, owszem wynikają z siebie, ale nie trzeba czekać zanim Del Rey wprowadzi jakiś wątek. Z drugiej strony nie wszystkie elementy wykorzystane w komiksach muszą być przedstawione w książkach. Nad całą erą czuwają nie tylko ludzie z Dark Horse’a, ale też Del Reya i LucasFilmu, by mieć pewność, że nikt nie stworzy wydarzeń, które by się wzajemnie wykluczały i powiększały istniejące już niezgodności w EU.

Po inwazji Yuuzhan Vong i wojnie Rojów, Legacy ukaże nam całkowicie nowy Zakon Sithów oraz kompletnie Nowe Imperium. Brzmi jak jakieś widmo? A może raczej trzeba powiedzieć, ot to co zwykle, czyli łowcy nagród, Sithowie itp. Ale to, co jest najpiękniejsze w całej Legacy to fakt, że sojusze się zmieniają, a dawni wrogowie mogą okazać się najlepszymi sojusznikami i na odwrót. W końcu galaktyka jest wielka i nigdy nie wiadomo, co gdzie czyha.

W Legacy poznamy nowego Skwalkera. Będzie to były Jedi i pirat z tatuażem imieniem Cade. Inną z postaci będzie Rav, pirat, który wziął kiedyś Cade’a na swojego ucznia. Inną z postaci będzie ubrana w bikini Twi’lekianka z tatuażami ala Darth Maul.

Jan Duursema, główna rysowniczka serii stwierdziła, że to, co jest najbardziej ekscytujące w tej serii to tworzenie nowej ery w sadze, kompletnie nieznanej fanom. Podczas prac nad komiksami przyświecało im to, by czytający odczuwali podobne podniecenie, jak gdyby znów mogli zobaczyć Nową Nadzieję po raz pierwszy, gdzie to Lucas zabrał nas wszystkich do swojego totalnie nieznaznanego i nieprzewidywalnego świata, którego przyszłość była nieznana a my niewiedzieliśmy nic o postaciach. Takie możliwości daje właśnie przeniesienie opowieści w przyszłość. Z Drugiej strony te 140 lat daje możliwość nie ruszania historii postaci znanych z Powrotu Jedi, czy nawet Nowej Ery Jedi lub Legacy of the Force. Ta historia nie musi być opowiedziana w komiksach, gdyż nie ma na nie większego wpływu, więc nie zostanie ruszona.

Oczywiście autorzy sami mieli wiele wątpliwości. Czy mogą istnieć Gwiezdne Wojny bez wielkiej trójki (Han, Leia i Luke)? Ale z drugiej strony zaczęły pojawiać się pytania, jak mogłaby wyglądać przyszłość w galaktyce, przyszli Jedi i przyszli Skywalkerowie. To drążenie tej fascynacji przyczyniło się do powstania serii.

W serii znajdziemy też wiele innych imion postaci z komiksów, książek czy filmów. W końcu nie tylko Skywalkerowie pozostawili po sobie jakieś dziedzictwo. Ale większość postaci będzie kompletnie nowa i będą zmagać się z bardzo mroczną galaktyką.

Jan Duursema wypowiedziała się na forum TheForce.net w sprawie swojej Twi’lekianki. Okazuje się, że w zamierzeniu autorki miała ona być jakimś fantastycznym odpowiednikiem kobiety Piktów, wojowniczki okrytej jedynie (no prawie) w swoje plemienne znaki, będące jej tarczą i dziedzictwem, magią, która powoduje, że nie potrzebuje ona normalnej zbroi. Istotę tej postaci powinniśmy zrozumieć dopiero, gdy zobaczymy ją w serii, zapewnia Duursema. Wtedy wszystko się nam rozjaśni.

Autorzy cyklu spędzili też wiele czasu zastanawiając się nad przywróceniem Zakonu Sithów. Trzeba było rozważyć wiele aspektów, w tym ten, czy nie byłoby to sprzeczne z wizją George’a Lucsa. Gdy reżyser zaaprobował założenia serii i uznał, że w jakiś sposób EU jest też jego światem, zaczęto rozwijać ten wątek. Legacy nie zrujnuje znaczenia przepowiedni o wybrańcu czy odkupienia Anakina.

Według Randy’ego „równowagą”, którą przywrócił Anakin jest możliwość powrócenia z ciemnej strony na jasną, możliwość odkupienia swych czynów. To właśnie Anakin jako pierwszy przeszedł pełny krąg i jego odkupienie przywróciło równowagę. Nie było to zniszczenie Sithów, ale przerwanie łańcucha Ciemnej Strony.

Bohater zawsze pozostanie bohaterem, a jego czyny będą nas inspirowały. Mówi Duursema.

Z kwestią przepowiedni nie radzili sobie najwięksi mistrzowie Jedi, my musieliśmy. Dodaje Stradley.

Numer zerowy kosztuje zaledwie 25 centów i poprzedzi numer pierwszy nowej comiesięcznej serii.
KOMENTARZE (0)

Zapowiedź Star Wars Legacy

2006-02-01 22:19:00 RI, Sick i Dark Horse

Na forum strony internetowej wydawnictwa Dark Horse ukazała się zapowiedź nowej serii komiksowej. Jej autorami będą John Ostrander i Jan Duursema (a także Dan Parsons i Brad Anderson), czyli para znana nam przede wszystkim z serii "Republic". Nazwa nowego cyklu to "Star Wars Legacy", a jego akcja będzie się działa o całe 100 lat później, niż wszystkie inne znane nam dotychczas wydarzenia z wszechświata "Gwiezdnych wojen". Jeśli brać tu pod uwagę książkową trylogię "Dark Nest", będzie to 135 lat po bitwie o Yavin, jeśli natomiast będziemy liczyć od serii książek "Legacy of the Force", będzie to aż 140 lat po zniszczeniu pierwszej Gwiazdy Śmierci!

Głównym bohaterem serii będzie Cade Skywalker, potomek Luke'a Skywalkera w pierwszej linii. Oprócz niego, zobaczymy także odrodzony Zakon Sithów, nowe Imperium, a także zapewne wiele innych ciekawostek... Nie przedłużając zbytnio, poniżej prezentujemy stronkę reklamową, oraz skan okładki i przykładowej strony z zeszytu "Star Wars Legacy #0", który będzie wprowadzeniem do reszty serii. Cena numeru "zerowego" ustalona została na 25 centów, a ukaże się on w maju, na miesiąc przed pierwszym, zasadniczym numerem serii.



UPDATE (03/02/2006 19:59):
Jak widać temat jest bardzo gorący, więc w sieci pojawiły się kolejne informacje, znów od Jan Duursemy.

Po pierwsze podstawowym problemem powrotu Zakonu Sithów, było to, czy nie zrujnuje to przepowiedni o wybrańcu oraz nie umiejszy dokonań Luke'a i Anakina. Po wielu analizach, zdecydowano, że nie, mało tego nawet Lucasowi przedstawiono założenia tej ery i ten ostatecznie ją zaakceptował, podkreślając, że chce by EU nie było tylko alternatywną wizją jego wszechświata, a jego częścią.

Randy Stradley dodaje, że przepowiednia mówiła o przywróceniu Równowagi Mocy, a nie o zniszczeniu zakonu Sithów. Lucas nigdy nie pokazał jej wprost, więc znisczenie Sithów, jest tylko spekulacją. Tyle, że tu trochę się myli, nawet jeśli załozymy, Jedi odnoszący się do przepowiedni i Anakina w ROTS ("Czyż on nie jest tym, który przywróci równowagę Mocy?", "Miałeś zniszczyć Sithów, a nie się do nich przyłączyć!"), ale być może są to tylko ich nadzieję, a nie treść przepowiedni. Choć z drugiej strony komentarze na DVD świadczą o czymś kompletnie przeciwnym, choć też nie wprost. Tam Lucas mówi o tym, że Anakin przywrócił równowagę Mocy, zabijając Sithów - dwóch - Imperatora i siebie samego, ale nawet założenie, że nie chodziło o cały zakon, jest trochę naciągane. Stradley tłumaczy to w ten sposób, że Anakinowi dzieki przejściu na Ciemną Stronę i odkupieniu udało się złamać Ciemną Stronę i doprowadził do upadku tamtych Sithów. Bez niego nie byłoby nadziei na przywrócenie równowagi. Świetnie skomentował też sprawę z Zjednoczoną Mocą - przy jej opisie zapytał się "a ludzi boją się, że to my [Stradley, Duursema i Ostrander] rujnują Gwiezdne Wojny". I tu mu trzeba przyznać rację, ale z drugiej strony jest to też pewien czytelny sygnał, że idea Zjednoczonej Mocy prawdopodobnie w komiksach zostanie porzucona.

Jan Duursema dodała jeszcze jedną ważną rzecz, żebyśmy się nie spodziewali zbyt wielu nawiązań do czasów Luke'a, a już zwłaszcza do książek z serii Legacy of the Force. Z prostej przyczyny, czemu mieliby niszczyć zaskoczenie ujawniając końcówkę.

UPDATE (04/02/2006 14;15):
Na forum Dark Horse'a, John Ostrander udzielił kilku wskazówek, uzupełniających zapowiedź nowej serii komiksowej "Star Wars Legacy", którą przedstawił Radley Stradley.

Po pierwsze nowa seria będzie osadzona 100 lat po serii "Legacy of the Force". Po drugie Cade Skywalker z pewnością nie jest synem Bena Skywalkera, jeśli już to jest jego wnukiem, pod warunkiem, że Luke Skywalker nia miał innego syna. Innym z ważnych problemów galaktyki będą piraci!

Dodatkowo specyficzne komputerowe rysunki są stworzone specjalnie na potrzeby numeru 0. W kolejnych zeszytach grafika będzie bardziej standardowa.

Jan Duursema dodaje, że zabierając się za serię, sam pomysł wydał się jej trochę dziwny, no bo jak Gwiezdne Wojny, bez Luke'a, Vadera i kogoś z filmów, choćby w tle. Sama rysowniczka początkowo bała się trochę nowej serii i nie chciała zostawiać swojego dziecka, jakim była seria "Republic". Ale z czasem, wraz z kolejnymi rozmowami z Lucasfilm, Radleyem i Johnem Ostranderem, nie tylko nabrała wiary, ale przede wszystkim zaczęła czuć podniecenie możliwością stworzenia nowej serii, nowej ramy czasowej i kompletnie nowych bohaterów.

Cade Skywalker nie jest ani niewolnikiem, ani chłopakiem z farmy. Nie jest też Quinlanem Vosem, na razie trudno stwierdzić kim on dokładnie jest. Z pewnością nie jest piratem, choć spędza z nimi mnóstwo czasu.

UPDATE 2 (04/02/2006 14;41):
Jak widać temat jest bardzo gorący, więc w sieci pojawiły się kolejne informacje, znów od Jan Duursemy.

Po pierwsze podstawowym problemem powrotu Zakonu Sithów, było to, czy nie zrujnuje to przepowiedni o wybrańcu oraz nie umiejszy dokonań Luke'a i Anakina. Po wielu analizach, zdecydowano, że nie, mało tego nawet Lucasowi przedstawiono założenia tej ery i ten ostatecznie ją zaakceptował, podkreślając, że chce by EU nie było tylko alternatywną wizją jego wszechświata, a jego częścią.

Randy Stradley dodaje, że przepowiednia mówiła o przywróceniu Równowagi Mocy, a nie o zniszczeniu zakonu Sithów. Lucas nigdy nie pokazał jej wprost, więc zniszczenie Sithów, jest tylko spekulacją. Tyle, że tu trochę się myli, nawet jeśli założymy, Jedi odnoszący się do przepowiedni i Anakina w ROTS ("Czyż on nie jest tym, który przywróci równowagę Mocy?", "Miałeś zniszczyć Sithów, a nie się do nich przyłączyć!"), ale być może są to tylko ich nadzieję, a nie treść przepowiedni. Choć z drugiej strony komentarze na DVD świadczą o czymś kompletnie przeciwnym, choć też nie wprost. Tam Lucas mówi o tym, że Anakin przywrócił równowagę Mocy, zabijając Sithów - dwóch - Imperatora i siebie samego, ale nawet założenie, że nie chodziło o cały zakon, jest trochę naciągane. Stradley tłumaczy to w ten sposób, że Anakinowi dzięki przejściu na Ciemną Stronę i odkupieniu udało się złamać Ciemną Stronę i doprowadził do upadku tamtych Sithów. Bez niego nie byłoby nadziei na przywrócenie równowagi. Świetnie skomentował też sprawę ze Zjednoczoną Mocą - przy jej opisie zapytał się "a ludzie boją się, że to my [Stradley, Duursema i Ostrander] rujnują Gwiezdne Wojny". Jest to pewien czytelny sygnał, że idea Zjednoczonej Mocy prawdopodobnie w komiksach zostanie porzucona.

Jan Duursema dodała jeszcze jedną ważną rzecz, żebyśmy się nie spodziewali zbyt wielu nawiązań do czasów Luke'a, a już zwłaszcza do książek z serii "Legacy of the Force". Z prostej przyczyny, czemu mieliby niszczyć zaskoczenie ujawniając końcówkę?

Update, kolejny

Na forum Dark Horse’a pojawiły się kolejne krótkie informacje na temat nadchodzącej serii. Okazuje się, że nie tylko fani (czy Jan Duursema) mieli obiekcje/wątpliwości, co do nowej serii. Radley Stradley z Dark Horse’a też je miał, dlatego właśnie uważał, że do tej serii potrzeba zatrudnić najlepszych ludzi, czyli zespół Duursema – Ostrander, bo będą oni potrafili popatrzyć na serię swoimi krytycznymi oczyma, a za ich plecami Stradley zrobi to jeszcze raz, może nawet bardziej krytycznie.

Jan Duursema stwierdziła, że faktycznie część grafiki do komiksu zostanie wykonana za pomocą komputera, bo wszystkiego trzeba spróbować. Dodała również, że przygotowania do serii zajęły im trochę czasu, wraz z Ostranderem przebrnęli przez całą Nową Erę Jedi i zapoznali się z planami następnych serii – w tym „Legacy of the Force”. Jednak by uniknąć spoilerowania, komiksowa seria skoncentruje się na Cadzie Skywalkerze i jego losach, bez ujawniania odleglejszej przeszłości czy losów jego przodków. Inną sprawą jest to, czy przeznaczeniem Luke’a było przynieść totalny pokój galaktyce. Coś takiego nigdy nie byłoby długotrwałe, zresztą w EU jest całe mnóstwo konfliktów mniej lub bardziej lokalnych.

W najbliższym tygodniu wrócę jeszcze zarówno do zapowiedzi komiksu jak i serii książkowej.

UPDATE 3 (16/02/2006 23;59):
Na Newsaramie znalazł się ciekawy artykuł przedstawiający pewne wątki serii "Star Wars Legacy", dla osób, które nie znają Expanded Universe.

Anakin Skywalker, Luke Skywalker, Leia Organa-Solo (bliźniaczka Luke’a), Ben Skywalker. Te imiona są powszechnie kojarzone przez setki tysięcy fanów Gwiezdnej Sagi na całym świecie, ale gorzej już mają sympatycy filmów, którzy nie sięgnęli po Expanded Universe. Poniższe wprowadzenie może byś spoilerem do EU w tym także do nie wydanych jeszcze w Polsce powieści.

Wszyscy znamy historię Anakina Skywalkera, którego urodziła Shmi Skywalker, a poczęła go sama Moc za pomocą midichlorianów. Ten właśnie Anakin, który stał się Vaderem, ożenił się z Padme Naberrie i miał z nią dwoje dzieci, bliźniaki – Leię i Luke’a. Tyle wiemy z filmów.

Expanded Universe zmieniło sagę na zawszę, to właśnie tam Han i Leia się pobrali, mieli trójkę dzieci, bliźniaków Jainę i Jacena oraz Anakina Solo. Jacen i Tenel Ka, królowa Hapes, mają córkę imieniem Allana. Luke Skywalker, który ożenił się z Marą Jade ma syna imieniem Ben. I tak wyglądała rodzina Skywalkerów, przynajmniej do czasu opublikowania pierwszego, a właściwie zerowego numeru. Już w maju poznamy nowego Skywalkera.

Obecnie sekcja "Gwiezdnych Wojen" w Dark Horse przeżywa swój nowy renesans. Ostatni komiks Ostrandera i Douga Wheatleya – „Purge”, został ciepło przyjęty przez fanów, którzy uważają go nawet za bezpośredni sequel „Zemsty Sithów”. Nowa seria „Knights of the Old Republic” Jacksona Millera, łączy fanów popularnej gry, na której bazuje, ale też fanów serii „Tales of the Jedi”. W kwietniu debiutuje kolejna seria „Star Wars: Rebellion” Roba Williamsa i Brandona Badeauxa, która doda nowe opowieści osadzone w czasach oryginalnej trylogii.

Legacy natomiast dziać się będzie jakieś 140 lat po bitwie o Yavin (zniszczenie Gwiazdy Śmierci w „Nowej Nadziei” uznawane jest za tak zwany rok zero). Chcieliśmy znaleźć takie miejsce w sadze, gdzie nie bylibyśmy ograniczeni istniejącą spójnoscią świata, ale też moglibyśmy wyjść z cienia Del Reya, Mówi Randy Stradley, wiceprezes ds. Wydawania w Dark Horsie. Nawiązał tym samym do serii dziewięciu książek pt. “Legacy of the Force” autorstwa Troya Denninga, Aarona Allstona i Karen Traviss, które wydawnictwo planuje opublikować w najbliższych latach. Będzie to nie lada wyzwanie, by z jednej strony zrobić wszystko, by pokazać pewne nowe wydarzenia jednocześnie z dwóch stron, początku i końca, a przy tym nie zdradzić zbyt wcześnie „środka” tej opowieści. Osadzenie komiksów 100 lat po wszystkim co wiemy o "Gwiezdnych Wojnach", daje autorom bezpieczeństwo, że żadne wydarzenia przypadkiem się nie nałożą. Spokojnie zatem można rozwijać całą historie latami.

Najważniejsze jednak jest to, że dzięki temu rozwiązaniu obie serie nie są ze sobą bezpośrednio powiązane, owszem wynikają z siebie, ale nie trzeba czekać zanim Del Rey wprowadzi jakiś wątek. Z drugiej strony nie wszystkie elementy wykorzystane w komiksach muszą być przedstawione w książkach. Nad całą erą czuwają nie tylko ludzie z Dark Horse’a, ale też Del Reya i LucasFilmu, by mieć pewność, że nikt nie stworzy wydarzeń, które by się wzajemnie wykluczały i powiększały istniejące już niezgodności w Expanded Universe.

Po inwazji Yuuzhan Vong i wojnie Rojów, Legacy ukaże nam całkowicie nowy Zakon Sithów oraz kompletnie Nowe Imperium. Brzmi jak jakieś widmo? A może raczej trzeba powiedzieć, ot to co zwykle, czyli łowcy nagród, Sithowie itp. Ale to, co jest najpiękniejsze w całej Legacy to fakt, że sojusze się zmieniają, a dawni wrogowie mogą okazać się najlepszymi sojusznikami i na odwrót. W końcu galaktyka jest wielka i nigdy nie wiadomo, co gdzie czyha.

W Legacy poznamy nowego Skwalkera. Będzie to były Jedi i pirat z tatuażem, imieniem Cade. Inną z postaci będzie Rav, pirat, który wziął kiedyś Cade’a na swojego ucznia. Kolejną postacią będzie ubrana w bikini Twi’lekianka z tatuażami a'la Darth Maul.

Jan Duursema, główna rysowniczka serii stwierdziła, że to, co jest najbardziej ekscytujące w tej serii to tworzenie nowej ery w sadze, kompletnie nieznanej fanom. Podczas prac nad komiksami przyświecało im to, by czytający odczuwali podobne podniecenie, jak gdyby znów mogli zobaczyć "Nową Nadzieję" po raz pierwszy, gdzie to Lucas zabrał nas wszystkich do swojego totalnie nieznanego i nieprzewidywalnego świata, którego przyszłość była zagadką, a my nie wiedzieliśmy nic o postaciach. Takie możliwości daje właśnie przeniesienie opowieści w przyszłość. Z Drugiej strony te 140 lat daje możliwość nienaruszania historii postaci znanych z "Powrotu Jedi", czy nawet "Nowej Ery Jedi" lub "Legacy of the Force". Ta historia nie musi być opowiedziana w komiksach, gdyż nie ma na nie większego wpływu, więc nie zostanie ruszona.

Oczywiście autorzy sami mieli wiele wątpliwości. Czy mogą istnieć "Gwiezdne Wojny" bez wielkiej trójki (Han, Leia i Luke)? Ale z drugiej strony zaczęły pojawiać się pytania, jak mogłaby wyglądać przyszłość w galaktyce, przyszli Jedi i przyszli Skywalkerowie. To drążenie tej fascynacji przyczyniło się do powstania serii.

W serii znajdziemy też wiele innych imion postaci z komiksów, książek czy filmów. W końcu nie tylko Skywalkerowie pozostawili po sobie jakieś dziedzictwo. Ale większość postaci będzie kompletnie nowa i będą zmagać się z bardzo mroczną galaktyką.

Jan Duursema wypowiedziała się na forum TheForce.net w sprawie swojej Twi’lekianki. Okazuje się, że w zamierzeniu autorki miała ona być jakimś fantastycznym odpowiednikiem kobiety Piktów, wojowniczki okrytej jedynie (no prawie) w swoje plemienne znaki, będące jej tarczą i dziedzictwem, magią, która powoduje, że nie potrzebuje ona normalnej zbroi. Istotę tej postaci powinniśmy zrozumieć dopiero, gdy zobaczymy ją w serii, zapewnia Duursema. Wtedy wszystko się nam rozjaśni.

Autorzy cyklu spędzili też wiele czasu zastanawiając się nad przywróceniem Zakonu Sithów. Trzeba było rozważyć wiele aspektów, w tym ten, czy nie byłoby to sprzeczne z wizją George’a Lucsa. Gdy reżyser zaaprobował założenia serii i uznał, że w jakiś sposób Expanded Universe jest też jego światem, zaczęto rozwijać ten wątek. Legacy nie zrujnuje znaczenia przepowiedni o wybrańcu czy odkupienia Anakina.

Według Randy’ego „równowagą”, którą przywrócił Anakin jest możliwość powrócenia z ciemnej strony na jasną, możliwość odkupienia swych czynów. To właśnie Anakin jako pierwszy przeszedł pełny krąg i jego odkupienie przywróciło równowagę. Nie było to zniszczenie Sithów, ale przerwanie łańcucha Ciemnej Strony.

Bohater zawsze pozostanie bohaterem, a jego czyny będą nas inspirowały. - Mówi Duursema.

Z kwestią przepowiedni nie radzili sobie najwięksi mistrzowie Jedi, my musieliśmy. - Dodaje Stradley.

O "Star Wars Legacy" rozmawiamy na Forum.
KOMENTARZE (55)

Komiksy na zimę

2005-09-24 21:10:00 StarWars.com

Jakiś czas temu na oficjalnej zaprezentowano zapowiedzi komiksów w USA na zimę.


Na początek ukażą się dwa wydania specjalne, komiksu połączonego z popiersiem Gentle Giant. Pierwsze wydanie będzie zawierać komiks Empire Volume 1 – Betrayal oraz figurkę Vadera. (więcej o komiksie możecie przeczytać tutaj).

Drugi zestaw tego typu będzie zawierał komiks Star Wars Infinities: A new Hope oraz szturmowca. Komiks opisuje spekulacje, co by było gdyby torpeda protonowa Luke’a nie zniszczyła Gwiazdy Śmierci.

Dla tych, którzy nie mają kompletnej komiksowej trylogii prequeli pojawi się specjalna okazja, pakiet trzech adaptacji – „Mrocznego Widma”, „Ataku klonów” i „Zemsty Sithów”. Dostępny w USA od 16 listopada.

23 listopada pojawi się trzeci zeszyt cyklu X-wing – Rouge Leader. Imperialne bojówki wylądowały na rodzinnej planecie Wedge’a Antillesa i zaczęły ją dewastować. Pojmali również kilku członków Eskadry Łotrów. Wedge i reszta Łotrów musi ocalić swoich przyjaciół, a Imperialnych oprawców sprowadzić przed oblicze sprawiedliwości.
Autorami tego komiksu są Haden Blackman, Tomas Giorello, Michael Atiyeh i Gary Erskine.


Republic #83 ukaże się 30 listopada. Autorami są John Ostrander, Jan Duursema, Dan Parsons i Brad Anderson.

Rozkaz 66 zmienił wszystko, a Jedi zostali wyrżnięci na wskroś galaktyki. Ale niektórym udało się oszukać śmierć, tylko na jak długo? Ciężko ranny mistrz Quinlan Vos, ucieka do dżungli na planecie Wookieech – Kashyyyk. Vos będzie musiał wybrać, czy walczyć z klonami, z którymi nie tak dawno razem odnosił zwycięstwa, czy może poświęcić tych, których kocha i narazić ich na gniew nowopowstałego Imperium.



Opowieść Imperialnego porucznika Janeka Sunbera będzie kontynuowana w 39 zeszycie serii Empire, które także ma się ukazać 30 listopada. Rebelianckie siły uderzeniowe zinfiltrowały bazę Imperium na Kalist VI. Wszystko szło zgodnie z planem, ale nikt nie był przygotowany na obecność Sunbera w bazie. Jak jego obecność wpłynie na plany Rebelii?

Obowiązek wobec Imperium wymagał od Sunbera wielu wyrzeczeń, nie dając dużo w zamian, lecz on sam nigdy nie wątpił w swoją służbę. Ale czy szokujące odkrycia nie zmienią jego poglądów?


Tak zapowiada się 40 zeszyt serii Empire, bądący też piątym i więczącym cykl “The Wrong Side of the War”. Rebelianci są tak zdeterminowani, by wypełnić swoją misję, że nie patrzą na koszty. Gdy jednak siły Imperium zakleszczają szpiegów, może się okazać, że Rebelianci będą potrzebować ratunku z własnej misji ratunkowej.
Empire #40 ukaże się 21 grudnia. Autorami są Welles Hartley, Davide Fabbri, Christian Dalla Vecchia i David Michael Beck.


W grudniu zobaczymy Mrocznego Lorda w akcji. Po Rozkazie 66, mała grupa Jedi postanowiła się spotkać i przedyskutować plany, jak przeciwstawić się Imperium i Lordom Sithów. Ale Imperium cały czas trzyma rękę na pulsie, a Vader osobiście będzie walczył z Jedi, wierząc, że dotrze tym samym do Obi-Wana. Oczekujcie scen walk Jedi przeciw Sithom, których nie było od czasu Starej Republiki. A wszystko to w jedno zeszytowym komiksie „Purge”, dostępnym od 28 grudnia. Autorami będą John Ostrander, Doug Wheatley, Chris Chuckry i Adam Hughes.



28 grudnia powinien pojawić się też album The Star Wars Comics Companion, o którym już wielokrotnie pisano.
Również z końcem grudnia, pojawi się zbiorczy paperback z komiksem General Grievous.


25 stycznia 2006 pojawi się zbiorczy komiks Star Wars Tales Volume 6, zawierający opowieści zarówno z Starej Republiki, aż po Nową Erę Jedi.
O komisach tych można porozmawiać na forum>>>.
KOMENTARZE (9)

Vader: The Ultimate Guide

2005-08-10 22:23:00 StarWars.com

Choć w filmie "Zemsta Sithów" poznaliśmy jego najstraszliwsze zbrodnie, najgorsze zdrady i najgłębiej ukryte motywy, fani wciąż chcą o nim wiedzieć więcej. Chcą Dartha Vadera. Wszystkich zainteresowanych jego postacią powinien zadowolić nowy produkt wydany przez twórców magazynu Star Wars Insider. Będzie to przewodnik po Darthie Vaderze - Vader: The Ultimate Guide. (wcześniej zapowiadaliśmy go w tym newsie>>>).

Specjalne wydanie pojawiło się po raz pierwszy podczas konwentu Comic-Con. W zeszycie znajdziemy mnóstwo zdjęć, pełną biografię Anakina Skywalkera, nowe ilustrację uznanych rysowników jak Jan Duursema, Joe Corroney, Chris Trevas czy Tommy Lee Edwards, chronologię działań Sithów, a także artykuły opisujące technologię wykonania zbroi, maski, pojazdów i broni Vadera.

Przewodnik ten będzie też zawierał wywiady o tym jak tworzono Vadera z Ralphem McQuarriem (szkice koncepcyjne), a także aktorami Jamesem Earlem Jonesem, Haydenem Christensenem, Jake`iem Lloydem, Sebastianem Shawem czy Davidem Prowsem oraz z Bobem Andersonem (choreografem walk w klasycznej trylogii). W wywiadach tych wspomną też o tym, jak bardzo Vader zmienił ich życie.

Na koniec zostało dołożone też opowiadanie Karen Traviss pt. "In his image" z Vaderem w roli głównej. Zostało one zilustrowane pracami Matta Buscha.

Poniżej prezentujemy kilka ze skanowanych stron z tego specjalnego magazynu.


KOMENTARZE (7)

Zapowiedzi komiksów na maj

2005-02-16 23:32:00

W maju w kinach pojawi się w końcu „Zemsta Sithów”, a rawz z nią Dark Horse zaprezentuje kilka kolejnych komiksów.

4 maja pojawi się Star Wars Empire #33 „The Price of Power”. Dla przypominających welociraptory mieszkańców Tiss’sharrl, zabójstwo jest często stosowaną metodą politycznej współpracy. Ale niebawem przyjdzie im poznać lekcję używania siły, gdy na planecie pojawi się Darth Vader. Dla prezydenta planety, który walczy o swoje życie, wizyta jest wyjątkowo nie na rękę. Ale nawet on nie może zgadnąć, o co naprawdę chodzi Mrocznemu Lordowi.



Za komiks odpowiadają Scott Allie, Michael Ativeh oraz Joe Corroney.

Trzecia z czterech części komiksu „General Grievous” pojawi się 18 maja. Za rysunki odpowiadają Chuck Dixon, Rick Leonardi, Mark Pennington, a okładkę Lucas Marangon.



Flynn Kybo i jego drużyna Jedi, połączyła siły z cywilną grupą, która chce zabić Grievousa i zakończyć siany przez niego terror. Tymczasem Grievous przetrzymuje młodych Padawanów jako zakładników, wchodzi w konflikt z Darthem Tyrannusem, który ma własne plany wobec pojmanych Jedi. Ale Grievous nie należy do takich, którzy łatwo się poddają, nawet jak mają do czynienia z Lordem Sithów.

John Ostrander, Jan Duursema i Brad Anderson (okładka, z pomocą Duursemy) powrócą 25 maja, w #77 Republicu „The Siege of Saleucami”. Będzie to ostatni numer serii Republic, zanim seria ta skoncentruje się na „Zemście Sithów”.



Straty Republiki i Jedi w Wojnach Klonów są ogromne. Ale niewiele bitew było tak ciężkich jak ta stoczona na Saleucami. Tutaj zagrożenie militarne ze strony Separatystów, zostało powstrzymane przez bohaterów Republiki. Ale motywy Mistrza Jedi, Quinlana Vosa dopiero zaczynają wychodzić na jaw. Jego ugoda z Dooku i to, ze został zmanipulowany. Quinlan Vos stoi na cienkiej linii pomiędzy Ciemną Stroną a odkupieniem.

Star Wars Clone Wars Volume 6 „The Field sof Battle”, będzie to zbiorczy paperback, który ukarze się 29 czerwca. Zawierać będzie opowiadania Johna Ostrandera, Jan Duursemy, Dana Parsonsa, Brada Andersona i okładkę Tomasa Giorello. Zobaczymy tam między innymi stacje kosmiczną będącą centralą Gildii Łowców Nagród, a także światy na krańcu galaktyki. Mace Windu będzie prowadził elitarny oddział Jedi przeciw wytrenowanym zabójcom. Aayla Secura zmierzy się z byłym mistrzem, by przejąć plany broni, która zniszczyła już jedną planetę. Obi-Wan i Anakin Skywalker będą musieli sprzymierzyć się z Jedi renegatem, by flota wojenna nie wpadła w ręce wroga. Gdziekolwiek Jedi walczą, dla nich najważniejsze jest to by słyszeć prawdziwą naukę płynącą z Mocy.
KOMENTARZE (0)

Republic #71 w sprzedaży!

2004-12-10 18:35:00 DarkHorse

Za oceanem za sporym opóźnieniem ukazała się siedemdziesiąta pierwsza część serii Republic o podtytule Dreadnaughts of Rendili #3. Jej autorami są John Ostrander, Jan Duursema i Dan Parson. Akcja komiksu dzieje się dokładnie dwa i pół roku po Bitwie o Geonosis.

Quinlan Vos zostaje pojmany i doprowadzony przed oblicze Rady Jedi. Usiłuje on wyjaśnić Mistrzom, że nie przeszedł na Ciemną Stronę, a jedynie wykonuje swoją powinność. Większość Rady odnosi się jednak bardzo podejrzliwie do jego przekonań. W tym samym czasie Anakin Skywalker ma nadzieję na zaznanie choć chwili spokoju od niszczących galaktykę Wojen Klonów, lecz możliwość spotkania z ukochaną zostaje mu odebrana przez Asajj Ventress - Mroczną Jedi na służbie Separatystów. Anakin będzie musiał stawić jej czoła wysoko ponad mrocznymi alejkami Coruscant.

Poniżej można także zobaczyć skany pierwszych czterech stron komiksu, udostępnionych na stronie Dark Horse`a.


KOMENTARZE (5)

Komiksy na Marzec 2005

2004-12-05 14:48:00 DarkHorse.com

Na stronie internetowej wydawnictwa DarkHorse pojawiły się zapowiedzi komiksów Star Wars, które ukażą się w marcu. Są to w większości historyjki mające wprowadzić nas w fabułę Epizodu III, o których pisaliśmy już wcześniej. Oczywiście wyjdą także pozycje nie związane z prequelem, ale będą one w mniejszości.

Star Wars: Empire #31
Autorzy: Thomas Andrews, Adriana Melo i Michael Atiyeh
Okładka: Tomas Giorello
Data wydania: 2 marca

Luke Skywalker w końcu dowiaduje się o zdradzie, jakiej dopuścił się jego ojciec wobec mieszkańców świata Jabiim podczas Wojen Klonów. W tym samym czasie jednak pojawiają się Imperialne statki, które mają za cel zniewolenie podbitych tubylców. Jedynymi osobami które mogą je powstrzymać są: Wedge Antilles, oraz Hobbie Klivian.

Star Wars: Tales #21
Autorzy: Rob Williams, Joshua Ortega, Brandon Badeaux i Dustin Weaver
Data Wydania: 9 marca

W kolejnej odsłonie Star Wars: Tales zobaczymy komiksy, których akcja nie dzieje się w jednym konkretnym miejscu. Będzie to zbiór historyjek osadzonych w wielu miejscach i okresach czasowych. Znajdziemy tam między innymi opowieść o Jedi Qel-Dromie i jego dwóch towarzyszach, który odbywają podróż na Korriban. Jest to prequel do popularnej gry Knights of the Old Republic. Będziemy mogli także zobaczyć kolejny odcinek historii o samotnym Jedi Darca Nylu.

Star Wars: General Grievous #1
Autorzy: Chuck Dixon, Rick Leonardi i Mark Pennington
Data Wydania: 16 marca

Także w marcu dostaniemy komiks, który przybliży nam postać Generała Grievousa - przywódcy Separatystycznej armii droidów. Padawan Flynn Kybo opłakuje śmierć swojego Mistrza który zginął, stawiając czoła Grievousowi. W końcu staje on przed Radą Jedi, przedstawiając plan zatrzymania Generała, zanim ten zaatakuje ponownie. Kiedy Rada odrzuca ten plan, Flynn rozpoczyna osobistą krucjatę.

Star Wars: Obsession #5
Autorzy: Haden Blackman, Brian Ching
Okładka: Brian Ching, Brad Anderson
Data Wydania: 30 marca

Pięcioczęściowa seria Obsession dochodzi do punktu kulminacyjnego na ponurym świecie Boz Pity. Połączone siły Rycerzy Jedi stawiają czoła przywódcom Separatystów - Hrabiemu Dooku i Generałowi Grievousowi. Z tym ostatnim zmierzy się sam Mace Windu. Obi-Wan Kenobi jednak wciąż ogarnięty jest tylko jedną myślą - wytropieniem Asajj Ventress. Jego brak wyobraźni może doprowadzić do klęski, a także zrujnować wszystko to, o co walczył, i co uczyniło go wielkim bohaterem.

Star Wars: Republic #75
Autorzy: Jon Ostrander, Jan Duursema, Dan Parsons i Brad Anderson
Okładka: Jan Duursema
Data Wydania: 30 marca

Trwa oblężenie planety Saleucami. Generał Oppo Rancisis traci linie zaopatrzenia, a jego armia klonów zostaje rozbita. Nie może przez to powstrzymać zdrajcy Sory Bulq przed wycofaniem jego oddziałów, złożonych z Morgukai`ów poza planetę. Kluczem do desperackiego planu Oppa okazują się być tunele magmowe, biegnące pod powierzchnią Saleucami. Czekają tam na niego jednak oddziały krwiożerczych wojowników Anzati. W tym samym czasie wywiązuje się ostateczna walka pomiędzy Mistrzem Tholmem, a jego byłym uczniem. Jej wynik może mieć zabójcze konsekwencje.

O pozostałych planach Dark Horse`a, dotyczących już samego Epizodu III możecie przeczytać w tym newsie.
KOMENTARZE (11)

Komiksy na styczeń

2004-10-11 16:46:00 Freedon Nadd i StarWars.com

Poniżej prezentujemy jakimi komiksami Dark Horse zamierza rozpocząć rok 2005 i jak chce nas wprowadzić w zbliżający się Epizod 3: Zemstę Sithów.

Star Wars: Empire #29
Autorzy: Thomas Andrews, Adriana Melo
Okładka: Tomas Giorello
Data wydania: 5 stycznia

Akcja komiksu dzieje się na bagnistej planecie Jabiim, którą pamiętamy jako gigantyczne pole bitwy z czasów Wojen Klonów. Po ponad dwudziestu latach Imperium Galaktyczne zaczyna powoli tracić zainteresowanie planetą, a jej zasoby naturalne zaczynają się kurczyć, lecz Imperator nie chce usunąć ostatniego garnizonu swoich żołnierzy, ponieważ obawia się, że wtedy kontrolę nad Jabiim mogliby przejąć lokalni separatyści.
Na pomoc miejscowym przybywa Sojusz Rebelii, ale gdy Luke Skywalker stawia pierwszy krok na powierzchni planety uświadamia sobie, że wkracza w mroczny cień swojego ojca. Dwadzieścia lat wcześniej Anakin Skywalker walczył na Jabiim, a miejscowi nie zapomnieli... i nie przebaczyli.

Star Wars: Obsession #3
Autorzy: Haden Blackman, Brian Ching
Okładka: Brian Ching, Brad Anderson Data Wydania: 19 stycznia

Niedługo przed wydarzeniami Zemsty Sithów poszukiwania Asajj Ventress doprowadzają Obi-Wana Kenobiego i Anakina Skywalkera do dryfującego w kosmosie wraku. Na jego pokładzie muszą oni stawić czoła pozornie niemożliwemu do zabicia przeciwnikowi. Anakin, dzięki swojej nieprzeciętnej sile uczy się być niepokonanym. Oddzielony od Obi-Wana korzysta z nowo nabytych umiejętności stając do walki z Durge'em. Jest to kolejny krok ku jego mrocznemu przeznaczeniu.

Star Wars: Republic #73
Autorzy: Jon Ostrander, Jan Duursema, Dan Parsons
Okładka: David Michael Beck
Data wydania: 26 stycznia

Dwa największe zagrożenia, którym Aayla Secura musiała stawić czoła w ostatnim czasie to Anzaci i Morgukai'owie. Anzaci to gatunek długowiecznych wampirów-zabójców, natomiast Morgukai to fanatyczny kult wojowników Nikto, z których siła i wytrwałość uczyniły przeciwników niebezpiecznych nawet dla w pełni wyszkolonego Jedi. Aayla przetrwała każde z tych starć, ale teraz przyjdzie jej walczyć z obydwoma tymi siłami równocześnie.
Separatyści najmują coraz większą liczbę Morgukai'ów, trenowanych przez mistrzów Anzati, pracujących dla hrabiego Dooku. Aayla Secura wraz z Mistrzem Tholme odkrywa ten spisek, ale czy uda im się go przerwać, zanim będzie za późno?

Dodatkowo w zapowiedziach Dark Horse'a pojawił się jeszcze jeden komiks, planowany na luty. Jest to kolejna część cyklu Clone Wars Adventures - czyli komiksów opartych na animowanym serialu "Clone Wars" Tartakovsky'ego.

Star Wars: Clone Wars Adventures vol. 3
Autorzy: Haden Blackman, Ryan Kaufman, Wells Hartley, Matt Fillbach, Shawn Fillbach
Data wydania: 23 lutego

Kolejna część Clone Wars Adventures zaprezentuje nam galaktykę, coraz bardziej wyniszczaną przez trwające Wojny Klonów. Zobaczymy w niej dowodzone przez Jedi oddziały Republiki, z każdą chwilą bardziej pogrążające się w spiskach i knowaniach Dartha Sidiousa. Historie zawarte w zbiorze przedstawią nam wiele aspektów trwających Wojen - od doświadczeń Mistrza Yody, poprzez odczucia najniższych stopniem żołnierzy-klonów, aż do przekrętnych machinacji hrabiego Dooku i generała Grievousa - dzięki ich dynamice, charakterystycznej dla serialu Tartakovsky'ego, zobaczymy z zupełnie nowej perspektywy wydarzenia, które wstrząsnęły odległą galaktyką dawno, dawno temu...

Freedon Nadd


KOMENTARZE (7)
Loading..