TWÓJ KOKPIT
0

Leslye Headland :: Newsy

NEWSY (74) TEKSTY (2)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Prace nad drugim sezonem „The Acolyte” już trwają?

2023-08-22 17:37:40



Choć w Hollywood mamy strajk scenarzystów i aktorów, a dodatkowo „The Acolyte” jeszcze nie zadebiutowało na Disney+, premiera będzie w przyszłym roku, to właśnie pojawiła się informacja o tym, iż trwają prace nad drugim sezonem. Odpowiada za to podcast The DisInsider, który koncentruje się na produkcjach Disneya.

Dodatkowo ich źródła potwierdzają, że w serialu pojawi się Keanu Reeves w niewielkiej roli. Nie widzą w jakiej, ale jak wszyscy strzelają w Revana.



Warto dodać, że zdjęcia do pierwszego sezonu „The Acolyte” skończyły się jeszcze przed strajkiem aktorów. Więc nie było z tym żadnych problemów. Serial jest w postprodukcji. Nie do końca wiadomo jak mocno w pracę jest zaangażowana Leslye Headland. Co więcej trudno sobie wyobrazić, jak jej scenarzyści (w większości ze Stanów) mogą obecnie kontynuować pracę. Być może zaczęli je jeszcze przed strajkiem.

To, że pracę nad drugim sezonem rozpoczęto, nie oznaczy, że on powstanie. Na tę chwilę należy poczekać na premierę pierwszego sezonu i zobaczyć jak zostanie on odebrany. Zwłaszcza, że Disney obecnie jest za tym, by ograniczać koszty, a co za tym idzie, także ilość produkcji na Disney+. Tyle, że jak donosiliśmy wcześniej, budżet serialu „The Acolyte” był całkiem spory. Więc nic dziwnego, że ekipa Leslye od razu mogła myśleć o drugim sezonie. I być może dokładnie to mieli na myśli informatorzy DisInsider.
KOMENTARZE (2)

Aktorzy o „The Acolyte”: Leslie Headland przekroczyła budżet

2023-07-31 17:28:56



W kolejnym podcaście Enterntaniment Weekly pojawili się aktorzy pracujący nad serialem „The Acolyte” i sporo powiedzieli na temat swoich doświadczeń przy pracy.

Jak twierdzi Manny Jacinto, jeśli komuś podobała się sekwencja walki Qui-Gon Jinna i Dartha Maula, to będzie bardzo zadowolony z tego, co zobaczy w serialu „The Acolyte”.

Charlie Barnett mówił o tym, że miał wiele scen wymagających prac kaskaderskich, tyle, że wszystko było bez użycia efektów, grafiki komputerowej, a nawet kabli na których by ich podwieszali. Sugerował klimat „Duel of the Fates”.

Dafne Keen z kolei mówiła, że wśród koordynatorów walk jest sporo mistrzów azjatyckich sztuk walki. Więc mają wiele walk bez broni, inspirowanych samurajami czy wschodnimi sztukami walki. Jest też sporo choreografii walk na miecze świetlne, ale też sporo walk bez nich. To sprawia, że dla Dafne jest to bardzo realistyczne i brutalne.

Trójka aktorów mówi, że serial nie wymaga specjalnej wiedzy, czy znajomości ery Wielkiej Republiki. To ma być bardzo rozrywkowa produkcja. Podobno serial niesie ze sobą wiele pozytywnej energii i jest bardzo ludzki.

Barnett jednak dodaje, że nie chodzi o ilość ludzi. Fani prosili o więcej obcych, więcej Jedi, więcej budowli, mniej zielonego ekranu. Leslye Headland również tego chciała i robi wszystko, by to dostarczyć.

Aktorzy mówią, że produkcja ma pewne problemy, bo Leslye wykorzystała cały budżet, więc w niektórych miejscach musieli improwizować. O budżecie serialu pisaliśmy ostatnio. Jest on dość spory. Mówili też, że serial ma być w pewien sposób bliski klasycznej trylogii, zwłaszcza jeśli chodzi o poziom zabawy.

Inne źródła sugerują także, że nie wszystkim podoba się koncepcja złoczyńców serialu. Oczywiście będą nimi Jedi, a serial ma ukazać ich z punktu widzenia Sithów. Zobaczymy, czy to będą tylko problemy, które doskonale widać w trylogii prequeli, czy będzie jeszcze coś więcej.

Z kolei Jodie Turner-Smith, przyznała, że nie zagra ani Jedi, ani Sitha, ale jej postać będzie posługiwać się Mocą. Niektórzy sugerują, że może grać Siostrę Nocy.

Na chwilę obecną nie wiadomo kiedy „The Acolyte” pojawi się na Disney+. Obecnie może nas czekać sporo opóźnień w związku ze strajkami. Niemniej jednak Bespin Bulletin twierdzi, że cel jest taki, aby serial zadebiutował w drugim kwartale przyszłego roku. Oczywiście nie jest to ani oficjalna data, ani w żaden sposób potwierdzona.
KOMENTARZE (10)

Wookiee Jedi i inne ciekawostki o „The Acolyte”

2023-07-19 17:31:59

Leslye Headland rozmawiała z podcastem Dagobah Dispatch na temat serialu „The Acolyte”. Pojawiło się tam kilka ciekawostek.

Reżyser i scenarzystka wspomniała, że póki co będzie to najwcześniejsza historia gwiezdno-wojenna zrealizowana aktorsko. Zmierzch Wielkiej Republiki prowadzący do ery prequeli George’a Lucasa. To okres w którym Jedi są u szczytu swojej potęgi, ale to także czas który jest bardzo sporym wymaganiem twórczym, bo będą to „Gwiezdne Wojny” bez wojen. To właściwie doprowadziło do tego, że Leslye musiała znaleźć odpowiedź na to, jak ten serial ma nas zaciekawić. Stąd pomysł, by ukazać w nim perspektywę złoczyńców. Takich, którzy używają Mocy, ale nie boją się ciemnej strony, a przede wszystkim unikają sankcji jakiejś większej instytucji, jaką w tym wypadku są Jedi. W tym kontekście będzie to bardzo gwiezdno-wojenny serial, o wyjętej spod prawa grupie walczącej przeciw instytucji.

Jednocześnie Headland dodaje, że ci którzy oczekują że zobaczą Jedi, nie mają się co martwić. Będzie ich całkiem sporo. Więcej niż w jakiejkolwiek wcześniejszej historii aktorskiej. Do tego dojdą bohaterowie moralnie niejednoznaczni i akcja. W tym wypadku Leslye wydaje się być bardzo pewna siebie, twierdząc, że to nie będą sceny akcji jakie zobaczymy w innych serialach.

Wspomniała także, że jak zobaczyła „Hana Solo” i występ Joonasa Suotamo, zapragnęła by zobaczyć go jako wookiego Jedi, w dodatku wykorzystać go w walkach. Więc zaczęła eksplorować temat i starać się lobbować ten pomysł. Neil Scanlan bardzo szybko to podchwycił. Podobał mu się pomysł, by wookiee miał zgoloną część głowy. Leslye dodała, że zawsze, w przypadku wszystkich postaci wpierw pracuje nad projektem. Tak samo było w przypadku Kelnacca. Swoją drogą tutaj w sieci pojawiła się ciekawa narracja, że Leslye łamie jedną z reguł ustanowionych przez Lucasa, pokazując wookiego Jedi. Faktem jest nie widzieliśmy ich w produkcjach aktorskich, ale już poza nimi owszem. I to zarówno w dawnym EU jak i w nowym kanonie (w tym animacjach) – Lowbacca („Młodzi Rycerze Jedi”, Tyvokka (seria „Republic”), Kirlocca i Vorlocca (z dodatków RPG), Kitmum (z serii „Jedi Academy”), Ruhr („Świt Jedi”), Gungi („Wojny klonów” i „Parszywa zgraja”), Burryaga Agaburry i Arkoff (Wielka Republika). Trudno więc mówić o jakiejś zasadzie Lucasa.


Lowbacca


Nie tylko Leslye wypowiadała się o serialu. Dafne Keen mówiła też o różnorodności, że starała się ściągnąć ekipę i aktorów z różnych zakątków świata, by dodali do tego doświadczenia swój własny wkład.

Jodie Turner-Smith z kolei powiedziała, że jest zachwycona tym, jak bardzo kobiecocentryczny jest to serial, w porównaniu z innymi „Gwiezdnymi Wojnami”. Dodała jednak, że również liczy na występ Rosario Dawson w „Ahsoce”.

„The Acolyte” zobaczymy już w przyszłym roku na Disney+. Zdjęcia do pierwszego sezonu zakończono.
KOMENTARZE (4)

Znamy kolejnych członków ekipy „The Acolyte”

2023-07-08 10:03:44

Wygląda na to, że kwestia zwolnienia Leslye Headland się wyjaśniła. Choć sugerowaliśmy sceptyczne podejście do tamtych plotek, nawet tam może zdarzyć się ziarno prawdy. Wszystkie ruchy, które obecnie wykonywała Leslye nie miały nic wspólnego z panicznym szukaniem pracy, a raczej zabezpieczeniem sobie następnego kontraktu. Informatorzy i komentatorzy przedstawili to w innym świetle.

Wróćmy jednak do faktów. Netflix zakupił prawa do ekranizacji książki „Siedmiu mężów Evelyn Hugo” autorstwa Taylor Jenkins Reid. Tytuł ten utrzymywał się na liście bestsellerów przez 120 tygodni. I tu właśnie wchodzi Leslye, która została ogłoszona reżyserem tegoż projektu. Nie jest zaangażowana w niego jako producentka, czy scenarzystka. Zajmie się wyłącznie reżyserią. Co więcej ma to być film, nie serial. W ostatnich latach Leslye zajmowała się głównie serialami. Nadal jest główną twórczynią „The Acolyte”.

A tymczasem znamy kolejne nazwisko związane z serialem. Hanelle M. Culpeppe wyreżyserowała dwa odcinki. Prawdopodobnie są to 6 i 8, ten drugi powinien być finałem pierwszego sezonu. Scenariusz do szóstego odcinka napisała Leslye Headland i ktoś określony jako Jocelyn (nie znamy pełnych personaliów, możliwe że chodzi o Jocelyn Bioh, która wcześniej współpracowała z Headland). Finał napisał Jason Micallef.



Hanelle M. Culpepper jest związana z reżyserią odcinków seriali od ponad dekady. Reżyserowała między innymi odcinki w serialach: „90210”, „Hawaii 5.0”, „Grimm”, „Gotham”, „Lucyfer”, „Supergirl”, „Star Trek: Picard”, „Star Trek: Discovery” czy „Westworld”.

“The Acolyte” zobaczymy już w przyszłym roku. Zdjęcia do serialu zostały ukończone, a na Celebration puszczono pierwszy zwiastun, acz jedynie dla osób na konwencie. Nam pozostaje czekać, na kolejny, tym razem udostępniony publicznie.
KOMENTARZE (12)

Kolejne plotki o „The Acolyte”

2023-06-27 20:19:42

Powoli zbliżamy się do momentu, w którym więcej uwagi będziemy poświęcać „The Acolyte”. To też okres, w którym zaczną pojawiać się spekulacje, czy w innych materiałach kanonicznych szykują nas do nowego serialu. W 35 numerze komiksu „Star Wars”, którego autorem jest Charle Soule pojawił się wątek Sithów. Bez w chodzenia w zbędne szczegóły, jak ktoś chce może sięgnąć po materiał źródłowy, chodzi tam o możliwość uleczenia z Ciemnej Strony. Odpowiedź jest negatywna, osobnik tłumaczy, że dobrze mu z Ciemną Stroną. I tu pytanie, czy w nowym kanonie nie będzie ona miała jakiegoś uzależniającego wpływu. Zobaczymy jak to ukażą w „The Acolyte”.

Wbrew temu, co można przeczytać w sieci, „The Acolyte” nie został skasowany. Niektóre media, goniąc za sensacjami, zaczęły potwierdzać doniesienia Overlorda DVD Doomcocka. Tego pana już dobrze znamy z siania zamętu o Lucasfilmie i póki, co jakoś nic z tego nie wynikło. Niemniej jednak teza, że Leslye Headland już nie pracuje z Lucasfilmem i że w ramach oszczędności nie będzie zwiększania budżetu dla „The Acolyte” (co oznacza zatrzymanie projektu) poszła w świat. Tym razem Doomcockowi wtóruje też Kamran Pasha, który twierdzi, iż Leslye została wyrzucona, a projekt trafił na półkę. W przypadku doniesień Pashy jest trochę lepiej, bo faktycznie zapowiedział zwolnienia w Disneyu. Natomiast główne doniesienie, o emeryturze Kathleen Kennedy czeka na weryfikację. Zostało jeszcze z 6 miesięcy zanim powinna odejść. Zobaczymy. Na razie jednak nic nie wskazuje, by serial był zagrożony.

Tymczasem wyjawiono, że w serialu gra Abigail Thorn („The Prince”, „Django”) i wciela się w postać, która została określona mianem chorąży Erus. Żadnych więcej szczegółów.

Lee Jung-jae mówił o swojej pracy w serialu. Przyznał, że było to dla niego bardzo ważne doświadczenie. Trudnością dla koreańskiego aktora było wiele kwestii, które musiał wymówić po angielsku, ale jak twierdzi ekipa na planie była dla niego cierpliwa i pomocna. Potwierdził też, że skończył swoje zdjęcia w maju. To mniej więcej czas, w którym w ogóle kończyły się zdjęcia.

Na premierę „The Acolyte” musimy poczekać do przyszłego roku.
KOMENTARZE (15)

Zdjęcia do „The Acolyte” zakończone

2023-06-19 16:50:11



Jak donosi MSW, zdjęcia do serialu „The Acolyte” dobiegły już do końca. Niewykluczone, że za jakiś czas jeszcze ruszą dokrętki, ale generalnie serial wszedł już w fazę postprodukcji. I tu warto dodać, że właściwie już na Celebration Leslye Headland sugerowała, że prace są właściwie zakończone. Wówczas zdjęcia kręciła przede wszystkim druga ekipa.

Manny Jacinto w rozmowie z Empire mówił o swoim bohaterze. To ma być zwykła postać, człowiek, który chce się zabawić. Tyle, że wplątuje się w to wszystko z Wielką Republiką i Jedi na czele, niezależnie od tego, czy chce, czy nie. Jego zdaniem to taki gwiezdno-wojenny Jason Mendoza. Mendoza to bohater, w którego wcielał się Jacinto w serialu „Dobre miejsce”.

Ponadto MSW twierdzi, że na planie został zauważony David Peter Meads znany jako Scroobius Pip. Raczej nie zagra Jedi. Ma mieć płaszcz i maskę trochę przypominającą aparat oddechowy Plo Koona. Podobno zobaczymy go gdzieś przy okazji ujęć z Madery.

„The Acolyte” zadebiutuje w przyszłym roku, zobaczymy czy serial dostanie potem drugi sezon. Na Celebration został pokazany zwiastun, ale można go było obejrzeć jedynie za zamkniętymi drzwiami. Oficjalnie nie został pokazany w sieci. Może upublicznią go przy okazji kolejnych imprez branżowych.
KOMENTARZE (5)

Zdjęcia do „The Acolyte” zbliżają się do końca

2023-04-17 20:18:49



Co prawda zwiastun „The Acolyte” na Celebration był tylko dla wybranych, przy okazji konwentu dowiedzieliśmy się kilku rzeczy na temat tego serialu.

Leslye Headland przy okazji Celebration rozmawiała o swoim serialu z Collider. Dowiedzieliśmy się stamtąd kilku ciekawostek. Po pierwsze fakt, że akcja „The Acolyte” dzieje się jakieś 100 lat przed „Mrocznym widmem” sprawia, że inaczej położony jest konflikt. Nie ma walki z olbrzymim Imperium. W tym okresie to Jedi stają się antagonistami. Niekoniecznie od razu szwarccharakterami, ale z pewnością złymi w oczach złych bohaterów.

Owszem Jedi to grupa bohaterów, którzy są szlachetni w intencjach, ale też podatni na upadki. Zresztą to dokładnie przedstawił George Lucas w prequelach. Leslye poszła krok dalej, pokazuje jak system zaczyna pękać, co w rezultacie doprowadzi, że jeden z najpotężniejszych Sithów będzie mógł zinfiltrować Senat, a Jedi nie będą tego świadomi.

Duża część pracy na planie „The Acolyte” to praktyczne efekty. Leslye postanowiła pokazać rasę Zygerrian, której przedstawiciel zagra padawana Jedi. Wcześniej pojawili się oni w „Wojnach klonów”, gdzie byli łowcami niewolników i przeciwnikami Republiki.

Kathleen Kennedy twierdzi, że „The Acolyte” może dopiero być początkiem rozwijania ery Wielkiej Republiki na Disney+ czy nawet w kinie. Zobaczą jak sobie poradzi, ale jest szansa, że będzie to klucz do przyszłych projektów.

Jodi Turner-Smith chwaliła z kolei Amandlę Stenberg, ale jednocześnie przyznała, że w „The Acolyte” nie mają wspólnych scen. Jodi zagra użytkowniczkę Mocy, ale nie będzie należeć ani do Jedi, ani do Sithów. Dodatkowo potwierdziła, że pracowała z reżyserem - Kogonada.

Sama Amandla zapowiedziała, że będzie dzielić się informacjami o serialu, ale na razie wrzuciła zdjęcie z ekipą kaskaderów. Wygląda jakby powoli kończyli pracę (co poniekąd jest zgodne z harmonogramem).



„The Acolyte” zadebiutuje na Disney+ w 2024, prawdopodobnie wiosną lub wczesnym latem. Leslye Headland bardziej koncentruje się na montażu i postprodukcji, podczas gdy inni reżyserzy nadzorują wciąż powstające zdjęcia. Według niektórych informacji wyreżyserowała jedynie pilota. Pierwsze cztery odcinki zostały już zmontowane.

W roli głównej występuje Amandla Stenberg. Partnerują jej Lee Jung-jae jako mistrz Jedi, Jodi Turner-Smith w roli potężnej użytkowniczki Mocy, Dafne Keen jako Jedi obcej rasy, Charlie Barnett i Dean Charles-Chapman w roli Jedi oraz Manny Jacinto w roli obywatela Republiki, który zostanie wplątany w przygodę. Ponadto wystąpią zapewne w mniejszych rolach: Rebecca Henderson jako Jedi Vernestra Rwoh i Joonas Suotamo jako Jedi Kelnacca.
KOMENTARZE (16)

O „The Acolyte” ze Star Wars Celebration

2023-04-07 16:10:39



Na dzisiejszym panelu otwierającym konwent Star Wars Celebration znalazło się również miejsce dla serialu The Acolyte. Na początek Leslye Headland pojawiła się na scenie wraz z nową postacią - mistrzem Jedi rasy Wookie. Leslye opowiadała, że zawsze chciała zobaczyć Wookiech jako Jedi, a jednego z nich zagra Joonas Suotamo. Innego Jedi zagra Lee Jung-jae, a na tym ich lista na pewno się nie kończy bo w serialu ma się pojawić wielu Jedi.

Jeśli chodzi o klimat serialu i jego powstawanie to Leslye w poszukiwaniu inspiracji wróciła do filmów, które inspirowały George'a Lucasa, takich jak produkcje Kurosawy. Sceny akcji w serialu nawiązywać mogą do tych filmów. Leslye chce opowiedzieć historię z perspektywy "tych złych". Opisując również serial Leslye stwierdziła, że to po trochu jakby skrzyżowanie „Krainy lodu" z „Kill Billem" - co to znaczy dowiemy się pewnie dopiero po jego premierze, która nastąpi w 2024.

Pierwsze cztery odcinki zostały już ukończone, a Kathleen Kennedy miała okazję je obejrzeć i była zachwycona. Na uczestników imprezy czekał natomiast teaser, który nie jest jednak oficjalnie dostępny w internecie. Serial doczekał się również nowego logo.
KOMENTARZE (11)

„The Acolyte” – Madera, Kanary i proces w tle

2023-03-10 17:21:28



Zaczynamy od oficjalnej informacji. Bob Iger był wczoraj gościem na konferencji Morgan Stanley Technology, Media and Telecom Conference i mówił tam między innymi o przyszłości Disneya. Wspomniał o „The Acolyte”, mówiąc, że widział klipy z tej produkcji i bardzo mu się to podobało. Dodał również, że „The Acolyte” pojawi się na Disney+ w 2024.

Serial jednak nie ma obecnie dobrej prasy. Wygląda na to, że kłopoty Lucasfilmu z produkcjami zaczynają się także pojawiać przy serialach. Wcześniej słyszeliśmy różne plotki o atmosferze na planie „Skeleton Crew”, ale problemy z „The Acolyte” są zdecydowanie poważniejsze. Karyn McCarthy zdecydowała się wytoczyć proces Lucasfilmowi. Karyn to producentka telewizyjna, która między innymi pracowała przy „House of Cards”. Mniej więcej w okolicy kwietnia 2022 dostała w bardzo podobnym czasie propozycję pracy przy serialu „Sugar” dla Apple’a (z Colinem Farrellem) oraz „The Acolyte” od Lucasfilmu. Wybrała to drugie. Zaczęła prace 7 kwietnia, ale dwa tygodnie później Lucasfilm, nie podając przyczyn, rozwiązał z nią umowę, zostawiając ją na lodzie. Co więcej, Apple już znalazło producentów do „Sugar”, więc oferta przepadła.

Dla McCarthy praca dla Lucasfilmu wiązała się też z podróżami, więc poprosiła ich o zwrot kosztów. Ci jednak odmówili, mówiąc, że to była oferta, a nie wiążąca umowa. Ostatecznie po przepychankach, Lucasfilm zaproponował jej 5000 USD za każdy dzień pracy. Karyn odrzuciła tę propozycję, ale miała też potwierdzenie od Lucasfilmu, że pracowała przez te kilkanaście dni dla nich i że nie została za to wynagrodzona. Obecnie sytuacją zajęli się jej prawnicy, którzy żądają także zwrotu za utracone korzyści, a to już może iść w miliony.

Lucasfilm nie wypowiedział się na ten temat.

Z zamieszania z McCarthy wynika jeszcze jedna rzecz. Otóż przedstawiła ona fakturę za hotel na Kanarach – na kwotę 150 USD za dzień. Czy zatem serial będzie tam również kręcony, tego nie wiemy. Natomiast z pewnością rozważali taką lokację i wybrali inną wyspę, portugalską Maderę. Na razie o tym, że zdjęcia do „Gwiezdnych Wojen” będą miały miejsce na Maderze informował Madeira Island News. Bespin Bulletin potwierdził, że nie chodzi o film, ale właśnie o „The Acolyte”. Obecne zdjęcia na razie nie sugerują, żeby to były „Gwiezdne Wojny”, więc pozostaje poczekać.

Kolejną ciekawostką jest pomysł na serial. Otóż Leslye Headland miała go już dawno temu, gdy jeszcze jako fanka prowadziła sesje RPG. Tamte sesje podobno są podstawą historii opowiedzianej w serialu.

Liczymy, że zapowiedź „The Acolyte” pojawi się na Celebration podczas otwierającego go panelu.
KOMENTARZE (10)

Nowi reżyserzy „The Acolyte”

2023-03-01 17:08:44

Zdjęcia na planie „The Acolyte” już trwają kilka miesięcy. Powoli zaś zaczynają wyciekać informacje o ekipie. W projekt jest zaangażowanych dwóch reżyserów, o których jeszcze nie słyszeliśmy w kontekście „Gwiezdnych Wojen”. To Kogonada i Alex García López.

>


Pochodzący z Korei Kogonada zasłynął filmem „Yang” z Colinem Farellem i Jodie Turner-Smith (także pracująca przy „The Acolyte’) oraz pracą przy serialu „Pachinko” dla Apple TV.

Argentyńczyk Alex García López wyreżyserował między innymi 2 odcinki netflixowego „Wiedźmina”, ale też odcinki seriali „Daredevil”, „Punisher”, „Egzorcysta”, „Luke Cage” czy „Cowboy Bebop”.

Na chwilę obecną nie wiemy ile odcinków wyreżyserują obaj panowie. Zresztą nawet nie wiemy ile powinien liczyć pierwszy sezon. Natomiast pierwszy odcinek wyreżyseruje Leslye Headland.

Premiera „The Acolyte” jest spodziewana w przyszłym roku. Liczymy, że coś więcej dowiemy się na Celebration.
KOMENTARZE (2)

Charmaine DeGraté w ekipie „The Acolyte”

2023-02-10 15:58:53

Hollywood Reporter doniósł, że Charmaine DeGraté będzie pracować z Colinem Trevorrowem przy scenariuszu do filmu o roboczym tytule „Atlantis”. To oczywiście film o wyprawie na Atlantydę.

DeGraté nie jest znana szerokiej publiczności, więc Hollywood Reporter przedstawił jej CV. Jest tam jeden odcinek „Rodu Smoka”, do którego napisała scenariusz oraz coś, co jest dla nas ciekawe. Okazuje się, że Charmaine pracowała przy „The Acolyte” jako scenarzystka i koproducentka.



DeGraté już jakiś czas temu zdradziła, że pracuje przy „Gwiezdnych Wojnach”, ale nie podała szczegółów. Na tę chwilę brakuje konkretnej informacji o jej wkładzie w serial, choćby przy ilu odcinkach pracowała (przynajmniej w jednym). Nad „The Acolyte” czuwa Leslye Headland, która jak pamiętamy zebrała sobie grupę scenarzystów. Nie podano szczegółów, wygląda na to, że Charmaine jest jedną z nich.

Zdjęcia do „The Acolyte” trwają. Spodziewamy się serialu w przyszłym roku na Disney+.
KOMENTARZE (4)

Kolejne plotki o „The Acolyte”

2023-01-27 17:11:38





Jak donosi najnowszy „Insider”, zdjęcia do „The Acolyte” trwają. Pojawił się nawet kolejny opis fabularny. Serial jest osadzony w schyłkowym okresie Wielkiej Republiki, gdy zaczynają pojawiać się cienie, a siły Ciemnej Strony zagrażać galaktyce. Była padawanka i jej mistrz Jedi muszą połączyć siły, by przeprowadzić śledztwo w sprawie serii zbrodni, tylko po to by mogli odkryć siły mroczniejsze niż się spodziewali.

„Insider” potwierdza dodatkowo, że pierwszy odcinek serialu wyreżyseruje Leslye Headland, która jest twórczynią „The Acolyte”. Jak donosi Bespin Bulletin, zdjęcia trwają między innymi w Arborfield Green. Mają nawet kilka zdjęć z planu.



Jedną z ról w serialu gra Dafne Keen. Na stronie agencji, która ją reprezentuje, pojawiła się informacja, że aktorka gra postać imieniem Jecki. Obecnie wpis już zniknął, natomiast nie wiadomo, czy to imię postaci, czy jakaś nazwa kodowa.

Na festiwalu filmowym w Sundance, Amandla Stenberg czyli odtwórczyni głównej roli, promowała swój najnowszy film „My Animal”. Wspomniała też o „The Acolyte”, choćby o tym, że jest oszołomiona wielkością studia w którym pracują i cała infrastrukturą. Trudno jej sobie wyobrazić ile filmów tam powstało. W rozmowie z Comic Book była bardziej wylewna. Chwaliła przede wszystkim techniczne aspekty produkcji, lalkarzy, scenografów i mnóstwo ludzi z innych departamentów, którzy pracują przy tym. Była jednak bardzo ostrożna, by nie powiedzieć za dużo.

Za to Daisy Ridley się wypowiedziała. Przyznała, że miała okazję rozmawiać z kimś z Lucasfilmu na premierze najnowszej „Czarnej Pantery”. Ridley zrelacjonowała to co usłyszała. Podobno „The Acolyte” jest niesamowity. Daisy potwierdziła, że Amandla jest niesamowita i z pewnością poradzi sobie z rolą.

Z innych plotek, podobno na planie „The Acolyte” zbudowano całkiem sporo makiet dla różnych stworów (zwierząt i obcych).

Zdjęcia do „The Acolyte” trwają, premiery oczekujemy na początku 2024, a liczymy na oficjalne potwierdzenie w kwietniu, na Celebration.
KOMENTARZE (16)

Kolejne zmiany w Disneyu, Susan Arnold odchodzi

2023-01-18 16:20:57



Jak pamiętamy pod koniec roku z dnia na dzień z Disneya odszedł Bob Chapek. Ale wygląda na to, że sezon zmian w Disneyu wciąż trwa. Zaczynamy od oficjalnej wiadomości, Susan Arnold, będąca prezesem rady nadzorczej odchodzi z Disneya. Jej miejsce zajmie Mark Parker, który jest w radzie od 2016. Zmiana nastąpi podczas dorocznego spotkania akcjonariuszy.

Co ważniejsze, na razie nikt nie zajmie miejsca zwolnionego przez Susan Arnold. Od grudnia 2021 kierowała ona radą i była tym samym najważniejszą osobą w Disneyu. Oficjalny powód jej odejścia to fakt, że w radzie przepracowała już 15 lat i zgodnie z polityką wewnętrzną Disneya jej kadencja wygasła. Są głosy, że to tylko oficjalny powód, a przyczyną jest czyszczenie Disneya przez Boba Igera. Warto wspomnieć, że z radą nadzorczą Iger jest związany znacznie dłużej niż 15 lat, ale z pewnymi przerwami.

Mark Parker przez 7 lat zarządzał firmą NIKE, Inc, gdzie obecnie jest szefem rady nadzorczej. Iger sugeruje, że ma on duże doświadczenie w czasie transformacji, a to się przyda Disneyowi.

Tyle, jeśli chodzi o oficjalne wieści. Za to pojawiają się plotki, których źródłem jest Kamran Pasha. Był on gościem podcastu Valliant Renegade, gdzie omawiał informacje, które umieścił na swoim Patronite. Pasha jak twierdzi, ma źródło w Disneyu... więc właściwie po tym mogłaby się od razu zapalić czerwona lampka jeśli chodzi o wiarygodność. Ale tym razem może być inaczej. Karman Pasha bowiem jest producentem w Hollywood. Z niewielkimi sukcesami i dorobkiem, ale jednak. Odpowiadał za kilka odcinków seriali takich jak „Uśpiona komórka”, czy „Nikita” lub „Nastoletnia Maria Stuart”. Może zatem faktycznie mieć jakieś źródła i znajomości, albo próbuje wykorzystać czas do promocji samego siebie. Powinniśmy móc zweryfikować jego doniesienia w ciągu najbliższych miesięcy.

Zdaniem Pashy, Kathleen Kennedy odejdzie w tym roku. Nic nowego, bo donosił o tym już John Campea. Oczekujemy, że faktycznie nastąpi to gdzieś w okolicach premiery „Indiany Jonesa i artefaktu przeznaczenia”. Ale dalej, Kamran twierdzi, że w Lucasfilm czeka nas czystka i odejdą między innymi Pablo Hidalgo, Carrie Beck i jeszcze kilka innych osób związanych ze Story Group. I chyba to będzie najlepszy test wiarygodności tych doniesień.

Zdaniem Pashy, Kennedy prosiła Igera, by pozwolił jej zostać, do czasu aż skończy film Damena Lindelofa. Bob się nie zgodził, bo podobno film nawet nie dostał zielonego światła. Co jest o tyle ciekawym doniesieniem, że wszystko wskazywało, iż zdjęcia do tej produkcji ruszą w tym roku. Niektóre źródła mówiły nawet o kwietniu, co wydawało się być mało wiarygodne.

Kamran dodatkowo twierdzi, że Lindelof wykorzystał patent Leslye Headland i sam się wygadał ze swoim filmem, w momencie, gdy dopiero trwały rozmowy, a nie było jeszcze żadnej decyzji. Kennedy z jednej strony by zachować twarz, z drugiej pokazać, że ma coś w produkcji podchwyciła to.

Ile w tym wszystkim prawdy, nie wiadomo. Przekonamy się w najbliższych miesiącach, w szczególności na Celebration. Jedno pozostaje pewne, obecny kontrakt Igera mówi o dwóch latach, w których ma znaleźć swojego następcę i przeprowadzić restrukturyzację. Przede wszystkim by zabezpieczyć swoje dziedzictwo. Prawdopodobnie będzie to także dotyczyć Lucasfilmu i przyszłego zarządu.
KOMENTARZE (9)

„The Acolyte” raczej w 2024

2022-12-21 20:26:37



Na początek coś oficjalnego. Disney+ reklamuje swoje nowości na rok 2023, znalazły się tam dwa nowe seriale aktorskie z „Gwiezdnych Wojen”, czyli „Ahsoka” i „Skeleton Crew”, jednam brakło „The Acolyte”. Wcześniej spekulowano, że serial Leslye Headland będzie miał premierę gdzieś pod koniec 2023, ale wygląda, że obecnie już celują na rok 2024.

Jeśli chodzi o obsadę to chyba najbardziej będziemy śledzić Dafne Keen. Aktorka, która ma na swoim koncie występ w serialu „Mroczne materie” czy filmie „Logan”, swobodnie czuje się też w mediach. A to znaczy, że czasem coś chlapnie. Raz wspomniała o szczególe fabularnym, teraz trochę o swojej roli i jej znaczeniu. W rozmowie z TheFace przyznała, że będzie pracować nad „The Acolyte” aż do kwietnia. Zakładając, że prace ruszyły w listopadzie, to całkiem sporo. Nic więcej tym razem nie powiedziała.

Tymczasem jak donosi Bespin Bulletin, zdjęcia do serialu miały miejsce koło Trago Mills przy Vaynor Road w Merthyr Tydfil. To wciąż okolice Brecon, o którym pisaliśmy niedawno. Podobno zdjęcia nagrywano też w Resolven. We wszystkich trzech prace nad „The Acolyte” już ukończono. Wszystkie te miejsca znajdują się w Walii, wcześniej Lucasfilm nagrywał w tej okolicy serial „Willow”.



Miejmy nadzieję, że na Celebration Europe w Londynie dostaniemy jakąś lepszą zapowiedź serialu.
KOMENTARZE (4)

Szczegół fabularny „The Acolyte”

2022-12-02 19:49:41



Aktorka Dafne Keen rozmawiała z Tech Radar na temat między innymi swojej najnowszej roli w powstającym właśnie serialu „The Acolyte”. Zdjęcia do niego trwają obecnie w Wielkiej Brytanii. Aktorka niewiele mogła powiedzieć, ale mimo to udało się jej przemycić pewne ciekawostki.

Powiedziała, że to prequel, bo dzieje się jakieś sto lat przed prequelami. Potem dodała, że serial będzie też wyjaśnieniem jak Sithom udało się zinfiltrować zakon Jedi. Podkreśla także, że jest to historia skoncentrowana na Sithach. Aktorka mówiła też, że praca na planie była wspaniałym doświadczeniem. Chwaliła zarówno Leslye Headland jak i resztę ekipy. No i oczywiście nie może się doczekać, kiedy serial zobaczy publiczność.

Tymczasem Bespin Bulletin ma kilka zdjęć z planu, albo raczej miejsca budowania dekoracji do „The Acolyte”. Link do zdjęć znajduje się w twitcie.



Zdjęcia do serialu potrwają prawdopodobnie do maja przyszłego roku. Premiera to pewnie koniec 2023 lub 2024.
KOMENTARZE (5)

Operatorzy „The Acolyte”

2022-11-24 22:04:33

Jak pamiętamy, zdjęcia do „The Acolyte” trwają, poznaliśmy nawet część obsady. Teraz pora na kolejnych członków ekipy, których wyłapał Bespin Bulletin.



Chris Teague będzie jednym z operatorów serialu. Już wcześniej pracował z Leslye Headland przy „Russian Doll”. Drugim z operatorów został James Friend. On akurat nie pracował jeszcze z Headland, ale z kolei ma doświadczenie z Lucasfilm, bo kręcił serial „Willow”.

Zdjęcia do „The Acolyte” powinny potrwać do maja przyszłego roku. Może przy okazji Celebration zostanie zasugerowana data premiery. Najwcześniejszy termin to druga połowa 2023, ale całkiem prawdopodobne, że będzie to następny rok.
KOMENTARZE (8)
Loading..