TWÓJ KOKPIT
0

Obi-Wan Kenobi (serial) :: Newsy

NEWSY (217) TEKSTY (13)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

20 lat „Ataku klonów” – wspomnienia Haydena Christensena

2022-05-16 21:26:38 oficjalna



Dokładnie 20 lat temu, 16 maja 2002 zadebiutował w kinach na całym świecie Epizod II, czyli „Atak klonów”. To film, który na stałe zmienił kino. Z jednej strony rozpoczął cyfrową rewolucję, minimalizując użycie taśmy filmowej, z drugiej kompletnie przeorał dystrybucję kinową. Przed „Atakiem klonów” na premiery w Europie trzeba było czekać kilka miesięcy (w Polsce „Mroczne widmo” weszło dopiero we wrześniu). George Lucas doprowadził do globalizacji kina. Dziś prawie jednoczesne premiery są normą. Z okazji 20-lecia „Ataku klonów” oficjalna opublikowała szereg artykułów. Dziś jeden z nich, zapis wspomnień Haydena Christensena, który zagrał centralną rolę w trylogii prequeli, jeśli nie całej sadze „Gwiezdnych Wojen”, czyli Anakina Skywalkera / Dartha Vadera.

Pamiętam jak dostałem telefon, który mówił, że dostałem tę rolę. Byłem wciąż w łóżku, w moim apartamencie w Vancouver. Pamiętam, że wyszedłem, po tym telefonie, byłem tak zdumiony i nie mogłem uwierzyć w te wieści, wszedłem do salonu, gdzie przebywał mój współlokator. Wiedział, że czekam na ten telefon i gdy zobaczył mój uśmiech, od razu wiedział, że otrzymałem dobre wieści. Moją odpowiedzią było uruchomienie udawanego miecza świetlnego. On też był wielkim fanem „Gwiezdnych Wojen”, włączył ścieżkę dźwiękową z Epizodu I. Gdy ona leciała, mieliśmy udawany pojedynek na miecze świetlne w naszym apartamencie, skacząc po meblach i krzycząc jak zwariowane małe dzieci.

Dla mnie próba rozwoju charakteru Anakina, dawała wiele możliwości, po które mogłem sięgnąć. Było sporo materiału źródłowego. Grałem rolę, którą grano przede mną, ale po mnie. To bohater, który miał rodzinę, dzieci, które dorosły. Masz te wszystkie elementy, gdzie on był w swoim życiu, i co to za życie było, oraz jak to na niego wpłynęło. Było wiele fragmentów, które musiały do siebie przystawać. A dla mnie, jednym z aspektów „Gwiezdnych Wojen”, który jest naprawdę przekonywujący jest pokoleniowość. Chciałem, by odczuwało się autentyczność, ale jednocześnie, żeby to było tyle ciągłości ile jest możliwe. Byłem bardzo świadomy sposobu gry Jake’a Llodya (w Epizodzie I), i chciałem by było czuć, że to starsza wersja tego dzieciaka, pewne niuanse, manieryzm Dartha Vadera, pragnienie pewnej przemiany, ale też sam kontekst, jego dzieci – Luke’a i Lei, rodu, musiał być przekonywujący. Więc miałem wiele rzeczy, z których czerpałem, no i oczywiście musiał jeszcze przejść przez tą historię.



Hayden wspomina też scenę, po masakrze Tuskenów, gdy rozkleja się przed Padme.

Wszyscy rozumieliśmy znaczenie tej sceny dla postaci i jego historii. Gdy ją powtarzaliśmy, próbowałem kilku różnych wersji. Rozmawiałem z Georgem (Lucasem) o stopniu złości i stanu emocjonalnego, by starać się to znaleźć. Próbowaliśmy w jeden sposób, nie wyglądało jakbym się w tym odnajdywał. George podszedł do mnie i mieliśmy naprawdę otwartą rozmowę. Myślę, że to było kluczowe w naszej relacji, to w jaki sposób rozmawialiśmy o pracy i postaci. Rozpoczęliśmy nasz dialog, który kontynuowaliśmy w Epizodzie III. Ale tak, ta scena była wielka.

Odniósł się także do oceny prequeli, która zmieniła się z czasem.

Wygląda jakby te filmy miały okres donoszenia, w którym musiały mieć czas, by odpowiednio sfermentować w psychice publiczności. Obecnie odbiór tych filmów jest bardzo pokrzepiający.

Oglądając je (prequele) ponownie jako całość, byłem zdumiony jakością i głębią historii opowiadanej i wizji George’a. Tam jest tyle niuansów, złożoności i poziomów. To naprawdę coś niezwykłego.

Dla Haydena „Atak klonów” był też przełomem. Wybił go jako aktora. Christensen nigdy wcześniej nie był poza Ameryką Północną, a zdjęcia ściągnęły go do Tunezji, Australii, Włoch czy Hiszpanii. Teraz Hayden wraca do roli Vadera w serialu „Obi-Wan Kenobi”.
KOMENTARZE (15)

Promocja „Obi-Wana Kenobiego” trwa

2022-05-12 21:26:47

Rusza oficjalnie promocja serialu „Obi-Wan Kenobi”. Ekipa zawitała do Londynu, na twitterze są reklamy i hasztagi. Jest też zdjęcie promocyjne Obi-Wana z mieczem, które pochodzi z magazynu „Empire”.



Ewan McGregor twierdzi, że praca nad serialem, to było pozytywne doświadczenie. Długiego, bo dyskusje zaczęły się dawno. Wspomniał, że w wywiadach go pytano o powrót, on mówił, że jest gotowy, dopiero potem zaczęły się dyskusje z Disneyem. No i potem było kilka podejść do tematu, wszystko się zmieniało. Miał być film, który reżyserowałby Stephen Daldry, a skończyło się na serialu reżyserowanym przez Deborę Chow. Ale nie tylko forma produkcji się zmieniła, mocne zmiany znalazły swoje odbicie w scenariuszu. McGregor potwierdza, że jest ona mocno zorientowana w grach czy animacjach. Sam zapytany, co się dzieje w 29 odcinku „Wojen klonów” odpowie zgodnie z prawdą, że nie wie. Ona podobno będzie znała odpowiedź.



Mówił też o Haydenie Christensenie. Dobrze się dogadywali, gdy w Australii kręcili Epizody II i III. Córka Ewana – Cara także zaprzyjaźniła się z Haydenem. Była więc zadowolona, móc zobaczyć go teraz ponownie. Natomiast dla McGregora ten serial był jakby zakrzywieniem czasoprzestrzeni, jakby te 20 lat właściwie się nie wydarzyło. Wówczas byli „dziećmi”. I tu powołuje się na Moses Ingram, która twierdzi, że były to filmy ważne, ale i przerażające. Nie były to filmy lubiane. Krytycy źle o nich pisali, ale nikt nie słuchał tych, do których były one adresowane, czyli najmłodszych. Oni dorośli i kochają te filmy.



McGregor mówi, że były to też trudne filmy do nakręcenia, także przez duża ilość niebieskiego i zielonego ekranu. George Lucas starał się pchnąć technologię i ILM do przodu, wyciągnąć z niej tyle ile się da, ale dla aktorów to nie było łatwe zadanie. Dodaje też, że lubi te filmy, a „Zemsta Sithów” jest bardzo dobra.

Hayden natomiast dodał, że jeśli chodzi o walki to będą one bliższe prequelom, niż oryginalnej trylogii. Ci bohaterowie się zestarzali, ale jeszcze nie tak bardzo.



Deborah Chow natomiast podziękowała Dave’owi Filoniemu i Jonowi Favreau. Na planie „The Mandalorian” nauczyła się wiele, ale przede wszystkim zrozumiała jak działa uniwersum. Że trzeba respektować kanon, ale też go tworzyć. Dobrym przykładem są Inkwizytorzy, którzy pojawili się w „Rebeliantach”, teraz pojawią się na małym ekranie.



Z plotek mamy kolejne od Bespin Bulletin. Tym razem twierdza, że postać, którą zagra Indira Varma będzie się nazywać Tala Durith. Czyli Tia to był pseudonim, więc raczej nie będzie to siostra Baila Organy. Tala ma jednak w trakcie serialu zdezerterować z Imperium i przyłączyć się do partyzantów Sawa Gerrery. W serialu pojawi się też droid Ned-B, ale o nim na razie nie wiadomo zbyt wiele. Poza tym, że poznaliśmy jego nazwę z przecieków LEGO.

Premiera serialu już 27 maja na Disney+.
KOMENTARZE (4)

Nowy materiał promujący „Obi-Wana Kenobiego”

2022-05-11 20:46:46

Do premiery serialu „Obi-Wan Kenobi” na Disney+ zostało już niewiele ponad dwa tygodnie więc liczba publikowanych materiałów mających podgrzać atmosferę będzie się systematycznie zwiększać. Poniżej znajdziecie w związku z tym nowy, dzisiaj opublikowany, spot z serialu.


KOMENTARZE (3)

Kompozytorka o „Obi-Wanie Kenobim” i inne plotki

2022-05-06 19:54:44

Premiera „Obi-Wana Kenobiego” coraz bliżej, mamy kilka nowych zdjęć zza kulis, nowe oficjalne artykuły oraz oczywiście plotki.



Natalie Holt, która skomponowała muzykę do „Obi-Wana Kenobiego”, udzieliła też wywiadu Hollywood Reporter. Wspomniała w nim, że jej droga muzyczna jest podobna do tej, którą przeszedł Michael Giacchino czy John Powell. Obaj musieli mierzyć się z dziedzictwem „Gwiezdnych Wojen”, znanymi bohaterami czy tematami, podczas gdy Ludwig Göransson miał dużo więcej wolności. Powell podobnie jak Holt, miał nawet temat Johna Williamsa. Pani reżyser Deborah Chow obiecała kompozytorce, że znajdzie równowagę między tym, co znane, a nowe w serialu. Chow też doskonale wiedziała, na co można sobie pozwolić, a co nie jest akceptowalne. Holt cieszy się, że miała kogoś, kto dowodził tym projektem. Wspomina też Kathleen Kennedy, acz bez szczegółów.



O współpracy z Johnem Williamsem, Holt mówi niewiele, bo ona była raczej minimalna. Williams chciał napisać temat Obi-Wana, bo to jedna z tych głównych postaci, która nie ma swojego tematu w filmie. Więc dla niej był to swego rodzaju prezent, suita będąca głównym tematem, plus kilka wariacji na jej temat. Miał na to w sumie dwa tygodnie, a było to dość późno na etapie produkcji. Natomiast jak Natalie dostała już ten temat, pomogło jej to poukładać resztę kompozycji.

Zanim jednak John Williams dołączył do ekipy, Holt próbowała pisać temat Obi-Wana pod dyktando Debory Chow. Za to jest wiele tematów dotyczących postaci, a także planet oraz szturmowców.



Holt ma trochę inne podejście do muzyki, mniej orkiestrowe (orkiestra jest użyta przez Williamsa), bardziej syntetyczne i eksperymentalne. Znalazła szwedzkiego flecistę ludowego, który ma kolekcję 250 fletów i rogów. Nagrywała te dźwięki. Natalie lubi eksperymentować, rozwijać dźwięki i się nimi inspirować.

Żałowała, że nie miała więcej czasu na pracę nad tym projektem. Ale jak wspomina, tu wszystko jest na miejscu, więc może kiedyś, może film o Obi-Wanie? Zaraz dodaje, że jednak o niczym nie wie, nie zna żadnych planów, tylko sobie spekuluje. No i rozbawiło ją, że John Williams napisał temat do serialu, więc ona sama jest w dobrym towarzystwie. Warto jednak dodać, że Williams zaczynał od muzyki dla telewizji, więc seriale nie są mu obce.



Ewan McGregor był gościem w programie „Jimmy Kimmel Live!” (przez Zooma). Fragment można zobaczyć poniżej. W rozmowie chwalił Deborę Chow, podziwiając ją, że ogarnia temat – nie tylko filmy, seriale, ale i gry, książki, komiksy. To wszystko musi ze sobą współdziałać, być przystające, ona zaś zna ten temat dogłębnie. Wspomniał też o tym, jak pierwszy raz poszedł oglądać z bratem „Gwiezdne Wojny”. Wówczas miał 5-6 lat i poszli na film z jego wujkiem Denisem Lawsonem, który grał Wedge’a. To było najważniejsze. Do momentu, gdy nie zobaczyli tego filmu, który ich oczarował.



Przejdźmy teraz do plotek. Najpierw Liam Neeson, który stwierdził niedawno, że nie gra w serialu. Wróciłby do „Gwiezdnych Wojen”, ale tylko do filmów kinowych. Chyba zapomniał o „Wojnach klonów”, gdzie podkładał głos, albo znów udaje. Za to aktorka Simone Kessell sugeruje, że może zobaczymy Baila Organę. Może, zwłaszcza, że wszystko wskazuje, że Kessell gra Brehę.

W zwiastunie pojawiła się też jeszcze jedna inkwizytor – Czwarta Siostra. Gra ją Rya Kihlstedt.



Na MSW są spoilery dotyczące Revy i finału serialu. Skrótowo wygląda to tak, że podczas walki z Vaderem Obi-Wan powie, że Padme stwierdziła, iż jest w nim jeszcze dobro. Vader powie, że była w błędzie i dlatego właśnie zginęła. W tej walce Kenobiemu będzie pomagać Qui-Gon. Po walce z Vaderem, Obi-Wan wróci na Tatooine, a Reva zrozumie kilka rzeczy. Odgadnie, gdzie udał się Kenobi, ale nikt jej nie uwierzy. Wyruszy więc sama. I zaatakuje Luke’a. Młody Skywalker zobaczy miecz świetlny. Wówczas wkroczy do akcji Kenobi i ostatecznie przekona ją, by dała im spokój. W niej też będzie jakiś konflikt, dobra strona. Reva zostawi ich, wróci do Vadera i powie, że zabiła Kenobiego. Vader wyczuje kłamstwo i ją zabije. Zaś Kenobi spotka się z duchem Qui-Gona.

Serial zadebiutuje 27 maja, czyli za trzy tygodnie, na Disney+. W czerwcu zaś rusza Disney+ w Polsce.
KOMENTARZE (4)

Zwiastun „Obi-Wana Kenobiego” [update]

2022-05-04 15:32:36

Z okazji święta Gwiezdnych Wojen opublikowano nowy oficjalny zwiastun serialu „Obi-Wan Kenobi”.



Premiera serialu odbędzie się 27. maja na platformie Disney+.

Zamieszczono również nowy plakat promujący serial.



Temat na forum
KOMENTARZE (22)

Nowe zdjęcia, wieści i plotki o serialu „Obi-Wan Kenobi”

2022-04-29 20:16:16

Zaczynamy od ciekawostki Disney+. Otóż rating seriali, jeśli chodzi o minimalny wiek, się nam obniża. „The Mandalorian” był przewidziany od lat 14+, „The Book of Boba Fett” od lat 12+, zaś „Obi-Wan Kenobi” od 9+. To tyle, jeśli ktoś liczył na mroczne czasy.

Przy okazji natomiast są dwa nowe zdjęcia z magazynu „Total Film”, a także w sieci pojawiły się koncepty z serialu. Bespin Bulletin ponadto zapowiada jakiś nowy filmik na dniach. Co prawda zapowiedzieli go już kilka dni temu, nic się na razie nie pojawiło, ale przyszły tydzień wygląda obiecująco. Zwłaszcza, że do premiery pozostało mniej niż miesiąc. Za to jest nowy baner reklamowy.









Zaś o tym, że został miesiąc, przypomina krótki filmik.



W „Total Film” pojawiło się także kilka ciekawostek. Deborah Chow odniosła się do plotek o Maulu. Jej zdaniem, Dave Filoni pięknie zakończył jego historię, więc nie było potrzeby ani pomysłu by wykorzystywać Dartha Maula w „Obi-Wanie Kenobim”. Pani reżyser wspomniała również o kwestii zgodności z „Nową nadzieją”, mówiąc, że pewne rzeczy zacierają się w pamięci wraz z czasem, więc jest pewna możliwość reinterpretacji niektórych dialogów. Z pewnością inaczej spojrzymy na nie po tym serialu.

A teraz spoilery. Na początek niewielki, pochodzący z Star Wars News Net. Jak wszyscy dobrze wiemy, to Grogu podbił internet, stał się ważnym elementem „The Mandalorian”. Disney lubi takie postacie, jak właśnie Grogu, BB-8, D-O czy Babu Frik. W „Obi-Wanie Kenobim” zobaczymy kolejnego droida, który w zamierzeniu twórców ma być słodkim bohaterem. Będzie to niewielki droid, trochę przypominający drona, czy chrząszcza, który będzie towarzyszyć 10-letniej Lei i ma być w pewien sposób jej ochroniarzem. Ma on trochę przypominać lub być inspirowany robotem, który pojawił się w filmie „Bez baterii nie działa” z 1987, który wyprodukowała między innymi Kathleen Kennedy.



Trochę plotek ma też MSW. Ich zdaniem bohater, którego zagra O’Shea Jackson Jr. ma się nazywać Roken. Ma on pomóc Obi-Wan Kenobiemu i Lei dotrzeć na Alderaan. Jak pamiętamy Roken miał być powiązany z partyzantami Sawa Gerrary, możliwe, że będzie tu coś więcej i Rokena i Sawa mogą łączyć więzi rodzinne. Roken byłby synem Sawa? Prawdopodobnie pozostanie to pytanie otwarte.

Pisali też o postaci Indiry Varmy. Po pierwsze ma się nie nazywać Tia (to prawdopodobnie był albo kod, albo jakiś błędny przeciek). Po drugie ma być dezerterką z Imperium i pomagać jej w tym będą partyzanci. Wówczas skrzyżuje swoje drogi z Obi-Wanem. Jej akcje, oraz akcje partyzantów, bardzo pomogą Kenobiemu w sensie psychicznym.

Z innych ciekawostek, gdy Obi-Wan zobaczy Vadera po raz pierwszy, to pożałuje go. Powie coś w stylu, „co oni ci zrobili?” i przeprosi go. Natomiast Bespin Bulletin dodaje, że gdzieś w trakcie, którejś z walk, maska Vadera będzie uszkodzona. Przez moment Vader będzie mógł spojrzeć na dawnego mistrza własnymi oczami.

Na Disney+ „Obi-Wan Kenobi” zadebiutuje 27 maja. Wcześniej dwa pierwsze odcinki zostaną pokazane na Celebration.
KOMENTARZE (10)

Nowe zdjęcia z „Obi-Wana Kenobiego”

2022-04-25 20:33:49

Serial „Obi-Wan Kenobi” w najbliższym czasie będzie jednym z tematów poruszanych przez różne magazyny filmowo-serialowe. W najnowszym wydaniu magazynu Total Film będzie on tematem numeru, w związku z tym pojawiają się nowe zdjęcia i informacje, które będą w nim opublikowane.



Ewan McGregor wypowiedział się na temat swoich scen z Darthem Vaderem i szturmowcami. Zdaje się, że aktor świetnie się bawił.

Nigdy nie spotkałem wcześniej Dartha Vadera. Miałem z nim oczywiście wspólne sceny, ale nie w sytuacji gdy miał założony hełm czy cały strój. Kiedy mieliśmy razem nagrać scenę, krzyknięto "akcja", on miał wyjść zza mnie. Odwróciłem się i tam cholerny Darth Vader szedł w moim kierunku. Czułem się jakbym znowu miał sześć lat. Nigdy nie grałem w scenach z Vaderem w hełmie, nie patrzyłem mu w oczy. To mnie przeraziło! Nie żartuję, to na prawdę było straszne. (...) To samo było w scenach z szturmowcami. Pracowałem wcześniej z klonami, ale większość z nich była w CGI. Nigdy nie pracowałem z samymi szturmowcami i znowu poczułem się jakbym miał siedem lat.

KOMENTARZE (10)

Natalie Holt skomponowała muzykę do „Obi-Wana Kenobiego”

2022-04-23 12:33:48



Od kilku dni krążyły po internecie pogłoski o tym, że Natalie Holt została zatrudniona do tego aby skomponować muzykę do „Obi-Wana Kenobiego”. W końcu jednak pogłoski znalazły oficjalne potwierdzenie, gdy Natalie mogła się pochwalić w wywiadzie zakończeniem prac nad ścieżką. Przypomnijmy, że wcześniej też do pracy nad serialem został zatrudniony John Williams, który skomponował motyw przewodni - Natalie odpowiada natomiast za całą resztę muzyki.

Artystka znana jest przede wszystkim z tworzenia muzyki do różnych seriali. Jedną z jej najnowszym produkcji jest ścieżka do innego serialu ze „stajni” Disneya - „Lokiego”. Pracę nad muzyką do Kenobiego zaczęła od dwudniowego spotkania z Deborah Chow z którą oglądała nagrany materiał i dyskutowała o tym co się wydarzy w serialu. Następnie zaczęła przygotowywać motywy, które chciałaby umieścić w serialu i byłyby powiązane z konkretnymi postaciami, tak aby móc je wykorzystać w całej ścieżce. Podczas nagrywania pracowała z tą samą orkiestrą z którą pracował John Williams, a sama jako skrzypaczka również zagrała kilka fragmentów, które usłyszymy w serialu.

Serial „Obi-Wan Kenobi” zadebiutuje na platformie Disney+ 27. maja.
KOMENTARZE (5)

Ewan McGregor i Hayden Christensen o swoich przygotowaniach

2022-04-20 21:09:00

Już za niewiele ponad miesiąc swoją premierę będzie miał serial Obi-Wan Kenobi w którym do swoich ikonicznych ról powrócą Ewan McGregor i Hayden Christensen. Przygotowanie do pracy na planie wymaga wielu rzeczy, również jak najlepszego wczucia się w role. W wywiadzie dla EW aktorzy opowiedzieli jak pracowali nad tym aby jak najlepiej powrócić do swoich postaci.



Ewan McGregor:
Obejrzałem je od początku, wszystkie dziewięć filmów, po to aby znowu wczuć się w ten świat. Obejrzenie naszych filmów (prequeli) było interesujące, bowiem nie widziałem ich ani razu odkąd wyszły. Mogłem je zobaczyć i cieszyć się nimi bez całego tego hałasu jaki towarzyszył premierze. Zacząłem również czytać science-fiction. Iain M. Banks to szkocki pisarz po którego powieści sięgnąłem. To jest coś czego nie robiłem poprzednim razem. Przestudiowałem wówczas rolę Aleca Guinessa i obejrzałem oryginalną trylogię, ale nie zagłębiłem się w gatunek. Normalnie tego nie robię, ale tym razem chciałem. Zostałem wciągnięty z powrotem w kosmos bo sam uwielbiam to jako widz.




Hayden Christensen:
Obejrzałem jeszcze raz wszystkie filmy, ale nie tylko - również animacje: Wojny klonów i Rebeliantów. To było interesujące przeżycie. Zrobili sporo z bohaterami w tych serialach, dalej rozwinęli ich relacje. Było tam sporo interesujących rzeczy do poznania, a ponowne zanurzenie się w świat, który się wciąż rozwija i staje coraz większy okazało się świetną zabawą.

KOMENTARZE (3)

Rupert Friend o pracy nad serialem

2022-04-18 11:23:01

Premiera „Obi-Wana Kenobiego” zbliża się wielkimi krokami, więc aktorzy mogą mówić coraz więcej. Choćby Rupert Friend, który w serialu wciela się w rolę Wielkiego Inkwizytora. Przede wszystkim chwalił Ewana McGregrora. Według Ruperta Ewan robi z tą rolą bardzo dużo, wliczając to na co marzyli fani oryginalnych filmów. Oczywiście to nie jest Alec Guinness, ale zdaniem Frienda, McGregor urodził się by zagrać tę rolę.

Natomiast jeśli ktoś liczy, że tym razem obejdzie się bez gościnnych występów, to Friend rozwiewa te nadzieje. Pojawią się tam bohaterowie o których na razie aktor nie może mówić, będzie sporo smaczków i drobnych niespodzianek.

Wspomniał także o trudnościach z maską Inkwizytora, którą mu nakładano. Ale jak twierdzi było warto i czeka na efekt końcowy.



Tymczasem na MSW pojawiły się kolejne spoilery. Tym razem o Revie. Przede wszystkim zmianach, które przeszła ta bohaterka. Jako dziecko została odebrana swojej rodzinie i wychowana w reżimie zakonu Jedi. Przez Jedi omal jej nie zabito w rozkazie 66. Potem musiała wybrać, czy zostać mordercą jak Vader, czy zginąć. Historia Revy jest w wielu miejscach podobna do opowieści Obi-Wana, ale wybory są inne. Natomiast obydwoje wierzą w to, co robią, że to słuszne. O ile Reva nie ma oporów by zabijać Jedi, czy obcinać ludziom ręce, pytanie czy będzie w stanie zabić niewinne dziecko? Gdzie zaprowadzą ją konsekwencje jej czynów? Nie wiadomo, czy MSW zadając te pytania spekuluje, czy próbuje nam coś przekazać.

Druga rzecz, którą zdradzają, ma być raczej krótką scenką. Podczas misji ratunkowej na Daiyu, Obi-Wan będzie chodził pośród przyprawy i będą go ścigać przeciwnicy. Kenobi rzuci im przyprawę w twarz, a ci odurzeni narkotykiem nie będą w stanie dalej kontynuować pościgu.

Na Disney+ „Obi-Wan Kenobi” zadebiutuje 27 maja. Wcześniej dwa pierwsze odcinki zostaną pokazane na Celebration.
KOMENTARZE (1)

Scenarzyści i nowe plotki o „Obi-Wanie Kenobim”

2022-04-08 22:43:45

Ostatnio pisaliśmy o opóźnieniu premiery serialu „Obi-Wan Kenobi” na Disney+ o dwa dni. Aktor Stephen Stanton (głos admirała Raddusa) na twitterze zasugerował, że może to mieć coś wspólnego z premierą dwóch pierwszych odcinków na Celebration. To współgra z informacją, którą podaliśmy w styczniu, jednak wciąż nie jest to oficjalne potwierdzenie.

Pojawiła się też rozpiska na stronie Gildii scenarzystów , którzy autorzy odpowiadają za który odcinek.
  • Odcinek 1 – scenariusz: Joby Harold, Hossein Amini, Stuart Beattie, historia: Hossein Amini, Stuart Beattie
  • Ocinek 2 – scenariusz: Joby Harold, historia: Hossein Amini, Stuart Beattie
  • Ocinek 3 – scenariusz: Joby Harold, Hannah Friedman, Hossein Amini, Stuart Beattie
  • Ocinek 4 – scenariusz: Joby Harold, Hannah Friedman
  • Ocinek 5 – scenariusz: Joby Harold, Andrew Stanton
  • Ocinek 7 – scenariusz: Joby Harold, Andrew Stanton, Hossein Amini, historia: Stuart Beattie, Joby Harold, Andrew Stanton

W sieci ponadto pojawił się filmik, który jest jakoby przeciekiem walki Obi-Wana i Vadera. Czy prawdziwy, trudno stwierdzić, opinie są różne.



Hayden Christensen wspomniał, że bardzo dobrze czuł się wracają do roli Vadera. Dla niego, w tym czasie, to naturalna kontynuacja drogi bohatera, w którego się wcielił i miał oto duże znaczenie dla aktora. Wspomniał, że powrót był trochę trudny do wyobrażenia sobie, zwłaszcza ponowne spotkanie na planie z Ewanem McGregorem, zresztą zobaczenie go ponownie w kostiumie zapadło Haydenowi głęboko w pamięć. Czuł też duże zaangażowania i sporo energii od wszystkich na planie.

Również Deborah Chow była zadowolona z powodu Christensena. Zwłaszcza, że on, podobnie jak ona, jest Kanadyjczykiem. Zaś Hayden w kostiumie zrobił na niej piorunujące wrażenie, nie tylko dlatego, że był dwa razy większy niż ona. To istotna postać dla wszystkich i jej obecność na planie porusza. Zdradziła, że wcześniej faktycznie widzieliśmy Vadera w „Zemście Sithów”, gdy stawiał swe pierwsze kroki. Tym razem Anakin jest już Vaderem przez 10 lat, to go zmieniło. Ale to jeszcze nie jest ten Vader, którego znamy z „Nowej nadziei”. Pewnie za jakiś czas zobaczymy, o co jej dokładnie chodziło.



I to dobry moment, by przejść do spoilerów, które pochodzą z MSW. Zdradzają oni ciekawy zabieg, który podobno wykorzystano by wprowadzić Vadera do serii. To postać, która wszyscy znamy. W drugim odcinku Obi-Wan Kenobi zacznie wracać do Mocy i wywoła to pewne poruszenie. Gdy spotka się z Leią, przebudzi coś w Mocy. Jednak po pierwszych napisach końcowych tegoż odcinka, pojawi się krótka scena z Vaderem w bactcie, który się przebudzi, poczuje dawnego mistrza. Potem będzie trzeba czekać do kolejnego odcinka po więcej.

Podali też dodatkowe szczegóły dotyczące Jabiim. Zobaczymy tam uchodźców, młodych ludzi, którzy mieli zostać Jedi, jednak ocaleli z rozkazu 66 i żyją w ukryciu. Wspierają poniekąd partyzantów Sawa Gerrary. Wszystko wskazuje na to, że będziemy świadkami czystki Jedi, niewielu z nich przeżyje.

Na Disney+ „Obi-Wan Kenobi” zadebiutuje 27 maja.
KOMENTARZE (3)

Panel o serialach na Celebration i zwiastun „Andora”

2022-04-07 16:59:42

Zaczynamy od rewelacji Bespin Bulletin. Twierdzą oni, że Adria Ajorna przyznała się w jednym z wywiadów, iż będzie na Celebration. Jak wiemy gra ona w „Andorze”. Co więcej dodała, że od kilku tygodni trwają prace nad zwiastunem.

Dalej Bespin Bulletin już trochę spekuluje, twierdząc, że nie mogą do końca potwierdzić informacji swoich źródeł. W każdym razie według nich zwiastun zostanie pokazany na Celebration. Nie wiedzą natomiast, czy będzie on tam pokazany na wyłączność, czy również trafi do sieci.



Niejako w uzupełnieniu ich informacji, oficjalna podała, że Star Wars Celebration w Anaheim rozpocznie się z przytupem. 26 maja, w czwartek, na rozgrzewkę konwentu odbędzie się panel z twórcami produkcji aktorskich. Na panelu mają gościć filmowcy odpowiedzialni za wiele „przygód”, które zobaczymy niebawem, w tym „Obi-Wana Kenobiego”, „Andora” czy „The Mandalorian”. To prawdopodobnie dobre miejsce na premierę zwiastuna.

Warto zwrócić uwagę, że oficjalna mówi o produkcjach aktorskich, więc może dowiemy się także czegoś o filmach, jak również o innych serialach, które niebawem powinny być kręcone jak „Ahsoka”, „The Acolyte” i tajemniczy projekt skrywany pod kryptonimem „Grammar Rodeo”. Na tę chwilę nie ma informacji, czy panel będzie także transmitowany w sieci, choć patrząc na poprzednie Celebration raczej należy się tego spodziewać.

Star Wars Celebration odbędzie się w Anaheim w dniach 26 – 29 maja 2022.
KOMENTARZE (7)

„Obi-Wan Kenobi” opóźniony! Nowy scenarzysta! [Aktualizacja]

2022-04-01 19:12:55

Już prawie zgodnie z tradycją Disneyowych „Gwiezdnych Wojen”, coś musi się wydarzyć i nie wszystko idzie zgodnie z planem. Tym razem obsuwę zaliczy serial „Obi-Wan Kenobi”. Nowym scenarzystą serii jest Andrew Stanton. Czy czekają nas dokrętki, zmiana reżysera, recasting, albo coś w tym stylu? Na szczęście chyba nie, udział Andrew zwyczajnie nie był wcześniej ogłoszony, ale opóźnienie i tak będzie. W każdym razie Lucasfilm opublikował oświadczenie w tej sprawie, które wygłosił Ewan McGregor. Można je zobaczyć poniżej.



Szczęśliwie wygląda na to, że na razie opóźnienie wyniesie tylko dwa dni. Disney+ przesunął premierę ze środy 25 maja na piątek 27 maja i a w kolejne środy powinny pojawiać się kolejne odcinki. Na osłodę w dzień premiery dostaniemy dwa odcinki. Czyli jest szansa, że finał serialu będzie już można obejrzeć u nas normalnie na Disney+ w Polsce. O ile nie będzie kolejnej obsuwy.

Andrew Stanton jest scenarzystą filmów Pixara takich jak „WALL-E”, „Gdzie jest Nemo?”, „Potwory i spółka” czy „Toy Story”.

W serialu poza McGregorem występują między innymi: Hayden Christensen, Joel Edgerton, Moses Ingram, Indira Varma, Adam Sandler, Rupert Friend i Sung Kang.

Aktualizacja: Adam Sandler nie jest związany z serialem, wkradł się tu drobny chochlik primaaprilisowy, dla uważnie czytających.
KOMENTARZE (7)

Disney+ wchodzi do Polski

2022-03-29 19:08:43



W końcu, doczekaliśmy się. Disney obwieścił, że w Polsce Disney+ ruszy już 14 czerwca 2022. Abonament będzie kosztował 28,99 PLN za miesiąc, lub 288,90 PLN za rok.

Disney+ będzie można wyświetlać w ramach abonamentu na maksymalnie 4 urządzeniach (jednocześnie), w aplikacji będziemy mogli założyć aż siedem profili i ustawić w nich filtrowanie produkcji dla dzieci. Przy niektórych tytułach ma być dostępny też IMAX Enhanced.

Na Disney+ będziemy mogli obejrzeć filmy z cyklu „Gwiezdne Wojny”, a także seriale, zarówno starsze – nawet „Ewoks” czy „Droids”, oraz nowsze, dedykowane dla tej platformy, czyli „Parszywa zgraja”, „Mandalorianin”, „Księga Boby Fetta” oraz „Obi-Wan Kenobi”.

Poza Lucasfilmem znajdują się w ofercie produkcje Disneya, National Geographic, Pixara, 20th Century Studios, Searchlight czy Marvela.
KOMENTARZE (9)

Ruszyła preprodukcja do Grammar Rodeo

2022-03-28 17:26:54

Jak donosi Bespin Bulletin powoli rusza preprodukcja do projektu o kodowej nazwie „Grammar Rodeo”. Ich zdaniem zdjęcia ruszą w czerwcu w Culver City w Kalifornii. Dodatkowo jakieś ujęcia mają powstawać też w Manhattan Beach w Kalifornii (tam gdzie kręcono wcześniej „The Mandalorian”, „The Book of Boba Fett” i „Obi-Wana Kenobiego”). Spodziewaliśmy się, że tam także będzie kręcona „Ahsoka”. Zobaczymy, czy te informacje się potwierdzą i jak wpłyną na premiery obu seriali.



Obecnie o projekcie „Grammar Rodeo” niewiele wiadomo. Czekamy na 4 maja lub Celebration. Podobno zaangażowany jest w niego Jon Watts oraz Jon Favreau. Ma to być serial młodzieżowy osadzony w Wielkiej Republice.

Sama nazwa kodowa, czyli „Grammar Rodeo” jest nawiązaniem do „Simpsonów”, dokładniej odcinka „Bart on the Road”, w którym Bart i inne dzieciaki oszukują swoich rodziców, mówiąc, że chcą wziąć udział w „Narodowym Gramatycznym Rodeo”, a naprawdę chcą sobie w tym czasie pojechać na wycieczkę.
KOMENTARZE (1)

Nowe spoilery z „Obi-Wana Kenobiego”

2022-03-23 21:13:42

Na Disney+ pojawił się oficjalny opis serialu „Obi-Wan Kenobi”.

Podczas panowania Galaktycznego Imperium, były mistrz Jedi Obi-Wan Kenobi podejmuje przełomową misję. Kenobi musi stawić czoła dawnym sojusznikom, którzy stali się wrogami, oraz zmierzyć z gniewem Imperium.
Z małych potwierdzeń, Vivien Lyra Blair, o której pisaliśmy tutaj zagra Leię. Dowodem są pamiątki z planu podpisane jej nazwiskiem.

Mark Hamill powitał za to we ekipie Granta Feely'ego, który zagra w serialu Luke'a Skywalkera.

Jest też sporo spoilerów, jak zwykle pochodzących przede wszystkim z Making Star Wars.

Wygląda na to, że będą dwa starcia między Vaderem a Obi-Wanem. Pierwsze nie pójdzie po myśli Kenobiego. Były mistrz Jedi wycofa się, przemyśli sobie to wszystko. Tu, źródło szacuje, że prawdopodobnie będzie to w okolicach 5 odcinka, Obi-Wan będzie wspominał sobie dawne dzieje. Zobaczymy retrospekcję z okresu Wojen klonów, dziejącą się w Świątyni Jedi, krótko po wydarzeniach „Ataku klonów”. Obi-Wan i Anakin będą nosić zbroje, które znamy z serialu. Ale nie chodzi tu tylko o nawiązanie. Retrospekcja będzie ukazywać jak Kenobi szkolił Anakina w szermierce. Mistrz Jedi zrozumie, że Anakin go pokonał, bo dobrze znał jego styl walki. Zaskoczy go więc drugim razem i wówczas to Vader będzie musiał się wycofać. Natomiast Vader także odrobi tę lekcję przed ich kolejnym spotkaniem, czyli pojedynkiem na Gwieździe Śmierci. Nada to nowego znaczenia, gdy powie, że ostatnim razem był zaledwie uczniem, teraz jest mistrzem.

Podobno po tej pierwszej walce Obi-Wana uratują Leia i postać grana przez O’Shea Jacksona Jr. Co ciekawe, poza pewnym nawiązaniem do „Wojen klonów” będziemy też mieć nawiązanie do „Rebeliantów”, czyli pękniętą maskę Vadera. Po to jest im potrzebny Hayden Christensen, żeby móc zobaczyć zmienionego Anakina pod maską. Twarz nadal będzie jednak przypominać Vadera, stąd Kenobi ma potem mówić, że to bardziej maszyna, niż człowiek.

Będzie też powiązanie z „Łotrem 1” (i oczywiście legendarną serią komiksową „Republic”). Na Jabiim, o którym pisaliśmy ostatnio pojawią się Partyzanci Sawa Gerrary. Jednym z nich będzie O’Shea Jackson Jr. Będą oni podzieleni na dwie grupy, jedną, pragnącą walczyć, drugą pokojową (w niej wg wcześniejszych doniesień będzie bohater Jacksona). Prawdopodobnie wydarzenia serialu sprawią, że się oni zradykalizują. Mają oni mieć zmodyfikowaną broń z Wojen klonów. Na razie nie wiadomo, czy pojawi się ktoś z gangu Gerrary.

Na Jabiim Obi-Wan pojawi się uciekając przed szturmowcami z 501 Legionu, oraz szturmowcami czyścicielami (Purge Troopers), którzy będą wyspecjalizowani w zwalczaniu Jedi. Jest szansa, że zobaczymy ich także w „Jedi: Fallen Order 2”. Powinni się oni pojawić gdzieś między 3 a 4 odcinkiem.

Leia, gdy pierwszy raz zobaczy Obi-Wana Kenobiego ma być do niego nastawiona negatywnie. Nie będzie mu ufać. W końcu będzie on wyglądał jak obdartus. Natomiast pod koniec oczywiście te relacje się zmienią. Jeśli chodzi o rebelię, to Kenobi zostawi ją w rękach partyzantów. Swoją drogą MSW sugeruje także, że przez pewien czas Obi-Wan może walczyć blasterem, a na pewien czas odstąpi swój miecz. Tu MSW spekuluje, że Kenobi da go bohaterowi granemu przez Kumaila Nanjianiego, udając, że jest najemnikiem. Później ma go odzyskać.


Reva kontra Nari?

Inne spoilery pochodzą z Bespin Bulletin. Twierdzą oni, że Benny Safdie zagra Jedi imieniem Nari, czyli tego o którym czytaliśmy w poprzednich spoilerach.

Twierdzą oni także, że Simone Kessell zagra Brehę Organę, czyli żonę Baila, choć jak sami twierdzą mają, co do tego pewne wątpliwości. W III Epizodzie grała ją Rebecca Jackson Mendoza.

Na koniec jeszcze spoiler z Star Wars Net News. Wg ich źródeł w serialu pojawi się 4-LOM. Podobno ma być go więcej niż w „Imperium kontratakuje”, jednak szczegóły nie są znane.

Serial „Obi-Wan Kenobi” zadebiutuje na Disney+ 25 maja.
KOMENTARZE (8)
Loading..