TWÓJ KOKPIT
0

Epizod III: Zemsta Sithów :: Newsy

NEWSY (1023) TEKSTY (50)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Sithowie zarobili $ 200 mln ... Update

2005-05-30 10:10:00 film.wpl.pl / film.onet.pl

Wirtualna Polska donosi:

Po ośmiu dniach od premiery film "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów" zarobił w USA 200 milionów dolarów.

Produkcja George'a Lucasa wyrównała w ten sposób osiągnięcie "Spider-Mana 2". We czwartek film miał już na koncie 200,4 milionów dolarów w samych tylko Stanach Zjednoczonych. Na całym świecie dochód po ośmiu dniach wynosił 356,9 milionów dolarów.

"Zemsta Sithów" jest już najchętniej oglądanym filmem 2005 roku. Dotychczasowy lider, komedia romantyczna "Hitch: Najlepszy doradca przeciętnego faceta" zarobiła do tej pory 177 milionów dolarów.


Update 31.05.:
"Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów" są nadal najchętniej oglądanym filmem w USA.

Podczas długiego weekendu w USA (wolny poniedziałek) obraz George Lucasa zarobił 70 milionów dolarów. Po 12 dniach produkcja ma już na koncie 271 milionów dolarów. Na całym świecie wynik z 12 dni wynosi aż 520 milionów. W tej chwili obraz znajduje się na 32 pozycji najbardziej kasowych filmów w historii.

KOMENTARZE (46)

Postać z EU oraz wyniki

2005-05-29 22:19:00

Początkowo miał być Quinlan Vos. W komiksie się pojawił, w filmie jest wspomiany, gdy Obi-Wan zdaje raport z odprawy Anakinowi w słowach "Mistrz Vos przegrupował swoje oddziały na Boz Pity" (tłumaczenie własne, nie wiem jak to przetłumaczyła pani Elżbieta Gałązka-Salamon). Ale czy brak Quinlana Vosa oznacza brak postaci z EU w filmie? Okazuje się, że nie. I bynajmniej nie chodzi tu o Aaylę czy Grievousa. Chodzi o Wookieego imieniem Salporin.

Fakt, postać ta nie pojawiła się w scenariuszu, Lucas nie zdecydował, że to ta postać, ale wiele z istot z drugiego planu jest nazywanych dopiero przez ludzi w Lucas Licensing. I tym razem było podobnie, postanowili oni, że jeden z Wookieech, który bierze udział w bitwie, to będzie Salporin. Postać ta, po raz pierwszy (i właściwie jedyny) pojawiła się w Dziedzicu Imperium. Teraz będzie też w Zemście.



Nie wahaj się, nie okazuj litości....
I tak właśnie można by w skrócie określić sytuację "Zemsty" w amerykańskim BoxOfficie. Przez 8 dni dzielnie ścigała Spidermana 2, który dotąd był najbardziej rekordowym filmem - który w najkrótszym czasie najwięcej zarobił. Zemsta mimo, że grana w prawie 500 kinach mniej, przez 8 dni dzielnie goniła adaptację komiksu o człowieku pająku, po to by 9 dnia go prześcignąć. Tym samym w chwili obecnej Zemsta jest najbardziej dochodowym filmem wszechczasów po 9 dniach wyświetlania. Podobnie jak Spider-man 2 potrzebowała 8 dni by zarobić 200 milionów, ale po 9 dniach na swoim koncie ma 215 mln, podczas gdy Spider-man 2 w tym samym czasie miał 211 mln. Wiele wskazuje na to, że to nie koniec rekordów bitych przez Zemstę.
KOMENTARZE (1)

Zdjęcia Polish Outpost z Wielkiej Premiery w Kinepolis!

2005-05-28 12:54:00 Polish Outpost

Na stronie Polish Outpost ukazały się zdjęcia z Ogólnopolskiej Premiery Zemsty Sithów, która miała miejsce 18 maja w Kinepolis Poznań. Fotografie można obejrzeć w Galerii>>>. Autorem większości z nich jest Grzegorz Nelec.

Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z nimi.


KOMENTARZE (7)

"Zemsta Sithów": Pomyłki

2005-05-26 18:05:00 Interia.pl

Interia.pl donosi:

Fani "gwiezdnej sagi" zaraz po premierze niecierpliwie oczekiwanej ostatniej odsłony sagi, filmu "Zemsta Sithów", rozpoczęli poszukiwanie realizatorskich potknięć w wysokobudżetowej historii. George'owi Lucasowi wytknięto na razie trzynaście pomyłek.

Jeden z fanów zauważył, że w scenie, gdy Obi-Wan Kenobi mówi Anakinowi, jak dumny jest z jego osiągnięć, kolor oczu Ewana McGregora - wcielającego się w mistrza Jedi - zmienia się z błękitno-niebieskiego w ciemny brąz.

Inny miłośnik "gwiezdnej sagi" wypomina twórcom filmu, że w scenie, gdy Samuel L. Jackson mówi: "I don't think the boy can handle it, I don't trust him", ruch jego ust jest zupełnie inny - widać, że nagrany na planie dialog zmieniono podczas postsynchronów.

Zadziwiającą właściwości ma też szklana szyba w sekwencji walki pomiędzy Mace Windu i senatorem Palpatinem. Rozbita przez świetlny miecz w początkowych scenach, w końcowych nadal jest na swoim miejscu - odbija się w niej postać Anakina.

Trzynaście błędów znalezionych przez fanów "gwiezdnej sagi" w "Zemście Sithów" to jednak niewiele w porównaniu z aż 215 błędami wychwyconymi w "Nowej nadziei" i 144 pomyłkami wypatrzonymi w "Imperium kontratakuje".

KOMENTARZE (35)

Zemsta poza pierwszą piątką ...

2005-05-25 16:12:00 film.onet.pl

Jak donosi film.onet.pl:

Mimo iż komercyjny sukces ostatniej części "Gwiezdnych wojen" jest niezaprzeczalny, na film do kin przyszło zobaczyć zdecydowanie mniej Polaków niż to było w przypadku kontynuacji "Shreka".

W pierwszy weekend po premierze "Zemsty Sithów", film przyszło obejrzeć 332 820 Polaków. Wynik ten mimo iż imponujący, nie zagroził pozycji kontynuacji przygód animowanego zielonego ogra. Przypomnijmy, że wprowadzony na ekrany kin w lipcu zeszłego roku "Shrek 2" pobił krajowy rekord otwarcia, należący wcześniej do oscarowej ekranizacji trzeciej części trylogii "Władca Pierścieni".

Czołówka otwarć po 1989 r. w Polsce przedstawia się nadal następująco:

Filmy zagraniczne:

1. "Shrek 2" – 615 270 widzów
2. "Władca Pierścieni: Powrót Króla" – 592 741
3. "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia" – 518 901
4. "Władca Pierścieni: Dwie wieże" – 464 944
5. "Matrix Reaktywacja" – 447 550

Filmy polskie:

1. "Pan Tadeusz" – 424 895
2. "Ogniem i mieczem" – 335 613
3. "W pustyni i w puszczy" – 321 868
4. "Quo vadis" – 305 825
5. "Zemsta" – 166 029

KOMENTARZE (29)

To nie koniec Gwiezdnych Wojen?

2005-05-25 15:48:00 film.onet.pl

Jak donosi film.onet.pl:

Mimo wielu wcześniejszych zapewnień George'a Lucasa, iż "Zemsta Sithów" to ostatnia część "Gwiezdnych wojen", wygląda na to, że reżyser nie jest w stanie rozstać się z serią.

W jednym z wywiadów Lucas przyznał, że ma pomysł na kolejny film, który uzupełniałby gwiezdną sagę. W zamyśle reżysera miały to być prequel do pierwszej części cyklu - "Mrocznego widma". Akcja obrazu rozgrywałaby się 88 lat przed narodzinami Anakina Skywalkera, kiedy to rycerze Jedi sprawowali władzę nad Lordami Sith. Główną postacią opowieści byłby mistrz Yoda.

Przypomnijmy, że 61-letni Lucas przygotowuje obecnie serial telewizyjny w oparciu o gwiezdną sagę.

KOMENTARZE (44)

Biznesowe losy "Gwiezdnych wojen"

2005-05-24 14:43:00 Stopklatka

Jak donosi Stopklatka.pl:

Szósta i ostatnia część "Gwiezdnych wojen" ma przynieść jej twórcom 600 mln dolarów ze sprzedaży biletów do kin. Znacznie więcej Lucasfilm dostał od sponsorów i z udzielonych licencji na produkcję zabawek, gier komputerowych - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

"Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów" weszły do kin w czwartek 19 maja. W serwisie bukmacherskim PinnacleSports.com w ubiegłym tygodniu można było obstawiać wynik finansowy filmu po pierwszym weekendzie. "Łączna wartość zakładów przekroczyła 101 mln dolarów" - czytamy w komunikacie spółki.

Już pierwszego dnia film pobiły rekord jednodniowych wpływów z biletów - ponad 50 mln dolarów. Nie udało się za to pobić weekendowego rekordu "Spider-Mana" z 2002 r. "Gwiezdne wojny" zarobiły w weekend "tylko" 108,5 mln dolarów. Łącznie z czwartkiem - 158,5 mln dolarów (do tej pory w tej kategorii królował "Matrix Rewolucje" z 2003 r., który w cztery dni zarobił 134,4 mln dolarów).

Najnowsza część sagi Lucasa kosztowała 113 mln dolarów, a ocenia się, że tylko ze sprzedaży biletów jej twórcy powinni mieć 600 mln dolarów. Wpływy z biletów na wszystkie sześć filmów z serii Lucasa sięgnęłyby wówczas ok. 4 mld dolarów, czyli tyle, ile Polska rocznie łoży na utrzymanie wojska.

Tym sukcesem Lucasfilm będzie musiał podzielić się z kinami, do których trafi ok. połowa pieniędzy z biletów i z koncernem News Corp., dystrybutorem przeboju. Jego wynagrodzenie ustalono - zdaniem Wade'a Holdena, analityka Kagan Research - na ok. 10 proc. wpływów ze sprzedaży. Nic dziwnego, że Jim Gianopulos, szef filmowego ramienia News Corp. w nocy z czwartku na piątek jeździł od kina do kina w Los Angeles i sprawdzał reakcje widzów.

Ale "Zemsta Sithów" zaczęła zarabiać jeszcze przed debiutem kinowym. Zabawki i gry pod marką "Gwiezdnych wojen" są w sprzedaży od początku kwietnia. Większość z nich produkuje firma Hasbro, która dwa lata temu przedłużyła z wytwórnią Lucasa swój kontrakt o wartości 505 mln dolarów do 2018 r. 2 kwietnia, gdy zabawki dopiero trafiły do sprzedaży, amerykańskie sieci hipermarketów Wal-Mart i Target były otwarte przez okrągłą dobę. I klienci dopisali. Według biura prasowego sieci Target "w związku z dużym popytem, figurki Dartha Vadera sprzedawano tylko po jednej na osobę". Zdaniem Johna Taylora, analityka z funduszu Arcadia Investment, podpisując umowy na wyłączność z producentami sieci handlowe mogą zwiększyć marżę na zabawkach z tradycyjnych 20-35 proc. do 40-50 proc.

Fascynację "Gwiezdnymi wojnami" wykorzystuje wiele firm. Producent płatków Kellog - partner promocyjny Lucasfilmu - wyprodukował specjalne miski do płatków, model R2-D2, oraz "SaberSpoon", czyli łyżkę imitującą miecz świetlny. Bohaterowie sagi Lucasa pojawiają się w reklamach m.in. takich marek, jak Cingular Wireless, Lay's, Pepsi, M&M oraz Burger King, a w Polsce np. w reklamach sieci komórkowej Idea. - Jeśli jesteś jednym z wielu partnerów lub sponsorów, ciężko jest się przebić. Najważniejszy staje się film, a twoja marka tonie w szumie - powiedział Denise Lee Yohn, niezależny doradca w zakresie marketingu dziennikowi "The Wall Street Journal".

KOMENTARZE (0)

Zemsta Sithów na DVD za 10 pln.

2005-05-24 09:57:00 wp.pl

Pirackie kopie najnowszych Gwiezdnych Wojen na płytach DVD bez trudu można kupić w Pekinie za jedne 20 juanów, czyli około 10 PLN. Film wszedł na chińskie ekrany trzy dni temu.

Przynajmniej niektórym piratom przydarzyła się jednak wpadka - anglojęzyczne napisy skopiowano z zupełnie innego filmu. Natomiast napisy po chińsku są w porządku.

Mimo zapewnień władz chińskich, że dokładają wszelkich starań we walce z piractwem, narażającym światowy przemysł filmowy na miliardowe straty, sprzedaż pirackich kopii odbywa się w Państwie Środka bez większych przeszkód.


Tymczasem onet donosi:

Piracka kopia najnowszej części "Gwiezdnych wojen" jest już w Internecie. Pojawiła się wczoraj, niemal równocześnie z oficjalną premierą.

Pochodzenie filmu na razie jest nieznane, zdaniem fachowców nie został zarejestrowany ukrytą kamerą w czasie przedpremierowego pokazu. Film rozpowszechniany jest w sieci za pomocą nowoczesnego programu do bezpośredniej wymiany plików między komputerami BitTorrent - przypominającego nieco słynny program Napster.

Organizacja amerykańskiego przemysłu filmowego pozwała do sądu portale internetowe, informujące o sieci BitTorrent. Jej zdaniem - informacje te umożliwiły nielegalną wymianę filmów i programów wartych miliony dolarów.

KOMENTARZE (25)

Zemsta Sithów - cztery dni Giganta

2005-05-23 09:02:00 Stopklatka

Jak donosi Stopklatka:

Rezultat osiągnięty przez "Zemstę Sithów" zaskoczył nawet największych optymistów. W ciągu czterech pierwszych dni wyświetlania film Lucasa zarobił w Stanach rekordowe 158,5 miliona dolarów. Na całym świecie wpływy przekroczyły już 300 milionów!

To było naprawdę wielkie pożegnanie z bohaterami "Gwiezdnych wojen". Godne zamknięcie najsłynniejszego filmowego cyklu w historii Hollywood. Triumfalny pochód Giganta rozpoczął się w czwartek. Podczas pierwszych 24 godzin obraz George’a Lucasa pobił wszystkie możliwe rekordy.

Najpierw w czasie nocnych pokazów, które rozpoczęły się tuż po północy ze środy na czwartek, "Zemsta Sithów" zarobiła fantastyczną sumę 16,9 miliona dolarów. Takich tłumów w nocy amerykańskie kina jeszcze nie doświadczyły. Przy rezultacie najnowszej części Gwiezdnej Sagi, "nocne" osiągnięcia wcześniejszych rekordzistów ("Atak klonów" - 6,2 miliona, "Matrix Reaktywacja" - 5 milionów dolarów) wydają się mało poważne.

Po wschodzie słońca miłośnicy "Gwiezdnych wojen" oczywiście powracają do kin. W ciągu pierwszych 24 godzin Amerykanie wydają na "Zemstę Sithów" równe 50 milionów dolarów. To absolutny rekord. Zarówno pod względem wpływów z premierowego dnia wyświetlania, jak i wpływów uzyskanych podczas jednej (niekoniecznie pierwszej) doby dystrybucji filmu w kinach. Na tych obszarach produkcja George’a Lucasa także zmiażdżyła konkurencję. W pierwszym pokonała "Spider-Mana 2" o prawie 10 milionów dolarów (rekord poprawiony aż o 24%). W drugim zdetronizowała "Shreka 2" uzyskując wynik lepszy o ponad 5 milionów dolarów.

Filmy z największymi wpływami w czasie pierwszego dnia wyświetlania:

1. "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów" (maj 2005) - 50,0 miliona.
2. "Spider-Man 2" (czerwiec 2005) - 40,4 miliona.
3. "Spider-Man" (maj 2002) - 39,4 miliona.
4. "Harry Potter i więzień Azkabanu" (czerwiec 2004) - 38,3 miliona.
5. "Matrix Reaktywacja" (maj 2003) - 37,5 miliona (plus 5 milionów z pokazów nocnych, które jednak nie są wliczane do oficjalnego wyniku produkcji braci Wachowskich, gdyż seanse filmu rozpoczęły się dwie godziny przed północą).
... 9. "Gwiezdne wojny: część II - Atak klonów" (maj 2002) - 30,1 miliona.
...11. "Gwiezdne wojny: część I - Mroczne widmo" (maj 1999) - 28,5 miliona.

Filmy z największymi wpływami w ciągu jednej doby:

1. "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów" (czwartek - pierwszy dzień) - 50 milionów.
2. "Shrek 2" (sobota - czwarty dzień w kinach) - 44,8 miliona.
3. "Spider-Man" (sobota - drugi dzień) - 43,6 miliona.
4. "Spider-Man 2" (czwartek - pierwszy dzień) - 40,4 miliona.
5. "Spider-Man" (piątek - pierwszy dzień) - 39,4 miliona.
...21. "Gwiezdne wojny: część II - Atak klonów" (sobota - trzeci dzień) - 31,3 miliona.

Po weekendzie na 4. miejsce wskoczyła "Zemsta Sithów", która w sobotę (trzeci dzień) zarobiła 40,9 miliona dolarów.

Jak widać z powyższych zestawień "Zemsta Sithów" podczas inauguracyjnego dnia wyświetlania zdeklasowała poprzedników, w tym także oczywiście dwie pierwsze części nowych epizodów Gwiezdnej Sagi. Rekordy jednak nie zostałyby ustanowione, gdyby George Lucas spełnił wypowiedzianą kilkanaście miesięcy wcześniej obietnicę, że kopie swojego filmu będzie udostępniał tylko kinom, które spełniają wszystkie wymagane przez niego warunki techniczne. "Zemsta Sithów" trafiła więc do większości amerykańskich kin. Dokładnie do 3661 lokalizacji, gdzie była wyświetlana w ponad 9 tysięcy kopiach. Liczba imponująca, choć nie jest to rekordowe osiągnięcie. W sumie jedenaście tytułów miało na starcie liczebną przewagę nad filmem Lucasa, na czele z drugą częścią "Shreka", który podczas premierowego weekendu trafił do 4163 kin. Nie ma jednak wątpliwości, że, mimo wcześniejszych gróźb, George Lucas postanowił "Zemstą Sithów" przypuścić zdecydowanie bardziej zmasowana ekspansję na amerykańskie kina niż w przypadku "Ataku klonów" (3 161 lokalizacji w premierowy weekend) i "Mrocznego widma" (2 970 kin).

W końcu nastał weekend. Wiadomo było, że "Zemsta Sithów" najprawdopodobniej nie będzie już w stanie poprawić wyniku z dnia premiery, a także ustanowić rekordu otwarcia podczas weekendu. Film Lucasa musiałby pokonać "Spider-Mana" oraz "Shreka 2" - jedyne tytuły, które podczas premierowego weekendu zarobiły ponad 100 milionów dolarów. Adaptacja komiksu miała o tyle prostsze zadanie, że pojawiała się na ekranach w piątek i jej najmocniejsze uderzenie przypadło na pierwsze dwa dni wyświetlania (największe wpływy w sobotę). Natomiast animacja komputerowa wprawdzie wystartowała już środę, ale pierwsze 48 godzin były dość spokojne (11,8 i 9,2 miliona dolarów wpływów), a miłośnicy przygód Shreka i Osiołka, a także młoda widownia była w tym wypadku bardzo cierpliwa. Wyczekała do weekendu, podczas którego został ustanowiony, obowiązujący do minionego czwartku, rekord wpływów z jednego dnia wyświetlania. Patrząc na dorobek "Zemsty Sithów" z poszczególnych dni nie można mieć wątpliwości, że gdyby obraz George’a Lucasa zadebiutował w piątek nie miałby żadnych problemów z ustanowieniem nowego rekordu otwarcia podczas weekendu. A zabrakło naprawdę niewiele. Jedynie 6,2 miliona dolarów. "Zemsta Sithów" wskoczyła na drugą pozycję w tabeli wszech czasów, spychając w dół "Shreka 2".

Filmy z największymi wpływami w ciągu pierwszego weekendu:

1. "Spider-Man" (premiera w piątek) - 114,8 miliona dolarów.
2. "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów" (czwartek) - 108,5 miliona.
3. "Shrek 2" (środa) - 108 milionów.
4. "Harry Potter i więzień Azkabanu" (piątek) - 93,7 miliona.
5. "Matrix Reaktywacja" (czwartek) - 91,8 miliona.
...11. "Gwiezdne wojny: część II - Atak klonów" (czwartek) - 80 milionów.
...22. "Gwiezdne wojny: część I - Mroczne widmo" (środa) - 64,8 miliona.

W piątek "Zemsta Sithów" zarobiła 33,8 miliona dolarów (3. rezultat uzyskany w tym dniu tygodnia w historii). Czyli 32% mniej niż w czwartek (biorąc pod uwagę rezultat oficjalny z dnia premiery, czyli wraz z nocnymi pokazami; bez nich wpływy w czwartek wyniosły 32,9 miliona). W sobotę utarg wzrósł o 21% - do 40,9 miliona dolarów (także 3. rezultat w tym dniu w historii i 4. pośród wszystkich jednodniowych osiągnięć). W niedzielę zaś wpływy zamknęły się w kwocie 33,8 miliona (2. rezultat uzyskany w tym dniu w historii).

"Zemsta Sithów" (budżet 113 milionów) nie pobiła wprawdzie weekendowego rekordy otwarcia (powiedzmy, że z przyczyn technicznych), ale nikt nie ma wątpliwości, że w historii Ameryki żaden film wcześniej nie miał tak spektakularnego startu. W ciągu 4 dni na jej koncie znalazło się 158,5 miliona dolarów. Po raz kolejny jest to kwota, która deklasuje rywali.

Filmy z największymi wpływami w ciągu pierwszych czterech dni wyświetlania:

1. "Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów" - 158,5 miliona dolarów.
2. "Matrix Reaktywacja" - 134,3 miliona.
3. "Spider-Man 2" - 130,5 miliona.
4. "Spider-Man" - 125,9 miliona.
5. "Gwiezdne wojny: część II - Atak klonów" - 110,2 miliona.
...17. "Gwiezdne wojny: część I - Mroczne widmo" - 83,7 miliona.

Taki jest początek drogi "Zemsty Sithów" po amerykańskich kinach. Jak będzie wyglądał stan konta filmu George’a Lucasa na jej koniec? Pewne wydaje się przynajmniej 400 - 450 milionów dolarów. Może obraz wniesie się nawet ponad półmiliardowy pułap. A może wreszcie jakiś tytuł zagrozi pozycji "Titanica"?

Największe kasowe przeboje wszech czasów w USA (nie uwzględniając inflacji):

1. "Titanic" (1997) - 600,8 miliona dolarów.
2. "Gwiezdne wojny" (1977) - 461 milionów.
3. "Shrek 2" (2004) - 441,2 miliona.
4. "E.T." (1982) - 435,1 miliona.
5. "Gwiezdne wojny: część I - Mroczne widmo" (1999) - 431,1 miliona.

Pozostałe filmy w tym tygodniu były oczywiście głęboko w cieniu "Zemsty Sithów". Wystarczy powiedzieć, że obraz George’a Lucasa zgromadził aż 65% widowni z całego weekendu i zarobił więcej pieniędzy niż wszystkie filmy podczas poprzedniego notowania. Większość tytułów minionego weekendu bardzo odczuło pojawienie się w kinach Giganta. Zanotowały one spadki popularności sięgające od 50 do nawet 65% ("Człowiek pies" i "Królestwo niebieskie", które w miniony weekend zarobiło już tylko 3,4 miliona dolarów - w sumie raptem 41 milionów). Warto jednak wyróżnić dwa filmy. "Monster-In-Law" podczas drugiego weekendu stracił tylko 38% widowni (wpływy 14,4 miliona dolarów - druga pozycja w tym tygodniu). Można było przewidzieć, że jeżeli jakiś film może uchować się przed "Zemstą Sithów" to będzie nim romantyczna komedia z Jennifer Lopez (po 10 dniach 44,2 miliona dolarów na koncie). Jeszcze mniej widzów stracił "Crash" (22%), który zdołał nawet awansować o jedną pozycję (czwarte miejsce - 5,5 miliona dolarów). W ciągu 10 dnia film Paula Haggisa (scenarzysty "Za wszelką cenę") zarobił już 27,6 miliona dolarów, podczas gdy budżet produkcji wyniósł jedynie 6,5 miliona dolarów.


I jeszcze wcześniejsze informacje z pierwszych chwil:

Film "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów" jest już pokazywany w kinach w wielu krajach. Pierwsze informacje podają, że film osiąga rekordowe wyniki w wielu miejscach. Nie ma jeszcze informacji o tym jak produkcja George'a Lucasa sprzedał się na nocnych pokazach w Polsce.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Fox International, "Zemsta Sithów" trafiła równocześnie do 104 krajów na ponad 9000 tysiącach kopii. To rekordowe osiągnięcie wszech czasów dla jednego filmu pojawiającego się równocześnie na międzynarodowych rynkach.

Większość krajów pokazuje "Zemstę Sithów" od dzisiaj 19 maja. Tak jest między innymi w Polsce, gdzie już minutę po północy kina prezentowały film na nocnych pokazach. We Francji, gdzie w czasie festiwalu w Cannes w niedzielę odbył się pokaz premierowy, III Epizod pokazywany jest już od środy (na 987 kopiach). Według Foxa "Zemsta Sithów" zanotowała rekordowe otwarcie wszech czasów z jednego dnia z kin w Paryżu i jego okolicach (około miliona dolarów).

Film otwiera się dzisiaj w takich krajach jak: Niemcy (1221 kopii), Wielka Brytania (996 kopii), Meksyk (600 kopii), Australia (537 kopii), Hiszpania (503 kopie), Brazylia (428 kopii), Rosja (380 kopii), Polska (162 kopie). W piątek film wystartuje we Włoszech (688 kopii) i Chinach. Znaczącym rynkiem, gdzie ostatnia część nowej trylogii nie będzie teraz pokazywana jest Japonia. Tam premiera odbędzie się 9 lipca. W Korei Południowej film pojawi się 26 maja.

Według wczesnych informacji Foxa "Zemsta Sithów" zanotowała już rekordową sprzedaż biletów w Meksyku (187000 sprzedanych biletów) i Australii. Analitycy przewidują, że film ten na rynkach międzynarodowych w pierwszy weekend otworzy się znacznie lepiej niż "Atak klonów", który w maju 2002 roku zanotował wynik (rekordowy) rzędu 67 milionów dolarów z 70 krajów. W dziewiątym dniu wyświetlania film przekroczył 100 milionów dolarów.


Update 24 maja
333 tysiące widzów na otwarcie "Zemsty Sithów" w Polsce

Podczas czterech pierwszych dni wyświetlania w polskich kinach najnowszy film George’a Lucasa "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów" zgromadził 333 tysiące widzów. Niemało, jednak do rekordu otwarcia "Shreka 2" zabrakło ponad 200 tysięcy osób.

"Zemsta Sithów" nie dostała się nawet do pierwszej dziesiątki najlepszych otwarć w ostatnich dziesięciu latach (12. pozycja - licząc wynik z czterech dni dystrybucji). Przegrała więc nie tylko ze słynną komputerową animacją (565,6 tysiąca widzów podczas samego weekendu), ale uległa także wszystkim częściom "Władcy Pierścieni" oraz dwukrotnie "Harry’emu Potterowi" i produkcji braci Wachowskich. Obraz Lucasa musiał także uznać wyższość "Pasji" (336,2 tysiąca sprzedanych biletów), która pojawiła się przecież tylko w 85 kopiach. Przypomnijmy, że "Zemsta Sithów" weszła na ekrany polskich kin w rekordowej liczbie 162 kopii filmowych.

Zestawienie najlepszych otwarć w polskich kinach po 1989 roku znajduje się tutaj.

Najnowszy film George’a Lucasa poprawił jednak osiągnięcia poprzednich dwóch epizodów nowej trylogii. "Mroczne widmo" (wrzesień 1999) obejrzało na starcie 266,2 tysiąca widzów w ciągu trzech dni, zaś "Atak klonów" (maj 2002) - 251,5 tysiąca osób w ciągu czterech dni.

O tym jak "Zemsta Sithów" poradziła sobie w USA podczas pierwszego weekendu piszemy tutaj. W środę na naszej stronie znajdziecie szczegółowe podsumowanie minionego weekendu w polskich kinach.

KOMENTARZE (6)

Największa polska premiera Star Wars... już za nami

2005-05-22 23:06:00 Epizod3.pl

Jesteśmy już po największej polskiej premierze filmowej! Dziękujemy wszystkim fanom za wspólne spotkanie w Kinepolis!

Na cały środowy wieczór poznańskie Kinepolis zamieniło się w centrum polskiego fandomu Star Wars. Chyba jeszcze nigdy w Polsce w jednym miejscu nie zebrało się tylu fanów! Na wielką premierę Zemsty Sithów bilety zostały sprzedane do ostatniego miejsca! Duch Gwiezdnych wojen panował niepodzielnie w największym kinie Europy.

Przybyłe setki fanów mogły wziąć udział w przygotowanych atrakcjach - pokazach, konkursach, grach video. Oczywiście mieli też okazje spotkać osobiście członków 501st Legion i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie ze szturmowcami. Okazji do dobrych zdjęć było zresztą mnóstwo - wielu z fanów przybylo w doskonałych strojach. Już wkrótce zamieścimy relację z całej imprezy.

Chcielibyśmy tu bardzo podziękować wszystkim, którzy współpracowali z nami przy organizacji i promocji imprezy:

  • witrynom ICO, Bastion, Holonet, Outerrim, Valkiria, Polter, Gildia;
  • sklepowi Fanatyk.pl, który zapewnił stoisko z gadżetami;
  • fanom, którzy udostępnili swoje znakomite kolekcje na wystawę: Ramzesowi Skonarzewskiemu, Szymonowi Szelągowskiemu (klasa IIe), Marcinowi i Michałowi Adamowskim, Michałowi "Smellowi" Skomrze.

    A przede wszystkim dziekujemy wszystkim fanom, którzy razem z nami obejrzeli ostatnie Gwiezdne wojny!

    The Force will be with us. Always.

    KOMENTARZE (5)
  • Zemsta Sithów na DVD!

    2005-05-21 10:22:00 Grzegorz Katarn za Panorama DVD

    Po pierwszych seansach "Zemsty Sithów" w kinie, obecnie gwiezdni fani oczekują już wydania DVD, które najprawdopodobniej ukaże się w listopadzie br.

    Amerykański serwis internetowy The Digital Bits wymienia nawet 8 listopada jako datę światowej premiery DVD "Zemsty Sithów". Przedzwoniliśmy do polskiego dystrybutora, aby potwierdzić te informacje. Niestety, nie było to możliwe, gdyż Imperial nie posiada jeszcze szczegółowych planów wydawniczych na jesień br. Usłyszeliśmy jednak, że listopadowy termin polskiej premiery DVD III części "Gwiezdnych wojen" jest bardzo prawdopodobny, gdyż wszystkie dotychczasowe filmy z tej serii ukazywały się właśnie jesienią.
    Z dużym prawdopodobieństwem można też przyjąć, że będzie to wydanie dwupłytowe, podobne do wcześniejszych edycji DVD "Mrocznego widma" i "Ataku klonów". Według The Digital Bits, w materiałach dodatkowych tego wydania znajdzie się m.in. 5-6 niewykorzystanych scen . Być może znajdzie się wśród nich sekwencja lądowania Yody na bagnistej planecie Dagobah, znanej z "Imperium kontratakuje".

    Według nieoficjalnych informacji, George Lucas planuje także wydanie pakietu ze wszystkimi sześcioma częściami gwiezdnej sagi (epizody IV-VI klasycznej trylogii oraz zrealizowane w ostatnich latach części I-III). Jednak taki kolekcjonerski box miałby ukazać się nie szybciej, niż w 2007-2008 roku. O możliwości takiego wydania DVD słyszeliśmy już w ubiegłym roku, podczas sierpniowego pokazu klasycznej trylogii w siedzibie Imperiala. W dodatku z zapewnieniem, że tego typu ostateczna edycja "Star Wars" powinna już posiadać polskie tłumaczenie wszystkich dodatków, a także dodatkową, polską ścieżkę dźwiękową do każdego z filmów - dubbing (I-III) i lektor (IV-VI) . Czego wszystkim fanom "Gwiezdnych wojen" życzymy...


    W niedawno udzielonym wywiadzie, George Lucas stwierdził, że piractwo jest jednym z największych problemów zagrażąjących kinematografii. Dodał też, że wymusza ono pewne działania. W latach 70. nie do pomyślenia byłoby wydanie kilka miesięcy po premierze kasety wideo z filmem. Nie tylko dlatego, że system VHS, który właściwie rozpropagował domowe odtwarzacze, pojawił się później. Dlatego Lucas kazał spodziewać się Zemsty na DVD gdzieś przed gwiazdką tego roku.

    Dodał też, że nie wie jak to będzie z sześciopakiem. Być może na razie nie zdecydują na niego, gdyż poczekają na rozwój technologi HD-DVD.
    KOMENTARZE (87)

    $50 mln - fantastyczny rekord Zemsty Sithów!!

    2005-05-20 23:55:00 Filmweb

    Jak donosi Filmweb:

    "Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów" podczas pierwszego dnia w USA zarobiły niesamowite $50 mln!!! Jest to bezapelacyjnie najlepszy dzień w historii kina; stary rekord otwarcia został pobity aż o $10 mln – w 2004 roku "Spider-Man 2" zarobił "tylko" $40,4 mln.

    Przy okazji został ustanowiony nowy rekord pojedynczego dnia, który od roku należał do "Shreka 2" – $44,8 mln w sobotę.

    Już w czwartek "Zemsta Sithów" zarobiła więcej, niż jakikolwiek film 2005 roku. Po pięciu pierwszych miesiącach roku najlepszym otwarciem pochwalić mógł się "Hitch" - $43,1 mln w weekend.

    KOMENTARZE (33)

    Nocne pokazy Zemsty Sithów. Prawie 17 mln $ w USA, około 45 tysięcy widzów w Polsce

    2005-05-20 14:14:00 Stopklatka

    Jak donosi Stopklatka:

    Studio 20th Century Fox szacuje, że wpływy z nocnych pokazów filmu "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów" na terenie USA wynoszą 16,5-17 milionów dolarów. Polski dystrybutor szacuje liczbę widzów w naszym kraju na nocnych pokazach na około 45 tysięcy widzów.

    "Zemsta Sithów" pokazywana była na nocnych pokazach w Polsce w nocy z 18 na 19 maja. Polski dystrybutor, firma CinePix, szacuje, że film obejrzało około 45 tysięcy widzów, a warto zaznaczyć, że wynik ten pochodzi nie ze wszystkich kin, ale z około 70-kilku, które zdecydowały się na nocne pokazy. W maju 2003 roku pokazywany także na nocnych pokazach "Matrix Reaktywacja" obejrzało ponad 53 tysiące widzów, a pierwszy weekend filmu Wachowskich zamknięty został wtedy liczbą ponad 447 tysięcy widzów. Rekord otwarcia z pierwszego weekend wynosi 565,6 tysiąca widzów.

    "Zemsta Sithów" zadebiutowała na ekranach amerykańskich kin także w nocy z 18 na 19 maja. Jednocześnie film prezentowało 2900 kin. Dokładna suma wpływów z nocnych pokazów nie jest jeszcze znana, ponieważ zazwyczaj są one doliczane do wpływów z pierwszego dnia obecności filmu na kinowych ekranach. Niewątpliwie jednak kwota, którą udało się zgromadzić "Zemście Sithów" w nocy ze środy na czwartek, jest rekordowa. Dla porównania II epizod Gwiezdnej Sagi, "Atak klonów", w czasie projekcji w nocy z 15 ma 16 maja 2002 roku, zgromadził wpływy w wysokości 6,2 miliona dolarów. Obraz prezentowano wówczas w 1400 kinach.

    Inne filmy, które na nocnych, albo innych prapremierowych pokazach zarobiły spore, chociaż niepotwierdzone oficjalne i doliczane do wpływów z pierwszego dnia kwoty, to: Matrix Reaktywacja", który w środę, 14 maja 2003 roku (dzień przed swoją oficjalną premierą w czwartek 15 maja 2003) zgromadził 5 milionów dolarów oraz "Faceci w czerni", którzy w 1997 roku zgromadzili 4,8 miliona dolarów.

    Rekord jednego dnia należy do "Shreka 2", który zadebiutował w amerykańskich kinach w środę 19 maja, a wpływy z jego projekcji tylko w sobotę, 22 maja wyniosły 44,8 miliona dolarów. Drugą pozycję na liście "jednodniowych" rekordzistów zajmuje "Spider-Man", który tylko w sobotę, dzień po swojej piątkowej premierze, zgromadził 43,6 miliona dolarów. Rekord dnia wśród filmów Gwiezdnej Sagi należy do "Ataku klonów", które w sobotę, trzy dni po swojej oficjalnej premierze, zarobiły 31,2 miliona dolarów.

    KOMENTARZE (7)

    Co nas czeka po Zemście?

    2005-05-19 21:31:00

    "Zemsta Sithów" to dla fanów film, który wywoływał mieszane emocje. Szczególnie u tych zadowolonych z prequeli. Po kolejnym razie już bez emocji podchodzimy do filmu, ale zawsze ważne jest też pierwsze wrażenie. Ale w naszych myślach zaczyna się kłębić jeszcze coś. Fakt, że to już koniec.

    Ale żeby nie było tak tragicznie oto co nas czeka w najbliższej przyszłości.

    Jesienią 2005 na DVD pojawi się "Zemsta Sithów", prawdę mówiąc liczymy, na to, że tym razem wycięte sceny będą bogate i niesamowite.

    Jesienią w USA pojawi się także na DVD druga część Wojen Klonów. Ale informacja ta na razie jest niepotwierdzona.

    W roku 2006 w USA pojawią się dalsze odcinki na DVD seriali Droids i Ewoks, gdyż okazało się, że to co zostało wydane w Stanach i innych cywilizowanych krajach (niektóre z nich nawet należą do Unii Europejskiej), zawierały jedynie część odcinków.

    W 2006 zapewne zobaczymy też serial animowany - czyżby były to dalsze odcinki Wojen Klonów? A potem zapewne jeszcze wydanie serialu na DVD.

    Wiosną roku 2007 będziemy świętować 30 rocznicę Gwiezdnych Wojen. Odbędzie się też konwent Celebration 4, który ma przebić wszystko, co do tej pory fani widzieli.

    Gwiezdne Wojny na DVD wydanie całej sagi? Być może zobaczymy to już w roku 2007. Być może poprzedzi to także powrót sagi do kin. Czy czeka nas wersja specjalna bis? Są oznaki by czegoś takiego oczekiwać. Ale na razie więcej tu plotek, niż czegokolwiek innego.

    Serial aktorski - na razie wiemy, że będzie. I że ma się dziać między ROTS a ANH. Serial ma powstać bez udziału Lucasa, lub z jego małym wkładem. Prawdopodobnie pierwszy sezon pojawi się już na przełomie 2006/2007 roku.

    Gwiezdne Wojny 3D - największe obecnie marzenie Lucasa, ciekawe kiedy uda mu się to spełnić. Jeśli szybko, to być może George postara się mimo wszystko nakręcić trzecią trylogię, gdyż będzie miał nową zabawkę, a to jak wiadomo w jego przypadku jest najważniejszy warunek.

    Książki i komiksy. Na razie czka nas w Polsce ukończenie serii X-wingi (2 pozycje) i Nowa Era Jedi (1 pozycja), oraz wydanie Survivor's Quest Zahna, a także ewentualnie 2 powieści powiązanych z grami. Reszta to już tylko i wyłącznie chyba nowości wydane w USA (przynajmniej na nic innego nie mamy co liczyć), a tu czeka nas w przyszłym roku "Dark Lord: The Rise of Darth Vader" Jamesa Luceno, która pewnie domknie Zemstę tak, jak Labirynt ją otworzył. Czeka nas kolejny Zahn (dwa razy), nowa Era - Dziedzictwo Mocy, kilka książek między ROTS a ANH (w tym dużo młodzieżowych z serii Last of the Jedi) i coś co może najbardziej rozruszać Gwiezdną Sagę - powieści w zupełnie innym czasie niż reszta - w czasach bitwy o Ruusan i Dartha Bane'a. Jeśli będą dobre, to czeka nas wiele atrakcji na przestrzeni tysięcy lat przed i po ANH. Jak będą złe, to lepiej nie myśleć, co nas czeka. Zapewne dostaniemy też książki powiązane z serialem (podobnie jak komiksy).

    Możemy też oczekiwać kolejnych zabawek i gier spod marki SW. Ale to chyba standard.
    KOMENTARZE (0)

    Niezgrabny Darth Vader

    2005-05-19 21:05:00 Onet.pl

    George Lucas polecił kostiumologom, aby strój Dartha Vadera był bardzo niewygodny, ponieważ chciał, aby ruchy tej postaci sprawiały wrażenie bardzo dziwacznych i niezgrabnych.

    Reżyser postanowił, że kostium mrocznego Vadera będzie ciasny i bardzo ciężki, więc grający w filmie Vadera Hayden Christensen miał poważne problemy z poruszaniem się na planie.

    - W ruchach Vadera jest coś dziwnego i niezgrabnego, ponieważ nie zdążył jeszcze zbyt dobrze poznać swojej nowej osobowości. Moim zdaniem to świetny pomysł, bo w ten sposób pokazaliśmy trudne początki tej postaci. Powiedziałem George'owi, że kostium jest bardzo niewygodny i sztywny, więc mam problemy z poruszaniem się , zwłaszcza ze względu na ciężkie koturny umieszczone w butach, które dodawały mi wzrostu. Początkowo obawiałem się, że nie będzie to dobrze wyglądać, ale George powiedział tylko -'Będziesz wyglądać, jakbyś nigdy wcześniej nie nosił czegoś takiego - właśnie taki efekt chcę osiągnąć' - wspomina Christensen.

    KOMENTARZE (0)

    ROTS - Wasze recenzje

    2005-05-19 18:47:00 Polskie Forum Star Wars

    Po dzisiejszych pokazach ROTS pojawiły się pierwsze opinie fanów o ostatniej częśći sagi. Są one skrajnie różne; do zapoznania się z nimi, a także przedstawienia swojej wersji zapraszamy na Forum.
    KOMENTARZE (128)
    Loading..