2004-12-28 23:49:00
DARTH VADER
Resztki Imperium
Samuel L. Jackson nie będzie płakał, żegnając się z rolą Mace'a Windu i odłoży miecz świetlny na półkę. Dla Jacksona samo rozstanie się, które tak na prawdę nastąpi dopiero na początku przyszłego roku, po ostatnich dokrętkach, nie jest smutnym przeżyciem.
Jackson ma świadomość, że brał udział w czymś wielkim i niepowtarzalnym, to napawa go radością i dumą, a nie smutkiem. Samuel jest dumny ze swej roli i tego, że mógł pomachać sobie kilkaset razy mieczem, podczas podstawowych zdjęć w Australii, w zeszłym roku.
KOMENTARZE (17)