TWÓJ KOKPIT
0

Electronic Arts :: Newsy

NEWSY (141) TEKSTY (3)

<< POPRZEDNIA    

10 najlepszych wydarzeń z 2013 roku

2014-01-09 10:52:38 Oficjalny blog



Rok 2013 skończył się parę dni temu, dlatego ekipa Oficjalnej ułożyła swój ranking dziesięciu najlepszych wydarzeń dotyczących świata "Gwiezdnych Wojen" z ostatnich dwunastu miesięcy.

2013 był bardzo, bardzo dużym rokiem dla "Gwiezdnych Wojen". Od filmów do gier, mieliśmy całą galerię kamieni milowych, zapowiedzi i rewelacji, z których wszystkie mówiły jedno: przyszłość odległej galaktyki maluje się w jasnych barwach. Ekipa Starwars.com zgromadziła się razem i wybrała najlepsze chwile z mijającego roku - zobaczcie poniższą listę!

10. Setny odcinek "The Clone Wars"



Bardzo rzadki kamień milowy w animacji - "The Clone Wars" doszło do stu odcinków razem z "Missing in Action" w dniu 5 stycznia 2013. Liczba ta jest znacząca, bo reprezentuje żywotność serii, oddanie jej fanów i znaczenie dla całej sagi "Gwiezdnych Wojen". W chwili wyświetlania odcinka reżyser Dave Filoni powiedział: "Od samego początku pomysł był taki, aby pokazać, że jest jeszcze wiele historii poza sześcioma filmami. Wszyscy kochamy świat GW i chcieliśmy utrzymać go przy życiu na ekranie w sposób, jak jeszcze nigdy przedtem. Patrzyliśmy na wszystko, co zostało stworzone wcześniej, wracaliśmy do oryginalnego filmu z 1977, przekopaliśmy się przez prace koncepcyjne, materiały zza kulis, komiksy, gry oraz powieści, wzięliśmy to wszystko i pod przewodnictwem George'a [Lucasa] stworzyliśmy serial, który skacze do każdego zakątka galaktyki. Jestem bardzo dumny z mojej ekipy i z całego Lucasfilmu za to, że byli częścią serii."

9. Otworzenie kont Star Wars na Instagramie i Tumbrlrze



To właśnie ta słitka zasiała strach w sercach Rebeliantów na całym świecie. Lucasfilm oficjalnie otworzył konto na Instagramie ze słitfocią Vadera w dniu 2 grudnia 2013, czym zwrócił uwagę państwowych mediów. Wkrótce potem, bo 19 grudnia, założono konto na Tumbrlrze, zaczynając od nowych prac koncepcyjnych z "Rebels". Obie strony są codziennie aktualizowane rzadkimi obrazkami praktycznie wszystkiego: od starych zabawek, po, naturalnie, niemieckie słoiki na masło orzechowe.

8. Fani "Gwiezdnych Wojen" dołączają do ekipy Epizodu VII



Choć umieszczenie pierwszego zdjęcia zza kulis na Twitterze samo w sobie było wielkim wydarzeniem, to Starwars.com wkrótce ujawniła ekstra, bardzo fajną informację na temat obrazka: dwaj mężczyźni sfotografowani razem z reżyserem J.J. Abramsem, Kathleen Kennedy i R2-D2 to tak naprawdę fani: Lee Towersey i Oliver Steeples, członkowie R2 Builders Club. Zostali wybrani do pracy nad Epizodem VII przez samą Kennedy, krótko po spotkaniu na Celebration Europe. Są w tej chwili częścią ekipy zajmującej się stworzeniami i budują astromechy na potrzeby filmu.

7. "The Clone Wars" zdobywa dwie statuetki Emmy



"The Clone Wars" stało się ważną częścią gobelinu, jakimi są "Gwiezdne Wojny" oraz klasyczną animacją. Uhonorowano je 16 czerwca dwoma statuetkami Emmy - pierwszymi, jakie serial zdobył - za piąty i ostatni sezon; ekipa zabrała do domu nagrody za najlepszy program animowany i najlepszego aktora (za rolę Davida Tennanta jako starożytnego droida Huyanga). Statuetkę za najlepszy program zaprezentowała Carrie Fisher, a odebrał George Lucas, który powiedział: "To dla mnie szczególnie ważne... To moja pierwsza Emmy i druga nagroda, jaką kiedykolwiek wygrałem".

6. Ogłoszenie spin-offów



Kinowa galaktyka "Gwiezdnych Wojen" będzie jeszcze większa. Bob Iger, w rozmowie telefonicznej przeprowadzonej 5 lutego, a skierowanej do inwestorów, ogłosił, że spin-offy są w produkcji - samodzielne historie, które istnieją poza główną sagą. Dalsze detale dotyczące tych filmów czekają jeszcze na ogłoszenie.

5. John Williams skomponuje muzykę do Epizodu VII



Muzyka z "Gwiezdnych Wojen" jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych w historii filmu, od klasycznego "Main Title", po ikoniczny "The Imperial March". 27 lipca szefowa Lucasfilmu Kathleen Kennedy ogłosiła na scenie Celebration Europe, że John Williams, legendarny kompozytor całej Sagi, w istocie powróci, aby napisać muzykę do Epizodu VII. Fani byli zachwyceni, a Williams wyraził swój entuzjazm w ekskluzywnym wywiadzie dla Starwars.com.

4. "Battlefront" powraca



Po ogłoszeniu, że Electronic Arts weszło w posiadanie praw na tworzenie konsolowych gier spod znaku "Star Wars", fani zastanawiali się jakie tytuły ukażą się w wyniku tego porozumienia. W zorganizowanej przed E3 konferencji prasowej EA potwierdziło powstawanie nowej części ukochanej przez fanów sagi "Battlefront", produkowanej przez DICE. Wiadomość spotkała się z ogromnym entuzjazmem, a towarzyszący jej trailer wkrótce obejrzano ponad milion razy.

3. Celebration Europe



Odbyło się w Messe Essen od 26 do 28 lipca - Celebration Europe było ogromną imprezą dla fanów odległej galaktyki i nie zawiodła. Były duże ogłoszenia (powrót Williamsa), tona gości (Kathleen Kennedy, Mark Hamil, Carrie Fisher, Dave Filoni i wielu innych), wydarzenia i oczywiście pawilon z tatuażami. Szykujcie się na kolejne Celebration, które odbędzie się w dniach 16-19 kwietnia 2015 w Anaheim w Kaliforni!

2. Ogłoszenie "Star Wars Rebels"



Nowa era gwiezdno-wojennej animacji została ogłoszona 20 maja, gdy Starwars.com ujawniła, że Dave Filoni i jego ekipa ciężko pracują nad "Rebels", nowym serialem umieszczony pomiędzy Epizodem III a IV, ukazującym początki Sojuszu Rebeliantów. W filmowym wywiadzie z Pablem Hidalgiem, Filoni rozmawiał na temat wpływu artysty konceptualnego z OT, Ralpha McQuiarriego, na wygląd serialu oraz o innych detalach. Seria ma zadebiutować jesienią tego roku.

1. J.J. Abrams ogłoszony reżyserem Epizodu VII



25 stycznia, po wielu spekulacjach i wielu, wielu plotkach, Lucasfilm potwierdził, że J.J. Abrams w istocie jest reżyserem Epizodu VII. Abrams, który z chęcią podkreśla swoją miłość do "Gwiezdnych Wojen", powiedział: "Bycie częścią kolejnego rozdziału GW, współpracować z Kathy Kennedy i tą wybitną grupą ludzi, jest niesamowitym zaszczytem. Chyba jestem wdzięczniejszy George'owi Lucasowi teraz, niż wtedy, gdy byłem dzieckiem".

Inne ważne wydarzenia:

  • Yoda wygrywa pierwszy turniej "This is Madness".

  • Ogłoszenie daty wejścia Epizodu VII do kin.

  • Ranczo Obi-Wana docenione przez Światowe Rekordy Guinessa za posiadanie największej ilości pamiątek z "Gwiezdnych Wojen".


KOMENTARZE (9)

Battlefront opóźnony? DICE odsunięte od Battlefielda.

2013-12-13 17:08:21

W ostatnich dniach nie brakowało plotek związanych z dwoma najważniejszymi shooterami ze stajni Electronic Arts.

Należące do EA, studio DICE włożyło wiele pracy w Battlefielda 4 i postarało się aby zdetronizował on Call of Duty na pozycji lidera tegorocznych shooterów. Czy im się to udało czy nie, oceńcie sami. Faktem jest, że stworzyli dobrą, ale niestety niepozbawioną błędów grę. Sytuację pogorszył wydany niedawno dodatek Chińska Nawałnica, który do znanych błędów dołożył nowe.
Wiedząc, że cierpliwość graczy jest na wyczerpaniu rzecznik prasowy EA ogłosił, że dalsze prace nad nowymi projektami zostaną wstrzymane do czasu załatania wszystkich błędów w nowym Battlefieldzie. Wielu fanów odniosło przez to wrażenie, że wstrzymana została cała praca studia i już na wczesnym etapie opóźnione zostaną nowe Mirror's Edge i co ważniejsze, Star Wars Battlefront. Ten sam rzecznik zapewnił jednak nieco później, że chodziło o wstrzymanie prac nad kolejnym DLC w zespole za to odpowiedzialnym. Prace nad Battlefrontem trwają i ponoć nie są zagrożone.

Po załataniu czwartego Pola Bitwy chłopaki z DICE będą mogli się z resztą całkowicie oddać pracy nad nowym Battlefrontem ponieważ dowiedzieliśmy się niedawno, że choć kolejna część Battlefield-a ma ukazać się już w 2014 roku, to za jego stworzenie odpowiedzialne będzie nowe studio.
KOMENTARZE (6)

Nowa gra w uniwersum Star Wars

2013-11-28 20:37:55 CD-Action

Niedawno pisaliśmy, że nie powstaną nowe gry związana z nadchodzącymi epizodami, ale również, że niekoniecznie musi to oznaczać brak gier spod znaku Gwiezdnych Wojen. Wygląda na to, że mieliśmy rację.

Okazuje się, że kolejna gra powstaje prawdopodobnie w studiu Electronic Arts Canada, dotychczas odpowiedzialnym za next-genowe (current-genowe?) wersje FIFY.
Do wniosków takich można dojść analizując ogłoszenia jakie zamieściło studio na Twitterze. Poszukiwane są osoby na stanowiska "głównego projektanta walki" oraz reżysera animacji.
Z podanych informacji wynikało, że osoby te będą pracować przy projekcie na platformy next-genowe, grze z otwartym światem w uniwersum wykreowanym przez George'a Lucasa. W obecnej chwili z ogłoszeń zniknęły informacje mówiące o otwartym świecie i Gwiezdnych Wojnach. Bardzo prawdopodobne wydaje się być, że gra powstaje we współpracy ze studiem Visceral Games, które niedawno również poszukiwało nowych osób do prac nad projektem w realiach science-fiction. Scenariusz taki jest uzasadniony również ze względów praktycznych, kanadyjski oddział Elektroników to specjaliści od silnika IGNITE, na którym mają powstawać wszystkie tytuły EA, wnieśliby zatem do projektu zaplecze technologiczne. Natomiast Visceral ma doświadczenie z grami wyniesione z prac nad serią Dead Space czy trzecią częścią konsolowego Army of Two.
KOMENTARZE (8)

Nie będzie gier opartych o nowe filmy?

2013-11-26 22:12:10

Wciąż czekamy na pierwsze informacje związane z nowymi filmami, niewiele wiemy o dalszych losach gier pod przewodnictwem Electronic Arts. Podczas jednego z ostatnich wywiadów Blake Jorgensen wyjawił jednak, że na gry związane z Trylogią Sequeli nie powinniśmy czekać.

Przez lata zrobiliśmy już kilka gier na podstawie filmów i tym razem chcemy się upewnić, że nie robimy czegoś takiego.


Ze słów tych wynika, że nie ukażą się gry towarzyszące nowym filmom, pamiętajmy jednak, że na 2015 rok zaplanowany jest reboot Star Wars Battlefront i Electronic Arts zadba zapewne aby promocja gry skorzystała na premierze filmu. Ponieważ licencja na tytuł została udzielona na 10 lat, można się spodziewać, że nie powstaną również gry dla kolejnych epizodów. Niekoniecznie jest to zła wiadomość, może dzięki temu uda się uniknąć "dzieł" takich jak wydane na Playstation2 "Revenge of the Sith".
Dyrektor finansowy EA twierdzi, że kroki te podjęto aby uniknąć tworzenia na ostatnią chwilę gier nie spełniających wymagań graczy. Na razie możemy w to uwierzyć i dołożyć cegiełkę do kredytu zaufania jaki Elektronicy zaciągają u fanów, oby tylko umieli ten kredyt spłacić.
KOMENTARZE (11)

Co wiemy o spin-offach?

2013-10-30 22:20:54

Dziś mija dokładnie rok, odkąd dowiedzieliśmy się o tym, że Lucasfilm zostaje przejęty przez Disneya i razem szykują nowe filmy. Niewiele wiemy o nowej trylogii, choć w ostatnim tygodniu pojawiły się informacje o ekipie, ale jeszcze mniej o spin-offach. Choć kilka rzeczy udało się nam dowiedzieć, a o kilku donoszą media. W tym zestawieniu spróbujemy zebrać całą aktualną wiedzę na temat tych filmów.

Najlepsze oczywiście jest to, że zanim potwierdzono spin-offy, media już spekulowały na ich temat, więc ich ogłoszenie nie było aż tak wielkim zaskoczeniem. Oficjalnie wiemy, że są planowane dwa lub trzy spin-offy, przynajmniej na razie. Mają się ukazywać między epizodami, czyli planowo w 2016, 2018 i 2020 roku. Dwa pierwsze spin-offy mają swoich opiekunów, są nimi Lawrence Kasdan oraz Simon Kinberg, którzy pewnie będą producentami i (współ)scenarzystami, a być może także reżyserami tych filmów. Obaj zostali także konsultantami przy scenariuszu nowej trylogii. Larry Kasdan obecnie nanosi poprawki (wraz z J.J. Abramsem) do Epizodu VII (lub pisze go od nowa wg innych źródeł). Simon Kinberg natomiast mocno zaangażowany jest w serial „Rebels”. Wiemy też, że nowe filmy mają pokazać początki bohaterów. To zmiana, bowiem wszystkie dotychczasowe spin-offy „Gwiezdnych Wojen” dość mocno były powiązane z filmami. Dla przypomnienia dotychczas powstało Star Wars Holiday Special, Przygoda wśród Ewoków oraz Bitwa o Endor. Wszystkie te spin-offy były produkcjami telewizyjnymi. Dodatkowo powstały też seriale, a do nich kolejne filmy, które można nazwać spin-offami. Najważniejszy z nich to oczywiście Wojny klonów, czyli kinowy pilot serialu telewizyjnego. Wszystkie pozostałe spin-offy to zmontowane lub specjalne odcinki seriali Droids i Ewoks. Nowe spin-offy będą samodzielnymi filmami kinowymi, bez numerka części. Mają wg planów Disneya pełnić rolę podobną jak filmy o poszczególnych bohaterach Marvela pełnią wobec „Avengersów”.

Wiemy także, że głównym producentem filmów będzie oczywiście Kathleen Kennedy, ale nieoficjalnie (tego nie potwierdzono), nad produkcją będzie czuwać też Bad Robot. J.J. Abrams ma także mieć kluczową rolę, jako osoba nadzorująca uniwersum, ale nie będzie raczej reżyserem tych filmów.

Nie wiemy natomiast czego mają dotyczyć spin-offy, lub na której postaci mają się koncentrować. W mediach powstało wiele różnych list. Najpopularniejsze postaci i tematy to:

Boba Fett - on dość często się przewijał. Warto zwrócić uwagę, że Joe Johnston jeszcze przed sprzedażą Lucasfilmu mówił o gotowości i chęci nakręcenia takiego filmu. Zarówno Daniel Logan jak i Teumera Morrison pewnie chętnie powróciliby do tej roli.

Han Solo - drugi najpopularniejszy. Według plotek miałby dotyczyć początków relacji Hana Solo i Chewbaccy. Na razie nie wiadomo kto miałby zagrać młodego Hana Solo, podobno podczas castingu do Epizodu VII szukają także odpowiedniego aktora do tej roli. Te dwa pierwsze spin-offy podobno potwierdził sam Bob Iger (szef Disneya), jednak żadne źródła tego nie potwierdzają. Niektóre sugerują, że tym spin-offem mógłby zająć się Simon Kinberg, gdyż niejako łatwo powiązać go także czasowo z serialem „Rebels”.

Yoda - tu podobnie jak w przypadku Boby Fetta, tu także jest chętny – Frank Oz. Niektóre plotki sugerują, że tego filmu nie chciał George Lucas.

Obi-Wan Kenobi - tu znów wypowiedział się nawet Ewan McGregor, który byłby całkiem skłonny wrócić do projektu. Choć jeśli film miałby dotyczyć wygnania na Tatooine, trudno mówić o początkach.

Imperator - ten pomysł poparł Ian McDiarmid, który ponownie bardzo chętnie wrócił by do roli.

Darth Maul - tu znów temat podnoszony przez Raya Parka, ale ciekawostką jest to, że sam temat spin-offa o Darthie Maulu pojawił się jeszcze w 2003. Nie wiadomo, czy to były rozważania, czy tylko plotka.

Darth Vader - ten spin-off również znajduje się wysoko na wielu różnych listach. James Earl Jones przyznał, że mógłby znów podłożyć głos.

Jabba - o tym spin-offie było głośno na początku, potem temat przycichł.

Stara Republika - taka plotka też się pojawiła. Film jakoby miałby być powiązany z grą „The Old Republic”, a za scenariusz miał odpowiadać Drew Karpyshyn we współpracy z Electronics Arts. Autor bardzo szybko zdementował tę wiadomość.

Siedmiu samurajów w wersji „Star Wars”. Spin-offem miał podobno zajmować się Zack Snyder. Tematu nie zdementowano, raczej go zapomniano.

Filmy powiązane z nową trylogią - też padł taki pomysł. Skoro Epizody miały być „Avengersami” to główne postaci powinny dostać własne filmy, jednak podobnie jak w poprzednim przypadku, temat „umarł”.

Wszystko wskazuje na to, że o ile temat nowej trylogii kiełkował jeszcze na rok przed sprzedażą Lucasfilmu Disneyowi, o tyle temat spin-offów narodził się już po przejęciu, choć niektórzy twierdzą, że pewne pomysły bazują na zapiskach Lucasa. Tak więc po roku prace pewnie są w dość wczesnej fazie. Możemy jedynie liczyć, że jak skończą się zdjęcia do Ep7, na poważnie ruszą pracę nad pierwszym spin-offem. Może wtedy dowiemy się czego będzie dotyczyć pierwszy z nich.

Temat o spin-offach na forum
KOMENTARZE (13)

Nowy dyrektor generalny w Electronic Arts

2013-09-18 19:12:05



Electronic Arts ma nowego dyrektora generalnego. Nie jest to może informacja związana bezpośrednio ze światem Gwiezdnych Wojen, jednak ze względu na umowy wiążące Electronic Arts i Lucasfilm może być istotniejsza niż się początkowo wydaje.
Po rezygnacji Johna Riccitiello, który popychał Elektroników na skraj przepaści i nie wahał się uczynić kroku na przód, stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora objął Peter Moore i pozostawał na nim aż do dzisiaj.

Zarząd EA zdecydował się na przekazanie sterów firmy dotychczasowemu szefowi jednego z oddziałów, Andrew Wilson-owi, który do tej pory szefował EA Sports. Jego roczne wynagrodzenie wynosić będzie 800 tysięcy dolarów, plus ewentualne premie uznaniowe.
Sam zainteresowany przyznaje, że jest zaskoczony wyborem na to stanowisko, zapytany o kierunek rozwoju firmy wskazał na inwestowanie w platformy mobilne, next-geny oraz darmowe gry na PC. Miejmy nadzieję, że jest to spore uproszczenia jego toku rozumowania i doczekamy się wielu ciekawych pozycji spod znaku Electronic Arts i Star Wars. Ostatecznie, pod wodzą Wilson-a EA Sports stało się jednym z najbardziej dochodowych oddziałów firmy -lepszy bilans osiągała tylko grupa odpowiedzialna za The Sims.
KOMENTARZE (4)

Gamescom '13 -konferencja Electronic Arts

2013-08-20 21:42:37



Druga połowa sierpnia to zwyczajowo okres kiedy w Niemczech odbywają się największe w Europie, a drugie na świecie (po E3) targi elektronicznej rozrywki. W tym roku impreza odbywa się w dniach 21-25 sierpnia, jednak już dzisiaj najwięksi "gracze" na rynku odsłaniali karty na swoich konferencjach. Dowiedzieliśmy się między innymi, że premiera PlayStation 4 odbędzie się przed świętami - 29 listopada, w sam raz aby PS4 zdążyło pod choinkę. Microsoft uparcie milczy na ten temat i nie spieszy się z ujawnianiem jakiejkolwiek daty -czyżby nie byli gotowi?

Starczy jednak dygresji, z naszego punktu widzenia najważniejsza miała być konferencja Electronic Arts zaplanowana na godzinę 16.00. Wśród wielu prezentowanych gier nie było jednak żadnej, która przyprawiłaby o szybsze bicie serca fanów Gwiezdnych Wojen.
Elektronicy chwalili się przede wszystkim swoim planem wydawniczym na najbliższy rok, z tego powodu nie należy się dziwić, że wśród wymienianych tytułów zabrakło gier spod znaku Star Wars, są one zapewne w zbyt wczesnych fazach produkcji aby o nich teraz mówić. Wśród prezentowanych tytułów były za to Battlefield 4, Fifa 14, Need for Speed Rivals, Plants vs. Zombies Garden Warfare, Dragon Age: Inquisition, Command & Conquer i The Sims 4 . O takim zestawie prezentowanych produkcji zdecydować mogła także specyfika targów Gamescom, które w przeciwieństwie do E3 rzadko służą ujawnieniu nowych tytułów. Chodzi raczej o przebudzenie branży po wakacyjnym sezonie ogórkowym i przypomnienie graczom na co powinni wydać pieniądze w nadchodzącym okresie przedświątecznym a także w przyszłym roku. Może zobaczymy więc jakieś gwiezdnowojenne produkcje na Gamescom-e '14?
KOMENTARZE (6)

Powstaje nowy Battlefront? [UPDATE]

2013-05-22 08:03:10




W natłoku informacji spływających z konferencji Microsoftu, na której pierwsze skrzypce gra nowy XBOX, łatwo przegapić informacje ważne dla fanów Gwiezdnych Wojen.
Podczas wczorajszego spotkania na "Stifel 2013 Technology Conference" Blake Jorgensen ogłosił, że trwają prace nad nową częścią gry z serii Battlefront:

"The opportunity to do a new Battlefront, for example, which is one of the very popular Star Wars games, or some of the other traditional games that were made, is very exciting."


Jest to obietnica raczej mglista, niewiele z niej wynika. Nie ujawniono nazwy studia, nie wiadomo też na jakie platformy powstaje gra. Wiadomo tylko, że twórcy, jak zwykle są bardzo "podekscytowani" na myśl otworzeniu nowych gier z Gwiezdnych Wojen.
Jorgensen podkreślił, że żadna z tworzonych obecnie gier nie jest związana bezpośrednio z nowymi filmami. Część tytułów będzie miała premierę w przedziale czasowym zbliżonym do premier nowych epizodów, jest to jednak naturalny efekt marketingowy stosowany w celu osiągnięcia synergii.

Inną ważną informacją ujawnioną podczas konferencji są plany Electronic Arts związane z kolejną generacją. Chociaż firma zamierza z całą mocą wspierać Playstation 4 i XBOX One (zwłaszcza konsolę Microsoftu) to do roku 2017 będzie wspierać tak zwane current-geny. Oznacza to, że posiadacze Playstation 3 i XBOX 360 będą do tego czasu otrzymywać odpowiednio przystosowane (ograniczone?) wersje gier. Warto przypomnieć, że kilka dni temu Elektronicy ogłosili, iż rezygnują z systemu Online Pass-ów uniemożliwiających grę w sieci na używanym egzemplarzu gry bez dokupienia odpowiedniego kodu. Firma wycofuje się więc z projektu, który sama zapoczątkowała. Czyżby zmiana na stanowisku prezesa wiązała się ze zmianą wizerunku firmy? A może to tylko zagranie "pod publikę" skoro nowy XBOX i tak posiadać będzie system anty-używkowy?


UPDATE
Prezes EA Labels, Frank Gibeau opisywał dzisiaj w internecie swoje wrażenia związane z prezentacją nowego XBOXa. Przy okazji wyjawił, że informacji związanych z nowymi grami należy spodziewać się podczas targów E3, które rozpoczynają się 10 czerwca. Być może już wtedy poznamy jakieś konkrety związane z grami z Gwiezdnych Wojen.
Na razie dotarły do nas tylko niepokojące wieści związane z "polityką firmy". Next-genowa jakość flagowych produktów Electronic Arts ( mowa miedzy innymi o Fifie 14) zapewniona zostanie tylko na Playstation 4 i XBOX One. Posiadacze komputerów będą musieli się zadowolić wersjami porównywalnymi z Playstation 3 i XBOX360. Na razie nie wiadomo czy to samo tyczy się gier ze Star Wars.
KOMENTARZE (15)

Nowe studio DICE stworzy grę Star Wars

2013-05-17 09:02:55




Krótko po przejęciu praw do tworzenia gier związanych z marką Gwiezdnych Wojen, przedstawiciele Electronic Arts poinformowali o tym, że jedna z gier zostanie stworzona przez zasłużone w branży studio DICE. Dziś wiemy już, że za jeszcze nieznany tytuł odpowiadać będzie nowe studio założone w Los Angeles, a nie weterani Battlefielda ze Sztokholmu. Karl-Magnus Troedsson przyznał, że EA nie zdecydowało jeszcze jaką grę stworzy nowe studio. Wciąż trwają debaty czy wykorzystać jedną z istniejących marek czy wykreować nową.
Obecnie DICE Los Angeles zatrudnia pracowników Danger Close, którzy stworzyli chłodno odebrane i nieco niedocenione Medal of Honor: Warfighter. do końca roku studio planuje zatrudnić kolejnych 60 pracowników.
KOMENTARZE (9)

Electronic Arts rezerwuje domeny

2013-05-09 22:25:24




Wczoraj pisaliśmy o kondycji finansowej Electronic Arts i braku planów na wydanie gier z Gwiezdnych Wojen w najbliższym roku fiskalnym, tymczasem dzisiaj na światło dzienne wypłynęły nowe ciekawe informacje. Disney zarezerwował następujące domeny:

http://whois.domaintools.com/gunganfrontier2.com
http://whois.domaintools.com/gunganfrontier3.com
http://whois.domaintools.com/gunganfrontier4.com
http://whois.domaintools.com/order67.net
http://whois.domaintools.com/starwarsalliance.com
http://whois.domaintools.com/starwarsrebels.com
http://whois.domaintools.com/starwarswolfpack.com
http://whois.domaintools.com/wolfpackadventures.net
http://whois.domaintools.com/wookieehunters.com

Oczywiście takie metody są powszechne w branży i nie oznaczają od razu, że te gry są w produkcji, są to jednak wskazówki, na podstawie których rodzą się nadzieje i oczekiwania.
Istnieją spore szanse, że przynajmniej jedna z tych gier jest aktualnie w produkcji. Star Wars Alliance, Star Wars Rebels, Star Wars Wolf Pack, Wolf Pack Adventures, Order 67, Bothan Spies, Gungan Frontier 2, Gungan Frontier 3, Gungan Frontier 4 czy Wookie Hunters, to tytuły, których losy będziemy teraz śledzić. Miejmy nadzieje że jest na co czekać.
KOMENTARZE (19)

Raport finansowy Electronic Arts

2013-05-08 21:58:40




Wczoraj pisaliśmy o porozumieniu koncernu Disney'a z Electronic Arts mającego na celu tworzenie nowych gier spod znaku Gwiezdnych Wojen. Z tego powodu opublikowany dzisiaj raport finansowy Elektroników może budzić zainteresowanie fanów.
Z raportu za czwarty kwartał 2012 roku wynika, że firma zarobiła w tym czasie 323 miliony dolarów, czyli mniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku(400mln). Wykazano za to większy zysk, tym razem wynosił on 98 milionów dolarów, w stosunku do 73 milionów w zeszłym roku.

Fanów Star Wars zapewne najbardziej ucieszy fakt, że po przejściu na system free-to-play gra Star Wars: The Old Republic złapała drugi oddech. Do zabawy dołączyło 1,7 miliona nowych graczy, miesięczne obroty podwoiły się, a regularny abonament opłaca 500 tysięcy użytkowników. Nie jest to może wielkość porównywalna z liczbą abonentów World of Warcraft, ale pozwala na dalsze funkcjonowanie tego MMO.

Na koniec jedna smutna chociaż raczej spodziewana wiadomość. Podczas konferencji przedstawiciel EA ogłosił, że w tym roku fiskalnym, (czyli od kwietnia 2013 do marca 2014) nie ukaże się żadna gra spod znaku Gwiezdnych Wojen.
KOMENTARZE (4)

Electronic Arts stworzy gry Star Wars

2013-05-07 20:01:16




Dla wszystkich rozczarowanych fanów, którzy 4 maja czekali na informacje o nowych filmach, mamy inną, równie ciekawą nowinę. Ujawnioną zaledwie dwa dni po święcie Gwiezdnych Wojen przypadającym na minioną sobotę.
Koncern Disney ujawnił nazwę firmy, która zajmie się produkcją gier spod znaku Gwiezdnych Wojen. Będzie to samo Electronic Arts. Chociaż za wcześnie na razie na jakieś deklaracje czy ujawnianie tytułów to wiadomo, że studia należące do elektroników pracują już nad nowymi grami. Te tworzone są obecnie w studiach DICE (Battlefront 3?), Visceral Games (Star Wars 1313?) oraz BioWare (Star Wars: Knight of the Old Republic III?). Ujawniono także, że wszystkie nowe produkcje korzystać będą z najnowszych wersji silnika Frosbite odpowiedzialnego między innymi za ostatniego Battlefielda czy Fifę 13. Zaangażowania do pracy tak znanych zespołów pozwala ujrzeć światełko w ciemności jaką osnuły nas ostatnie newsy o zamknięciu LucasArts.
Czekamy na dalsze nowości i dajemy kredyt zaufania EA, firmie, która mimo kilku wątpliwych decyzji w ostatnim czasie, dała nam kiedyś wiele radości. Dajemy, prawda?
KOMENTARZE (32)

BioWare nie radzi sobie ze Star Wars: The Old Republic?

2009-06-25 23:17:00 Gamecorner.pl:

Na Gamecorner można znaleźć dość niepokojącą analizę tego, co się dzieje ostatnio z TORem. Chłopaki poskładały newsy do kupy i starają się wnioskować. Prawdę mówiąc nie wygląda to dobrze.

Electronic Arts zwiera szyki, czyli łączy dwie podległe sobie firmy w jedną. Chodzi o Mythic, twórców Warhammer: Age of Reckoning, którzy zostali zespoleni ze słynnym BioWare - i to na zasadzie zależności, więc od teraz szef BioWare będzie także szefem Mythic. Poprzedni szef tego ostatniego, Mark Jacobs, stracił pracę.

No dobra, ale co to znaczy? Pomyślmy chwilę.

Fakty

Mythic to specjaliści od MMO. Warhammer Online, Dark Age of Camelot, Ultima Online w sumie też - mają mnóstwo doświadczenia i odpowiedni know-how. BioWare to specjaliści od gier cRPG. Baldur's Gate, Knights of the Old Republic, Neverwinter Nights, Mass Effect. Żadnego MMO. Ale teraz produkują taką właśnie grę, Star Wars: The Old Republic ...

Spekulacja

Najbardziej oczywiste wyjaśnienie, które według brzytwy Ockhama jest też wyjaśnieniem prawdziwym - BioWare się nie wyrabia, więc Electronic Arts dokooptowuje zespół aktualnie bezrobotnych zawodowców, żeby pomógł. To jest oczywiste - Mythic będą pomagali w produkcji The Old Republic.

Pytania

Tylko jak to jest? BioWare nie daje rady, projekt MMO ich przerósł i Mythic spieszy na ratunek jak Chip i Dale? Czy też może BioWare idzie całkiem dobrze, ale po prostu brakuje im siły roboczej, "murzynów", którzy będą zasuwali przy dopieszczaniu mało interesujących ale ważnych z technicznego punktu widzenia spraw? A może ktoś Electronic Arts po prostu zobaczył jak kiepska jest wczesna wersja The Old Republic i to całe zwarcie szeregów to gest rozpaczy?



Nie wiadomo. Nie wiadomo też, czy ta "fuzja" wyjdzie nam, graczom, na dobre. W teorii brzmi to bardzo dobrze i obie firmy mogą się teraz wspierać swoim wieloletnim doświadczeniem, ale... dwa grzybki w barszcz? No właśnie. Od teraz jest dwukrotnie większa szansa na to, że chłopaki po prostu, zwyczajnie, po ludzku... coś spartolą.

KOMENTARZE (0)
Loading..