TWÓJ KOKPIT
0

Samuel L. Jackson :: Newsy

NEWSY (298) TEKSTY (3)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Filmowy zawrót głowy

2007-02-27 23:06:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Sofia Copolla reżyseruje operę?

Sofia Coppola zadebiutuje w Montpellier we Francji jako reżyser operowy.

Dyrekcja tamtejszej opery poinformowała, że w sezonie 2009-2010 wystawi pod jej kierunkiem "Manon Lescaut" Giacomo Pucciniego. O tej nowej inscenizacji "Manon Lescaut" wiadomo na razie tylko tyle, że wystąpi w niej Francuz Roberto Alagna, uważany obecnie za jednego z największych tenorów świata.

Fragmenty tej opery z udziałem słynnego śpiewaka zostaną wystawione już tego lata. Odbędzie się to w lipcu w ramach Festiwalu Radia Francuskiego w Montpellier.

Podczas tego festiwalu będzie się zresztą mówiło nie tylko o Sofii Coppoli, ale o całej jej rodzinie. Na jednym z koncertów zostanie wykonana muzyka z filmów Francisa Forda Coppoli "Ojciec chrzestny" i "Czas apokalipsy". Kompozytorem tych utworów jest ojciec słynnego reżysera, Carmine Coppola.


Ale Sofia Coppola dementuje tę informację

Sofia Coppola zapewnia, że nie przymierza się do reżyserowania opery.

Dyrekcja opery w Montpellier ogłosiła w ubiegłym tygodniu, że autorka filmu "Maria Antonina" będzie reżyserować przygotowywaną na sezon 2009-10 operę Pucciniego "Manon Lescaut", jednak rzecznik Coppoli Robert Gatlock dementuje doniesienia z Francji.

- Wbrew temu, o czym poinformowali niedawno przedstawiciele Montpellier Opera House, Sofia Coppola nie jest zaangażowana w reżyserię tego projektu - powiedział Gatlock.


Warwick Davis w drugich "Opowieściach z Narnii"

Warwick Davis, gwiazda "Willowa", a ostatnio także kolejnych części filmowych przygód Hary'ego Pottera gdzie wciela się w rolę profesora zaklęć i uroków Filiusa Flitwicka, dołączył do obsady drugiego filmu serii "Opowieści z Narnii" - "The Chronicles of Narnia: Prince Caspian".

Fabuła "The Chronicles of Narnia: Prince Caspian" skupiać się będzie na losach tytułowego Księcia Kaspiana, który toczy śmiertelny bój o prawo do tronu ze swoim wujem Mirazem - uzurpatorem na tronie Narnii. Miraz rządzi krajem w sposób niezgodny z jej odwiecznymi prawami, a jego propaganda głosi, że wszelkie mówiące zwierzęta to wymysł wyobraźni a lew Aslan nigdy nie istniał.

W "Księciu Kaspianie" Davis wcieli się w rolę bardzo cynicznego karła Nikabrika, przedstawiciela ruchu oporu wobec Miraza i zwolennika "realistycznej" magii czarownic, co sprawia, że zwraca się przeciwko Aslanowi.

Kontrakty na role w "Księciu Kaspianie" podpisali już także: Georgie Henley, Skandar Keynes, Anna Popplewell, William Moseley, Ben Barnes, Alicia Borrachero, Peter Dinklage oraz Vincent Grass i Liam Neeson , który po raz kolejny użyczy swojego głosu Aslanowi.

Prace na planie "The Chronicles of Narnia: Prince Caspian" rozpoczną się w przyszłym tygodniu w Nowej Zelandii.


Natalie Portman o izraelskim pisarzu

Natalie Portman będzie reżyserem i gwiazdą filmowej adaptacji autobiografii znanego izraelskiego pisarza Amosa Oza.

"Opowieść o miłości i mroku" to historia młodości Oza opowiedziana na tle walki o Jerozolimę, która dała początek powstaniu niepodległego Izraela.

- Spotkaliśmy się z panią Portman, aby porozmawiać o jej ewentualnym zaangażowaniu w projekt będący filmową adaptacją tej książki - potwierdza rzecznik wytwórni Jerusalem Capital Studios.

25-letnia aktorka chciałaby zagrać postać matki pisarza, która popełniła samobójstwo, kiedy Oz był jeszcze nastolatkiem.

Portman urodziła się w Jerozolimie i płynnie mówi językiem hebrajskim.


Gwiazdy w komedii o spragnionych seksu starszych paniach

Jason Jurman, Warran Kole, Faye Dunaway, Izabella Scorupco, Carrie Fisher, Loretta Devine i Joe Mantegna spotkali się na planie komedii "The Cougar Club", której reżyserii podjął się Christopher Duddy.

Film opowiada historię grupy absolwentów college'u zakładających specjalny klub zrzeszający ich rówieśników świadczących usługi seksualne spragnionym miłości starszym paniom.

Autorami scenariusza komedii są Christopher Duddy, Glenn Garland i Cris Mancuso.


Reżyser "Więźnia nienawiści" zrealizuje "Black Water Transit"

Tony Kaye, autor głośnego "Więźnia nienawiści" z Edwardem Nortonem, stanie za kamerą na planie zapowiadanego od kilku lat dreszczowca "Black Water Transit". Gwiazdami produkcji są Bruce Willis i Samuel L. Jackson. Zdjęcia rozpoczną się na początku kwietnia w Nowym Orleanie.

"Black Water Transit" będzie klasyczną opowieścią o policjantach i złodziejach, z domieszką prawników. Te trzy grupy będę próbowały wykończyć konkurencję i przejąć nielegalny transport broni i zająć się sprawą pewnego morderstwa...

Scenariusz filmu powstał w oparciu o powieść Cartsena Strouda.


Zagubiona u boku Liama Neesona

Maggie Grace, jedna z gwiazd pierwszego sezonu serialu "Lost: Zagubieni", dołączyła do obsady filmu "Taken". Obraz powstanie na podstawie scenariusza autorstwa Luca Bessona i Roberta Marka Kamena, a jego reżyserią zajmie się Pierre Morel, francuski operator, który jako reżyser zadebiutował dwa lata temu filmem "13 Dzielnica". Grace zagra tu główną rolę kobiecą i wcieli się w postać porwanej córki Liama Neesona, który wystąpi w głównej roli męskiej . Grace niedługo będzie można zobaczyć w "The Jane Austen Book Club" w reżyserii Robin Swicord. Ponadto zagrała w "Suburbian Girl" powstałym w oparciu o bestseller "The Girls’ Guide to Hunting and Fishing". Film niedługo trafi na ekrany amerykańskich kin.

Shia LaBeouf synem Indiany Jonesa

Shia LaBeouf kandyduje do roli syna Indiany Jonesa w najnowszej części przygód podróżnika.

Młody aktor ma na swym koncie prace nad filmami "Transformers" i "Disturbia", które niebawem trafią do kin. LeBeouf zagrał w obu produkcjach znaczące role, zwracając uwagę samego Stevena Spielberga. Być może to właśnie młody gwiazdor weźmie udział w filmie "Indiana Jones 4" u boku Harrisona Forda i Seana Connery'ego.

Premiera obrazu planowana jest na 22 maja 2008 roku.


Wakacyjne przygody Indiany Jonesa

Już 18 czerwca rozpoczną się zdjęcia do czwartej części przygód Indiany Jonesa.

Ekipa spędzi na planie całe wakacje na planie.

Scenariusz napisał David Koepp ("Wojna światów", "Jurassic Park"). Reżyserią zajmie się Steven Spielberg, a produkcją George Lucas. Za zdjęcia odpowiadać będzie Janusz Kamiński.

Chociaż nie ogłoszono jeszcze oficjalnej obsady, to bardzo prawdopodobne jest, iż na ekranie zobaczymy Harrisona Forda i, najprawdopodobniej, Seana Connery'ego oraz Liama Neesona.

Do kin film wejdzie 22 maja 2008 roku.


"Piraci z Karaibów" z sześcioma nagrodami od Stowarzyszenia Twórców Efektów Specjalnych

Członkowie Stowarzyszenie Twórców Efektów Specjalnych ogłosili laureatów tegorocznych nagród. Najwięcej wyróżnień otrzymał w tym roku film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka".

Nagrody Stowarzyszenia Twórców Efektów Specjalnych przyznawane są w 21 kategoriach przeznaczonych dla efektów specjalnych w filmach kinowych, telewizyjnych, wideoklipach muzycznych, grach komputerowych i reklamach. Założone w 1997 roku Stowarzyszenie Twórców Efektów Specjalnych skupia 900 osób pracujących w branży zajmującej się wyczarowywaniem "magicznych" historii na ekranie.

"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" otrzymali nagrody we wszystkich sześciu kategoriach, w których na początku stycznia otrzymali nominacje, w tym za najlepsze efekty wizualne (w filmie, gdzie efekty pełnią znaczącą rolę) oraz za najlepszy pojedynczy efekt specjalny.

Lista nagród przyznanych przez członków Stowarzyszenia Twórców Efektów Specjalnych w wybranych kategoriach przedstawia się następująco:

Najlepsze Efekty Wizualne (w filmie, gdzie efekty pełnią znaczącą rolę)
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - John Knoll, Jill Brooks, Hal Hickel, Charlie Gibson

Najlepsze Efekty Wizualne
"Casino Royale" - Chris Corbould, Peter Notley, Ian Lowe, Roy Quinn

Najlepsze Drugoplanowe Efekty Wizualne w Filmie
"Sztandar chwały" - Michael Owens, Matthew Butler, Bryan Grill, Julian Levi

Najlepsze Efekty Wizualne w Filmie Telewizyjnym, Miniserialu lub Programie Specjalnym
"Nightmares and Dreamscapes - Battlegound" - Eric Grenaudier, Sam Nicholson

Najlepsze Efekty Wizualne w Teledysku
U2, Green Day - "The Saints are Coming" - Matt Winkel, Mark Glaser, Wayne England, Graham Fyffe

Najlepszy Pojedynczy Efekt Specjalny
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - John Knoll, Ned Gorman, Jakub Pistecky, Tom Fejes

Efekty Wizualne w Grze Komputerowej
"Fight Night Round 3 for PS3" - Sjoholm Christopher, Kat Kelly Hayduk, Hilson Rob, Jepson Celia

Najlepsza Animowana Postać w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Davy Jones - Steve Walton, Jung-Seung Hong, Marc Chu, James Tooley

Najlepsza Animowana Postać w Filmie Animowanym
"Auta" - Złomek - Mike Krummhoefener, Tom Sanocki, Nancy Kato

Najlepszy Świat Wykreowany w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Chris Stoski, Susumu Yukuhiro, Jack Mongovan, Greg Salter

Najlepszy Świat Wykreowany w Serialu, Filmie Reklamowym, Teledysku
"Elisabeth - Odcinek 1" - Dave Bowman, Jimmy Kiddell, Russell Horth, Gurel Mehmet

Najlepsze Modele i Miniatury w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Bruce Holcomb, Ron Woodall, Charlie Bailey, Carl Miller

Najlepsza Kompozycja Obrazu w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Eddie Pasquarello, Francois Lambert, Jeff Sutherland, Tory Mercer

Najlepsza Kompozycja Obrazu w Programie Telewizyjnym, Reklamówce lub Teledysku
"Battlestar Galactica - Resurrection Ship, Part 2" - Lane Jolly, Don Kim, Matt Smith, Chris Zapara

KOMENTARZE (0)

Newsy filmowe razem

2007-01-31 22:16:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Spielberg zdradza sekrety "Indiany Jonesa 4"

Spielberg i Lucas ujawnili szczegóły swojego najnowszego projektu - długo oczekiwanego sequela "Indiana Jones 4". Film trafi do kin w maju 2008 roku.

Pierwszy klaps na planie powinien paść już w czerwcu. Wiadomo, iż ekipa będzie pracowała na całym świecie. Produkcja ma zostać zrealizowana z prawdziwym rozmachem. Nowe przygody zawadiackiego archeologa kręcone będą na całym świecie. Poza Harrisonem Fordem na ekranie powinniśmy zobaczyć Liama Neesona. Twórcy będą namawiali do powrotu Seana Connery.

Zarówno reżyser Steven Spielberg, jak i producent George Lucas oraz aktorzy są bardzo zadowoleni ze scenariusza Davida Koeppa ("Jurassic Park", "Wojna światów"). Wcześniejsza fabuła autorstwa Franka Darabonta została całkowicie zarzucona.

Produkcja zrealizowana zostanie pod skrzydłami Lucasfilm Ltd.

Przypomnijmy, iż legendarną serię otworzył obraz "Indiana Jones i poszukiwacze zaginionej Arki" trafił do kin a 1981 roku. Trzy lata później powstał film "Indiana Jones i Świątynia Zagłady". W 1989 swoją premierę miał "Indiana Jones i Ostatnia Krucjata". Filmy zdobyły łącznie 14 nominacji do statuetek Amerykańskiej Akademii Filmowej (w sumie nagroda została przyznana twórcom 7 razy) i zarobiły ponad miliard dolarów na całym świecie.


Hugh Quarshie w serialu "Doctor Who"

Hugh Quarshie, czyli kapitan Panaka, pojawi się w najnowszych odcinkach serialu "Doctor Who", tak przynajmniej donosi serwi BBC. Informację tę podano przy okazji dementując pogłoski, że serial ma zniknąć z anteny. Hugh został wymieniony obok Ryan Carnes i Mirandy Raison, jako ten aktor, który pojawi się w przyszłych odcinkach. Roli jakiej zagra oczywiście nie zdradzono.

Samuel L. Jackson jako James Brown?

Śmierć Jamesa Browna i informacje o planach realizacji jego filmowej biografii zaowocowały lawiną plotek na temat aktorów, którzy mogą wcielić się w postać tego amerykańskiego wokalisty i kompozytora, "ojca chrzestnego" soulu. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami główną rolę w biografii muzyka, filmie, który wyreżyseruje Spike Lee, zagra Samuel L. Jackson.

Według pojawiających się w mediach doniesień film o Brownie będzie dotykał wszystkich sfer jego życia: kariery muzycznej, zaangażowania w obronę praw obywatelskich, a także burzliwego życia prywatnego.

W produkcję filmu zaangażowany jest Brian Grazer, a jego realizację sfinansują razem studia Paramount Pictures i Imagine Entertainment. Lee pracuje obecnie nad ostateczną wersją scenariusza, który napisali razem Jezz i John Henry Butterworth na podstawie treatmentu autorstwa Steve'a Baigelmana, który w czasie pracy nad tekstem współpracował z samym Brownem.

Prace na planie niezatytułowanego jeszcze obrazu mają się rozpocząć w przyszłym roku.

Wśród kandydatów do ról w biografii Browna wymieniano już także Ushera Raymonda, gwiazdę muzyki R n’B oraz Stacy Ferguson, znaną lepiej jako Fergie - wokalistka zespołu The Black Eyed Peas.


Liam Neeson ratuje córkę w filmie wg scenariusza Bessona
Liam Neeson zagra główną rolę w "Taken", filmie reżyserowanym przez Pierre‘a Morela ("13 Dzielnica"). Scenariusz napisali Luc Besson oraz Robert Mark Kamen, którzy mają już za sobą długą współpracę pisarską (pracowali razem m.in. przy "Piątym elemencie" i "Transporterze").

"Taken" to historia byłego żołnierza, którego córka zostaje porwana przez handlarzy niewolników. Główny bohater musi ją odnaleźć i odbić, zanim zostanie umieszczona na statku i odpłynie w nieznane razem z innymi nieszczęśnikami.

Zdjęcia rozpoczną się 14. lutego i realizowane będą głównie w Paryżu


Harrison Ford i Danny DeVito w poszukiwaniu lekarstwa na chorobę Pompego

Nominowani przez Amerykańską Akademię Filmową producenci "Erin Brockovich", Stacey Sher, Michael Shamberg oraz Danny DeVito, połączą siły w czasie realizacji niezatytułowanego jeszcze filmu, którego scenariusz powstanie na motywach artykułu uhonorowanej nagrodą Pulitzera Geety Anand. Główną rolę w filmie ma zagrać Harrison Ford.

Za fabułę niezatytułowanego filmu posłuży artykuł "The Cure: How a Father Raised $100 Million and Bucked the Medical Establishment in a Quest to Save His Children". Jego głównym bohaterem jest John Crowley, który porzucił lukratywną pracę w firmie farmaceutycznej i zaangażował się w badania, których celem było znalezienie lekarstwa na chorobę Pompego rzadkie, osłabiające mięśnie schorzenie, na które zapadły jego dzieci.

Nad scenariuszem filmu pracuje obecne Robert Nelson Jacobs, twórca fabuł obrazów takich jak "Czekolada" i "Kroniki portowe". Reżyserią obrazu zajmie się Neil Burger, autor "Iluzjonisty".


"Piraci z Karaibów" zdobywają People's Choice Awards

Film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" oraz jego gwiazdy Johnny Depp i Keira Knightley triumfowali podczas 33 ceremonii rozdania nagród People's Choice Awards - wyróżnień przyznawanych przez publiczność ulubionym filmom, aktorom, muzykom i programom telewizyjnym, w których co roku swoje głosy oddaje kilkadziesiąt milionów ludzi.

Uroczystość, która odbyła się w hollywoodzkim Shride Auditorium poprowadziła Queen Latifah.
Poniżej lista filmowych zwycięzców tegorocznych nagród People's Choice Awards.

ULUBIONY FILM
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

ULUBIONY FILM - DRAMAT
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

ULUBIONA KOMEDIA
"Klik: i robisz, co chcesz"

ULUBIONY FILM FAMILIJNY
"Auta"

ULUBIONA AKTORKA
Jennifer Aniston

ULUBIONY AKTOR
Johnny Depp

ULUBIONA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA
Cameron Diaz

ULUBIONY AKTOR PIERWSZOPLANOWY
Vince Vaughn

ULUBIONA AKTORKA KINA AKCJI
Halle Berry

ULUBIONY AKTOR KINA AKCJI
Johnny Depp

NAJLEPSZY EKRANOWY DUET
Johnny Depp i Keira Knightley w filmie "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

"The Rock" i Stamp dołączają do "Get Smart"

Dwayne "The Rock" Johnson i Terence Stamp dołączyli do przygotowywanej przez Petera Segala, kinowej wersji serialu "Get Smart". Poza nim w pełnometrażowej wersji cyklu tworzonego w latach 70. przez Mela Brooksa, zagrają też Anne Hathaway i Steve Carell.

Terence Stamp to kanclerz Valorum z Mrocznego Widma.


Will Smith produkuje Samuela L. Jacksona

Samuel L. Jackson i Kerry Washington spotkają się na planie "Lakeview Terrace". W produkcję tego filmu zaangażowany jest Will Smith i kierowane przez niego studio Overbrook Entertainment.

Akcja obrazu, który sklasyfikowany został jako thriller, skupi się na losach pary ludzi, białego mężczyzny i czarnoskórej kobiety, którzy wprowadzają się do swojego nowego, wymarzonego domu. Ich szczęście zmienia się w koszmar kiedy okazuje się, że jednym z ich sąsiadów jest agresywny policjant-rasista.

"Lakeview Terrace" powstanie na podstawie scenariusza Davida Loughery'ego. Prace na planie filmu rozpoczną się w maju.

W najbliższym czasie w Overbrook Entertainment rozpocznie się także produkcja "Tonight, He Comes", w którym poza Smithem zagrają też Charlize Theron i Jason Bateman .


Nowi aktorzy w obsadzie australijskiego Przeminęło z wiatrem

Bryan Brown, Jack Thompson i David Wenham wystąpią u boku Hugh Jackmana i Nicole Kidman w nowym filmie Baza Luhrmanna zatytułowanym "Australia". Obraz, do którego zdjęcia rozpoczną się już w marcu, zapowiadany jest jako australijskie "Przeminęło z wiatrem".

Bohaterką filmu będzie młoda angielska arystokratka, która tuż przed II Wojną Światową zostaje właścicielką olbrzymiego rancza. Kiedy dowiaduje się, że inni posiadacze ziemscy chcą podstępem przejąć jej własność wraz z przypadkowo poznanym kowbojem wyrusza w długą podróż, której celem jest przepędzenie liczącego 2000 sztuk stada bydła. U jej kresu kobieta i towarzyszący jej mężczyzna staną się świadkami nalotu na australijskie miasto Darwin dokonanego przez japońskie lotnictwo zaledwie kilka miesięcy po zniszczeniu Pearl Harbor.

Jack Thompson to aktor, który w Ataku klonów zagrał Cliegga Larsa.

Sean Connery zastanawia się nad rolą w czwartym "Indianie Jonesie"

Sean Connery rozważa możliwość zagrania w najnowszej części przygód Indiany Jonesa. Prace na planie czwartego filmu o nieustraszonym archeologu rozpoczną się latem tego roku.

W "Indiana Jones 4" Connery po raz kolejny miałby wcielić się w postać Henry'ego Jonesa, ojca dzielnego podróżnika granego przez Harrisona Forda. Na razie nie podjęto jednak żadnych ostatecznych decyzji, a Connery zastanawia się nad propozycją którą złożył mu George Lucas. Jak na razie niczego jeszcze nie ustaliliśmy - mówił Connery w jednym z udzielonych wywiadów. Nie widziałem jeszcze scenariusza, a od niego wszystko zależy.

Prace na planie "Indiany Jonesa 4" mają się rozpocząć się w czerwcu tego roku, a premiera filmu zaplanowana została na maj 2008 roku.

Sean Connery w rolę Henry'ego Jonesa po raz pierwszy wcielił się w filmie "Indiana Jones i ostatnia krucjata".


Eva Mendes i sprzątający zwłoki Samuel Jackson

Eva Mendes ("Dzień próby", "Za szybcy, za wściekli") dołączyła do obsady thrillera "The Cleaner". Główną rolę gra Samuel L. Jackson, w obsadzie są również Ed Harris, Keke Palmer oraz Christa Campbell. Reżyseruje Renny Harlin ("Szklana pułapka 2", "Na krawędzi").

Głównym bohaterem "Cleanera" jest Tom (Jackson), były gliniarz, który zarabia na życie czyszcząc miejsca przestępstw. Pewnego dnia po wykonaniu zlecenia orientuje się, że morderstwo nie zostało zgłoszone, a on nieświadomie sprzątnął dowody zbrodni. Mendes zagra żonę zabitego mężczyzny, która zwraca się do głównego bohatera o pomoc w wykryciu sprawców.

Zdjęcia rozpoczęły się wczoraj w Louisianie.


Rose Byrne w nowym serialu autora "Rodziny Soprano"

Ted Danson ("Żar ciała") wystąpi u boku Glenn Close i Rose Byrne w nowym, niezatytułowanym jeszcze serialu stacji FX realizowanym na podstawie scenariusza Todda A. Kesslera, współtwórcy przebojowej "Rodziny Soprano". Współautorami historii będą Daniel Zelman oraz Glenn Kessler. Pilota wyreżyseruje Allen Coulter ("Hollywoodland").

Byrne wcieli się w postać świeżo upieczonej absolwentki szkoły prawniczej podejmującej wymarzoną pracę u wziętej pani adwokat Patty Hewes (Glenn Close). Danson zagra rolę wysoko postawionego urzędnika odgrywającego niebagatelną rolę w sprawie prowadzonej przez Hewes.

W serialu wystąpią również Tate Donovan i Zeljko Ivanek. Zdjęcia rozpoczną się w lutym w Nowym Jorku.


Nominacje dla Oskarów dla ILM

Ołoszono nominację do Oskarów, pełna lista znajduje się tutaj

Dla nas ciekawe są przede wszystkim te kategorie:

EFEKTY SPECJALNE:
John Knoll, Hal Hickel, Charles Gibson, Allen Hall za "Piratów z Karaibów: Skrzynię umarlaka"
Boyd Shermis, Kim Libreri, Chaz Jarrett, John Frazier za "Posejdona"
Mark Stetson, Neil Corbould, Richard R. Hoover, Jon Thum za "Superman: Powrót"

W przypadku Piratów i Posejdona za efekty odpowiada ILM.
Temat na forum
KOMENTARZE (0)

Wieści filmowe na koniec roku

2006-12-21 10:24:00

George Lucas doceniony

George Lucas otrzyma nagrodę Irving "Bud" Levin Award podczas festiwalu filmowego w San Francisco.

San Francisco Film Society przyznaje swoją nagrodę tylko raz. Lucas otrzyma ją za propagowanie filmu jako sztuki, talent do innowacji i zdolności przedsiębiorcze, oraz ducha przygody i pasję.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w San Francisco odbędzie się po raz 50-ty i potrwa od 26 kwietnia do 10 maja 2007 roku. Nagroda Irving "Bud" Levin Award została nazwana imieniem jego pomysłodawcy. Wyróżnienie zostanie wręczone Lucasowi 3 maja w hotelu Westin St. Francis.


Ed Harris z Samuelem Jacksonem w thrillerze "The Cleaner"
Ed Harris dołączył do obsady thrillera "The Cleaner". Główną rolę gra Samuel Jackson, reżyseruje Renny Harlin ("Na krawędzi", "Długi pocałunek na dobranoc").

Głównym bohaterem "Cleanera" jest Tom, mężczyzna mający obsesję na punkcie czystości. Swoją fobię wykorzystuje w życiu zawodowym, jest bowiem profesjonalnym sprzątaczem czyszczącym... miejsca przestępstw. Kiedy zostaje wplątany w sprawę, która okazuje się zatuszowanym morderstwem, będzie musiał zmierzyć się z własnymi rodzinnymi sekretami.

Zdjęcia rozpoczynają się pod koniec stycznia w Shreveport.


Rose Byrne w nowym serialu autora "Rodziny Soprano"

Rose Byrne ("Apartament") wystąpi u boku Glenn Close w nowym, niezatytułowanym jeszcze serialu stacji FX realizowanym na podstawie scenariusza Todda A. Kesslera, współtwórcy przebojowej "Rodziny Soprano". Współautorami historii będą Daniel Zelman oraz Glenn Kessler. Pilota wyreżyseruje Allen Coulter ("Hollywoodland").

Byrne wcieli się w postać świeżo upieczonej absolwentki szkoły prawniczej podejmującej wymarzoną pracę u wziętej pani adwokat Patty Hyghes (Glenn Close).

W serialu wystąpią również Tate Donovan i Zeljko Ivanek. Zdjęcia rozpoczną się w lutym przyszłego roku w Nowym Jorku.


ILM walczy o Oskary

I choć nominacji do Oskarów jeszcze nie przyznano, wiadomo już, które filmy będą ubiegać się o nominację (jeszcze nie o nagrodę) do wyróżnienia Akademii. Na dzień dzisiejszy ogłoszono, że w grę wchodzi właściwie 7 filmów (znając życie penwie trzy dostaną nominację). Są to "Casino Royale", "Eragon", "X-Men: Ostatni Bastion", "Piraci z Karaibów: Skrzynia Umarlaka", "Posejdon", "Superman: Powrót" i "Noc w Muzeum". ILM odpowiada za efekty w Piratach, oraz współodpowiada za Posejdona i Eragona. Zobaczymy, czy tym razem zgarną statuetkę.
KOMENTARZE (0)

Pulp Fiction wraca do kin

2006-12-16 09:57:00

Od wczoraj w naszych kinach ponownie wyświetlany jest Pulp Fiction Quentina Tarantino z Samuelem L. Jacksonem i zmarłym niedawno Michaelem Gildenem. Niestety film nie wszedł do normalnej dystrybucji, a raczej puszczono kilka kopii przede wszystkim na potrzeby projekcji studyjnych, więc może być problem z jego obejrzeniem.

Pulp Fiction

Skoro już przy Michaelu Gildenie jesteśmy....
Hollywoodzki aktor Michael Gilden znany m.in. z filmu "Gwiezdne wojny: powrót Jedi" popełnił samobójstwo w wieku 44 lat.

Niewysoki aktor, który w gwiezdnej sadze George'a Lucasa wcielił się w postać Ewoka, występował również w serialach "Agenci NCIS" i "Kryminalne zagadaki Las Vegas" oraz w filmie "Pulp fiction".

Pogrzeb aktora odbył się w ubiegłą niedzielę (10 grudnia 06) w Mission Hills w Kalifornii. Michael Gilden był żonaty z Meredith Eaton.
KOMENTARZE (0)

Informacje ze Świata Filmu

2006-11-14 22:54:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, Esencja

Ewan McGregor gwiazdą futurystycznego "Franklyna

Ewan McGregor zagra główną rolę w fantastycznym dramacie zatytułowanym "Franklyn". Zdjęcia do filmu rozpoczną się latem przyszłego roku. Reżyseruje, na podstawie własnego scenariusza, Gerald McMorrow.

Akcja filmu rozgrywać się będzie jednocześnie we współczesnym i futurystycznym Londynie, w którym przestał obowiązywać rozdział religii od państwa. Obraz koncentrować ma się na losach czterech dusz zamieszkujących oba światy, których spotkanie okaże się brzemienne w skutkach.


Bruce Willis i Samuel L. Jackson znowu razem

Bruce Willis i Samuel L. Jackson, którzy spotkali się już na planach kilku filmów ("Pulp Fiction", "Niezniszczalny"), zagrają razem także w obrazie pt. "Black Water Transit". Film ten będzie pełnometrażowym debiutem reżyserskim znanego autora wideoklipów i filmów reklamowych Samuela Bayera.

Samuel Bayer to uznany i wielokrotnie nagradzany twórca wideoklipów, który ma na swoim koncie między innymi "Smells Like Teen Spirit" Nirvany i "Wake Me Up When September Ends" grupy Green Day. Jego nazwisko było już wymieniane przy takich projektach jak remaki filmów "Znikającego punktu" oraz "Przynieście mi głowę Alfredo Garcii".

"Black Water Transit" będzie opowieścią o trzech przeciwstawnych grupach przestępców, policjantów i prawników, których losy splatają się w czasie prób przejęcia nielegalnego transportu broni i śledztwa w sprawie podwójnego morderstwa. Willis wcieli się tutaj w rolę przestępcy Earla Pike'a.

Scenariusz filmu napisał Autorem Doug Richardson, autor fabuł " Bad Boys", "Osaczonego" i "Szklanej pułapki 4.0".


Najlepszy reżyser filmowy - wyniki plebiscytu

Steven Spielberg zdeklasował konkurencję. I jakoś te wyniki wcale nas nie dziwią. Wygrał bezapelacyjnie - facet, który po prostu czuje kino. Dobiegł końca kolejny plebiscyt organizowany przez Stopklatkę, magazyn "Cinema" oraz Esensję.

Steven Spielberg zdobył ponad 1/4 wszystkich waszych głosów, ale też gdy patrzy się na jego dokonania jakoś specjalnie to nie dziwi. Niedawno zarzucono temu twórcy, że wraz z Georgem Lucasem (18. miejsce na liście) zniszczył kino masowe. Dość kontrowersyjna to była wypowiedź. Widzowie zdecydowanie inaczej oceniają umiejętności i dokonania Stevena Spielberga wspominając takie jego filmy jak: "Szczęki", "Bliskie spotkania trzeciego stopnia", "E.T.", seria "Indiana Jones" i wiele, wiele innych. Spielberg to także twórca kina poważnego, ceniony za "Imperium słońca", "Listę Schindlera", "Szeregowca Ryana" czy ostatnio "Monachium". Od początku raczej nie mieliśmy wątpliwości kto wygra ten plebiscyt (poniżej lista reżyserów wszech czasów według redaktorów naczelnych). Na bardzo wysokim drugim miejscu Pedro Almodovar. Postać u nas bardzo ceniona, której filmy oglądamy cały czas z niesłabnącym zainteresowaniem. Nieco ponad 10 proc. głosów, w okolicach premiery jego najnowszego przedsięwzięcia. Zdecydowanie lubiany za przyglądanie się kobietom, w których dostrzega to o czym inni autorzy po prostu nie pamiętają lub czego nie chcą dostrzegać. Trzecie miejsce - Alfred Hitchcock. Klasyk, i to wyjątkowy. Jego ujęcia zna każdy. A poza tym nieśmiertelna recepta na dobry film, który ma się zaczynać trzęsieniem ziemi, a potem... A potem już sami powinniście wiedzieć co. Poza pudłem, na czwartym miejscu, znalazł się Federico Fellini. Też gigant. Piątka dla Francisa Forda Coppoli. Czyli dla kolejnego pomnika, i to na dodatek żywego.
Szóste miejsce dla Ouentina Tarantino. Mimo że facet nie ma tak bogatej filmografii jak poprzednicy, to na piedestale postawił go "Pulp Fiction". Szczęśliwa siódemka przypadła Woody′emu Allenowi, który na szczęście od kilku lat odzyskał formę z początków kariery, i wciąż nie powiedział ostatniego słowa. Ósme miejsce Stanleya Kubricka jest może trochę niskie, ale obecność tego reżysera na liście świadczy o tym, że nasi respondenci wiedzą, co to kino. Dziewiąta pozycja to kolejny magik kina, David Lynch. I znowu nie ma się co rozpisywać o tym, co dziesiąta muza mu zawdzięcza. Pierwszą dziesiątkę zamyka Martin Scorsese. Ale ktoś ja musiał zamknąć.
Dalej nie mniej znaczące nazwiska: Oliver Stone, Peter Jackson, Ingmar Bergman, Milos Forman, Lars von Trier. W sumie kilkadziesiąt nazwisk...
Oto pierwsza 20. najlepszych zagranicznych reżyserów wszech czasów
1. Steven Spielberg - 25,48%
2. Pedro Almodovar - 10,12%
3. Alfred Hitchcock - 5,52%
4. Federico Fellini - 4,42%
5. Francis Ford Coppola - 4,42%
6. Quentin Tarantino - 4,14%
7. Woody Allen - 4,14%
8. Stanley Kubrick - 3,68%
9. David Lynch - 3,13%
10. Martin Scorsese - 3,13%
11. Oliver Stone - 2,85%
12. Peter Jackson - 2,76%
13. Ingmar Bergman - 2,39%
14. Jim Jarmusch - 1,84%
15. Ridley Scott - 1,29%
16. Tim Burton - 1,29%
17. Milos Forman - 1,10%
18. George Lucas - 1,01%
19. James Cameron - 0,92%
20. Lars von Trier - 0,92%

REDAKCYJNY TOP
Pięciu najlepszych zagranicznych reżyserów według redaktorów naczelnych CINEMY, ESENSJI I STOPKLATKI.
1. Steven Spielberg
2. Stanley Kubrick
3. Oliver Stone
4. Francis Ford Coppola
5. Alfred Hitchcock

Ogłoszono nominacje do nagród People's Choice Awards

Dziś ogłoszono nominacje do 33. już edycji nagród People's Choice Awards - wyróżnień przyznawanych przez publiczność ulubionym filmom, aktorom, muzykom i programom telewizyjnym, w których co roku swoje głosy oddaje kilkadziesiąt milionów ludzi.

Lista nominacji tworzona jest przy współudziale specjalistów z firmy Knowledge Networks, którzy dzięki serii ankiet i badań ustalają jakie gwiazdy i jakie filmy cieszą się największym zainteresowaniem wśród odbiorców w wieku od 18 do 49 lat. Na stronie PCAvote.com już od dziś można głosować na swoich ulubieńców.

Wkrótce organizatorzy ogłoszą listę nominowanych filmów.

O nagrody People's Choice Awards w kategoriach filmowych walczą w tym roku:

ULUBIONA AKTORKA
Jennifer Aniston
Halle Berry
Sandra Bullock

ULUBIONY AKTOR
Johnny Depp
Tom Hanks
Denzel Washington

ULUBIONA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA
Cameron Diaz
Kirsten Dunst
Scarlett Johansson

ULUBIONY AKTOR PIERWSZOPLANOWY
Matt Damon
Brad Pitt
Vince Vaughn

ULUBIONA AKTORKA KINA AKCJI
Kate Beckinsale
Halle Berry
Uma Thurman

ULUBIONY AKTOR KINA AKCJI
Johnny Depp
Samuel L. Jackson
Jet Li

NAJLEPSZY EKRANOWY DUET
Jennifer Aniston i Vince Vaughn w filmie "Sztuka zrywania"
Matt Damon, Jack Nicholson i Leonardo DiCaprio w filmie "Infiltracja"
Johnny Depp i Keira Knightley w filmie "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

ULUBIONY SERIAL KOMEDIOWY
"Diabli nadali"
"My Name Is Earl"
"Dwóch i pół"

ULUBIONY SERIAL KOMEDIOWY - ANIMACJA
"Głowa rodziny"
"Bobby kontra wapniaki"
"Simpsonowie"

ULUBIONY TELEWIZYJNY DRAMAT
"CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas"
"Chirurdzy"
"House"

ULUBIONA AKTORKA TELEWIZYJNA
Jennifer Love Hewitt
Eva Longoria
Julia Louis-Dreyfus

ULUBIONY AKTOR TELEWIZYJNY
Patrick Dempsey
Charlie Sheen
Kiefer Sutherland

NAJBARDZIEJ ZABAWNA AKTORKA
Ellen DeGeneres
Julia Louis-Dreyfus
Queen Latifah

NAJBARDZIEJ ZABAWNY AKTOR
Will Ferrell
Adam Sandler
Robin Williams

George Lucas opóźnia Indianę Jonesa

Frank Darabont twierdzi, że George Lucas jest odpowiedzialny za opóźnianie produkcji czwartej części przygód Indiany Jonesa.

Zdjęcia do kolejnego sequelu miały się rozpocząć już w 2004 roku, jednak producent nieustannie opóźniał przygotowania, chociaż scenariusz napisany przez Darabonta zrobił bardzo dobre wrażenie na reżyserze Stevenie Spielbergu.

- To było naprawdę frustrujące. Przez ponad rok pracowałem nad scenariuszem. Konsultowałem wszystko ze Stevenem Spielbergiem, który był bardzo zadowolony z mojej pracy i chciał rozpoczynać zdjęcia już 2 lata temu. Powiedział, że to najlepszy scenariusz od czasu "Poszukiwaczy Zaginionej Arki". Tymczasem Lucas przeczytał tekst i powiedział: "Raczej nie, nie podoba mi się ten scenariusz". Potem, kiedy Spielberg był gotowy do kręcenia, Lucas zarządził rozpoczęcie pracy nad scenariuszem od nowa. Obawiam się, że nie można tak długo angażować się w coś emocjonalnie i poświęcać na coś tyle lat pracy, żeby później zostać na lodzie - twierdzi rozgoryczony scenarzysta w wywiadzie dla serwisu Moviehole.net.


Bez Spielberga i Lucasa? Światowe kino dwadzieścia godzin na dobę na TVP Film

Wiosną przyszłego roku rusza kanał TVP Film. W codziennym, dwudziestogodzinnym bloku znajdzie się miejsce zarówno na "Alternatywy 4" Barei, jak i "Przygodę" Antonioniego, na klasykę polską i światową, na premiery i debiuty, na dokument i animację. Pokażemy, jak wspaniałe było kino masowe, zanim nie zniszczyli go Spielberg i Lucas - mówi Jerzy Kapuściński, szef TVP Film.

- Nareszcie będziemy mogli w pełni wykorzystać zbiory gromadzone od lat 60., a wzbogacane w ostatniej dekadzie, kiedy TVP stała się koproducentem większości premier kinowych w kraju - mówi Jerzy Kapuściński, szef TVP Film. - Pokażemy uznane arcydzieła oraz filmy niesłusznie zapomniane i niedocenione. Chcemy, by w przyszłości nasza antena była miejscem uroczystych premier polskich tytułów. Występowanie w roli współproducenta pozwoli nam promować debiutantów i debiuty.

TVP Film ma się w zdecydowany sposób różnić od funkcjonujących już filmowych kanałów tematycznych - Kino Polska, Zone Europa czy Ale Kino! - które wyspecjalizowały się w kinematografii polskiej, europejskiej bądź amerykańskiej. Ta propozycja ma być syntezą światowego kina. Uwzględni produkcje z wszystkich szerokości geograficznych i z różnych okresów historii kina. Już w pierwszych dniach istnienia TVP Film możemy się spodziewać klasycznych komedii Charliego Chaplina. Powstaną cykle poświęcone rozmaitym gatunkom - westernowi, horrorowi i sciencefiction.

- Skończy się problem prezentowania w TVP filmów ambitnych, niszowych po północy - deklaruje Jerzy Kapuściński. - Zwyczajowe umowy zakładają możliwość ośmiokrotnej emisji jednego tytułu, co umożliwia pokazanie go w porach dogodnych dla każdego widza, a także obecność filmu w programie co najmniej przez rok. Dzieła Felliniego czy Rohmera będą emitowane rano, w południe i wieczorem.

Retrospektywy klasyków układane będą w ten sposób, by poza powracającymi często na mały ekran hitami, jak choćby "Powiększenie" czy "Zawód: reporter" Antonioniego, można było zobaczyć także rzadziej wznawiane jego filmy, np. "Przygoda".

- Musimy też pamiętać, że kiedyś "Misiem" Barei gardzono, a teraz uchodzi on za film kultowy - mówi Jerzy Kapuściński. - Oznacza to, że klasyką stają się filmy, które powstały w latach 70. i 80. Dlatego będziemy weryfikować pojęcie kanonu, poszerzać go i aktualizować. Warto przypomnieć, że kiedyś do nurtu kina popularnego zaliczano "Ojca chrzestnego", "Taksówkarza", "Czas Apokalipsy" czy nawet obrazy Francois Truffauta. Pokażemy, jak wspaniałe było kino masowe, zanim nie zniszczyli go Spielberg i Lucas.

Z kina światowego warte przypomnienia są obrazy Roberta Altmana, z polskich filmowców warto odkryć na nowo m.in. Antoniego Krauzego. - To twórca, który z niezwykłą przenikliwością ukazywał PRL. Miał wyjątkowe problemy z cenzurą, wszystkie jego telewizyjne prace z lat 70. trafiły na półkę - mówi Jerzy Kapuściński. - Premiera "Prognozy pogody" Krauzego, moim zdaniem jednego z najwybitniejszych współczesnych filmów polskich, przypadła na czas stanu wojennego. Obraz był nagradzany na zagranicznych festiwalach, a w Polsce mało kto go widział. Gdyby Krauze urodził się w Niemczech lub Francji, już dawno byłby uznanym reżyserem.

TVP Film chce być ponadto partnerem najważniejszych imprez w kraju - Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Ery Nowych Horyzontów we Wrocławiu, Międzynarodowego Warszawskiego Festiwalu Filmowego czy Camerimage w Łodzi.

- Nie wszyscy kinomani mogą brać udział w tych wydarzeniach, dlatego będziemy się starali, by dzięki nam czuli się kompetentnie poinformowani o ich przebiegu, a w miarę naszych możliwości zobaczyli najciekawsze filmy, które nie trafiają nawet do wąskiego rozpowszechniania - mówi Kapuściński. - Poinformujemy o tym, co dzieje się na festiwalach w Cannes, Wenecji, Karlovych Varach i Berlinie. Wykorzystamy w pełni fachową wiedzę i talent dziennikarzy TVP.


Keira Knightley ma już dość piratów

Keira Knightley nie zamierza grać w kolejnych sequelach "Piratów z Karaibów" i zapowiada, że następna część będzie ostatnim filmem z tego cyklu z jej udziałem.

Brytyjska aktorka wydała oficjalne oświadczenie wkrótce po zakończeniu zdjęć do filmu "Pirates Of Caribbean: At Worlds End", który wejdzie na ekrany kin w przyszłym roku. Knightley po raz kolejny wcieliła się w nim w postać Elizabeth Swann, którą portretuje od 2003 roku.

- Gram Elizabeth od 17 roku życia, a teraz mam lat 21 i zamierzam zająć się zupełnie nowymi projektami - powiedziała aktorka.

Tymczasem Brian Blessed zagra czarny charakter w trzeciej części "Piratów z Karaibów". 69-letni aktor wystąpi w roli wroga kapitana Jacka Sparrowa granego przez Johnny'ego Deppa, w "Pirates of Caribbean: At World's End".

Blessed znany jest przede wszystkim z adaptacji sztuk Williama Szekspira, ale grał również w wielkich hollywoodzkich produkcjach takich jak "Aleksander" z 2004 roku. Ostatnio Brian Blessed zagrał w obrazie "Jak wam się podoba" na podstawie sztuki Szekspira w reżyserii Kennetha Branagha.

Blessed to także Boss Nass z "Mrocznego Widma".

Baruchel i Byrne będą "Wąchać kwiatki od spodu"

Jay Baruchel ("Żyć szybko, umierać młodo") i Rose Byrne ("Apartament", Dorme z "Ataku klonów") zagrają w czarnej komedii "Pushing Up Daisies" (czyli "Wąchając kwiatki od spodu"). Reżyseruje Chaz Thorne, który napisał również scenariusz.

Film opowiadał będzie o młodym człowieku (Baruchel), który dziedziczy zakład pogrzebowy. Niestety, interes idzie coraz gorzej, ponieważ w mieście zgony zdarzają się coraz rzadziej. Wspólnie ze specjalistką od balsamowania (Byrne) młodzieniec postanawia rozkręcić interes.

Zdjęcia rozpoczynają się dziś w Nowej Szkocji.


Sofia Coppola i ekranizacja "Muskając aksamit" Sarah Waters?

Zgodnie z niepotwierdzonymi jeszcze oficjalnie informacjami znana piosenkarka i aktorka Beyonce Knowles oraz Eva Longoria, gwiazda serialu "Gotowe na wszystko", zagrają razem w filmowej adaptacji śmiałej książki Sarah Waters pt. "Muskając aksamit". Reżyserią filmu o dwóch wodewilowych artystkach i kochankach, które na scenie występowały przebrane za chłopców, ma się zająć podobno Sofia Coppola (Mroczne Widmo).

Jedną z głównych bohaterek książki Waters jest Nancy Astley, młoda dziewczyna, córka właściciela gospody z owocami morza, która poddaje się urokowi Kitty - udającej na scenie chłopca artystki z rewii w Canterbury. Co wieczór Nancy przyjeżdża z rodzinnego Withsable, by podziwiać Kitty na scenie. Zaintrygowana nią artystka zaprasza ją do swej garderoby. Nan zostaje garderobianą Kitty i obie wyjeżdżają do Londynu. Tutaj, już jako kochanki, zaczynają występować w duecie. Tutaj także ich wielka namiętność przysporzy im wiele bólu i goryczy.

Cztery lata temu, bardzo dobrze przyjęty telewizyjny film na podstawie książki Waters, nakręcił dla stacji BBC Geoffrey Sax, autor "Głosów" i "Alex Rider: misja Stormbreaker".

KOMENTARZE (0)

Filmowe informacje

2006-10-31 19:30:00

Anthony Hayes debiutuje jako reżyser

Australijski aktor Anthony Hayes ("Look Both Ways") zadebiutuje jako reżyser. Artysta stanie za kamerą na planie dramatu "Ten Empty", którego produkcję wspiera między innymi Australijska Komisja Filmowa.

Twócy zapowiadają, że ich film będzie pochwałą ojcostwa. Bohaterem będzie mężczyzna, który po 10 latach nieobecności powraca do rodzinnego domu. Jego przybycie powoduje wyjawienie rodzinnych tajemnic.

W rolach głównych wystąpią Geoff Morrell, Daniel Frederiksen, Tom Budge, Jack Thompson i Brendan Cowell.

Budżet produkcji wynosi 1 milion dolarów. Prace na planie rozpoczną się już 25 października.


Jack Thompson to Cliegg Lars z Ataku klonów.

Harrison Ford nadal chce być Indianą Jonesem

Harrison Ford przyznał, że mimo iż nie należy do młodzianów, nadal jest w odpowiedniej kondycji, aby po raz kolejny wcielić się w dzielnego archeologa Indianę Jonesa.

64-letni Ford w czasie trwającego Rzymskiego Festiwalu Filmowego przyznał, że wciąż jest w stanie pokazać nieco "akcji" w kolejnej odsłonie serii "Indiana Jones". Za kamerą czwartej części staje Steven Spielberg, a za scenariusz odpowiedzialny jest m.in. George Lucas.

- Nakręciliśmy trzy filmy mniej więcej w tym samym czasie - stwierdził Ford, który w Indianę Jonesa wcielił się najpierw w 1981 roku, a następnie w 1984 i pięć lat później. Upływ czasu najwyraźniej nie przeszkadza jednak Fordowi, gdyż aktor dodał: "Czuję się wystarczająco sprawny, aby brać udział w scenach akcji."

Aktor nie wykluczył również udziału Seana Connery'ego w projekcie. - Jest częścią emocjonalną tych filmów - przyznał Ford mówiąc o szkockim gwiazdorze, który w filmach o Indianie Jonesie wcielał się w ojca tytułowego bohatera. - Wierzę, że Sean nadal ma ochotę wziąć udział w przedsięwzięciu i byłby zachwycony gdybym ponownie spotkał się z nim na planie.

Tymczasem Connery, który na rzymski festiwal przybył w zeszłym tygodniu, oświadczył, iż... nie złożono mu żadnej konkretnej propozycji.

Jak na razie szczegóły dotyczące produkcji nie są znane. Także prace nad scenariuszem nie dobiegły końca.


Samuel Jackson sprząta miejsca zbrodni w thrillerze "The Cleaner"

Samuel Jackson zagra główną rolę w thrillerze "The Cleaner". Scenariusz napisał Matthew Aldrich.

Głównym bohaterem jest Tom, mężczyzna mający obsesję na punkcie czystości. Swoją fobię wykorzystuje w życiu zawodowym, jest bowiem profesjonalnym sprzątaczem czyszczącym... miejsca przestępstw. Kiedy zostaje wplątany w sprawę, która okazuje się zatuszowanym morderstwem, będzie musiał zmierzyć się z własnymi rodzinnymi sekretami.

Zdjęcia rozpoczynają się w styczniu w Louisianie i potrwają 7 tygodni.

KOMENTARZE (0)

Węże w samolocie

2006-10-13 18:40:00

Samuel L. Jackson (Mace Windu) znów zagościł na ekranach naszych kin, tym razem w filmie "Węże w samolocie".

Agent FBI transportuje z Hawajów do Los Angeles świadka mającego zeznawać przeciwko mafii. Okazuje się, że na pokładzie samolotu, którym lecą, znajduje się kilkaset niebezpiecznych węży, które mają uśmiercić świadka. Agent razem z początkującym pilotem, przerażoną załogą i pasażerami rozpaczliwie próbuje przeżyć.

Więcej o filmie.
KOMENTARZE (0)

Starwarswek znowu nadaje

2006-09-26 19:19:00

Robert Carlyle wspiera ekipę kontynuacji "28 dni później"

Robert Carlyle, Rose Byrne, Catherine McCormack, Imogen Poots, Idris Elba i 12-letni Mackintosh Muggleton dołączyli do obsady kontynuacji horroru "28 dni później". Główną rolę w obrazie reżyserowanym przez Juana Carlosa Fresnadillo zagra Jeremy Renner. Autorem scenariusza jest Rowan Joffe. Prace na planie "28 Weeks Later" rozpoczęły się 31 sierpnia w Londynie.

Pierwszy film opowiadał o groźnym wirusie, który wydostał się z brytyjskiego laboratorium. Aby się zarazić wystarczy jedna kropla krwi, zainfekowana osoba w ciągu kilkunastu sekund traci władzę nad umysłem i ciałem i staje się agresywnym zombie żądnym masakry. W ciągu 28 dni cały kraj zostaje ogarnięty zarazą, a zdrowych pozostaje zaledwie garstka ludzi. Starają się przetrwać, ale życie pokaże im, że powinni najbardziej bać się samych ludzi.

Akcja sequela rozpocznie się sześć miesięcy po zakończeniu pierwszej części. Specjalny oddział będzie starał się przywrócić porządek. Coś jednak sprawi, że zaraza wybuchnie na nowo.

Nisko budżetowa produkcja (kosztowała tylko $8 mln), zarobiła w USA $45,1 mln, a poza Ameryką dodatkowe $37,6 mln.


Rose Byrne to oczywiście Dorme z AOTC.

Joe Johnston i kolejna Mumia

Brendan Fraser po raz kolejny wystąpi w roli żołnierza Legii Cudzoziemskiej Ricka O'Connella, bohatera serii o "Mumii". Scenariusz do nowego filmu przygodowego, w którym ponownie pojawi się dzielny wojak, napisali Alfred Gough i Miles Millar ("Smallville"). Studio Universal reżyserię planuje powierzyć Joe Johnstonowi ("Jurassic Park 3").

Wcześniej jednak Fraser zagra w "Atramentowym sercu" Iaina Softleya na podstawie bestsellerowej powieści dla dzieci autorstwa Cornelii Funke. Zdjęcia do filmu, w którym Fraser gra rolę introligatora obdarzonego mocą powoływania do życia bohaterów książek poprzez głośne czytanie, rozpoczynają się w Wielkiej Brytanii na początku listopada.

Joe Johnston współtworzył efekty specjalne w oryginalnej klasycznej trylogii, był scenografem obu filmów o Ewokach, długoletnim pracownikiem Lucasfilmu, a także statystą w ANH, gdzie zagrał jednego z oficerów na Gwieździe Śmierci.

Harrison Ford i George Lucas jak Juliusz Verne

Miłośnicy kina przygodowego postanowili uhonorować pracę Harrisona Forda i George'a Lucasa swoją statuetką.

6 października odbędzie się uroczysta gala Festiwalu Filmu Przygodowego im. Juliusza Verne'a. W trafcie ceremonii George Lucas odbierze statuetkę za swoją bogatą wyobraźnię. Harrison Ford otrzyma natomiast nagrodę Ducha Natury za to, iż "ze stolarza stał się gwiazdorem".

Najważniejsze wyróżnienie wieczoru - nagrodę za całokształt swojej pracy, odbierze Jane Goodall, antropolog.

Festiwal Filmu Przygodowego odbędzie się w Los Angeles i potrwa przez dwa tygodnie. Gala wręczenia nagród będzie jedną z jego największych atrakcji. Poprowadzi ją Malcolm McDowell.


"Piraci z Karaibów 3" już w maju

Finał przygód kapitana Jacka Sparrowa i jego kompanów poznamy już za osiem miesięcy. 25 maja do kin na całym świecie trafi trzecia odsłona "Piratów z Karaibów".

"Pirates of the Caribbean: At World's End" ma doczekać się największej premiery nie tylko w dziejach wytwórni Walta Disnaya, ale i całego Hollywood. Takie posunięcie studia nikogo nie dziwi po sukcesie, jaki odniósł film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka", który w miniony weekend przekroczył barierę miliarda dolarów wpływów ze sprzedaży biletów i w ciągu 63 dni stał się trzecim najchętniej oglądanym obrazem w historii box office, zaraz po "Titanicu" i "Władcy Pierścieni: Powrocie Króla".

Premierę "trójki" ma poprzedzić intensywna kampania reklamowa, ale szefowie studia są przekonani, że widzowie przyjdą do kin. W filmie jeszcze raz zobaczymy Johnny'ego Deppa, Orlando Blooma i Keirę Knightley, a także Goeffreya Rusha, który w "dwójce" doczekał się tylko jednej sceny. Wśród nowych gwiazd będzie azjatycki mistrz Chow Yun-Fat. Za kamerą ponownie stanął Gore Verbinski, a produkcją kieruje Jerry Bruckheimer. Część zdjęć powstała równolegle ze "Skrzynią umarlaka". Przed ekipą jednak jeszcze wiele pracy.

Obraz zamknie trylogię przygód cynicznego pirata i jego łatwowiernych przyjaciół, chociaż jest wysoce prawdopodobne, iż nie będzie oznaczać końca obecności Jacka Sparrowa na ekranach kin.

Opowieść w "trójce" zacznie się tam, gdzie skończyła się historia "Skrzyni umarlaka". Will Turner płynie na Daleki Wschód po magiczne mapy, które pomogą mu odnaleźć skrytkę Davy'ego Jonesa i tym samym ocalić Jacka Sparrowa. Jack zostaje uratowany, ale Jones wraz z lordem Cutlerem Beckettem, demonicznym azjatyckim piratem Sao Fengiem i Jamesem Norringtonem zawarli układ zagrażający wolności Jacka, Elizabeth, Willa, nowego sojusznika Barbossy i wszystkich piratów na świecie. Jack zmuszony jest udać się z przyjaciółmi na terytorium nie zaznaczone na mapie - wyspę Shipwreck na końcu świata.


Samuel L. Jackson po drugiej strony kamery

Samuel L. Jackson przechodzi na drugą stronę kamery i zamierza zostać reżyserem dla wytwórni New Line Cinema.

Aktor, który podpisał 2-letni kontrakt z wytwórnią, w niektórych produkcjach wystąpi po obu stronach kamery, ale w większości zajmie się wyłącznie reżyserią.

- Jak dotąd zrobiłem z New Line 4 filmy - mówi Jackson. - Są bardzo zadowoleni ze współpracy ze mną.

57-letni artysta przygotowuje się do założenia w Los Angeles studia i zatrudnienia pracowników, ale jeszcze nie wymyślił dla siebie nazwy. Jego umowa z New Line jest podobna do podpisanej wcześniej przez Matthew McConaugheya i jego studio JK Livin Productions.

Najnowszy obraz Samuela L. Jackson, "Węże w samolocie", do Polski trafi 13 października.


Jimmy Smits (Bail Organa) lubi książki Jane Austen

Maria Bello, Jimmy Smits, Emily Blunt, Josh Lucas i Ellen Burstyn zagrają w filmie Robina Swicorda "The Jane Austen Book Club". Będzie to adaptacja bestsellerowej książki Joy Fowlers. To opowieść o grupie Kalifornijczyków, którzy spotykają się by dyskutować o książkach Jane Austen. W tym czasie życie bohaterów często ulega zmianom. Zdjęcia mają się rozpocząć w listopadzie.

Kristin Scott Thomas matką Natalie Portman

Kristin Scott Thomas dołączyła do obsady filmu "The Other Boleyn Girl" - dramatu historycznego, w którym główne role zagrają Scarlett Johansson, Natalie Portman i Eric Bana. Reżyserii filmu będącego ekranizacją powieści Philippy Gregory podejmie się Justin Chadwick.

Film opowie historię dwóch chorobliwie ambitnych sióstr - Marii i Anny Boleyn. Stanęły przeciwko sobie w walce o łóżko i serce króla Henryka Tudora VIII. Portman i Johansson zagrają siostry Boleyn. Eric Bana wcieli się w postać króla, a Kristin Scott Thomas zagra Lady Elizabeth - matkę sióstr Boleyn.

Prace na planie rozpoczną się w przyszłym tygodniu w Lacock Abbey. Autorem scenariusza jest Peter Morgan. W obsadzie filmu znaleźli się również Eddie Redmayne i Benedict Cumberbatch.


Trwają prace na planie tragikomedii "Spring Break in Bosnia"

12 września w Sarajewie ruszyły prace na planie tragikomedii "Spring Break in Bosnia", której gwiazdami są Richard Gere, Terrence Howard, Jesse Eisenberg i Mark Ivanir. Obraz powstaje we współpracy studiów Cherry Hill Productions, Intermedia i QED International. Obraz według własnego scenariusza reżyseruje Richard Shepard ("Kumple na zabój").

Obraz, którego akcja dzieje się w Bośni, powstanie w oparciu o artykuł Scotta Andersona dla magazynu "Esquire". Bohaterami historii są młody dziennikarz (Eisenberg), operator (Howard) i zdyskredytowany redaktor (Gere), którzy na własną ręką spróbowali schwytać zbrodniarza wojennego, Radovana Karadzica, oskarżanego o organizowanie czystek etnicznych. Korespondenci, udający agentów CIA, byli niezwykle blisko celu

W obsadzie filmu znaleźli się również Miraj Grbic, Goran Kostic, Snezana Markovic i Semir Krivic. Autorem zdjęć jest David Tattersall.

Ten ostatni jest też autorem zdjęć do nowej trylogii.
KOMENTARZE (0)

Garść newsów o filmach

2006-08-29 17:33:00

Mnich pokonał braci! Największe rozczarowanie filmowe

W plebiscycie czytelników magazynu "Cinema", Esensji i serwisu Stopklatka.pl bezkonkurencyjnym zwycięzcą walki o tytuł "największego filmowego rozczarowania" został "Kod da Vinci" Rona Howarda (11,92 proc. głosów).

Zgadzamy się, że Howard, skądinąd przecież bardzo sprawny rzemieślnik z przebłyskami artyzmu, nie poradził sobie z przetłumaczeniem bestsellerowej powieści Dana Browna na język kina. Co zresztą - potęga marketingu - nie przeszkodziło filmowi w ulokowaniu się na 21. miejscu listy przebojów kasowych wszech czasów.

Na miejscu drugim "Wiedźmin" (3 proc. głosów) - krajowy mord na znakomitej prozie Andrzeja Sapkowskiego. Tym razem przypadek odmienny. Howard poległ, bowiem zbyt wiernie trzymał się fabuły książki i popełnił dzieło przegadane, mało filmowe. Reżyser "Wiedźmina" poległ, ponieważ zupełnie nie czuł klimatu świata Sapkowskiego. A że słaby scenariusz przeniesiono na ekran w sposób skandalicznie amatorski, nic nie mogło tego filmu uratować. Na miejscu trzecim i piątym kontynuacje "Matrix" braci Wachowskich (odpowiednio 2,96 i 1,94 proc.), za sprawą których padł mit o tym, jakoby od początku mieli całą trylogię przemyślaną w najdrobniejszych szczegółach. Guzik prawda. Jałowość swoich pomysłów scenariuszowych wypełnili pościgami, imprezami techno i Neo błąkającym się po peronie wirtualnego dworca. No i ten bełkotliwy finał, którego nie powstydziłby się scenarzysta "Revolveru".

Na miejscu czwartym sequel "Nigdy w życiu!" (2,36 proc.), zrealizowany wbrew prastarej zasadzie, że nie zmienia się zwycięskiej drużyny. I choć "Ja wam pokażę!" osiągnęło planowany wynik kasowy, nijak ma się do oryginału. Na pozycji szóstej (magia liczb) nowa wersja horroru "Omen" (1,85 proc.), która powstała chyba tylko po to, by wykorzystać potencjał marketingowy daty 6.6.06. Siódme miejsce przypadło "Troi" Wolfganga Petersena (1,66 proc.), gdzie - pośród gigantycznych dekoracji i muskułów Brada Pitta - zupełnie zaginęła magia literackiego oryginału.

Na pozycji 8. "Hi way" (1,62 proc.), czyli dowód na to, że nie każdy kabareciarz rodzi się filmowcem. Na pozycji dziewiątej uplasował się "King Kong" Petera Jacksona (1,52 proc.). Wreszcie - dziesiąty - "Aleksander" Olivera Stone'a, czyli najbardziej hollywoodzki z filmów twórcy "JFK", który pokazuje greckiego despotę jako - o zgrozo - wizjonera niosącego demokrację ciemnym ludom Azji.

Oto pierwsza 20. waszych największych filmowych rozczarowań:

1. Kod Da Vinci - 11,92%
2. Wiedźmin - 3,00%
3. Matrix: Reaktywacja - 2,96%
4. Ja wam pokażę! - 2,36%
5. Matrix: Rewolucja - 1,94%
6. Omen - 1,85%
7. Troja - 1,66%
8. Hi way - 1,62%
9. King Kong - 1,52%
10. Aleksander - 1,48%
11. Nagi instynkt 2 - 1,29%
12. Francuski numer - 1,25%
Quo vadis - 1,25%
14. Epoka lodowcowa 2: Odwilż - 1,15%
15. Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów - 1,11%
Posejdon - 1,11%
Wojna światów - 1,11%
18. Straszny film 4 - 1,02%
19. X-Men: Ostatni bastion - 1,02%
20. Czerwony kapturek - Prawdziwa historia - 0,97%

Listę nagrodzonych osób znajdziecie wkrótce na stronie.

REDAKCYJNY ANTY-TOP

Pięć największych rozczarowań filmowych według redaktorów naczelnych CINEMY, ESENSJI i STOPKLATKI.
1. Gwiezdne wojny: część I - Mroczne widmo
2. Wiedźmin
3. Matrix Reaktywacja
4. Aleksander
5. Oliver Twist

Plebiscyty to wspólna inicjatywa: Internetowego Serwisu Filmowego Stopklatka.pl, miesięcznika "Cinema" oraz Magazynu "Esensja".


Ewan McGregor i Hugh Jackman w nocnym klubie

Ewan McGregor zagra u boku Hugh Jackmana w thrillerze szwedzkiego reżysera Marcela Langeneggera "The Tourist".

McGregor wcieli się w niezbyt rozgarniętego księgowego Jonathana, który zaprzyjaźnia się z charyzmatycznym i wpływowym prawnikiem Wyattem (Jackman). Ten wprowadza urzędnika do tajemniczego nocnego klubu znanego jako "The List". Na miejscu Jonathan poznaje kobietę swoich marzeń, która... przynosi mu pecha. Po tym jak zostaje znaleziona martwa, bohater staje się głównym podejrzanym w sprawie o morderstwo oraz o kradzież 20 milionów dolarów.

Autorami scenariusza są Mark Bomback ("Constantine"), Patrick Marber ("Bliżej") oraz Jason Keller.

Zdjęcia do filmu rozpoczną się 9 października w Nowym Jorku.


Natalie Portman chce zostać prostytutką

Natalie Portman, którą na ekranach naszych kin oglądaliśmy ostatnio w "V jak Vendetta", ubiega się o rolę w czarnej komedii pt. "Johnny Postal".

Prace na planie filmu, w którym Portman miałaby wcielić się w rolę prostytutki w opałach mają się rozpocząć jesienią tego roku. Jeśli Portman wygra castingi na planie tego obrazu będzie miała okazję spotkać się z wokalistką zespołu Blondie Deborą Harry, która z kolei wcieli się tu w rolę zwariowanej na punkcie seksu motocyklistki nie pierwszej młodości. W filmie wystąpi też inny muzyk, DJ Roger Sanchez, który zagra handlującego narkotykami alfonsa.

Zdjęcia do "Johnny'ego Postala" będą kręcone w Nowym Jorku i New Jersey.


Hayden Christensen potwierdzony w "Jumper" Douga Limana

Potwierdziły się plotki, że gwiazda nowej trylogii "Gwiezdnych Wojen" Hayden Christensen dołączy do Samuela L. Jacksona, Teresy Palmer ("December Boys") i Jamiego Bella ("Billy Elliot") w nowym przygodowym filmie sci-fi Douga Limana ("Mr. & Mrs. Smith") - "Jumper". Obraz będzie ekranizacją powieść Stevena Goulda z 1992 roku.

Christensen zastąpił na planie Toma Sturridge'a ("Vanity Fair. Targowisko próżności").

Głównym bohaterem jest młody chłopak posiadający moc teleportacji (Christensen). Najpierw wykorzystuje swoją moc, by uciec od zaborczego ojca. Potem zabiera się za rabowania banków. Na jego drodze stają terroryści i stróżowie prawa. Produkcję projektu w całości sfinansuje studio New Regency.

Jackson wcieli się w agenta Narodowej Agencji Bezpieczeństwa, który będzie ścigał tytułowego bohatera. Okazuje się jednak, że ma w tym swój ukryty motyw.

Wytwórnia planuje realizację trzech filmów opowiadających o przygodach nastoletniego bohatera. Autorem scenariusza do pierwszego z nich jest David S. Goyer. Poprawki do jego tekstu wprowadza właśnie Jim Uhls ("Podziemny krąg").


Max Thieriot młodszą wersją Haydena Christensena

Max Thieriot wcieli się młodszą wersję postaci granej przez Haydena Christensena w thrillerze science fiction Douga Limana "Jumper".

Scenariusz filmu oparty jest na powieści Stevena Goulda. Christensen wcieli się w głównego bohatera o imieniu David, nastolatka, który odkrywa, iż potrafi się teleportować. Wykorzystując tę umiejętność, postanawia odnaleźć mężczyznę, którego obwinia o śmierć swojej matki. Swoimi poczynaniami zwraca na siebie uwagę Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, a także innego młodzieńca, posiadającego tę samą zdolność.

Poza Christensenen w obrazie zobaczymy jego starszego kolegę z planu "Gwiezdnych wojen" - Samuela L. Jacksona (w roli pracownika Agencji Bezpieczeństwa), Jamiego Bella (w roli chłopaka, który do perfekcji opanował sztukę teleportacji) i Teresę Palmer.

Oryginalny scenariusz pióra Davida Goyera przerobił Simon Kinberg. Obraz zostanie wyprodukowany wspólnymi siłami Regency Enterprises i 20th Century Fox, które liczą, iż "Jumper" otworzy fantastyczno-naukową trylogię. Budżet ma wynieść około 100 milionów dolarów. Prace na planie mają ruszyć lada dzień. Ekipa odwiedzi Japonię, Włochy i Kanadę. Najwięcej czasu spędzi w Nowym Jorku.

Przypomnijmy, iż producentami "Jumper" są Lucas Foster, Simon Kinberg i Jay Sanders. Całość ma zostać wzbogacona o zaawansowane efekty specjalne.

Thieriot ostatnio zagrał w filmach "Łapcie tę dziewczynę" i "The Pacifier".


Indiana Jones nie będzie kobieciarzem

George Lucas chciał, aby Indiana Jones był kobieciarzem w stylu Jamesa Bonda, jednak nie zgodzili się na to Steven Spielberg i Harrison Ford.

Twórca "Gwiezdnych wojen" wyobrażał sobie postać bezwstydnego archeologa podróżnika, którego szalony styl życia zawstydziłby nawet samego Casanovę, więc stanowczy protest ze strony Spielberga i Forda bardzo go rozczarował.

- W mojej wersji Jones miał być międzynarodowym playboyem w stylu Jamesa Bonda. Facetem, który włóczy się po kasynach i klubach nocnych z tłumem panienek. Niestety Steven i Harrison nie byli zachwyceni moim pomysłem - wspomina reżyser.

Przypomnijmy, że obecnie trwają prace nad scenariuszem czwartej części przygód dzielnego archeologa.

"King Kong", "Monachium", "Tajemnica Brokeback Mountain". Dla kogo World Soundtrack Awards?

Ogłoszono nominacje do World Soundtrack Awards. Nagrody dla najlepszych kompozytorów filmowych, ścieżek dźwiękowych i utworów skomponowanych na potrzeby filmu przyznawać będą członkowie World Soundtrack Academy.

World Soundtrack Academy powołana została do życia w 2001 roku i skupia już 250 członków. Kompozytorzy swoje nagrody przyznają w trzech kategoriach: Kompozytor, Soundtrack oraz Piosenka . W późniejszym terminie członkowie Akademii wybiorą także kompozytorskie odkrycie roku.

Tegoroczna cereomonia rozdania World Soundtrack Awards odbędzie się 14 października. Jak co roku będzie jednym z elementów Flanders International Film Festival w belgijskim mieście Ghent.

Lista tegorocznych nominacji wygląda następująco:

KOMPOZYTOR
Danny Elfman za film "Charlie i fabryka czekolady"
Alberto Iglesias za film "Wierny ogrodnik"
Dario Marianelli za film "Duma i uprzedzenie "
James Newton Howard za film "King Kong"
John Powell za film "Epoka lodowcowa 2: Odwilż"

ŚCIEŻKA DŹWIĘKOWA
Gustavo Santaolalla za film "Tajemnica Brokeback Mountain"
James Newton Howard za film "King Kong"
John Williams za film "Monachium"
Dario Marianelli za film "Duma i uprzedzenie"
Alberto Iglesias za film "Wierny ogrodnik"

PIOSENKA (napisana specjalnie do filmu)
"A Love That Will Never Grow Old" z filmu "Tajemnica Brokeback Mountain" muzyka: Gustavo Santaolalla; słowa: Bernie Taupin; wykonanie: Emmylou Harris
"Can't Take It In" z filmu "Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa" muzyka: Harry Gregson-Williams; słowa i wykonanie: Imogen Heap
"Magic Works" z filmu "Harry Potter i Czara Ognia" muzyka i słowa: Jarvis Cocker; wykonanie: Cocker, Jonny Greenwood, Philip Selway, Steve Mackey, Steve Claydon, Jason Buckle
"Mdlwembe" z filmu "Tsotsi" muzyka: Kabelo "Kaybee" Ikaneng, słowa i wykonanie: Zola
"Our Town" z filmu "Auta" muzyka i słowa: Randy Newman; wykonanie: James Taylor

KOMENTARZE (0)

Plotki na koniec lata

2006-08-29 17:32:00

Keira Knightley nie romansuje gdy kręci

Keira Knightley twierdzi, że nigdy nie miała romansu na planie filmowym - choć obecnie spotyka się z aktorem z obrazu "Duma i uprzedzenie".

Aktorka twierdzi, że swoją pracę traktuje zawsze poważnie i chociaż spotkała Ruperta Frienda w trakcie ekranizacji powieści Jane Austen, zaczęła z nim chodzić dopiero po zakończeniu produkcji. - Nigdy w życiu nie romansowałam podczas kręcenia filmu - zarzeka się Knightley. - I nie zamierzam tego robić w przyszłości.

Profesjonalne podejście gwiazdy do pracy nie przeszkadza jej jednak w poznawaniu obcojęzycznych zwrotów, którymi mogłaby zaimponować swojemu chłopakowi.

- Udało mi się nauczyć włoskiego wyrażenia "Baciami, mio caro" - opowiada Angielka, która obecnie znajduje się na planie obrazu "Silk" we Włoszech. - Oznacza to: "Pocałuj mnie, kochanie".


Keira Knightley i Hugh Grant podsłuchiwani

Keira Knightley i Hugh Grant to ostatnie ofiary skandalu z podsłuchem w Wielkiej Brytanii.

Sprawcą skandalu jest dziennikarz Clive Goodman. Został on oskarżony o osiem przypadków nielegalnego podsłuchiwania telefonicznych rozmów pomiędzy 3 stycznia a 30 maja. Ofiarą jego działań miał być książę Karol, którego telefon na podsłuchu znajdował się w jego londyńskiej rezydencji Clarence House.

Policjanci z londyńskiej siedziby oddziału antyterrorystycznego Scotland Yardu uważają, że rozmowy Knightley i Granta też mogły być podsłuchiwane. W swojej obronie Goodman stwierdził, że "dziesiątki materiałów na wyłączność pochodzi z nielegalnego podsłuchu". - Myślę, że w tym śledztwie uczestniczy 250 innych dziennikarzy - stwierdził.


Bardzo opanowany Samuel L. Jackson

Samuel L. Jackson został uznany za najbardziej opanowanego aktora, wygrywając ze Steve'em McQueenem i Bradem Pittem.

W rankingu sporządzonym przez sieć wypożyczalni "LoveFilm" Jackson triumfował za sprawą roli Julesa Winnfielda w obrazie "Pulp Fiction" Quentina Tarantino. Rzecznik firmy uważa, że czarnoskóry gwiazdor zasłużył na zwycięstwo, oczarowując widzów "opanowaniem mrożącym krew w żyłach".

Oto pięć najwyżej typowanych kreacji:
1. Samuel L. Jackson w "Pulp Fiction" (1994)
2. Steve McQueen w "Bullitt" (1968)
3. Brad Pitt w "Podziemnym kręgu" (1999)
4. Al Pacino w "Życiu Carlita" (1993)
5. Jack Nicholson w "Locie nad kukułczym gniazdem" (1975)


Internauci nie powinni się z niego śmiać

Aktor Samuel L. Jackson nigdy nie pozwala internautom, żeby go bezkarnie obrażali na czatach i grupach dyskusyjnych.

Gwiazda ekranu często wchodzi anonimowo na grupy dyskusyjne, żeby w społeczności internautów, dowiedzieć się, co jego fani naprawdę o nim myślą.

- Pamiętam, że pewnego dnia rozmawiałem sobie na czacie z takim gościem i on mówi: "Cóż, Jackson wcale nie jest taki super, zrobił kilka filmów, które były OK. i tyle". Wtedy ja powiedziałem: "A jakich filmów?", on podał kilka tytułów, a ja wtedy wymieniłem resztę filmów, w których wydawało mi się, że dobrze zagrałem. A on mówił: "No, może masz rację, może masz rację" - wspomina aktor.


Nowy chłopak Natalie Portman

Natalie Portman została zauważona w towarzystwie nowego mężczyzny, amerykańskiego skrzypka Joshuy Bella.

25-letnia Portman wybrała się na koncert 38-letniego muzyka w nowojorskim Lincoln Center. Para następnie zjadła wspólnie obiad, wraz z rodzicami Portman w SushiSamba Park.

Portman pracuje obecnie nad "My Blueberry Nights". Zagra także w czwartej części przygód Indiany Jonesa, gdzie wcieli się w córkę słynnego archeologa i poszukiwacza przygód.

Wcześniej aktorkę łączono z Jakiem Gyllenhaalem.


Natalie Portman pozbywa się pamiątek

Natalie Portman sprzedaje pamiątki po filmach z serii "Gwiezdne wojny", by zebrać pieniądze dla chorego synka przyjaciółki.

Aktorka sprzedaje ubrania oraz pamiątki po swoim udziale w słynnej sadze George'a Lucasa, by pomóc przyjaciółce. U jej małego synka wykryto bowiem syndrom Blooma. Portman była zdruzgotana, gdy dowiedziała się o rzadkiej chorobie genetycznej małego Milo Gladstone'a. Szybko zabrała się zatem za przeszukiwanie rzeczy, które mogłaby sprzedać.

Akcja odbędzie się 27 sierpnia za pośrednictwem strony clothesoffourback.org. Wśród przedmiotów, które będą mogli zakupić internauci, znajdzie się grająca szklana kula z opadającym śniegiem, którą ekipa "Gwiezdnych wojen" dostała po zakończeniu zdjęć filmów. - Niełatwo mi się z nią rozstać - przyznaje aktorka.


Keira Knightley wychodzi za mąż

Gwiazda serii "Piraci z Karaibów" Keira Knightley przyjęła oświadczyny swojego partnera, Ruperta Frienda, i wkrótce zamierza zmienić stan cywilny.

Aktora spotyka się z Friendem od ubiegłego roku. Poznali się na planie filmowej adaptacji powieści Jane Austen "Duma i uprzedzenie". Knightley zagrała w niej główną rolę, a Friend - jej fałszywego adoratora, pana Wickhama.

Para ogłosiła szczęśliwą nowinę w czasie rodzinnego śniadania. - Zaręczyłam się! Ufam swojemu sercu, że Rupert jest tym jedynym - miała powiedzieć 21-letnia gwiazda. Oświadczenie Knightley zostało przyjęte przez jej rodzinę oraz najbliższych przyjaciół z radością.

- Mama Keiry jest poruszona. Uwielbia Ruperta - zdradza informator brytyjskiego magazynu "More".

KOMENTARZE (1)

Informacje ze Świata Filmu

2006-07-31 22:18:00

120 nowych członków Amerykańskiej Akademii Filmowej

Amerykańska Akademia Filmowa jak co roku zaprosiła do swojego grona nowych członków, którzy od tego roku otrzymają możliwość glosowania na Oscary.

Akademia wzbogaciła się o 120 osób, wśród których znaleźli się artyści nominowani do Nagrody Akademii, m.in.: Jake Gyllenhaal, Terrence Howard, Felicity Huffman, Keira Knightley, Heath Ledger, Joaquin Phoenix, David Strathairn i Rachel Weisz, jak również ci, którzy jeszcze takiej nominacji nie otrzymali: Dakota Fanning, Maria Bello, Barry Pepper, Hayley Mills, Ving Rhames i Liev Schreiber.

Do członków Akademii dołączyli również Hayao Miyazaki, Werner Herzog, Bennett Miller i tegoroczny laureat Oscara za najlepszy film zagraniczny - Gavin Hood.

Kandydaci na Akademików wyłaniani są przez specjalne komisje reprezentujące każdy z 14 oddziałów Akademii.


Samuel L. Jackson w thrillerze o teleportacji

Samuel L. Jackson zagra główną rolę w "Jumper" fantastycznonaukowym thrillerze, którego reżyserią zajmie się Doug Liman, autor prezentowanego na naszych ekranach latem tamtego roku "Mr. & Mrs. Smith".

Poza Jacksonem w nowym fimie Limana zagają też Jamie Bell ("Billy Elliot", "Moja droga Wendy", "King Kong") oraz Thomas Sturridge ("Being Julia", "Vanity Fair"). Scenariusz filmu powstał na motywach książki Stevena Goulda. Jej głównym bohaterem jest 17-letni chłopak (Sturridge), który odkrywa u siebie pewnego dnia zdolność do teleportacji. Najpierw wykorzystuje ją do ucieczki od swojego brutalnego ojca, który przyczynił się według niego do śmierci jego matki, a potem do napadów na banki. Zdolności chłopaka wzbudzają wkrótce zainteresowanie Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, a także innego chłopca obdarzonego takimi samymi umiejętnościami (Bell). Jackson wcieli się tu w rolę agenta rządowego, który próbuje znaleźć młodego uciekiniera.

Zgodnie z informacjami producentów "Jumper" będzie pierwszą częścią trylogii. Prace na planie filmu rozpoczną się w tym roku, a zdjęcia będą realizowane w Tokio, Rzymie, Toronto i Nowym Jorku.


Natalie Portman w "Indianie Jonesie"?

Istnieje szansa, iż Natalie Portman wcieli się w córkę Indiany Jonesa w najnowszej, czwartej już odsłonie przygód nieustraszonego archeologa i poszukiwacza przygód.

Ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, aczkolwiek taką informację przez przypadek zdradziła w trakcie konferencji prasowej Karen Allen, którą widzowie mogą pamiętać jako jedną z dziewczyn archeologa - Marion Ravenwood. Przypomnijmy - razem poszukiwali zaginionej Arki.

Plotki o udziale Natalie Portman w czwartym "Indianie Jonesie" krążą już po Hollywood od kilku lat. Rzekomo George Lucas rozmawiał o tym z młodą aktorka w trakcie prac nad "Mrocznym widmem".

Jednego możemy być pewni - za kamerą "Indiany Jonesa 4" stanie Steven Spielberg, a przed nią - w głównej roli - Harrison Ford.

Nie jest to wiadomość nowa, pojawia się co jakiś czas. Ostatnio była tutaj.


Nie ma szans na powrót Leona Zawodowca

Francuski reżyser Luc Besson zapewnia, że pomimo licznych propozycji, jakimi jest zasypywany, nie zamierza kręcić sequelu filmu "Leon Zawodowiec".

Hit kinowy z 1994 roku z Jeanem Reno i młodziutką Natalie Portman w rolach głównych zainspirował wiele scenariuszy potencjalnych sequeli, jednak Besson twierdzi, że te propozycje jedynie zniechęciły go do takiego projektu.

- Nie sądzę, abym chciał kiedykolwiek nakręcić drugą część "Leona". Ludzie przysyłają mi scenariusze sequeli, a ja odsyłam do nich mojego prawnika, żeby im przypomniał, że to mój film, a ich propozycje to zwykła kradzież. Jeżeli będziemy kręcić sequel, sam napiszę do niego scenariusz. Nie potrzebuję cudzej pomocy - wyjaśnia reżyser.


Samuel L. Jackson głosem Boga

Samuel L. Jackson przemówi głosem Boga w nowej dźwiękowej wersji Biblii.

W nagraniach Nowego Testamentu weźmie udział wielu sławnych czarnoskórych aktorów i muzyków, zaś "główną" rolę powierzono Jacksonowi, ponieważ producenci uznali, że jego głęboki autorytatywny głos doskonale pasuje do Stwórcy.

- Samuel właśnie ukończył prace nad płytą z dźwiękową wersją Nowego Testamentu" - donosi brytyjska gazeta "Daily Telegraph". - Krążek ukaże się w sprzedaży już we wrześniu, zaś druga część ze Starym Testamentem jest zapowiedziana na przyszły rok. Do udziału w projekcie zaproszono wielu ciemnoskórych artystów, jednak Samuel okazał się idealnym kandydatem do roli Boga.


Alfred Hitchcock w miłosnym trójkącie z McGregorem i Rushem

Dan Fogler zagra postać samego Alfreda Hitchcocka w niezależnym thrillerze "Number Thirteen". Reżyseruje Chase Palmer na podstawie własnego scenariusza. Pozostałe główne role mają zagrać Ewan McGregor i Geoffrey Rush.

Produkcję sfinansuje Union Square Entertainment, którego szefowie, Jason Berk i Matt Lane zostaną producentami. Wspierać ich będzie Gail Mutrux. Zdjęcia rozpoczynają się w styczniu.

Film opowie o pierwszym filmie Hitchcocka, który nigdy nie został ukończony i w ostatecznie zaginął - "Number Thirteen". Film opowiada o dylematach reżysera i trójkącie miłosnym pomiędzy nim, a dwoma innymi członkami ekipy. Gdy odtwarzający główną rolę aktor umiera, montażysta zaczyna podejrzewać reżysera i usiłuje odkryć prawdę.


Scarlett Johansson kontra Natalie Portman

Scarlett Johansson dołączyła do Natalie Portman i Erika Bany na planie filmu "The Other Boleyn Girl". Za kamerą historycznego dramatu, opartego na powieści Philippy Gregory, staje Justin Chadwick.

Akcja obrazu rozgrywać się będzie w XVI wieku. Bohaterkami opowieści będą ambitne siostry Boleyn, Anne (w tej roli Portman) i Mary (Johansson), rywalizujące o serce angielskiego króla Henryka VIII (Bana).

Autorem scenariusza jest Peter Morgan ("The Last King of Scotland"). Produkcją zajmują się Alison Owen i David Thompson. Zdjęcia rozpoczną się we wrześniu i będą kręcone w Europie.

Oryginalnie prawa do adaptacji książki zakupiło studio BBC Films, które w 2003 roku zrealizowało film telewizyjny z Nataschą McElhone w roli głównej.

Johansson ostatnio zagrała u Woody'ego Allena w komedii "Scoop", a także w filmach "The Black Dahlia" i "The Prestige".


Natalie Portman i Kiefer Sutherland u Simpsonów

The White Stripes, Natalie Portman i Kiefer Sutherland znajdą się wśród gwiazd, które użyczą swoich głosów postaciom w nowej serii kreskówki "Simpsonowie".

Jack i Meg White podłożą głos pod wzorowanie na nich postaci. Odcinek ma zostać wyemitowany 17 września i opowiada o tym, jak Bart Simpson organizuje koncert charytatywny, na którym odbywa się zbiórka pieniędzy na leczenie jego ręki.

5 listopada stacja Fox wyemituje halloweenowy odcinek serialu, w którym usłyszymy gościnnie m.in. Fran Drescher i komika Richarda Lewisa.

Epizod z udziałem Kiefera Sutherlanda zostanie pokazany 12 listopada. Aktor podłoży głos pod postać porucznika, który szkoli Homera Simpsona.

W serialu będzie można również usłyszeć głos dr. Phila McGrawa oraz Joe Mantegny, który wystąpi w roli szefa mafii, Grubego Tony'ego. Natomiast Joe Pantoliano i Michaela Imperioli usłyszymy jako pomocników gangstera.

Przypomnijmy, że amerykańska telewizja Fox emituje już 18. serię


John Ratzenberger w "Rattatouville" studia Pixar

Jak donosi Filmweb, major Derlin z TESB (John Ratzenberger) podpisał kontrakt na kolejny film:

Brian Dennehy, Janeane Garofalo, Ian Holm, Patton Oswalt, Brad Garrett i John Ratzenberger użyczą głosów w nowym filmie Brada Birda,,Brad Bird,,Brad Bird (I), twórcy przebojowych "Iniemamocnych" - "Ratatouille". Bohaterem filmu będzie szczur - mieszkaniec ekskluzywnej francuskiej restauracji.

Autorkami scenariusza są Emily Cook i Kathy Greenberg. Film do kin wprowadza wspólnie firmy Pixar i Disney.

Szczur Remy marzy o tym, by zostać wielkim francuskim kucharzem. Chce tego dokonać pomimo innych planów jego rodziny i pewnych obiektywnych trudności gatunkowych. Gdy los zostawia Remy'ego w kanałach Paryża, okazuje się, że znalazł się tuż pod restauracją jego idola - kulinarnego herosa - Auguste'a Gusteau. Remy postanawia działać, a to wywróci kulinarny światek Paryża do góry nogami.

KOMENTARZE (0)

Gorące letnie ploteczki

2006-07-27 22:50:00

Keira Knightley nie będzie się tłumaczyć!

Keira Knightley nie zamierza tłumaczyć się ze swojej szczupłej figury, która wywołała krytyczne komentarze po londyńskiej premierze filmu "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka".

Aktorka, która pojawiła się na premierze w luźnej złotej sukience podkreślającej jej drobną sylwetkę, zapewnia, że jest zupełnie zdrowa i nie zamierza przepraszać za swój wygląd.

- Bez względu na to, co ludzie myślą o mojej figurze, na pewno się mylą. W Hollywood rzeczywiście najbardziej liczy się wygląd i presja na odchudzanie się jest bardzo mocna, ale ja nie zamierzam przepraszać za swój wygląd. Jestem silna i czuję się dobrze w swoim ciele, więc nic mi nie dolega - podkreśla gwiazda.


Natalie Portman po raz pierwszy nago na ekranie

W dramacie historycznym "Goya's Ghosts" aktorkę będzie można zobaczyć zupełnie nago w scenie tortur. Portman wcieliła się w postać Alicii, muzy Goi, która zostaje oskarżona o herezję.

Aktorka już wcześniej nakręciła sceny, w których występowała bez ubrania, na potrzeby dramatu "Bliżej". Ujęcia te jednak ostatecznie nie trafiły do filmu.

Gwiazda wcześniej wyznała, że nie lubi być uważana za symbol seksu ze względu na rolę w obrazie "Leon Zawodowiec" z 1994 roku. Aktorka przyznała, że źle czuła się ze świadomością, że niektórzy mężczyźni czuli wówczas do niej pociąg, choć była dzieckiem. - Miałam złe doświadczenia z tym filmem - powiedziała aktorka. - Jestem bardzo dumna z niego, ale wtedy to nie było łatwe żyć ze świadomością, że patrzą na mnie w ten sposób.

Portman zakończyła także zdjęcia do "Mr. Magorium's Wonder Emporium", a obecnie pracuje nad "My Blueberry Nights".


Keira Knightley rzuca aktorstwo

Keira Knightley postanowiła rzucić aktorstwo! Jednak jej fani nie powinni się bać. Gwiazda chce zrobić sobie przerwę w pracy, ponieważ obawia się, że nadmiar obowiązków wywoła u niej niechęć do aktorstwa.

Brytyjska piękność, która powróciła niedawno na ekrany w roli Elizabeth Swann w filmie "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka", przyznaje, że stała się pracoholiczką i powinna poświęcać więcej czasu na życie prywatne.

- Wiem, że ostatnio zachowywałam się jak pracoholiczka i nie miałam czasu na nic poza pracą. Teraz zaczęłam się bać, że przebudzę się w wieku 50 lat i będę miała na swoim koncie mnóstwo ról oraz żadnych osobistych przeżyć. Ostatnie pięć lat zlewa się w mojej pamięci w jeden długi rok. Nie potrafiłabym powiedzieć, co robiłam rok temu, a co dwa lata temu. Pamiętam tylko jeden bardzo długi rok na planie zdjęciowym. W pewnym sensie było to cudowne, ponieważ kocham moją pracę, ale obawiam się, że jeżeli nadal utrzymam to tempo, to zacznę nienawidzić tego, co teraz kocham, a nie chcę, aby tak się stało. Myślę, że muszę trochę zwolnić i zacząć normalnie żyć - mówi gwiazda.


Keira Knightley lubi wszystko robić sama

Keira Knightley ma bzika na punkcie kontroli, więc nie zatrudnia zbyt wielu asystentów z obawy, że mogłaby stracić swoją niezależność.

Brytyjska gwiazda niechętnie rezygnuje z kontroli nad własnym życiem i odrzucała już propozycje wielu hollywoodzkich agentów, ponieważ czuła, że mogliby próbować nią rządzić. W odróżnieniu od większości aktorów, 21-letnia Keira pozostaje wierna agentom z Londynu i Los Angeles, którzy pozwalają jej na podejmowanie samodzielnych decyzji.

- Mogłabym zatrudnić kilku znanych agentów, którzy z czasem pozbawiliby mnie kontroli nad moim życiem, a to przecież moje nazwisko i moja kariera, więc muszę mieć na nią wpływ. Jeżeli popełnię błąd, to będzie to wyłącznie mój błąd. Takie jest życie. Być może rzeczywiście mam obsesję na punkcie kontroli, ale dzięki temu cały czas mam kontakt z normalnym światem. Jestem najbardziej zdezorganizowaną osobą na świecie, ale wolę to, niż gdyby ktoś inny miał mną rządzić. To dopiero byłby dramat - wyjaśnia aktorka.


Natalie Portman bardziej żydowska

Natalie Portman chce wychować przyszłe dzieci w judaizmie, ale nie udaje jej się trafić na odpowiedniego partnera.

Aktorka urodziła się w Izraelu, ale jej rodzina wyemigrowała do Ameryki kiedy miała zaledwie trzy lata. Teraz artystka czuje, że jej zainteresowanie religią żydowską słabnie ponieważ żyje z dala od kraju przodków.

- Wychowanie dzieci w judaizmie jest dla mnie bardzo ważne - mówiła Portman. - Ale najważniejsze jest znalezienie kogoś, kto jest dobrym człowiekiem i partnerem. Staję się bardziej żydowska, gdy przebywam w Izraelu.

Ojciec aktorki jest mocno przywiązany do swoich korzeni i stroi sobie zawsze żarty z partnerów córki.

- Opowiada ten głupi dowcip każdemu mojemu chłopakowi, który nie jest Żydem - dodaje gwiazda. - Mówi: "To przecież tylko prosty zabieg".

Natalie Portman zagrała ostatnio w filmach "V jak Vendetta" i "Zakochany Paryż".


Natalie Portman rozebrana? Może w następnym filmie

Wszyscy fani, którzy liczyli na to, iż Natalie Portman rozbierze się przed kamerą na potrzeby swojego najnowszego projektu - dramatu historycznego "Duchy Goi", będą zawiedzeni. Wcześniejsze doniesienia zostały zdementowane przez agenta gwiazdy.

W filmie, opowiadającym o jednym z najwybitniejszych hiszpańskim malarzy i jego muzie Ines (Portman), oskarżonej o herezję, rzeczywiście będzie można obejrzeć scenę tortur i gwałtu głównej kobiecej bohaterki. W ujęciach tych widzowie nie zobaczą jednak nagiego ciała aktorki, tylko jej dublerki.

Przypomnijmy, iż obraz reżyseruje Milos Forman według własnego scenariusza napisanego we współpracy z Jean-Claude'em Carriere'em. Poza Natalie Portman na ekranie zobaczymy Stellan Skarsgard (jako Goya), Javier Bardem (jako brat Lorenzo, propagujący powrót inkwizycji) oraz Randy Quiad (jako król Karol IV).

Film ma trafić na ekrany kin jeszcze w tym roku - w Polsce w listopadzie.


Wygraj kolację z ulubioną gwiazdą

Actors' Fund of America zorganizuje aukcję, w której będzie można kupić m.in. kolację z Liamem Neesonem.

Aukcja odbędzie się pod nazwą "Auction of 1000 Stars". Uzyskane dzięki niej pieniądze pozwolą na sfinansowanie programów i usług oferowanych przez Actors' Fund of America. Począwszy od poniedziałku, uczestnicy aukcji mogą przez dwa tygodnie walczyć o nagrody za pośrednictwem strony internetowej http://www.auctionof1000stars.org./

Oprócz kolacji z Liamem Neesonem i jego żoną, aktorką Natashą Richardson, można bić się o występ na Broadwayu. W grę wchodzą spektakle "Upiór w operze", "Mamma Mia", "Lakier do włosów" i "Chicago". W ramach udziału w "Upiorze...", można będzie uczestniczyć w próbie tańca, pojawić się w pierwszym akcie, zatytułowanym "Hannibal Opera", i wykonać ukłon w stronę publiczności po zakończeniu przedstawienia.

Do innych atrakcji do wygrania należą pobyt na planie opery mydlanej "One Life to Live" i lunch z jej gwiazdą, Robinem Strasserem, bilety na premierę filmu "Factotum" z Mattem Dillonem, kolacja z artystką komediową Kathy Griffin, prywatna lekcja aktorstwa z Lynn Redgrave, oraz lekcja gry na gitarze z Michaelem Cerverisem.


Byle tylko trzymali go z dala od gadów

Przed rozpoczęciem zdjęć do filmu "Snakes On A Plane" Samuel L Jackson dopilnował, aby w jego kontrakcie znalazła się klauzula określająca minimalną odległość, jaka musi go dzielić od wszelkich gadów.

Gwiazdor, który w thrillerze wciela się w postać agenta federalnego podróżującego samolotem pełnym jadowitych węży, nie musiał obawiać się o swoje bezpieczeństwo, ponieważ jego agent dopilnował, aby groźne zwierzęta były trzymane w odległości co najmniej 6 metrów od Jacksona.

- Mój agent uparł się, że w promieniu 6 metrów ode mnie nie może być żadnych węży. Początkowo producenci chcieli wykorzystać w filmie grzechotniki, którym usunięto gruczoły jadowe, ale nie zgodziłem się na to. Właściwie nie boję się węży… Kiedy dorastałem na wsi, to raczej węże miały powody, żeby się nas bać, bo ciągle je goniliśmy. Podczas zdjęć nie miałem żadnych oporów przed dotykaniem węży, a na potrzeby sesji zdjęciowej nawet z nimi pozowałem - wyjaśnia aktor.

KOMENTARZE (0)

Garść newsów filmowych

2006-06-27 21:36:00

Tym razem zaczniemy od smutnej wiadomości.

Zmarł Arthur Widmer, twórca technologii Bluebox

Arthur Widmer, pionier sztuki filmowej, który stworzył efekt blue-screen, zmarł w Los Angeles, mając 92 lata. Blue Screen to podstawowa dziś technika filmowa, w której postacie występują na tle specjalnie rozpiętego niebieskiego ekranu, w miejsce którego później wstawiane jest dowolne tło. Za swoje osiągnięcia otrzymał nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej, Oscara.

Bez użycia efektu niebieskiego ekranu nie powstałoby wiele klasycznych już scen filmowych, a także całych filmów. Wystarczy choćby wspomnieć trylogię "Matrix", czy całą trylogię "Gwiezdnych Wojen", do których zdjęcia kręcone były prawie wyłącznie przy użyciu tej technologii.


Craig, Ryan i McGregor razem w "Ja, Lucyfer"

Daniel Craig, Meg Ryan oraz Ewan McGregor spotkają się na planie filmu pt. "Ja, Lucyfer".

Scenariusz obrazu powstał na motywach powieści Glena Duncana, a jego adaptacją zajął się David Logan. Za kamerą w czasie realizacji filmu stanie Dan Harris, scenarzysta "X-Men 2" i "Supermana: Powrotu" oraz reżyser filmu pt. "Imaginary Heroes".

Głównym bohaterem powieści Duncana jest Lucyfer (Craig), któremu Bóg daje szansę na powrót do Raju, jeśli przez jakiś czas będzie w stanie żyć na Ziemi w ludzkiej postaci. Okazuje się, że życie w XXI wieku na Ziemi może okazać się wielkim wyzwaniem nawet dla samego Księcia Piekieł... McGregor wcieli się tu w postać niezbyt popularnego pisarza, którego ciało Szatan obejmuje w posiadanie.


Spielberg wyrusza w podróż do innego wymiary

Steven Spielberg wyreżyseruje dla studia Paramount Pictures niezatytułowany jeszcze film z gatunku sci-fi. Obraz opowiadać ma historię grupy kosmicznych odkrywców, którzy podróżując przez czarną dziurę przenoszą się do innego wymiaru. Za produkcję obrazu odpowiada Lynda Obst.

Pomysłodawcą fabuły jest ceniony, acz kontrowersyjny fizyk Kip S. Thorne twierdzący, iż czarne dziury nie tylko istnieją, ale jeszcze mogą służyć do podróży w czasie oraz innych wymiarów.

Już teraz wiadomo, że zapowiedziany film powstanie dopiero za kilka lat. Wcześniej Spielberg zamierza zrealizować zapowiadanego od lat "Indianę Jonesa 4" oraz biograficzny film o prezydencie Abrahamie Lincolnie z Liamem Neesonem w roli głównej.


Filmy wszechczasów wg niemieckiej Cinemy

Trylogia "Władca Pierścieni" została uznana za dzieło filmowe wszech czasów. Tak głosowali czytelnicy wydawanego w Monachium pisma "Cinema".

"Władcę Pierścieni" nakręcił Peter Jackson na podstawie sławnej powieści J.R.R. Tolkiena. W ankiecie, mającej wyłonić najlepszy film w historii kinematografii, uczestniczyło 22 tysiące czytelników magazyny "Cinema".

Na miejscach od drugiego do dziesiątego znalazły się takie filmy, jak "Pulp Fiction", "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły", "Matrix", "Ojciec chrzestny", "Imperium kontratakuje", "Podziemny krąg", "Titanic", "Ojciec chrzestny II" i "Forrest Gump".

Tegoroczny zdobywca Oscara "Miasto gniewu" uplasował się na miejscu 49. Dzieła klasyki filmowej, "Pół żartem pół serio" i "Przeminęło z wiatrem" zajęły miejsca 40. i 41. Film "Harry Potter i Czara Ognia" wylądował na miejscu 55., a na ostatnim, setnym - "Dzień Niepodległości".


Madsen, Hamill, Cook i Dushku przemówią w grze "Yakuza"

Rachael Leigh Cook, Mark Hamill, Michael Madsen, Eliza Dushku i Michael Rosenbaum udzielą głosów głównym bohaterom gry wideo zatytułowanej "Yakuza". Program, który jakis czas temu ukazał się już w Japonii pod tytułem "Ryu ga Gotoku", pozwala graczowi wcielić się w postać gangstera o imieniu Nishiki zdobywającego na ulicach Tokio kolejne szczeble mafijnej kariery.

Gra "Yakuza" powstała w firmie Sega i przeznaczona jest na konsole Playstation 2. Amerykańską premierę programu zapowiedziano na wrzesień tego roku.


RZA kompozytorem "Afro Samurai" Samuela L. Jacksona

Raper RZA ze słynnego składu Wu-Tang Clan skomponuje ścieżkę dźwiękową dla animowanego miniserialu "Afro Samurai". Premierę zapowiedziano na rok 2006.

Serial produkuje Samuel L. Jackson, który udzieli również głosu głównemu bohaterowi. Projekt powstaje we współpracy telewizji Spike TV z japońskim Studiem Gonzo oraz siecią Fuji Television.

"Afro samurai" opowiadał będzie o przygodach czarnoskórego samuraja podróżującego po terenie futurystycznej, ale jednocześnie wciąż feudalnej Japonii. Jego celem jest pomszczenie śmierci ojca.

RZA jest już doświadczonym kompozytorem filmowym. W jego dorobku znajduje się muzyka do takich filmów jak "Kill Bill" Quentina Tarantino, "Ghost Dog: Droga samuraja" Jima Jarmuscha, czy trzecia część "Blade'a" w reżyserii Davida S. Goyera.


Natalie Portman walczy o serce Erica Bany

Natalie Portman i Eric Bana zagrają główne role w filmie "The Other Boleyn Girl". Za kamerą historycznego dramatu, opartego na powieści Philippy Gregory, staje Justin Chadwick.

Akcja obrazu rozgrywać się będzie w XVI wieku. Bohaterkami opowieści będą ambitne siostry Boleyn, Mary i Anne (w tej roli Portman), rywalizujące o serce angielskiego króla Henryka VIII (Bana).

Autorem scenariusza jest Peter Morgan ("The Last King of Scotland"). Produkcją zajmują się Alison Owen i David Thompson. Zdjęcia rozpoczną się we wrześniu i będą kręcone w Europie.

Oryginalnie prawa do adaptacji książki zakupiło studio BBC Films, które w 2003 roku zrealizowało film telewizyjny z Nataschą McElhone w roli głównej.

Portman niedawno zagrała w filmowej adaptacji komiksu "V jak Vendetta", a Banę mogliśmy zobaczyć w "Monachium" Stevena Spielberga. Chadwick jest natomiast autorem obrazu "Bleak House".


Natalie Portman u Stephena Daldry

Natalie Portman jest kandydatką do jednej z głównych ról w ekranizacji powieści Michaela Charona "The Amazing Adventures of Kavalier & Clay".

Tytułowi bohaterowie, Joe Kavalier i Sam Clay, to autorzy komiksu "The Escapist". Superbohater dysponujący nadludzkimi mocami, potrafi wyrwać się z każdego więzienia, walczy też o wolność w imieniu uciskanych i prześladowanych. Pierwsze odcinki "The Escapist" ukazały się w 1940 roku. Zeszyty stały się bestsellerem, który omal nie odebrał palmy pierwszeństwa "Supermanowi". Michaela Chabona za swoją powieść otrzymał Nagrodę Pulitzera.

Informację o tym, że kandydatką do roli w filmie jest Portman podał autor książki. Za kamerą ma stanąć Stephen Daldry.


Profesjonalni piraci: Orlando Bloom i Keira Knightley

Gore Verbinski bardzo chwali sobie ponowną współpracę z Orlando Bloomem i Keirą Knightley, bowiem młodzi aktorzy w ciągu kilku ostatnich lat rozwinęli swoje umiejętności i lepiej zachowują się na planie.

Verbinski po raz pierwszy spotkał się z duetem Bloom-Knightley podczas pracy nad "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły". Teraz mają już za sobą współpracę nad drugą częścią serii "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka", która właśnie miała w USA uroczystą premierę. Obecnie trwają zdjęcia do trzeciej opowieści "Pirates of the Caribbean: World's End".

- Sądzę, że Kate i Orlando mają już więcej pewności siebie, co zawsze jest przydatne w sytuacjach kiedy naglą terminy i trzeba szybko coś nakręcić lub zmienić rozkład zdjęć - podkreślił reżyser. - Cieszę się również, że mamy w obsadzie weteranów, takich jak Geoffrey Rush, Bill Nighy czy Stellan Skarsgard. Obecność wypróbowanych i doświadczonych specjalistów wpływa na resztę aktorów, którzy się wówczas do nich dostosowują.

Reżyser podkreśla także, że pomimo ogromnego sukcesu pierwszej części, wcale nie było mu łatwiej pracować nad kolejnymi. - Sądzę, że presja bierze się z oczekiwań wobec nas - powiedział Verbinski. - W przypadku pierwszego filmu wszyscy sądzili, że skończy się klapą, a tym razem wszyscy oczekują sukcesu. Od początku jednak wiedziałem, że nam się uda. Kreacja stworzona przez Johnny'ego Deppa jest tym co sprawiło, że film jest oryginalny i ludzie chcą do tego wracać. Przygotowaliśmy nowe atrakcje, więc publiczność powinna być zadowolona.

Na polskie ekrany obraz "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" wejdzie 21 lipca.

KOMENTARZE (0)

Garść newsów plotkowych

2006-05-31 20:17:00

Suknia Keiry Knightley sprzedana

Szyta na miarę suknia, w której Keira Knightley wystąpiła na oscarowej gali, została sprzedana na aukcji za 7855 dolarów. Dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na pomoc głodującym w Afryce Wschodniej.

Brytyjska 21-letnia aktorka Keira Knightley ofiarowała na cele charytatywne bordową suknię z kolekcji Very Wang, którą miała na sobie podczas tegorocznej ceremonii wręczania Oscarów. Knightley, nominowana do Oscara w kategorii "najlepsza aktorka" za rolę w "Dumie i Uprzedzeniu", pragnie by pieniądze ze sprzedaży kreacji zostały wykorzystane przez organizację charytatywną Oxfam na pomoc dla głodującej wschodniej Afryki.

Suknia została wystawiona na aukcję w eBay. W aukcji wzięło udział 79 osób.


Samuel L. Jackson jak Laurence Fishburne?

Samuel L. Jackson ma dość spotkań z fanami, którzy mylą go z Laurence'em Fishburne'em.

Gwiazdor czuje się zażenowany, kiedy gospodarze programów telewizyjnych przedstawiają go prawidłowym nazwiskiem, po czym zaczynają pytać o filmy Fishburne’a.

- Ludzie ciągle mylą mnie z Laurence'em Fishburne'em. Zdarzało mi się gościć w programach telewizyjnych, gdzie byłem zapowiadany jako Samuel L. Jackson, natomiast w trakcie rozmowy dziennikarz schodził na temat nowego "Matrix". Mam wrażenie, że nawet jeżeli znają moje nazwisko, to i tak jestem dla nich Fishburne'em! - wyjaśnia aktor.
- To przepiękna suknia, cieszę się, że mogłam ją ofiarować Oxfam - oświadczyła aktorka. - Oglądałam reportaże telewizyjne dotyczące straszliwej suszy we wschodniej Afryce i cieszę się, że mogę w jakiś sposób pomóc.



Piosenka o Keirze Knightley

Były chłopak Keiry Knightley, Jamie Dornan napisał piosenkę o gwieździe i ich związku.

Model spotykał się z aktorką przez dwa lata. Związek rozpadł się, kiedy rosnąca sława Knightley stała się dla Dornana zbyt przytłaczająca. Swój ból postanowił opisać w piosence.

- Ten utwór sprawia mi wyjątkowy ból, kiedy go wykonuję - powiedział Irlandczyk w wywiadzie dla gazety "Daily Mirror". - Jego treść dotyczy trudnych momentów w związkach, a każdy tego doświadcza. Nadal utrzymuję kontakt z Keirą. Byliśmy tacy zakochani... Nadal trudno mi o tym mówić.


Keira Knightley wyznawczynią kabały

Keira Knightley dołączyła do grona sławnych wyznawców tajemniczej żydowskiej kabały.

Brytyjska piękność pokazuje się ostatnio z charakterystyczną bransoletką z czerwonej nitki, którą noszą wyznawcy mistycznego odłamu judaizmu, aby uchronić się przed "złym okiem".

Gwiazda "Piratów z Karaibów" to kolejna sławna zwolenniczka religii, której żarliwymi wyznawcami są m.in. Madonna, Demi Moore, Elizabeth Taylor i Stella Mccartney.


Sofia Coppola zostanie matką

Reżyser Sofia Coppola i jej partner Thomas Mars spodziewają się pierwszego dziecka.

Rzecznik autorki filmu "Między słowami" potwierdził, że Coppola jest obecnie w 3 miesiącu ciąży. Przyszli rodzice postanowili wyjawić swój radosny sekret podczas festiwalu filmowego w Cannes, gdzie w ubiegłym tygodniu miał premierę nowy film Coppoli "Maria Antonina".

Coppola była wcześniej żoną reżysera Spike’a Jonze, z którym rozwiodła się po 4 latach małżeństwa w 2003 roku.

KOMENTARZE (0)

Filmowe newsy zbiorcze

2006-04-27 18:36:00

Samuel L. Jackson w "1408" na podstawie opowiadania Stephena Kinga

Samuel L. Jackson zagra jedną z głównych ról w "1408", filmie, który na podstawie jednego z opowiadań Stephena Kinga wyreżyseruje Szwed Mikael Hafstrom, autor nominowanego do Oscara "Zła".

Poza Jacksonem w "1408" zagra także John Cusack. Aktor wcieli się tu w postać łowcy sensacji i autora poczytnych książek opartych na tzw. "miejskich legendach". Jedną z takich legend jest pokój hotelowy o numerze 1408, w którym pisarz ma zamiar spędzić noc i opisać to, co mu się tam przytrafi. Właściciel hotelu (Jackson) usiłuje powstrzymać go przed wizytą w feralnym pokoju... I to nie tylko ze względu na sumę cyfr umieszczonych na drzwiach.

Scenariusz "1408" napisali wspólnie Scott Alexander oraz Larry Karaszewski ("Skandalista Larry Flynt", "Ed Wood").

"1408" pojawiło się po raz pierwszy w jednym z słuchowisk Kinga pt. "Blood and Smoke". Opowiadanie, wraz z 14 innymi krótkimi historiami Kinga, wydane zostało także w tomiku "Everything's Eventual" w 2002.


Gwiazda "Narnii" i Keira Knightley w oskarżeniu o gwałt

Szkocki gwiazdor James McAvoy wzmocnił obsadę nowego filmu Joe Wrighta "Atonement". Jedną z gwiazd filmu będzie Keira Knightley, która z Wrightem pracowała na planie "Dumy i uprzedzenia".

McAvoy wcieli się w postać Robbiego Turnera, człowieka oskarżonego o gwałt na szesnastolatce. Film będzie ekranizacją powieści Iana McEwana pod tym samym tytułem. Zdjęcia ruszają w maju. Ostatnio McAvoy zagrał pana Tumnusa w "Opowieściach z Narnii". Wcześniej pojawił się obok Anne Hathaway w "Becoming Jane".

Głównymi wątkami "Atonement" mają być romans pomiędzy postaciami Knightley i McAvoya, walka klas, wojna i prawda o uczuciach.


George Lucas dyrektorem festiwalu filmowego w L.A.

George Lucas, najwyższy stwórca świata "Gwiezdnych Wojen" i "Indiany Jonesa" będzie gościnnym dyrektorem tegorocznego Festiwalu Filmowego w Los Angeles. Impreza odbędzie się w dniach 22 czerwca - 2 lipca.

Lucas ułoży program filmów, które zainspirowały jego twórczość. Ponad to poprowadzi specjalne pokazy, które odbędą się na jego ranczu Skywalker w Marin County, w Kalifornii.

- Jest najlepszym niezależnym reżyserem - powiedział dyrektor wykonawczy organizacji festiwalu Dawn Hudson.


Harrison Ford znalazł nową dziewczynę

Harrison Ford już wybrał aktorkę, którą chce uczynić partnerką swojego bohatera w czwartej części przygód Indiany Jonesa.

Aktor jest pod tak wielkim wrażeniem Virginii Madsen, z którą pracował na planie "Firewall", że umówił ją na spotkanie ze Stevenem Spielbergiem w sprawie roli w "Indiana Jones 4".

Madsen w "Firewall" wcieliła się w żonę bohatera Forda. - Była zachwycająca - wspomina Ford współpracę z aktorką. - Profesjonalna, bardzo utalentowana i prostolinijna. Do schematycznej roli dodała niezwykłą głębię. Niewielu to potrafi. Nie musiałbym się zastanawiać ani chwili, aby znowu podjąć z nią współpracę. Mam nadzieję, że zagra ze mną w nowym "Indiana Jones". Rozmawiamy o tym.

63-letni aktor liczy także na udział Seana Connery, który w "Indiana Jones i Ostatnia Krucjata" wcielił się w ojca głównego bohatera. - Mamy w rękach scenariusz i byłoby wspaniale, gdyby Sean do nas dołączył - stwierdził Ford.
Zdjęcia do czwartego odcinka przygód archeologa detektywa rozpoczną się jeszcze w tym roku. Akcja będzie się toczyć tuż po II wojnie


Frank Oz i śmierć na pogrzebie

Frank Oz, reżyser, producent, aktor i głos Yody w "Gwiezdnych wojnach", stanie za kamerą w czasie realizacji filmu pt. "Death at a Funeral". Główne role w tej komedii zagrają Matthew Macfadyen ("Duma i uprzedzenie"), Peter Dinklage ("Dróżnik") oraz Ewen Bremner ("Wszystko gra").

Głównymi bohaterami najnowszego filmu Oza, autora "Parszywych drani", "Przodem do tyłu" i nowych "Żon ze Stepford", będą członkowie pewnej dysfunkcjonalnej angielskiej rodziny, którzy spotykają się na pogrzebie seniora rodu. W smutnej uroczystości bierze też udział mężczyzna, który domaga się sporej sumy za utrzymanie w tajemnicy wielkiego sekretu zmarłego. Jego dwaj synowie postanawiają zrobić wszystko aby tajemnica nie wyszła na jaw. Okazuje się jednak, że sprawy zaczynają się komplikować, a spokojna uroczystość zmienia się totalną katastrofę.

Promocja i sprzedaż "Death at a Funeral" zagranicznym dystrybutorom rozpoczną się na targach, które będą towarzyszyć rozpoczynającemu się w przyszłym miesiącu MFF w Cannes.


"Long Way Round". Podróż dookoła świata z Ewanem McGregorem

Na 24 kwietnia ustalona została polska premiera potrójnego DVD z "Long Way Round", dokumentem, ukazującym przygody, jakie przeżyli wspólnie podczas podróży dookoła świata Ewan McGregor i Charley Boorman. Oprócz wyjątkowej przyjaźni obu panów łączy wspólna miłość do motocykli. Specjalne, rozszerzone wydanie DVD filmu "Long Way Round", jak dotąd zdobyło już status multi - platyny w Wielkiej Brytanii, platynowej płyty w Australii i Nowej Zelandii, oraz złotej płyty w Kanadzie. Na tym trzypłytowym wydaniu znajduje się dziesięć odcinków, składających się na całą serię, oraz wiele dodatków. "Long Way Round" opowiada niezwykłą historię podróży dookoła świata, jaką odbyli Ewan McGregor i Charley Boorman. Zaczynając swą przygodę w Londynie 14 kwietnia 2004 roku, przyjaciele przejechali na swych motocyklach całą Europę, Ukrainę, Rosję, Kazachstan, Mongolię, Syberię, Alaskę i Kanadę, kończąc swoją podróż w Stanach Zjednoczonych, niewiele ponad trzy miesiące później. W tym czasie para nieustraszonych przyjaciół napotkała na swej drodze wymachujących kałasznikowami gangsterów, zetknęła się z ekstremalną kuchnią, musiała przetrwać liczne wypadki na swych motocyklach, często znajdując na opuszczonych trasach, dni drogi od najbliższego szpitala, a także wyjść cało z niebezpiecznie bliskiego spotkania z wygłodzonym niedźwiedziem grizzly. Do mety, którą wyznaczyli w Nowym Jorku dotarli 29 lipca.

Oprócz podzielonej na dziesięć jednogodzinnych odcinków serii potrójne wydanie DVD zawiera także wiele bonusów, takich jak rozszerzony materiał filmowy z najbardziej niezapomnianymi momentami podróży według Ewana i Charleya, galerię zdjęć, wywiady nakręcone tuż po powrocie przyjaciół, wywiady z twórcami serialu oraz dodatkowe informacje, takie jak techniczne szczegóły dotyczące motocykli bohaterów i dokładny plan podróży.

Dodatkowo na rynku ukazuje się płyta CD "Long Way Round", będąca swoistą ścieżką dźwiękową tej ekscytującej wyprawy. Znajdują się na niej utwory m.in. Blur, Massie Attack, Coldplay, Jem. Premiera CD 2 maja.


Nowy kompozytor Harry'ego Pottera

Brytyjski kompozytor Nicholas Hooper zajmie się ścieżką dźwiękową do filmu "Harry Potter i Zakon Feniksa".

Twórca jest wieloletnim współpracownikiem reżysera piątego filmu z serii przygód małego czarodzieja, Davida Yatesa. Większość jego kompozycji można było usłyszeć w produkcjach telewizyjnych. Jest laureatem BAFTA za ścieżkę dźwiękową do filmu "The Young Visiters" (2004), za kamerą którego stanął Yates.

Do tej pory trzy pierwsze soundtracki do filmów o uczniach magicznej szkoły Hogwart napisał John Williams, a do czwartej produkcji z serii - "Czary Ognia" muzykę skomponował Patrick Doyle.

Przypomnijmy, że w obsadzie filmu "Harry Potter i Zakon Feniksa" znaleźli się odtwórcy głównych ról, czyli Daniel Radcliffe, Rupert Grint i Emma Watson, a także Gary Oldman, Richard Griffiths, Fiona Shaw i Harry Melling. W piątej części serii zobaczymy również Jasona Boyda (w roli Piersa Polkissa), Richarda Macklina (Malcolm), Charlesa Hughesa (Młody Wormtail), Susie Shinner (Młoda Lily Potter), Aurora Dawlisha (Richard Leaf) oraz Nicka Shima (Zacharias Smith).

Premiera filmu "Harry Potter i Zakon Feniksa" planowana jest na 13 lipca 2007 roku.

Było to raczej do przewidzenia, że John Williams już nie powróci jako kompozytor muzyki do Harry'ego Pottera, ale oficjalnie warto o tym wspomnieć. Ciekawe na ile będą wykorzystywane stworzone przez niego motywy. Dla mnie z całe filmowego cyklu najlepszym obrazem, także pod względem muzycznym jest trzecia część.


Drugi sezon serialu "Rzym" już w produkcji

Fani Star Wars mogą niekoniecznie kojarzyć Lindsay Duncan, aktorka ta zagrała epizodyczną rolę swoim głosem w "Mrocznym Widmie". Znamy ją jako TC-13, droida protokolarnego witajacego Jedi na pokładzie okrętu Federacji Handlowej.

HBO rozpoczyna produkcję drugiego sezonu serialu obyczajowo-historycznego pt. "Rzym". Zdjęcia do "Rzymu" będą realizowane ponownie na terenie miasteczka filmowego Cinecitta Studios. Produkcja zakończy się w październiku przyszłego roku, a nowe odcinki serialu zostaną wyemitowane w 2007 roku.

Amerykańska premiera serialu odbyła się w sierpniu 2005 roku. W Polsce widzowie mogą oglądać serial od 3 marca br. Ostatni premierowy, dwunasty odcinek zostanie pokazany 12 maja. Serial zdobył dwie nominacje do Złotych Globów - dla najlepszego obyczajowego serialu telewizyjnego oraz dla najlepszej aktorki w obyczajowym serialu telewizyjnym (Polly Walker).

Ten ekscytujący serial jest niespotykanym widowiskiem w skali całej telewizji - powiedziała Carolyn Strauss, prezes spółki HBO Entertainment. W nowych odcinkach serialu poznamy lepiej głównych bohaterów oraz kontynuację wątków, które sprawiły, że został on tak dobrze przyjęty przez widzów i krytyków - dodała Strauss.

Akcja drugiej części "Rzymu" rozpoczyna się po śmierci Gajusza Juliusza Cezara. W głównych rolach zobaczymy stałych członków obsady, m.in. Kevina McKidda (Królestwo niebieskie) jako Lucjusza Vorenusa, Ray’a Stevensona (Król Artur) jako Tytusa Pullo, Polly Walker (Czas patriotów) jako Atię, Jamesa Purefoy’a (Targowisko próżności) jako Marka Antoniusza, Tobiasa Menziesa (Detektyw Foyle) jako Marka Juniusza Brutusa, Lindsay Duncan (Pod słońcem Toskanii) jako Serwilię oraz Kerry Condon (Prochy Angeli) jako Oktawię.

Odcinki drugiego sezonu zostaną wyreżyserowane przez Timothy’ego Van Pattena oraz Allena Coultera, którzy pracowali przy pierwszej części produkcji. Do ekipy realizatorów drugiego sezonu "Rzymu" dołączyli John Melfi (Seks w wielkim mieście) jako producent wykonawczy oraz Anthony Pratt (Kompania braci) jako scenarzysta.

"Rzym" jest wspólnym przedsięwzięciem produkcyjnym HBO i BBC. Twórcami serialu są John Milius, William J. Macdonald i Bruno Heller. Producentami wykonawczymi są: Bruno Heller, William J. Macdonald, John Milius, Anne Thomopoulos i John Meli, współproducentami wykonawczymi są: Jim Dyer, Eugene Kelly i Marco Valerio Pugini. Michael Apted pełni rolę konsultanta. Za scenografię odpowiada Anthony Pratt, za kostiumy - April Ferry. Casting do serialu przygotowała Nina Gold (Nina Gold & Associates).


Alda, L. Jackson i Hartnett w "Resurrecting the Champ"

Alan Alda ("M*A*S*H") dołączył do Josha Hartnetta, Samuela L. Jacksona, Kathryn Morris i Rachel Nichols na planie dramatu "Resurrecting the Champ". Za kamerą stanie Rod Lurie ("Ostatni bastion").

Będzie to opowieść o 30-letnim sprawozdawcy sportowym (Hartnett) z Los Angeles. Desperacja, związana z poszukiwaniem ciekawego tematu do prasy, powoduje, że bohater zaczyna śledzić bezdomnego, którego uważa za byłego mistrza boksu. Ten z kolei robi wszystko, by udowodnić, że nim nie jest. Między mężczyznami nawiązuje się przyjaźń.

Zdjęcia rozpoczną się 19 czerwca w Calgary. Producentami są Bob Yari, Mike Medavoy, Arnold Messer, Brad Fischer i Marc Frydman. Współtworzyli "Miasto gniewu", które podczas tegorocznych Oscarów zostało okrzyknięte filmem roku.


Christopher Lee w sequelu God of War

Brytyjczyka nazwiskiem Christopher Lee widzieliśmy ostatnio w roli prymasa Stefana Wyszyńskiego w filmie Pope John Paul II (Jan Paweł II). Aktor ów użyczał swojego głosu również bohaterom gier – m.in. Kingdom Hearts II, GoldenEye: Rogue Agent i EverQuest II. Wkrótce tak, jak wspomniany Komandor Orderu Imperium Brytyjskiego, przemówi kolejna postać ze świata elektronicznej rozrywki.

Ludzie z Sony Computer Entertainment zaangażowali bowiem Pana Lee w developing God of War II: Divine Retribution. Zatem już w przyszłym roku posiadacze PlayStation 2 usłyszą głos 84-letniego aktora, który w nowych przygodach okrutnego Kratosa odegra rolę najwyższego z bogów – Zeusa.

Przypomnijmy, iż w GoW II: DR zobaczymy konfrontację głównego bohatera z mitologicznymi bestiami pokroju cyklopa i gryfa, a nawet trzygłowego psa Cerbera z otchłani Hadesu. Ponadto po raz kolejny oprócz walki w zwarciu można będzie nękać wrogów na odległość przy pomocy magii ofensywnej (np. zamrażanie i przywoływanie potężnego wiatru).


"Gwiezdne wojny" i... długo, długo nic. Najlepsza seria filmowa

Uczestnicy plebiscytu nie mieli wątpliwości. W głosowaniu na najlepszą serię filmową bezdyskusyjnie zwyciężyła gwiezdna saga George'a Lucasa.

W plebiscycie magazynu "Cinema", Esensji i serwisu Stopklatka.pl "Gwiezdne wojny" George'a Lucasa o całe lata świetlne (blisko 23 procent przewagi nad drugim w stawce "Władcą Pierścieni") zdeklasowały konkurencję, choć podejrzewaliśmy, że wielokrotny zwycięzca naszych plebiscytów - LOTR Petera Jacksona - sprawi Lucasowi znacznie więcej kłopotów. Niewątpliwie do triumfu ferajny z odległej galaktyki przyczyniła się niedawna premiera ostatniej odsłony cyklu - "Zemsty Sithów" i fakt, że z Darthem Vaderem, Yodą i Luke'em Skylwalkerem wyrosło już kilka pokoleń kinomanów (w przyszłym roku obchodzić będziemy 30-lecie serii).

Przegrany "Władca Pierścieni" zdobył 10,74 procenta głosów, nieznacznie wyprzedzając gangsterską sagę "Ojciec chrzestny" (8,43%), która ostatnio przeżywa drugą młodość za sprawą wciągającej gry komputerowej o tym samym tytule. Na miejscu czwartym cykl SF "Obcy" (7,8%) autorstwa doborowego kwartetu reżyserów (Ridley Scott, James Cameron, David Fincher i Jean-Pierre Jeunet). Pierwszą piątkę zamyka seria o Jamesie Bondzie (4,53%) - prawdziwy fenomen w historii kina: 20 oficjalnych filmów (21. w produkcji), ponad 40 lat na ekranie i wciąż na topie! Inne sławne cykle umierały z reguły w okolicach trzeciej lub czwartej części ("Zabójcza broń", "Obcy", "Mad Max"), a James Bond wciąż ma się dobrze i ludzie dalej chcą go oglądać. Na pozycji szóstej "Matrix" (3,71%), a później - łeb w łeb - nasz redakcyjny faworyt "Indiana Jones", "Sami swoi" (jedyny polski akcent w dziesiątce) i "Zabójcza broń" (po 2% głosów). Na miejscu dziesiątym wielki przegrany głosowania: "Harry Potter" z wynikiem 1,44 procenta (wszystkie 4 filmy z serii załapały się do pierwszej dwudziestki najbardziej kasowych produkcji wszech czasów, Lucas umieścił tam trzy swoje filmy, a Jackson całą trylogię).

W drugiej dziesiątce znalazły się jeszcze tak znaczące serie jak m.in..: "Powrót do przyszłości", "Rocky" i "Rambo", "Star Trek", "Trzy kolory", "Szklana pułapka" oraz "Terminator". Aż dziesięć serii filmowych w waszym zestawieniu to reprezentanci gatunków SF/fantasy, mamy tylko dwie komediowe serie oraz pięć serii reprezentujących kino gangstersko-sensacyjno-akcyjne.
Oto pierwsza 20. waszych ulubionych serii filmowych:

1. Gwiezdne wojny - 34,67%
2. Władca Pierścieni - 10,74%
3. Ojciec chrzestny - 8,43%
4. Obcy - 7,80%
5. James Bond - 4,53%
6. Matrix - 3,71%
7. Indiana Jones - 2,60%
8. Sami Swoi - 2,02%
Zabójcza broń - 2,02%
10. Harry Potter - 1,44%
11. Powrót do przyszłości - 1,16%
12. Rocky - 0,87%
13. Star Trek - 0,82%
Szklana pułapka - 0,82%
Trzy kolory - 0,82%
16. Straszny film - 0,72%
Terminator - 0,72%
18. Rambo - 0,58%
X-Men - 0,58%
20. Shrek - 0,43%

Listę nagrodzonych osób znajdziecie wkrótce na tej stronie.

Plebiscyty to wspólna inicjatywa: Internetowego Serwisu Filmowego Stopklatka.pl, miesięcznika "Cinema" oraz Magazynu "Esensja". Poniżej przedstawiamy listę naszych dotychczasowych plebiscytów:

KOMENTARZE (0)

Plotki z marca

2006-03-29 21:58:00

Zrozpaczona Keira Knightley

Keira Knightley była zrozpaczona brakiem zainteresowania ze strony Jacka Nicholsona, obok którego siedziała podczas niedzielnej ceremonii rozdania Oscarów.

Znany z licznych romansów Nicholson siedział w Kodak Theater obok 20-letniej aktorki, która zwracała powszechną uwagę w swojej efektownej sukni Very Wang, jednak nie zdołała przyciągnąć wzroku swojego sąsiada.

Brytyjska piękność nie ukrywa, że brak zainteresowania hollywoodzkiego kobieciarza, bardzo ją zaniepokoił.

- Wszyscy pytali, czy Jack już próbował mnie poderwać, a on w ogóle nie zwrócił na mnie uwagi i zaczynam się martwić. Dlaczego on nie próbował mnie poderwać? - stwierdziła zaintrygowała gwiazda podczas przyjęcia magazynu "Vanity Fair", które odbyło się po zakończeniu uroczystości.


Harrison Ford mądry po stracie

Harrison Ford twierdzi, że otrzymał propozycję zagrania roli w filmie "Syriana", za którą George Clooney otrzymał w niedzielę Oscara.

Gwiazdor przyznaje, że odrzucił rolę w thrillerze politycznym, ponieważ uznał, że materiał jest mało przekonywujący.

- Obejrzałem kawałek tego filmu i bardzo żałuję, że odrzuciłem rolę, którą w końcu dostał George. Nie byłem przekonany do treści filmu i myślę, że popełniłem wielki błąd. Scenariusz został trochę zmieniony i teraz jest znacznie bardziej prawdziwy. Mam wrażenie, że wiele zmian wprowadzono dopiero po mojej odmowie - mówi Ford.


Keira Knightley dumna z nagości

Keira Knightley broni swojej decyzji o udziale w rozbieranej sesji dla "Vanity Fair".

Akt aktorki, której towarzyszą projektant Tom Ford oraz również naga Scarlett Johansson, wykonany przez Annie Leibovitz trafił na okładkę magazynu. Gwiazda "Dumy i uprzedzenia" podkreśla, że jest dumna ze zdjęć, ponieważ mogła pozować słynnej fotograf.

Harrison Ford i Calista Flockhart zaręczeni?

Amerykańskie media doniosły o zaręczynach Harrisona Forda z Calistą Flockhart.

Według tygodnika "In Touch", Ford wrzucił pierścionek z 2-karatowym diamentem do torebki z rogalikami, aby ukochana sama go tam znalazła.

- Kiedy Calista sięgnęła po croissanta, znalazła przepiękny 2-karatowy pierścionek od Tiffany’ego - mówi świadek.

Rzecznik Flockhart zapewnia, że plotki o zaręczynach nie są prawdziwe, a słynna para, której romans trwa od 4 lat, nie planuje na razie małżeństwa.
- To przecież Annie Leibovitz, a ja mam już 20 lat - powiedziała Knightley. - Dlaczego nie? To coś co mogę pokazać wnukom.

Annie Leibovitz, znana jest między innymi z sesji do kalendarza Pirelli, jest również autorką ostatniego zdjęcia Johna Lennona i nagiej ciężarnej Demi Moore.


Uciekające marzenia Samuela L. Jacksona

Samuel L Jackson obawia się, że już wkrótce będzie za stary, aby zagrać wymarzoną przez siebie rolę samurajskiego wojownika.

Gwiazdor od lat próbuje zrealizować swój ukochany projekt "Afro-Samurai", ale ostatnio coraz częściej martwi się, że wiek nie pozwoli mu na wiele wymagających scen kaskaderskich.

- Im dłużej zabiegam o realizację tego filmu, tym częściej zastanawiam się, czy sprostam wymaganiom takiej roli? Czy pozwolę, aby ktoś inny zajął moje miejsce? - zastanawia się gwiazdor.


Natalie Portman chwali Brytyjczyków

Natalie Portman bardzo chwali londyńskie restauracje, tym bardziej, że słyszała wiele niepochlebnych opinii na temat brytyjskiej kuchni.

Aktorka uważa, że jadłodajnie w angielskiej stolicy bardzo się poprawiły od czasów, kiedy po raz pierwszy była w Londynie jeszcze jako nastolatka. Podoba jej się zwłaszcza ich szeroka międzynarodowa oferta. - Jedzenie w Anglii się poprawiło - stwierdziła Portman.

Gwiazda przyznała również, że ze względu na niekorzystny kurs wymiany dolara amerykańskiego do brytyjskiego funta, zakupy w jednym z centrów mody, za które uchodzi Londyn, nie sprawiają jej już tyle przyjemności co kiedyś. - Londyn obecnie nie jest najlepszym miejscem na zakupy - stwierdziła Portman. - Nas, biednych Amerykanów nie stać na to.

Najnowszy film z udziałem aktorki, "V jak Vendetta" będzie można oglądać w Polsce od kwietnia.


Natalie Portman ma problemy z policją

Natalie Portman ma z powodu ogolonej włosy sporo problemów z policją.

Aktorka, która zgoliła włosy dla potrzeb roli w filmie "V jak Vendetta", przyznaje, że musi starannie dobierać strój, ponieważ z powodu łysej głowy często jest traktowana jak chuliganka.

"Niedawno zostałam zatrzymana przed wjazdem do jednego z nowojorskich tuneli. Takie kontrole są podobno losowe. Miałam nieaktualne tablice rejestracyjne i policjanci powiedzieli, że nie mogę wjechać do tunelu, po czym poradzili, żebym jechała mostem. Trochę nie rozumiem takiej logiki: jesteś podejrzana, więc nie jedź tunelem, tylko mostem" - mówi gwiazda, której krótko ostrzyżona głowa wywołuje u ludzi bardzo rozmaite emocje. "Poradzono mi, żebym nie nosiła kolczyków, bo wtedy wyglądam, jak dziecko. Kiedy zatrzymałam się w pewnym hoteliku w Irlandii, wszyscy patrzyli na mnie z niepokojem, bo wyglądałam jak chuliganka. Jestem niska i drobna, więc nigdy dotąd nie wzbudzałam u ludzi takich reakcji. Teraz staram się być specjalnie miła i uprzejma, ale niektórzy tym bardziej się mnie boją".


Kasa nieważna dla McGregora

Ewan McGregor twierdzi, że nie kieruje się w wyborze ról kasowym potencjałem filmów i właśnie dlatego zdecydował się zagrać w krytycznie przyjętym thrillerze "Stay".

Szkocki gwiazdor nie przejmuje się słabą oglądalnością filmu, który ukazał się w 2005 roku bez kampanii promocyjnej w związku z obiekcjami dystrybutora.

"Wydanie tego filmu zajęło nam całe wieki. Toczyliśmy na ten temat długą debatę zastanawiając się, czy to w ogóle ma sens i w jaki sposób powinniśmy ten film reklamować" - wspomina aktor. "Dystrybutorzy chcieli, aby reżyser Marc Forster nakręcił nowe – bardziej wyraźne – zakończenie filmu, jednak on odmówił. Ostatecznie film ukazał się po cichu – bez premiery, bez reklamy. Zresztą nieważne. Dla mnie nie jest istotne, czy moje filmy odnoszą sukcesy kasowe. Gram w nich, bo podobają mi się moje role, a nie dlatego, że mogą zostać przebojami kinowymi. Oczywiście chciałbym, aby każdy mój film odnosił sukcesy. Lubię szum, jaki tworzy się wokół takich produkcji, ale to nie jest najważniejsze".


Natalie Portman szuka włosów

Natalie Portman próbuje odnaleźć włosy, które ścięła przygotowując się do roli w filmie "V jak vendetta", ponieważ nie chce, aby trafiły w niepowołane ręce.

Aktorka ma nadzieję, że zachowała ścięte loki na pamiątkę, ale nie jest tego pewna:

"Myślę, że mam te włosy gdzieś w domu, ale nie mam pojęcia gdzie!" - mówi zapominalska gwiazda. Reżyser filmu James McTeigue zażartował niedawno, że kiedy znajdzie włosy Natalie, na pewno spróbuje sprzedać je na aukcji internetowej, więc aktorka nie przestaje się martwić: "Muszę je znaleźć. Źle się stało, że nie wiem, gdzie są".


Dzięki filmowi lepiej zrozumiała swoje dzieciństwo

Po zakończeniu zdjęć do filmu "V jak Vendetta" Natalie Portman zaczęła lepiej rozumieć swoje dzieciństwo spędzone w targanym wojną Izraelu.

Aktorka nigdy nie potrafiła zrozumieć, co skłania palestyńskich terrorystów do dokonywania tak krwawych zamachów i dopiero niedawno uświadomiła sobie, że na to pytanie nie można odpowiedzieć w jednoznaczny sposób.

- Cieszę się, że mogliśmy zadać wiele pytań, na które nie ma odpowiedzi. Można roztrząsać te zagadnienia przez całe życie i nigdy nie dojść do żadnych wniosków. To najlepszy sposób zadawania pytań. Dorastałam w Izraelu, więc przemoc i terroryzm stały się częścią mojego życia i zawsze zastanawiałam się, co sprawia, że ludzie zaczynają podpierać swoje poglądy polityczne agresją? Teraz miałam możliwość obserwować przemianę mojej bohaterki, która z osoby stroniącej od polityki ze względu na złe doświadczenia rodzinne przeistacza się w zwolenniczkę brutalnego forsowania swoich poglądów - wyjaśnia aktorka.

Produkcja "V jak Vendetta" zadebiutowała na pierwszym miejscu w amerykańskim box office. Do polskich kin film trafi 7 kwietnia.


Brytyjski akcent Natalie Portman

Natalie Portman musiała opanować na potrzeby filmu "V jak vendetta" brytyjski akcent i zakochała się w nim tak bardzo, że nie zamierza wracać do amerykańskiej wymowy.

Aktorka poświęciła cały miesiąc na pracę z nauczycielem akcentu i z pasją uczyła się brytyjskiej wymowy.

"Przez cały czas mówiłam z brytyjskim akcentem. Mój nauczyciel powiedział, że to najlepszy sposób, aby podchwycić rytm i brzmienie brytyjskiej mowy. W końcu moja matka powiedziała, że muszę z tym skończyć, bo mój akcent doprowadza ją do szału" - wspomina gwiazda.


Natalie Portman o Holokauście

Natalie Portman porównała sceny tortur ze swojego najnowszego filmu "V jak Vendetta" do Holokaustu.

Urodzona w Izraelu aktorka, która w filmie wcieliła się w walczącą o wolność Evey, twierdzi, że brutalne sceny tortur przypominających te przeprowadzane w obozach koncentracyjnych, przywodzą jej na myśl prześladowania, jakich doświadczyli Żydzi, w tym jej dziadkowie.

- Na szczęście, moi dziadkowie uciekli, ale w Holokauście zginęła cała ich rodzina - wspomina aktorka. - W domu krążyły historie o tym, co przeżyli, ale nie rozmawialiśmy o tym zbyt wiele. Opis tego, co przydarzyło się moim dziadkom znalazłam dopiero na stronie internetowej.

Aktorka ma nadzieję, że film przypomni ludziom o okrucieństwach, jakich człowiek jest w stanie dopuścić się w czasie wojny i pomoże zapobiec podobnym wydarzeniom w przyszłości. - Podobało mi się to, że obraz jest abstrakcyjny - dodała Portman. - Po Holokauście ludzie stwierdzili, że to już się nigdy nie powtórzy, a potem mieliśmy Bośnię i Rwandę. Może "V jak Vendetta" przypomni nam, że należy sprzeciwiać się takiemu despotyzmowi.


Miłość na śniadanie

Indiana Jones i Ally McBeal przez cztery lata sprawdzali siłę swoich uczuć. Test musiał wypaść pozytywnie, bo Harrison Ford postanowił poprosić Calistę Flockhart o rękę. Ale nie byłby sobą, gdyby przy tej okazji nie zrobił ukochanej niespodzianki...

Pierścionka z dwukaratowym diamentem od Tiffany'ego Calista dotknęła po raz pierwszy, gdy sięgnęła do papierowej torby po rogalika. Chwilę wcześniej wraz z 63-letnim Harrisonem skończyli poranny jogging i usiedli na ławce przy plaży, by zjeść śniadanie i nacieszyć oczy widokiem wschodzącego słońca nad szafirową taflą Pacyfiku. Co rano w ten sposób zaczynają nowy dzień: dwa croissanty i kawa w tekturowym kubku. Jednak tym razem śniadanie musiało poczekać.

"O zalegalizowaniu związku rozmawiali już od jakiegoś czasu, ale Harrison miał wątpliwości" - zdradza przyjaciółka aktorki. Gdy 41-letnia Calista już zaczęła martwić się o to, że nigdy nie zostanie żoną Indiany Jonesa, Ford zdecydował się poprosić ją o rękę. "Kiedy odkryła pierścionek w papierowej torebce, zaczęła skakać z radości" - mówi przyjaciółka Calisty. Rozterki Harrisona Forda łatwiej zrozumieć, gdy przypomnimy sobie, ile kosztował go rozwód z drugą żoną - Melissą Mathison. Pisarka (napisała scenariusz do filmów "E.T." i "Kundun") wyceniła swoje 18-letnie małżeństwo na 80 milionów dolarów. Droższe w Hollywood były tylko rozstania Michaela Douglasa (90 milionów) i rekordowe - Stevena Spielberga (100 milionów). Ford spotyka się z Calistą już od czterech lat. Nie jest to tylko powierzchowna znajomość, bo aktor został przybranym ojcem jej adoptowanego syna Liama. Rozkosze rodzinnego życia przedkładał nad emocje planu filmowego. Tak jak i Calista - gra ostatnio niewiele. W Hollywood znów zrobiło się o nich głośno, gdy w zeszłym roku ujawniono, że premiera czwartej części przygód najsłynniejszego archeologa świata się przesuwa, bo Ford postawił warunek - w filmie ma zagrać jego dziewczyna. Na Ally McBeal w obsadzie kategorycznie nie godził się Steven Spielberg i tak najbardziej oczekiwana premiera ostatnich lat odwlekła się o kolejne miesiące. Teraz podobno reżyser i aktor doszli do porozumienia, jednak tym razem na przeszkodzie stanęły poprawki do scenariusza. "Jestem już za stary na skakanie po skałach. Poza tym nie podoba mi się moja fryzura. Chciałbym, żeby Indy był łysy" - zwierzył się Harrison Ford. Wszystko wskazuje więc na to, że aktor najpierw stanie po raz trzeci na ślubnym kobiercu, a dopiero potem (jeżeli w ogóle) zdecyduje się po raz czwarty założyć słynny kapelusz i ścigać się z hitlerowcami w pogoni za najbardziej tajemniczymi zagadkami przeszłości.


Harrison Ford ostrzega córkę

Harrison Ford ostrzegł swoją córkę Georgię, że jej pierwsze kroki w Hollywood będą znacznie trudniejsze, niż jego początki.

Gwiazdor nie zgadza się z opinią, że dzieci sławnych osób mają łatwiejszy start w showbiznesie. "Moja 15-letnia córka Georgia zaczyna interesować się aktorstwem, ale staram się uświadomić jej, że w dzisiejszych czasach zdobycie pracy w Hollywood graniczy z cudem. Znalezienie płatnej pracy w zawodzie aktora zawsze było trudne i chociaż niektórym się udawało, powtórzenie takiego osiągnięcia nie jest łatwe. Nie można skopiować cudzej drogi do sukcesu, trzeba zapracować na niego samodzielnie. Ludzie myślą, że dzieci gwiazd otrzymują specjalną pomoc w drodze do kariery, ponieważ ich krewny był sławny, ale to naprawdę nie działa w ten sposób".

Harrison Ford nie wybiera się na emeryturę

Harrison Ford nie wybiera się na emeryturę, chociaż już za 2 lata będą mu przysługiwać wszystkie przywileje wieku emerytalnego.

63-letni gwiazdor, który w swoim najnowszym filmie "Firewall" osobiście zagrał we wszystkich scenach kaskaderskich, zapewnia, że nadal jest w doskonałej kondycji i nie spieszy się na emeryturę.

- Instytucja emerytury została stworzona z myślą o ludziach, którzy nie nadają się już do pracy, a ja ciągle pracuję i nie uśmiecha mi się siedzenie na werandzie - mówi aktor, który w ubiegłym tygodniu potwierdził, że przymierza się do kolejnego sequela przygód Indiany Jonesa.


Harrison Ford zmęczony plotkami wokół Calisty

Harrison Ford jest zmęczony obsesją mediów na punkcie jego związku z Calistą Flockhart i twierdzi, że przez dziennikarzy omal nie doszło do romansu.

W 2002 roku 63-letni aktor zaczął się spotykać z gwiazdą serialu "Ally McBeal", co błyskawicznie zelektryzowało żądnych sensacji fotoreporterów.

"Paparazzi mieli dzięki nam prawdziwy wypas. Przeczytałem większość doniesień na nasz temat, bo byłem ciekaw, co napisali oraz ile było w tym prawdy. Wiedziałem, że z czasem szum wokół nas ucichnie i media znajdą sobie nowe ofiary, więc nie narzekałem i cierpliwie czekałem".

KOMENTARZE (2)
Loading..