TWÓJ KOKPIT
0

Samuel L. Jackson :: Newsy

NEWSY (298) TEKSTY (3)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Filmowe plany gwiazd

2008-05-20 22:54:00 Stopklatka

Samuel L. Jackson i nuklearne zagrożenie

Australijczyk Gregor Jordan, twórca m.in. "Buffalo Soldiers" oraz "Neda Kelly'ego", stanie za kamerą w czasie realizacji thrillera pt. "Unthinkable". Główną rolę w nim zagra Samuel L. Jackson.

Akcja "Unthinkable" rozpocznie się w momencie, kiedy niebezpieczny terrorysta rozmieszcza na terenie Stanów Zjednoczonych trzy bomby nuklearne. Dwójka agentów, czarnoskóry śledczy i pracownica FBI, muszą dołożyć wszelkich starań, aby je odnaleźć. Zostały im tylko dwa zanim za dwa, bo przestępca zamierza je przenieść.

Prace na planie "Unthinkable" rozpoczną się 2 września w Michigan.


Natalie Portman rezygnuje z "Wichrowych wzgórz"

Natalie Portman zrezygnowała z roli w nowej filmowej wersji słynnej powieści Emily Bronte - "Wichrowe wzgórza". Na razie nie są jeszcze znane przyczyny rezygnacji aktorki, ale wiadomo już, że producenci rozpoczęli poszukiwania nowej aktorki do roli Cathy, w którą miała wcielić się Portman.

Autorką nowej scenariuszowej adaptacji historii szalonej miłości Heathcliffa i Cathy z niesamowitymi wrzosowiskami Yorkshire w tle, jest Olivia Hetreed, która napisała także "Dziewczynę z perłą". Prace na planie filmu mają rozpocząć się jesienią, a za kamerą w czasie realizacji filmu stanie John Maybury, autor "Love Is The Devil" i "Obłędu".

Zgodnie z pojawiającymi się w mediach informacjami rolę Heathcliffa negocjuje obecnie Michael Fassbender, aktor znany z takich filmów jak " Angel" i "300".


Hopkins, Knightley i Paltrow w "Królu Learze"

Anthony Hopkins, Keira Knightley i Gwyneth Paltrow zagrają główne role w kolejnej kinowej wersji "Króla Leara", według sztuki Williama Szekspira.

Budżet produkcji to 35 milionów dolarów, a autorem scenariusza, producentem i reżyserem przedsięwzięcia będzie Joshua Michael Stern, twórca mający na swoim koncie czekającą na premierę komedię "Swing Vote" z Kevinem Costnerem.

Paltrow wcieli się w postać jednej z dwóch starszych córek króla Leara, które walczą o władzę po ojcu. Knightley zagra Cordelię, najmłodszą i najbardziej lojalną córkę Leara, która z miłości do ojca odmawia wzięcia udziału w konkursie, który wyłonić ma następczynię wielkiego władcy. Cordelia ucieka i poślubia króla Francji, po czym powraca do ojczyzny by wraz z armią swojego męża walczyć przeciwko swoim siostrom.

Wkrótce ogłoszone zostanie nazwisko trzeciej aktorki, która zagra także córkę Leara. Reżyser zamierza sceny epickie nakręcić w klimacie zbliżonym do "300".


Jaka przyszłość "Indiany Jonesa 5"?

W sieci pojawia się coraz więcej informacji na temat realizacji piątego filmu o przygodach Indiany Jonesa. Na razie wszystkie są wiadomościami nieoficjalnymi i na pewno nie oznaczają, że film powstanie. Ale....

Na razie dobrze poinformowane źródła donoszą, że "na pewno nie będzie to ostatni film cyklu", że "jest nadzieją, że realizacja ruszy niezwłocznie". Wiadomo... Harrison Ford nie młodnieje, a skakać po ciężarówkach musi...

Wiadomość tę potwierdził sam George Lucas w rozmowie z FOX News. Lucas chce uczynić z postaci granej przez Shia LaBeouf głównego bohatera kolejnych filmów i ma pomysł na to jak włączyć do opowieści samego Indianę. Widzę to jak udział Seana Connery'ego w "Ostatniej krucjacie" - mówił Lucas. Producent oczywiście nie narzeka na pracę Harrisona Forda, który choć ma już 65 lat to w nowym filmie wykonał większość trudnych scen i wygląda nawet lepiej niż 20 lat temu.

Pierwsze pogłoski o kolejnych filmach z tego cyklu pojawiły się w lipcu 2007 roku kiedy to okazało się, że Shia LaBeouf podpisał kontrakt na powtórzenie roli Mutta Williamsa w dalszych częściach serii. Nie oznacza to jednak, że film powstanie, bo takie warunki kontraktów to w Hollywood dość powszechna praktyka.

Steven Spielberg także nie przekreśla możliwości realizacji piątego filmu. Kiedyś powiedziałem, że "Ostatnia krucjata" będzie ostatnią opowieścią z tego cyklu. I oczywiście tak się nie stało. Trudno więc zapewniać, że czwarty film będzie tym ostatnim - mówił twórca.

Wszystko zależy teraz od przyjęcia "Indiany Jonesa i Królestwa Kryształowej Czaszki". Jeżeli film ten odniesie sukces to jego sequel lub spin-off będzie sprawą oczywistą.

KOMENTARZE (0)

Samuel L. Jackson i Anthony Daniels w The Clone Wars

2008-05-07 15:55:27 Los Angeles Times

Artykuł, który ukazał się dzisiaj w Los Angeles Times potwierdza krążące od niedawna pogłoski, jakoby Samuel L. Jackson miał podkładać głos pod kwestie wypowiadane przez mistrza Windu w The Clone Wars. Jak się jednak okazuje przy tej produkcji współpracuje jeszcze jeden aktor związany z sagą, mianowicie Anthony Daniels. Podkłada on głos pod C-3PO.

Pozostaje nam czekać na informacje na temat tego kto podkłada głos pod pozostałe postacie. Może usłyszymy w The Clone Wars więcej znajomych głosów.
KOMENTARZE (23)

Starwarsowcy w kinie

2008-05-02 22:16:00

W ostatnim czasie na naszych ekranach pojawiły się dwa filmy ze starwarsowcami. Pierwszy to

Sen Kasandry z Ewanem McGregorem.

Historia dwóch braci; opowieść o ich problemach (jeden cierpi na przerost ambicji, drugi jest nałogowym hazardzistą) i namiętnościach, które doprowadzają do tragedii.

Więcej o filmie

Iron Man z epizodyczną rolą Samuela L. Jacksona.

Beztroski styl życia Tony’ego Starka zmienia się na zawsze, kiedy po testach przeprowadzanych z nową bronią, jego konwój zostaje zaatakowany, a on sam porwany przez rebeliantów. Ranny od pocisku, który utkwił w pobliżu serca, Tony zostaje zmuszony do skonstruowania potężnej broni dla Razy, tajemniczego przywódcy rebeliantów. Nie zważając jednak na żądania porywaczy, Tony wykorzystuje swój intelekt i geniusz, aby skonstruować zbroję, która utrzyma go przy życiu i pomoże w ucieczce. Po powrocie do Ameryki, Tony stara się dojść do ładu ze swoją przeszłością i przysięga, że jego firma Stark Industries będzie się teraz rozwijać w zupełnie nowym kierunku. Tony spędza całe dnie i noce w warsztacie, pracując nad konstrukcją zaawansowanej technologicznie zbroi, która zapewni mu nadludzką siłę i ochroni przed atakami.

Więcej o filmie
KOMENTARZE (0)

Wieści ze świata wielkiego ekranu

2008-04-23 22:21:00 Stopklatka, Onet i inne

Keira Knightley piosenkarką

22-letnia aktorka nagrała kilka piosenek na ścieżkę dźwiękową do filmu "The Edge Of Love", m.in. "Blue Tahitian Moon", "Maybe It's Because I Love You Too Much" i "Driftong And Dreaming".

W ubiegłym roku Knightley, która w nowym filmie o życiu Dylana Thomasa wcieliła się w postać zakochanej w walijskim poecie kobiety, przyznała, że brakuje jej wiary we własne umiejętności wokalne.

- Właściwie nie potrafię śpiewać. Musiałam wziąć kilka lekcji, ale kiedy się rozkręciłam, pojawiło się całkiem znośne brzmienie - powiedziała gwiazda. Na krążku z soundtrackiem, który ukaże się w lecie równolegle z filmem, znajdą się również piosenki nagrane przez takich artystów, jak Patrick Wolf, Beth Rowley oraz grupy Madness i Siouxsie Sioux.


"Pokuta" znowu triumfuje

Film "Pokuta" okazał się największym triumfatorem tegorocznych nagród "Empire", które zostały rozdane w niedzielę w Londynie.

Wydawcy magazynu filmowego "Empire" przyznali dramatowi wojennemu aż trzy statuetki dla odtwórców głównych ról: Jamesa McAvoya i Keiry Knightley oraz w kategorii Najlepszy Film Brytyjski.

Wyróżnienie dla Najlepszego Filmu otrzymał thriller sensacyjny "Ultimatum Bourne'a", zaś za reżyserię nagrodzono Davida Yatesa, twórcę nowego filmu "Harry Potter i Zakon Feniksa".

Oto pełna lista laureatów:
Najlepsza komedia – "Ostre psy"
Najlepszy aktor - James Mcavoy, "Pokuta"
Najlepszy thriller – "American Gangster"
Ikona Empire - Ewan McGregor
Najlepszy film brytyjski – "Pokuta"
Najlepszy debiut - Sam Riley, "Control"
Najlepszy horror - "28 tygodni później"
Najlepsza aktorka - Keira Knightley, "Pokuta"
Nagroda za najlepszą ścieżkę dźwiękową Sony Ericsson – "Control"
Najlepszy film sci-fi/fantasy – "Stardust"
Najlepszy reżyser - David Yates, "Harry Potter i Zakon Feniksa"
Niezwykły wkład w brytyjską kinematografię - Shane Meadows
Najlepszy film – "Ultimatum Bourne'a"

Natalie Portman ma własne studio filmowe

Natalie Portman zdecydowała się zostać producentką filmową i od niedawna jest właścicielką studia, które nazwane zostało HandsomeCharlie Films.

HandsomeCharlie Films powstało ponieważ 26-letnia aktorka, która z przemysłem filmowym związana jest już od ponad 15 lat, chce realizować swoje pomysły i tworzyć takie filmy, które sama chciałaby oglądać . Kiedy pracuje się od tylu lat co ja, zaczyna się mieć dość zależności od innych ludzi - mówi świeżo upieczona pani producent. Na początku mojej kariery często było tak, że dostawałam wszystko jako pierwsza, a potem przychodziły do mnie tylko naprawdę mało interesujące scenariusze. Nie chcę być zdana na łaskę tych, którzy podejmują takie decyzje - wyznaje aktorka.

Portman zakończyła niedawno prace na planie "Brothers", anglojęzycznej wersji duńskiego filmu Susane Bier pod tym samym tytułem. Niewykluczone, że w najbliższym czasie pojawi się w "Snow and the Seven", nowej familijnej produkcji studia Walta Disneya, której reżyserią zajmie się Francis Lawrence.


Nieszczęśliwa miłość Natalie Portman

Natalie Portman zagra główną rolę w kolejnej ekranizacji powieści "Wichrowe Wzgórza" Emily Brontë.

Aktorka wcieli się w główna rolę romantycznej Catherine Earnshaw, w której zakochuje się przybrany brat, Heathcliff. Dziewczyna przyjmuje jednak oświadczyny innego.

Scenariusz do nowego obrazu wyszedł spod pióra Olivii Hetreed. Produkcją zajmą się Robert Bernstein i Douglas Rae. Za reżyserię odpowiada John Maybury.

Wydana po raz pierwszy w roku 1847, książka zaliczana jest to arcydzieł literatury światowej. Dzieło Brontë opowiada o burzliwym uczuciu, które rozkwita na wrzosowiskach Yorkshire i, na przekór różnicom klasowym i upływowi czasu, nie wygasa.

Powieść adaptowano na potrzeby kina i telewizji kilkanaście razy. W roku 1939 w główne postaci wcielili się Laurence Olivier i Merle Oberon. W roku 1992 w roli kochanków mogliśmy podziwiać Ralpha Fiennesa i Juliette Binoche.

Od 6 czerwca 2008 będziemy mogli podziwiać Portman w filmie "Kochanice króla".


Kenny Baker cierpi na tajemniczą chorobę

Aktor Kenny Baker znany głównie jako odtwórca roli robota R2-D2 w cyklu "Gwiezdne wojny" cierpi na tajemniczą chorobę.

Mierzący zaledwie 112 cm wzrostu aktor, który pojawił się we wszystkich sześciu częściach gwiezdnej sagi, trafił w środę do jednego z brytyjskich szpitali.

Przyjaciele twierdzą, że Baker zaczął chorować podczas niedawnego urlopu w USA i jego stan jest poważny.

- Kenny jest przytomny i może rozmawiać. Mamy nadzieję, że uda mu się powrócić do zdrowia -mówi krewny gwiazdora w wywiadzie dla brytyjskiej gazety "The Sun".

I mały update: Kenny Baker wraca do zdrowia

73-letni aktor Kenny Baker, u którego zauważono dziwne symptomy chorobowe, wraca powoli do zdrowia w szpitalu w Wythenshawe.

Baker, znany głównie jako odtwórca roli robota R2-D2 w cyklu "Gwiezdne wojny", powoli wraca do sił po tym, jak w połowie minionego tygodnia stwierdzono u niego tajemniczą chorobę. Aktor poczuł się bardzo źle w trakcie podróży z USA, gdzie spędzał wakacje, do Wielkiej Brytanii.

W zeszłym roku Kenny Baker przeszedł poważne zapalenie płuc i z tą chorobą lekarze wiązali jego stan. - Lekarze zrobili wszystko, co było w ich mocy. Jednak powiedziano mi, że może w każdej chwili, na przykład podczas snu, umrzeć - ujawnił Kevin Baker, syn aktora.

Teraz jednak Kenny Baker dochodzi do siebie. - Czuje się o wiele lepiej - powiedział Kevin Baker. - Bardzo dziękuje za wsparcie i pomoc, które otrzymał - dodał, ale ujawnił, iż jego ojciec nadal bardzo szybko się męczy i ma problemy z oddychaniem.

Mierzący zaledwie 112 cm wzrostu aktor pojawił się we wszystkich sześciu częściach gwiezdnej sagi. W swoim dorobku ma również udział w takich produkcjach, jak "Flash Gordon", "Bandyci czasu" i "Człowiek-słoń".


Bai Ling i Clifton Collins Jr. w sequelu "Adrenaliny"

Trwają przygotowania do realizacji sequela "Adrenaliny". Do znanych z oryginału Jasona Stathama, Amy Smart, Dwighta Yoakama i Efrena Ramireza, dołączyli właśnie Clifton Collins Jr. oraz Bai Ling.

Zgodnie z informacjami, które pojawiają się w sieci, akcja filmu zatytułowanego “Crank 2: High Voltage", rozpocznie się w momencie, w którym zakończył się pierwszy film. Osoby, które znają oryginał, wiedzą przed jakim problemem stanęli scenarzyści, a my wiemy już jak go rozwiązano.

Prace na planie “Crank 2: High Voltage" rozpoczną się 28 kwietnia. Film wyreżyserują twórcy oryginału Mark Neveldine i Brian Taylor, którzy są także autorami jego scenariusza.


Bai Ling miała rolę jednej z senatorek w "Zemście Sithów", ale ostatecznie Lucas pociął ją za zdjęcia z Playboya.

Samuel L. Jackson użyczy głosu głównemu bohaterowi gry Afro Samurai

W ubiegłym roku firma Namco Bandai nabyła prawa do „zegranizowania” japońskiej mangi i serialu animowanego Afro Samurai. Dzisiaj możemy przedstawić Wam kilka szczegółów dotyczących tego projektu.

Głównemu bohaterowi (i nie tylko) głosu udzieli nie kto inny, jak Samuel L. Jackson, fanom kina znany chociażby z takich ról, jak Shaft czy Mace Windu w Gwiezdnych Wojnach. Ścieżka dźwiękowa gry powstaje przy współudziale znanych artystów, wśród których wymienić można RZA z formacji Wu-Tang Clan czy słynnego DJ, Chuy’a Gomeza. Gra należeć będzie do gatunku bijatyk, wobec czego autorzy obiecują podatne na zniszczenia i w pełni interaktywne środowisko oraz dopracowaną grafikę i animację.

Co ciekawe, na umiejętności przeciwników wpływ będzie miał zarówno styl, jak i rytm wykonywanej muzyki. Nie do końca wiadomo jeszcze jak będzie się to sprawowało w trakcie rozgrywki, ale trzeba przyznać, że to dość nowy i ryzykowny pomysł. Walkę w Afro Samurai twórcy określają mianem „eleganckiej przemocy” i cokolwiek to oznacza, po dostępnych w sieci screenach wiemy, że to nie będzie tytuł dla grzecznych chłopców. Docelowymi platformami, na których pojawi się gra są Xbox 360 i PlayStation 3. Program w sklepach powinien znaleźć się jeszcze w tym roku.








Eastwood i Kaufman walczą o Złotą Palmę

Ogłoszono listę filmów walczących w tym roku o Złotą Palmę na festiwalu w Cannes. Wśród tytułów konkursowych znalazły się nowe dzieła Clinta Eastwooda, Stevena Soderbergha i Charliego Kaufmana.

Na czele festiwalowego jury stanął zaangażowany politycznie Sean Penn. Czy ostateczny werdykt okaże się równie kontrowersyjny jak poglądy gwiazdora?

KONKURS GŁÓWNY
Three Monkeys (reż. Nuri Bilge Ceylan)
Le Silence De Lorna (reż. Jean-Pierre i Luc Dardenne)
A Christmas Story (reż. Arnaud Desplechin)
Changeling (reż. Clint Eastwood)
Adoration (reż. Atom Egoyan)
Waltz With Bashir (reż. Ari Folman)
La Frontiere De L'Aube (reż. Philippe Garrel)
Gomorra (reż. Matteo Garrone)
Synecdoche, New York (reż. Charlie Kaufman)
My Magic (reż. Eric Khoo)
La Mujer Sin Cabeza (Lucretia Martel)
Serbis (reż. Brillante Mendoza)
Delta (reż. Kornél Mundruczó)
Linha De Passe (reż. Walter Salles)
Il Divo (reż. Paolo Sorrentino)
Leonera (reż. Pablo Trapero)
The Palermo Shooting (Reż. Wim Wenders)
24 City (reż. Zhang Ke Jia)
Che - Guerrilla i The Argentine (reż. Steven Soderbergh)


POKAZY POZAKONKURSOWE
Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki (reż. Steven Spielberg)
Kung Fu Panda (reż. Mark Osborne i John Stevenson)
The Good, The Bad, The Weird (reż. Ji-woon Kim)
Vicky Cristina Barcelona (reż. Woody Allen)

POKAZY SPECJALNE
Roman Polanski: Wanted and Desired (reż. Marina Zenovich)
Ashes Of Time Redux (reż. Wong Kar-wai)
C'est Dur D'etre Aime Par Des Cons (reż. Daniel Leconte)
Sangue Pazzo (reż. Marco Tullio Giordana)
Of Time And The City (reż. Terence Davies)

JURY
Sean Penn (przewodniczący)
Sergio Castellitto
Natalie Portman
Alfonso Cuaron
Apichatpong Weerasethakul
Alexandra Maria Lara
Rachid Bouchareb

Festiwal rusza już 14 maja.

KOMENTARZE (0)

Zebrane wieści o Wojnach klonów

2008-02-28 22:46:00

Samuel L. Jackson chce być znowu mistrzem Jedi

Za Filmweb.pl:
Samuelowi L. Jacksonowi trudno jest się rozstać z postacią Mace'a Windu, w którą wcielał się trzech epizodach "Gwiezdnych Wojen". Aktor wyznał ostatnio, że nadal chciałby być częścią kosmicznej sagi, którą 30 lat temu stworzył George Lucas.

Jak się okazało, powrót Jacksona jest całkiem prawdopodobny. Trwają bowiem przygotowania do realizacji dwóch seriali telewizyjnych osadzonych w uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Mistrz zakonu Jedi Mace Windu mógłby się pojawić w jednym z nich - animacji CGI "Star Wars: The Clone Wars".

Aktor rozmawiał już na ten temat z Lucasem. Ten wyraził ponoć zainteresowanie ponowną współpracą.


Jar Jar w TCW

Jak donoszą tajemnicze źródła strony IO9.com w serialu animowanym The Clone Wars pojawi się Jar Jar Binks. I to by było na tyle, ponieważ ma go niebyć zbyt wiele. W sumie trudno uznać to za spoiler, bo dokładnie czegoś takiego należało się spodziewać.

Film kinowy TCW ukończony?

Jak donoszą nieoficjalne pogłoski, TCW w wersji kinowej w dodatku 3-D nie tylko jest już ukończony, ale zostanie pokazany 13 marca 2008 w Las Vegas podczas prezentacji Warnera, na której będą zajawki ich nowych produkcji. Jeśli faktycznie tak się stanie, z pewnością w sieci zaroi się od przecieków.

McDonald's i TCW

Widać, w tym roku będzie jednak gorące gwiezdno-wojenne lato i jesień. Powoli poznajemy kolejne szczegóły. Według TheForce.Net tym razem również McDonald's dołączy do licencjonobiorców i w swoich sieciach (acz niekoniecznie we wszystkich krajach) będą jesienią gwiezdno-wojenne dodatki. Podobno mają być to:

* komunikator R2-D2
* świecący miecz Yody i Vadera
* pluszowy Ewok
* gra lcd Sokół Millennium
* Pióro Anakina i PAdme z dodatkami


Ahsoka ma głos

Jak donosi TFN, aktorka Ashley Eckstein znana też jako Ashley Drane ma podkładać głos pod postać Ahsoki w serialu (i filmie kinowym) The Clone Wars.

W chwili obecnej w swoim dorobku ma głównie gościnne występy w serialach w tym np. "JAG" czy "Różowe lata 70-te". Rolę podobno potwierdził agent aktorki.

Koncept Greviousa

Na oficjalnej zaprezentowano koncept Greviousa, a dokładniej transformacji jakiej podaną tę postać z animacji z III Epizodu, do poziomu nowego serialu The Clone Wars. Koncept poniżej:




Koncepty z TCW c.d.

Tym razem oficjalna zaprezentowała koncept kapitana Rexa, nowego klona z TCW. Na obrazku widać, że został on zaakceptowany przez Dave'a Filoniego jego charakterystyczną pieczęcią.



KOMENTARZE (0)

Jumper w kinach

2008-02-18 18:04:00

W piątek wszedł na nasze ekrany film z Haydenem Christensenem i Samuelem L. Jacksonem pt. Jumper.

David Rice dojrzewał do tajemniczej siły, o której marzy wielu. Potrafi przecisnąć się przez każdą dziurę w czasoprzestrzeni, by dotrzeć o miasta, budynku czy miejsca o jakim zamarzy. Ale kiedy David poznaje innego młodzieńca podobnego siebie, kroczącego przez świat buntownika Griffina, zaczyna mu świtać prawda o jego egzystencji. Nie jest wybrykiem natury, ale częścią genetycznego łańcucha mutacji zwanej Jumperami, z których nikt nie był bezpieczny. David został zidentyfikowany przez tajną organizację, której celem jest zabicie jego i reszty Jumperów. Ścigany dosłownie po całej Ziemi, staje się kluczowym graczem w przerażającej, niewidzialnej dla większości ludzi, choć toczonej pod wieków bitwie o przetrwanie.

Wiecej.
KOMENTARZE (0)

Koniec roku w Starwarsówku

2007-12-23 20:24:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Czarna magia Samuela L. Jacksona

Samuel L. Jackson zgodził się na udział w dokumencie "Black Magic", opowiadającym o koszykarzach.

Aktor przyjmie na siebie obowiązki narratora obrazu. Podzieli się nimi z Wyntonem Marsalisem i Chrisem Paulem.

Za kamerą dokumentu, który trwać ma 4 godziny, stanął Dan Klores ("Crazy Love"). Całość opowiada o prawach obywatelskich poprzez przybliżenie różnych programów sportowych uniwersytetów, na których przeważali czarnoskórzy studenci.

Film będzie miał swoją premierę w marcu.


Elizabeth Taylor przekonała scenarzystów do zawieszenia strajk

Elizabeth Taylor dała pierwszy od 25 lat występ na scenie podczas specjalnej gali, z której dochód został przekazany na walkę z AIDS. Aktorka zagrała razem z Jamesem Earlem Jonesem w sztuce A. R Grunera "Love Letters". Najpierw jednak musiała przekonać strajkujących scenarzystów, aby na ten jeden, wyjątkowy wieczór przerwali strajk.

Amerykańska Gildia Scenarzystów zgodziła się na propozycję Taylor z szacunku dla 75-letniej gwiazdy i ze względu na cel całej imprezy. - Związek scenarzystów okazał niezwykłą humanitarność, empatię i odwagę nie bojkotując naszej imprezy - powiedziała Taylor.

Na gale przybyło ponad 500 osób, każdy z gości zapłacił za bilet 2500 dolarów. Organizatorom udało się więc zebrać ponad milion dolarów na szczytny cel.


Ogłoszono nominacje do Satelitów

Nominacje do swoich nagród ogłosiła International Press Academy, najpoważniejsza konkurencja dla organizacji przyznającej Złote Globy. Przyznawane przez International Press Academy Satelity wręczone zostaną po raz 12.

Uroczysta ceremonia wręczenia Satelitów odbędzie się 16 grudnia.

NOMINACJE:
FILM
NAJLEPSZY FILM, DRAMAT
"The Lookout" (Miramax)
"Before the Devil Knows You're Dead" (ThinkFilm)
"Away From Her" (Lionsgate)
"Eastern Promises" (Focus Features)
"No Country For Old Men" (Miramax Films)
"3:10 To Yuma" (Lionsgate)

NAJLEPSZY FILM, KOMIEDIA LUB MUSICAL
"Hairspray" (New Line Cinema)
"Juno" (Fox Searchlight)
"Shoot ‘Em Up" (New Line Cinema)
"Lars and the Real Girl" (MGM)
"Knocked Up" (Universal Pictures)

NAJLEPSZA AKTORKA W DRAMACIE
Julie Christie, "Away From Her" (Lionsgate)
Angelina Jolie, "A Mighty Heart" (Paramount Vantage)
Marion Cotillard, "La Vie En Rose" (Picturehouse Entertainment)
Tilda Swinton, "Stephanie Daley" (Regent Releasing)
Keira Knightly, "Atonement" (Focus Features)
Laura Linney, "The Savages" (Fox Searchlight)


więcej.

Darth Maul w "G.I. Joe"

Ray Park, który w kinie zadebiutował rolą Dartha Maula w filmie "Gwiezdne wojny: część I - Mroczne widmo", aktor znany także z "X-Men" oraz "Ballistic", dołączył do obsady "G.I. Joe", kolejnego po "Transformersach"filmu, którego scenariusz zainspirowały zabawki firmy Hasbro. Byung-Hun Lee ("Słodko-gorzkie życie") i Rachel Nichols ("Wojna Charliego Wilsona") najprawdopodobniej dołączą do obsady widowiskowego filmu akcji "G.I. Joe".

Oddział G.I. Joe, jednostka specjalna amerykańskiej armii, znany jest dzieciom na całym świeci. Opierając się na G.I. Joe postały już: komiks, gra wideo oraz serial animowany. Fabuła filmu kinowego będzie opowiadała o odwiecznej walce członków G.I. Joe z terrorystyczną grupą o nazwie Cobra. Pokaże jednak także czasy sprzed uformowania się tej niebezpiecznej organizacji, która chce przejąć władzę nad światem.

Kontrakt na rolę w filmie podpisała już Sienna Miller, która ma tu zagrać główną rolę kobiecą, bohaterkę, która opisywana jest czarnowłosa piękność i seksowna femme fatale, która znakomicie zna się na szpiegostwie. Dla Raya przewidziana jest rola jednego z członków oddziału G.I. Joe znanego jako Snake Eyes.

"G.I. Joe" powstanie dla studia Paramount, a data jego premiery ustalona została na 7 sierpnia 2009 roku.


Keira Knightley ma dość "Piratów z Karaibów"

W czasie jednej z ostatnich konferencji prasowych związanych z promocją swojego najnowszego filmu, "Pokuty" Joego Wrighta, Keira Knightley oświadczyła, że ma już dość "Piratów z Karaibów" i na razie nie planuje udziału w ewentualnych kontynuacjach tego przebojowego cyklu. Nie wyobrażam sobie realizacji kolejnych "Piratów z Karaibów" - mówiła aktorka. To była świetna zabawa, niezapomniane doświadczenie, jednak trzy części to jak dla mnie zupełnie wystarczająca liczba.

"Piraci z Karaibów" to jedna z najpopularniejszych serii filmowych w historii kina. Jej kolejne części przez tygodnie nie schodziły z czołówek box offisów na całym świecie, a łączna kwota wpływów z ich kinowych projekcji to ponad dwa i pół miliarda dolarów.


Samuel L. Jackson w największym szpitalu świata

Samuel L. Jackson wystąpi w thrillerze "Unfinished Country" w reżyserii Marka Wheatona.

Aktor wcieli się w rolę Eltona, administratora największego szpitala na świecie, Chris Hani Baragwanath Hospital w getcie Soweto w RPA. Metody pracy bohatera zostają zakwestionowane przez studenta medycyny, który przyjeżdża do placówki, aby odbyć staż.

Wheaton wyreżyseruje dzieło według własnego scenariusza. Produkcją zajmą się William Sherak, Jason Shuman, Bill Johnson i Tim O'Hair.

Polscy widzowie mogą oglądać Samuela L. Jacksona od 23 listopada w horrorze "1408".


Gerard Butler i Natalie Portman w "Wolverinie"

Zgodnie z niepotwierdzonymi oficjalnie informacjami, które pojawiają się w sieci Gerard Butler i Natalie Portman, negocjują role w "Wolverine", filmie, który jak wiadomo już od wielu miesięcy będzie spinoffem serii "X-Men". Zgodnie z informacjami pojawiającymi się w sieci, Butler miałby zagrać w filmie rolę arch nemesis Wolverine'a - Victora Creeda znanego także jako Sabretooth, w którego w pierwszej części "X-Men" wcielił się zawodnik wrestlingu Tyler Mane. Natalie Portman miałaby z kolei wcielić się w postać o imieniu Kayla. Twórcy na razie nie zdradzają jednak szczegółów związanych z tą bohaterką.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy gwiazdą "Wolverine'a" będzie Hugh Jackman, który zagrał we wszystkich powstałych do tej pory filmach serii o mutantach. Jakiś czas temu w sieci pojawiły się informacje, że w filmie zagra także Maggie Q, dla której przewidziana jest rola Silver Fox, tajemniczej mutantki, która przez wiele lat była kochanką Wolverine'a. W komiksie Silver Fox zginęła z rąk Sabretootha.


"Valkyrie" w kinach 3 miesiące później

United Artists Toma Cruise'a postanowiło przesunąć premierę widowiskowego dramatu wojennego "Valkyrie" o trzy miesiące. Obraz wejdzie do kin w Stanach 3 października.

Decyzja spowodowana była wcześniejszym ruchem wytwórni Universal, która na 27 czerwca przesunęła premierę "Wanted". Tego właśnie dnia według oryginalnych planów miał wejść do kin obraz Bryana Singera, jak również animacja Pixara "Wall-E".

"Valkyrie" to opowieść o spisku oficerów Wermachtu na życie Hitlera. Spisek nie powiódł się, a jego organizatorzy zostali skazani na śmierć. W obrazie występują m.in.: Tom Cruise, Bill Nighy, Kenneth Branagh, Stephen Fry, Terence Stamp (Valorum), Thomas Kretschmann, Tom Wilkinson i Carice Van Houten.


Harrison Ford otrzyma nagrodę za życiowe osiągnięcia

Harrison Ford zostanie uhonorowany przez Stowarzyszenie Operatorów za osiągnięcia życia podczas 45. gali Nagród Publicystów. W przeszłości podobne wyróżnienie otrzymali m.in. Julie Andrews i Clint Eastwood.

Uroczystość wręczenia nagrody odbędzie się 7 lutego podczas bankietu w Beverly Hilton Hotel. Oprócz Forda uhonorowanych zostanie 7 innych osób, m.in. Judd Apatow.

Harrisona Forda zobaczymy w przyszłym roku w dwóch filmach: "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" i "Crossing Over".


Ewan McGregor ukochanym Jima Carreya

Ewan McGregor dołączy do obsady komedii "I Love You Phillip Morris" w reżyserii Glenna Ficarry i Johna Requy.

Oparty na faktach film opowie o losach Stevena Russella - męża i ojca, który za sprawą kilku złych wyborów życiowych trafił do zakładu karnego w Teksasie. Podczas odsiadywania wyroku mężczyzna zakochał się w towarzyszu z celi. Gdy ten został wypuszczony na wolność, zdesperowany Russell aż czterokrotnie próbował uciec z więzienia, aby go odnaleźć. Próby ucieczki - podczas których bohater przefarbował więzienny strój na lekarski fartuch przy pomocy zielonego wkładu do długopisu oraz upozorował własną śmierć na AIDS - doprowadziły do wydłużenia jego wyroku do 144 lat.

W głównej roli wystąpi Jim Carrey. McGregor wcieli się w postać jego upragnionego ukochanego.

Ficarra i Requa wyreżyserują film na podstawie własnego scenariusza. Za produkcję odpowiedzialny będzie Andrew Lazar. Obowiązków producenta wykonawczego podejmie się Luc Besson. Zdjęcia rozpoczną się wiosną przyszłego roku.

Polscy widzowie będą mogli podziwiać Ewana McGregora od 18 kwietnia 2008 roku w obrazie "Sen Kasandry" Woody'ego Allena.


The Complete Making of Indiana Jones – finalna okładka

Oficjalna zaprezentowała finalną okładkę kolejnego dzieła J.W. Rinzlera. Po The Making of Star Wars, autor zajął się Indianą Jonesem. 22 maja 2008 ukaże się książka The Complete Making of Indiana Jones, opisująca historię powstania wszystkich czterech filmów.



Nowy plakat do Indiany Jonesa

Zwiastun do czwartej części prawdopodobnie ukaże się dopiero w lutym, ale na osłodę dostaliśmy drugi plakat:


KOMENTARZE (0)

Gwiezna kołomyja

2007-11-30 20:36:00

Natalie Portman debiutuje za kamerą

Natalie Portman, właścicielka utworzonego niedawno studia filmowego Handsomecharlie Films, podpisała dwuletni kontrakt z firmą Participant Productions. Pierwszą koprodukcją obu studiów będzie film zatytułowany "A Tale of Love and Darkness". Portman chce sama zająć się jego reżyserią.

Scenariusz reżyserskiego debiutu młodej aktorki, którą na ekranach naszych kin zobaczymy wkrótce u boku Dustina Hoffmana w filmie "Pana Magorium cudowne emporium", powstanie w oparciu o pamiętniki Amosa Oza, znakomitego pisarza z Izraela, które w Polsce wydane zostały jako "Opowieść o miłości i mroku".

W swojej książce Oz, laureat Nagrody Pokojowej Księgarzy Niemieckich i od lat kandydat do literackiej Nagrody Nobla, wspomina dzieciństwo i młodość, pełne delikatności i cierpienia małżeństwo rodziców - kobiety o lirycznej duszy, która popełnia samobójstwo i gorliwego uczonego, który nie zdołał zrealizować swych marzeń. Ich wrażliwość zderza się ze światem czasu wygnania z Europy, obawy o przetrwanie, strachu przed śmiercią. To autobiografia, która obok fikcji, przedstawia marzenia Oza, książki, te ulubione, i te, które pisał, życie dziwne, czasem trochę lunatyczne, ludzi zastraszonych, marzycieli i szaleńców czasu Palestyny mandatu brytyjskiego i pierwszych lat nowego państwa. Pokazuje z humorem, a czasem ironią, Jerozolimę, Tel Awiw, życie w kibucach, świat literacki i akademicki, ludzi z krwi i kości - poetę Czernichowskiego, którego zapach pamięta, mrugającego prozaika Agnona, łysego premiera Ben-Guriona. Ukazuje Europę Cierpień młodego Wertera, Byrona, Turgieniewa, Europę burzy i naporu, Wiosny Ludów, nacjonalizmów, militaryzmu. Opowieść sięga najgłębiej źródła, z którego pochodzą wcześniejsze książki autora. Oz ocala obrazy, zapachy, barwy, głosy, smaki, idee, sposoby mówienia i błędy językowe, opisuje świat z miejsca, w którym się urodził i wychował, nie twierdząc przy tym, że to środek świata (za Muza.pl).

Adaptacją scenariusza "A Tale of Love and Darkness" zajmie się Naomi Foner, autorka fabuł filmów takich jak "Stracone lata" i "Sezon na słówka".


Amerykanie kupują nowy film Ole Bornedala

Gridstone Entertainment kupiło prawa do duńskiego dreszczowca "The Substitute" w reżyserii Ole Bornedala. Duński film nie ma nic wspólnego z serią filmów "Belfer" (angielski tytuł "The Substitute").

"The Substitute" Bronedalaopowiada historie grupy uczniów, która odkrywa, że nauczycielka, która ich uczy jest wcieleniem zła. Ole Bornedal jest m.in. twórcą znakomitego "Nocnego Strażnika" i jego amerykańskiego remake'u z Ewanem McGregorem.


Hayden Christensen obrońcą bestii z Bataan

Rozpoczęło się kompletowanie obsady "Beast of Bataan", filmu którego głownym bohaterem będzie japoński zbrodniarz wojenny, generał Masaharu Homma. W filmie pojawią się Hayden Christensen, Willem Dafoe, William Hurt oraz znany z "Babel" Koji Yakusho w roli tytułowej.

Generał Masaharu Homma został stracony przez Amerykanów tuż po zakończeniu II wojny światowej. Homma był odpowiedzialny za Marsz Śmierci na Bataan w 1942 roku. Około 70 tysięcy amerykańskich i filipińskich jeńców wojennych zmuszonych zostało wówczas do ponadstukilometrowego marszu przez półwysep Bataan na Filipinach. Z wyczerpania, głodu i z powodu bestialskiego traktowania zginęło wtedy prawie 10 tysięcy ludzi. Christensen zagra tu rolę młodego prawnika Hommy, dla którego obrona zbrodniarza jest pierwszą sprawą w jego karierze.

Scenariusz obrazu powstał na podstawie książki "A Trial of Generals" Lawrence'a Taylora, a jego adaptacją zajęli się Mark Jean i Chris Carlson. Za kamerą w czasie realizacji filmu stanie Fred Schepisi, a prace na jego planie rozpoczną się w lutym w Australii.


Warner szuka reżysera "Zmierzchu Tytanów"

W sieci pojawiły się ostatnio informacje jakoby Robert Rodriguez miał wyreżyserować nową wersję "Zmierzchu Tytanów". Niestety dla fanów reżysera, tylko część z tej informacji okazała się prawdziwa. Rodriguez rzeczywiście otrzymał propozycję reżyserii, lecz jej nie przyjął, gdyż zajęty jest innymi projektami.

Warner Bros. już od kilku lat nosi się z zamiarem realizacji nowej wersji widowiska z 1981 roku, które przeszło do historii kina za sprawą imponujący, jak na owe czasy, efektów specjalnych. Wiosną tego roku informowaliśmy, że scenariusz ma napisać Lawrence Kasdan.

Bohaterem "Zmierzchu Tytanów" jest Perseusz, syn Zeusa, który wyrusza w pełną przygód i niebezpieczeństw drogę, by dotrzeć do swej ukochanej Andromedy. Nim jednak ją poślubi będzie musiał przejść pomyślnie wszystkie próby, jakie zgotowali mu zazdrośni o względy pięknej Andromedy bogowie. Sam Zeus jest jednym z konkurentów Perseusza. Dzielny młodzieniec nie jest zdany jedynie na własne siły, może bowiem korzystać z pomocy skrzydlatego konia Pegaza i z rad wyjątkowo mądrej sowy.


Beyonce i Fergie śpiewają ku chwale kina

Beyoncé Knowles, Elton John, Fergie, Jennifer Hudson, Jennifer Lopez, John Legend i kompozytor John Williams wezmą udział w 2-godzinnym show pt "Movies Rock". Widowisko uczci związek między muzyką a kinem.

Beyonce wykona utwór "Somewhere Over the Rainbow" z "Czarnoksiężnika z Oz" , zaś Fergie i Hudson zaśpiewają razem "Live And Let Die" oraz "Goldfinger" - piosenki z cyklu filmów o Jamesie Bondzie. Williams będzie dyrygować orkiestrą.

Uroczystość odbędzie się 2 grudnia w Kodak Theatre, gdzie corocznie wręczane są Oscary.


Coppola oskarżony o oszustwo finansowe

Producenci filmu "Przekleństwa niewinności" wnieśli pozew przeciwko Francisowi Coppoli i jego studiu Zoetrope. Uważają, że firma jest im winna conajmniej pół miliona dolarów z wpływów, jakie obraz osiągnął.

Akcja "Przekleństw niewinności" rozgrywa się w latach 70. Państwo Lisbon są rodzicami pięciu atrakcyjnych nastoletnich córek. Dziewczęta, w wieku od trzynastu do siedemnastu lat, zaczynają odkrywać przyjemności dojrzewania, a ich matka i ojciec interesują się w zdrowy sposób ich życiem, choć mają nieco purytańskie poglądy. Dokładnie przyglądają się każdemu chłopcu, który okazuje najmniejszy ślad zainteresowania którąkolwiek z córek. Tak doskonałe życie zostaje zaburzona, gdy najmłodsza z dziewcząt usiłuje popełnić samobójstwo

Choć debiut Sofii Coppoli od czasu premiery zarobił ponad 15 milionów dolarów, Zoetrope od czterech lat nie wypłaca sum należnych jego producentom. Firma Coppoli odmówia na razie komentarza. Wśród aktorów w tym filmie wystąpił między innymi Hayden Christensen.


McGregor i Boorman w podróży filmowej

Ewan McGregor i Charley Boorman wezmą udział w trzeciej części z cyklu "Long Way". Pozostałe części to "Long Way Round" oraz 'Long Way Down", będące zapisem wspólnej motocyklowej podróży popularnego aktora i jego przyjaciela.

McGregor i Boorman wyruszyli w motocyklowe tour dookoła świata 14 kwietnia 2004 roku. Podróż objęła Europę, Ukrainę, Mongolię, Syberię, Kazachstan, Rosję, Kanadę i Alaskę. Podróż zajęła ponad trzy miesiące i zakończyła się w USA. O tym opowiada pierwsza część serii "Long Way Round". W kolejnej części ("Long Way Down") bohaterowie przemierzyli ponad 24 tys. kilometrów na linii Szkocja - Przylądek Horn (Ameryka Południowa). Akcja trzeciej części rozpocznie sie właśnie w tym miejscu, skąd para ruszy do Kalifornii.


Samuel L. Jackson zostanie nianią

Samuel L. Jackson, którego na ekranach naszych kin oglądać właśnie można w thrillerze "1408", zagra główną rolę w nowym filmie studia New Line Cinema pt. "Man That Rocks the Cradle".

Scenariusz filmu napisał Josh Cagan. Jego głównym bohaterem jest przepracowany mężczyzna, ojciec czwórki dzieci, który, nie mogąc pewnego dnia podołać codziennym obowiązkom, postanawia zatrudnić nianię, która zamieszka w ich domu. Jego wybór pada na Mariona Delacroix (Jackson), słynnego "zaklinacza dzieci" z Południa.

Jackson pracuje właśnie na planie "The Spirit" Franka Millera, a ostatnio brał udział w zdjęciach do filmów takich jak "Lakeview Terrace" Neila LaBute'a, "Jumper" Douga Limana i "Iron Man" Jona Favreau.


Ogłoszono nominacje do People's Choice Awards

Po raz 34 ogłoszono nominacje do People's Choice Awards - nagród przyznawanych przez amerykańską publiczność. Oto pełna lista nominowanych w kategoriach filmowo-telewizyjnych:

ULUBIONY FILM
Ultimatum Bourne'a
Piraci z Karaibów: Na krańcu świata
Transformers

ULUBIONY FILM FAMILIJNY
Evan Wszechmogący
Ratatuj
Shrek Trzeci

ULUBIONY FILM AKCJI
300
Ultimatum Bourne'a
Transformers

ULUBIONY FILM KOMEDIOWY
Wpadka
Simpsonowie: Wersja kinowa
Gang dzikich wieprzy

ULUBIONY DRAMAT
Niepokój
Harry Potter i Zakon Feniksa
Przeczucie

ULUBIONY DRUGI SEQUEL
Ultimatum Bourne'a
Piraci z Karaibów: Na krańcu świata
Spider-Man 3

ULUBIONY FILM NIEZALEŻNY
Zakochana Jane
Cena odwagi
Sicko

ULUBIONA AKTORKA FILMOWA
Halle Berry
Sandra Bullock
Reese Witherspoon

ULUBIONA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA
Jessica Alba
Drew Barrymore
Queen Latifah

ULUBIONA GWIAZDA KINA AKCJI (AKTORKA)
Jessica Alba
Jodie Foster
Keira Knightley

ULUBIONY AKTOR FILMOWY
Johnny Depp
Denzel Washington
Bruce Willis

ULUBIONY AKTOR PIERWSZOPLANOWY
Jamie Foxx
Dwayne Johnson
Joaquin Phoenix

ULUBIONA GWIAZDA KINA AKCJI (AKTOR)
Matt Damon
Johnny Depp
Bruce Willis

ULUBIONY EKRANOWY DUET AKTORSKI
Jackie Chan i Chris Tucker - Godziny szczytu 3
George Clooney i Brad Pitt w Ocean's 13
Kirsten Dunst i Tobey Maguire w Spider-Man 3

ULUBIONY SERIAL DRAMATYCZNY
CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas
Dr House
Prawo i porządek

ULUBIONY SERIAL KOMEDIOWY
Diabli nadali
Na imię mi Earl
Dwóch i pół

ULUBIONY SERIAL KOMEDIOWY/ANIMOWANY
Głowa rodziny
Bobby kontra wapniaki
Simpsonowie

ULUBIONY SERIAL SCI-FI
Battlestar Galactica
Doctor Who
Gwiezdne Wrota: Atlantyda

ULUBIONE REALITY SHOW (WSPÓŁZAWODNICTWO)
"American Idol"
"Dancing with the Stars"
"Extreme Makeover: Home Edition"

ULUBIONY TELETURNIEJ
"Are You Smarter Than a 5th Grader?"
"Deal or No Deal"
"Jeopardy"

ULUBIONA AKTORKA TELEWIZYJNA
Sally Field
Katherine Heigl
Jennifer Love Hewitt

ULUBIONY AKTOR TELEWIZYJNY
Patrick Dempsey
Charlie Sheen
Kiefer Sutherland

ULUBIONY KOMIK (KOBIETA)
Ellen DeGeneres
Whoopi Goldberg
Wanda Sykes

ULUBIONY KOMIK (MĘŻCZYZNA)
Will Ferrell
Adam Sandler
Robin Williams

ULUBIONY GOSPODARZ TALK-SHOWU
Ellen DeGeneres
Jay Leno
Oprah Winfrey

ULUBIONA PIOSENKA FILMOWA
The Killers - "Read My Mind" (Światła stadionów)
Linkin Park - "What I've Done" (Transformers)
"You Can't Stop the Beat" (Lakier do włosów)

ULUBIONY NOWY SERIAL KOMEDIOWY
Aliens in America Back to You
The Big Bang Theory Carpoolers
Cavemen
Chuck
Reaper
Samantha Who

ULUBIONY NOWY SERIAL DRAMATYCZNY
Big Shots
Bionic Woman Cane
Dirty Sexy Money
Plotkara
Journeyman
K-Ville Life
Life Is Wild
Moonlight
Private Practice
Pushing Daisies
Women's Murder Club

KOMENTARZE (0)

Star-warsowcy w kinie

2007-11-23 22:10:00

Dawno nie zdarzyło się, aby dwa filmy z twórcami z sagi pojawiły się jednego dnia w kinach. Pierwszy z nich to 1408, na podstawie prozy Stephena Kinga z Samuelem L. Jacksonem.

Znany pisarz, autor horrorów Mike Enslin wierzy jedynie w to, co zobaczy na własne oczy, czego dane jest mu dotknąć. Napisał masę bestsellerów, w których podważa obecność zjawisk paranormalnych w większości cieszących się złą sławą nawiedzonych domów, w których rzekomo grasują duchy. Nie udało mu się nigdzie znaleźć dowodu na istnienie życia po życiu. Jego niewzruszone przekonanie będzie jednak musiało ulec zmianie, gdy bohater wynajmie apartament w tajemniczym hotelu Dolphin. Lekceważąc ostrzeżenia dyrektora hotelu, pisarz postanawia zamieszkać w nawiedzonym pokoju, który od lat stoi pusty.

Więcej o filmie tutaj.

Drugi z nich to Zgon na pogrzebie w reżyserii Franka Oza:

Rodzina Daniela spotyka się na pogrzebie jego ojca. Daniel usiłuje odbudować swój nadwątlony związek małżeński z Jane. Nie ułatwi mu tego przybycie z Nowego Jorku jego brata Roberta, słynnego pisarza - m.in. dlatego, że Daniel też jest pisarzem, z tym, że od dawna nie może ukończyć swej książki. Kuzynka Daniela, Martha, z nowym narzeczonym Simonem, bardzo chcą zrobić dobre wrażenie na ojcu dziewczyny. Ale zadanie to jest mocno utrudnione, bo Simon przypadkowo zażywa LSD. W dodatku na pogrzebie pojawia się zagadkowy, nieproszony gość z Ameryki, Peter, który zna pewien pilnie strzeżony rodzinny sekret...

Więcej tutaj.
KOMENTARZE (0)

Goła Natalie żałuje, a Jackson nie żałuje

2007-10-29 18:05:00 Onet.pl

Ewan McGregor ma już dość Wielkiej Brytanii

Ewan McGregor chce opuścić Wielką Brytanię, która stała się jego zdaniem "państwem nadopiekuńczym".

Szkocki gwiazdor, który niedawno powrócił ze swoim przyjacielem Charleyem Boormanem z motocyklowej wyprawy do Afryki, przyznaje, że podczas podróży uświadomił sobie, jak "idiotyczne" są niektóre brytyjskie przepisy.

- Nasza wyprawa otworzyła mi oczy na pewne absurdy w Wielkiej Brytanii – wszechobecny monitoring, mandaty za wjazd do centrów miast. To idiotyczna nadopiekuńczość państwa. Jeżeli coś skłoni mnie do emigracji, to z pewnością te przepisy, a nie podatki. Nie zarabiam aż tyle, żeby martwić się podatkami! Poza tym uważam, że przesadzamy z ochroną zdrowia i środkami bezpieczeństwa. W Afryce pracownicy warsztatów samochodowych napełniali nam baki trzymając w ustach papierosy. Obserwowanie ich sprawiało mi wielką frajdę. Najszczęśliwsi ludzie to często ci, którzy mają najmniej. My Brytyjczycy jesteśmy bardzo przygnębieni, chociaż mamy tak wiele - powiedział aktor w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu "Radio Times".


Indiana Jones jako pomoc naukowa?

George Lucas chciałby, aby szkoły używały historii przygód Indiany Jonesa jako pomocy naukowych.

Filmowiec wierzy, że współczesna młodzież nie potrafi uczyć się historii i mogłaby czerpać wiedzę z serialu "Przygody młodego Indiany Jonesa".

- Dla większości dzieciaków historia rozpoczyna się w momencie premiery Transformersów. Poprzednie stulecie kompletnie dla nich nie istnieje. Uczniowie nie zdają sobie sprawy z tego, czym była II Wojna Światowa i myślą, że Niemcy byli naszymi sprzymierzeńcami, a walczyliśmy z Marsjanami - mówi współpracownik Lucasa Rick McCallum. - Mam nadzieję, że nasz serial znajdzie zastosowanie jako narzędzie edukacyjne w szkołach. To ciekawy sposób zapoznawania młodych ludzi z historycznymi wydarzeniami, które miały miejsce na początku XX wieku - dodaje Lucas.


Zawsze marzył o zagraniu w "Gwiezdnych Wojnach"

Samuel L Jackson nie podziela niechętnego stosunku Ewana McGregora do "Gwiezdnych Wojen", ponieważ dla niego występ w kultowej trylogii był spełnieniem marzeń.

McGregor wyjawił niedawno, że prequele słynnego cyklu były najgorszymi filmami w jego karierze, jednak jego ekranowy partner kompletnie nie rozumie przyczyn tej niechęci.

- Przykro mi, że Ewan ma takie zdanie o tych filmach. Ja zawsze kochałem "Gwiezdne Wojny" i zawsze chciałem w nich zagrać - mówi gwiazdor.


Natalie Portman żałuje nagości

Natalie Portman żałuje, że dała się namówić do zagrania w rozbieranych scenach.

Aktorka pojawiła się nago w krótkometrażowym filmie Wesa Andersona "Hotel Chevalier". Miłosna historia opowiedziana w obrazie jest prologiem do pełnometrażowego filmu "The Darjeeling Limited". Sceny z udziałem Portman wyciekły do Internetu nawet jeszcze zanim krótki film trafił na festiwale.

- Naprawdę żałuję, że nie słuchałam mojej intuicji - mówi Natalie Portman. - Kolejnym razem już nie dam się namówić. Czasem mądrze jest umieć powiedzieć: nie.

Polscy widzowie aktorkę będą mogli oglądać od 30 listopada w obrazie "Pana Magorium's cudowne emporium".


Natalie Portman wydaje płytę

Natalie Portman przygotowała album ze swoimi ulubionymi piosenkami. Dochód będzie przeznaczony na cele charytatywne.

Pieniądze mają zasilić organizację FINCA International zajmującą się wspieraniem artystów, którzy mają problemy z utrzymaniem się z własnej działalności. Album można nabyć poprzez sklep iTunes od 30 października.

Oto tracklista płyty "Natalie Portman - Big Change: Songs for FINCA":
Tokyo Police Club "Be Good"
Beirut "My Night With the Prostitute From Marseille" [exclusive]
Tom Brosseau "Plaid Lined Jacket"
Curumin "Tudo Bem Malandro"
The Shins "Australia (Bjorn Yttling Mix)" [exclusive]
Brett Dennen "Ain't No Reason"
Sean Hayes "Turnaroundturnmeon"
Thee More Shallows "Oh Yes, Another Mother"
Angus & Julia Stone "The Beast"
Antony & the Johnsons "Paddy's Gone"
Vetiver "Idle Ties"
Norah Jones "Broken"
Devendra Banhart "There's Always Something Happening" [exclusive]
M. Ward: "What Is a Soul?"
Wooden Wand "Forgiveness Figg (Bethany Hotel Blues)"
Rogue Wave "How We Landed"

KOMENTARZE (0)

Dzieje się w Starwarsówku

2007-10-25 20:12:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Stephen Fry i Carrie Fisher w parodii "Dumy i uprzedzenia"

Brytyjczycy zamierzają raz jeszcze nakręcić "Dumę i uprzedzenie" Jane Austin. Po wersjach kostiumowych, współczesnych czy bollywoodzkich przyszła pora na parodię jednej z najbardziej znanych pozycji brytyjskiej literatury.

Role główne Lizzie Bennett i Pana Darcy'ego nie zostały jeszcze obsadzone. Wiadomo już, że ojca Lizzie zagra Stephen Fry ("Czarna Żmija") a jego żoną będzie Carrie Fisher ("Gwiezdne wojny"). Jako George'a Wickham zobaczymy komika Russella Branda. Rolę Lydii Bennett, zakochanej Wickhamie powierzono debiutującej na dużym ekranie piosenkarce Lily Allen.

Całość wyreżyseruje Tristram Shapeero ("Absolutnie Fantastyczne") według scenariusza Roberta Farrara ("Sypialnie i przedsionki"). Produkcja filmu ruszy wiosną 2008. Budżet wynosi 2,5 miliona funtów.


Horror według opowiadania Gogola

Dwie legendy horroru - Robert Englund i Christopher Lee, postanowiły połączyć siły przy realizacji horroru opartego na opowiadaniu Mikołaja Gogola. Było ono już podstawą scenariusza do radzieckiego "Wij" z 1967 roku, w którym trzech młodych kleryków zostało zmuszonych do zmierzenia się z siłami ciemności.

Będzie to pierwsze jak dotąd spotkanie Englunda i Lee na dużym ekranie.


Natalie Portman między Tobeyem Maguire i Jakiem Gyllenhaalem

Natalie Portman wystąpi u boku Tobeya Maguire i Jake'a Gyllenhaala w nowym filmie Jima Sheridana "Brothers".

Projekt będzie remakiem dramatu "Bracia" duńskiej reżyserki Susanne Bier z 2004 roku. Maguire wcieli się w postać żołnierza, który wyrusza do Afganistanu. W tym czasie jego młodszy brat - w tej roli Gyllenhaal - opiekuje się jego żoną (Portman) i dzieckiem.

W oryginalnym filmie w roli żony żołnierza można było zobaczyć Connie Nielsen.

Sheridan reżyserować będzie według scenariusza Davida Benioffa. W roli producentów pojawią się Ryan Kavanaugh, Michael De Luca i Joni Sighvatsson. Zdjęcia rozpoczną się na początku listopada.

Portman ostatnio wystąpiła w filmie fantasy "Pana Magorium's cudowne Emporium"


Samuel L Jackson w "Małej Brytanii"

Samuel L Jackson postanowił zlekceważyć zalecenia agenta i wystąpić gościnnie w brytyjskim serialu komediowym "Mała Brytania".

Gwiazdor nie może występować w amerykańskich serialach telewizyjnych, aby nie zepsuć swojej wysokiej pozycji w Hollywood, co oznacza, że nie będzie mógł przyjąć roli w nowej amerykańskiej wersji kultowego serialu.

Zafascynowany serialem aktor zamierza obejść zakazy i pojawić się gościnnie w brytyjskim oryginale.

- Uwielbiam "Małą Brytanię". Moi agenci nie pozwalają mi występować w amerykańskiej telewizji, więc chętnie zagram w wersji brytyjskiej - mówi przekorny gwiazdor.


Amertykańscy operatorzy nagradzają twórcę efektów specjalnych do "Gwiezdnych Wojen"

Richard Edlund znany twórca efektów specjalnych, który brał udział w tworzeniu efektów specjalnych do wszystkich filmów oryginalnej trylogii "Gwiezdnych Wojen", a za pierwszy z nich uhonorowany został Oscarem, otrzyma nagrodę specjalną od członków amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów.

Amerykańscy operatorzy uhonorują Edlunda za jego wkład w rozwój sztuki filmowej. Nagroda przyznana mu zostanie w czasie dorocznej gali rozdania nagród amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów, która odbędzie się 26 stycznia przyszłego roku.

Edlund jest także twórcą efektów specjalnych do filmów takich jak "Poszukiwacze zaginionej Arki", za który także otrzymał nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej oraz Duch", "Szklana pułapka" i "Obcy 3".


Caviezel i Karvan popełniają zbrodnie przeciwko naturze

James Caviezel, nam wciąż najlepiej kojarzony z głównej roli w "Pasji" Mela Gibsona oraz popularna australijska aktorka, Claudia Karvan ("Zemsta Sithów", "Akwamaryna"), zagrają główne role w nowej wersji australijskiego klasyka, horroru Colina Egglestona z 1978 roku pt. "Long Weekend".

Za kamerą w czasie realizacji remake'u stanie Jamie Blanks, twórca "Ulic strachu" "Walentynek".

Główni bohaterowie oryginalnego "Long Weekend" to małżonkowie Peter i Marcia, którzy wybierają się pod namiot w odległe rejony Australii. Chcą podreperować swój związek i ponownie do siebie zbliżyć. Po drodze przez swoje gapiostwo Peter śmiertelnie potrąca kangura, a w czasie dalszej drogi, zarówno on jak i jego żona, popełniają coraz więcej zbrodni przeciw naturze. Wkrótce dochodzi do serii bardzo dziwnych wydarzeń - Marcia zaczyna słyszeć dziwne odgłosy podobne do płaczu i zawodzenia, a co gorsze wszystkie napotkane zwierzęta wydają się być do nich bardzo wrogo nastawione....

Autorem oryginalnego scenariusza jest Everett De Roche, który napisze także scenariusz remake'u.


Ogłoszono nominacje do 'australijskich Oskarów'

Sezon nagród rozpoczyna się na dobre. Wczoraj ogłoszono nominacje do Brytyjskich Niezależnych Nagród Filmowych, dziś zaś Australijski Instytut Filmowy ogłosił w Sydney nominacje do dorocznych nagród filmowych i telewizyjnych. Nagrody AFI należą do najważniejszych w Australii i często nazywane są 'australijskimi Oskarami'.

W kategoriach filmowych najwięcej nominacji otrzymały "Romulus, My Father" (15 plus jedna nominacja do nagrody specjalnej) oparty na bestsellerowych wspomnieniach Raimonda Gaity o jego ojcu. 12 nominacji (i dalsze 2 do nagród specjalnych) otrzymała opowieść o piosenkarce z nocnego klubu "The Home Song Stories". Aż 11 nominacji otrzymał "Clubland", a 9 "Noise".

Dwudniowa uroczysta gala rozdania nagród odbędzie się 5 i 6 grudnia.

Nas jednak interesuje ta kategoria:
NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA
Frankie J. Holden w "Clubland"
Richard Wilson w "Clubland"
Marton Csokas w "Romulus, My Father"
Russell Dykstra w "Romulus, My Father"

Csokas to Poggle Mniejszy z AOTC.
KOMENTARZE (0)

Pormtanowa gra za darmo, a inni już nie

2007-09-27 19:41:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Bette Midler i Carrie Fisher wśród "Kobiet"

Trwają prace na planie "Kobiet", remake'u filmu George'a Cukora z 1939 roku. Do Annette Bening, Evy Mendes, Candice Bergen i Jady Pinkett Smith, które zagrają tu cztery z sześciu głównych ról kobiecych, dołączyły niedawno Bette Midler oraz Carrie Fisher.

Główne role w oryginalnym filmie Cukora zagrały Norma Shearer, Joan Crawford, Joan Fontaine, Paulette Goddard, Mary Boland i Rosalind Russell. Bohaterką filmu była dama z nowojorskiego towarzystwa (Norma Shearer), która planuje pozbyć się swojego mało ciekawego męża. W chwili gdy dowiaduje się, że maż związany jest z inną kobietą wszczyna sprawę rozwodową. W takim postępowaniu utwierdzają ją dwie najbliższe przyjaciółki. Po rozwodzie bohaterka postanawia jednak zemścić się na nowej żonie (Joan Crowford) swojego męża i knuje sieć intryg przeciwko niej.

Reżyserią nowych "Kobiet" zajmuje się Diane English, producentka i scenarzystka serialu "Murphy Brown". Obecnie zdjęcia realizowane są w Nowym Jorku, a później ekipa przeniesie się do Bostonu.


Lincoln update

Steven Spielberg powoli przygotowuje się do długo odwlekanej filmowej biografii 16 prezydenta Stanów Zjednoczonych Abrahama Lincolna. Jak informowaliśmy w 2005 roku, reżyser chciał rozpocząć prace w 2006 roku. Niestety z tych planów nic nie wyszło. Spielberg ma nadzieję, że uda się z obrazem zdążyć na 200 rocznicę urodzin Lincolna, która przypada w lutym 2009 roku.

Na razie kompletowana jest obsada. Prezydenta wciąż ma zagrać Liam Neeson, zaś według magazynu Newsweek, jego żoną Mary Todd zostanie Sally Field.

Biografia Lincolna powstanie na kanwie wydanej w 2005 roku niezwykle dobrze przyjętej książce Doris Kearns Goodwin "Team of Rivals: The Political Genius of Abraham Lincoln". Goodwin ukazuje geniusz polityczny i charyzmę Lincolna przez pryzmat jego gabinetu, w którym - ku zaskoczeniu wielu - znalazło się miejsce dla jego politycznych przeciwników. William H. Seward (Sekretarz Stanu), Salmon P. Chase (Sekretarz Skarbu) i Edward Bates (Prokurator Generalny) przed wyborem Lincolna na prezydenta w 1860 roku należeli do jego przeciwników w partii republikańskiej. Jednak jako członkowie jego gabinetu z czasem zaczęli go szanować, a nawet podziwiać.

Abraham Lincoln był członkiem Partii Republikańskiej. W 1860 roku został kandydatem republikanów na prezydenta, a jesienią wygrał wybory prezydenckie zdobywając 59% głosów elektorskich i niespełna 40% głosów obywateli. Pomimo iż uważany był za umiarkowanego republikanina, jego wybór doprowadził do ogłoszenia secesji stanów południowych i wybuchu w 1861 roku wojny domowej.

W 1864 roku na kontrolowanych przez Unię terenach, Lincoln miażdżącą przewagą wygrał reelekcję, zdobywając 91% głosów elektorskich (głosy wyborców rozłożyły się zdecydowanie bardziej równomiernie, Lincolna poparło "zaledwie" 55% wyborców). Wkrótce po ponownym objęciu urzędu prezydenta, 14 kwietnia 1865 roku został zamordowany przez aktora i szpiega konfederatów Johna Wilkesa Bootha.


Samuel L. Jackson zaśpiewa i zatańczy

Samuel L. Jackson i Bernie Mac zagrają razem w filmie zatytułowanym "Soul Men". Na planie tego obrazu obaj panowie będą mieli okazję zaśpiewać i zatańczyć.

"Soul Men" powstanie na podstawie scenariusza Roberta Ramseya i Matthew Stone'a, a już za dwa tygodnie producenci z Dimension Films, dla którego powstanie obraz, zadecydują, kto zajmie się jego reżyserią.

W filmie Jackson i Mac wcielą się w role dwóch muzyków, którzy w przeszłości grali w jednym zespole, jednak skłóceni, nie rozmawiali ze sobą już prawie 20 lat. W ramach wyjątku jednak zgadzają się wyjechać razem na trasę, która będzie hołdem dla ich zmarłej niedawno wokalistki.

Zdjęcia do filmu, które będą realizowane między innymi w Nowym Jorku, rozpoczną się 15 stycznia przyszłego roku.


Krótkometrażówka Wesa Andersona do nabycia w iTunes

Krótkometrażowy film "Hotel Chevalier" zrealizowany przez Wesa Andersona przy okazji kręcenia "The Darjeeling Limited" jest już do nabycia w sklepie Apple iTunes. Film początkowo miał być pokazywany w kinach, lecz Fox ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu.

"The Darjeeling Limited" to sequel krótkometrażówki, której akcja rozgrywa się w pokoju hotelowym, a aktorzy Natalie Portman i Jason Schwartzman zagrali w nim całkowicie za darmo.

Film wraz z pełnometrażowym obrazem Andersona zostanie Amerykanom pokazany razem jedynie podczas Nowojorskiego Festiwalu Filmowego.



KOMENTARZE (0)

Garść wieści z Hollywood

2007-08-28 21:55:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Film i nastolatki

W niedzielę rozdano Teen Choice Awards, przyznawane przez nastoletnich odbiorców kultury masowej.

Wśród programów filmowych bezkonkurencyjny okazał się musical Disneya "High School Musical 2", który świeżo po pobiciu rekordu oglądalności został wyróżniony nagrodą dla najlepszego filmu telewizyjnego.

Największym zwycięzcą była jednak trzecia część "Piratów z Karaibów", która dostała nagrodę za najlepszy film akcji oraz wyróżnienia dla Johnny'ego Deppa, Keiry Knightley i Billa Nighy.

"Wpadka" najlepszą komedią, a Steve Carell najlepszym aktorem komediowym telewizji.

Imprezę poprowadzili Hilary Duff i Nick Cannon.

Tymczasem badanie Teen Topix przeprowadzone na 750 amerykańskich nastolatkach w wieku 13-17 lat wykazały, że zdecydowana większość młodych widzów interesujące ich filmy ogląda w kinie. Najczęściej nie później niż w drugi weekend od premiery. Jeżeli jednak przegapią film w kinie, to wolą wypożyczyć DVD niż ściągnąć tytuł z netu.

Badania pokazały również, że zdecydowana większość młodych odbiorców o interesującym ich filmie dowiaduje się ze zwiastunów kinowych (46 procent) i telewizyjnych (61 procent badanych).

Na decyzję o wybraniu się do kina duży wpływ ma szum medialny kreowany wokół filmu. Aż 70% badanych zadeklarowało, że zainteresowało się danym tytułem ze względu na fakt, że dużo się na jego temat mówiło w mediach.

Zapytano również o "najgorętsze" gwiazdy zdaniem nastolatków. Wśród aktorek wygrała Jessica Alba przed Jessicą Biel, Keirą Knightley, Megan Fox i Emmą Watson. Wśród aktorów prym wiedzie Zac Efron przed Johnnym Deppem, Orlando Bloomem, Shią LaBeoufem i Danielem Radcliffem.


John Williams kontratakuje

No i stało się. Maestro Williams przerywa swoją emeryturę i wraca do komponowania. Na razie ma w planach dwa filmy Spielberga – „Indianę Jonesa 4” oraz „Lincolna”, ale o nich było wiadomo już wcześniej, ale doszła jeszcze jedna rzecz. „Harry Potter and the Deadly Hallows”, ostatnia część przygód młodego czarodzieja zaplanowana na 2010 rok. Do trzech pierwszych części muzykę skomponował właśnie John Williams, wspaniale będzie usłyszeć go ponownie.

Znamy obsadę "Kolorów magii"

Skompletowano obsadę do mini-serialu na podstawie książki Terry Pratchetta "The Colour of Magic". W serialu zagrają Sean Astin, Tim Curry, Christopher Lee i David Jason.

"Kolory magii" są pierwsza powieścią z cyklu "Świat dysku", opowiadającej o płaskim świecie spoczywającym na grzbietach czterech słoni. Książka opowiada o niezbyt zdolnym, ale posiadającym genialny instynkt przetrwania magu Rincewindzie. Na swoje nieszczęście zostaje przewodnikiem pierwszego turysty na dysku: bajecznie bogatego, beztroskiego Dwukwiata. Dzięki ich przygodom poznajemy obyczaje, kulturę i geografię świata Dysku i jego największego miasta Ankh-Morpork (miasto posiadające milion mieszkańców, jednak pozbawione kanalizacji) leżącego nad Ankh - jedyną na dysku rzeką, której wodę można kroić nożem.

Producenci oprócz mini-serialu, planują także zrealizować film na bazie telewizyjnego programu.


Natalie Portman kung fu Śnieżką?

W internecie pojawiły się dość niewiarygodne doniesienia, jakoby Jet Li i Natalie Portman szykowali się do wystąpienia w dość dziwnej wersji "Śnieżki".

Za kamerą filmu, w którym pole do popisu będą mieli przede wszystkim mistrzowie sztuk walki, staje Yuen Woo-ping.

Akcja obrazu rozgrywać się będzie tysiące lat po wydarzeniach z oryginalnej bajki. Królewna narodzi się ponownie w ciele młodej kobiety (w tej roli Portman). Wrogiem niewiasty o bladym licu i hebanowych włosach będzie oczywiście macocha, która pragnie odzyskać moc. Aby jej marzenie się ziściło, musi zebrać siedem fragmentów magicznego zwierciadła. Strzegą ich mnisi z położonego w centrum Chin klasztoru Shaolin. Jednym z najdzielniejszych wojowników jest postać grana przez Jeta Li.

Budżet produkcji szacowany jest na 70 milionów dolarów.


Chevy Chase, James Earl Jones i magiczna fasola

Chevy Chase, Wallace Shawn, Katey Sagal i Gilbert Gottfried zagrają razem w aktorskiej wersji opowieści o Jacku i czarodziejskiej fasoli. Głosu Olbrzymowi, który mieszka w zamku na jej szczycie użyczy najprawdopodobniej James Earl Jones.

Sagal wcieli się tutaj w rolę matki Jacka (w tej roli z kolei wystąpi Colin Ford), Shawn zagra handlarza sprzedającego chłopcu ziarna magicznej fasoli, a Gottfried użyczy głosu gęsi, która znosi złote jajka. Chase będzie tu natomiast strażnikiem labiryntu, który Jack musi przejść aby spotkać Olbrzyma.

"Jack and the Beanstalk" to pierwszy z dziesięciu niskobudżetowych filmów familijnych, które w najbliższym czasie wyprodukuje niezależne studio Avalon Family Films. Jego reżyserią zajmie się Gary J. Tunnicliffe, który swoją filmową przygodę rozpoczynał jako specjalista od charakteryzacji głównie na planach filmów grozy.


Natalie Portman i goryle

Pod koniec tego roku na antenie stacji Animal Planet wyemitowany zostanie dokumentalny film o życiu goryli, w którym o ochronę tych zagrożonych wyginięciem zwierząt postuluje Natalie Portman. Godzinny film powstał w Afryce, a poza Portman występuje w nim także znany miłośnik zwierząt i prezenter telewizyjny, Jack Hanna.

Remake "Bulwaru zachodzącego słońca"

Meryl Streep, Glenn Close i Barbra Streisand walczą o rolę Normy Desmond w remake'u kultowego obrazu "Bulwar Zachodzącego Słońca".

Wszystkie trzy panie są potencjalnymi kandydatkami do roli w nowej wersji dramatu, do której muzykę stworzył sir Andrew Lloyd Webber. W postać Joe Gillisa wcieli się Ewan McGregor lub Hugh Jackman.

W oryginale główne role zagrali Gloria Swanson oraz William Holden.

Meryl Streep otrzymała w tym roku nominację do Oscara za rolę w filmie "Diabeł ubiera się u Prady". Ostatnia rola filmowa Barbry Streisand to występ w komedii "Poznaj moich rodziców" z 2004 roku, natomiast Glenn Close - w dramacie "Wieczór".


Robin Hardy rusza z "Cowboys for Christ"

Robin Hardy poinformował, iż we wrześniu ruszą prace na planie długo oczekiwanego filmu "Cowboys for Christ".

Jest to opowiedziana na nowo historia, którą fani Hardy'ego znają z jego filmu "Kult". Obraz powstaje w wyniku niezadowolenia reżysera z realizacji remake'u z Nicolasem Cagem,,Nicholas Cage. Nowy "Kult" tak bardzo nie spodobał się Hardy'emu, że zażądał usunięcia swojego nazwiska z wszelkich materiałów promocyjnych.

"Cowboys for Christ" będzie historią chrześcijańskiej piosenkarki i jej równie zaangażowanego w wiarę narzeczonego-kowboja. Para wybiera się na konkurs piosenki w Szkocji. Nie wiedzą jednak, że jest to tylko pretekst dla pogańskich wyznawców, którzy zamierzają zorganizować świętą orgię z ofiarami ludzi jako punkt centralny uroczystości.

W filmie wystąpią Christopher Lee i Faye Dunaway. Hardy wciąż szuka odtwórców ról głównych.


"Penelope" z Haydenem wciąż czeka na premierę

IFC Entertainment postanowiło powrócić do korzeni i zająć się dystrybucją niskobudżetowych produkcji zamiast wprowadzać do kin droższe tytuły.

Na decyzji ucierpi film "Penelope" z Reese Witherspoon i Haydenem Christensenem w rolach głównych, który miał wejść do kin dzięki IFC już w ten piątek. Dystrybutor zakupił film w ubiegłym roku w Toronto i miał go początkowo wprowadzić do kin w kwietniu tego roku.


Nowa rola SLJa

Scarlett Johansson zagra Silk N. Floss w adaptacji komiksu Willa Eisnera "The Spirit", którą przygotowuje Frank Miller.

"The Spirit" to jedna z najważniejszych pozycji w historii amerykańskiego komiksu. Will Eisner stworzył go w 1940 jako dodatek do niedzielnego wydania gazety. Bohaterem komiksu jest detektyw Denny Colt, który pozoruje własną śmierć, by walczyć ze złem i zbrodnią. Jego największym przeciwnikiem jest Octopus. Silk N. Floss to piękna femme fatal, która współpracuje z Octopusem.

W roli detektywa zobaczymy Gabriela Machta ("Dobry agent"), zaś Octopusa zagra Samuel L. Jackson. Miller chce rozpocząć zdjęcia w październiku, sam film gotowy będzie w 2009 roku.

Zanim Scarlett Johansson wejdzie na plan obrazu Millera, czeka ją jeszcze praca u Kena Kwapisa w "He's Just Not That Into You". Aktorka przyjęła właśnie propozycję niewielkiej roli w gwiazdorskiej komedii romantycznej powstałej na bazie książki napisanej przez twórców "Seksu w wielkim mieście".

Johansson wcieli się w instruktorkę aerobiku, marzącej o karierze piosenkarki, która romansuje z żonatym mężczyzną. "He's Just Not That Into You" to satyra na współczesnych Amerykanów, którzy okazują się całkowicie bezradni w obliczu konieczności wejścia w związek z drugą osobą.

W filmie grają: Jennifer Aniston, Jennifer Connelly, Bradley Cooper, Kevin Connolly, Justin Long, Ginnifer Goodwin i Drew Barrymore.


"Borat", Keira Knightley, Johnny Depp i Orlando Bloom powalczą o brytyjskie National Movie Awards

Począwszy od tego roku brytyjska telewizja ITV przyznawać będzie swoje własne nagrody filmowe. Laureatów National Movie Awards wybiorą widzowie, a ubiegać się będą o nie najpopularniejsze tytuły z brytyjskiego box office'u.

W plebiscycie udział wezmą filmy, które zadebiutowały na ekranach kin w Wielkiej Brytanii w okresie od września 2006 roku do sierpnia 2007 roku. Widzowie będą głosowali na między innymi najlepszy film familijny, film akcji, komedię i animację. Wybiorą także najlepszych aktorów i aktorki. Wiadomo już, że na nie zamkniętej jeszcze liście filmów, które ubiegać się będą w tym roku o National Movie Awards znajdują się między innymi "Spider-Man 3", "Borat", "Harry Potter i zakon Feniksa" oraz "Simpsonowie - wersja kinowa".

O tytuł najlepszej aktorki powalczą natomiast Judi Dench, Eva Green, Keira Knightley, Kirsten Dunst, Emma Watson oraz Megan Fox. Wśród panów rywalizacja stoczy się pomiędzy Bruce'em Willisem, Danielem Craigiem, Shią LaBeoufem, Tobeyem Maguire'em, Rupertem Grintem, Danielem Radcliffe'em oraz Johnnym Deppem i Orlando Bloomem.

Laureaci National Movie Awards ogłoszeni zostaną w czasie ceremonii, która odbędzie się 28 września.


"Porno" wkrótce zawita w kinach

Pisarz Irvine Welsh informuje, iż powoli posuwają się do przodu prace nad długo oczekiwaną ekranizacją jego książki - "Porno", kontynuacji "Trainspotting".

Akcja "Porno" rozgrywa się dziesięć lat po wydarzeniach przedstawionych w "Trainspotting". Sick Boy czyli Simon "Chory" Williamson wraca do Edynburga po długim pobycie w Londynie. Kiedy załamuje się jego kariera kombinatora, alfonsa, męża, ojca i biznesmena, Simon postanawia wykorzystać szansę daną od losu i jeszcze raz zagrać z nim w kości. Jednak by urzeczywistnić marzenie wyreżyserowania i produkcji filmu pornograficznego, Chory musi sprzymierzyć się ze swym dawnym kolegą, Markiem Rentonem. Bon vivant "Słodki" Terry Lawson, były handlarz napojami chłodzącymi, angielska studentka Nikki Fuller-Smith, bezrobotna piękność Melanie, student Rab i zakompleksiony Curtis tworzą menażerię, która z całym przekonaniem angażuje się w ten projekt. W świecie "Porno" nic nie jest jednak proste. Simon i Mark wkrótce się o tym przekonają. Zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawią się Frank Begbie i uwikłany w narkotyki Kartofel. Trzeba będzie wyjaśnić sobie kilka spraw z przeszłości. Ich największym problemem jest uporanie się ze swoją przyjaźnią, pełną sprzecznych uczuć i okrutnego wyrachowania.

Projekt rozwijany jest pod okiem producenta Andrew Macdonalda. Danny Boyle jest zainteresowany reżyserią. Nad scenariuszem pracuje John Hodge. Welsh wyraża nadzieję, iż w pracach nad sequelem udział wezmą nie tylko producent, reżyser i współscenarzysta "Trainspotting", ale i jego główne gwiazdy aktorskie: Jonny Lee Miller, Ewan McGregor, Ewen Bremner i Robert Carlyle.

Samego Welsha pochłania w tej chwili praca nad scenariuszem ekranizacji powieści "The Man Who Walks" pióra Scota Alana Warnera. Niedawno spod jego ręki wyszedł scenariusz "The Meat Trade", za którego kamerą stanie Antonia Bird. W głównych rolach wystąpią Robert Carlyle i Colin Firth.

Welsh ukończył również film krótkometrażowy "Nuts", który oglądać mogła m.in. publiczność Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Edynburgu.

KOMENTARZE (0)

W świecie filmu zachodzą nieustanne zmiany

2007-06-26 21:38:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Keira Knightley ma szansę zostać księżną

Keira Knightley jest faworytką w wyścigu do roli Diany Księżnej Walii w nowym filmie o życiu legendarnej brytyjskiej arystokratki.

Podczas tegorocznego festiwalu filmowego w Cannes producenci zajadle walczyli między sobą o prawa do ekranizacji kontrowersyjnej książki "Diana and the Paparazzi". Producent Quentin Reynolds, który ma nadzieję, że uda mu się przelicytować oferty konkurencji, ma nadzieję, że adaptacja książki okaże się hitem na miarę obsypanego nagrodami filmu "Królowa".

- W Hollywood już teraz mówi się, że w tym filmie powinna zagrać Keira Knightley. Ta historia spełnia wszystkie warunki, aby odnieść sukces: jest w niej patos, tragedia, komedia, przygoda… i Księżna Diana. Za każdy funt, jaki zarobiła w kinach "Królowa", film o Dianie zarobi ich co najmniej dziesięć - wyjaśnia producent.


Czarujący i podstępny Ewan McGregor

Ewan McGregor wcieli się w postać Jagona w nowej adaptacji sztuki Szekspira "Otello" na londyńskim West Endzie.

Oprócz szkockiego gwiazdora w sztuce, która będzie wystawiana od grudnia w Donmar Warehouse, zagrają również: znany z filmu "Kinky Boots" aktor Chiwetel Ejiofor (Otello) oraz gwiazda filmu "Pani Henderson", Kelly Reilly.

- Jagon stał się synonimem manipulacji, szczególnie w polityce - mówi kierownik teatru Donmar Michael Grandage. - Niektórzy ludzie potrafią udawać miłych, ale w przypadku Ewana to bardzo naturalne i autentyczne. Jagon potrafił zwodzić ludzi, ponieważ nikt nie zauważał, że on wcale nie był miły. Musiał być autentycznie czarujący i charyzmatyczny, skoro wszyscy się na to nabrali - dodaje.


Tim Burton pozbył się Christophera Lee

Wytwórnia DreamWorks potwierdza nieoficjalne doniesienia o tym, iż Tim Burton "wyrzucił" ze swojego najnowszego projektu - filmowej adaptacji musicalu "Sweeney Todd", sceny z udziałem Christophera Lee.

Podobny los jak Lee, który grał ducha - "Ducha Dżentelmena", spotkał również innych aktorów i odtwarzanych przez nich bohaterów. Co ciekawe, postać Lee w ogóle nie pojawiła się w scenicznym oryginale. Gdy Burton ogłosił listę swoich bohaterów, tajemniczy Duch Dżentelmena wywołał wiele pytań fanów produkcji.

- Nie jest źle. Byłoby o wiele gorzej, gdybym został wycięty z nakręconego materiału, ale jeszcze tych scen nie zagrałem. Szkoda, bo dialogi były naprawdę wspaniałe - skomentował decyzję Burtona gwiazdor.

Przypomnijmy, iż bohaterem musicalu jest żyjący w wiktoriańskiej Anglii Sweeney Todd, niewinny fryzjer, który zostaje przez pomyłkę zamknięty w więzieniu. Pokrzywdzony planując zemstę, wyrusza na poszukiwania sędziego, który go skazał.

W roli głównej wystąpi Johnny Depp. Helena Bonham Carter zagra panią Lovett znaną z tego, że swoje ofiary przerabia na mięsne potrawy. Sacha Baron Cohen pojawi się jako Adolfo Pirelli, rywal Todda we fryzjerskim świecie. Alan Rickman będzie mrocznym sędzią Turpinem, który wysyła bohatera do więzienia. Timothy Spall pojawi się jak współpracownik sędziego Beadle Bamford.

Operatorem filmu będzie Dariusz Wolski, który ostatnio pracował przy "Piratach z Karaibów".

Film ma być gotowy jeszcze w tym roku. Pierwsze pokazy planowane są na 21 grudnia, a premiera na 11 stycznia przyszłego roku.


Samuel L. Jackson znów pocałuje na dobranoc

Samuel L. Jackson zdradził, że powstanie sequel obrazu "Długi pocałunek na dobranoc".

Aktor ponownie połączy siły z reżyserem pierwszej części - Rennym Harlinem. W kontynuacji nie zobaczymy jednak Geeny Davis, odtwórczyni roli Samanthy Caine, ponieważ fabuła skoncentruje się na jej córce.

- Caitlin, córka Samanthy, dorasta i ujawnia wiele umiejętności typowych dla jej matki - tłumaczy Jackson. - Samantha zostaje zamordowana i próbujemy dojść, kto jest sprawcą.

Samuel L. Jackson wystąpił ostatnio w thrillerze "Węże w samolocie". Film trafił na polskie ekrany w październiku 2006 roku.

Terence Stamp w obsadzie "Wanted"

Terence Stamp dołączył do obsady filmu "Wanted". Będzie to angielskojęzyczny debiut rosyjskiego reżysera Timura Bekmambetova, znanego z realizacji "Straży nocnej". Wcześniej z projektem związali się James McAvoy, Morgan Freeman i Angelina Jolie. Scenariusz oparty został o komiks Marka Millara. Bohaterem filmu jest młody człowiek, który dowiaduje się, że ojciec, którego nigdy nie poznał, był zawodowym zabójcą. Kiedy zostaje zamordowany, chłopak zostaje zwerbowany przez mroczną organizację bezwzględnych morderców. Pod ich okiem rozpoczyna trening, który ma sprawić, że zajmie miejsce swojego ojca. W USA premiera filmu w marcu, a w czerwcu w Polsce.

Superszpieg Samuel L. Jackson

Samuel L. Jackson pojawi się na planie kolejnej komiksowej superprodukcji - "Iron Man". Gwiazdor wcieli się w superszpiega Nicka Fury.

Nie wiadomo jeszcze jak bardzo rozbudowana będzie postać Jacksona. Najprawdopodobniej to jedynie gościnny, epizodyczny występ. Ciekawostkę stanowi jednak fakt, iż jakiś czas temu Marvel Studios zapowiadało odrębny film o superagencie. Do napisania scenariusza szefostwo firmy wyznaczyło Andrew Marlowe'a. Czy epizod w "Iron Man" oznacza, iż Jackson pojawi się również w tej samej roli w pełnometrażowej produkcji? Pokażą to najbliższe miesiące.

Tymczasem premiera "Iron Man", w którym grają m.in. Robert Downey Jr., Terrence Howard, Gwyneth Paltrow i Jeff Bridges, zaplanowana jest na 2 maja przyszłego roku


"Samuraj Jack" pojawi się na dużym ekranie

Jedna z najbardziej znanych kreskówek Cartoon Network "Samuraj Jack" trafi do kin. Jest to możliwe dzięki powstaniu nowego niezależnego studia Frederator Films.

Firma założona przez Freda Seiberta (producenta "Laboratorium Dextera", "Atomówek" oraz "Krowy i Kurczaka"), Kevina Kolde'a i Erica Gardnera chce specjalizować się w produkowaniu pełnometrażowych animacji dwuwymiarowych. "Samuraj Jack" będzie ich pierwszym projektem. Prace nad scenariuszem oraz reżyserię powierzono twórcy kreskówki Genndy'emu Tartakovsky'emu.

Oprócz "Samuraja" firma zamierza w najbliższym czasie zrealizować "The Neverhood" - animację przy użyciu figurek z plasteliny będącą adaptacją gry wideo oraz hip-hopową "The Seven Deadly Sins", do której głos podłoży Don King.


Czarny charakter "Indiany Jonesa 4"

Wszyscy ci, którzy sądzili, iż Cate Blanchett wcieli się w nową miłość Indiany Jonesa w czwartej odsłonie przygód zawadiackiego archeologa, mogą być rozczarowani. Wiele wskazuje na to, że aktorka zagra... czarny charakter.

Według najnowszych, nieoficjalnych doniesień, laureatka Oscara za rolę w filmie "Aviator", wcieli się w "czarny charakter w zmowie z Rosjanami".

Praca nad obrazem, który obecnie nazywany jest "Indiana Jones and the City of Gods" trwają. W roli głównej wraca Harrison Ford, a po drugiej stronie kamery staną Steven Spielberg i George Lucas.


Indiana Jones z klocków lego

Firma LEGO wyprodukuje figurki z postaciami z filmu "Indiana Jones 4". Już za kilka miesięcy będziemy mieli okazję kupić miniaturowe podobizny Harrisona Forda, Cate Blanchett, Seana Connery, Raya Winstone'a i Shii LaBeoufa.

Dla przypomnienia. Po raz czwarty w roli doktora Jonesa zobaczymy Harrisona Forda. W filmie pojawią się także Shia LaBeouf, Cate Blanchett, John Hurt, Ray Winstone oraz prawdopodobnie Karen Allen jako Marion Ravenwood.

Obraz produkują dla Paramount Pictures Kathleen Kennedy, George Lucas i Frank Marshall. Scenariusz współtworzyli Philip Kaufman, David Koepp, George Lucas i Jeff Nathanson. Muzykę pisze John Williams. Operatorem będzie stały współpracownik Spielberga, Janusz Kamiński.

Film znany pod roboczym tytułem "Indiana Jones and the City of the Gods" trafi do kin 22 maja 2008 roku.
KOMENTARZE (0)

Co się kręci? Indy?

2007-05-28 18:04:33


Minęło trochę czasu od ostatniej wiadomości z serii "Co się kręci", a w międzyczasie kilka starwarsowych nazwisk pojawiło się wieściach ze świata filmowego. Oto Samuel L. Jackson, którego widzowie tego lata będą mogli oglądać w horrorze "1408", zagra główną rolę w ekranizacji komiksu Willa Eisneram, czyli twórcy komiksów uważanego za największego w historii ludzkości - to właśnie jego imieniem nazywa się najważniejszą nagrodę komiksową. Mace Windu wcielić się ma w postać o pseudonimie Octopus, czarny charakter, szalonego laboranta zabijającego każdego, kto ujrzy jego twarz i planującego zniszczenie Central City - miejsce akcji komiksu "The Spirit". Pisze FilmWeb: Bohaterem "The Spirit" jest detektyw Denny Colt, który oficjalnie uznany za zmarłego ukrywa się na cmentarzy Central City. Jednak nie zaprzestał walki z przestępczością. Pod osłoną nocy w masce a'la Zorro przemierza ulice miasta zaprowadzając ład i porządek. W niebezpiecznych misjach pomaga mu ubogi, czarnoskóry chłopiec - Ebony White. Reżyserią zajmie się sam Frank Miller - twórca wielu zacnych komiksów, w tym ostatnio zekranizowanych "Sin City", czy "300", ale też i scenarzysta drugiej i trzeciej części filmów RoboCop.

Z kolei uwielbiany przez wielu fanów Ewan McGregor, obecnie spędzający czas na planie nowego filmu Woody'ego Allena, w grudniu wystąpić ma w londyńskiej scenicznej wersji tragedii Williama Szekspira "Otello", wcielając się w postać Jago. Mówi reżyser, Michael Grandage: Jago stał się symbolem doskonałego manipulatora, szczególnie w kwestiach politycznych. Niektórzy nie potrafią grać tak, aby utrzymać sympatię dla tej postaci. Ewan pod tym względem jest wyjątkowy.
Shmi Skywalker, czyli Pernilla August zagra główną rolę w "Fagelbovagen 23", ekranizacji szwedzkiego bestsellera Filmem w roli reżyserki zadebiutuje sama autorka książki - Sara Kadefors. Jest to historia kobiety, dla której przypadkowa znajomość z inną kobietą staje się źródłem problemów, a wreszcie i niebezpieczeństw. Zdjęcia do filmu rozpoczną się w przyszłym roku. Wreszcie
Liam Neeson, który teraz pracuje nad francuskim filmem akcji "Taken", gdzie kreuje postać emerytowanego szpiega, użyczy swego głosu w długo zapowiadanej grze komputerowej "Fallout 3". Przedstawiciele firmy Bethesda Softworks tworzącej grę twierdzą, że ta rola została napisana dokładnie z myślą o tym aktorze.

Na sam koniec jeszcze dwie plotki na temat czwartej części serii "Indiana Jones", bo przecież zdjęcia do filmu rozpoczną się już za niecały miesiąc. Uwaga, potencjalne SPOILERY:
- Według serwisu IESB.net Cate Blanchett ma w filmie zagrać czarny charakter, główną przeciwniczkę doktora Jones'a.
- Druga plotka jest nadal bardzo nieoficjalna, ale fanom serii z pewnością sprawi wiele radości - otóż ponoć w nowym filmie pojawić się może...Marion Ravenwood, grana przez Karen Allen. Sama zainteresowana przyznała w jednym z wywiadów, że choć jeszcze nikt się z nią nie kontaktował, ale chętnie wróci do tej roli.

KOMENTARZE (6)

Garść newsów filmowych

2007-03-26 22:27:00 Stopklatka, Onet i inne

George Lucas: Mam dość fantastyki

Tym razem zaczniemy od krótkiego fragmentu wywiadu z Georgem Lucasem, który został puszczony w sieć dzięki Dziennikowi.pl:

ELŻBIETA CIAPARA („FILM”): Pierwsze trzy filmy „Gwiezdnych wojen” wychodzą właśnie na DVD w tzw. oryginalnej wersji, a więc bez retuszu dokonanego w latach 90. To dobra okazja, żeby cofnąć się do ich początków. Proszę powiedzieć, jak narodziła się gwiezdna saga?
GEORGE LUCAS: Pierwotnie miał to być jeden film. Ale miałem tyle wątków, że absolutnie nie było szans, by zmieściły się w jednym filmie. Podzieliłem więc historię na trzy części. Oczywiście nie miałem żadnej gwarancji, że uda mi się je nakręcić. Wszystko zależało od powodzenia pierwszej części. Gdyby „Nowa nadzieja” nie odniosła w 1977 r. sukcesu, nie byłoby kolejnych części. Nie miałbym pieniędzy na ich zrobienie, a sprzedanie scenariusza nie wchodziło w grę – chciałem zachować pełną kontrolę nad „Gwiezdnymi wojnami”, nie zamierzałem dopuścić, by ktokolwiek cokolwiek w nich zmieniał.

Kto jest dla pana najważniejszym bohaterem gwiezdnej sagi?
Darth Vader. Jego tragedia zawsze była dla mnie najważniejszym wątkiem sagi. Z powodu konieczności rozbicia historii na kilka filmów, w „Nowej nadziei” Vader jest tylko bezdusznym ucieleśnieniem zła, czyli kimś, kogo publiczność uwielbia nienawidzić. Dopiero w kolejnych częściach, w „Imperium kontratakuje” i „Powrocie Jedi”, widz dowiaduje się, że za czarną zbroją i maską kryje się nie maszyna, ale człowiek, i to człowiek, który przeżywa ogromny dramat, który prawdopodobnie w przeszłości został skrzywdzony. Vader stopniowo przestaje być jednowymiarowym łajdakiem. W „Powrocie Jedi” z czarnego charakteru przekształca się nawet w bohatera tragicznego. Bardzo chciałem pokazać, jak doszło do tego, że Vader przeszedł na mroczną stronę Mocy, i dlatego nakręciłem kolejne odsłony sagi – „Mroczne widmo”, „Atak klonów” i „Zemstę Sithów”. Dopiero teraz historia Vadera i jego osobisty dramat stały się w pełni zrozumiałe i czytelne.

Dlaczego tak długo zwlekał pan z nakręceniem początku historii Vadera?
Robiąc „Nową nadzieję”, a potem „Imperium kontratakuje” i „Powrót Jedi” wykorzystaliśmy wszystkie możliwości ówczesnej technologii. Jeśli chodzi o efekty specjalne, musiałem właściwie zaczynać od podstaw. Rosnące koszty związane z ich produkcją sprawiły, że Hollywood niemal zupełnie odeszło od science fiction. Większość wytwórni zlikwidowała nawet wydziały zajmujące się efektami specjalnymi. Udało mi się sporo osiągnąć, tyle, na ile pozwalała ówczesna technika: statki kosmiczne latały, kosmiczne stwory wyglądały naturalnie, a nie jak faceci w maskach. Wiedziałem jednak, że to za mało, by opowiedzieć całą historię Dartha Vadera i związaną z nią historię upadku Republiki. W „Imperium kontratakuje” i „Powrocie Jedi” pojawia się Yoda. To ważna postać, ale w tych dwóch filmach tylko w jednej scenie Yoda chodzi! Scena ta była tak trudna do zrobienia i tak kosztowna, że po prostu nie było nas stać na jej powtórzenie. A co dopiero kręcenie scen, w których Yoda walczy mieczem świetlnym! Tak więc przy poziomie techniki z początku lat 80. nie miałem co marzyć o zrobieniu filmów o młodości Vadera. Musiałem zaczekać na rozwój techniki komputerowej.

W „Gwiezdnych wojnach” czerpie pan garściami z popularnych mitów i legend...
I nigdy tego nie ukrywałem. Po prostu nieco te mity „uwspółcześniłem”, dopasowałem do potrzeb i wrażliwości młodego widza z przełomu XX i XXI wieku. Człowiek zawsze poprzez baśnie przekazywał młodym to, co jest słuszne i właściwe. „Gwiezdne wojny” też są taką baśnią z przesłaniem. A jednym z przesłań jest konieczność bronienia demokracji – łatwo ją bowiem wypaczyć. Demokracja jest zawsze zagrożona. To leży w jej naturze. Ludzie nie mają pojęcia, jak łatwo ją zniszczyć. Gdyby to wiedzieli, przykładaliby większą wagę do tego, kto ich reprezentuje w kongresie czy parlamencie, kto nimi rządzi.

Ma pan może na myśli niedawne wybory na gubernatora Kalifornii?
Arnold Schwarzenegger wydawał się szansą na autentyczną zmianę, takim powiewem świeżości. Ale od kiedy jest gubernatorem Kalifornii, nasz stan nie jest już częścią USA (śmiech).

Niektórzy odczytują „Atak klonów” i „Zemstę Sithów” jako protest przeciwko wojnie w Iraku...
Nie widzę większej różnicy między wojną w Wietnamie, przeciwko której protestowałem w młodości, a wojną w Iraku. To zdumiewające, jak szybko zapominamy o błędach i jak szybko je powtarzamy. Wystarczyło jedno pokolenie.

Czy będą kolejne części „Gwiezdnych wojen”?
Nie. Ten temat jest zamknięty. W prasie pojawiły się co prawda pogłoski, że planuję także siódmą, ósmą i dziewiątą część, ale nie jest to prawda. Domyślam się, skąd się wzięło to nieporozumienie. Kiedy po „Powrocie Jedi” pytano mnie o sequele, odpowiadałem, że planuję jeszcze trzy. Zażartowałem też, że fajnie byłoby pokazać moich bohaterów, kiedy będą mieli siedemdziesiątkę na karku. Ale to był tylko żart. Kiedy Harrison Ford będzie miał 75 lat, ja sam będę miał 72 lata i „Gwiezdne wojny” już będą ponad nasze siły. Zresztą wyszłaby z tego raczej parodia... Będę oczywiście kontynuować pewne wątki w serialach animowanych czy komiksach, ale na pewno „Gwiezdne wojny” nie wrócą już na ekrany kin.

A co z DVD? Czy planuje może pan wydanie tzw. wersji rozszerzonych, tak jak to zrobił Peter Jackson z „Władcą Pierścieni”?
Nie. Wszystkie niewykorzystane sceny, które uważałem, że publiczność powinna zobaczyć, dodałem do dodatków na płytach DVD z „Mrocznym widmem”, „Atakiem klonów” i „Zemstą Sithów”. Jestem zadowolony z wszystkich sześciu filmów i nie widzę powodu, żeby je przerabiać.

Czy teraz, kiedy skończył pan kinową przygodę z „Gwiezdnymi wojnami” czuje się pan wolny?
Raczej odczuwam ulgę, że mam już to za sobą, że udało mi się doprowadzić dzieło do końca. „Gwiezdne wojny” zajęły mi blisko 30 lat! To szmat czasu. Ponad połowa mojego życia.

Co teraz?
Najpierw czwarta część „Indiany Jonesa”, której będę producentem. Potem zamierzam wyreżyserować według własnych scenariuszy kilka filmów czysto eksperymentalnych.

Williams i McGregor u autorki "Dziennika Bridget Jones"

Michelle Williams, Ewan McGregor i Matthew Macfadyen spotkaja się na planie filmu pt. "Incendiary". Film wyreżyseruje Sharon Maguire, autorka "Dziennika Bridget Jones".

Scenariusz "Incendiary" powstał na podstawie książki Chrisa Cleave'a. Jej główną bohaterką jest kobieta, której życie rozbija się na kawałki kiedy mąż i kilkuletni synek giną w wyniku samobójczego zamachu bombowego na jednym z meczów piłkarskich. Jej traumę dodatkowo potęguje fakt, że w czasie kiedy oni umierali ona spotykała się ze swoim kochankiem. W rolę zrozpaczonej kobiety wcieli się tu Michelle Williams, McGregor zagra dziennikarza, z którym ma romans, a Macfadyen będzie przełożonym jej męża, szefem anyterrorystycznego oddziału policji, który także chce zdobyć jej miłość.

Prace na planie "Incendiary" rozpoczną się 26 marca. Produkcją zajmą się Andy Paterson i Anand Tucker ze studia Archer Street, duet odpowiedzialny także za "Dziewczynę z perłą" oraz "Hilary i Jackie".


Fani "Gwiezdnych wojen" do kamer!

"Star Wars Fan Movie Challenge" to jeden z elementów obchodów tegorocznej, 30. rocznicy powstania "Gwiezdnych wojen".

Projekt w ramach którego fani Gwiezdnej Sagi mają realizować inspirowane nią filmy, powstał z inicjatywy Lucasfilm, AtomFilms i SpikeTV. Organizatorzy spodziewają się wielu form filmowych. Oczekują zarówno parodii, dokumentów i animacji jak również filmów wysokobudżetowych, niskobudżetowych, bezbudżetowych. Swoje filmy fani mogą zgłaszać na stronę starwars.atomfilms.com.

Twórcy najlepszych obrazów mogą liczyć na ich emisję na antenie Spike TV i prezentację podczas czwartego konwentu Lucasfilm's Star Wars Celebration, który odbędzie się w Los Angeles w dniach 24-28 maja.


Liam Neeson zagra irlandzkiego radykała?

Liam Neeson jest kandydatem do roli w biograficznym filmie o Ianie Paisleyu, północnoirlandzkim polityku, pastorze prezbiteriańskim i przywódcy Demokratycznej Partii Unionistów. Nad scenariuszem filmu o Paisleyu, który w przyszłym tygodniu może zostać premierem Irlandii Północnej, pracuje obecnie dramaturg Gary Mitchell, który tworzy go pod okiem członków rodziny Paisleya, polityka słynącego ze swoich radykalnych poglądów, organizatora nielegalnych antykatolickich manifestacji, uważanego za wroga kompromisu i ganionego za hamowanie wszelkich irlandzkich procesów pokojowych.

Bruce Willis i Samuel L. Jackson jako szaleni detektywi?

Według niepotwierdzonych jeszcze oficjalne informacji Bruce Willis i Samuel L. Jackson, który w ducie mieli okazję pracować już kilkakrotnie, zagrają razem także w nowej wersji "Szalonych detektywów" Richarda Rusha z 1974 roku.

Głównymi bohaterami filmu Rusha, są, grani przez Jamesa Caana i Alana Arkina, dwaj detektywi z San Francisco, starzy wyjadacze, którzy marzą już o ciepłej emeryturze. Może im ją zapewnić znalezienie dowodów, mogących doprowadzić do skazania jednego z rządzących miastem mafijnych bossów. Kiedy sprawa ma się już prawie ku końcowi w mieście pojawiają się wysłannicy konkurencyjnego gangu, którzy mają zlikwidować gangstera. Detektywi decydują się na aresztowanie swojego "pupilka" pod byle pretekstem w celu zapewnienia mu ochrony. Prokurator wydaje jednak decyzję o jego zwolnieniu. Policjanci nie chcąc, aby ich wysiłek poszedł na marne, postanawiają mieć go wciąż na oku. Okazuje się jednak, że chroniąc go, zmienią San Francisco w totalne pobojowisko.

Willis i Jackson, którzy nakręcili razem między innymi "Szklaną pułapkę 3" i "Niezniszczalnego", pracują obecnie na planie "Black Water Transit", opowieści o trzech przeciwstawnych grupach przestępców, policjantów i prawników, których losy splatają się w czasie prób przejęcia nielegalnego transportu broni i śledztwa w sprawie podwójnego morderstwa. Film reżyseruje Brytyjczyk Tony Kaye, autor głośnego "Więźnia nienawiści".


Gong Li w "Indiana Jones 4"?

Gong Li otrzymała propozycję roli w czwartej części przygód Indiany Jonesa.

Nie wiadomo jeszcze, w jaką postać wcieli się aktorka. Internetowe portale filmowe donoszą, że kolejny obraz o słynnym podróżniku zatytułowany zostanie najprawdopodobniej "Indiana Jones and the City of Gods".

Główną rolę zagra po raz kolejny Harrison Ford. W filmie pojawi się także Cate Blanchett.

Reżyserią filmu na podstawie scenariusza Davida Koeppa zajmie się Steven Spielberg. Produkcji podejmie się George Lucas.

Zdjęcia rozpoczną się w czerwcu 2007 roku. Światowa premiera planowana jest na 22 maja 2008.

Gong Li ma na koncie role w projektach "Miami Vice", "Hannibal. Po drugiej stronie maski" oraz "Wyznania gejszy".


Spoilery do Indiana Jones IV

Z informacji zbliżonych do Lucasfilm wynika, że najnowsza część przygód profesora Jonesa ma podążać w tonie i duchu pierwszy i trzeci film, odchodząc jak najbardziej od „Świątyni Zagłady”. Indy ma mieć swojego młodego „Padawana” i Lucasfilm ma nadzieje, że ta postać będzie w stanie udźwignąć dwa albo trzy filmy, po Indianie 4. Akcja ma się dziać w latach 50., i choć Rosjanie nie są wspomnieni bezpośredni jako wrogowie, zimna wojna jest wspominana. A całość, jak zwykle koncentruje się wokół znalezienie paranormalnego artefaktu. Obecnie nie ma oficjalnego tytułu filmu.
KOMENTARZE (0)
Loading..