TWÓJ KOKPIT
0

Trylogia Thrawna (Thrawn Trilogy) :: Newsy

NEWSY (34) TEKSTY (9)

NASTĘPNA >>

P&O 603: Czy Luke używał tego samego X-winga?

2024-07-28 15:46:28



Dziś pytanie o klasyczną trylogię, ale odpowiedź pochodzi ze starego kanonu.

P: Czy myśliwiec Luke’a z VI epizodu to ten sam co z IV? Jeśli tak, jak odzyskał go z Bepsin, które jak wiemy było kontrolowane przez Imperium. Przecież oni nie oddaliby tak łatwo X-winga, który zniszczył pierwszą Gwiazdę Śmierci.

O: To nie jest ten sam myśliwiec, choćby z powodu zgodności z Expanded Universe, gdzie dawno temu opisano awaryjne lądowanie Luke’a. Choćby w komiksie Marvela „The Day After the Death Star”, Luke przeprowadza ciężkie manewry tym historycznym myśliwcem. Widać to choćby po tym, jak podsmażone jest (przez Vadera) gniazdo na astromecha. Luke w tej historii walczy z samotnym myśliwcem TIE, ale traci kontrolę, w efekcie rozbija się w dżungli. Nic nie wskazuje na to, by z tego X-winga coś się dało odzyskać.

Jakby nawet pominąć tę historię, to Luke rozbił się (ponownie) na Mimban w Spotkaniu na Mimban. Tam Luke wpada w elektryczną burzę i ma awaryjne lądowanie w drzewach.

Można by zadać pytanie, czy X-wing, którego używa Luke w „Powrocie Jedi”, to ten sam, którego widzieliśmy w „Imperium”? Prawdopodobnie nie. Jedna z historii dziejących się tuż po V Epizodzie, czyli Death Probe (Star Wars #45), tam myśliwiec zostaje bardzo szybko zniszczony, po spotkaniu z sondą. Tamte stare komiksy Marvela ewidentnie kwestionowały umiejętności pilotażu Luke’a.

Po „Powrocie Jedi” Luke miał lepszą rękę do X-winga, lub inaczej pokazały to źródła. Choćby Dziedzic Imperium, który dzieje się pięć lat później, a pokazuje, tego samego X-winga (AA-589), który wręcz ma już unikalną relację z R2-D2, po wieloletniej służbie.
KOMENTARZE (2)

Wyciekł tytuł filmu Dave’a Filoniego?

2023-05-17 20:10:46

Wygląda na to, że wyciekł tytuł filmu Dave’a Filoniego. Prawdę mówiąc dość łatwo było go zgadnąć, bo rzekomo brzmi Heir to the Empire, czyli „Dziedzic Imperium”. Dokładnie taki tytuł miała powieść Timothy’ego Zahna, która tak naprawdę rozruszała dawne Expanded Unvierse po latach stagnacji. Książkowy Dziedzic Imperium wciąż uchodzi za jedną z ulubionych powieści fanów.



To właśnie tam po raz pierwszy wprowadzono też w roli antagonisty Wielkiego Admirała Thrawna. Wygląda na to, że przynajmniej częściowo Dave będzie adaptował legendarną trylogię, oczywiście w nowym kanonie i robiąc z tego wydarzenie kulminacyjne „Mandoverse”, czyli seriali: „The Mandalorian”, „Księga Boby Fetta”, „Ahsoka” i „Skeleton Crew” (i kto wie czy jeszcze czegoś nie mają w zanadrzu). Zapewne niektórzy bohaterowie z tych seriali pojawią się w filmie, nie wiadomo jeszcze w jakich rolach (głównych, czy raczej drugo- lub trzecioplanowych).

Źródłem informacji jest konto na twitterze MyTimeToShineHello. Zdaniem CBR jest to dość wiarygodne źródło, które miało w swojej historii kilka udanych przecieków (acz nie przytoczyli żadnego z nich). Źródło twierdzi ponadto, że film zostanie wyprodukowany przez Jona Favreau, ale na tym etapie nie ma on wiele do powiedzenia (co z czasem może się zmienić). To ma być dzieło Filoniego.



Na tę chwilę trudno nawet przypuszczać, kiedy film trafi do produkcji. Zobaczymy też, czy potwierdza ten tytuł, czy to tylko fanowskie przypuszczenia.

O filmie możecie porozmawiać na forum.
KOMENTARZE (11)

Kolejne pozycje z serii „The Essential Legends Collection”

2021-06-24 16:32:04

W kwietniu informowaliśmy tutaj o nowej oprawie „Dziedzica Imperium”, „Drogi Zagłady” i „Punktu Przełomu”, a już niedługo wydawnictwo Del Rey uraczy nas kolejnymi pozycjami z serii „The Essential Legends Collection”.


To już drugi rzut książek ze starego kanonu w nowej, miękkiej oprawie. Tym razem fani będą mogli wzbogacić swoją kolekcję o nowy wydania „Eskadry Łotrów”, „Zasady Dwóch”, „Ciemnej Strony Mocy” i „Ostatniego Rozkazu”. Dodatkowo „Eskadra Łotrów” dostanie całkowicie nowego audiobooka w wersji pełnej. Premiera 7 września 2021 roku.


KOMENTARZE (5)

Legendy w nowej oprawie od Del Rey

2021-04-02 16:49:32 Del Rey


Pięćdziesiąta rocznica Lucasfilm już za niedługo, w związku z tym wydawnictwo Del Rey przygotowało nową kolekcję najpopularniejszych legendarnych książek. Nowe wydania otrzymają unikalne okładki zaprojektowane przez artystów z całego świata.


W pierwszej kolejności fani będą mogli uzupełnić swoją kolekcję o "Dziedzica Imperium" Timothy'ego Zahna, "Drogę Zagłady" Drew Karpyshyna i "Punkt przełomu" Matthew Stovera. "Punkt Przełomu" zostanie również wydany w formie pełnego audiobooka. Nowe wydanie to tak zwany "trade paperback", czyli miękka oprawa charakteryzująca się większym rozmiarem niż wcześniejsze wydania Legend. Premiera już 15 czerwca 2021 roku. Del Rey planuje sprzedaż kolejnych Legend w ramach tej kolekcji. Następny rzut ma pojawić się jesienią 2021 roku. Odpowiedzi na oficjalnym koncie Del Rey na Twitterze sugerują, że w przyszłości planowana jest między innymi seria X-Wing.


KOMENTARZE (23)

W końcu padł „Ostatni rozkaz”

2019-08-16 14:00:41 Uroboros

Po paromiesięcznej przewie w końcu do sprzedaży trafiła nowa powieść Star Wars w nakładzie wydawnictwa Uroboros. Zwolennicy nowego kanonu mogą poczuć się trochę zawiedzeni faktem, że jest to nowe wydanie Legendarnej powieści „Ostatni rozkaz” autorstwa Timothy'ego Zahna, będącej ostatnim tomem trylogii Thrawna. Książka dostępna jest w przedsprzedaży od 14 sierpnia w sieci Empik, a do ogólnodostępnej dystrybucji trafi czwartego września. Cena z wolumin wynosi 49,99 PLN. Za nowy przekład odpowiada Anna Hikiert-Bereza.

Zwieńczenie uwielbianej przez fanów Trylogii Thrawna.

Kiedy wszystkie pionki znajdują się już na swoich miejscach, legendarny imperialny dowódca wprowadza w życie ostatni etap swego planu, mającego doprowadzić do upadku Nowej Republiki. Wykorzystując katańską flotę oraz armię klonów, Thrawn wciąga w pułapkę siły Republiki. Jedynymi osobami, które są w stanie powstrzymać admirała, jest rodzeństwo Skywalkerów oraz dawna protegowana Imperatora, Mara Jade. Na ich drodze ponownie staje jednak mistrz Ciemnych Jedi, Joruus C’Baoth. W starciu z genialnym Thrawnem, który jest w stanie przewidzieć każdy ruch przeciwnika, wygrana wydaje się niemożliwa!


KOMENTARZE (5)

W końcu otrzymamy „Ostatni rozkaz”

2019-07-03 23:10:32 Uroboros

Po paromiesięcznej przewie i ciszy ze strony wydawnictwa Uroboros, w końcu otrzymaliśmy zapowiedź powieści „Ostatni rozkaz” autorstwa Timothy'ego Zahna, będącej ostatnim tomem trylogii Thrawna. Nowe wydanie książki ukaże się 14 sierpnia w przedsprzedaży w sieci Empik, a do ogólnodostępnej dystrybucji trafi czwartego września. Cena z wolumin wyniesie, bagatela... 49,99 PLN. Za nowy przekład odpowiada Anna Hikiert-Bereza.

Zwieńczenie uwielbianej przez fanów Trylogii Thrawna.

Kiedy wszystkie pionki znajdują się już na swoich miejscach, legendarny imperialny dowódca wprowadza w życie ostatni etap swego planu, mającego doprowadzić do upadku Nowej Republiki. Wykorzystując katańską flotę oraz armię klonów, Thrawn wciąga w pułapkę siły Republiki. Jedynymi osobami, które są w stanie powstrzymać admirała, jest rodzeństwo Skywalkerów oraz dawna protegowana Imperatora, Mara Jade. Na ich drodze ponownie staje jednak mistrz Ciemnych Jedi, Joruus C’Baoth. W starciu z genialnym Thrawnem, który jest w stanie przewidzieć każdy ruch przeciwnika, wygrana wydaje się niemożliwa!


KOMENTARZE (13)

„Kolekcja komiksów Star Wars” - tom 41

2019-06-05 11:45:52

W kioskach i salonach prasowych można znaleźć czterdziesty pierwszy tom Kolekcji komiksów Star Wars zatytułowany „Dziedzic Imperium 1” zawierający komiksy:


Komiksy Star Wars Kolekcja 41: Dziedzic Imperium 2
Cena: 39,99 zł
Data premiery: 05.06.2019

Więcej informacji o samej kolekcji oraz o prenumeracie dostępne są pod tym adresem: www.deagostini.pl/starwarskomiksy. Archiwalne tomy kolekcji można kupić m.in. w tym miejscu >>>.


Temat na forum
KOMENTARZE (3)

„Kolekcja komiksów Star Wars” - tom 40

2019-05-29 22:11:30

W kioskach i salonach prasowych można znaleźć czterdziesty tom Kolekcji komiksów Star Wars zatytułowany „Dziedzic Imperium 1” zawierający komiksy:


Komiksy Star Wars Kolekcja 40: Dziedzic Imperium 1
Cena: 39,99 zł
Data premiery: 29.05.2019

Więcej informacji o samej kolekcji oraz o prenumeracie dostępne są pod tym adresem: www.deagostini.pl/starwarskomiksy. Archiwalne tomy kolekcji można kupić m.in. w tym miejscu >>>.


Temat na forum
KOMENTARZE (8)

„Ciemna strona Mocy” panuje w Empikach

2019-04-03 19:34:44 Uroboros

Oficjalnie od dziś do sprzedaży trafiło nowe wydanie powieści „Ciemnej strony Mocy” autorstwa Timothy'ego Zahna, będący drugim tomem trylogii Thrawna. Książka dostępna jest w przedsprzedaży w sieci Empik w miękkiej oprawie w cenie 44,99 PLN przy 560 stronach objętości w nowym przekładzie Anny Hikiert-Berezy. Do ogólnodostępnej dystrybucji powieść trafi dwudziestego czwartego dnia aktualnego miesiąca.

Han Solo i jego przyjaciel Lando Calrissian zdobywają informację o miejscu ukrycia zaginionej gwiezdnej floty katańskiej. Przejęcie dwustu pancerników może przechylić szalę zwycięstwa na stronę Republiki prowadzącej wojnę z siłami dawnego Imperium. Jednak admirał Thrawn jest szybszy...

Drugi tom kultowej już trylogii Thrawna.


KOMENTARZE (15)

„Ciemna strona Mocy” powraca

2019-03-02 09:32:57 Uroboros

Od paru godzin po sieci hula pierwsza zapowiedź powieści „Ciemnej strony Mocy” autorstwa Timothy'ego Zahna, będący drugim tomem trylogii Thrawna. Nowe wydanie książki ukaże się 3 kwietnia w przedsprzedaży w sieci Empik, a do ogólnodostępnej dystrybucji trafi dwudziestego czwartego dnia tego samego miesiąca. Cena z wolumin wyniesie 44,99 PLN przy 560 stronach objętości. Za nowy przekład odpowiada Anna Hikiert-Bereza.

Han Solo i jego przyjaciel Lando Calrissian zdobywają informację o miejscu ukrycia zaginionej gwiezdnej floty katańskiej. Przejęcie dwustu pancerników może przechylić szalę zwycięstwa na stronę Republiki prowadzącej wojnę z siłami dawnego Imperium. Jednak admirał Thrawn jest szybszy...

Drugi tom kultowej już trylogii Thrawna.


KOMENTARZE (7)

„Dziedzic Imperium” w sprzedaży

2018-09-20 12:53:55 Uroboros

Oficjalnie od wczoraj do sprzedaży w sieci Empik trafiła powieść „Dziedzic Imperium” autorstwa Timothy'ego Zahna. Książka jest pierwszym tomem trylogii Thrawna, wydanej w latach 90 w Stanach Zjednoczonych i w Polsce. Jest to też pierwsza pozycja z Legend wydana w nakładzie wydawnictwa Uroboros. Za nowy przekład odpowiada Marcin Mortka, który wcześniej przetłumaczył nam powieść „Tarkin”. Książka została wydana w miękkiej oprawie w cenie 39,99 PLN przy objętości 400 stron, która do dystrybucji ogólnodostępnej trafi 3 października. Autorem ilustracji na okładce jest Rich Kelly, która oparta jest na ostatnim wznowieniu wydawnictwa Del Rey, jakie ukazało się w 2016 roku.

Pierwsza część doskonale znanej Trylogii Thrawna autorstwa Timothy’ego Zahna.

Pięć lat po tym, jak Sojusz Rebeliantów zniszczył Gwiazdę Śmierci, pokonał Dartha Vadera i Imperatora, a resztki starej Gwiezdnej Floty przepędził w odległe zakątki galaktyki. Księżniczka Leia i Han Solo są małżeństwem i oczekują narodzin dziecka. Luke Skywalker stał się pierwszym w długo oczekiwanej linii rycerzy Jedi. Ale tysiące lat świetlnych stąd ostatni z władców Imperatora, wielki admirał Thrawn, przejął dowodzenie nad rozbitą flotą cesarską, przygotował ją do wojny i wskazał na kruche serce Nowej Republiki. Dla tego mrocznego wojownika dokonano dwóch ważnych odkryć, które zniszczyły wszystko, co tak ciężko budowali odważni mężczyźni i kobiety z Rebelianckiego Przymierza.

Od wydawcy:

"Świetna zabawa. Timothy Zahn jest w ścisłej czołówce autorów książek przygodowych i science fiction. To wspaniałe, że spod jego pióra wyszły historie postaci, które tak dobrze znamy z Gwiezdnych wojen."

Chicago Sun-Times

"W książce znajdziemy wszystkich naszych ulubionych bohaterów, którzy nadal odgrywają kluczowe role w Rebelii i zostają wpleceni w kolejną dramatyczną intrygę."

Associated Press

"Akcja mknie naprzód z prędkością światła i doskonale oddaje nastrój Gwiezdnych wojen - podczas lektury niemalże słychać muzykę Johna Williamsa. Każdy, kto weźmie powieść do ręki, poczuje się jak na spotkaniu z dawno niewidzianymi przyjaciółmi."

Providence Sunday Journal

"Zahn po mistrzowsku uchwycił klimat Gwiezdnych wojen i w przekonujący sposób opisał znane nam postacie. Wprowadził też wielu nowych bohaterów."

Hartford Courant


KOMENTARZE (14)

„Dziedzic Imperium” w nowym wydaniu

2018-08-29 23:25:55 Uroboros

Na profilu facebookowym wydawnictwa Uroboros ukazała się zapowiedź powieści „Dziedzic Imperium” autorstwa Timothy'ego Zahna. Jest to nowe wydanie, wznowione po przeszło 18 latach i nowy przekład za który odpowiada Marcin Mortka. Książka jest pierwszą legendarną pozycją jaka ukażę się w nakładzie wydawnictwa Uroboros. Powieść trafi do sprzedaży 19 września w sieci Empik. Poniżej nota oraz okładka oparta na ostatnim wznowieniu wydawnictwa Del Rey.

Od wydarzeń przedstawionych w Powrocie Jedi minęło pięć lat. Sojusz dla Przywrócenia Republiki zniszczył Gwiazdę Śmierci, pokonał Imperatora oraz Dartha Vadera i przegnał resztki starej floty Imperium na odległy skraj galaktyki. Księżniczka Leia oraz Han Solo wzięli ślub i spodziewają się bliźniąt, spadkobierców mocy Jedi, a Luke Skywalker został pierwszym z długo oczekiwanych rycerzy Jedi.

Niemniej tysiące lat świetlnych dalej ostatni z wielkich przywódców Imperatora przejął dowództwo nad pozostałościami floty, przygotował ją do wojny i pchnął w samo serce młodej, wciąż kruchej Republiki. Dokonał bowiem dwóch ważnych odkryć, które mogą zniszczyć wszystko, co odważni bojownicy Sojuszu od tak dawna próbowali stworzyć.

Dramatyczna konfrontacja między dwiema siłami, pełna tajemnic, akcji i błyskotliwych pomysłów, szybko przeradza się w spektakl na galaktyczną skalę, przez co opowieść jest jak najbardziej godna miana Gwiezdnych Wojen.


KOMENTARZE (13)

Zmiany w planie wydawniczym

2018-07-13 09:48:44 Uroboros

Wydawnictwo Uroboros po serii wpadek w wydawaniu polskich przekładów powieści z uniwersum Gwiezdnych Wojen, próbuje się zrehabilitować i ujawnia zmiany w planie wydawniczym na ten rok. Wydawca za pośrednictwem swojego profilu na facebooku, potwierdził sierpniową premierę „Ahsoki” Emily Kate Johnston, a teraz pierwszy tom legendarnej trylogii ThrawnaDziedzic Imperium” Timothy'ego Zahna, który ma planowo pojawić się we wrześniu w nowym przekładzie autorstwa Marcina Mortki.
Od tego miejsca zachodzą zmiany i odkrywane zostają nowe pozycje w planie wydawniczym. W październiku niespodziewanie dostaniemy adaptację powieściową epizodu IV „Nowa nadzieja” autorstwa Alana Deana Fostera, która jest pozycją lawirującą pomiędzy Kanonem a Legendami. Czy nowe wydanie tej książki, jest tym na co czekają fani? Tym bardziej że ostatnie wznowienie miało miejsce w 2012 wraz z dodrukami w 2016 roku, a same książki są dostępne po mocnych przecenach.
Listopadowa premiera będzie promowana nową pozycją z Kanonu, czyli powieścią „Ostatni strzał” Daniela José Oldera, bowiem tak brzmi ujawniony polski tytuł „Last shot”. Książka miała premierę w Stanach Zjednoczonych w kwietniu tego roku.
Grudzień na razie nie został obstawiony, choć prawdopodobne jest pojawienie się drugiego tomu trylogii Thrawna.


KOMENTARZE (29)

P&O 286: Jak to jest z Klaatu, Nikto i Baradą?

2018-07-01 08:08:42



P: Dlaczego Klaatu jest uznawany za Nikto, myślałem, że to Klaatu. I dlaczego Barada jest Klatoonianinem, podczas gdy byłem przekonany, że to Barada.

O: Fani SF rozpoznają „Klaatu, Barada, Nikto” jako wspomnienie Klaatu, istoty z „Dnia w którym stanęła Ziemia”. To słowo jest także znane dzięki Ashowi (Bruce Campbell) z „Armii Ciemności”, gdzie uznano to za starożytną inkarnację. Ale fani „Gwiezdnych Wojen” z pewnością rozpoznają w tych trzech słowach pomocników Jabby.

Dawno temu, na początku lat 80., podczas kręcenia „Powrotu Jedi”, stwory które stworzono nie mały imion, ale powoli nadawano je im, często bez specjalnych zasad. I tak fani klasycznych filmów nazwali kosmitów w tle jako „Nikto”, „Klaatu” czy „Barada”, to było naturalne. Część z nich było nazwami indywidualnymi (jak Barada), a inne opisywały cały gatunek (jak Nikto). Klaatu to specyficzny przypadek, gdyż w innych stadiach produkcji był on oznaczony jako Wooof. Ale i tak jest przynajmniej trzech Klaatu w „Powrocie Jedi”.

W latach 90. West End Games rozpoczął uzupełnianie historii obcych z tła, wtedy właśnie ujawniono, że Barada jest Klatooininem i pochodzi z planety Klatooine. Natomiast „Adventure Journal” uznał, że obcy wyglądający tak paskudnie jak Klaatu to Vodranie, a w innym numerze ustanowiono, że Nikto pochodzą z planety Kintan.

A cały problem rozpoczął się w sposób dość zabawny. W powieści Dziedzic Imperium, Timothy Zahn, opisując scenę z tłumem na Bimmisaari napisał o kilku Baradach. To oczywiście błąd, powinno być kilku Klatooinian, natomiast „A Guide to the Star Wars Universe”, w drugim wydaniu zauważył, że Klaatu był strażnikiem z gatunku Nikto. To znaczy, że nie ma gatunku Klaatu, ale co z Vodranami?

W tym samym czasie „Galaxy Guide 12: Aliens-Enemies and Allies” wprowadził gatunki Klatooinian, Vodranów i Nikto. Tyle, że „The Guide to the Star Wars Universe” pojawił się pierwszy i nie miał informacji zawartych w „Galaxy Guide”. Redaktorzy z West End Games poprawili w tym momencie historię zieolonoskórych obcych pokroju „Klaatu”. Opisano też historię Klatooininan wspominając, że wśród nich był jeden imieniem Barada M’beg, a jego historia i losy spowodowały, że wielu jego współbraci nazywało dzieci jego imieniem (by uzasadnić możliwość określenia terminem Baradowie grupy Klatooininan).

Z Vodranami zrobiono jeszcze jeden zabieg, kosmetycznie ich poprawiono bazując na konceptach i wyglądzie Klaatu, ale ostatecznie stali się nowym gatunkiem obcych nie powiązanym z filmami.

K: Na koniec kilka zdjęć:


Klaatu z gatunku Nikto


Barada z Klatooine


Vodranin

KOMENTARZE (6)

Dalsza część zapowiedzi od Uroborosa

2018-02-16 18:25:22 Uroboros

Kilka dni temu informowaliśmy o opóźnieniach Uroborosa w pierwszym kwartale 2018 roku. Dziś na swoim profilu facebookowym wydawnictwo zaktualizowało plan wydawniczy na ten rok o kolejne pozycje. Zgodnie z nowymi doniesieniami, już 20 czerwca 2018 możemy spodziewać się w Empikach zaległej nowokanonicznej powieści "Ahsoka" autorstwa E.K. Johnston. Do pozostałych księgarń pozycja zawita dwa tygodnie później.



W dalszej części roku, tu ciekawostka, Uroboros powróci do wydawania w Polsce starych powieści, obecnie zaliczanych do cyklu LEGENDY. Na pierwszy ogień pójdzie kultowa już w niektórych kręgach Trylogia Thrawna, której autorem jest Timothy Zahn, czyli drukowane niegdyś nakładem wydawnictwa Amber powieści "Dziedzic Imperium", "Ciemna Strona Mocy" i "Ostatni Rozkaz". Trylogia będzie ukazywała się w nowym wydaniu w okresie od lipca do grudnia bieżącego roku, jednak na chwilę obecną nie wiadomo, czy książki pojawią się w nowym przekładzie, a także tego, czy wydanie będzie zawierało dodatkowe materiały, upublicznione przez amerykańskiego wydawcę z okazji 20-lecia cyklu. Pokazane poniżej okładki również należy traktować jedynie poglądowo, gdyż nie ma potwierdzenia, czy dokładnie te będą użyte w wydaniu Uroborosa.



Zdecydowanie gorsze wiadomości mamy dla czytelników, oczekujących na powieść "Thrawn" Timothy'ego Zahna, zaliczaną do nowego kanonu. Ta książka nie pojawi się w Polsce w roku 2018, a najprawdopodobniej dopiero w kolejnym. Poza ogłoszonymi już czterema pozycjami z nowego kanonu, wydawnictwo Uroboros planuje wydać jeszcze trzy nieustalone dotąd książki w drugiej połowie roku. Na potwierdzenie tych tytułów trzeba jednak jeszcze trochę zaczekać. O ewentualnych nowościach lub zmianach w planie wydawniczym będziemy informować na bieżąco.
KOMENTARZE (41)

Wywiad z Timothym Zahnem

2016-11-13 20:14:56 New York Comic Con

Podczas niedawnego New York Comic Con, legendarny twórca Timothy Zahn, promował swoją najnowszą książkę z uniwersum StarCraft „StarCraft Evolution”. Obecni na miejscu reporterzy skorzystali z okazji i zadali mu kilka pytań odnośnie jego pracy na rzecz uniwersum Star Wars.

Zapytany, czy podczas pisania „Dziedzic Imperium”, czuł się jak osoba odpowiedzialna za tworzenie rozbudowanego uniwersum Star Wars, Zahn powiedział, iż w rzeczywistości była to wielka, niezapełniona przestrzeń, w której jako pierwszy pisał książki, podczas gdy już wtedy wydawnictwo Dark Horse tworzyło serię komiksową „Dark Empire”. Współpraca z Lucasfilm dobrze się układała, ponieważ pytali się Zahna, jaką historię chce napisać, zamiast mówić „Książka musi mieć takich 3 bohaterów i takich 5 punktów fabularnych. Zrób to.” Największym przykład ich ingerencji był pomysł na umieszczenie konkretnej postaci zarówno w książce, komiksach i grach komputerowych. Zahn został poproszony o wprowadzenie tej postaci w książce „Rozbitkowie z Nirauan” jako bohater drugo lub trzecio planowy. Pisarz zgodził się, aczkolwiek nie wie, jak potoczyły się dalsze losy tej postaci.

W trakcie wywiadu Zahn pochwalił decyzję Lucasfilm odnośnie stworzenia story group, której zadaniem jest dobór materiałów do Nowego Kanonu. Uważa on, iż była to najlepsza możliwa decyzja, którą można było podjąć przy okazji ogłoszenia tworzenia nowych filmów.

Autor uważa, iż główną siłą przyciągania Thrawna i jego uwielbienia przez fanów jest fakt, iż w momencie pojawienia się, był całkowicie inny niż wszystko, co fani widzieli wczeđniej w filmowych Gwiezdnych Wojnach, w szczególności w porównaniu do Imperatora czy Dartha Vadera. Był postacią lojalną nie ze strachu, lecz z własnego przekonania i jednym z niewielu, który był w stanie pokonać głównych bohaterów historii. Był po prostu kompetentną postacią, której tak bardzo Imperium potrzebowało i które nigdy by nie powstało, gdyby nie tacy kompetentni oficerowie.

Zahn uważa, iż odwaga głównych bohaterów jest mierzona poprzez potęgę ich oponentów. Słaby przeciwnik nie jest żadnym wyzwaniem dla naszych bohaterów. Dlatego właśnie wprowadzenie potężnego, sprytnego lub chytrego złego charakteru powoduje, iż dobrzy bohaterowie muszą pracować jeszcze bardziej, aby go pokonać. To właśnie według pisarza jest główną zasadą tworzenia historii. W przypadku Thrawna, jego potęga wynika z jego strategicznej wiedzy i zdolności, umiejętności analizowania wszelakich informacji i przekuwania ich w taktykę na polu bitwy. Te umiejętności były czymś nowy dla głównych bohaterów, którzy po raz pierwszy trafili na takiego przeciwnika. I właśnie ich zmagania z nowym zagrożeniem stworzyły tak dobrą historię.

Zapytany o Przebudzenie Mocy, Zahn powiedział, iż w jego opinii film za bardzo starał się upodobnić do Starej Trylogii, szczególnie Nowej Nadziei. Autor wolał by zobaczyć na dużym ekranie coś nowszego niż kolejną superbroń i kolejnego charyzmatycznego złego bohatera. Żałuje, iż mając do wyboru cały zasób Legend, twórcy zdecydowali się na rozwiązanie, które jest nieco zbyt wtórne. Jednocześnie, Zahn z nadzieją patrzy w przyszłość w kierunku epizodów 8 i 9, a szczególnie Rogue One. Ma on nadzieję, iż ewentualny sukces finansowy Rogue One pozwoli otworzyć drzwi innym produkcjom ze świata Star Wars, nie opartym na motywie rodziny Skywalker, łącznie z niektórymi pozycjami z Legend. Jak sam stwierdził, marzy mu się spędzanie czwartkowych wieczór oglądając serial TV o X-wingach.

Autor został zapytany o obecność Thrawna w Star Wars Rebels i możliwość połączenia jego obecnych przygód z trylogią Thrawna, pisarz stwierdził, że nie widzi problemu. Pomiędzy serialem a książkami jest raptem 15 lat różnicy, tak więc w jego opinii wielki admirał może spokojnie pojawić się w obu pozycjach jako ta sama postać. Nie jest to nic oficjalnego, jedynie spekulacje autora. Jednocześnie ma ona nadzieję, iż postać Thrawna będzie pojawiać się w Nowym Kanonie Star Wars nadal, nawet po zakończeniu jego wątku w Star Wars Rebels. Uważa on, iż jakakolwiek postać w danym uniwersum powinna być uśmiercona jedynie wtedy, gdy jest to absolutnie niezbędne dla fabuły. Jednocześnie potwierdził, iż nie leży to w jego decyzji.

Zapytany, jakie inne postacie stworzone przez siebie chciałby zobaczyć ponownie w Star Wars, Zahn na pierwszym miejscu wymienił Marę Jade. Jednocześnie zaznaczył, iż w jego opinii nie ma sensu wprowadzać ją do serialu Star Wars Rebels. Uważa on, iż jest ona za młoda na ten okres historii Star Wars i powinna pojawić się w bardziej odpowiednich i sprzyjających okolicznościach. Dodał też, iż Mara mogła by się pojawić w wielu sytuacjach: jako Ręka Imperatora, samotny wojownik lub już jako żona Luka, która w jakiś sposób odchodzi przed Przebudzeniem Mocy. Zahn ma nadzieję, iż dobry odbiór Thrawna w serialu animowanym i w książce sprawią, iż przywrócenie niektórych postaci z Legend stanie się bardziej możliwe, skoro niektóre z nich są istnymi „żyłami złota”.

Autor podkreślił, iż wszelkie postacie, jakie stworzył w uniwersum Star Wars nie należą do niego, lecz do Lucasfilmu. Z tego względu wszelkie pytania fanów dotyczące pojawienia się kogoś w danej książce lub rozwój danego bohatera, są zbędne, gdyż Zahn nie ma na to wpływu. Ma on tylko nadzieję, iż ktokolwiek będzie opowiadał dalsze historie stworzonych przez niego postaci, będzie to robił w dobry sposób.

W trakcie wywiadu dowiadujemy się, że wstępny szkic najnowszej powieści Zahna, „Thrawn”, jest już gotowy. Nie przeszedł on jeszcze etapu sprawdzenia przez story group w Lucasfilm, które jest niezwykle zajęte ze względu na premierę Rogue One. Przy okazji, pisarz po raz kolejny pochwalił współpracę z Lucasfilmem, które nie narzuca stanowczo swojej woli, lecz stara się dyskutować i rozmawiać z twórcą. Takie podejście jest jednym z powodów, dla których Zahn nie zakończył współpracy po napisaniu Trylogii Thranwa.

Dodatkowo, dowiadujemy się, że w trakcie swojej kariery Zahn tylko raz, wiele lat temu, miał możliwość krótkiej rozmowy z George'em Lucasem. W jego opinii Lucas jest osobą, która najlepiej przyjmuje informacje w formie wizualnej, dlatego raczej nie czytał jego Trylogii w formie książkowej, lecz raczej jako nowelizację komiksową od Dark Horse.
KOMENTARZE (26)
Loading..