„Star Wars” i horrory mają się całkiem dobrze - w Legendach mieliśmy chociażby powieść „Szturmowcy śmierci”, a w nowym kanonie serię „Vader's Castle”. Tym razem jednak strach zawita na ekrany, Oficjalna bowiem zapowiedziała nowy film spod znaku LEGO. Mowa o „Star Wars Terrifying Tales”, który zadebiutuje na Disney+ 1 października, miesiąc przed Halloween.
Fabuła filmu będzie się działa po „Skywalkerze. Odrodzeniu”. Poe i BB-8 będą musieli awaryjnie lądować na Mustafarze, gdzie spotkają Hutta Graballę - doskonale znanego fanom „Przygód Freemakerów”. Wiecznie wplątujący się w kłopoty przedsiębiorca zakupił zamek Vadera, który chce przerobić na inspirowany Sithami hotel. Gdy Dameron będzie czekał na naprawę swego X-winga, dołączy do Graballi i Deana (młodego mechanika pracującego dla Hutta), którzy wybiorą się w głębiny budowli w towarzystwie Vaneé. Dawny sługa Vadera będzie opowiadał mroczne historie o artefaktach i złoczyńcach ze wszystkich er Sagi. Lecz im dalej Vaneé zaprowadzi bohaterów w złowrogie podziemia zamczyska, tym bardziej stanie się jasne, że ktoś coś knuje. Poe i BB-8 wraz z Deanem będą musieli powstrzymać starożytne zło przed powstaniem i powrócić do przyjaciół.
W artykule znalazła się też (nieco spoilerowa) lista aktorów i twórców:
- Jake Green - Poe Dameron
- Raphael Alejandro - Dean
- Dana Snyder - Hutt Graballa
- Tony Hale - Vaneé
- Christian Slater - Ren
- Trevor Devall - imperator Palpatine
- Mary Elizabeth McGlynn - NI-L8 (tu ciekawostka - to droidka, która do tej pory pojawiła się tylko w zestawie LEGO).
- David Shayne - scenarzysta i producent wykonawczy
- Ken Cunningham - reżyser
- James Waugh, Josh Rimes, Jacqui Lopez, Jill Wilfert, Keith Malone i Jason Cosler - producenci wykonawczy