TWÓJ KOKPIT
0

Przeciąganie Na Ciemną Stronę :: RPG

„The Dark Side clouds everything.”
-Jedi Master Yoda



To częsty powód do przemyśleń dla MG prowadzącego w Star Wars, szczególnie jeśli posiada upartych graczy, którzy mimo ogólnego założenia w kampanii, która ma być Imperialna decydują się grać Jedi (jako najbardziej skrajną formą Republikańskich przedstawicieli). W takim wypadku MG nie ma wyboru. Jedyne co mu zostaje to albo gracza zabić, albo przeciągnąć na ta drugą stronę. Istnieje jednak również druga możliwość, gracz wyraża chęć do wplecenia w kampanię wątku przejścia na Ciemną Stronę Mocy.

Pomysłów na przeciąganie gracza jest zapewne wiele, albo nawet tyle ilu MG, mam jednak zamiar przedstawić parę idei, na to jak spowodować żeby nasz Jedi sprzeciwił się odwiecznym zasadom i podążył drogą szacownego Anakina Skywalkera.

    Anakin - młody, ambitny, nieco buntowniczy. Gdyby nie śmierć Qui-Gona nigdy nie zostałby Jedi, Rada nie zgodziłaby się na przyjęcie go jako Pawadana. Szkolenie Anakina rozpoczął Obi-Wan, jeszcze nie doświadczony mistrz, w wielu aspektach słabszy od swego ucznia,, co powodowało bunt u Anakina, poczucie, że podporządkowany jest osobie słabszej od niego.

A więc powód pierwszy – zły charakter. Osobowość która wyklucza ścieżkę Jedi, jakakolwiek by nie była. Możliwości jest wiele; egoizm, egocentryzm, złe ambicje, chęć zostania kimś wielkim, zapamiętanym przez dziesiątki lat. Jednak Rada Jedi, czy też w późniejszym okresie Akademia, z Lukiem na czele nie pozwolą na to (no dobrze, Luke na początku był młody, nie przeszedł tak naprawdę szkolenia i mógł popełniać błędy jak np. Kyp Durron, czy Brakiss), żeby ktoś taki rozpoczął szkolenie. Musimy więc znaleźć powód do szkolenia takiej osoby. Powodem tym może być mistrz. Młody, początkujący, który odnajduje gracza i stwierdza, że ten ma wielkie możliwości. Potem taki mistrz robi wszystko aby rozpocząć szkolenie, co zrobi – to już zależy od Ciebie MG. Następstwa tego szkolenia to droga podobna do tej Anakina, poczucie bycia lepszym od mistrza, budzące się ambicje itp. Drugi sposób „przeciągania na mistrza” to system w którym mentor naszego gracza przeszedł już na ciemną stronę i po cichutku wpaja mu zasady Ciemnej Strony.

    Anakin w swoim życiu miał dwie ważne osoby. Była to jego matka, która zginęła zabita przez Tuskan, oraz Padme Amidala – kobieta jego życia.

Śmierć bliskiej osoby. Co budzi? Chęć zemsty, nienawiść, złość. Czyli wszelkie złe emocje jakie targają człowiekiem i jeśli nie jest dostatecznie silny to sprowadzają go na Ciemną Stronę. Wystarczy uśmiercić graczowi członków jego rodziny, znajomych, przyjaciół czy też właśnie jego miłość. Można pójść dalej. Ta śmierć może być spowodowana przez Zakon, w wyniku nieszczęśliwego wypadku, czy też otwartej walki. Wtedy gracz dodatkowo czuje nienawiść do zakonu i zaczyna zastanawiać się nad jego zasadami. Oczywiście nie można postawić Jedi na stanowisku egzekutorów którzy zabijają niewinne osoby. Chociaż, graczowi może być to przedstawione na wiele sposobów.

    Sny. To co doprowadzało Skywalkera do szału, w snach umierała Padme. Dopiero później okazało się, że były one prorocze. Kiedy Anakin dowiedział się, że istnieje moc pozwalająca ludziom decydować o życiu innych, zdecydował, że dla obrony Amidali musi ją posiąść.

A więc aspekt ambicji, chęci osiągnięcia wielkiej władzy. Dla jakich celów? Jest bardzo wiele możliwości, od ratowania czegokolwiek (rodziny, rodzinnej planety, itp.) poprzez chęć zdobycia niesamowitej wiedzy aż do najzwyklejszej chęci dominacji, wybicia się i panowania. O ile ostatnia z nich jest raczej zła z założenia, to poprzednie mogą mieć na celu pewne dobre uczynki. Jednak u Jedi nie panuje zasada cel uświęca środki, kiedy raz zejdzie się na Ciemną Stronę powrót jest trudny.
Ta możliwość jest niejako kontynuacją punktu o tym jak osoba o charakterze mało zbliżonym do Jedi może się nim stać, a potem zejść z tej drogi, na przeciwny kierunek.

Pomysłów nie jest może wiele. Bo są to zarodki, z których można stworzyć pokaźne kampanie. Z pozoru może się wydawać, że podane tu idee są już nudne i dobrze znane z Sagi, jednak nie są one całkowicie rozwinięte, a Anakin jest tylko przykładem, przykładem na podstawie którego można zbudować wiele całkowicie różniących się od siebie wątków. Oczywiście pomysły te nie są podane jak na tacy – bo cóż to za radość przeczytać wszystko a potem wdrożyć w życie? Cała radość z mistrzowania opiera się na kreowaniu. Ten artykuł ma tylko do owego kreowania pobudzić.

Edwin_NO01



TAGI: Porady RPG (10)
Loading..