Autor: J.W. Rinzler Oryginalny tytuł: The Art of Revenge of the Sith Wydanie PL: Amber 2005 Wydanie USA: Del Rey 2005 Tłumaczenie: Maciej Szymański Stron: 224 Cena: 49,80 |
Ten album, pełen oszałamiających wizji wykreowanych przez światowej klasy artystów, odsłania kuluisy tworzenia wielkiego finału gwiezdnej sagi. Przez kilka lat zespół twórców starannie dobranych przez George'a Lucasa intensywnie pracował, starając się tchnąc życie w niezapomniane istoty, egzotyczne światy i niesamowitą akcję filmu. Razem tworzyli projekty postaci, kostiumów, robotów i statków kosmicznych, pejzaże dalekich planet, tła i animatykę. Oto wybór najlepszych prac zespołu, nieopublikowane szkice kadrów, modele i obrazy stworzone przez studio ILM i kronika fascynującej podrózy - od wstępnych koncepcji do kinowych ekranów. Setki znakomitych prac i liczne anegdoty przybliżają:
- Postać Dartha Vadera i miejsce, w którym został stworzony
- Scenerię i przebieg pojedynku między Anakinem Skywalkerem a Obi-Wanem Kenobim
- Ewolucję postaci Generała Grievousa, nowej ikony zła, od wstępnych szkiców po animację wykonane przez ILM
- Fantastyczne, barwne projekty kostiumów, broni, pejzaży i pojazdów kosmicznych
- Pomysły twórców, krótych niezwykłę prace umożliwiły realizację wizji Lucasa
To niekończąca się artystyczna uczta dla oczu i umusłów fanów GWIEZDNYCH WOJEN na całym świecie!
J.W. Rinzler, starszy redaktor w studiu Lucasfilm Ltd., nadzorował powstawanie wielu książek poświęconych GWIEZDNYM WOJNOM. Ukończył Parsons School of Design i Graduate School of Arts and Sience przy New York University. Wykładał historie sztuki i kina w uczelniach publicznych i prywatnych w Paryżu. Jest współproducentem gier edukacyjnych, redaktorem naczelnym czasopisma "GamePro" i autorem licznych artykułów"
Recenzja Lorda Sidiousa
Swego czasu prowadziłem pewną dyskusję na temat różnic w pracy twórczej Lucasa i J.R.R. Tolkiena. Gdyby profesor Tolkien znalazł się wśród prymitywnego plemienia, zapewne poznałby ich język, dzieje i opowieści, dopiero na takiej podstawie mógłby tworzyć nowe dzieła. Lucas raczej poszedł by do jaskini i przestudiował malowidła na ścianach, gdyż byłby dla niego bardziej inspirujące i dawały większe pole manewru w tworzeniu historii. Album z „Zemsty Sithów” właśnie obrazuje proces powstawania tej historii, w oparciu o obrazki.
Gwiezdne Wojny to arcydzieło kultury obrazkowej, będące w dużym stopniu jej filmową aranżacją. To właśnie widać w tym albumie, zwłaszcza w momencie, gdy czytamy o zamówieniach jakie składał Lucas. Zróbcie mi siedem zupełnie różnych planet, polecenie Lucasa, bazujące na krótkim pomyśle, wizji. Z czasem gdy te koncepty – przedstawione w albumie – nabierają kształtu Lucas widząc je zaczyna wymyślać, wybierać to co się mu podoba a co nie. A co robią artyści? Czy tylko to, o co George ich prosi? A może czasem w ilustracje wplatają własne pomysły, sugerujące akcje. Na takie pytania znajdziecie właśnie odpowiedź w tym albumie. Możecie przeczytać między wierszami historię ludzi-lemurów, mieszkańców Mustafar, którzy stali się mieszkańcami Utapau. Proces powstawania Generała Grievousa, jego alternatywne wersje. Moment w którym znany był tytuł filmu i wiele innych szczegółów najnowszego dzieła Lucasa.
Sam album to wspaniała ciekawostka, z którą warto się zapoznać, zwłaszcza jak chce się wyjść poza granicę początkowego fanostwa. Jest to jednak przede wszystkim strawa dla oka, ze wględu na wspaniałe i pomysłowe ilustracje, które są esencją albumu. Tekst to tylko dodatek. Minusem z pewnością jest cena, to właśnie ona determinuje to, że mimo iż warto się z tą pozycją zapoznać, dla wielu może kosztować za dużo, jak na jednorazową przyjemność. Jak ktoś, z jakiś powodów, choćby szukając inspiracji czy nauki malarskiej, będzie do tego wracał, to chyba sprawa zakupu jest przesądzona. Ja Gwiezdne Wojny cenie za takie pozycje. Jedyne czego tu mi brakowało, to brak scenariusza.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 9/10 Wydanie: 10/10 Zdjęcia: 10/10 Jakość informacji: 7/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 9,30 Liczba: 27 |
|
Ithano2016-02-16 02:00:28
Mnóstwo pięknych szkiców koncepcyjnych, ilustracji i zdjęć okraszonych zwięzłym ale bardzo ciekawym komentarzem. Daje realne wyobrażenie jak wyglądała praca nad filmem.
Raham Kota2010-07-17 19:55:08
Na merlinie jest w wersji angielskiej
Max17122010-01-24 12:15:27
Super algum 10/10
Dave2009-04-16 18:10:32
Co tu dużo gadać, piękne i czaderskie szkice, koncpety i inne- jedny słowem cót i mjut.
Foleb2008-04-23 18:37:34
pięken szkice itd.!
Vergesso2008-03-23 16:32:43
Znakomity album, bardzo mi się podobał. Zdjęcia, szkice, rysunki komputerowe, świetny smaczek dla osób, których ulubionym epizodem jest ROTS i nie tylko. Zauważyłem jednak parę błędów, np. przy Myśliwcu Grievousa. Otóż po:
1.To nie myśliwiec, tylko bombowiec
2.Używał go nie tylko Grievous, ale też inni separatyści, ot zwykły bombowiec separatystów.
3.Miał swoją nazwę - Belbullab-22
Było też kilka innych szczegółów, ale to drobiazgi. Ogółem świetny album, 9,5/10.......a dam 10/10 :)
Xeel2007-08-28 17:40:14
Bardzo fajny i klimatyczny album, prawdziwa uczta dla oka - i zdecydowanie wart swojej ceny, choć jak napisał Alton, naprawdę warto poszukać w różnych centrach/składach tanich książek, też udało mi się to kupić za 12 zeta. 10/10
Karaś2007-02-17 20:13:27
fajne. ale dalem sie naciac na 5dych, a w tanije ksiazce z a 19zł111!!! fjane, ale wiecej tekstów by sie przydało... 9.10
Alton2006-11-25 20:44:41
A ja w tanich książkach w Warszawie za 12 zł kupiłem. Zabieram sie do czytania, ale jak na razie to fajne! Szczegolnie jakz erknalem sobie na ewolucje postaci Greviousa. Miodzio :)
Lord Brakiss2006-05-26 10:21:33
niezły, a dostałęm go na urodziny
Jedi-Lord2006-03-03 13:37:45
Zgadzam sie z "the choosen one", naprawde warty swej ceny.
Lord Giero2005-11-09 16:35:57
Album musi być niezły ,zresztą okłdatka mówi sama za siebie która jest pomysłowa i inna (inna w dobrym słowa tego znaczeniu) No ale cena to troche zadurzo. Za 49.80 to ja mam vhs Zemsty sithów
the chosen one2005-09-15 19:24:38
bardzo dobry
Adam Vader2005-06-22 11:47:27
album ciekawy choć troche za drogi. Na allegro można już kupić o pare, a jak sie trafi parenaście, złotych taniej