Planets of the Galaxy, Volume One
- Autorstwo: Grant S. Boucher, Julie Boucher, Bill Smith
- Ilustracje: Allen Nunis, John Paul Lona
- Ilustracja okładki:
- Tłumaczenie:
- Redakcja: Bill Smith, Greg Fashtey, Ed Stark
- Oryginalny tytuł: Planets of the Galaxy, Volume One
- Wydanie oryginalne: West End Games, czerwiec 1991
- Wydanie polskie:
- Objętość (oryg): 80 stron
- Cena (oryg):
- Uniwersum:
- Rodzaj publikacji: Podręcznik RPG
- Seria powieściowa:
- Cykl wydawniczy:
- Projekt multimedialny:
- Nota wydawnicza
- Zawartość
- Recenzje
- Dodatkowe informacje
- Galeria
Nota wydawnicza (West End Games, 1991)
Hurling through the darkness of the void are the planets of the Star Wars galaxy. While the Galactic Civil War rages on, there are new worlds to explore, profits to be made, allies to be discovered, enemies to be voided. The adventure awaits. Planets of the Galaxy: Volume One introduces gamemasters and players to some of the most exciting and unusual worlds of the Star Wars galaxy. Explore the space lanes, and battle the Void Demon pirate gang of Isen IV, or earn a living smuggling the amazing Garnib Crystals sculpted by the free-spirited Balinaka people. Carry the torch of freedom to Imperial worlds like Celanon, one of the greatest trade planets in all of the Empire. Match wits with the crafty and dangerous Sonori, who huddle in huge subterranean cities, while their world is pelted by an endless stream of meteroites and asteroids. An entire galaxy of adventure awaits brave Rebels and shrewd free traders! 80-page book features:Ten new worlds with complete information on native sentient species and their unusual cultures.
Adventure hooks and diagrams so gamemasters can use these planets immediately.
A Planet Generation System, with information on creating exciting new worlds for the Star Wars galaxy.
New villains, equipment, vehicles and creatures suitable for use in any Star Wars adventure.
Hurling through the darkness of the void are the planets of the Star Wars galaxy. While the Galactic Civil War rages on, there are new worlds to explore, profits to be made, allies to be discovered, enemies to be voided. The adventure awaits. Planets of the Galaxy: Volume One introduces gamemasters and players to some of the most exciting and unusual worlds of the Star Wars galaxy. Explore the space lanes, and battle the Void Demon pirate gang of Isen IV, or earn a living smuggling the amazing Garnib Crystals sculpted by the free-spirited Balinaka people. Carry the torch of freedom to Imperial worlds like Celanon, one of the greatest trade planets in all of the Empire. Match wits with the crafty and dangerous Sonori, who huddle in huge subterranean cities, while their world is pelted by an endless stream of meteroites and asteroids. An entire galaxy of adventure awaits brave Rebels and shrewd free traders! 80-page book features:
Recenzja Bolka
Planets of the Galaxy, Volume One znalazł się w mojej kolekcji w ramach wydania zbiorczego The Planets Collection. Przed zakupem upewniłem się, że różnice w obydwu wydaniach są na tyle nieznaczące, że postanowiłem nie kupować poszczególnych wydań. Na pewno jest to plus, dzięki któremu nieco łatwiej jest zebrać kolejne podręczniki, ale zapewne był to jeden z gwoździ do trumny dla wydawnictwa. Otóż większość z podręczników wydanych do 1994 roku opublikowali ponownie z zasadami uaktualnionymi do drugiego wydania gry RPG, bardzo często wprowadzając niewielkie, bądź nawet żadne zmiany do samej treści. Podręcznik oferuje spojrzenie na kilkanaście planet Odległej Galaktyki, w przedziale czasowym rozgrywającym się pomiędzy Epizodem IV a VI. Opisy zostały przygotowane na tyle szczegółowo, by zaoferować bazę dla Mistrza Gry na przygotowanie ciekawych przygód, ale jednocześnie zostawiają dość miejsca, by żaden sztywny kanon nie narzucał wydarzeń na danej planecie. Ważnym elementem podręcznika jest generator losowych planet. Z pomocą kilku rzutów kostkami, Mistrz Gry jest w stanie wygenerować interesujący świat, który za każdym razem daje inne efekty. Oczywiście też nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać gotowe opcje, jeśli jakaś wyjątkowo nam podpasuje. Jest to świetna opcja, gdy chociażby w wyniku losowych zdarzeń hipernapęd statku naszej załogi zostaje uszkodzony i trzeba na szybko wygenerować im planetę, na której dokonają napraw. Kto wie, może taka sytuacja będzie okazją do stworzenia całej kampanii z losowo wygenerowanych elementów? Porzucona z nieznanych powodów kolonia, tętniące życiem centrum akademickie, albo świat spustoszony jakimś kataklizmem. Wybór jest ogromny, a do wygenerowanych światów na pewno przyda się specjalnie przygotowana karta, gdzie znalazło się nawet miejsce na naszkicowanie topografii danego świata. Za zaprezentowane rysunki odpowiada między innymi Mike Jackson, Tim Eldred oraz Mike Vilardi, ale rysowników jest o wiele więcej, a wydanie zbiorcze dodaje nawet kilka obrazków, które nie pojawiły się w oryginalnym wydaniu. Każda z wizji zaprezentowana przez artystów świetnie przedstawia różnorodność światów o jakich możemy tu przeczytać i możemy wygenerować. Co tu więcej dodać? Mamy tu jak zawsze bardzo wysoki poziom artystyczny. Jeśli chodzi o gotowe do wykorzystania planety tu zaprezentowane, to są to w większości światy przeznaczone do rozgrywki RPG i nieczęsto pojawiają się w innych źródłach. Większość z nich pojawia się później w The Old Republic, ale jedynie jako planety tła rozbudowujące historie przedstawicieli Republiki i Sithów, przez co osoby które lubią grać trzymając się kanonu, mogą bez problemu z nich korzystać, bo w wielu przypadkach nasze przygody z niczym się nie pogryzą. Każdy ze światów ma po krótce opisany system planetarny, topografię opisanej planety, jej mieszkańców, najważniejsze miejsca i co najważniejsze do każdego z nich przygotowano krótkie pomysły na przygody, dzięki czemu Mistrzowie Gry mogą od razu je wykorzystać w swoich kampaniach. Z najważniejszych, które potem wykorzystano w Expanded Universe są Celanon i zamieszkujący go Nalroni. Do tego gatunku należał między innymi Sprax, Vigo Czarnego Słońca, który pojawia się w powieści Cienie Imperium oraz komiksie Cienie Imperium: Ewolucja. Innym wartym odnotowania światem jest Garnib i zamieszkujący go gatunek Balinaka, który pojawia się między innymi w grze komputerowej Star Wars: Anakin's Speedway od Lucas Learning, gdzie tańcują na Ando Prime. Jak widać bardzo lubią zimne światy. Warto też wspomnieć o Rordak, który jak się dowiadujemy rywalizuje z Kessel o miano najgorszego więzienia w galaktyce. Ten orbitujący czerwonego giganta świat jest imperialną kolonią karną, która targana jest ciągłymi trzęsieniami ziemi i wybuchami wulkanów, a jej atmosfera jest tak toksyczna, że gracze muszą co jakiś czas wykonywać testy na wytrzymałość, żeby nie zapaść w śmiertelną śpiączkę. Co ciekawe, na orbicie znajdują się tarcze blokujące poszczególnym obozom dostęp do słońca, tzw. nightcloak. Dokładnie te same które Zsinj wykorzysta do osłonięcia Dathomiry w Ślubie Księżniczki Leii. Co prawda były one wspominane w Imperial Sourcebook, ale to tutaj po raz pierwszy widzimy ich zastosowanie. Każdy ze światów ma coś do zaoferowana i mimo tego, że nie wszystkie zostały później wykorzystane w szerszym EU, to każdy z nich został przygotowany z myślą o zastosowaniu w sesji RPG i to zadanie spełnia idealnie. Jest to podręcznik niekoniecznie stworzony pod osoby szukające informacje o rozszerzonym wszechświacie Gwiezdnych Wojen, ale ci którzy szukają pomocnego narzędzia do tworzenia kampanii RPG na pewno nie pożałują zapoznania się z zaprezentowanymi tu informacjami.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 8/10 Klimat: 7/10 Rysunki: 8/10 Mechanika: 10/10 Opis świata SW: 8/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 0,00 Liczba: 0 |
|