Recenzja Lorda Sidiousa
Kilka lat temu wydano wielce interesującą pozycję Dressing a Galaxy: The Cotrumes of Star Wars. Jej autorką była Trisha Biggar, czyli projektantka kostiumów do prequeli. I chyba to stanowiło też największy problem tej książki, gdyż Trisha bardzo chciała przede wszystkim pochwalić się tym, co sama stworzyła, a przy tym niekoniecznie potrafiła opisać to w sposób ciekawy. Nie każdy ma dar pisania, Biggar zdecydowanie lepiej odnajduje się w swoim podstawowym zajęciu. Więc choć pozycja wizualnie jest przepiękna i bardzo zajmująca, a na pewno warta przejrzenia, niekoniecznie to samo można powiedzieć o tekście. No i miała jeden bardzo duży mankament, miały to być kostiumy „Gwiezdnych Wojen” a wyszły kostiumy prequeli. Cała klasyczna trylogia właściwie została pominięta, nie licząc oczywiście pewnych drobnych wyjątków.
Ale jak to mówią nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W zeszłym roku wydano przepiękny album pod redakcją Brandona Alingera poświęcony właśnie kostiumom z klasycznej trylogii. I tylko im. Doskonale uzupełniono tym samym rynkowy brak, ale jeszcze ważniejsze jest to, że poza rewelacyjnymi zdjęciami dostaliśmy też godny uwagi tekst zawierający szerszy kontekst. Alinger wraz ze swoją ekipą nie tylko przekopał archiwa Lucasfilmu, skąd wyciągnęli stroje, obfotografowali je, ale też przejrzeli archiwalne zdjęcia. Do tego autor pojechał porozmawiać z żyjącymi twórcami, dzięki czemu wzbogacił opisy o wiele anegdotek i wypowiedzi takich ludzi jak choćby legendarny już dziś John Mollo.
Nie wszystkie kostiumy się zachowały do dziś. Część, zwłaszcza tych postaci z tła była przerabiana z filmu na film, wykorzystywana na nowo. Takie przypadki w tej książce są też opisane i wskazane co jest czym. To bardzo dobrze ilustruje proces. Dowiadujemy się często ile trwało przygotowanie danego stroju, w jakim kontekście w ogóle go wymyślono. Czasem mamy nawet zdjęcia archiwalne prototypów, choćby dużo grubszych wersji Ewoków, które ostatecznie odrzucono. Są też historie o tym, kto chciał zobaczyć Leię w metalowym bikini i jak bardzo nie podobał się ten strój Carrie Fisher. Autor potrafił też wskazać, które z kostiumów używane były na lokacjach, a które w studiach.
Jest tu naprawdę dużo ciekawostek, które mogą przypaść do gustu nie tylko osobom interesujących się strojami. Dla mnie ujęcie szersze, mniej krawieckie jest dużo ciekawsze. Sprawia wrażenie, że jest to coś więcej niż tylko zwierzenia projektantki, to album ukazujący proces twórczy. Może nie wszystkim będzie pasować to ujęcie, bo czasem faktycznie mamy anegdotki, czasem są projekty jeszcze choćby McQuarriego, które dopiero potem przerabiano już na stroje. Alinger stara się do większości prezentowanych kostiumów dodać jakąś historię, co powoduje, że dużo lepiej się to czyta. Nie zawsze idzie tym samym tropem, czyli projekt, prototyp, model finalny, raczej szuka tego, co w przypadku danego stroju jest naciekawsze. Mnie się to bardzo podoba. Natomiast nie zawsze wiąże się to z tym, że dostajemy komplet informacji, co może szczególnie być bolączką dla osób zajmujących się samodzielnym odtwarzaniem strojów, choćby szukającym dokładnych kolorów. Pod tym względem Trisha Bigger była chyba konkretniejsza.
Jednak podobnie jak tam, tak i tu, najważniejsze są zdjęcia. Tu wykonano nowe w bardzo dobrej jakości, zdecydowanej większości kostiumów. Prawdopodobnie wszystkie główne i część tła. Wizualnie to majstersztyk. Nowe fotografie są bardzo duże, szczegółowe. Czasem nawet zajmują więcej niż jedną stronę (rozkładówki). Starsze zdjęcia są mniejsze, ale dobrane w sposób interesujący.
Słowo wstępne napisali John Mollo, Aggie Rodgers i Nilo Rodis-Jamero. Sam fakt, że kostiumolodzy oryginalnej trylogii dodali tu coś od siebie jedynie podnosi wartość tej pozycji.
To zdecydowanie dzieło warta polecenia, tak do pooglądania, jak i do przeczytania dla wszystkich zainteresowanych tym jak powstawała klasyczna trylogia. Tym razem oczywiście w kontekście kostiumów.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 10/10 Jakość zdjęć: 10/10 Jakość informacji: 9/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 9,50 Liczba: 2 |
|
leia22015-08-14 13:42:16
Fajna okładka ;)