Star Tours to nazwa którą chyba słyszał każdy fan. Jakaś tajemnicza atrakcja w parkach rozrywki, związana z sagą. W dodatku jeszcze zamykana w 2010. Nie mogliśmy sobie odpuścić, będąc na Florydzie (Orlando) i wiedząc, że Star Tours tam funkcjonuje (przynajmniej jeszcze), w dzień przed Star Wars Celebration V, postanowiliśmy samemu zobaczyć, czym jest Star Tours. Oto nasza relacja.
Czym dokładnie jest Star Tours napiszemy poniżej, ale na początek może garść faktów i historia.
W roku 1979 Disney zamierzał zbudować coś, co potem stało się podstawą dla Star Tours. Miała to być atrakcja związana z ich filmem „The Black Hole”. Wiadomo, że miała to być przejażdżka po świecie z tego filmu, a zbudowanie jej miało kosztować 50 milionów USD. Projekt odłożono na półkę, aż do roku 1986. Tyle, że o tamtym filmie już mało kto pamiętał, ale Disney zawiązało już pewną współpracę z Georgem Lucasem, tworząc inną atrakcję – kapitana EO (film 3D z Michaelem Jacksonem). Skoro to się udało, poszli za ciosem. Zaproponowano Lucasowi współpracę, a ten się zgodził. Filmem wyświetlanym w symulatorze zajęło się ILM, co miało gwarantować najwyższą jakość. Pierwszy Star Tours otworzono w 9 stycznia 1987, kosztował 32 miliony USD, czyli prawie dwa razy więcej niż pierwszy Disneyland (ale mniej niż planowany „The Black Hole”).
Oczywiście wielkiemu otwarciu towarzyszyła prawie 60-godzinna impreza. Jednak po 23 latach technologia trochę posunęła się do przodu. Dziś może Star Tours jeszcze nie straszy, ale nie robi już takiego wrażenia jak kiedyś. Stąd pojawił się pomysł, by go ulepszyć. Więc to chyba jedna z ostatnich możliwości zobaczenia jak wyglądał ten pierwszy oryginalny.
Na następnych stronach znajdziecie:
Hollywood Studios
Star Tours
Indiana Jones
Pozostałe nawiązania
Czym dokładnie jest Star Tours napiszemy poniżej, ale na początek może garść faktów i historia.
W roku 1979 Disney zamierzał zbudować coś, co potem stało się podstawą dla Star Tours. Miała to być atrakcja związana z ich filmem „The Black Hole”. Wiadomo, że miała to być przejażdżka po świecie z tego filmu, a zbudowanie jej miało kosztować 50 milionów USD. Projekt odłożono na półkę, aż do roku 1986. Tyle, że o tamtym filmie już mało kto pamiętał, ale Disney zawiązało już pewną współpracę z Georgem Lucasem, tworząc inną atrakcję – kapitana EO (film 3D z Michaelem Jacksonem). Skoro to się udało, poszli za ciosem. Zaproponowano Lucasowi współpracę, a ten się zgodził. Filmem wyświetlanym w symulatorze zajęło się ILM, co miało gwarantować najwyższą jakość. Pierwszy Star Tours otworzono w 9 stycznia 1987, kosztował 32 miliony USD, czyli prawie dwa razy więcej niż pierwszy Disneyland (ale mniej niż planowany „The Black Hole”).
Oczywiście wielkiemu otwarciu towarzyszyła prawie 60-godzinna impreza. Jednak po 23 latach technologia trochę posunęła się do przodu. Dziś może Star Tours jeszcze nie straszy, ale nie robi już takiego wrażenia jak kiedyś. Stąd pojawił się pomysł, by go ulepszyć. Więc to chyba jedna z ostatnich możliwości zobaczenia jak wyglądał ten pierwszy oryginalny.
Na następnych stronach znajdziecie:
Hollywood Studios
Star Tours
Indiana Jones
Pozostałe nawiązania