Autor: Alex Wheeler Oryginalny tytuł: Hostage Wydanie PL: brak Wydanie USA: Scholastic 2009 Przekład: --- Okładka: Randy Martinez Stron: 190 Cena: 6,99 USD |
Recenzja Lorda Sidiousa
Nie wierzę w to, że drugi tom Rebel Force pisała ta sama osoba, co pierwszy. Mogą pisać cokolwiek na okładce, ale sposób pisania jest odmiennie inny, schemat, klimat, stylizacja, nawiązania do EU. Na TheForce.Net nawet sugerowano, że Alex Wheeler to Jude Watson... I powiem tyle, nie zdziwiłbym się, zwłaszcza w drugim tomie, choć nadal twierdzę, że pierwszy pisał ktoś inny.
A czemu Jude Watson? Bo seria zaczyna przypominać postludium do „Last of the Jedi” i to w najgorszym tego słowa znaczeniu. Przepraszam nie przypominać a raczej ona jest takim postludium. Pewne powroty (potwory przeszłości) są rozczarowujące. Druga rzecz to całkowita marginalizacja X-7, czyli głównego czarnego charakteru. Jude doskonale radzi sobie z tajemniczym przeciwnikiem, którego trzeba odkrywać, jak Xanatosa czy Granta Omegę. Inaczej ma z tym duży problem, i faktycznie X-7 świetnie prowadzony w pierwszym tomie, jest ogonem, może nie takim jak Chewie czy Droidy, ale jednak to tylko dodatek. Owszem odkrywa swój cel i tylko tyle. Kolejna sprawa to właśnie brak pomysłu na droidy i Chewbaccę, a na dodatek Han, Leia i Luke... prowadzeni na typowym poziomie EU, czyli niskim.
Cała akcja dzieje się na bliźniaczej planecie Alderaanu - Delayi, gdzie zebrali się uchodźcy. I to w sumie najfajniejsza rzecz, bo wielu z nich obwinia Organów o to, że przez ich walkę zniszczono Alderaan. Problem uchodźców właściwie to największy plus tej powieści, zwłaszcza, gdy widzimy, że niekoniecznie zniszczenie Alderaanu musi dla nich oznaczać wrogość do Imperium, jak dotychczas sugerowano w EU. Niektórzy odbierają to jako karę i są skłonni wydać Leię, byle Imperator podarował im nową planetę. Dla mnie to podejście to bomba, szkoda tylko, że słabo wybuchła i nie rozniosła się po całym EU.
Powiem tak, jak na Jude Watson jest znośnie, ale w porównaniu z pierwszym tomem, książeczka nie daje rady.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 6/10 Klimat: 6/10 Opis świata: 7/10 Rozmowy: 5/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 6,75 Liczba: 4 |
|
Anor2010-02-11 15:49:48
Nie odnosze wrażenia, ze pisał to ktoś inny, ale widoczny jest spadek poziomu. Wydaje mi się, że to kwestia konieczności wypełnienia zakontraktowanej ilości książek. Czytając tę pozycję ma się wrażenie, że autor samemu nie ma przekonania do tego co pisze i robi wszystko troche na kolanie. Mimo, że jest gorze, są momenty, że czuć jeszcze trochę tego klimatu OT z tomu nr. 1. potraktujmy to jako wypadek przy pracy autora...
Nestor2009-11-08 22:19:06
Kicha trochę, bo jest nudno i za mało genialnego X-7. W dodatku Han też zastopował z tekstami, aż za nim tęsknię.