TWÓJ KOKPIT
0

R2-D2 :: Newsy

NEWSY (127) TEKSTY (1)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Gwiezdne torty na tłusty czwartek

2015-02-12 06:53:40

Dziś Tłusty Czwartek, dla łasuchów najważniejszy dzień w roku. Z tej okazji warto sobie rzucić okiem na to jakie pyszności w ostatnim czasie fani upichcili, sfotografowali i umieścili w sieć. Znajdą się tu zarówno tort w kształcie R2-D2, naturalnej wielkości, przygotowany przez Samanthę Anderson z Toronto z cukierni Cakes Cove, jak i ciasto w kształcie hełmu Dartha Vadera, szturmowca lub AT-AT (więcej). Nawet „Rebeliantom” się udało, w szczególności komuś, kto chciał schrupać sobie Herę. Ktoś też chciał spałaszować BB-8 z „Przebudzenia Mocy”. Zresztą cukierni, które bawią się formą jest więcej. Choćby Regali Kitchen, która łączy sagę ze „Star Trekiem”, You’ve been cupcaked ze swoim baśniowym tortem, czy Wooden Heart Cakes z minionkowym Yodą.



Standardowo też zachęcamy do dzielenia się swoimi sukcesami w pałaszowaniu pączków na forum.
KOMENTARZE (6)

R2-D2 trafił do Wojska

2015-02-08 09:50:52

R2-D2 wielokrotnie udowadniał swoją przydatność dla rodziny Skywalkerów i Solo, tym razem z jego pomocy skorzystała amerykańska armia, "nieco" zmieniając przeznaczenie robota.

To co widzicie na poniższych zdjęciach, to urządzenie stosowane do dynamicznego testowania nowych technik przeznaczonych dla systemu GPS. Urządzenie oznaczono skrótem RCP i przystosowano do prac w ekstremalnych przeciążeniach. Ideą projektu jest stworzenie autonomicznego, zdalnie sterowanego bloku testowego, który będzie można wykorzystywać w badaniach innych rozwiązań technicznych.

Ze względu na wygląd i miejsce montażu, urządzenie szybko zostało nazwane imieniem robota z odległej galaktyki. Ziemski R2-D2 zamontowany został na miejscu drugiego pilota w 56-letnim samolocie wojskowym T-38 Talon, będącym na wyposażeniu bazy sił powietrznych w Holloman.


KOMENTARZE (9)

P&O 108: Dlaczego droidy mają osobowość?

2015-02-01 08:27:06



C-3PO i R2-D2 to bez wątpienia ważni i charakterystyczni bohaterowie filmów, ale też tylko droidy. A czy one nie powinny być bardziej mechaniczne i pozbawione osobowości? Takie wątpliwości także nurtowały fanów.

P: C-3PO, R2-D2 czy cała masa pit-droidów czy droidów bojowych, z których wszystkie zachowują się jak żywi, oddychający ludzie, choć są tylko maszynami. Poza oczywistym faktem, że to czyni ich bardziej interesujących, czy jest jakiś powód by one się tak zachowywały?

O: Wystarczy byś spojrzał na pulpit swojego komputera by poznać częściową odpowiedź. Ile razy, gdy po raz pierwszy uruchamiasz jakiś program pojawi ci się uśmiechnięty, szczęśliwy, skaczący i czasami denerwujący duszek, który chętnie by ci pomógł i prowadził po programie za rączkę? Widocznie producenci droidów uznali że takie podejście gwarantuje sukces.

Ale nie popadajmy w uwielbienie dla droidów, nie wszyscy w galaktyce mają do nich sentyment, niektórzy są wrogo nastawieni, a są miejsca jak choćby scena w kantynie Mos Eisley gdzie mamy dowód podejścia anty-droidowego. W rezultacie większość droidów to tylko pożyteczne automaty, o które mało kto się troszczy. Dlatego właśnie tak łatwo niektórzy ich nie tolerują.

Oczywiście niektóre z droidów rozwijają swoją osobowość jako efekt uboczny nie czyszczenia regularnego ich pamięci. Zaawansowane centra logiki w droidach szybko rozwijają własny sposób na rozwiązywanie określonych problemów. Osobowość jest jedną z tych cech, które przy okazji nabywają. To taka transakcja wiązana.
KOMENTARZE (10)

Zrób to sam: Droidel

2014-12-17 17:37:29

W tym roku to właśnie dziś, 17 grudnia 2014, rozpoczyna się żydowskie święto Chanuka (formalnie wczoraj po zachodzie słońca). Święto to zazwyczaj wypada blisko świąt Bożego Narodzenia, a w tradycji żydowskiej związana z nim jest pewna gra hazardowa zwana drejdel lub dridyl. Bonnie Burton przygotowała jej gwiezdno-wojenną modyfikację zwaną „droidel”. W oryginalnej grze istotny jest czworościenny bączek, który Bonnie zamieniła na bączka R2-D2. Same zasady są proste. Każdy z graczy ma określoną liczbę monet (ponieważ to zabawa także dla dzieci, nie muszą to być pieniądze, mogą być cukierki, czekoladki lub inne fanty). Wszyscy muszą na początek mięć tą samą liczbę, by było sprawiedliwie. Każdy z graczy daje do „banku” jedną monetę. Następnie każdy z nich po kolei kręci bączkiem i w zależności jaka litera wypada to robi odpowiednią rzecz. Jest kilka zasad tej gry, można też je modyfikować. Najczęściej są takie:
Gdy wypadnie litera nun (נ)- wszyscy dokładają do „banku” monetę. W innej wersji nic się nie dzieje.
Gdy wypadnie litera gimel (ג) - gracz któremu wypadła zabiera wszystko i zgarnia całą pulę z „banku”.
Gdy wypadnie litera hei (ה) - gracz któremu wypadła zabiera połowę z banku.
Gdy wypadnie litera szin (ש) (lub pei w innej wersji gry) to do puli gracz musi wrzucić kolejną monetę.

Więcej na temat samej gry możecie przeczytać tutaj.

Bonnie przygotowała wydruk na podstawie którego składamy bączka:



Potem należy tylko wbić w niego np. ołówek lub patyczek i kręcić.



Wystarczy wydrukować, wyciąć i złożyć i podkleić (tam gdzie jest napis glue).
Na dole wydruku znajdują się nazwy liter hebrajskich, gdyby ktoś nie wiedział, co mu wypadło. Zasady gry można oczywiście modyfikować.
KOMENTARZE (18)

Plecaczki dla dzieci

2014-12-17 07:27:13

Jeśli zastanawiacie się jeszcze co kupić pod choinkę małemu fanowi Gwiezdnych Wojen, to mamy dla was ciekawą propozycję. W sieci sklepów Entertainment Earth pojawiła się seria plecaczków dla dzieci w kształcie bohaterów Sagi. Plecaczki mają na ogół po trzy przegrody, długość około 70 centymetrów i przeznaczone są dla dzieci w wieku od trzech lat. Cena plecaka to około 40 dolarów.


Szturmowiec


R2-D2


Darth Vader


Sokół millenium


Chopper


Ewok




KOMENTARZE (4)

Z R2-D2 na wakacje

2014-11-14 17:33:12 GeeksAreSexy

Wyjeżdżasz na wakacje i zastanawiasz się w co spakować swoje rzeczy? Na portalu ThinkGeek pojawiła się walizka, która może Cię w takim razie zainteresować. Ma 57 cm wysokości, 35,5 cm szerokości i 21 cm głębokości, a wyglądem przypomina R2-D2. Żeby stać się jej posiadaczem należy wydać 79,99$.



Przypomnijmy, że nie jest to pierwszy raz, gdy R2 jest przerabiany na walizkę. Inną wersję prezentowaliśmy w tym miejscu.
KOMENTARZE (3)

IMAX, foty R2-D2 i inne ploty

2014-11-05 17:51:33

Zdjęcia do Epizodu VII dobiegły końca. W weekend odbyła się pożegnalna impreza na sam koniec, ale pewne źródła sugerują, że praca na planie miała trwać jeszcze dwa dni, choć nie wiadomo czy to przypadkiem nie chodziło o demontaż scen i dekoracji. Wszyscy członkowie ekipy dostali pamiątkowy list, o którym wspominaliśmy, a w nim oficjalnie potwierdzono drugą lokację, czyli las Dean (i Puzzleworld). O lesie Dean pisaliśmy już wcześniej, przyłapano tam filmowców, jednak nikt nie wiedział, czy to przypadkiem nie jest druga ekipa. Wcześniej potwierdzono jako lokację Abu Dabi. Na dwóch innych lokacjach (Skellig Michael i Greenham Commons), o których wiemy, dostrzeżono aktorów czy reżysera. Wspominano jeszcze kilka innych, na których podobno miała być druga ekipa (jak Islandia czy Szkocja), ale póki co są one nie potwierdzone.

Sam J.J. Abrams niedawno wypowiedział się o IMAXie. Otóż wygląda na to, że Epizod VII ostatecznie ma jedną sekwencję akcji nakręconą na natywnych kamerach formatu IMAX. Sam reżyser przyznaje, że zyski z tego rozwiązania przewyższają wszystkie problemy związane z tymi kamerami. Podobne rozwiązanie Abrams już zastosował w swoim wcześniejszym filmie „W ciemność. Star Trek”.

Przechodzimy do plotek. Okazuje się, że na planie AVCO pojawił się kolejny filmowiec, Peter Jackson (reżyser trylogii „Władca Pierścieni” oraz „Hobbit”), niektórzy sugerują, że wejściówkę załatwił mu Andy Serkis. Wygląda na to, że na planie zabrakło prawdopodobnie najważniejszej osoby, czyli George’a Lucasa, który nie jest w żaden sposób zaangażowany w produkcję.

Anthony Daniels wypowiedział się na temat filmu, tam gdzie to robi najczęściej, czyli na Twitterze. Stwierdził tylko, że zdanie „Żaden filmowy sequel nie jest lepszy niż „Imperium kontratakuje”” będziemy mogli sobie zjeść na gwiazdkę 2015. Zobaczymy i sprawdzimy.

Christina Chong także troszeczkę puściła pary z ust. Po pierwsze aktorka przyznała, że choć jej chłopak jest wielkim fanem „Gwiezdnych Wojen” ona jakoś bardzo długo odwlekała obejrzenie ich. Dopiero gdy brała udział w castingu zdecydowała się na ten krok i liczyła, że będzie musiała oglądać jakieś stare ramotki, ale filmy okazały się genialne. I co najważniejsze, przyznała, że na planie pracowała z Harrisonem Fordem, Carrie Fisher i Daisy Ridley. Niektóre źródła sugerują, że Christina może mieć większą rolę niż myśleliśmy, inne, że gra w scenach z trójką wspomnianych aktorów, możliwe, że zbiorowych.

Jeszcze mamy małe uzupełnienie do newsa sprzed tygodnia. Pisaliśmy tam o wizycie Benedicta Cumberbatcha na planie i o tym, co się z tym związało. Niektóre źródła sugerują jednak, że Cumberbatch faktycznie pojawia się w filmie. Ale słowo „pojawia” jest tu kluczowe. Chodzi o tak zwane „cameo”, czyli może pojawić się gdzieś w tle, niekoniecznie będziemy w stanie potem dostrzeć jego twarz.

Zdjęcia się skończyły, więc „fanowski” R2-D2 wpadł w ręce fanów z aparatami. I tak StarWarsUnderworld opublikowało kilka zdjęć droida, który był używany w AVCO. Jak widać na oko nie brakowało mu przygód.



Tak już poza kadrem, na Istagramie Marka Hamilla można znaleźć już jego zdjęcia z Pinewood zaraz po skończeniu zdjęć, gdy już zgolił brodę.

Dla przypomnienia, teraz trwa już postprodukcja filmu, czyli przede wszystkim montaż, który jak wiemy i tak już trwa od jakiegoś czasu. Zgodnie z kalendarzem prawdopodobnie w pierwszej połowie przyszłego roku mogą mieć miejsce dokrętki. Przez najbliższe miesiące będą zaś pewnie kręcone jeszcze ujęcia do efektów specjalnych, a także dalej może trwać praca nad motion-capture.
KOMENTARZE (11)

Snyder vs Abrams

2014-09-26 18:57:21

Ostatnio byliśmy świadkami kolejnej odsłony medialnych gierek Zacka Snydera i J.J. Abramsa. Cała zabawa zaczęła się jeszcze przy okazji tegorocznego Comic-Conu, kiedy to Zack Snyder opublikował na twitterze to zdjęcie:



Podpis „Super Jedi” zrobił swoje. Pojawił się temat na plotki. Tymczasem to zdjęcie nie zostało bez odpowiedzi. J.J. Abrams, wspierany przez Bad Robot, przygotował własne, pod tytułem „Boyegaman”, w którym oczywiście uczestniczył aktor grający główną rolę w Epizodzie VII, John Boyega.



Snyder szybko przyszykował odpowiedź, którą zrobił za pomocą zdjęcia dwóch figurek Batmana i R2-D2.



Ludzie Abramsa także nie czekali długo z kontratakiem, z C-3PO w roli głównej. Ten mash-up długo wydawał się ostatnim.



Stosunkowo niedawno Snyder postanowił jednak na niego odpowiedzieć tym zdjęciem szturmowca.



Ale po czymś takim Abrams poszedł na całość, zamiast zdjęcia umieszczono filmik, o którym pisaliśmy tutaj. Czy to koniec całej zabawy, czy jeszcze coś fajnego zobaczymy, pewnie okaże się to za jakiś czas.
KOMENTARZE (6)

Kubełek lodu na głowę II

2014-09-03 17:12:17

Niedawno prezentowaliśmy pierwszą partię osób związanych z „Gwiezdnymi Wojnami”, które oblewają się wodą w ramach Ice Buckett ALS Challenge. Dziś kolejna porcja. Ale wpierw jeszcze o samej fundacji i pomyśle. W przypadku zwykłych osób, które zostaną wyzwane, chodzi o to by albo wpłaciły w USA 100 USD na konto fundacji, albo wpłaciły 10 USD i wylały na siebie kubeł zimnej wody tym samym robiąc szum wokół akcji. Kubeł powinien być lodowaty na tyle, by na chwile ciało oblanego zdrętwiało i miał możliwość poczuć się jak osoba cierpiąca na stwardnienie zanikowe boczne. W przypadku celebrytów natomiast nie chodzi o te 10 USD, wielu z nich wpłaca dużo więcej, ale o nagłośnienie akcji, przez zabawę i pewnie autopromocję. Oto kolejne filmiki:


Lucasfilm (w tym Howard Roffman i Lynne Hale)


Warwick Davis


Oscar Isaac


Daisy Ridley


R2-D2


Kolejna porcja w przyszłym tygodniu.
KOMENTARZE (10)

R2-D2 przyprawi obiad

2014-08-26 07:57:15

R2-D2 to niezwykle pracowity mały droid, tym razem zawędrował do kuchni gdzie wraz z R2-Q5 posłużą jako solniczka i pieprzniczka. Wykonane z porcelany robociki kupicie tutaj za około 30 dolarów. Figurki mają około 9 centymetrów wysokości, 7,5 centymetra szerokości i 5 centymetrów głębokości.




KOMENTARZE (8)

Star Wars Hot Wheels

2014-07-16 18:24:07




Firma Hot Wheels potwierdziła niedawno nawiązanie współpracy z Disneyem w celu pozyskania licencji na stworzenie serii samochodów inspirowanych Gwiezdnymi Wojnami. Na pierwsze efekty nie trzeba było długo czekać. Chociaż oficjalnie zaprezentowany został jak dotąd tylko wóz związany z Darthem Vaderem, to na Twitterze firmy pojawiły się już zdjęcia trzech kolejnych pojazdów.
Zabawki nie trafiły jeszcze do sprzedaży, na kilku stronach można co prawda znaleźć zamówienia przedpremierowe w cenie 40 dolarów, ale równie dobrze mogą to być place holder'y. Według niepotwierdzonych plotek szczęśliwcy, którzy pojawią się w lipcu na Comic-Conie w San Diego, będą mogli nabyć niektóre z modeli.





KOMENTARZE (9)

Tatuaże Star Wars

2014-06-17 19:04:04 przepastny internet

W dzisiejszym newsie o tatuażach Star Wars po raz kolejny motywem przewodnim są droidy. Poniżej znajdziecie przede wszystkim - bardzo często wybieranego na bohatera fanowskich tatuaży - R2-D2 oraz jego kompana C-3PO, choć inne blaszaki także się załapały.



Wszystkie prezentowane dotychczas na Bastionie tatuaże znajdziecie tutaj.
Temat na forum
KOMENTARZE (8)

Kuchenne rewolucje

2014-05-06 17:21:36

ThinkGeek nie przestaje nas zaskakiwać, tym razem proponują prawdziwą kuchenną rewolucję. Robota kuchennego R2-D2. Choć nie chodzi oczywiście o klasycznego robota kuchennego, a raczej o kolejny produkt z R2-D2 i tym razem są to miarki kuchenne. A właściwie zestaw 4 miarek i 4 łyżeczek, które złożone razem wyglądają jak R2-D2. Produkt jest zrobiony z plastyku, nie powinien negatywnie wpływać na jedzenie, ale niestety nie nadaje się do używania w mikrofalówce czy zmywarce. Kosztuje 19,90 USD i można go kupić tutaj.


KOMENTARZE (3)

R2-D2 zaprasza na drugie śniadanie

2014-02-22 21:00:39

Wśród interesujących gadżetów jakie można odszukać w Internecie, można też znaleźć pudełka na lunch/drugie śniadanie do pracy/szkoły. Także takie z R2-D2.



Centa takie pudełka to 16,99 USD, przynajmniej na Amazonie. Niestety jedzenie trzeba uzupełniać samemu.
KOMENTARZE (4)

Najbardziej żenujące gadżety i kolekcjonaria

2013-12-26 09:01:22

Jakiś czas temu redakcja serwisu Gizmodo przygotowała listę najbardziej żenujących gadżetów i innych kolekcjonariów z logiem Star Wars. Takich, że na myśl o tym, że to jest oficjalny produkt, ludzie załamują ręce. Owszem znajdą się tacy, którzy to kupią, ale to tylko dowód na to, że można sprzedać prawie wszystko z logiem Star Wars. O części z tych gadżetów pisaliśmy już, o części nie. Jeśli nie podobał się wam prezent gwiazdkowy, to pomyślcie sobie co by było gdybyście dostali coś z tych rzeczy.

Akwarium R2-D2



Pisaliśmy o tym kiedyś. Gadżet z pewnością niecodzienny, ale z poważną akwarystyką ma niewiele wspólnego. Na szczęście od 2008 cena spadła ze 130 USD do 80 USD. Czyżby się nie sprzedało?

Yoda Magic 8-Ball



Nie wygląda to strasznie, na pozór. Ot koszmarna figurka z lat 80. W końcu wyszła przy okazji premiery „Imperium kontratakuje”. Co w tym koszmarnego? Otóż to magiczne 8-ball. Tak określano zabawki firmy Matell, których używano do przepowiadania przyszłości i udzielania rad. Tym razem dodatkowo padło na Yodę.

Darth Vader CD Player



Kolejny przestarzały gadżet, który na pozór nie wygląda tak źle. Ot zwykły odtwarzać płyt kompaktowych, z radiem (zakres FM i AM), tylko że w kształcie głowy Vadera. Niektórzy byliby z tego zadowoleni, tylko że kosztuje to 70 USD.

Szpachelka R2-D2



Tym razem kolejny produkt firmy Williams-Sonoma, która specjalizuje się w kuchennych przedmiotach na licencjach (w tym foremkach Star Wars). Szpachelka R2-D2 to kolejny przykład ich radosnej twórczości, może nie wygląda to źle, ale z pewnością czyści się gorzej. Kosztuje 15 USD. W sumie lepiej by firma pozostała przy foremkach, natomiast ciekawe jak taki gadżet oceniliby jurorzy w „Kuchennych rewolucjach” czy innych tego typu programach.

Christmas in the Stars



Świąteczny album z gwiezdnymi „kolędami”. Sam pomysł jest szalony. Więcej na temat tego produktu pisaliśmy tutaj. Ocena, cóż kwestia gustu, ale komercjalizacja świąt rządzi.

Jar Jar Tongue Sucker



Już sama nazwa oryginalna jest dość specyficzna, budzi mieszane uczucia. Tym razem mamy do czynienia ze swoistym lizakiem. Natomiast sam pomysł... cóż ciekawe jak to zatwierdziło Lucas Licensing?

Darth Vader Frankenstein Monster Mash-Up Wacky Wobbler



Kolejny przykład wyjątkowo oryginalnej twórczości, za którą trzeba płacić 12 USD. To swoiste połączenie dwóch ikon zła, Dartha Vadera i... potwora Frankensteina. Cóż, coś w tym jest.

Lampki choinkowe R2-D2



Znów jak się pomyśli chwilę, to pomysł nie jest taki zły, w dodatku na czasie. Tylko na pierwszy rzut oka ręce opadają. Lampki choinkowe R2-D2... za 40 USD.

Wiatraczki tematyczne



W kształcie Vadera, Fetta i Yody, po 20 USD. Ktoś to kupuje w ogóle?

Zestaw do wędkowania



Znów nie jest tak strasznie jak to malują. Ot zestaw do wędkowania, o którym zresztą już pisaliśmy.



Wybór na pewno jest subiektywny, ale na tej liście bez wątpienia brakuje kilku rzeczy. Jakby ktoś chciał stworzyć własną, to mamy dodatkowe propozycje warte uwzględnienia.
Kaczki do kąpieli
Kolejka z reklamami Star Wars
Dziwne Vadery
Dziwne Chewbaccy
Plastry Star Wars
Dywaniak wampa
Masujący Sokół Millennium
Ogrodowy Jawa
Plecak z Rottą
Śpiwór w kształcie tauntauna
Dziadek do orzechów
Szczoteczka do zębów
Płyn do kąpieli z Jango Fettem

Patrząc na te gadżety to może nie każdy nietrafiony prezent jest taki straszny.
KOMENTARZE (6)

Niedziałający GPS do samochodu

2013-11-29 18:12:11

ThinkGeek już nie raz dostarczał na rynek bardzo interesujące, nowatorskie produkty na licencji. Tym razem znów poszaleli, produkując akcesoria samochodowe. Dajmy na to urządzenie nawigacyjne (tak jakby GPS), tylko, że lewe, nie działające, ale za to wyglądające jak... R2-D2. Urządzenie to może za duże słowo, to bardziej ozdoba, która przypomina głowę R2-D2 w myśliwcu. Wykonaną z winylu nakładkę instaluje się na samochodzie i cała droga nasza. Sam produkt jest zabezpieczony przed łatwym zniszczeniem, powinien wytrzymać pięć lat użytkowania (w tym ściągania i zakładania go). Warto pamiętać, że nie powinniśmy go instalować w dowolnym miejscu samochodu, gdyż nie zawsze jest to bezpieczne (ograniczenie widoczności).



R2-D2 kosztuje 19,99 USD i można go kupić tutaj.
KOMENTARZE (5)
Loading..