Niestety, niewiele wiemy o autorze. Zdjęcie to opublikowano pierwotnie na facebookowym koncie Team Death Star.
Pierwsze zdjęcie zza kulis powstawania filmu Star Wars: Episode VII pojawiło się na Twitterze w poprzedni czwartek, przedstawia reżysera J.J. Abramsa, szefową Lucasfilm Kathleen Kennedy, oraz pewnego niebiesko-białego droida mechanicznego, który – teraz StarWars.com może to potwierdzić – faktycznie znajdzie się w filmie. Ale kim są dwaj tajemniczy panowie stojący za Artoo, którzy wyglądają jakby chcieli chronić tę „przerośniętą kupę smaru”?
Poznajcie, to: Lee Towersey i Oliver Steepples, fani Star Wars, członkowie międzynarodowego R2-D2 Builders Club. Budują w pełni funkcjonalne, zgodne z filmami droidy astromechaniczne, jak ten R2-D2 widziany na zdjęciu, a teraz są oficjalnie częścią drużyny efektów specjalnych zajmujących się fantastycznymi stworami do filmu Star Wars: Episode VII. Nie składali podania o tę pracę, ale mieli prawdopodobnie najlepsze referencje, na jakie mogli liczyć.
„Wszystko zaczęło się kiedy Kahtleen Kennedy zwiedzała stoisko R2-D2 Builders na Celebration Europe ostatniego lata w Niemczech” – opowiada Steeples, który skończył swojego pierwszego R2-D2 w 2007 roku, po 10 latach zbierania części i wiedzy na ich temat. „Zrobiła sobie z nami zdjęcie, obejrzała wszystkie droidy, które zbudowaliśmy i była bardzo miła. Wspomniałem pół żartem, że klub budowniczych w Wielkiej Brytanii jest dostępny w razie potrzeby. Kiedy zostałem zaproszony do pracy nad filmem przez [producenta wykonawczego] Jasona McGatlina, to było za jej poleceniem”.
Obaj pochodzący z Anglii, Steeples, z Berkshire, a Towersey, z Middlesex, pracują dzień w dzień nad Epizodem VII w Pinewood Studios (gdzie powyższe zdjęcie zostało zrobione), skupiając się tylko na budowanie astromechów – póki co. Dużym wyzwaniem jest utrzymać droida astromechanicznego w działającym stanie przez całą produkcję filmu, skoro jest wypełniony przekładniami, światłami i elektroniką. Steeples i Towersey zostali wybrani ponieważ mieli wiedzę i doświadczanie, obydwaj pracowali przy gwiezdnowojennych reklamach brytyjskich sieci sklepów Curry's. „Znamy stres związany z filmowaniem przygotowaniem i byciem w ciągłym przygotowaniu przez cały okres pracy” – mówi Towersey, który zbudował droida widzianego na zdjęciu. „Mamy dobrą wiedzę na temat Artoo, z dużą ilością zdjęć części, rysunków, ponadto wiemy co będzie potrzebne podczas całego procesu budowania, znamy też potencjalne problemy, które należy omijać.” Pomimo imponującego zrozumienia tego jak zbudować droida astromechanicznego i utryzmać go w działaniu, Steeples i Towersey wciąż mają jeden cel przy Epizodzie VII: zbudować lepszego R2-D2.
„To co musimy jeszcze zrobić, to usprawnić mechanikę” - mówi Towersey. „Jesteśmy obecnie w fazie badań i projektowania, gdzie szukamy opcji jeżdżenia, biorąc pod uwagę niezawodność na wszystkich możliwych terenach, czy to opierając się na jednym silniku, czy systmie, który będzie łatwo dostosował się zależnie od podłoża. Mamy kilka luźnych pomysłów, które mamy nadzieję przetestować w najbliższym czasie”. Jednak podczas gdy są w samym centrum robienia filmu, w sercach pozostają fanami.
„To fascynujące zobaczyć cały proces powstawania filmu, jak film Gwiezdne Wojny: Epizod VII rośnie wokół nas” - mówi Towersey. „Czuję się uprzywilejowany, że mogę być w takiej pracy. Coś takiego nigdy nie będę brał za pewnik.”
„To spełnienie marzeń”, dodaje Steeples, „mam nadzieję, że mogę dorównać oczekiwaniom tysięcy budowniczych R2-D2 z całego świata, nie mówiąc o milionach fanów Star Wars.”
Hi from the workshop! #StarWarsVII pic.twitter.com/9R7JGSfxlC
— Bad Robot (@bad_robot) November 14, 2013