Najnowszy film z planu pokazał nam kilka rzeczy, które już mniej więcej znamy. W tym to, że X-Wing będzie bazował na pierwotnych projektach
Ralpha McQuarriego. Pisaliśmy o tym wcześniej, przy okazji analizy
wycieków, ostateczny wygląd jedynie to potwierdza. Zobaczyliśmy też strój pilota Rebelii oraz myszobota, ale niektórzy fani twierdzą, że to nie wszystko. Redaktorzy
The Bearded Trio dopatrzyli się na tym filmie „Niewolnika I”. Może trochę poniosła ich fantazja, bo niestety jakość nagrania nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, czy faktycznie tam to widać. Zdjęcia „dowodowe” poniżej. Jak się doda tego niedawne informacje od
Rinzlera, wg których w kanonie Boba Fett także żyje, to można już sobie tylko spekulować lub nawet snuć teorie spiskowe.
Pozostajemy dalej w temacie domysłów i analiz tego, co gdzieś wyciekło. Fanowscy szpiedzy z Wielkiej Brytanii starają się inwigilować Puzzleworld jak tylko można. Tym razem znaleziono napisy z logiem AVCO (kryptonim Ep VII) i dwie tajemnicze nazwy. „Kira” i „Rocker #3”. Więc pojawiają się kolejne spekulacje, według których tak właśnie miałaby się nazywać postać
Daisy Ridley. Owszem, znając Abramsa równie dobrze to może być zmyłka, zwłaszcza, że niektórym kojarzy się to z
Keirą Knightley, która grała fałszywą królową w „Mrocznym widmie”, innym kojarzy się to z Akiro Kurosawą, a to można połączyć z
Kagemushą, czyli kolejną zmyłką. Jeszcze inni spece już dementują tą pogłoskę, choć przyznają, że nazwa Kira może mieć coś wspólnego z filmem, ale niekoniecznie z postacią Daisy. Za to do Rockerów chyba wszyscy są zgodni, to pewnie jakieś stworki, droidy lub ludzie będą. W dodatku będzie ich więcej, co najmniej trzy.
Pojawiły się też dwa nowe zdjęcia z Pinewood, dokładniej z nagrywania tam dźwięków. Nieoficjalne, ale zawsze coś.
Wchodzimy bardziej w ploty. Jeśli im wierzyć, to do obsady Epizodu VII dołączyła
Christina Chong, aktorka znów raczej mało znana, pojawiająca się w serialach i mająca kilka mniejszych ról na swoim koncie (w tym w drugiej części przygód Johny’ego Englisha). Wiele wskazuje na to, że jeśli faktycznie pojawi się w sadze, to znów nie będzie to duża rola. W tej materii wszystkie źródła są zgodne, dalej jest tylko ciekawiej. Bo w niektórych wersjach Christina skończyła już swój udział w filmie, w innych jeszcze nie. Podobnie jak
Pip Anderson, jest wyćwiczona i trenuje parkour, więc może brać udział w jakiejś scenie akcji. Natomiast na swoim prywatnym Twitterze i
Istagramie wrzuciła kilka niedawno kilka zdjęć z Islandii oraz Emiratów Arabskich, gdzie prawdopodobnie była, gdy kręcono tam Epizod VII. Przypadek? To się pewnie okaże. Niestety zdjęcia choć ładne, nie wnoszą nic w temacie „Star Wars”.
Za to
Iana McDiarmida nie będzie w Epizodzie VII, aktor ponownie potwierdził tę informację, przy okazji wspomniał, że chętnie wystąpiłby w
spin-offach.
Jest też mała ciekawostka na temat roli
Gwendoline Christie. Wiele wskazuje na to, że zagra ona jednego z antagonistów, który będzie w bezpośrednim konflikcie z postacią w którą wciela się
John Boyega. Ale nie to jest najciekawsze. Otóż we wcześniejszej wersji scenariusza ta postać, którą gra Christie, była płci męskiej i miał ją zagrać… Benedict Cumberbatch. Według medialnych spekulacji za zmianę tą odpowiada Geena Davis, która rozmawiała z przedstawicielami Bad Robot w sprawie równego ukazywania płci w mediach. Być może to właśnie przekonało Abramsa i jego ekipę by tego antagonistę uczynić kobietą, być może w grę weszły też inne kwestie. Cóż, może kiedyś się to wyjaśni.
W
kwietniu informowaliśmy o peruce Karen Gillan. Rude włosy aktorki zostały ścięte, gdy pracowała przy „Strażnikach Galaktyki”, zrobiono z nich perukę. Potem pojawiły się informacje, że peruka ta zostanie wykorzystana w Epizodzie VII. Niektórym już się marzyła Mara Jade, natomiast obecnie okazało się, że Gillan używa osobiście tej peruki. Czy włosy zostały wykorzystane już w „Gwiezdnych Wojnach” i czy w ogóle miały być, nie wiadomo.
Wygląda na to, że aktorów czeka przerwa.
Mark Hamill,
Carrie Fisher i
Peter Mayhew podobno wrócili już do domów w USA. Nie wiadomo czy jeszcze wrócą na plan filmu, czy skończyli już zdjęcia.
Harrison Ford natomiast powoli dochodzi do zdrowia, także w Stanach.
Swoją drogą Epizod VII już zaczyna być nominowany do różnych nagród.
Pierwsze zdjęcie obsady jest nominowane do nagrody MTV w kategorii „OMG Moment of the Year”. Głosować można
tutaj. Zdjęcie to także zostało już przerobione przez firmę LEGO.
KOMENTARZE (12)