TWÓJ KOKPIT
0

X-Wing :: Newsy

NEWSY (72) TEKSTY (25)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Star Wars Battle Pod na własność.

2015-06-10 09:00:27




Jaki czas temu wspominaliśmy o nowych atomatach tworzonych prze firmę Namco Bandai, w których będzie można polatać między innymi X-Wingiem i TIE-Fighterem.
Gra trafiła już do wybranych salonów w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Japonii, ale dystrybutor postanowił także, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, udostępnić platformę klientom prywatnym. Kluczowym słowem jest tu "platforma" ponieważ kupić trzeba cały automat z grą, który kosztuje 24 tysiące funtów, a więc około 140 tysięcy złotych. Zdecydowany klient może wybrać kolor obudowy, oraz cieszyć się z wygrawerowanego na obudowie unikalnego numeru seryjnego.
Na koniec przypominamy jeszcze raz zwiastun produkcji, dla wszystkich tych, którzy zastanawiają się nad zakupem.


KOMENTARZE (17)

Nowe gry na gog.com

2015-01-21 07:41:35



Jakiś czas temu pisaliśmy o pojawieniu się X-Wing-a i TIE-Fighter-a w ofercie sklepu gog.com. Okazuje się, że to nie koniec. W serwisie pojawiła się właśnie możliwość zakupu kolejnych tytułów. Do sklepu trafiły jeszcze:

-Star Wars: X-Wing vs. TIE Fighter ($10)
-Star Wars: X-Wing Alliance ($10)
-Star Wars: Galactic Battlegrounds ($6)
-Star Wars Battlefront II ($8)
-Star Wars: Dark Forces ($4.8)
-Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords ($8)

Ostatnie trzy gry z listy, czyli Battlefront II, Dark Forces i KotOR II jeszcze przez dwa dni dostępne są w obniżonej o 20% cenie.

Podobnie wygląda sytuacja z udostępnionymi już wcześniej:
-Star Wars Knights of the Old Republic
-Indiana Jones and the Fate of Atlantis
-The Secret of Monkey Island: Special Edition

Te gry można nabyć ze zniżką 20% do 30 stycznia.

Ponadto, w rozmowie z serwisem Polygon przedstawiciel gog.com przyznał, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w 2015 roku w sklepie pojawi się jeszcze wiele gier LucasArts przystosowanych do działania na najnowszych systemach operacyjnych.
KOMENTARZE (17)

Imiona postaci

2014-12-11 22:43:25

Entertainment Weekly opublikowało specjalnego newsa, w którym Lucasfilm zdradził imiona nowych postaci. J.J. Abrams i Kathleen Kennedy uznali, że to już najwyższy czas, ale dla nich istotna także była forma. Postanowiono nawiązać do tradycji i kart TOPPS, zwłaszcza tych, które w roku 1977 pojawiły się i przedstawiały postaci i sceny z oryginalnego filmu. Jeśli chodzi o zdjęcia to nie są one nowe w stosunku do tego, co widzieliśmy w zwiastunie zajawkowym.


Rey (w tej roli Daisy Ridley, czyli nie Kira, nie Rachel i nie Jaina)


Finn (w tej roli John Boyega, czyli nie Thomas)


BB-8 (a nie droid piłka)


Poe Dameron (w tej roli Oscar Isaac)


Kylo Ren


Szturmowcy


X-Wingi


„Sokół Millennium”


KOMENTARZE (49)

P&O 99: Gdzie się podziała drabina na X-wingu Luke’a?

2014-11-30 08:40:59



Kolejne pytanie uważnych i analizujących każdy szczegół fanów.

P: W „Nowej nadziei” widzieliśmy jak Luke wchodził do X-winga po drabinie a ta potem zostaje zabrana przez obsługę. Natomiast w „Imperium kontratakuje” na Dagobah, Luke wchodzi do X-winga a ona potem znika. To był jakiś automatyczny system, czy coś? A jeśli tak, to po co ten człowiek na Yavinie się tym bawił?

O: W listopadzie 2001 w sondzie na oficjalnej zapytano o to, którą tajemnicę sagi powinno się rozwiązać. Wygrało pytanie dlaczego Vader nie wyczuł Lei, ale aż 5 procent pytało się także o tę drabinę.

Samo pytanie wciąż jednak pozostaje aktualne, gdyż nie ma ostatecznych źródeł, które coś sugerują. Wiadomo na pewno, że żadne dane techniczne na temat X-wingów nie mówią o automatycznej samochowającej się drabinie, a sama firma Incom zaleca korzystanie z usług wykwalifikowanego personelu obsługi naziemnej.

Tyle, że na wielu planetach, takich jak Dagobah nie można liczyć na obsługę. Natomiast sam X-wing jest w stanie przewieźć 110 kilogramów ładunku, to zresztą było widać w „Imperium”, gdzie Luke miał zapasy. Właśnie tam można też przechowywać drabinę, tak by pilot mógł ją użyć podczas przebywania na lokacji.

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że Luke jej nie zdemontował, albo taki właśnie był jego zamiar, gdy wybierał się na Dagobah, albo to przypomina sytuację jakby ktoś jeździł samochodem z filiżanką kawy na dachu.

K: Czyli innymi słowy, Luke sam schował drabinę, po tym jak już wszedł do X-winga, ale akurat tej sceny nie było w filmie, więc „znikająca” drabina to nie błąd. Zaś wszystkim fanom drabin polecamy to zdjęcie:



Czyli drabiny pewnie będą w „Przebudzeniu Mocy”.
KOMENTARZE (8)

X-Wing i TIE-Fighter powracają! [UPDATE]

2014-10-28 07:27:21



Czekaliśmy na to wiele lat, ale w końcu się udało. Najlepsze symulatory myśliwców w świecie Gwiezdnych Wojen powracają na nasze komputery.
W ofercie sklepu Good Old Games (GOG) pojawią się wkrótce TIE-Fighter i X-Wing. Obie gry udostępnione zostaną w wersjach grywalnych na najnowszych systemach operacyjnych, ponadto poprawiona zostanie rozdzielczość i jakość dźwięku. Każdy tytuł kosztować będzie 10 dolarów.
W skład edycji specjalnej TIE-Fighter-a wchodzi wydana w 1994 roku podstawka jak i dodatek TIE Fighter - Defender of the Empire z 1998 roku. Podobnie w przypadku X-Winga, oprócz gry dostaniemy dodatki Imperial Pursuit i B-Wing.

Niepotwierdzone plotki z forum GOG mówią także o udostępnieniu w najbliższym czasie innych gier LucasArts takich jak Fate of Atlantis, KOTOR czy Sam & Max, które jednak od dłuższego czasu dostępne są już w serwisie Steam.

---------------------
Z ostatniej chwili. Gry są już dostępne w serwisie GOG.com w cenie $9,99 każda.
A zatem: Załogi do Maszyn - i Niech Moc Będzie z Wami.
KOMENTARZE (24)

Star Wars Battle Pod

2014-10-09 22:48:43




Firma Namco Bandai znana z takich tytułów jak Ace Combat, Dark Souls, Dragon Ball, Pac-Man i oczywiście serii Tekken, zapowiedziała pokaz czegoś wyjątkowego na swoim panelu podczas nowojorskiego Comic-Conu. Chociaż ostatnie lata to niekoniecznie najlepszy okres dla Japończyków, to trzeba przyznać, że tym razem nie minęli się z prawdą.

Na pokazie przedstawiono nowe automaty z grą ze świata Gwiezdnych Wojen i to nie byle jaką grą, bo mowa tu o symulacji myśliwca! Wspomniana maszynka nie ma jednak wiele wspólnego z automatami z lat 80-tych. W nowej zabawce zainstalowano system głośników 5.1, zintegrowany fotel będzie wibrował w zależności od tego co będzie działo się na ekranie, a umieszczone wokół dysze będą nawiewać powietrze w kierunku gracza aby potęgować uczucie prędkości i wyzwolić dodatkowe emocje. Ta ostatnia funkcja wydaje się nieco dziwna -w końcu wiatr w przestrzeni kosmicznej, czy w kabinie myśliwca nie jest rzeczą naturalną.
Całość napędzana będzie silnikiem graficznym Unreal Engine 3, zapewni więc wrażenia wizualne na odpowiednim poziomie. Można się spodziewać mniej więcej tego do czego przyzwyczaiły nas konsole 7 generacji, a więc Playstation 3 i XBox 360.

W grze wcielimy się w pilota śnieżnego ścigacza, X-winga a nawet Sokoła Millenium i polatamy nad Yavinem, Hoth, Endorem czy Drugą Gwiazdą Śmierci. To wszystko oczywiście pod warunkiem, że dotrzemy do takiego automatu. Premiera za oceanem zapowiedziana jest na styczeń przyszłego roku.
Czy powrócą czasy gdy spora część "tygodniówki" lądowała w maszynie?


KOMENTARZE (13)

Czarny X-Wing – fanart

2014-09-20 08:35:40 MakingStarWars

Dotychczas fani popisywali się swoją pomysłowością tworząc plakaty z nowych filmów. Ale wraz z nowymi zdjęciami powoli zaczynają poważnie brać się do roboty. I tak oto Russel M. Hossain stworzył jeden z pierwszych fanartów z Epizodu VII. Na razie jest to tylko czarny X-Wing, ale i tak cieszy.



Czekamy na więcej.
KOMENTARZE (10)

„Sokół”, X-Wing i nowa lokacja

2014-09-11 17:36:59

Ten tydzień obfituje w ciekawe plotki. Otóż zaczęło się od tego, że firma The Tillers Turf Company podobno ma dostarczyć darń do Pinewood. Zatem, czyżby miała to być nasza nowa planeta? Dalej jednak jest ciekawiej, gdyż wygląda na to, że znaleziono kolejną lokację na której będą kręcone nowe „Gwiezdne Wojny”. Tym razem będzie to lotnisko i baza RAFu w Greenham Common, gdzie zaczęto budować dekoracje, w tym „Sokoła Millennium” i czarnego X-Winga. Poniżej zdjęcia i filmik.





Sama baza Greenham Common znajduje się na południu Wielkiej Brytanii w Berkshire. Założono ją jeszcze podczas II wojny światowej (około 1942). W latach 1981 – 2000 znajdowała się tam baza nuklearna NATO, zwana także Pokojowym Oddziałem Kobiecym Greenham Common. Obecnie wszystko jest publicznie dostępnym parkiem.

Oczywiście od razu nie mogło zabraknąć pewnych fanów doszukujących się podobieństw z tym, co znamy. I znaleziono z Dantooine. Ale trzeba pamiętać, że to tylko fanowska sugestia.




Na razie zostawiamy nową lokację. Tymczasem niedawno swoją premierę miał nowy zegarek Apple, z czego zażartował sobie J.J. Abrams. Żart, żartem ale tło doprawdy jest interesujące, wręcz imperialne...




Na koniec jeszcze dwa obrazki, tym razem szkice koncepcyjne, które podobno przedstawiają strój postaci Daisy Ridley. Na ile są prawdziwe, na razie nie wiadomo.



KOMENTARZE (12)

Spekulacji i plotek o AVCO ciąg dalszy

2014-07-23 17:44:41

Najnowszy film z planu pokazał nam kilka rzeczy, które już mniej więcej znamy. W tym to, że X-Wing będzie bazował na pierwotnych projektach Ralpha McQuarriego. Pisaliśmy o tym wcześniej, przy okazji analizy wycieków, ostateczny wygląd jedynie to potwierdza. Zobaczyliśmy też strój pilota Rebelii oraz myszobota, ale niektórzy fani twierdzą, że to nie wszystko. Redaktorzy The Bearded Trio dopatrzyli się na tym filmie „Niewolnika I”. Może trochę poniosła ich fantazja, bo niestety jakość nagrania nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, czy faktycznie tam to widać. Zdjęcia „dowodowe” poniżej. Jak się doda tego niedawne informacje od Rinzlera, wg których w kanonie Boba Fett także żyje, to można już sobie tylko spekulować lub nawet snuć teorie spiskowe.







Pozostajemy dalej w temacie domysłów i analiz tego, co gdzieś wyciekło. Fanowscy szpiedzy z Wielkiej Brytanii starają się inwigilować Puzzleworld jak tylko można. Tym razem znaleziono napisy z logiem AVCO (kryptonim Ep VII) i dwie tajemnicze nazwy. „Kira” i „Rocker #3”. Więc pojawiają się kolejne spekulacje, według których tak właśnie miałaby się nazywać postać Daisy Ridley. Owszem, znając Abramsa równie dobrze to może być zmyłka, zwłaszcza, że niektórym kojarzy się to z Keirą Knightley, która grała fałszywą królową w „Mrocznym widmie”, innym kojarzy się to z Akiro Kurosawą, a to można połączyć z Kagemushą, czyli kolejną zmyłką. Jeszcze inni spece już dementują tą pogłoskę, choć przyznają, że nazwa Kira może mieć coś wspólnego z filmem, ale niekoniecznie z postacią Daisy. Za to do Rockerów chyba wszyscy są zgodni, to pewnie jakieś stworki, droidy lub ludzie będą. W dodatku będzie ich więcej, co najmniej trzy.



Pojawiły się też dwa nowe zdjęcia z Pinewood, dokładniej z nagrywania tam dźwięków. Nieoficjalne, ale zawsze coś.



Wchodzimy bardziej w ploty. Jeśli im wierzyć, to do obsady Epizodu VII dołączyła Christina Chong, aktorka znów raczej mało znana, pojawiająca się w serialach i mająca kilka mniejszych ról na swoim koncie (w tym w drugiej części przygód Johny’ego Englisha). Wiele wskazuje na to, że jeśli faktycznie pojawi się w sadze, to znów nie będzie to duża rola. W tej materii wszystkie źródła są zgodne, dalej jest tylko ciekawiej. Bo w niektórych wersjach Christina skończyła już swój udział w filmie, w innych jeszcze nie. Podobnie jak Pip Anderson, jest wyćwiczona i trenuje parkour, więc może brać udział w jakiejś scenie akcji. Natomiast na swoim prywatnym Twitterze i Istagramie wrzuciła kilka niedawno kilka zdjęć z Islandii oraz Emiratów Arabskich, gdzie prawdopodobnie była, gdy kręcono tam Epizod VII. Przypadek? To się pewnie okaże. Niestety zdjęcia choć ładne, nie wnoszą nic w temacie „Star Wars”.

Za to Iana McDiarmida nie będzie w Epizodzie VII, aktor ponownie potwierdził tę informację, przy okazji wspomniał, że chętnie wystąpiłby w spin-offach.

Jest też mała ciekawostka na temat roli Gwendoline Christie. Wiele wskazuje na to, że zagra ona jednego z antagonistów, który będzie w bezpośrednim konflikcie z postacią w którą wciela się John Boyega. Ale nie to jest najciekawsze. Otóż we wcześniejszej wersji scenariusza ta postać, którą gra Christie, była płci męskiej i miał ją zagrać… Benedict Cumberbatch. Według medialnych spekulacji za zmianę tą odpowiada Geena Davis, która rozmawiała z przedstawicielami Bad Robot w sprawie równego ukazywania płci w mediach. Być może to właśnie przekonało Abramsa i jego ekipę by tego antagonistę uczynić kobietą, być może w grę weszły też inne kwestie. Cóż, może kiedyś się to wyjaśni.

W kwietniu informowaliśmy o peruce Karen Gillan. Rude włosy aktorki zostały ścięte, gdy pracowała przy „Strażnikach Galaktyki”, zrobiono z nich perukę. Potem pojawiły się informacje, że peruka ta zostanie wykorzystana w Epizodzie VII. Niektórym już się marzyła Mara Jade, natomiast obecnie okazało się, że Gillan używa osobiście tej peruki. Czy włosy zostały wykorzystane już w „Gwiezdnych Wojnach” i czy w ogóle miały być, nie wiadomo.

Wygląda na to, że aktorów czeka przerwa. Mark Hamill, Carrie Fisher i Peter Mayhew podobno wrócili już do domów w USA. Nie wiadomo czy jeszcze wrócą na plan filmu, czy skończyli już zdjęcia. Harrison Ford natomiast powoli dochodzi do zdrowia, także w Stanach.

Swoją drogą Epizod VII już zaczyna być nominowany do różnych nagród. Pierwsze zdjęcie obsady jest nominowane do nagrody MTV w kategorii „OMG Moment of the Year”. Głosować można tutaj. Zdjęcie to także zostało już przerobione przez firmę LEGO.


KOMENTARZE (12)

Lampa X-wing

2014-07-05 21:45:34

W Londynie organizowane są pokazy SPIN London, gdzie wystawia się różne rzeczy związane z rowerami. Nie są to zwykłe targi rowerowe. Projektant z Manchesteru, Benjamin Rice postanowił zrobić (i pokazać na SPINie) swoje dzieło, a jest to lampa w kształcie X-winga, która w dużej mierze jest zrobiona z starych dziecięcych rowerków.








KOMENTARZE (4)

Jest już nowy SW Komiks

2014-06-24 11:24:50 Egmont Polska

Dziś premiera nowego zeszytu Star Wars Komiks. Tym razem wydawca przygotował kolejną historię z cyklu X-Wing Rouge Squadron. Wiecej szczegółów na temat tej opowieści znajdziecie w zamieszczonym opisie.

Star Wars Komiks 3/2014 (57)

"Więzi rodzinne" (Family Ties, X-Wing Rogue Squadron #26-27) - Więzi rodzinne to kolejna na naszych łamach opowieść z serii X-wing: Eskadra Łotrów. Rozgrywa się bezpośrednio po wydanej prawie dokładnie rok temu historii Życie barona Fela („Star Wars Komiks” nr 3/2013). W tamtym komiksie baron Soontir Fel, największy as myśliwski Imperium Galaktycznego, był przesłuchiwany przez rebeliantów, którzy go pojmali. Baron opowiedział przesłuchującym o swoim życiu, a także o swojej rodzinie, która, jak wskazuje tytuł, odgrywa bardzo ważną rolę w fabule Więzi rodzinnych. Tym razem Eskadra Łotrów, czyli elitarna jednostka myśliwska Sojuszu Rebeliantów, musi wykonać zadanie, które przeszło do historii jako misja na Korelię – planetę, która nieszczególnie ucierpiała podczas galaktycznej wojny domowej. Zamieszkana przez gatunek ludzki Korelia należy do najważniejszych planet w uniwersum Star Wars. Z Korelii pochodził Han Solo, który pilotował „Sokoła Millennium”, zbudowanego w tamtejszej stoczni. Stocznia wytwarzała także słynne koreliańskie korwety (właśnie koreliańska korweta była pierwszym widokiem, jaki po napisach początkowych ujrzeli na ekranie widzowie podczas premiery Nowej nadziei w 1977 roku). Koreliańskiej korwety na kartach tego komiksu nie zobaczymy, zobaczymy za to postać, która odegrała ważną rolę w pozafilmowych opowieściach ze świata Star Wars. Corran Horn, bo o nim mowa, ukazany jest tu na początku swojej bogatej kariery. Corran został później pilotem Eskadry Łotrów, a niemal ćwierć wieku po wydarzeniach przedstawionych w Więziach rodzinnych nawet jej dowódcą. Na tym jednak nie koniec, wrażliwość na Moc pozwoliła mu bowiem wstąpić w szeregi Jedi, uzyskać rangę mistrza i zasiąść w Radzie reaktywowanego zakonu.
Scenariusz Michael A. Stackpole, rysunki Jim Hall i Drew Johnson, tusz Gary Martin, kolory Perry McNamee, okładka John Nadeau.

Tłumaczenie: Maciek Drewnowski. Cena 6,99 zł, 48 stron.

Temat na forum.
KOMENTARZE (14)

X-Wing z noży kuchennych

2014-06-22 20:39:49




Wiele razy pisaliśmy już o różnych pomysłach na wprowadzenie świata Gwiezdnych Wojen do kuchni. Wspominaliśmy między innymi o wyjątkowych ekspresach do kawy. Tym razem, mamy coś równie ciekawego, a na pewno oryginalnego.
Już niebawem do sprzedaży trafi zestaw noży kuchennych inspirowany uniwersum Star Wars. Według pomysłodawców noże w stojaku przypominają X-Winga. Czy tak jest, możecie ocenić na poniższych obrazkach. Zestaw możecie kupić tutaj, za około 70 funtów. Obecnie składać można zamówienia przedpremierowe, zestaw zostanie dostarczony pod koniec sierpnia. Wskład zestawu wchodzi pięć noży ze stali nierdzewnej z plastikową rączką. Długość ostrza od 85 do 200mm.





KOMENTARZE (3)

Czerwcowy SW Komiks już w przyszłym tygodniu

2014-06-19 20:17:52 Egmont Polska

Dobra informacja dla wszystkich miłośników graficznych opowieści. W przyszłym tygodniu pojawi się nowy numer Star Wars Komiks. Najnowsza odsłona będzie zawierać tym razem tylko jedną, za to dłuższą, historię z popularnego cyklu X-Wing Rogue Squadron. Premiera nastąpi 24 czerwca, a nie jak błędnie informowano w poprzednim numerze dzień wcześniej. Wydawnictwo przeprasza za pomyłkę.

Star Wars Komiks 3/2014 (57)

"Więzi rodzinne" (Family Ties, X-Wing Rogue Squadron #26-27) - Więzi rodzinne to kolejna na naszych łamach opowieść z serii X-wing: Eskadra Łotrów. Rozgrywa się bezpośrednio po wydanej prawie dokładnie rok temu historii Życie barona Fela („Star Wars Komiks” nr 3/2013). W tamtym komiksie baron Soontir Fel, największy as myśliwski Imperium Galaktycznego, był przesłuchiwany przez rebeliantów, którzy go pojmali. Baron opowiedział przesłuchującym o swoim życiu, a także o swojej rodzinie, która, jak wskazuje tytuł, odgrywa bardzo ważną rolę w fabule Więzi rodzinnych. Tym razem Eskadra Łotrów, czyli elitarna jednostka myśliwska Sojuszu Rebeliantów, musi wykonać zadanie, które przeszło do historii jako misja na Korelię – planetę, która nieszczególnie ucierpiała podczas galaktycznej wojny domowej. Zamieszkana przez gatunek ludzki Korelia należy do najważniejszych planet w uniwersum Star Wars. Z Korelii pochodził Han Solo, który pilotował „Sokoła Millennium”, zbudowanego w tamtejszej stoczni. Stocznia wytwarzała także słynne koreliańskie korwety (właśnie koreliańska korweta była pierwszym widokiem, jaki po napisach początkowych ujrzeli na ekranie widzowie podczas premiery Nowej nadziei w 1977 roku). Koreliańskiej korwety na kartach tego komiksu nie zobaczymy, zobaczymy za to postać, która odegrała ważną rolę w pozafilmowych opowieściach ze świata Star Wars. Corran Horn, bo o nim mowa, ukazany jest tu na początku swojej bogatej kariery. Corran został później pilotem Eskadry Łotrów, a niemal ćwierć wieku po wydarzeniach przedstawionych w Więziach rodzinnych nawet jej dowódcą. Na tym jednak nie koniec, wrażliwość na Moc pozwoliła mu bowiem wstąpić w szeregi Jedi, uzyskać rangę mistrza i zasiąść w Radzie reaktywowanego zakonu.
Scenariusz Michael A. Stackpole, rysunki Jim Hall i Drew Johnson, tusz Gary Martin, kolory Perry McNamee, okładka John Nadeau.

Tłumaczenie: Maciek Drewnowski. Cena 6,99 zł, 48 stron. Premiera: 24 czerwiec 2014 r.

Temat na forum.
KOMENTARZE (7)

Star Wars: Attack Squadrons anulowana

2014-05-26 18:49:36




To już niemal tradycja, że cyklicznie dowiadujemy się o anulowaniu jakiegoś projektu. Tym razem trafiło na przeglądarkową grę Star Wars:Attack Squadrons , o której pisaliśmy tutaj. Produkcja znajdowała się w fazie beta testów jednak twórcy postanowili ją zamknąć i zająć się innymi projektami. Podzielili się tą informacją z graczami uczestniczącymi w becie za pośrednictwem konta na facebooku oraz zamieszczając stosowną informacje w samej grze.

Chcemy podziękować wszystkim fanom, którzy brali udział w zamkniętej becie Star Wars: Attack Squadrons. Po dłuższych przemyśleniach zdecydowaliśmy się zawiesić tworzenie gry, aby skupić się na innych grach z serii Star Wars.





Produkcja nie miała może potencjału aby stać się następcą kultowego Tie-Fightera czyX-Winga, zapowiadała się jednak ciekawie i szkoda, że w nią nie zagramy.
Poniżej możecie zobaczyć czym mogła być gra.


KOMENTARZE (15)

X-wing tri-copter

2014-05-03 11:56:09



Może nie osiąga prędkości nadświetlnej i nie zniszczy Gwiazdy Śmierci, ale przedstawiony tutaj model X-winga i tak robi wrażenie. Ten stworzony z rurek PCV model ma około 150 centymetrów długości, waży ponad 7 kilogramów a do latania zmuszają go silniki o mocy 1200W, które napędzają trzy śmigła.

Spójrzcie sami jak to działa w praktyce.

KOMENTARZE (9)

Deska do zjeżdżania X-wing

2013-12-27 16:58:10

Niektóre gadżety bywają nie tylko pomysłowe, ale i trochę dziwne. Jakieś dwa lata temu pojawiła się w sprzedaży deska do zjeżdżania w kształcie X-winga. Produkt kosztował 19,99 USD, ale dziś najczęściej dostępny jest już tylko na Ebayu w zdecydowanie większych cenach, choć podobno w Wielkiej Brytanii i USA w niektórych sklepach wciąż można tę deskę kupić. Wygląda dość pomysłowo.





Deska to produkt w sam raz na zbliżające się ferie zimowe. Można nią szaleć na górskich stokach i robić furorę, względnie pośmiewisko jak się z niej spadnie. Jeśli ktoś nie jest fanem X-Wingów, zawsze może spróbować znaleźć Sokoła Millennium z 2008.
KOMENTARZE (5)
Loading..