Na kanale Ale Kino! można będzie niedługo oglądać program poświęcony Natalie Portman, czyli Padme Amidali. Poniżej ciekawa zapowiedź tego programu.
Za drzwiami Actors Studio: Natalie Portman
(
Inside the Actors Studio: Natalie Portman)
dokument, USA, 2004, 45 min
najbliższe emisje:
16.04 sobota, godz. 21.35
18.04 poniedziałek, godz. 09.45
29.04 piątek, godz. 10.05
Dokumentalna seria oparta na pomyśle z talk-show: amerykański pisarz i publicysta James Lipton zaprasza do swego studia największe gwiazdy ekranu. Jego pozbawione banalności pytania sprawiają, że sławni aktorzy i aktorki odkrywają przed nim największe nawet tajemnice. Gościem tej części jest aktorka zwana "nową Audrey Hepburn", królowa Amidala z gwiezdnej sagi George'a Lucasa, NATALIE PORTMAN.
Kiedy Natalie Portman stała się międzynarodową gwiazdą, miała zaledwie 13 lat. Zdobyła sławę dzięki brawurowo zagranej roli w "Leonie zawodowcu" Luca Bessona. Pojawiła się w tym filmie u boku takich starych wyjadaczy jak Jean Reno i Gary Oldman. Okazało się, że młodziutka debiutantka jest godną partnerką dla doświadczonych, cenionych artystów.
W odróżnieniu od wielu swoich rówieśniczek, które wkroczyły do show biznesu jako nastolatki, Natalie udało się nie stracić głowy z powodu błyskawicznie zdobytej popularności. Zamiast wzorem licznych nieletnich aktorek zatracić się w imprezach, przyjęciach i narkotykach, Portman spokojnie skończyła szkolę średnią i to w dodatku jako prymuska. Po "Leonie zawodowcu" producenci zasypali Natalie propozycjami. Młoda gwiazda godziła się grać wyłącznie w czasie wakacji, aby nie tracić zajęć w szkole. Konsekwentnie odrzucała też wszystkie projekty, które uznała za zbyt brutalne lub kontrowersyjne obyczajowo.
Natalie urodziła się w 1981 w Jerozolimie. Pochodzi z żydowskiej rodziny. Jej matka jest artystką, ojciec ginekologiem specjalizującym się w leczeniu niepłodności. Kiedy Natalie była jeszcze dzieckiem, jej rodzina przeprowadziła się z Izraela do Stanów Zjednoczonych. Legenda głosi, że jedenastoletnia Portman została odkryta przez łowcę talentów w pewnej małej pizzerii. Agent zaproponował dziewczynce pracę modelki. W kilka miesięcy później zaproszono ją na casting do "Leona zawodowca".
Po sukcesie w filmie Bessona, młoda aktorka zagrała szereg ról drugoplanowych. Była w ich wyborze bardzo wybredna - występowała tylko w interesujących, ważnych produkcjach, m.in. w "Gorączce" Michaela Manna, "Wszyscy mówią: kocham cię" Woody Allena i "Marsjanie atakują!" Tima Burtona. Równie imponująca była lista propozycji, które Portman z różnych powodów odrzuciła - artystka zrezygnowała z ról w takich filmach jak "Lolita" Lyne'a, "Burza lodowa" Anga Lee, czy "Romeo + Julia" z udziałem Leo DiCaprio. W 1999 uległa jednak namowom George'a Lucasa i zaangażowała się w powstawanie nowej trylogii "Gwiezdnych wojen". Lucas powierzył Natalie w swojej sadze główną rolę żeńską - Portman wcieliła się w księżniczkę Amidalę. Nie było to wielkie wyzwanie artystyczne - w "Gwiezdnych wojnach" zawsze ważniejsze były efekty specjalne i wizja niż aktorskie kreacje - ale występ w monumentalnym widowisku science-fiction ugruntował popularność Natalie i jej gwiazdorską pozycję.
Wpływowy magazyn Harper's Bazaar nazwał Natalie Portman "Nową Audrey Hepburn". Ona sama zarzeka się, że nie zamierza być wyłącznie aktorką i pragnie poświęcić się psychologii, którą ukończyła niedawno na Harvardzie. Tymczasem zdążyła dorosnąć i gra coraz poważniejsze role. Jej występy w chwalonych przez krytykę filmach "Powrót do Garden State" i "Bliżej" dowiodły, że Portman jest już w pełni dojrzałą, fascynującą i wytrawną aktorką, która ma do zaproponowania dużo więcej niż młodzieńczą świeżość. Za rolę w "Bliżej" Mike'a Nicholsa dostała nominację do Oscara. Krytycy wieszczący Natalie Portman wielką przyszłość uważają, że to dopiero początek jej wielkiej, dorosłej kariery.
Wielkie dzięki dla Mefista, za info.
KOMENTARZE (0)