Smutna wiadomość dotarła do nas z Wielkiej Brytanii. Zmarł Andrew Jack, trener wymowy i dialektu brytyjskiego i amerykańskiego, który pracował przy czterech pierwszych filmach Disneya. W „Łotrze 1” szlifował wymowę aktorów, w pozostałych filmach miał też dodatkowo większy udział. To on podkładał głos Molochowi w „Hanie Solo”. W „Przebudzeniu Mocy” pojawił się na ekranie jako major Caluan Ematt, zaś w „Ostatnim Jedi” wrócił do tej roli, acz jego bohater został już awansowany do stopnia generała. Dużo pracował z Daisy Ridley i Johnem Boyegą.
Andrew urodził się 28 stycznia 1944 Londynie. Naprawdę nazywał się Andrew Hutchinson. Pracował w ponad 100 filmach i serialach. W roli trenera debiutował w serialu „Nancy Astor” (1982), a następnie w „Indiana Jones i ostatnia krucjata” (1989). Jego biografia jest imponująca, można tam znaleźć takie filmy jak „Robin Hood: Książę złodziei”, „Ostatni Mohikanin”, „Chaplin”, „Obywatel X”, „Vaterland”, „Goldeneye”, „Jutro nie umiera nigdy”, „Śmierć nadejdzie jutro”, trylogia „Władca pierścieni”, „Batman – początek”, „Sherlock Holmes”, „Troja” i czy kilka filmów Marvela z „Avengers: Koniec gry”. Obecnie pracował na planie „The Batman”.
Anderw zmarł dziś rano w szpitalu pod Londynem, z powodu komplikacji związanych z rozwojem COVID-19. Jego żona obecnie jest uziemiona w Australii, gdzie odbywa kwarantannę z powodu koronawirusa. Z tego powodu nie będzie mogła uczestniczyć w pogrzebie męża.
KOMENTARZE (8)
W związku z trwającą pandemia COVID-19 wydawcy komiksowi - w tym Marvel i IDW - zdecydowali o zaprzestaniu dystrybucji kolejnych zeszytów. W przypadku Marvela datą początkową jest 08.04, IDW wstrzymuje dostawy 06.05. Najprawdopodobniej zastój potrwa do czerwca, może dłużej. Nie wiadomo, czy wydawcy zdecydują się udostępniać w tym okresie komiksy drogą cyfrową, czy po prostu o kilka miesięcy przesuną się wszystkie premiery.
Ostatnim wydanym komiksem Marvela na razie będzie pierwszy zeszyt nowej „Doctor Aphry” i trzeci „Bounty Hunters”. IDW być może zdąży z całym „The Clone Wars: Battle Tales”, ale trzeba pamiętać, że temu wydawcy już wcześniej zdarzały się problemy z pilnowaniem terminów.
KOMENTARZE (9)
Dziś rano świat obiegła dość sensacyjna wiadomość. Bob Iger, CEO Disneya, najważniejsza osoba całego holdingu zrezygnował ze stanowiska. Jego miejsce, w trybie natychmiastowym, zajmie Bob Chapek. To dość niespodziewana wiadomość. Spowodowała spadek kursów akcji Disneya.
Bob Iger ma podpisany, wydłużony zresztą, kontrakt do końca 2021. Obecnie zajmie nowe stanowisko, prezesa wykonawczego i będzie wdrażał Chapeka, który będzie podlegał Igerowi. Jednocześnie Iger wciąż będzie nadzorował toczące się projekty, jak fuzja z 21 Century Fox, uruchomienie Disney+ i tak dalej.
Chapek dotychczas był szefem parków Disneya. Zasłynął tam z oszczędności. Będzie ósmym CEO Disneya w historii. Uchodzi też za człowieka Igera i raczej będzie kontynuatorem jego polityki. Chapek może poszczycić się otwarciem parków w Szanghaju (pierwszy park w Chinach) i rozbudową obecnych parków. Jedną z nich było „Galaxy’s Edge”, acz w tym wypadku Chapek nadzorował tę atrakcję dopiero przy okazji uruchomienia. Swoją drogą jest mikrobiologiem z wykształcenia.
Dlaczego akurat teraz Bob Iger zrezygnował ze stanowiska akurat teraz? Po sieci można znaleźć wiele teorii. Oczywiście jedna z nich dotyczy tego, że „Gwiezdne Wojny” sprzedały się poniżej oczekiwań. Ale to chyba nie to. Druga mówi o dochodzeniu przeciw Disneyowi, które prowadzone jest w Stanach. Była księgowa Disneya, Sandra Kuba twierdzi, że przychody firmy są zawyżane od 18 lat. Podobno księgowano pieniądze za usługi, które dawano klientom za darmo. Dochodzenie prowadzi Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd.
Jest jeszcze trzecia sugestia, związana z dalszymi planami Boba Igera. Wydana w zeszłym roku autobiografia i częstsze, acz wciąż ostrożne, komentarze polityczne mogą sugerować, że Bob poważnie rozważa start w wyborach prezydenckich w Stanach w 2024. Jednocześnie jeśli chodzi o przychody, rok 2019 dla Disneya był rekordowy. W roku 2018 tylko 3 filmy Disneya przyniosły przychód powyżej miliarda USD globalnie (2 pozostały nie były Disneya). W 2019 było ich 7 z 9 (z tym, że jeden z tych dwóch pozostałych jest związany z Marvelem). Takim wynikiem Disney raczej nie będzie w stanie się pochwalić w 2020. W harmonogramie premier brakuje aż tak dużych hitów. Jednocześnie uruchomienie Disney+, przejęcie Foxa, Pixara, Lucasfilmu i Marvela stawiają Igera w pozycji cudotwórcy. Tą trudno byłoby utrzymać w ciągu następnych dwóch lat. Obecny harmonogram premier kinowych Disneya nie ma aż tylu potencjalnych hitów. Jednocześnie potencjalne przejęcie MGM może być trudniejsze, ze względu na konkurencję żywo zainteresowaną zakupem firmy. Dodatkowo brak wielkich wyzwań na horyzoncie. Natomiast zmiana ściąga z niego odpowiedzialność, a przy tym gwarantuje większość przywilejów, przy tym pozwalając mu odejść w momencie, gdy jego osiągnięcia lśnią najlepiej.
Przyszłość uniwersum Star Wars po Epizodzie IX to wciąż jedna wielka niewiadoma, ale Project Luminous, teraz już oficjalnie jako „The High Republic”, to pierwszy krok w kierunku nowego świata, nowych Gwiezdnych Wojen.
W studiu Disney'a w Los Angeles przed chwilą zakończyła się uroczysta prezentacja z udziałem dziennikarzy, dyrektora Lucasfilm Publishing Michaela Siglaina i pięciu autorów, których w podczas Celebration Chicago w kwietniu 2019 ogłoszono jako kreatorów nowej rzeczywistości w ramach serii Star Wars.
Na początku nocnego wydarzenia ogłoszono, że Gwiezdne Wojny będą teraz rozwijane przede wszystkim w książkach i komiksach, oraz pokazano wideo o nowym cyklu „The High Republic”, w którym wyjaśniono jego założenia.
Dwieście lat przed sagą Skywalkerów Rycerze Jedi to przede wszystkim obrońcy Republiki, a na krańcach jej terytoriów czai się nowe zagrożenie - Nihilowie, z którymi będą musieli się zmierzyć. Seria zacznie się wielką katastrofą, która wymusi na Jedi podjęcie innego rodzaju działań niż dotychczas.
Następnie rozpoczął się panel z udziałem autorów, który poprowadził aktor Bobby Moynihan.
Prezes Lucasfilmu Kathleen Kennedy już od jakiegoś czasu zachęcała Siglaina, aby książki i komiksy poszły w nowym kierunku, a pierwsze zalążki Luminous to już rok 2014. Pomysł rozwijano dalej wraz z artystami Philem Noto i Ianem McCaig, których poproszono o przygotowanie wizualizacji niektórych elementów.
Tytułem, który otworzy „The High Republic” będzie powieść „Light of the Jedi” Charlesa Soule'a, która ukaże się w sierpniu nakładem wydawnictwa Del Rey. Przedstawi nam ona wspomnianą już katastrofę. Okładka książki i tytuł wyciekły kilka godzin przed prezentacją. Kolejny tytuł to „Into the Dark” Claudii Gray, który pojawi się 13.10. Trochę wcześniej, bo 08.09 zadebiutuje powieść młodzieżowa „A Test of Courage” Justiny Ireland. Będą także dwie serie komiksowe: „The High Republic” od Cavana Scotta i Marvela, oraz „The High Republic: Adventures” nad którą pracuje Daniel Jose Older i wydawnictwo IDW. Szczegóły poznamy wkrótce.
PREVIEWSworld opublikowało listę stu najchętniej kupowanych komiksów ubiegłego roku. Znalazło się na niej miejsce tylko dla jednego z uniwersum „Gwiezdnych Wojen” - pierwszego zeszytu „Galaxy's Edge”. Otwarcie miniserii Ethana Sacksa i Willa Sliney zajęło 51. miejsce. Choć dla nas w Polsce może wydawać się to zaskakujące, to warto pamiętać, że komiks nadawał kontekst różnym atrakcjom z parku rozrywki, więc wielu amerykańskich turystów, nawet na co dzień nie czytających opowieści graficznych, sięgnęło po niego przed lub w trakcie wizyty w Disneylandzie bądź Walt Disney World. Z powodu dużego popytu wspominany zeszyt doczekał się dwóch dodruków: w maju i w lipcu (premiera była w kwietniu).
Komiks był jednym z kilku elementów programu wydawniczego opartego o Galaxy's Edge. Pojawiły się także powieści - dla młodzieży i dorosłych, zbiór opowiadań, przewodnik, a nawet książka kucharska.
KOMENTARZE (6)
Pierwszym zeszytem serii „Star Wars” Charlesa Soule'a rozpoczyna się nowy rozdział w świecie komiksów z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Po tym, jak „Empire Ascendant”zakończyło okres uzupełniania luki między „Nową nadzieją” i „Imperium kontratakuje”, nadszedł czas aby dowiedzieć się, co wydarzyło się przed „Powrotem Jedi”. Każdego miesiąca zaczynać się będzie nowy cykl komiksów, dzisiaj jest to flagowa seria wydawnictwa, powracająca z nowym zespołem kreatywnym. Rysunki stworzył Jesus Saiz, za to za okładki odpowiada RB Silva.
Fabuła pierwszego arcu nowej serii zaczyna się w momencie, kiedy kończy się akcja Epizodu V. Z oficjalnych opisów wiemy, że w „The Destiny Path” bohaterowie powracają do Miasta w Chmurach, każdy z innych pobudek. W tym czasie rebeliantów ściga nowa imperialna oficer Zahra. Pojawiają się także Shara Bey i Kes Dameron - rodzice Poego.
W tym miesiącu ukażą się pierwsze dwa zeszyty cyklu. Wraz z kolejnym rozdziałem „The Rise of Kylo Ren” będą jedynymi komiksami, które pojawią się w styczniu.
KOMENTARZE (19)
Wraz z zakończeniem sagi Lucasfilm powoli będzie mógł zacząć odkrywać karty dotyczące wydarzeń pomiędzy bitwą o Jakku i „Przebudzeniem Mocy”. Jednym z nich jest przejście Bena Solo na Ciemną Stronę i upadek Zakonu Jedi Luke'a Skywalkera. „The Rise of Kylo Ren”, którego pierwszy zeszyt dziś zadebiutował, powinien być krokiem milowym w tych kwestiach. Oprócz Bena pojawiają się w nim pozostali Rycerze Ren, inni uczniowie Luke'a, Lor San Tekka, Snoke i być może jeszcze więcej. Fani mogą wyczekiwać kolejnych zeszytów, które będą pojawiały się w miesięcznych odstępach do marca włącznie.
Autorem scenariusza jest twórca chwalonego komiksu „Darth Vader: Dark Lord of the Sith”, rysunki stworzył Will Sliney („Galaxy's Edge”).
Warto wspomnieć, że dzisiaj pojawił się również 29. zeszyt „Star Wars Adventures”, ostatnia publikacja z cyklu Journey to Star Wars: The Rise of Skywalker, a także „Empire Ascendant”, który kończy w Marvelu epokę komiksów wypełniających okres pomiędzy Epizodami IV-V.
KOMENTARZE (6)
Jeżeli jesteście fanami łowców nagród i przestępczego półświatka, to powinna zadowolić Was wczoraj ogłoszona wiadomość. Do głównych serii komiksowych Star Wars, Darth Vader i Doctor Aphra dołączy teraz czwarta, również jak pozostałe rozgrywająca się po Imperium kontratakuje - Bounty Hunters. Choć początkowo oficjalna sugerowała 4-zeszytową miniserię, teraz wiadomo już, że mowa o znacznie większym projekcie.
W komiksie powróci znany już czytelnikom bohater Beilert Valance, który wraz z Bosskiem i Bobą Fettem będą poszukiwali jego byłego mentora - Nakano Lasha.
Scenariusz napisze Ethan Sacks (Galaxy's Edge, Allegiance), a rysunki stworzy Paolo Villaneli (Lando, Double or Nothing, Jedi: Fallen Order - Dark Temple). Okładki poniżej przygotował Lee Bermejo. Pierwszy zeszyt pojawi się w marcu.
Marvel to kolejne wydawnictwo biorące udział w „Journey to Star Wars: The Rise of Skywalker”. Każda październikowa środa, począwszy od dzisiaj, będzie charakteryzowała się premierą kolejnego zeszytu serii „Allegiance” Ethana Sacksa z rysunkami Luke'a Rossa.
Generał Organa nie może pogodzić się z tym, że Ruchowi Oporu służy jedynie jako symbol, cały czas ukrywając się w obozie na Anoat, podczas gdy Najwyższy Porządek kontynuuje swoje podboje. Leia zabiera więc Rey i Rose na Mon Calamari, chcąc prosić o pomoc starych sprzymierzeńców, jednak rządzący tam teraz generał Nossor Ri nie jest specjalnie zainteresowany wciągnięciem swoich ludzi w kolejną wojnę.
W tym czasie Finn i Poe próbują zdobyć potrzebne rebeliantom uzbrojenie, jednak mają też problem w postaci ścigających ich łowców nagród. Ci zostali wprowadzeni do uniwersum w poprzednim komiksie Sacksa: „Galaxy's Edge”, który rozgrywa się już po „Allegiance”.
Wydanie zbiorcze komiksu pojawi się 19.11. Autorem okładek jest Marco Checchetto.
Ponieważ wszystkie serie komiksowe dobiegają w grudniu końca, na panelu Lucasfilm Publishing spodziewaliśmy się ekscytujących informacji. Coś tam dostaliśmy, jednak chyba w pełni usatysfakcjonowany nie będzie nikt.
Flagowa seria „Star Wars wystartuje w styczniu od początku, tym razem jednak bezpośrednio po wydarzeniach z „Imperium kontratakuje”, i pod czujnym okiem jej nowego scenarzysty - Charlesa Soule'a. Zmienił się także rysownik, którym teraz będzie Jesus Saiz. Czego się spodziewać fabularnie? Nie do końca wiadomo, ale nie zaprzeczamy, że może być ciekawie, gdyż okres po Epizodzie V nie był dotychczas specjalnie eksplorowany.
Nowy komiks pisze także Greg Pak. Tak, będzie to kolejny „Darth Vader”, znów rozgrywający się w tym samym okresie, co seria flagowa. Znów będzie o wewnętrznych przeżyciach Vadera, tym razem po słynnej scenie z „twoim ojcem”. Lord Sithów ma także polować na tych, którzy ukrywali przed nim jego syna. Rysunki przygotuje Raffaele Lenoo.
C.B. Cebulski z Marvela obiecuje również nowe przygody Aphry i łowców nagród, ale nie podano szczegółów. Na pocieszenie przypominamy, że w grudniu rozpocznie się nowa miniseria „The Rise of Kylo Ren”, po której fani od początku wiele sobie obiecują.
Nad projektem pracują Soule i Will Sliney.
Bardzo ciekawy artykuł można przeczytać na New York Times. To mała biografia i częściowo wywiad z Bobem Igerem. Można prześledzić wczesne lata obecnego szefa Disneya, jak jeszcze pracował w pizzerii Pizza Hut, lub jak stawiał swoje pierwsze kroki w szerokim biznesie.
Nas przede wszystkim interesują dwie rzeczy. Historia czterech wielkich umów (kupno Pixara, Marvela, Lucasfilmu i Foxa), za które odpowiada Iger, oraz to co sądzi o „Gwiezdnych Wojnach”.
W przypadku Lucasfilmu, Iger szczyci się dwiema rzeczami. Przede wszystkim tym, że namówił George’a Lucasa do sprzedaży firmy, w dodatku za cenę niższą niż zapłacił za Pixara. Druga to kwestia tego, że największy ówczesny konkurent, czyli Fox Rupperta Murdocha, nawet się nie zorientował, co się dzieje, zanim było za późno. Podobno Murdoch potem wyrzucał swoim ludziom, że mogli przewidzieć taki obrót sytuacji. Ostatecznie sam jednak uległ czarowi Igera.
Natomiast w kwestii „Gwiezdnych Wojen” Iger przyznaje, że mogli przeładować rynek. Jeśli chodzi o możliwości tworzenia historii, to Disney jako całość nie musi się niczym ograniczać. Mają mnóstwo utalentowanych ludzi. Ale rynek działa trochę inaczej. Zapytany o to, czy zobaczymy kobietę reżyserującą „Gwiezdne Wojny”, Bob przyznał, że Kathleen Kennedy robi bardzo dużo w tym temacie.
KOMENTARZE (18)
Ostatni 74. zeszyt serii Star Wars, rozpoczętej przez Marvela w styczniu 2015 roku, ukaże się listopadzie, jednak w grudniu pojawi się jeszcze jeden komiks. Jednostrzałowiec Empire Ascendant ma być dla Star Wars epilogiem i połączyć go z „Imperium kontratakuje”. Zobaczymy w nim budowę bazy rebeliantów na Hoth, podsumowanie losów Doktor Aphry i Beilerta Valance'a, no i Dartha Vadera podróżującego przez galaktykę w poszukiwaniu Skywalkera i pozostałych.
Scenariusz do aż 56. stronicowy zeszytu napisali by Charles Soule, Greg Pak, Simon Spurrier i Ethan Sacks, a rysunki stworzyli Luke Ross, Roland Boschi i jacyś inni, nie wiadomo na razie. Poniżej okładka autorstwa Riccardo Federiciego.
Warto zaznaczyć, że w grudniu oprócz Star Wars końca dobiegają też miniserie Target Vader i Jedi: Fallen Order. Dark Temple, a wielu fanów spekuluje także, że zakończyć się może również Doktor Aphra. W tym momencie jedynym komiksem na rynku zostaje The Rise of Kylo Ren, więc wkrótce Lucasfilm i Marvel będą musieli zapowiedzieć nowe tytuły. Po części będzie to miało pewnie miejsce za dwa tygodnie na NYCC, gdzie obiecują zaprezentować istotne zapowiedzi książkowo-komiksowe, które mają być kluczowe dla Gwiezdnych Wojen w najbliższych latach.
KOMENTARZE (7)
Jak przypuszczaliśmy, zapowiedziano dzisiaj komiks „Jedi: Fallen Order. Dark Temple”. Akcję umieszczono w okresie świetności Republiki i opowiada o padawance Jedi Cere Jundie z gry „Jedi: Fallen Order” oraz jej mistrzu Eno Kordovie, którzy nadzorują wykopaliska starożytnej świątyni na planecie Ontotho. Jak się można było spodziewać, nie wszystko idzie zgodnie z planem. Lokalni buntownicy i siły bezpieczeństwa walczą o przyszłość świata, a Jedi zostają uwiezieni wewnątrz konfliktu.
Seria będzie liczyła pięć zeszytów, które ukazywać się będą od września. Scenarzystą jest Matthew Rosenberg (a nie, jak przypuszczano wcześniej, Charles Soule). Rysunki stworzy Paolo Villanelli. Powyższą okładkę przygotował Marco Checchetto.
KOMENTARZE (10)
Wbrew wcześniejszym doniesieniom, Lucasfilm ogłosił dziś pełen program wydawniczy związany z premierą Epizodu IX, w tym również tradycyjne Journey to Star Wars: The Rise of Skywalker - książki przygotowujące nas do filmowego wydarzenia.
Od Del Rey ukaże się powieść Rebecki Roanhorse „Resistance Reborn”, w której główni bohaterowie trylogii sequeli będą stopniowo odbudowywać Ruch Oporu po druzgocących stratach zadanych z rąk Najwyższego Porządku. Disney-Lucasfilm Press i autor Kevin Shinick dostarczą nam powieść „Force Collector” rozgrywającą się przed „Przebudzeniem Mocy”, gdzie główny bohater odkrywa swoją wrażliwość na Moc i stara się odkryć, co może to dla niego oznaczać. Oba tytuły ukażą się w listopadzie.
Nie jest jasne, czy akcja nowej komiksowej serii Marvela „Allegiance” pokrywać się będzie z „Ostatnim Jedi”, czy może wykroczy także poza niego. Kalmariańskie statki niegdyś zasiliły rebeliancką flotę i Leia ma nadzieję, że dawni sojusznicy pomogą teraz Ruchowi Oporu. Cztery zeszyty opracują Ethan Sacks i Luke Ross. Pojawiać się będą co tydzień, począwszy od pierwszej środy po Piątku Mocy (04.10).
Jest też coś dla młodzieży. Justina Ireland zabierze Rey, Poego oraz Rose na odosobnioną planetę Minfar, Cavan Scott i kolejna gra paragrafowa powinna zadowolić fanów popularnego shipu (łączenia bohaterów w pary przez fanów), a dzięki IDW, Johnowi Barberowi i Michaelowi Moreciemu będziemy świadkami obrony przez Wookiech rodzinnego Kashyyyka przed Najwyższym Porządkiem oraz misji z udziałem ulubionych droidów fanów.
Z przewodników warto wspomnieć uzupełnioną wersję „Kompendium Star Wars” oraz „The Moviemaking Magic of Ships and Battles”.
W dniu premiery ukażą się oczywiście nowy słownik obrazkowy (tym razem z przekrojami) oraz „The Art of Star Wars: The Rise of Skywalker”, a także inne tytuły. Ewentualnych chętnych zapoznania się z nimi i książeczkami dla dzieci odsyłamy na oficjalną stronę Star Wars.
Dziś na nasze ekrany wszedł film „Vox Lux” Brady’ego Colberta (scenariusz i reżyseria) z Natalie Portman w roli głównej. Ponadto występują Jude Law, Stacy Martin, Jennifer Ehle i inni.
The f***ing show must go on! Celeste była nastolatką, kiedy wielka tragedia wywindowała ją na szczyty sławy i zrobiła z niej gwiazdę muzyki pop. Od tej pory media śledziły każdy jej ruch, a jej kariera rozwijała się w cieniu zjawisk, które naznaczyły XXI wiek: ataków terrorystycznych, szkolnych strzelanin, medialnej rewolucji. Dzisiaj Celeste nie jest już tą samą osobą. Po skandalicznym incydencie, który o mały włos nie zrujnował jej kariery, chce wrócić na scenę. Musi ponownie zmierzyć się ze wspomnieniami sprzed lat, a w dodatku – przygotować się do wielkiej trasy koncertowej.
Hipnotyczna, prowokująca i elektryzująca opowieść o życiu i karierze wielkiej gwiazdy pop. Oryginalne piosenki do filmu stworzyła SIA, jedna z najpopularniejszych wokalistek XXI wieku.
(Opis dystrybutora)
Jeśli komuś mało Natalie Portman, to przewija się ona przez chwilę w jeszcze jednym filmie –„Avengers: Koniec gry” (Avengers: Endgame). To kolejna odsłona uniwersum Marvela. Reżyserują Anthony Ruso i Joe Ruso. Scenariusz napisali: Christopher Markus i Stephen McFeely. Poza Natalie występuje także Samuel L. Jackson, Jon Favreau, Taika Waititi i cała masa innych aktorów, w tym Robert Downey Jr., Chris Evans, Mark Ruffalo, Scarlet Johansson, Zoe Saldana, Rene Russo, Tilda Swinton, Michael Douglas, Michelle Pfeiffer, William Hurt, Vin Diesel, Bradley Cooper, Gwyneth Paltrow, Robert Redford, Josh Brolin. Jon Favreau jest jednym z producentów tego filmu. Muzykę skomponował Alan Silvestri.
Po dewastujących wydarzeniach poprzedniej części, Avengersi muszą odczynić to co zostało zniszczone i przywrócić prawo i sprawiedliwość we wszechświecie.