TWÓJ KOKPIT
0

3D :: Newsy

NEWSY (149) TEKSTY (6)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Brendan Fraser obejrzał fragment ANH 3D

2008-01-23 17:53:42 TheForce.Net

Aktor Brendan Fraser ma zagrać w nowej wersji filmu „Podróż do wnętrza Ziemi”, tym razem w wersji 3D. Reżyser filmu Eric Brevig, kilkuletni pracownik Inudstrial Light & Magic, w ramach przygotowywania do tej roli zabrał Frasera do ILM, gdzie zaprezentowano mu 15 początkowych minut „Nowej nadziei” w wersji 3D. Fraser stwierdził, że ten krótki seans sprawił mu wiele radości, że dopiero w trójwymiarze widać bardzo wiele szczegółów - strojów czy rekwizytów, które na tradycyjnym ekranie nie były tak widoczne.
Tymczasem oficjalnym stanowiskiem Lucasfilm jest, że nie trwają żadne prace nad Star Wars 3D.
KOMENTARZE (15)

Dolby wkracza w inny wymiar

2007-11-20 18:02:00

Być może już niedługo firma Dolby będzie się kojarzyć nam czymś innym, D jak 3-D. Po ponad 30 latach, Dolby Laboratories stały się synonimem dźwięku filmowego, jakości i postępu. Teraz w San Francisco ta firma rozpoczyna kolejny pionierski projekt, który zrewolucjonizuje tym razem wizualne doznania.

W tym tygodniu Dolby przedstawia swój nowy produkt, Dolby 3D, technologię która pozwoli wyświetlać filmy 3-D w wysokiej rozdzielczości. Na pierwszy ogień poszedł "Beowulf" Roberta Zemecksa. Póki co rynek jest zdominowany przez inną technologię, real D, w samym Hollywood jest już 80 kin dostosowanych do jego projekcji, a na świecie będzie ich niebawem koło 1100 (w tym także w Warszawie).

Zdaniem Jeffa McNalla, menadżera Dolby, kiedy się zobaczy cyfrowe 3-D trudno wrócić do tradycyjnego, zupełnie jak z telewizją HD.

Ciekawostką jest to, że Dolby rozpoczynało właśnie swoją przygodę nie z dźwiękiem a obrazem. Założyciel Ray Dolby zaczynał od robienia wideonagrań, a potem powoli zabierał się za redukcję zakłóceń i tak dalej wszedł w dźwięk.

Kilka lat wcześniej firma zaczęła pracować nad cyfrowymi projektorami, standard ten zaczął być popularny w USA koło roku 2005. Te cyfrowe projektory pozwalają na wyświetlanie filmów w wysokiej rozdzielczości, ale nie tylko nie będzie trzeba używać dwóch niezależnych projektorów, kina będą mogły je wymienić i skonwertować na te, które są używane przez Real D i Dolby.

Jedną z poważniejszych różnic między systemami jest to, że projektory Dolby rozbijają obraz na wiązki światła czerwonego, niebieskiego i zielonego, które są składane przez odpowiednie okulary 3-D. Czasy papierowych okularów odchodzą w niepamięć. Pojedyncze okulary Dolby kosztują 50 USD, kina nie tylko będą musiały ich pilnować, ale jeszcze je myć, a widzowie nie będą mogli ich zabrać na pamiątkę. Z drugiej strony w przeciwieństwie do produktu Real D, nie trzeba będzie instalować specjalnych pokrytym aluminium srebrzystych ekranów. Dzięki temu kina będą miały większą wygodę w przenoszeniu projektów w zależności od zainteresowania filmem.

Taka polaryzacja i konkurencja na rynku może sprawić, że technologia nie tylko się szybciej rozwinie ale także zostanie spopularyzowana. A tego życzą sobie wielkie nazwiska Hollywood, choćby James Cameron, autor Titanica, pracuje nad filmem "Avatar" stworzonym specjalnie pod technologię 3-D, za nie bagatela 195 milionów USD.

Inne nazwiska to choćby Peter Jackson i Steven Spielberg, którzy chcieliby stworzyć serię animowanych filmów na podstawie belgijskiego bohatera komiksów Tintina. Również George Lucas jest zainteresowany technologią i wypuszczeniem konwersji Gwiezdnych Wojen w tym formacie. Ale konwersja to jedno, tymczasem powoli szykuje się pierwszy film aktorski nakręcony specjalnie pod technologię 3-D, będzie to nowa wersja powieści Juliusza Verne'a "Podróż do wnętrza ziemi". Producent, Beau Flynn twierdzi, że Hollywood pokocha nową technologię.

Ale technologia 3-D już zaczyna się zwracać, choćby popularna animacja 3-D - "Rodzinka robinsonów" zarobiła prawie 1/3 z 98 milionów w USA właśnie w kinach 3-D, a znajdowała się tam tylko 1/6 kopii filmu.

Dla spopularyzowania technologii wystarczy zatem, że kiniarze zamontują ją na 20 % swoich ekranów, co w przypadku multipleksów spowoduje praktycznie wolny dostęp do technologii, a im pozwoli przez proces konwersji przejść bardziej oszczędnie.

Wszystko wskazuje, że najbliższe lata będą wielkie dla tej technologii, już teraz większość studiów myśli o filmach 3-D na rok 2009. Dreamworks już zapowiedziało, że wszystkie ich filmy od 2009 będą także w wersji 3-D, w tym Shrek 4.

Warto dodać, że pojawienie się Dolby już wywołało zamieszanie na rynku, a wraz z nim zaczęto popularyzować pokazy testowe 3-D, nie tylko w Stanach, ale też w Hiszpanii, czy Polsce, gdzie jednym ze sztandarowych produktów jest pokazywanie sceny pościgu z Ataku klonów. Oczywiście już po konwersji. Swoją drogą ciekawe, czy technologia 3-D zachłystnie Lucasa na tyle, by zdecydował się nakręcić film specjalnie pod jej potrzeby.
KOMENTARZE (0)

Star Wars 3D - jak to działa?

2007-11-16 21:30:24

Kilka dni temu, w środę, w Warszawskim Multikinie Złote Tarasy zaprezentowano nową technologię wyświetlania filmów w trójwymiarze - był to pierwszy taki pokaz w kraju. Co ważne dla nas fanów wśród trójwymiarowych fragmentów filmów znalazło się też kilka scen z "Ataku Klonów". Bez wątpienia "Gwiezde Wojny" są jednymi z bardzo oczekiwanych filmów do pokazania w nowym formacie.
Ponadto dzięki polskiej premierze nowej technologii 3D dowiedzieliśmy się o niej trochę więcej. Cytując Multikino: Do projekcji cyfrowych w formacie 3D wykorzystywane są projektory ze specjalnymi procesorami światła, które błyskawicznie przerzucają obrazy i schematy kolorów pomiędzy prawym i lewym okiem, co w rezultacie tworzy niewiarygodnie realistyczne obrazy trójwymiarowe - bez jakichkolwiek drgań czy przebić. System wykorzystuje również technologię filtrowania kolorów, która eliminuje zmęczenie oka. Lewe i prawe oko postrzegają nieznacznie różne pasma czerwieni, zieleni i błękitu, co powoduje dodatkowe wrażenie głębi obrazu. Na projekcje trójwymiarowe widzowie otrzymują wygodne i lekkie okulary, stanowiące element technologii pasywnej, nie wymagającej oddzielnego zasilania.

Pozostaje więc pytanie kiedy ujrzymy "Star Wars 3D" w nowych kinach? Jakiś miesiąc temu theForce.net dotarł do wiadomości, że w kanadyjskim mieście Kitchener, w tamtejszym Christie Digitals Systems, trwają prace nad filmami w technologii 3D, a wśród nich ponoć nad Gwiezdnymi Wojnami. Za przerobienie zwykłej kopii filmowej na film trójwymiarowy zapłacono już ponoć 10 milionów dolarów.
Kłopot w tym, że ostatnie oficjalne stanowisko Lucasfilm jest nadal takie, że nie trwają jeszcze prace nad SW 3D, ponieważ Lucasfilm zajęty jest pracą nad serialami Star Wars i Indianą Jonesem, a nowa technologia wciąż potrzebuje czasu na rozwój.

W każdym razie możemy być pewni, że jest już możliwość obejrzenia takiego filmu w Warszawie i w Poznaniu. W tej chwili pozostaje nam tylko czekać.
KOMENTARZE (14)

Gwiezdne Wojny 3-D już skonwertowane?

2007-11-05 23:27:00

Na TheForce.Net pojawiła się wypowiedź anonimowego źródła sygnowanego jako Sheldon. Ów osobnik jakoby pracował w lecie w Christine Digital Systems w Kitchener, Ontario w Kanadzie, gdzie trwają prace nad projektorami, które mają być wykorzystane do wyświetlania Gwiezdnych Wojen w wersji 3-D. Filmy jakoby są już skonwertowane (kosztowało to jakieś 10 milionów za jeden), acz miało to miejsce w innym studiu. Na ile to prawda, cóż zostaje czekać na oficjalne potwierdzenie.
KOMENTARZE (0)

Star Wars 3D - nie w 2009

2007-10-01 15:09:23 TheForce.Net

W serwisie internetowym FilmJerk.com znajduje się lista premier filmowych, na której ostatnio znaleziono zapisane na rok 2009 Gwiezdne Wojny 3-D - cała saga została zapisana na wiosnę 2009. Uważni redaktorzy Theforce.net skontaktowali się od razu z Lucasfilm i otrzymali taką oto oficjalną odpowiedź:
W chwili obecnej Lucasfilm nie ma żadnych określonych planów w sprawie wydania Gwiezdnej Sagi w wersji 3-D. Choć sam projekt intryguje nas, to Lucasfilm obecnie jest zajęty produkcją nowego serialu animowanego The Clone Wars, czwartą częścią Indiany Jonesa oraz innymi projektami rozrywkowymi.
Wygląda na to, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie ujrzymy w przyszłym roku Gwiezdnych Wojen 3D. Nie obejrzymy tak szybko myśliwca TIE wylatującego prosto z ekranu, jednak prędzej czy później to nastąpi. Faktem pozostaje, że zapowiadane na przyszły rok strajki w Hollywood mogą przyspieszyć właścicieli kin do wprowadzenia nowej technologii wyświetlania filmów w trójwymiarze.
KOMENTARZE (12)

Gwiezdne Wojny 3-D w roku 2009?

2007-09-29 11:56:00

Na serwisie internetowym FilmJerk.com znajduje się lista przyszłych premier kinowych, uaktualniana wraz z napływem nowych informacji. Ostatnio dużo się tam dzieje, ze względu na planowany strajk aktorów w USA, ale znalazła się jedna ciekawostka na rok 2009. Otóż będą to Gwiezdne Wojny 3-D, cała saga. Wpis wygląda tak:

Star Wars Episode 1: The Phantom Menace 3D (Twentieth Century-Fox): In Spring 2009 TBD
Star Wars Episode 2: Attack of the Clones 3D (Twentieth Century-Fox): In Spring 2009 TBD
Star Wars Episode 3: Revenge of the Sith 3D (Twentieth Century-Fox): In Spring 2009 TBD
Star Wars Episode 4: A New Hope 3D (Twentieth Century-Fox): In Spring 2009 TBD
Star Wars Episode 5: The Empire Strikes Back 3D (Twentieth Century-Fox): In Spring 2009 TBD
Star Wars Episode 6: Return of the Jedi 3D (Twentieth Century-Fox): In Spring 2009 TBD

Pozostaje więc czekać na bardziej oficjalne informację i liczyć, że liczba kin 3-D do tego czasu będzie odpowiednia. W każdym razie potwierdza to słowa Ricka McCalluma, które wypowiedział w czasie Celebration Europe, że rok 2009 będzie wielkim rokiem dla sagi.
KOMENTARZE (0)

Star Wars 3D w 2009 roku?

2007-07-07 23:53:19 Poltergeist SW za TFN

Spekulacje o Gwiezdnych Wojnach w 3D pojawiały się już wielokrotnie, dotyczyły zarówno starych jak i nowych epizodów.
Rick McCallum podczas pobytu w Hiszpanii, gdzie otrzymał nagrodę od społeczności kinowej TEA, zapowiedział powrót SW w nowej odsłonie. Co więcej pokazano tam fragmenty "Nowej Nadziei" i "Ataku Klonów" w wersji 3D. Dokładnie początkowe sceny z najstarszego filmu, kilka ujęć z Sokołem Millenium oraz pościg na Coruscant. Widownia przyjęła to bardzo entuzjastycznie, obecni fani z 501st Legion klaskali i krzyczeli z radości.
Po projekcji McCallum opowiedział o metodzie zamiany filmu 2D w 3D. Oświadczył, że pracują nad usprawnieniem tej techniki w celu zmniejszenia kosztów i przyśpieszenia procesu by zdążyć z zamianą wszystkich epizodów do 2009 roku.
Powiedział również, że Peter Jackson chce dokonać tego samego z trylogią "Władca Pierścieni", natomiast James Cameron z filmami z serii "Terminator" oraz "Titanikiem". Wszystko to, ma na celu przekonanie właścicieli kin do zainwestowania w nowy sprzęt a tym samym otwarcie drogi nowym filmom, tworzonym od razu w 3D.
Najwyraźniej myśliwce TIE wylatujące na nas z ekranu, to już teraz tylko kwestia czasu :)
KOMENTARZE (21)

Co się kręci?

2006-12-31 01:23:19


Czyli kolejna porcja ciekawostek ze świata filmowego, dotyczących naszych ulubionych gwiezdnowojennych aktorów. Aby ubarwić nieco ten zbiór informacji, dziś pozwolę sobie też dodać kilka plotek towarzyskich. Zacznę od najważniejszej dla nas postaci filmowej: oto George Lucas ogłosił w piątek, iż "Indiana Jones 4" zadebiutuje w kinach już w maju 2008 roku! Według serwisu Stopklatka, Lucas w piątkowym wywiadzie zapewnił, że zdjęcia do filmu rozpoczną się w 2007 roku, gdyż niedawno ostatecznie ukończony został scenariusz. -"To będzie fantastyczne. To będzie najlepszy film z całej serii " - powiedział. Dotychczas nie wiadomo jeszcze gdzie dokładnie będzie kręcony "Indiana Jones 4", ale Lucas powiedział, że jego część powstanie na pewno w Los Angeles. Tymczasem George Lucas ma w przyszłym roku otrzymać nagrodę Irving "Bud" Levin Award na 50-tym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Francisco. Nagrody te przyznawane są tylko raz, a Lucas otrzyma ją za propagowanie filmu jako sztuki, talent do innowacji i zdolności przedsiębiorcze, oraz ducha przygody i pasję. Ceremonia wręczenia nagrody odbędzie się 3 maja 2007.



Hayden Christensen zagra główną rolę w niezależnym filmie "The Madison Kid". Christensen wcieli się tam w rolę Phila Hellmutha, najmłodszego w historii Pokerowego Mistrza Świata (zdobył tytuł w roku 1989, gdy miał 24 lata). Autorem scenariusza do "The Madison Kid" jest przyjaciel Hellmutha, Bob Soderstrom. A skoro już o Haydenie mowa: jakiś czas temu świat obiegła informacja, iż Christensem na co dzień ze sporym rozbawieniem śledzi spekulacje na temat swojej orientacji seksualnej. W wywiadzie dla magazynu "V Man" stwierdził, że nie zamierza rozwiewać wątpliwości mediów. 25-letni aktor zapewnia, że nie przeszkadzają mu plotki dotyczące jego seksualności i czasami wręcz sam je podsyca. - Dla mnie męskość to umiejętność flirtowania z kobiecością. Nie drażnią mnie spekulacje na temat mojej orientacji seksualnej, ponieważ uważam je za dosyć zabawne. Ludzie, z którymi jestem blisko, wiedzą, jaka jest moja orientacja. W marcu gazety opublikowały zdjęcia namiętnego pocałunku gwiazdora "Gwiezdnych wojen" ze Sienną Miller, jednak Christensen do tej pory unika komentarzy na temat swojej znajomości z brytyjską aktorką.



Keira Knightley ogłosiła ostatnio, że nie zamierza zagrać w żadnym kolejnym filmie z serii "Piraci z Karaibów". Brytyjska aktorka wydała oficjalne oświadczenie wkrótce po zakończeniu zdjęć do filmu "Pirates Of Caribbean: At Worlds End", który wejdzie na ekrany kin w przyszłym roku. - Gram Elizabeth od 17 roku życia, a teraz mam lat 21 i zamierzam zająć się zupełnie nowymi projektami. Korzystając z okazji, znów przejdę do nowinek plotkarskich: Keira się żeni (czy może raczej wychodzi za mąż)! To będzie pewnie olbrzymi cios dla wszystkich jej fanów. Knightley zaręczyła się pod koniec sierpnia ze swoim chłopakiem, Rupertem Friendem, jest teraz podobno bardzo szczęśliwa i planuje swoje wesele. Keira pojawiła się na przyjęciu organizowanym przez Lindsay Lohan w Londynie i rozradowana opowiadała wszystkim o swoich planach weselnych.


Na koniec informacja, która co prawda nie dotyczy żadnego aktora z Gwiezdnych Wojen, jest jednak bardzo na miejscu.
Jak donosi Onet.pl:
Wychowują kolejnego Luke'a Skywalkera?
"Nieznajomość Gwiezdnych Wojen przyczyną afery na lotnisku. Synek Paula Bettany i Jennifer Connelly omal nie wpakował swojego taty w poważne kłopoty, kiedy wmówił pracownikom francuskiego lotniska, że nazywa się Luke Skywalker. 3-letni Stellan jest wielkim fanem sagi "Gwiezdne wojny" i podczas odprawy paszportowej w Nicei uparł się, że ma na imię Luke, a jego tata to… Darth Vader. "- Paul i Stellan wracali do domu z Nicei i podczas kontroli paszportowej pojawiły się problemy. Paul ma paszport brytyjski, a Stellan amerykański. Na dodatek jego zdjęcie było robione, kiedy miał najwyżej tydzień, więc teraz w wieku 3 lat wygląda zupełnie inaczej. Podczas kontroli paszportowej Stellan ogłosił, że nazywa się Luke, więc zaniepokojona celniczka zaczęła go pytać, czy Paul jest jego ojcem, a on stwierdził, że to nie jest jego tatuś, tylko Darth Vader. Zrobiło się zamieszanie i celnicy wezwali policję. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że natrafili na jedyne osoby na świecie, które nie słyszały o "Gwiezdnych wojnach", więc trochę to potrwało, zanim wszystko udało się wyjaśnić" - opowiada Connelly."
KOMENTARZE (35)

Gwiezdne Wojny w 3-D

2006-08-07 18:46:00 RI

W trakcie trwania konwentu Comic-Con 2006 w San Diego można się było dowiedzieć o Gwiezdnych Wojnach w wersji 3-D.

George i Rick są bardzo podekscytowani tą technologią, w zeszłym roku pokazali dziesięć minut Gwiezdnych Wojen na targach przemysłowych, co wywołało dużo szumu. Ale od tego czasu kilka rzeczy się wyklarowało. Pierwsza to biznes plan.
Całe przedsięwzięcie ma sens, gdy ma się do dyspozycji tysiące cyfrowych kin, gdyż filmy 3-D nie działają na klasycznych filmowych projektorach. A to wymaganie powoli się realizuje i może już niedługo większość kin będzie mieć przynajmniej jeden ekran cyfrowy. Wiele kin w USA ogłosiło, że się przymierza do zmian.

Drugie pytanie brzmi jak długo potrwa przekonwertowanie kin, tak by tych ekranów było z cztery, pięć tysięcy? A to z pewnością nie wydarzy się w ciągu roku. Na dodatek wyszło, że sam proces przemiany filmu w wersję 3-D będzie droższy niż zakładano pierwotnie. A więc mamy tak, potrzebujemy przekonwertowania kin, mamy koszty konwersji jednego lub wszystkich sześciu filmów do 3-D, a także musimy pogodzić się z faktem, że technologia 3-D wymaga bezprzewodowych baterii zasilających okulary, które mogą migać tysiąc razy na sekundę. To już nie są czerwone i niebieskie prążki. Biorąc wszystkie te rzeczy razem pod uwagę, Sansweet stwierdził, że Lucasfilm wciąż rozważa wypuszczenie sagi w 3-D, powiedział, że jest to z pewnością kwestia czasu, ale nie stanie się to w ciągu najbliższych kilku lat.
KOMENTARZE (9)

Mroczne Widmo w 3D?

2006-05-23 22:59:00 TFN

Jak donosi TheForce.net w czerwcowym wydaniu magazynu Popular Science, pojawił się artykuł „Powrót 3D”. Napisano w nim o firmach zajmujących się przerabianiem filmów 2D na 3D, bez „skutków” ubocznych, powodujących, że zarówno mózg jak i żołądek domaga się natychmiastowej rewolucji. To co najważniejsze dla fanów to informacja:

„… Lucas oczekuje wydania w pełni trójwymiarowej wersji „Gwiezdnych Wojen: Części I: Mrocznego Widma” wiosną przyszłego roku”.

Dalej było także o przybliżeniu twarzy Anakina Skywalkera czy Obi-Wana, a także podach oddalających się setki mil od nas.

Zatem, czyżby Lucas zmienił kolejność i zaczynał przygodę z 3D od Mrocznego Widma? Wcześniejsze doniesienia mówiły o rozpoczęciu od Nowej Nadziei w trójwymiarze.
Pozostaje nam czekać na oficjalną zapowiedź.
KOMENTARZE (22)

Gwiezdne Wojny znowu na ekranach kin

2006-04-25 11:09:00 Stopklatka.pl


W ubiegły weekend w Las Vegas odbył się konwent członków amerykańskiego National Association of Broadcasters (Narodowe Stowarzyszenie Nadawców) - zrzeszenia reprezentującego interesy komercyjnych stacji radiowych i telewizyjnych. W czasie spotkania rozmawiano na temat kina cyfrowego.

Jednym z gości spotkania był James Cameron. W czasie dyskusji reżyser "Titanica" przekonywał, że kino cyfrowe to przyszłość kinematografii i ratunek dla obniżającego się zainteresowania projekcjami kinowymi i rosnącego piractwa. Kino cyfrowe może poradzić sobie z tym problemami główne dlatego, że jest platformą dla technologii 3D - dowodził Cameron. 3D to rewolucyjna technologia dzięki, której możemy odnieść zwycięstwo, odciągnąć widzów od ich domowych odbiorników i na powrót sprowadzić do kin, gdzie jest ich miejsce. Cameron zapewniał także, że sam od kilku lat zajmuje się realizacją filmów w technologii 3D ponieważ uważa, że technika ta oferuje niesamowite przeżycia, których doświadczać można jedynie w kinie.

W czasie spotkana Cameron zdradził, że w najbliższym czasie w kinach, w wersji 3D, zadebiutują nie tylko jego "Titanic", lecz także "King Kong" i filmy trylogii "Władca Pierścieni" Petera Jacksona. Cameron zdradza również, że w przyszłym roku w kinach pojawi się wersja 3D oryginalnych "Gwiezdnych wojen". George Lucas chce w ten sposób uhonorować przypadającą w przyszłym roku 30. rocznicę powstania pierwszego filmu Gwiezdnej Sagi.

KOMENTARZE (33)

Serialowe "Gwiezdne Wojny" w tradycyjnym 3D

2006-03-16 13:02:00 Filmweb.pl

George Lucas, ojciec kosmicznej sagi udzielił wywiadu prestiżowemu magazynowi TIME. Zapowiedział w nim, że zapowiadana od jakiegoś czasu telewizyjna aktorska seria dziejącego się w świecie Gwiezdnych Wojen będzie trójwymiarowa.

Na pytanie, czy serial będzie robiony w technice trójwymiarowej, odpowiedział - Tak, oczywiście. To będzie staromodne 3D z okularami i wszystkim innym.

Wczoraj jego współpracownik, Rick McCallum zapowiedział, że na rozpoczęcie produkcji trzeba będzie jeszcze trochę zaczekać. - To nie zdarzy się prawdopodobnie przez kolejne półtora roku. Na razie rozwijamy scenariusz i wszystko inne - stwierdził.

Producent powiedział także że całość stanie się znacznie bardziej mroczna. Akcja opierać się będzie na bohaterach. - Będzie tam wszystko co fani chcą zobaczyć - zapowiedział McCallum.

Odcinki nowego serialu mają trwać godzinę. Będą osadzone pomiędzy trzecim a czwartym epizodem. Mają być więc łącznikiem pomiędzy miejscem, gdzie skończyła się nowa trylogia, a gdzie rozpoczynała akcja starej. Zobaczymy nowych bohaterów i co zapowiedział McCallum, kilku łowców nagród.

KOMENTARZE (22)

Rick McCallum o serialu

2005-06-20 00:09:00 Resztki Imperium

Podczas premiery Zemsty Sithów w Japonii odbyła się konferncja z Rickiem McCallumem, producentem "Gwiezdnych Wojen". (Premiera w Japonii była opóźniona ze względu na przygotowanie dubbingu). Wśród pytań nie zabrakło także i tych a propos serialu. Rick stwierdził, że Lucas zajmie się produkcją serialu zaraz po zakończeniu prac nad Indianą Jonesem IV. Dodał też, że serial będzie opowiadał o losach postaci w ciągu 20 lat między Zemstą Sithów a Nową Nadzieją i, że zobaczymy jak te postaci (nie wiadomo które) dochodzą do sytuacji z ANH. Poinformował również iż zobaczymy dorastanie młodego Luke'a. Cały serial ma trwać około 100 godzin.

Rick potwierdził także spekulacje na temat powstania filmów Star Wars w wersji 3D, albo raczej transformacji istniejących epizodów do nowego formatu.
KOMENTARZE (16)

3D gadżety w szkle

2005-06-18 16:18:00 Resztki Imperium za StarWars.com

Na oficjalnej zaprezentowano swoistą imitację hologramu. Niemiecka firma wypuszcza właśnie na rynek produkty dość popularne na przełomie lat 80. i 90. Są to szklane breloczki, klocki z wydrążonym laserowo kształtem w środku, inspirowanym Gwiezdnymi Wojnami. Oto kilka z nich:

- Lord Vader
- R2-D2
- Yoda
- Darth Sidious
- Klon
- Imperator Palpatine
- Han Solo
- Myśliwiec Klonów
- Maszyna krocząca
- Roboty
- Zestaw breloczków
- Breloczek z Hanem
- Breloczek z Darthem Sidiousem
- Breloczek z R2
- Breloczek z Lordem Vaderem
- Breloczek z Yodą
- Star Wars

Trzeba przyznać, że robią wrażenie. Nie wiadomo jednak, czy breloczki te będzie można kupić w Polsce.
KOMENTARZE (13)

Co nas czeka po Zemście?

2005-05-19 21:31:00

"Zemsta Sithów" to dla fanów film, który wywoływał mieszane emocje. Szczególnie u tych zadowolonych z prequeli. Po kolejnym razie już bez emocji podchodzimy do filmu, ale zawsze ważne jest też pierwsze wrażenie. Ale w naszych myślach zaczyna się kłębić jeszcze coś. Fakt, że to już koniec.

Ale żeby nie było tak tragicznie oto co nas czeka w najbliższej przyszłości.

Jesienią 2005 na DVD pojawi się "Zemsta Sithów", prawdę mówiąc liczymy, na to, że tym razem wycięte sceny będą bogate i niesamowite.

Jesienią w USA pojawi się także na DVD druga część Wojen Klonów. Ale informacja ta na razie jest niepotwierdzona.

W roku 2006 w USA pojawią się dalsze odcinki na DVD seriali Droids i Ewoks, gdyż okazało się, że to co zostało wydane w Stanach i innych cywilizowanych krajach (niektóre z nich nawet należą do Unii Europejskiej), zawierały jedynie część odcinków.

W 2006 zapewne zobaczymy też serial animowany - czyżby były to dalsze odcinki Wojen Klonów? A potem zapewne jeszcze wydanie serialu na DVD.

Wiosną roku 2007 będziemy świętować 30 rocznicę Gwiezdnych Wojen. Odbędzie się też konwent Celebration 4, który ma przebić wszystko, co do tej pory fani widzieli.

Gwiezdne Wojny na DVD wydanie całej sagi? Być może zobaczymy to już w roku 2007. Być może poprzedzi to także powrót sagi do kin. Czy czeka nas wersja specjalna bis? Są oznaki by czegoś takiego oczekiwać. Ale na razie więcej tu plotek, niż czegokolwiek innego.

Serial aktorski - na razie wiemy, że będzie. I że ma się dziać między ROTS a ANH. Serial ma powstać bez udziału Lucasa, lub z jego małym wkładem. Prawdopodobnie pierwszy sezon pojawi się już na przełomie 2006/2007 roku.

Gwiezdne Wojny 3D - największe obecnie marzenie Lucasa, ciekawe kiedy uda mu się to spełnić. Jeśli szybko, to być może George postara się mimo wszystko nakręcić trzecią trylogię, gdyż będzie miał nową zabawkę, a to jak wiadomo w jego przypadku jest najważniejszy warunek.

Książki i komiksy. Na razie czka nas w Polsce ukończenie serii X-wingi (2 pozycje) i Nowa Era Jedi (1 pozycja), oraz wydanie Survivor's Quest Zahna, a także ewentualnie 2 powieści powiązanych z grami. Reszta to już tylko i wyłącznie chyba nowości wydane w USA (przynajmniej na nic innego nie mamy co liczyć), a tu czeka nas w przyszłym roku "Dark Lord: The Rise of Darth Vader" Jamesa Luceno, która pewnie domknie Zemstę tak, jak Labirynt ją otworzył. Czeka nas kolejny Zahn (dwa razy), nowa Era - Dziedzictwo Mocy, kilka książek między ROTS a ANH (w tym dużo młodzieżowych z serii Last of the Jedi) i coś co może najbardziej rozruszać Gwiezdną Sagę - powieści w zupełnie innym czasie niż reszta - w czasach bitwy o Ruusan i Dartha Bane'a. Jeśli będą dobre, to czeka nas wiele atrakcji na przestrzeni tysięcy lat przed i po ANH. Jak będą złe, to lepiej nie myśleć, co nas czeka. Zapewne dostaniemy też książki powiązane z serialem (podobnie jak komiksy).

Możemy też oczekiwać kolejnych zabawek i gier spod marki SW. Ale to chyba standard.
KOMENTARZE (0)

Rick McCallum na C3 i nowe wydania DVD

2005-04-26 21:55:00

Na Celebration III Rick McCallum odpowiedział na kilka pytań o Gwiezdnych Wojnach.

- Zemsta będzie trwać 2 godziny i 11 minut. Rick zażartował, że 54 minuty to napisy końcowe. Lucas zakończył pracę nad filmem w zeszły wtorek i pokazał go już np. Spielbergowi, który po obejrzeniu wzniósł kciuk w górę, by okazać w ten sposób swoją aprobatę finalnej odsłonie.

- McCallum potwierdził plany trylogi 3D, serialu aktorskiego oraz, że scenarius do Indiany Jonesa IV trafił już w ręce Lucasa.

- Rick zażartował, że myśli, iż Lucas będzie poprawiał Gwiezdne Wojny, aż do śmierci.

- Rick unikał odpowiedzi na pytania o brakujące odcinki serialu Droids i Ewoks na DVD.

Ale to nie wszystko. Nadawał też sam Flanelowiec. Podczas Star Wars Celebration III Lucas powiedział także, że planuje w roku 2007 wydać pakiet wszystkich sześciu filmów na DVD. Prawdopodobnie będzie to kolekcja siedmiopłytowa. Ostatnio płyta będzie zawierać dodatki, być może wycięte sceny z klasycznej trylogii. Nie ma na razie zamiaru wprowadzać jednak jakiś zmian do filmów. Natomiast obiecał, że wyda trylogię w wersji 3D.

Nie ma też planów kręcenia Epizodów VII, VIII i IX.
KOMENTARZE (1)
Loading..