TWÓJ KOKPIT
0

Shawn Levy :: Newsy

NEWSY (32) TEKSTY (0)

NASTĘPNA >>

Mara Jade, Rey i inne plotki o „Starfighterze”

2025-09-29 21:35:09

John Rocha w najnowszym wydaniu swojego podcastu rozmawiał z Jeffem Sneiderem między innymi o „Gwiezdnych Wojnach”, a dokładniej o filmie „Starfighter” Shawna Levy’ego. Rozmowa może nie specjalnie się kleiła na ten temat, ale Rocha podsumował to, co wiemy na temat tego filmu, dodając pewne szczegóły. Na ile była to spekulacja, a na ile przeciek, trudno stwierdzić. Sneider przyznał, że za bardzo nie zna fabuły filmy, ale z grubsza to co mówi Rocha tak właśnie wygląda.

Przejdźmy zatem do szczegółów. Po pierwsze bohater, którego gra Flynn Gray ma być czuły na Moc. W dodatku jego matka, którą ma zagrać Amy Adams ma być Jedi. Ryan Gosling nie wyczuwa Mocy, ale dostanie misję od matki, by chronił jej syna przez złoczyńcami. Nie jest znane powiązanie między bohaterem Goslinga a chłopcem, nie wiadomo czy to wujek, czy jakiś przypadkowy ochroniarz.

Podcast Rochy można obejrzeć niżej.



Z pytań otwartych pozostaje to, skąd się wzięła postać Amy Adams? Czy jest ona już uczennicą Rey, czy może jakimś niedobitkiem z Akademii Luke’a? A może jeszcze Ahsoka kogoś wyszkoliła. Są tu dwie teorie, które krążą po sieci. Jedna mówi, że Amy Adams to kanoniczna Mara Jade, a dzieciak to syn Luke’a. Druga mówi, że postać Amy Adams to kolejna ocalała z rozkazu 66, ale patrząc na to, że akcja dzieje się po „Skywalker. Odrodzenie” to raczej mało prawdopodobne.

Inne spekulacje mówią o końcówce. Czy Ryan dostarczy chłopaka do Rey, czy też może w finale filmu Rey się pojawi i pomoże pokonać czarne charaktery? Zobaczymy. Jak wcześniej sugerowano jej obecność, tak teraz zapadła cisza. Natomiast sama Daisy Ridley w zeszłym tygodniu była we Włoszech, co prawda w Toskanii, a nie na Sardynii, ale dla niektórych to wystarczający dowód.



Z teorii związanych z Rey pojawia się jeszcze jedna. Że chłopak będzie jej padawanem w filmach Simona Kinberga. Zobaczymy.

Zdjęcia do “Starfightera” właśnie trwają. Premiera jest oczekiwana 28 maja 2027.
KOMENTARZE (12)

Zdjęcie z planu „Starfightera”

2025-09-18 07:29:31

O tym, że zdjęcia do filmu „Star Wars: Starfighter” ruszyły niedawno, wiemy. Ale teraz reżyser postanowił nam o tym przypomnieć, wrzucając na swój Instagram zdjęcie z planu.



Pozują mu Ryan Gosling oraz Flynn Gray. Ciekawostką jest to, że zdjęcie jest oznaczone jako powstałe na Sardynii, sam reżyser zaś wspomina o Morzu Śródziemnym. Może zatem wieści o zmniejszeniu StageCrafta i większej ilości realnych planów okazują się prawdziwe. Oby.

Minus jest taki, że na „Starfightera” musimy sobie jeszcze poczekać aż do 2027.
KOMENTARZE (11)

Claudio Miranda operatorem „Starfightera”.

2025-08-30 08:35:04

Jak doskonale wiemy, zdjęcia do „Starfightera” Shawna Levy’ego właśnie się rozpoczęły. Poznaliśmy kluczową obsadę, ale teraz powoli odkrywamy kolejne karty. Twórcą zdjęć do filmu jest Claudio Miranda.

Twórca ten przede wszystkim jest kojarzony z Josephem Kosinskim, z którym współpracował przy „Tron: Dziedzictwo”, „F1”, „Niepamieć”, „Tylko dla odważnych” czy „Top Gun: Maverick”. Robił zdjęcia także do filmów takich jak „Życie Pi” czy „Kraina Jutra” oraz „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”. Pierwszy o jego angażu wspomniał Jeff Sneider, ale Levy potwierdził tę informację na X.



Sneider dodatkowo napisał, że Amy Adams zagra matkę postaci granej przez Flynna Graya. Możliwe zatem, że plotki fabularne o kolejnym dziecku i jego opiekunie w kosmosie się sprawdzą. Zaś o roli matki słyszeliśmy już wcześniej, kiedy Sarah Snook odmówiła zagrania jej.

Z innych wieści, dziś zaczyna się formalnie Destination D23, więc może jeszcze jakiejś dodatkowej informacji o tym filmie się dowiemy? Jak nie to trzeba będzie czekać na premierę aż do 2027.
KOMENTARZE (5)

Pierwsze zdjęcie ze „Star Wars: Starfighter”

2025-08-28 21:41:00

W ramach zainaugurowania produkcji filmu „Star Wars: Starfighter” oficjalna opublikowała pierwsze zdjęcie na którym są widoczni Ryan Gosling i Flynn Gray. Podano również trochę więcej informacji na temat obsady filmu.

Wcześniej wiedzieliśmy już, że w filmie zagra Ryan Gosling, Mia Goth i Matt Smith. Teraz dołączył do nich właśnie widoczny na zdjęciu Flynn Gray oraz Aaron Pierre, Simon Bird, Jamael Westman, Daniel Ings i Amy Adams. Na razie nie wiadomo jeszcze w jakich rolach zostaną obsadzeni, choć możemy mieć nadzieję, że więcej szczegółów poznamy podczas D23 odbywającego się w ten weekend.

Film wyreżyseruje Shawn Levy, który wraz z Kathleen Kennedy będzie również jego producentem. Wśród producentów wykonawczych znajdzie się Ryan Gosling, Dan Levine, Mary McLaglen i Josh McLaglen. Scenariusz do filmu natomiast napisał Jonathan Tropper.



Premiera filmu zapowiedziana jest na 28 maja 2027.
KOMENTARZE (11)

Matt Smith nie wie czy gra w „Gwiezdnych Wojnach”

2025-08-22 18:55:02

Matt Smith promuje właśnie swój najnowszy film – „Złodziej z przypadku” w reżyserii Darrena Aronofsky’ego. Wraz z grającą w tym obrazie Reginą King udzielił wywiadu kanałowi Extra. Oczywiście głównie mówią o nowym filmie, ale padło też pytanie o „Gwiezdne Wojny”, a dokładniej „Starfighter” Shawna Levy’ego.

Matt Smith w bardzo ciekawy sposób unika odpowiedzi na pytanie, czy jest zaangażowany w produkcję. Przypomina, że już raz był zaangażowany i nic z tego nie wynikło. Jego rola w „Skywalker. Odrodzenie” została wycięta, więc trudno się dziwić, że mówi, iż nie wie, czy jest. Można to zobaczyć tutaj, mniej więcej po 6 minutach 45 sekundach wywiadu.



O jego angażu donosił Deadline. Potwierdził to także Jeff Sneider, który przyznał, że Smith będzie grać czarny charakter, ale nie będzie posługiwać się mocą. To będzie raczej jakiś generał, czy dowódca.

Już w przyszłą sobotę odbędzie się Destination D23, gdzie zaplanowana jest prezentacja nadchodzących produkcji Disneya. Zobaczymy, czy wspomną coś o „Starfighterze”.
KOMENTARZE (5)

Matt Smith dołącza do ekipy „Starfightera”

2025-08-06 16:25:41

Zgodnie z obietnicą złożoną przez Jeffa Sneidera rozpoczyna się sezon newsów o obsadzie „Starfightera”. Jak donosi Deadline właśnie do obsady dołączył Matt Smith.



Na tę chwilę Lucasfilm ani przedstawiciele Smitha nie skomentowali tego. Deadline nie podaje też żadnych dodatkowych szczegółów, z wyjątkiem tego, że Smith ma zagrać jeden z czarnych charakterów w filmie. Drugim szwarccharakterem jest postać grana przez Mię Goth. A ich przeciwnikiem będzie Ryan Gosling.

Shawn Levy obecnie spotyka się z wieloma aktorami, casting trwa w najlepsze. Zdjęcia do „Starfightera” powinny ruszyć w przyszłym miesiącu.

Matt Smith jest obecnie najbardziej znany jako książę Daemon Targaryen z serialu „Ród smoka”, ale fani SF kojarzą go także jako doktora („Doctor Who”). Grał też choćby w serialu „Crown” czy filmach: „Terminator: Genisys”. Był też powiązany z „Gwiezdnymi Wojnami”, gdzie podobno miał grać w „Skywalker. Odrodzenie”. Coś było na rzeczy, o czym więcej przeczytacie tutaj. Nie znamy szczegółów i nie trafił do ostatecznego filmu, ale tam był jakiś zamysł z jego rolą (może młody Palpatine, może Syn). Oby miał więcej szczęścia ze „Starfighterem”.
KOMENTARZE (8)

Roboczy tytuł filmu „Starfighter” i kilka innych wieści

2025-07-30 19:17:27

Niestety sezon ogórkowy w pełni i dodatkowo posucha. Więc dziś tylko mała ciekawostka, ale ogólnie bez znaczenia, a w dodatku nie wiadomo czy prawdzia. Otóż Nexus Point News twierdzi, że mają nowe informacje na temat filmu Shawna Levy’ego, czyli “Star Wars: Starfighter”. Nic szczególnie istotnego, ale zawsze.

Otóż ich zdaniem film roboczo jest nazwany „Kyber Mist”, a firma, która powstała by wyprodukować ten projekt to Blue Mist Productions. Tytuły i nazwy te nie mają większego znaczenia, acz czasem zdarza się w pewien sposób chcą coś nam przekazać. Używa się ich głównie na planie, by nie zdradzać niewtajemniczonym, co to za produkcja. Osoby wtajemniczone i tak potem to szybko odkrywają, ale przynajmniej część gapiów zostanie ograniczona.

Drugą ciekawostką jest to, że Nexus twierdzi, iż znają jeszcze jeden tytuł roboczy. To „Cosmic Doom”. Ich zdaniem chodzi o film Taiki Waititiego. Firma produkująca obraz w tym przypadku ma się nazywać Ghost Truck 6. Na ile to prawda zobaczymy, ale jeśli chodzi o film Waititiego to dawno na jego temat nic nie słyszeliśmy, więc jeśli faktycznie ta nazwa dotyczy tej produkcji (Nexus mógł strzelać lub coś pomylić). Cóż, pozostaje czekać na rozwój sytuacji. Może to przecież dotyczyć równie dobrze filmu o Rey lub Pierwszym Jedi, nie mówiąc już o filmie z Dave’a Filoniego. Cóż z końcem sierpnia odbędzie się Destination D23, może wówczas coś zasugerują.

Dodajmy, że samo Nexus na razie nie ma dobrej sprawdzalności. Pisali, że Dacre Montgomery może dołączyć do „Starfightera”, ale cóż Tomasz Kot też może dołączyć, podobnie jak większość aktorów. Tak więc jeśli nazwy produkcyjne też zmyślili, to można sobie ich jako źródło odpuścić.

Pozostając jednak w temacie innych filmów. Jedna ciekawostka, otóż Rian Johnson, który wielokrotnie zaprzeczał, że jego trylogia została skasowana i zapewniał, że nad nią pracuje lub wróci do pracy jak tylko skończy z serią „Na noże”, udzielił małego sprostowania. Po pierwsze jego trylogia nie jest skasowana i co ważniejsze nie może być skasowana. Bo żeby coś było skasowane, to musiałby coś mieć, a na razie nie ma nic. Wymienił kilka pomysłów z Kathleen Kennedy i temat umarł. Jakby co, Rian jest gotów wrócić, ale ma też własne projekty, może kiedyś. Za to pochwalił przy tym J.J. Abramsa za „Skywalker. Odrodzenie”, mówiąc, że poszedł w jego ślady i odrzucił, to co było w poprzednim filmie, by spróbować czegoś innego. Rian twierdzi, że efekt mu się bardzo podoba.

I jeszcze jedna rzecz jeśli chodzi o „Starfightera”. Otóż Jeff Sneider twierdzi, że trwają testy aktorów i pewnie w ciągu miesiąca, czegoś się dowiemy. Cóż, z całym szacunkiem dla Sneidera, tym razem mógł to napisać Daniel RPK Richtman, bo patrząc na to, że zdjęcia mają zacząć się we wrześniu to dokładnie tak powinna wyglądać sytuacja.

„Starfighter” zobaczymy jednak dopiero w 2027, wcześniej czeka nas „The Mandalorian & Grogu”.
KOMENTARZE (6)

Zdjęcia do „Starfightera” rozpoczną się we wrześniu

2025-06-14 08:03:12

Kathleen Kennedy była gościem w Brytyjskim Instytucie Filmowym (British Film Institute), gdzie miał miejsce specjalny pokaz „Nowej nadziei”. Specjalny, gdyż na ekrany wróciła jej oryginalna wersja z 1977. Wiele wcześniejszych komunikatów prasowych mówiło, że to wersja nie pokazywana w kinie od premiery. Przy okazji pokazu wprost odniesiono się do tego. George Lucas uważał, że nie ma filmu skończonego i jest tylko odłożony na półkę. Co więcej jest mu bardzo przykro, że ludzie pokochali film, który jedynie w połowie był gotowy. Tym tłumaczył zmianę wersji.

W 1981 na ekrany weszła reedycja tym razem z pełnymi napisami „Gwiezdne Wojny Część IV: Nowa nadzieja”. Zaś w 1997 zobaczyliśmy w kinach „Wersję specjalną”. Potem były zmiany na DVD (2004) i Blu-ray (2011). Wersja 4K z 2019 powstawała bez nadzoru Lucasa, więc ograniczono się do zmian technicznych jak przygotowanie pod HDR, kolory, poprawa niektórych efektów. Historię istotnych zmian możecie prześledzić tutaj.

Wracając jednak do Kennedy na tym pokazie. Poza historią mówiła też o przyszłości. Stwierdziła, że kolejne filmy będą samodzielnymi produkcjami, które nie muszą się ze sobą zazębiać w każdym najdrobniejszym szczególe. Co więcej przyznała, że zdjęcia do filmu „Starfighter” rozpoczną się we wrześniu tego roku. Wcześniej słyszeliśmy o jesieni, Kathleen podaje bardziej konkretne ramy czasowe.



Oczywiście zawsze może być jakieś opóźnienie. Na razie wiemy, że „Starfighter” reżyseruje Shawn Levy. Scenariusz pomaga mu pisać Jonathan Tropper. Obecnie trwa kompletowanie obsady, na razie znamy dwa nazwiska - Ryan Gosling i Mia Goth. Premiera jest zapowiedziana na 28 maja 2027, dokładnie 50 lat i 3 dni od momentu wejścia na ekrany „Nowej nadziei” (25 maja 1977).
KOMENTARZE (2)

Mia Goth dołacza do „Star Wars: Starfighter”

2025-06-07 07:48:20

Wygląda na to, że obsada „Star Wars: Starfighter” Shawna Levy’ego powiększa się. Jak donosi Jeff Sneider do roli w tym filmie zaangażowano aktorkę, Mię Goth. Zdecydowanie najbardziej znana jest z trylogii horrorowej – „X”, „Pearl” i „MaXXXine”, a także filmów takich jak „Suspiria”, „Everest” czy „Infinity Pool”.



Wkrótce po Sneiderzę informację tę potwierdził The Hollywood Reporter. Dodali oni, że Mia Goth zagra szwarccharakter w tej produkcji. Według nich Ryan Gosling ma wcielić się w postać, która chroni młodego podopiecznego przed prześladowcami. Goth ma zagrać jednego z prześladowców.

Wcześniej do roli, którą przejęła Goth rozważano zdobywczynię Oskara - Mikey Madison, aczkolwiek nie dogadała się ona z Lucasfilmem w sprawie warunków kontraktu.

Pewne źródła sugerują, że podopiecznego (lub siostrzeńca/bratanka) Goslinga miałby zagrać Dacre Montgomery, ale na razie chyba nie ma co tej informacji traktować poważnie.



„Star Wars: Starfighter” powinien zadebiutować 28 maja 2027. Zdjęcia ruszą prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Film będzie osobną produkcją od sagi Skywalkerów.
KOMENTARZE (9)

„Gwiezdne Wojny” od Ryana Reynoldsa?

2025-05-26 16:50:21

Jak donosi Enterntaiment Weekly, aktor Ryan Reynolds pochwalił się niedawno, że zgłosił swój projekt na film gwiezdno-wojenny Disneyowi. Nic z tego oczywiście nie wynika, zgłosić sobie może prawie każdy, nie oznacza to, że w ogóle to rozważą. Ale warto się przysłuchać temu, co Reynolds ma do powiedzenia.



Po pierwsze, aktor, który wcielił się w rolę Deadpoola i ma spory wpływ na tamte filmy, chciałby by był to film w kategorii wiekowej R. Jak tłumaczy nie chodzi, żeby od razu była to wulgarna produkcja, ale żeby to był taki koń trojański jeśli chodzi o emocje. Nie chcę w filmie żadnych głównych postaci. Co więcej nie jest dla niego istotne, czy sam w nim zagra. Zadowoliłby się pracą po drugiej stronie kamery, jako producent i scenarzysta. Zastanawiał się również, dlaczego studia są niechętne produkcjom w kategorii R.

Na razie czekamy na inne filmowe wieści, czyli przede wszystkim „The Mandalorian & Grogu” i produkcję Shawna Levy’ego ( „Starfighter”). Film Reynoldsa to odległa przyszłość, jeśli w ogóle wyjdzie to poza pomysł.
KOMENTARZE (9)

O powrotach w filmie o Rey

2025-05-16 17:00:38

Choć film Sharmeen Obaid-Chinoy o Rey to wciąż nieokreślona przyszłość. Daisy Ridley jest związana z projektem, tymczasem jak wygląda sytuacja pozostałych głównych aktorów z trylogii sequeli? Oscar Isaac zapytany przez jednego z fanów o swój udział, wprost powiedział, że nie jest zaangażowany. Żadnego ściemniania, że nie wie, czy nic.



Natomiast John Boygega będąc gościem podcastu Happy Sad Confused również odniósł się do tego filmu, jednak tym razem niczego nie sugerował. Wcześniej on bardzo parł by być w tej historii, o czym parę razy wspominał (a nawet ogłaszano jego udział). Podobnie było z Isaaciem, który mówił, że jeśli historia będzie odpowiednia, to czemu nie wracać. Boyega w rozmowie skoncentrował się na Daisy Ridley i jej udziale. Oczywiście kibicuje koleżance z planu i cieszy się, że saga będzie rozwijana. Ale wbił też szpilę Lucasfilmowi, mówiąc o mnóstwie ogłoszeń i rozwojowych projektów, więc najważniejsze, żeby to się wydarzyło, realnie. Wówczas liczy, że Daisy dostanie szansę by znów móc lśnić.

Na tę chwilę Daisy może pojawić się filmie Shawna Levy’ego „Star Wars: Starfighter”, aczkolwiek jak zwykle nic nie jest potwierdzone, ani przesądzone. Jeśli chodzi o film o Rey to obecnie nad scenariuszem pracuje George Nolfi. Zobaczymy czy i kiedy uda mu się go ukończyć.
KOMENTARZE (11)

Plotki o fabule „Star Wars: Starfighter” Shawna Levy’ego

2025-04-24 19:07:54

Lucasfilm zdecydował, że z okazji 50-lecia sagi na wielki ekran trafi film „Star Wars: Starfighter” z Ryanem Goslingiem w reżyserii Shawna Levy’ego (reżyser takich hitów jak: „Deadpool & Wolverine”, „Free Guy”, „Nocna randka”, „Stażyści” czy „Noc w muzeum” z sequelami). Na Celebration jednak nie zdradzono fabuły, ani szczegółów, ale internet już huczy od plotek.

Niestety ich głównym źródłem jest DanielRPK, czyli jeśli chodzi o filmy gwiezdno-wojenne, źródło raczej mało zaufane i konfabulujące. Ale był pierwszy, a newsów na temat filmu brak, więc trafiają one na różne portale. Ostatnio okazało się bowiem, że projekt, który niedawno DanielRPK określił jako martwy i porzucony, znalazł nowego scenarzystę i porusza się do przodu. Tak więc jego rewelacje przywołujemy z powodu, iż piszą o nich w sieci. Należy je traktować jako plotkę.



Według DanielaRPK film opowie historię 15-letniego chłopca, który wraz z wujkiem wyrusza na misję, a jest ścigany przez dwójkę złoczyńców. Wujka zagra Gosling. Złoczyńców ma być dwóch – kobieta i mężczyzna. Początkowo te role miały trafić do Jessego Plemonsa i Jodie Comer, ale podobno odmówili. Następnie zaproponowano rolę Comer nagrodzonej oskarem Mikey Madison, ale ona również powiedziała nie. Zaczęto więc szukać innych ról Sarah Snook miała zagrać matkę chłopca, ale aktorka znana z „Sukcesji” także odmówiła. Niewielką rolę właścicielki kantyny zaproponowano znanej z „Poprzedniego życia” Grecie Lee, ale Greta także podziękowała. Jeśli to prawda, to strasznego pecha ma ten film. Natomiast wszyscy wymienieni twórcy z wyjątkiem Grety Lee pojawiali się w niedawnych plotkach (więc DanielRPK ich wymienia).

Wróćmy do filmu. Podobno jego akcja ma się dziać jakieś 5 lat po „Skywalker. Odrodzenie”, czyli w roku 40 po bitwie o Yavin, ale przed filmem Sharmeen Obaid-Chinoy o Rey, no i filmami Simona Kinberga. Czy będą one ze sobą powiązane? Jak sugerowała na Celebration Kennedy – i tak i nie. To ma być samodzielna historia, ale ponieważ będą się działy w podobnym okresie, jakoś mogą się przenikać i nawiązywać.

Ryan Gosling powiedział, że scenariusz jest naprawdę świetny, a historia jest wspaniała i oryginalna (podobnie jak bohaterowie). Film ma być też wypełniony przygodą. Levy mówi, że to nie jest żaden sequel, prequel, tylko nowa przygoda osadzona w okresie, którego jeszcze nikt nie eksplorował.

Premiera już 28 maja 2027. Produkcja rusza jesienią.
KOMENTARZE (12)

Nowy serial w produkcji, a Kennedy odlicza dni do odejścia

2025-04-23 18:06:27

Dwie ciekawe informacje zdradził właśnie Jeff Sneider, czyli dość sprawdzone źródło wiedzy o Lucasfilmie. Pierwsze to pewne uzupełnienie Celebration, gdzie zabrakło informacji na temat kolejnych seriali. Oczywiście wiemy o drugim sezonie „Ahsoki” i to właściwie byłoby na tyle, reszta to domysły. Okazuje się jednak, że pracę nad kolejnym serialem trwają, a pisze go Carlton Cuse i jego syn Nick Cuse.

Carlton Cuse znany jest najbardziej jako jeden z współtwórców i scenarzystów serialu „Lost: Zagubieni”. Odpowiadał także między innymi za serial „Jack Ryan” a także hity z Dwaynem Johnsonem – „Rampage: Dzika furia” czy „San Andreas”. Nick z kolei odpowiada ze seriale „Watchmen” i „Pozostawieni”.



Na tę chwilę Sneider nie podał żadnej innej informacji, ani jak bardzo zaawansowane są prace, ani czego mniej więcej może dotyczyć serial. Wszyscy zauważają, że po J.J. Abramsie i Damonie Lindelofie jest to kolejny twórca wiązany z „Lost: Zagubieni”, który dotyka „Gwiezdne Wojny”. Lindelof próbował, ale obecnie na ruinach jego scenariusza próbuje coś zbudować George Nolfi

Sneider podzielił się też drugą informacją. Jego zdaniem, Kathleen Kennedy będzie gotowa by przestać być prezesem Lucasfilmu już w sierpniu tego roku. Jednocześnie nadal będzie tam produkowała filmy, w szczególności dwa – „Star Wars: Starfighter” Shawna Levy’ego oraz film Jamesa Mangolda (o ile dojdzie on do skutku).

Celebration pokazało, że plotki o tym, iż Dave Filoni może przejąć częściowo jej rolę, wcale nie są takie bezpodstawne. Towarzyszył on Kennedy na panelach, które właściwie prowadzili razem. Nie wiadomo jednak, czy będzie on rządził sam, czy w duecie z Carrie Beck, Jonem Favreau czy kimś innym.
KOMENTARZE (5)

Celebration: „Star Wars: Starfighter” – nowy film

2025-04-18 07:28:18

Star Wars Celebration Japan właśnie się zaczęło i to z przytupem. Ogłoszono nowy film (może nie aż tak bardzo nowy, bo wiemy o nim już od pewnego czasu), ale w końcu pojawiły się szczegóły.

W maju 2027, w okolicy amerykańskiego Memorial Day (to powinien być ostatni weekend maja, koło 31, więc premiera 28) zadebiutuje film „Star Wars: Starfighter” w reżyserii Shawna Levy’ego. Główną rolę zagra Ryan Gosling. Produkcja zacznie się jesienią tego roku. Akcja filmu dzieje się jakieś 5 lat po „Skywalker. Odrodzenie”, ale nie będzie to kolejny epizod, a nowy film. Gosling zagra zupełnie nową postać.



Dodatkowo Lucasfilm potwierdził, że obecnie pracuje również nad filmami: Sharmeen Obaid-Chinoy, Jamesa Mangolda, Taika Waititiego oraz trylogią Simona Kinberga.

Tyle jeśli chodzi o oficjalne informacje. Z plotek dodajmy, że podobno do filmu Levy’ego chciano zatrudnić Mikey Madison, która dostała Oskara w tym roku za „Anorę”. Ale na razie chyba się nie dogadano, Madison podobno chciała zagrać główną rolę.
KOMENTARZE (26)

Kolejne plotki obsadowe do filmu Levy’ego

2025-04-09 21:11:12

Wygląda na to, że sezon plotek obsadowych do kolejnego filmu mamy już rozpoczęty. Zaledwie niedawno informowaliśmy o domniemanym udziale Jodie Comer, a tymczasem pojawia się kolejne, znane nazwisko. Jesse Plemons podobno ma zagrać główny szwarccharakter obrazu.

Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że źródłem informacji jest DanielRPK. O ile w przypadku animacji gwiezdno-wojennych miał kilka dobrych cynków, o tyle w przypadku produkcji aktorskich najczęściej zmyśla, zgaduje lub konfabuluje. Ale potrafi pokazać swój „dorobek” (stary głównie), więc media podchwytują ten temat.



Swoją drogą nie jest to pierwszy raz, gdy Plemons pojawia się w kontekście „Gwiezdnych Wojen”. Otóż Plemons był na liście potencjalnych kandydatów do roli najprawdopodobniej Finna, ale wybrał inny, wówczas bezpieczniejszy film (w kontekście castingu, dostał rolę, a nie udział w dalszych przesłuchaniach). Plemons ma dość ciekawą filmografię, warto wymienić tu choćby „Rodzaje życzliwości”, „Civil War”, „Czas krwawego księżyca”, „Psie pazury”, „Wyprawa do dżungli”, „Irlandczyk”, „Vice”, „Wieczór gier”, „Czwarta władza”, „Barry Seal: Król przemytu”, „Most szpiegów”, czy „Pakt z diabłem” (ten film wybrał zamiast „Przebudzenia Mocy”). Ma też spore doświadczenie w telewizji, warto tu wymienić seriale: „Czarne lustro”, „Fargo” czy „Breaking Bad”.

Na chwilę obecną, jeśli wierzyć plotkom, w filmie Shawna Levy’ego mogą dodatkowo wystąpić: Daisy Ridley, Ryan Gosling, wspomniana Jodie Comer, a także być może ktoś inny z obsady sequeli. Niemniej jednak film będzie samodzielną produkcją i nawet nie spodziewamy się dużej roli Rey. Premiera na razie oczekiwana jest 17 grudnia 2027.
KOMENTARZE (2)

Jodie Comer wraca do „Gwiezdnych Wojen”?

2025-04-07 17:53:34

Jak słyszeliśmy, film Shawna Levy’ego powoli nabiera kształtu i pracę nad nim ruszą niebawem z pełnym impetem (czekamy na potwierdzenie na Celebration). To też moment w którym można zacząć kompletować obsadę i podobno to właśnie się dzieje. Jak donosi MyTimeToShine, podobno Jodie Comer rozmawia na temat występu w tym filmie.

Zanim przejdziemy do aktorki, warto jednak pochylić się nad samym źródłem. Parę razy na nie się pokołowaliśmy, ale dotychczas nie ma ono żadnych sprawdzonych newsów. Choć jeszcze większość z nich nie została zdementowana i może się wydarzyć. Więc na weryfikacje należy poczekać, ale póki co, odpowiednia strategia newsowa (nie wymyślają wiele historyjek), sprawia, że media podchwytują tę informację. Póki, co sugerujemy by jednak traktować to jako plotkę krążącą po sieci, niejako do odhaczenia.



Natomiast Jodie Comer w „Skywalker. Odrodzenie” zagrała mamę Rey, czyli Miramir. Ją i ojca Rey – Dathana, zabił Ochi. Więc, nie do końca wiadomo, jak miałoby to wyglądać fabularnie, gdyby wróciła do tej roli. Czy byłaby to retrospekcja czy może raczej akcja działa się przed „Przebudzeniem Mocy”.

Na razie słyszeliśmy tylko, że w filmie Levy’ego powinna wystąpić: Daisy Ridley i możliwe, że Ryan Gosling. Wcześniej słyszeliśmy, że film miał się dziać jakieś 5-6 lat po IX Epizodzie, być niezależną produkcją. Premiera na razie oczekiwana jest 17 grudnia 2027.
KOMENTARZE (8)
Loading..