TWÓJ KOKPIT
0

Indiana Jones :: Newsy

NEWSY (363) TEKSTY (5)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Indiana Jones 4 - relacje z planu

2007-07-13 22:45:48


Zdjęcia na planie najnowszej części przygód dzielnego archeologa trwają w najlepsze, a oficjalna zamieściła już dwa krótkie filmy z planu: w pierwszym dniu Steven Spielberg życzył ekipie jak najlepszej pracy (gościnnie występuje George Lucas), oraz drugi filmik prezentujący tradycyjny roboczy ubiór Indiany Jonesa. Tymczasem do sieci przedarło się nieoficjalne zdjęcie z planu, na którym po raz pierwszy widzimy razem Harrisona Forda i Shię LaBeouf. Na pozostałych zdjęciach widać doskonale odtworzone realia lat pięćdziesiątych – stroje, pojazdy czy...wystawy sklepowe. Ujęcia z motorem zostały wykonane w miasteczku New Haven w stanie Connecticut, ale już w tym tygodniu ekipa przeniosła się aż na Hawaje. Tam też odbyło się uroczyste przyjęcie urodzinowe Harrisona Forda, który dokładnie dzisiaj skończył 65 lat.

Tymczasem producent filmu Frank Marshall zapowiedział, że wbrew ogólnym tendencjom i przyzwyczajeniom twórców, nowy "Indiana Jones" nie będzie kręcony kamerami cyfrowymi, oraz przepełniany efektami komputerowymi. "To ma być film w stylu filmów klasy B" - mówi.
KOMENTARZE (9)

W świecie filmu zachodzą nieustanne zmiany

2007-06-26 21:38:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Keira Knightley ma szansę zostać księżną

Keira Knightley jest faworytką w wyścigu do roli Diany Księżnej Walii w nowym filmie o życiu legendarnej brytyjskiej arystokratki.

Podczas tegorocznego festiwalu filmowego w Cannes producenci zajadle walczyli między sobą o prawa do ekranizacji kontrowersyjnej książki "Diana and the Paparazzi". Producent Quentin Reynolds, który ma nadzieję, że uda mu się przelicytować oferty konkurencji, ma nadzieję, że adaptacja książki okaże się hitem na miarę obsypanego nagrodami filmu "Królowa".

- W Hollywood już teraz mówi się, że w tym filmie powinna zagrać Keira Knightley. Ta historia spełnia wszystkie warunki, aby odnieść sukces: jest w niej patos, tragedia, komedia, przygoda… i Księżna Diana. Za każdy funt, jaki zarobiła w kinach "Królowa", film o Dianie zarobi ich co najmniej dziesięć - wyjaśnia producent.


Czarujący i podstępny Ewan McGregor

Ewan McGregor wcieli się w postać Jagona w nowej adaptacji sztuki Szekspira "Otello" na londyńskim West Endzie.

Oprócz szkockiego gwiazdora w sztuce, która będzie wystawiana od grudnia w Donmar Warehouse, zagrają również: znany z filmu "Kinky Boots" aktor Chiwetel Ejiofor (Otello) oraz gwiazda filmu "Pani Henderson", Kelly Reilly.

- Jagon stał się synonimem manipulacji, szczególnie w polityce - mówi kierownik teatru Donmar Michael Grandage. - Niektórzy ludzie potrafią udawać miłych, ale w przypadku Ewana to bardzo naturalne i autentyczne. Jagon potrafił zwodzić ludzi, ponieważ nikt nie zauważał, że on wcale nie był miły. Musiał być autentycznie czarujący i charyzmatyczny, skoro wszyscy się na to nabrali - dodaje.


Tim Burton pozbył się Christophera Lee

Wytwórnia DreamWorks potwierdza nieoficjalne doniesienia o tym, iż Tim Burton "wyrzucił" ze swojego najnowszego projektu - filmowej adaptacji musicalu "Sweeney Todd", sceny z udziałem Christophera Lee.

Podobny los jak Lee, który grał ducha - "Ducha Dżentelmena", spotkał również innych aktorów i odtwarzanych przez nich bohaterów. Co ciekawe, postać Lee w ogóle nie pojawiła się w scenicznym oryginale. Gdy Burton ogłosił listę swoich bohaterów, tajemniczy Duch Dżentelmena wywołał wiele pytań fanów produkcji.

- Nie jest źle. Byłoby o wiele gorzej, gdybym został wycięty z nakręconego materiału, ale jeszcze tych scen nie zagrałem. Szkoda, bo dialogi były naprawdę wspaniałe - skomentował decyzję Burtona gwiazdor.

Przypomnijmy, iż bohaterem musicalu jest żyjący w wiktoriańskiej Anglii Sweeney Todd, niewinny fryzjer, który zostaje przez pomyłkę zamknięty w więzieniu. Pokrzywdzony planując zemstę, wyrusza na poszukiwania sędziego, który go skazał.

W roli głównej wystąpi Johnny Depp. Helena Bonham Carter zagra panią Lovett znaną z tego, że swoje ofiary przerabia na mięsne potrawy. Sacha Baron Cohen pojawi się jako Adolfo Pirelli, rywal Todda we fryzjerskim świecie. Alan Rickman będzie mrocznym sędzią Turpinem, który wysyła bohatera do więzienia. Timothy Spall pojawi się jak współpracownik sędziego Beadle Bamford.

Operatorem filmu będzie Dariusz Wolski, który ostatnio pracował przy "Piratach z Karaibów".

Film ma być gotowy jeszcze w tym roku. Pierwsze pokazy planowane są na 21 grudnia, a premiera na 11 stycznia przyszłego roku.


Samuel L. Jackson znów pocałuje na dobranoc

Samuel L. Jackson zdradził, że powstanie sequel obrazu "Długi pocałunek na dobranoc".

Aktor ponownie połączy siły z reżyserem pierwszej części - Rennym Harlinem. W kontynuacji nie zobaczymy jednak Geeny Davis, odtwórczyni roli Samanthy Caine, ponieważ fabuła skoncentruje się na jej córce.

- Caitlin, córka Samanthy, dorasta i ujawnia wiele umiejętności typowych dla jej matki - tłumaczy Jackson. - Samantha zostaje zamordowana i próbujemy dojść, kto jest sprawcą.

Samuel L. Jackson wystąpił ostatnio w thrillerze "Węże w samolocie". Film trafił na polskie ekrany w październiku 2006 roku.

Terence Stamp w obsadzie "Wanted"

Terence Stamp dołączył do obsady filmu "Wanted". Będzie to angielskojęzyczny debiut rosyjskiego reżysera Timura Bekmambetova, znanego z realizacji "Straży nocnej". Wcześniej z projektem związali się James McAvoy, Morgan Freeman i Angelina Jolie. Scenariusz oparty został o komiks Marka Millara. Bohaterem filmu jest młody człowiek, który dowiaduje się, że ojciec, którego nigdy nie poznał, był zawodowym zabójcą. Kiedy zostaje zamordowany, chłopak zostaje zwerbowany przez mroczną organizację bezwzględnych morderców. Pod ich okiem rozpoczyna trening, który ma sprawić, że zajmie miejsce swojego ojca. W USA premiera filmu w marcu, a w czerwcu w Polsce.

Superszpieg Samuel L. Jackson

Samuel L. Jackson pojawi się na planie kolejnej komiksowej superprodukcji - "Iron Man". Gwiazdor wcieli się w superszpiega Nicka Fury.

Nie wiadomo jeszcze jak bardzo rozbudowana będzie postać Jacksona. Najprawdopodobniej to jedynie gościnny, epizodyczny występ. Ciekawostkę stanowi jednak fakt, iż jakiś czas temu Marvel Studios zapowiadało odrębny film o superagencie. Do napisania scenariusza szefostwo firmy wyznaczyło Andrew Marlowe'a. Czy epizod w "Iron Man" oznacza, iż Jackson pojawi się również w tej samej roli w pełnometrażowej produkcji? Pokażą to najbliższe miesiące.

Tymczasem premiera "Iron Man", w którym grają m.in. Robert Downey Jr., Terrence Howard, Gwyneth Paltrow i Jeff Bridges, zaplanowana jest na 2 maja przyszłego roku


"Samuraj Jack" pojawi się na dużym ekranie

Jedna z najbardziej znanych kreskówek Cartoon Network "Samuraj Jack" trafi do kin. Jest to możliwe dzięki powstaniu nowego niezależnego studia Frederator Films.

Firma założona przez Freda Seiberta (producenta "Laboratorium Dextera", "Atomówek" oraz "Krowy i Kurczaka"), Kevina Kolde'a i Erica Gardnera chce specjalizować się w produkowaniu pełnometrażowych animacji dwuwymiarowych. "Samuraj Jack" będzie ich pierwszym projektem. Prace nad scenariuszem oraz reżyserię powierzono twórcy kreskówki Genndy'emu Tartakovsky'emu.

Oprócz "Samuraja" firma zamierza w najbliższym czasie zrealizować "The Neverhood" - animację przy użyciu figurek z plasteliny będącą adaptacją gry wideo oraz hip-hopową "The Seven Deadly Sins", do której głos podłoży Don King.


Czarny charakter "Indiany Jonesa 4"

Wszyscy ci, którzy sądzili, iż Cate Blanchett wcieli się w nową miłość Indiany Jonesa w czwartej odsłonie przygód zawadiackiego archeologa, mogą być rozczarowani. Wiele wskazuje na to, że aktorka zagra... czarny charakter.

Według najnowszych, nieoficjalnych doniesień, laureatka Oscara za rolę w filmie "Aviator", wcieli się w "czarny charakter w zmowie z Rosjanami".

Praca nad obrazem, który obecnie nazywany jest "Indiana Jones and the City of Gods" trwają. W roli głównej wraca Harrison Ford, a po drugiej stronie kamery staną Steven Spielberg i George Lucas.


Indiana Jones z klocków lego

Firma LEGO wyprodukuje figurki z postaciami z filmu "Indiana Jones 4". Już za kilka miesięcy będziemy mieli okazję kupić miniaturowe podobizny Harrisona Forda, Cate Blanchett, Seana Connery, Raya Winstone'a i Shii LaBeoufa.

Dla przypomnienia. Po raz czwarty w roli doktora Jonesa zobaczymy Harrisona Forda. W filmie pojawią się także Shia LaBeouf, Cate Blanchett, John Hurt, Ray Winstone oraz prawdopodobnie Karen Allen jako Marion Ravenwood.

Obraz produkują dla Paramount Pictures Kathleen Kennedy, George Lucas i Frank Marshall. Scenariusz współtworzyli Philip Kaufman, David Koepp, George Lucas i Jeff Nathanson. Muzykę pisze John Williams. Operatorem będzie stały współpracownik Spielberga, Janusz Kamiński.

Film znany pod roboczym tytułem "Indiana Jones and the City of the Gods" trafi do kin 22 maja 2008 roku.
KOMENTARZE (0)

Indiana Jones 4 - kapelusz powrócił!

2007-06-22 13:18:35 IndianaJones.com

W poniedziałek rozpoczęto prace na planie, a wczoraj zaprezentowano pierwsze oficjalne zdjęcie z planu filmu. Oto Harrison Ford jako Indiana Jones:

Zdjęcie zrobił niejaki Steven Spielberg. Przy okazji oficjalna strona filmu przypomniała też, że akcja filmu będzie miała miejsce w latach pięćdziesiątych, a w obsadzie znaleźli się: Shia LaBeouf, Cate Blanchett, John Hurt, Ray Winstone i - tu nowość - Jim Broadbent znany najbardziej jako Harold Zidler z "Moulin Rouge", oraz ojciec Bridget Jones.
KOMENTARZE (19)

Indiana Jones 4 - rozpoczęto zdjęcia

2007-06-19 20:05:47 Urthona za IndianaJones.com


Dziś Steven Spielberg po raz pierwszy krzyknął "akcja!" na planie nowej części Indiany Jones'a. Znów razem pracować będą: Spielberg jako reżyser, Harrison Ford jako odtwórca głównej roli, Frank Marshall jako producent i George Lucas jako producent wykonawczy.

Na oficjalnej stronie filmu można obejrzeć film, w którym Shia LaBeouf opowiada o swoich wrażeniach, na chwilę przed rozpoczęciem zdjęć. W skrócie pisząc Shia próbuje zmagać się z legendą filmów o najsłynniejszym z archeologów, które tak dobrze zna od samego dzieciństwa. Ponadto nadal ciężko mu uwierzyć, że będzie pracować z tak wielkimi osobowościami jak Harrison Ford, którego osobiście poznał właśnie dziś.

Zdjęcia potrwają całe lato, a potem aż do premiery, czyli 22 maja 2008, będzie trwała post-produkcja filmu.
KOMENTARZE (10)

Indiana Jones 4 - Sean Connery mówi ''nie chce mi się''

2007-06-08 11:54:24 IndianaJones.com

Sean Connery wydał niedawno takie oto oficjalne oświadczenie: "Pytano mnie o to tyle razy, więc pomyślałem, że w końcu wydam oficjalne oświadczenie. Myślałem nad tym długo i mozolnie i jeśli coś miałoby mnie przywrócić z emerytury to byłby to "Indiana Jones". Kocham pracować ze Steve'em i George'em, i nie nawet trzeba mówić, że to zaszczyt mieć Harrisona jako mojego syna. Ale jednak emerytura to zbyt duża zabawa. Mam jednak małą radę dla Juniora: zażądaj, żeby niemiłe zwierzęta były generowane komputerowo, żeby urwiska były niskie i na litość boską miej zawsze przy sobie bicz gdybyś musiał bronić się przed szefem scen kaskaderskich. To jest absolutnie fantastyczna obsada, więc mogę tylko powiedzieć 'Połamcie nogi i do zobaczenia 22 Maja 2008' " Teraz już można się tylko zastanawiać, czy to faktycznie lenistwo, czy może niedobry scenariusz były powodem odmowy.

Ponadto oficjalna strona filmu zapowiedziała, że do obsady dołączył John Hurt znany z pierwszej części "Obcego" czy ostatnio "V jak Vendetta". Z kolei Shia LaBeouf przez ostatnie tygodnie ciężko ćwiczy na siłowni, żeby dorównać Fordowi: Przez godzinę biegam, przez dwie ćwiczę. Z pewnością w życiu nie trenowałem aż tyle. Czuje się, jakbym przygotowywał się do jakiejś wojny."
A ta wojna może zacząć się prędzej niż się spodziewaliśmy: 30-lecie "Gwiezdnych Wojen" George Lucas świętował w Anglii pracując nad przedprodukcją czwartej części "Indiany..", a w ostatnim wywiadzie powiedział, że pierwsze zdjęcia rozpoczną się już w tym tygodniu.
KOMENTARZE (12)

Co się kręci? Indy?

2007-05-28 18:04:33


Minęło trochę czasu od ostatniej wiadomości z serii "Co się kręci", a w międzyczasie kilka starwarsowych nazwisk pojawiło się wieściach ze świata filmowego. Oto Samuel L. Jackson, którego widzowie tego lata będą mogli oglądać w horrorze "1408", zagra główną rolę w ekranizacji komiksu Willa Eisneram, czyli twórcy komiksów uważanego za największego w historii ludzkości - to właśnie jego imieniem nazywa się najważniejszą nagrodę komiksową. Mace Windu wcielić się ma w postać o pseudonimie Octopus, czarny charakter, szalonego laboranta zabijającego każdego, kto ujrzy jego twarz i planującego zniszczenie Central City - miejsce akcji komiksu "The Spirit". Pisze FilmWeb: Bohaterem "The Spirit" jest detektyw Denny Colt, który oficjalnie uznany za zmarłego ukrywa się na cmentarzy Central City. Jednak nie zaprzestał walki z przestępczością. Pod osłoną nocy w masce a'la Zorro przemierza ulice miasta zaprowadzając ład i porządek. W niebezpiecznych misjach pomaga mu ubogi, czarnoskóry chłopiec - Ebony White. Reżyserią zajmie się sam Frank Miller - twórca wielu zacnych komiksów, w tym ostatnio zekranizowanych "Sin City", czy "300", ale też i scenarzysta drugiej i trzeciej części filmów RoboCop.

Z kolei uwielbiany przez wielu fanów Ewan McGregor, obecnie spędzający czas na planie nowego filmu Woody'ego Allena, w grudniu wystąpić ma w londyńskiej scenicznej wersji tragedii Williama Szekspira "Otello", wcielając się w postać Jago. Mówi reżyser, Michael Grandage: Jago stał się symbolem doskonałego manipulatora, szczególnie w kwestiach politycznych. Niektórzy nie potrafią grać tak, aby utrzymać sympatię dla tej postaci. Ewan pod tym względem jest wyjątkowy.
Shmi Skywalker, czyli Pernilla August zagra główną rolę w "Fagelbovagen 23", ekranizacji szwedzkiego bestsellera Filmem w roli reżyserki zadebiutuje sama autorka książki - Sara Kadefors. Jest to historia kobiety, dla której przypadkowa znajomość z inną kobietą staje się źródłem problemów, a wreszcie i niebezpieczeństw. Zdjęcia do filmu rozpoczną się w przyszłym roku. Wreszcie
Liam Neeson, który teraz pracuje nad francuskim filmem akcji "Taken", gdzie kreuje postać emerytowanego szpiega, użyczy swego głosu w długo zapowiadanej grze komputerowej "Fallout 3". Przedstawiciele firmy Bethesda Softworks tworzącej grę twierdzą, że ta rola została napisana dokładnie z myślą o tym aktorze.

Na sam koniec jeszcze dwie plotki na temat czwartej części serii "Indiana Jones", bo przecież zdjęcia do filmu rozpoczną się już za niecały miesiąc. Uwaga, potencjalne SPOILERY:
- Według serwisu IESB.net Cate Blanchett ma w filmie zagrać czarny charakter, główną przeciwniczkę doktora Jones'a.
- Druga plotka jest nadal bardzo nieoficjalna, ale fanom serii z pewnością sprawi wiele radości - otóż ponoć w nowym filmie pojawić się może...Marion Ravenwood, grana przez Karen Allen. Sama zainteresowana przyznała w jednym z wywiadów, że choć jeszcze nikt się z nią nie kontaktował, ale chętnie wróci do tej roli.

KOMENTARZE (6)

Kręci się, a może już nie...

2007-05-15 22:43:00 Stopklatka, Onet i inne

Paul McCartney tańczy z Natalie Portman

4 czerwca ukaże się nowy album Paula McCartneya - "Memory Almost Full". Dzieło zwiastuje singel z piosenką "Dance Tonight".

Za reżyserię teledysku do nagrania odpowiada Michel Gondry. Na planie gościnnie pojawili się Natalie Portman oraz, znany z serialu "Biuro" i filmów z serii "Piraci z Karaibów", Mackenzie Crook.

Na płytę byłego członka zespołu The Beatles trafi 13 kompozycji. Ukaże się ona nakładem wytwórni Hear Music, założonej przez koncern Starbucks.

Oto pełna tracklista "Memory Almost Full":
"Dance Tonight"
"Ever Present Past"
"See Your Sunshine"
"Only Mama Knows"
"You Tell Me"
"Mister Bellamy"
"Gratitude"
"Vintage Clothes"
"That Was Me"
"Feet In The Clouds"
"House of Wax"
"End of the End"
"Nod Your Head"

We wrześniu 2006 roku ukazał się ostatni solowy projekt Paula McCartneya - longplay "Ecce Cor Meum".

Natalie Portman można było niedawno podziwiać w obrazie "Duchy Goi" Milosa Formana.


Zmarł aktor znany z "Gwiezdnych wojen"

W jednym z brytyjskich szpitali zmarł w wieku 95 lat legendarny gwiazdor "Gwiezdnych wojen", Ron Philips.

Aktor, który trafił do szpitala po kilku groźnych upadkach, wcielił się w postać Ewoka w filmie "Powrót Jedi" z 1983 roku. Philips miał zaledwie 1,4 metra wzrostu, ponieważ uszkodzenie przysadki mózgowej w dzieciństwie trwale zahamowało jego rozwój fizyczny.


Temat na forum

George Lucas uważa, że "Spider-Man" jest głupi

Kilka dni temu odbył się zorganizowany przez magazyn "Time" obiad dla 100 najbardziej wpływowych ludzi Hollywood. W czasie spotkania Lucas zdradził kilka nowych szczegółów dotyczących swoich najnowszych filmowych projektów, a także nazwał "Spider-Mana 3" głupim.

W czasie rozmowy z jednym z redaktorów serwisu FoxNews,com Lucas zdradził, że widział już wszystkie filmy, nad których efektami specjalnymi pracowała jego firma Industrial Light & Magic. Mówi, że widział też kilka innych najnowszych produkcji, w tym "Spider-Mana 3", do których ILM efektów nie robiło. Nie to jest chyba jednak powodem, że Lucas nazwał nowy film o człowieku-pająku głupim. Niewiele w nim treści - dowodzi Lucas. Kiedy podzieli się go na części okazuje się, że fabuły wśród nich naprawdę niewiele. Wielu ludzi myślało, że podobnie ma się sprawa z "Gwiezdnymi wojnami", jednak mnie się wydaje, że oni nie mają racji.

W rozmowie z Lucasem nie mogło oczywiście zabraknąć pytań o dwa najgorętsze z kilku jego najnowszych projektów: "Indianę Jonesa 4" i telewizyjne wcielenia "Gwiezdnych wojen". Jeśli chodzi o najnowszy film o Indym, Lucas zdradza, że choć postać jego ojca rzeczywiście jest w scenariuszu, to Sean Connery wciąż nie podpisał kontraktu na udział w obrazie. O "Gwiezdnych wojnach" mówił natomiast, że trwają prace nad nową serią animowanych "Wojen klonów" oraz wstępne przygotowania do realizacji dwóch telewizyjnych filmów, które będą kontynuacją Gwiezdnej Sagi. Na razie Lucas zdradza jedynie, że każdy z nich będzie trwał około godziny.


Natalie Portman nagrodzona

"Superman: Powrót" i serial "Herosi" zdobyli najwięcej Saturnów - nagród przyznawanych przez Academy of Science Fiction, Fantasy and Horror Films.

Najnowszy film opowiadający o przygodach Człowieka ze Stali zdobył 5 Saturnów w kategoriach: najlepszy film fantastyczny, najlepszy reżyser (Bryan Singer), najlepszy aktor (Brandon Routh), najlepszy scenariusz (Dan Harris i Michael Dougherty) oraz najlepsza muzyka (John Ottman).

"Herosi", których emisja już za kilka dni rozpocznie się na antenie TVP, zdobyli nagrody w kategoriach: najlepszy serial, najlepsza aktorka drugoplanowa (Hayden Panettiere) i najlepszy aktor drugoplanowy (Masi Oka).

Poniżej pełna lista nagrodzonych filmów i artystów w kategoriach kinowych:

NAJLEPSZY FILM SCI-FI
"Ludzkie dzieci"

NAJLEPSZY FILM FANTASTYCZNY
"Superman: Powrót"

NAJLEPSZY HORROR
"Zejście"

NAJLEPSZY FILM AKCJI/PRZYGODOWY
"Casino Royale"

NAJLEPSZY FILM ANIMOWANY
"Auta"

NAJLEPSZY FILM NIEAMERYKAŃSKI
"Labirynt fauna"

NAJLEPSZY AKTOR
Brandon Routh - "Superman: Powrót"

NAJLEPSZA AKTORKA
Natalie Portman - "V jak Vendetta"

NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY
Ben Affleck,, - "Hollywoodland"

NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA
Famke Janssen - "X-Men: Ostatni bastion"

NAJLEPSZA ROLA MŁODEGO AKTORA/AKTORKI
Ivana Baquero - "Labirynt fauna"

NAJLEPSZY REŻYSER
Bryan Singer - "Superman: Powrót"

NAJLEPSZY SCENARIUSZ
Michael Dougherty i Dan Harris - "Superman: Powrót"

NAJLEPSZA MUZYKA
John Ottman - "Superman: Powrót"

NAJLEPSZE KOSTIUMY
Yee Chung-Man - "Cesarzowa"

NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA
Todd Masters i Dan Rebert - "Robale"

NAJLEPSZE EFEKTY SPECJALNE
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"


Susie Porter w serialu o małym australijskim miasteczku

Susie Porter ("Gwiezdne Wojny - Epizod 2: Atak Klonów") zagra u boku Richarda Roxburgh ("Van Helsing") w przygotowywanym dla australijskiej telewizji mini-serialu "East of Everything".

Będzie to opowieść o pisarzu, który musi powrócić do rodzinnego miasteczka, kiedy umiera jego matka.

Suzie grała w AOTC Hermionę Bagwę, kelnerkę w knajpię Dexa.

Spiderman 3 lepszy od Gwiezdnych Wojen

Niedawna premiera Spidermana 3 okazała się niebywałem sukcesem finansowym i pobiła wszelkie rekordy. Oto jak plasuje się ona w porównaniu między innymi z Zemstą Sithów, która w wielu miejscach wciąż do niedawna królowała.

Top 20: Otwarcia wszech czasów

#Tytułotwarcierokbudżet
1Spider-Man 3*$151,1maj 2007$258
2Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka$135,6lipiec 2006$225
3Spider-Man$114,8maj 2002$139
4Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów$108,4maj 2005$113
5Shrek 2$108,0maj 2004$70
6X-Men: Ostatni bastion$102,8maj 2006$210
7Harry Potter i Czara Ognia$102,7listopad 2005$150
8Harry Potter i więzień Azkabanu$93,7czerwiec 2004$130
9Matrix Reaktywacja$91,8maj 2003$150
10Harry Potter i Kamień Filozoficzny$90,3listopad 2001$125
11Harry Potter i Komnata Tajemnic$88,4listopad 2002$100
12Spider-Man 2$88,2czerwiec 2004$200
13X-Men 2$85,6maj 2003$110
14Pasja$83,8luty 2004$30
15Gwiezdne Wojny - Epizod 2: Atak Klonów$80,0maj 2002$115
16Kod da Vinci$77,1maj 2006$125
17Austin Powers i Złoty Członek$73,1lipiec 2002$63
18Władca Pierścieni: Powrót Króla$72,6grudzień 2003$94
19Zaginiony Świat: Park Jurajski$72,1maj 1997$73
20300$70,9marzec 2007$65
*dokładny wynik

Pojedynczy dzień – Top 5:
#Tytułwynikdata
1Spider-Man 3$59,84 maj 2007
2Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka$55,87 lipiec 2006
3Spider-Man 3$51,35 maj 2007
4Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów$50,019 maj 2005
5X-Men: Ostatni bastion$45,126 maj 2006

Piątek – Top 5:
#Tytułwynikdata
1Spider-Man 3$59,84 maj 2007
2Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka$55,87 lipiec 2006
3X-Men: Ostatni bastion$45,126 maj 2006
4Harry Potter i Czara Ognia$40,118 listopad 2005
5Spider-Man$39,43 maj 2002

Sobota – Top 5:
#Tytułwynikdata
1Spider-Man 3$51,35 maj 2007
2Shrek 2$44,822 maj 2004
3Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka$44,48 lipiec 2006
4Spider-Man$43,64 maj 2002
5Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów$40,721 maj 2005

Niedziela – Top 5:
#Tytułwynikdata
1Spider-Man 3$39,96 maj 2007
2Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka$35,49 lipiec 2006
3Shrek 2$34,923 maj 2004
4Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów$34,222 maj 2005
5Spider-Man$31,85 maj 2002

Powoli jednak wytraca, czy będzie lepszy od Ataku klonów - raczej tak, czy od Zemsty, raczej nie, ale wątpliwe by dorównał wynikowi Mrocznego Widma.

Temat na forum



Na koniec jeszcze jedno małe info. Piraci z Karaibów: Na krańcu świata, trzecia część tej historii, z Keirą Knightley (TPM) i Johnym Deppem oraz efektami ILM wchodzi do naszych kin już 25 maja.
KOMENTARZE (0)

Lucas zdradza szczegóły na temat swoich najnowszych projektów filmowych

2007-05-11 17:11:00 Stopklatka.pl

Kilka dni temu odbył się zorganizowany przez magazyn "Time" obiad dla 100 najbardziej wpływowych ludzi Hollywood. W czasie spotkania Lucas zdradził kilka nowych szczegółów dotyczących swoich najnowszych filmowych projektów, a także nazwał "Spider-Mana 3" głupim.

W czasie rozmowy z jednym z redaktorów serwisu FoxNews,com Lucas zdradził, że widział już wszystkie filmy, nad których efektami specjalnymi pracowała jego firma Industrial Light & Magic. Mówi, że widział też kilka innych najnowszych produkcji, w tym "Spider-Mana 3", do których ILM efektów nie robiło. Nie to jest chyba jednak powodem, że Lucas nazwał nowy film o człowieku-pająku głupim. Niewiele w nim treści - dowodzi Lucas. Kiedy podzieli się go na części okazuje się, że fabuły wśród nich naprawdę niewiele. Wielu ludzi myślało, że podobnie ma się sprawa z "Gwiezdnymi wojnami", jednak mnie się wydaje, że oni nie mają racji.

W rozmowie z Lucasem nie mogło oczywiście zabraknąć pytań o dwa najgorętsze z kilku jego najnowszych projektów: "Indianę Jonesa 4" i telewizyjne wcielenia "Gwiezdnych wojen". Jeśli chodzi o najnowszy film o Indym, Lucas zdradza, że choć postać jego ojca rzeczywiście jest w scenariuszu, to Sean Connery wciąż nie podpisał kontraktu na udział w obrazie. O "Gwiezdnych wojnach" mówił natomiast, że trwają prace nad nową serią animowanych "Wojen klonów" oraz wstępne przygotowania do realizacji dwóch telewizyjnych filmów, które będą kontynuacją Gwiezdnej Sagi. Na razie Lucas zdradza jedynie, że każdy z nich będzie trwał około godziny.

KOMENTARZE (14)

Indiana Jones 4 - trochę nowego

2007-04-16 13:15:15


Najnowsze wieści dotyczące nowych przygód Indiany: do obsady dołączył Ray Winstone, aktor, który grał w takich filmach jak "Strefa Wojny", "Sexy Beast", "Król Artur" czy "Infiltracja". Winstone ma ponoć wcielić się w pomocnika Indiany, na wzór Sallaha z poprzednich części serii. Ponadto potwierdzono już oficjalnie (nawet przez oficjalną stronę...Gwiezdnych Wojen), że Shia LaBeouf wystąpi filmie, choć nie czytał jeszcze scenariusza. Jednocześnie podkreślono, że wszystkie poprzednie doniesienia o jego występie, były tylko plotkami. Wciąż nie wiadomo co z Seanem Connerym - nadal nie podpisał umowy, jednak wciąż próbujemy zakończyć tę sprawę - poinformował George Lucas w ostatnim wywiadzie z "USA Today". Lucas podał jeszcze kilka szczegółów dotyczących produkcji: zdjęcia rozpoczną się w czerwcu w Los Angeles, nie podał jednak nazw innych miejsc, w których zlokalizowane zostały plany zdjęciowe. Zdradził jedynie, że w jednym z nich znajduje się spory wodospad. Ponadto Lucas jest pewien, że wiek Harrisona Forda (64 lata) nie będzie w żadnym razie przeszkadzał w odtwarzaniu roli najsłynniejszego archeologa - on nie biegał w żadnym z filmów. Znacznie częściej jeździł w nich na koniu, samochodem albo na motocyklu. Ponadto Lucas zapewnił, że w filmie dużo istotniejsze będą suspens i zaskoczenie niż szybkość, choć oczywiście i dynamicznych scen akcji ma być sporo.

Pierwszy zwiastun filmu ma ukazać się w listopadzie, na amerykańskie Święto Dziękczynienia, wtedy też poznamy pełen tytuł filmu. Ale już teraz pojawiły się plotki co do tytułu - według informacji pochodzących od redaktorów serwisu Slashfilm.com tytuł scenariusza jak i filmu brzmi "Indiana Jones and the City of Gods". Czyżby 22 maja do kin wejść miał "Indiana Jones w Mieście Bogów"?
KOMENTARZE (14)

Garść newsów filmowych

2007-03-26 22:27:00 Stopklatka, Onet i inne

George Lucas: Mam dość fantastyki

Tym razem zaczniemy od krótkiego fragmentu wywiadu z Georgem Lucasem, który został puszczony w sieć dzięki Dziennikowi.pl:

ELŻBIETA CIAPARA („FILM”): Pierwsze trzy filmy „Gwiezdnych wojen” wychodzą właśnie na DVD w tzw. oryginalnej wersji, a więc bez retuszu dokonanego w latach 90. To dobra okazja, żeby cofnąć się do ich początków. Proszę powiedzieć, jak narodziła się gwiezdna saga?
GEORGE LUCAS: Pierwotnie miał to być jeden film. Ale miałem tyle wątków, że absolutnie nie było szans, by zmieściły się w jednym filmie. Podzieliłem więc historię na trzy części. Oczywiście nie miałem żadnej gwarancji, że uda mi się je nakręcić. Wszystko zależało od powodzenia pierwszej części. Gdyby „Nowa nadzieja” nie odniosła w 1977 r. sukcesu, nie byłoby kolejnych części. Nie miałbym pieniędzy na ich zrobienie, a sprzedanie scenariusza nie wchodziło w grę – chciałem zachować pełną kontrolę nad „Gwiezdnymi wojnami”, nie zamierzałem dopuścić, by ktokolwiek cokolwiek w nich zmieniał.

Kto jest dla pana najważniejszym bohaterem gwiezdnej sagi?
Darth Vader. Jego tragedia zawsze była dla mnie najważniejszym wątkiem sagi. Z powodu konieczności rozbicia historii na kilka filmów, w „Nowej nadziei” Vader jest tylko bezdusznym ucieleśnieniem zła, czyli kimś, kogo publiczność uwielbia nienawidzić. Dopiero w kolejnych częściach, w „Imperium kontratakuje” i „Powrocie Jedi”, widz dowiaduje się, że za czarną zbroją i maską kryje się nie maszyna, ale człowiek, i to człowiek, który przeżywa ogromny dramat, który prawdopodobnie w przeszłości został skrzywdzony. Vader stopniowo przestaje być jednowymiarowym łajdakiem. W „Powrocie Jedi” z czarnego charakteru przekształca się nawet w bohatera tragicznego. Bardzo chciałem pokazać, jak doszło do tego, że Vader przeszedł na mroczną stronę Mocy, i dlatego nakręciłem kolejne odsłony sagi – „Mroczne widmo”, „Atak klonów” i „Zemstę Sithów”. Dopiero teraz historia Vadera i jego osobisty dramat stały się w pełni zrozumiałe i czytelne.

Dlaczego tak długo zwlekał pan z nakręceniem początku historii Vadera?
Robiąc „Nową nadzieję”, a potem „Imperium kontratakuje” i „Powrót Jedi” wykorzystaliśmy wszystkie możliwości ówczesnej technologii. Jeśli chodzi o efekty specjalne, musiałem właściwie zaczynać od podstaw. Rosnące koszty związane z ich produkcją sprawiły, że Hollywood niemal zupełnie odeszło od science fiction. Większość wytwórni zlikwidowała nawet wydziały zajmujące się efektami specjalnymi. Udało mi się sporo osiągnąć, tyle, na ile pozwalała ówczesna technika: statki kosmiczne latały, kosmiczne stwory wyglądały naturalnie, a nie jak faceci w maskach. Wiedziałem jednak, że to za mało, by opowiedzieć całą historię Dartha Vadera i związaną z nią historię upadku Republiki. W „Imperium kontratakuje” i „Powrocie Jedi” pojawia się Yoda. To ważna postać, ale w tych dwóch filmach tylko w jednej scenie Yoda chodzi! Scena ta była tak trudna do zrobienia i tak kosztowna, że po prostu nie było nas stać na jej powtórzenie. A co dopiero kręcenie scen, w których Yoda walczy mieczem świetlnym! Tak więc przy poziomie techniki z początku lat 80. nie miałem co marzyć o zrobieniu filmów o młodości Vadera. Musiałem zaczekać na rozwój techniki komputerowej.

W „Gwiezdnych wojnach” czerpie pan garściami z popularnych mitów i legend...
I nigdy tego nie ukrywałem. Po prostu nieco te mity „uwspółcześniłem”, dopasowałem do potrzeb i wrażliwości młodego widza z przełomu XX i XXI wieku. Człowiek zawsze poprzez baśnie przekazywał młodym to, co jest słuszne i właściwe. „Gwiezdne wojny” też są taką baśnią z przesłaniem. A jednym z przesłań jest konieczność bronienia demokracji – łatwo ją bowiem wypaczyć. Demokracja jest zawsze zagrożona. To leży w jej naturze. Ludzie nie mają pojęcia, jak łatwo ją zniszczyć. Gdyby to wiedzieli, przykładaliby większą wagę do tego, kto ich reprezentuje w kongresie czy parlamencie, kto nimi rządzi.

Ma pan może na myśli niedawne wybory na gubernatora Kalifornii?
Arnold Schwarzenegger wydawał się szansą na autentyczną zmianę, takim powiewem świeżości. Ale od kiedy jest gubernatorem Kalifornii, nasz stan nie jest już częścią USA (śmiech).

Niektórzy odczytują „Atak klonów” i „Zemstę Sithów” jako protest przeciwko wojnie w Iraku...
Nie widzę większej różnicy między wojną w Wietnamie, przeciwko której protestowałem w młodości, a wojną w Iraku. To zdumiewające, jak szybko zapominamy o błędach i jak szybko je powtarzamy. Wystarczyło jedno pokolenie.

Czy będą kolejne części „Gwiezdnych wojen”?
Nie. Ten temat jest zamknięty. W prasie pojawiły się co prawda pogłoski, że planuję także siódmą, ósmą i dziewiątą część, ale nie jest to prawda. Domyślam się, skąd się wzięło to nieporozumienie. Kiedy po „Powrocie Jedi” pytano mnie o sequele, odpowiadałem, że planuję jeszcze trzy. Zażartowałem też, że fajnie byłoby pokazać moich bohaterów, kiedy będą mieli siedemdziesiątkę na karku. Ale to był tylko żart. Kiedy Harrison Ford będzie miał 75 lat, ja sam będę miał 72 lata i „Gwiezdne wojny” już będą ponad nasze siły. Zresztą wyszłaby z tego raczej parodia... Będę oczywiście kontynuować pewne wątki w serialach animowanych czy komiksach, ale na pewno „Gwiezdne wojny” nie wrócą już na ekrany kin.

A co z DVD? Czy planuje może pan wydanie tzw. wersji rozszerzonych, tak jak to zrobił Peter Jackson z „Władcą Pierścieni”?
Nie. Wszystkie niewykorzystane sceny, które uważałem, że publiczność powinna zobaczyć, dodałem do dodatków na płytach DVD z „Mrocznym widmem”, „Atakiem klonów” i „Zemstą Sithów”. Jestem zadowolony z wszystkich sześciu filmów i nie widzę powodu, żeby je przerabiać.

Czy teraz, kiedy skończył pan kinową przygodę z „Gwiezdnymi wojnami” czuje się pan wolny?
Raczej odczuwam ulgę, że mam już to za sobą, że udało mi się doprowadzić dzieło do końca. „Gwiezdne wojny” zajęły mi blisko 30 lat! To szmat czasu. Ponad połowa mojego życia.

Co teraz?
Najpierw czwarta część „Indiany Jonesa”, której będę producentem. Potem zamierzam wyreżyserować według własnych scenariuszy kilka filmów czysto eksperymentalnych.

Williams i McGregor u autorki "Dziennika Bridget Jones"

Michelle Williams, Ewan McGregor i Matthew Macfadyen spotkaja się na planie filmu pt. "Incendiary". Film wyreżyseruje Sharon Maguire, autorka "Dziennika Bridget Jones".

Scenariusz "Incendiary" powstał na podstawie książki Chrisa Cleave'a. Jej główną bohaterką jest kobieta, której życie rozbija się na kawałki kiedy mąż i kilkuletni synek giną w wyniku samobójczego zamachu bombowego na jednym z meczów piłkarskich. Jej traumę dodatkowo potęguje fakt, że w czasie kiedy oni umierali ona spotykała się ze swoim kochankiem. W rolę zrozpaczonej kobiety wcieli się tu Michelle Williams, McGregor zagra dziennikarza, z którym ma romans, a Macfadyen będzie przełożonym jej męża, szefem anyterrorystycznego oddziału policji, który także chce zdobyć jej miłość.

Prace na planie "Incendiary" rozpoczną się 26 marca. Produkcją zajmą się Andy Paterson i Anand Tucker ze studia Archer Street, duet odpowiedzialny także za "Dziewczynę z perłą" oraz "Hilary i Jackie".


Fani "Gwiezdnych wojen" do kamer!

"Star Wars Fan Movie Challenge" to jeden z elementów obchodów tegorocznej, 30. rocznicy powstania "Gwiezdnych wojen".

Projekt w ramach którego fani Gwiezdnej Sagi mają realizować inspirowane nią filmy, powstał z inicjatywy Lucasfilm, AtomFilms i SpikeTV. Organizatorzy spodziewają się wielu form filmowych. Oczekują zarówno parodii, dokumentów i animacji jak również filmów wysokobudżetowych, niskobudżetowych, bezbudżetowych. Swoje filmy fani mogą zgłaszać na stronę starwars.atomfilms.com.

Twórcy najlepszych obrazów mogą liczyć na ich emisję na antenie Spike TV i prezentację podczas czwartego konwentu Lucasfilm's Star Wars Celebration, który odbędzie się w Los Angeles w dniach 24-28 maja.


Liam Neeson zagra irlandzkiego radykała?

Liam Neeson jest kandydatem do roli w biograficznym filmie o Ianie Paisleyu, północnoirlandzkim polityku, pastorze prezbiteriańskim i przywódcy Demokratycznej Partii Unionistów. Nad scenariuszem filmu o Paisleyu, który w przyszłym tygodniu może zostać premierem Irlandii Północnej, pracuje obecnie dramaturg Gary Mitchell, który tworzy go pod okiem członków rodziny Paisleya, polityka słynącego ze swoich radykalnych poglądów, organizatora nielegalnych antykatolickich manifestacji, uważanego za wroga kompromisu i ganionego za hamowanie wszelkich irlandzkich procesów pokojowych.

Bruce Willis i Samuel L. Jackson jako szaleni detektywi?

Według niepotwierdzonych jeszcze oficjalne informacji Bruce Willis i Samuel L. Jackson, który w ducie mieli okazję pracować już kilkakrotnie, zagrają razem także w nowej wersji "Szalonych detektywów" Richarda Rusha z 1974 roku.

Głównymi bohaterami filmu Rusha, są, grani przez Jamesa Caana i Alana Arkina, dwaj detektywi z San Francisco, starzy wyjadacze, którzy marzą już o ciepłej emeryturze. Może im ją zapewnić znalezienie dowodów, mogących doprowadzić do skazania jednego z rządzących miastem mafijnych bossów. Kiedy sprawa ma się już prawie ku końcowi w mieście pojawiają się wysłannicy konkurencyjnego gangu, którzy mają zlikwidować gangstera. Detektywi decydują się na aresztowanie swojego "pupilka" pod byle pretekstem w celu zapewnienia mu ochrony. Prokurator wydaje jednak decyzję o jego zwolnieniu. Policjanci nie chcąc, aby ich wysiłek poszedł na marne, postanawiają mieć go wciąż na oku. Okazuje się jednak, że chroniąc go, zmienią San Francisco w totalne pobojowisko.

Willis i Jackson, którzy nakręcili razem między innymi "Szklaną pułapkę 3" i "Niezniszczalnego", pracują obecnie na planie "Black Water Transit", opowieści o trzech przeciwstawnych grupach przestępców, policjantów i prawników, których losy splatają się w czasie prób przejęcia nielegalnego transportu broni i śledztwa w sprawie podwójnego morderstwa. Film reżyseruje Brytyjczyk Tony Kaye, autor głośnego "Więźnia nienawiści".


Gong Li w "Indiana Jones 4"?

Gong Li otrzymała propozycję roli w czwartej części przygód Indiany Jonesa.

Nie wiadomo jeszcze, w jaką postać wcieli się aktorka. Internetowe portale filmowe donoszą, że kolejny obraz o słynnym podróżniku zatytułowany zostanie najprawdopodobniej "Indiana Jones and the City of Gods".

Główną rolę zagra po raz kolejny Harrison Ford. W filmie pojawi się także Cate Blanchett.

Reżyserią filmu na podstawie scenariusza Davida Koeppa zajmie się Steven Spielberg. Produkcji podejmie się George Lucas.

Zdjęcia rozpoczną się w czerwcu 2007 roku. Światowa premiera planowana jest na 22 maja 2008.

Gong Li ma na koncie role w projektach "Miami Vice", "Hannibal. Po drugiej stronie maski" oraz "Wyznania gejszy".


Spoilery do Indiana Jones IV

Z informacji zbliżonych do Lucasfilm wynika, że najnowsza część przygód profesora Jonesa ma podążać w tonie i duchu pierwszy i trzeci film, odchodząc jak najbardziej od „Świątyni Zagłady”. Indy ma mieć swojego młodego „Padawana” i Lucasfilm ma nadzieje, że ta postać będzie w stanie udźwignąć dwa albo trzy filmy, po Indianie 4. Akcja ma się dziać w latach 50., i choć Rosjanie nie są wspomnieni bezpośredni jako wrogowie, zimna wojna jest wspominana. A całość, jak zwykle koncentruje się wokół znalezienie paranormalnego artefaktu. Obecnie nie ma oficjalnego tytułu filmu.
KOMENTARZE (0)

Indiana Jones 4 - znamy obsadę

2007-03-16 12:15:17


Zdjęcia do najnowszej części przygód Henry'ego "Indiany" Jones'a rozpoczną się już w czerwcu, więc wreszcie poznaliśmy szczegóły dotyczące obsady filmu. Z pewnością nie wystąpi w nim Natalie Portman, choć tak się nieoficjalnie mówiło. Natomiast producenci potwierdzili powtarzane tu i ówdzie plotki, że w obsadzie znajdzie się Shia LaBeouf znany z serialu "Even Stevens", drugoplanowych ról w "Ja Robot", "Constantine", czy z głównej roli w nadchodzącej kinowej wersji "Transformers". LaBeouf ma grać pomocnika Indiany, na wzór Shorty'ego z "Świątyni Zagłady", a niektóre plotki mówią nawet, o postaci syna Indiego. Kolejną aktorką, która dołączyła do obsady jest Cate Blanchett. Producent, czyli rzecz jasna Geogre Lucas, nie chciał zdradzić kogo miałaby zagrać.
Wciąż nie znamy decyzji Seana Connery'ego, który swój występ w tym filmie uzależnił od jakości scenariusza. Ponadto wciąż czekamy na informacje o pojawieniu się w filmie aktorów występujących w poprzednich częściach: Johna Rhys-Davies, Kate Capshaw, czy Karen Allen.

Przypominamy, że planowana światowa premiera filmu to 22 maja 2008.
KOMENTARZE (19)

George Lucas o serialach i nie tylko

2007-03-13 23:37:00

Podczas 24. Parley Festival, George Lucas zdradził kilku dziennikarzom i słuchaczom plany odnośnie sagi (i nie tylko) na najbliższą przyszłość. Informacje te pochodzą z kilku serwisów w tym IESB.net, Variety i TheForce.Net.

George Lucas oznajmił, że jego zdaniem przyszłością jest telewizja, dlatego zajął się serialem aktorskim i animowanym, miast filmami kinowymi.

Gdy zapytano George’a Lucasa o obsadę Indiany Jonesa 4, nie za bardzo wiedział, co powiedzieć. Gdy zapytano go o plotki, że ma się pojawić tam jakoby Natalie Portman, stwierdził, że absolutnie nie.

W serialu Wojny Klonów, który oczywiście dzieje się w tym okresie, głównymi postaciami będą Anakin, Padme, Obi-Wan, kilka nowych postaci, Mace Windu, Yoda i większość postaci, które pojawiły się w prequelach. Wśród nowych postaci jedna ma się nazywać Osoka, młoda padawanka, która wyrusza w swą pierwszą samodzielną misję. George Lucas opisał ją jako małą Shaak Ti (czyli będzie należeć do rasy Togruta), sam reżyser nie był w stanie przypomnieć sobie nazwy tego gatunku, bo jak stwierdził, nie jest wielkim fanem Gwiezdnej Sagi. Nie tylko w tym miejscu Lucas się pomylił. Przy pytaniu, czy zobaczymy Dartha Vadera, stwierdził, że w serialu animowanym nie, bo dzieje się między I a II Epizodem (a nie II i III – ew. pomyłka). Natomiast przyznał, że może zobaczymy Bobę Fetta, ale trzeba pamiętać, że to wciąż jeszcze dzieciak. Potwierdził też, że pojawią się Jedi, którzy pojawili się w poprzednim serialu Clone Wars. Dodał także, że tamten serial to były jedynie pięciominutowe odcinki, teraz będą trwały pół godziny i może być ich koło setki. Same odcinki będą miały różnych bohaterów, na przykład jeden ma być o Kicie Fisto, inny tylko o szturmowcach klonach, ale takim tematem przewodnim ma być wolność. Na pytanie, czy na Celebration IV zostanie pokazany fragment Wojen Klonów 3-D, George Lucas roześmiał się, niejako potwierdzając te przypuszczenia. Wszystko wskazuje na to, że serial zostanie ukończony, a dopiero potem będą trwały poszukiwania stacji, tej która da najwięcej.

Na serial aktorski przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Ale przyznał, że prawdopodobnie każdy odcinek serialu będzie opowiadał o innej postaci.

Wspomniano też kwestię „Kronik Młodego Indiany Jonesa” na DVD, trwają nad tym pracę, zwłaszcza nad odświeżeniem całości i stworzeniem dokumentów, które będą przedstawiać wszystkie postaci historyczne, pojawiające się w odcinkach. Ale poza tym, trwają jeszcze pewne dyskusje na temat tego wydania DVD z firmą Paramount.

Na pytanie o Epizody VII – IX, stwierdził krótko „Nie. Saga Skywalkerów jest skończona”.

George przyznał też, że nie będą realizować Żadnej książki czy komiksu, mogą się nimi inspirować, ale nie będzie ekranizacji.

George miał też przesłanie do fanów – Gwiezdne Wojny nie umarły i mają się coraz lepiej, zwłaszcza w najbliższych latach.

Także na oficjalnej w sekcji Hyperspace znalazł się kompletny zapis, rozmowy z Lucasem, na Paley Festival. Część z informacji już pojawiła się w sieci, ale czasem warto skupić się na tym, w jaki sposób było to powiedziane.

Pierwsze pół godziny, było o młodym Indiana Jonesie, o tym, że serial przerabiano na filmy półtorej godzinne i dodawano do nich materiały dodatkowe, które choćby portretują znane postaci historyczne jak Albert Schweizer. Zatem prawdopodobnie miast Kronik otrzymamy Przygody (różnią się trochę edycją, nie ma tam np. George’a Halla jako starego Indiany Jonesa). Potem Lucas opowiadał jeszcze o walorach edukacyjnych całego przedsięwzięcia.

W końcu przeszedł do Gwiezdnych Wojen. Potwierdził, że serial Wojny Klonów jest w produkcji. Stare Wojny Klonów były swoistym testem, teraz skoncentrujemy się na nich w pełni, oddalając się od Skywalkerów, którzy wyznaczają dzieje galaktyki w filmach, tu będziemy obserwować jak poszczególne postaci radziły sobie w czasie tego konfliktu. Będzie choćby odcinek o samych klonach, będą też nowe postaci. Na pytanie, ile odcinków jest w produkcji i czy ktoś podpisał kontrakt, Lucas próbował zażartować, że nakręcą 100, a potem będą próbowali to komuś wcisnąć. Czy faktycznie zatem mowa o stu odcinkach, trudno stwierdzić.

Przy pytaniach o serial aktorski, stwierdził, że to jeszcze odległa perspektywa, bo na razie są w produkcji Wojny Klonów, prawdopodobnie kolejny serial animowany i dopiero ten aktorski, który będzie podzielony jakby na cztery mniejsze.

Lucas przyznał też, że prace nad Red Tails trwają już prawie 18 lat, a nad Indianą 4 – 15.

Temat na forum
KOMENTARZE (0)

Filmowy zawrót głowy

2007-02-27 23:06:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Sofia Copolla reżyseruje operę?

Sofia Coppola zadebiutuje w Montpellier we Francji jako reżyser operowy.

Dyrekcja tamtejszej opery poinformowała, że w sezonie 2009-2010 wystawi pod jej kierunkiem "Manon Lescaut" Giacomo Pucciniego. O tej nowej inscenizacji "Manon Lescaut" wiadomo na razie tylko tyle, że wystąpi w niej Francuz Roberto Alagna, uważany obecnie za jednego z największych tenorów świata.

Fragmenty tej opery z udziałem słynnego śpiewaka zostaną wystawione już tego lata. Odbędzie się to w lipcu w ramach Festiwalu Radia Francuskiego w Montpellier.

Podczas tego festiwalu będzie się zresztą mówiło nie tylko o Sofii Coppoli, ale o całej jej rodzinie. Na jednym z koncertów zostanie wykonana muzyka z filmów Francisa Forda Coppoli "Ojciec chrzestny" i "Czas apokalipsy". Kompozytorem tych utworów jest ojciec słynnego reżysera, Carmine Coppola.


Ale Sofia Coppola dementuje tę informację

Sofia Coppola zapewnia, że nie przymierza się do reżyserowania opery.

Dyrekcja opery w Montpellier ogłosiła w ubiegłym tygodniu, że autorka filmu "Maria Antonina" będzie reżyserować przygotowywaną na sezon 2009-10 operę Pucciniego "Manon Lescaut", jednak rzecznik Coppoli Robert Gatlock dementuje doniesienia z Francji.

- Wbrew temu, o czym poinformowali niedawno przedstawiciele Montpellier Opera House, Sofia Coppola nie jest zaangażowana w reżyserię tego projektu - powiedział Gatlock.


Warwick Davis w drugich "Opowieściach z Narnii"

Warwick Davis, gwiazda "Willowa", a ostatnio także kolejnych części filmowych przygód Hary'ego Pottera gdzie wciela się w rolę profesora zaklęć i uroków Filiusa Flitwicka, dołączył do obsady drugiego filmu serii "Opowieści z Narnii" - "The Chronicles of Narnia: Prince Caspian".

Fabuła "The Chronicles of Narnia: Prince Caspian" skupiać się będzie na losach tytułowego Księcia Kaspiana, który toczy śmiertelny bój o prawo do tronu ze swoim wujem Mirazem - uzurpatorem na tronie Narnii. Miraz rządzi krajem w sposób niezgodny z jej odwiecznymi prawami, a jego propaganda głosi, że wszelkie mówiące zwierzęta to wymysł wyobraźni a lew Aslan nigdy nie istniał.

W "Księciu Kaspianie" Davis wcieli się w rolę bardzo cynicznego karła Nikabrika, przedstawiciela ruchu oporu wobec Miraza i zwolennika "realistycznej" magii czarownic, co sprawia, że zwraca się przeciwko Aslanowi.

Kontrakty na role w "Księciu Kaspianie" podpisali już także: Georgie Henley, Skandar Keynes, Anna Popplewell, William Moseley, Ben Barnes, Alicia Borrachero, Peter Dinklage oraz Vincent Grass i Liam Neeson , który po raz kolejny użyczy swojego głosu Aslanowi.

Prace na planie "The Chronicles of Narnia: Prince Caspian" rozpoczną się w przyszłym tygodniu w Nowej Zelandii.


Natalie Portman o izraelskim pisarzu

Natalie Portman będzie reżyserem i gwiazdą filmowej adaptacji autobiografii znanego izraelskiego pisarza Amosa Oza.

"Opowieść o miłości i mroku" to historia młodości Oza opowiedziana na tle walki o Jerozolimę, która dała początek powstaniu niepodległego Izraela.

- Spotkaliśmy się z panią Portman, aby porozmawiać o jej ewentualnym zaangażowaniu w projekt będący filmową adaptacją tej książki - potwierdza rzecznik wytwórni Jerusalem Capital Studios.

25-letnia aktorka chciałaby zagrać postać matki pisarza, która popełniła samobójstwo, kiedy Oz był jeszcze nastolatkiem.

Portman urodziła się w Jerozolimie i płynnie mówi językiem hebrajskim.


Gwiazdy w komedii o spragnionych seksu starszych paniach

Jason Jurman, Warran Kole, Faye Dunaway, Izabella Scorupco, Carrie Fisher, Loretta Devine i Joe Mantegna spotkali się na planie komedii "The Cougar Club", której reżyserii podjął się Christopher Duddy.

Film opowiada historię grupy absolwentów college'u zakładających specjalny klub zrzeszający ich rówieśników świadczących usługi seksualne spragnionym miłości starszym paniom.

Autorami scenariusza komedii są Christopher Duddy, Glenn Garland i Cris Mancuso.


Reżyser "Więźnia nienawiści" zrealizuje "Black Water Transit"

Tony Kaye, autor głośnego "Więźnia nienawiści" z Edwardem Nortonem, stanie za kamerą na planie zapowiadanego od kilku lat dreszczowca "Black Water Transit". Gwiazdami produkcji są Bruce Willis i Samuel L. Jackson. Zdjęcia rozpoczną się na początku kwietnia w Nowym Orleanie.

"Black Water Transit" będzie klasyczną opowieścią o policjantach i złodziejach, z domieszką prawników. Te trzy grupy będę próbowały wykończyć konkurencję i przejąć nielegalny transport broni i zająć się sprawą pewnego morderstwa...

Scenariusz filmu powstał w oparciu o powieść Cartsena Strouda.


Zagubiona u boku Liama Neesona

Maggie Grace, jedna z gwiazd pierwszego sezonu serialu "Lost: Zagubieni", dołączyła do obsady filmu "Taken". Obraz powstanie na podstawie scenariusza autorstwa Luca Bessona i Roberta Marka Kamena, a jego reżyserią zajmie się Pierre Morel, francuski operator, który jako reżyser zadebiutował dwa lata temu filmem "13 Dzielnica". Grace zagra tu główną rolę kobiecą i wcieli się w postać porwanej córki Liama Neesona, który wystąpi w głównej roli męskiej . Grace niedługo będzie można zobaczyć w "The Jane Austen Book Club" w reżyserii Robin Swicord. Ponadto zagrała w "Suburbian Girl" powstałym w oparciu o bestseller "The Girls’ Guide to Hunting and Fishing". Film niedługo trafi na ekrany amerykańskich kin.

Shia LaBeouf synem Indiany Jonesa

Shia LaBeouf kandyduje do roli syna Indiany Jonesa w najnowszej części przygód podróżnika.

Młody aktor ma na swym koncie prace nad filmami "Transformers" i "Disturbia", które niebawem trafią do kin. LeBeouf zagrał w obu produkcjach znaczące role, zwracając uwagę samego Stevena Spielberga. Być może to właśnie młody gwiazdor weźmie udział w filmie "Indiana Jones 4" u boku Harrisona Forda i Seana Connery'ego.

Premiera obrazu planowana jest na 22 maja 2008 roku.


Wakacyjne przygody Indiany Jonesa

Już 18 czerwca rozpoczną się zdjęcia do czwartej części przygód Indiany Jonesa.

Ekipa spędzi na planie całe wakacje na planie.

Scenariusz napisał David Koepp ("Wojna światów", "Jurassic Park"). Reżyserią zajmie się Steven Spielberg, a produkcją George Lucas. Za zdjęcia odpowiadać będzie Janusz Kamiński.

Chociaż nie ogłoszono jeszcze oficjalnej obsady, to bardzo prawdopodobne jest, iż na ekranie zobaczymy Harrisona Forda i, najprawdopodobniej, Seana Connery'ego oraz Liama Neesona.

Do kin film wejdzie 22 maja 2008 roku.


"Piraci z Karaibów" z sześcioma nagrodami od Stowarzyszenia Twórców Efektów Specjalnych

Członkowie Stowarzyszenie Twórców Efektów Specjalnych ogłosili laureatów tegorocznych nagród. Najwięcej wyróżnień otrzymał w tym roku film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka".

Nagrody Stowarzyszenia Twórców Efektów Specjalnych przyznawane są w 21 kategoriach przeznaczonych dla efektów specjalnych w filmach kinowych, telewizyjnych, wideoklipach muzycznych, grach komputerowych i reklamach. Założone w 1997 roku Stowarzyszenie Twórców Efektów Specjalnych skupia 900 osób pracujących w branży zajmującej się wyczarowywaniem "magicznych" historii na ekranie.

"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" otrzymali nagrody we wszystkich sześciu kategoriach, w których na początku stycznia otrzymali nominacje, w tym za najlepsze efekty wizualne (w filmie, gdzie efekty pełnią znaczącą rolę) oraz za najlepszy pojedynczy efekt specjalny.

Lista nagród przyznanych przez członków Stowarzyszenia Twórców Efektów Specjalnych w wybranych kategoriach przedstawia się następująco:

Najlepsze Efekty Wizualne (w filmie, gdzie efekty pełnią znaczącą rolę)
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - John Knoll, Jill Brooks, Hal Hickel, Charlie Gibson

Najlepsze Efekty Wizualne
"Casino Royale" - Chris Corbould, Peter Notley, Ian Lowe, Roy Quinn

Najlepsze Drugoplanowe Efekty Wizualne w Filmie
"Sztandar chwały" - Michael Owens, Matthew Butler, Bryan Grill, Julian Levi

Najlepsze Efekty Wizualne w Filmie Telewizyjnym, Miniserialu lub Programie Specjalnym
"Nightmares and Dreamscapes - Battlegound" - Eric Grenaudier, Sam Nicholson

Najlepsze Efekty Wizualne w Teledysku
U2, Green Day - "The Saints are Coming" - Matt Winkel, Mark Glaser, Wayne England, Graham Fyffe

Najlepszy Pojedynczy Efekt Specjalny
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - John Knoll, Ned Gorman, Jakub Pistecky, Tom Fejes

Efekty Wizualne w Grze Komputerowej
"Fight Night Round 3 for PS3" - Sjoholm Christopher, Kat Kelly Hayduk, Hilson Rob, Jepson Celia

Najlepsza Animowana Postać w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Davy Jones - Steve Walton, Jung-Seung Hong, Marc Chu, James Tooley

Najlepsza Animowana Postać w Filmie Animowanym
"Auta" - Złomek - Mike Krummhoefener, Tom Sanocki, Nancy Kato

Najlepszy Świat Wykreowany w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Chris Stoski, Susumu Yukuhiro, Jack Mongovan, Greg Salter

Najlepszy Świat Wykreowany w Serialu, Filmie Reklamowym, Teledysku
"Elisabeth - Odcinek 1" - Dave Bowman, Jimmy Kiddell, Russell Horth, Gurel Mehmet

Najlepsze Modele i Miniatury w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Bruce Holcomb, Ron Woodall, Charlie Bailey, Carl Miller

Najlepsza Kompozycja Obrazu w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Eddie Pasquarello, Francois Lambert, Jeff Sutherland, Tory Mercer

Najlepsza Kompozycja Obrazu w Programie Telewizyjnym, Reklamówce lub Teledysku
"Battlestar Galactica - Resurrection Ship, Part 2" - Lane Jolly, Don Kim, Matt Smith, Chris Zapara

KOMENTARZE (0)

Dokładna data premiery Indiany Jonesa IV

2007-02-08 16:22:00 LA za Filmweb

Jak donosi Filmweb:

Na 22 maja 2008 roku producenci wyznaczyli datę światowej premiery czwartego filmu opowiadającego o przygodach Indiany Jonesa. W roli głównej wystąpi o czywiście Harrison Ford.

Jakiś czas temu George Lucas potwierdził, że wspólnie ze Stevenem Spielbergiem zakończył już prace nad scenariuszem filmu, do którego zdjęcia powstaną między innymi w Los Angeles.

Niestety, autor "Gwiezdnych wojen" nie zdradził żadnych szczegółów na temat fabuły projektu. Lucas powiedział jedynie, że "scenariusz filmu w dużej mierze opiera się na bohaterach" i zawiera "bardzo interesujące zagadki".

KOMENTARZE (9)

Newsy filmowe razem

2007-01-31 22:16:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Spielberg zdradza sekrety "Indiany Jonesa 4"

Spielberg i Lucas ujawnili szczegóły swojego najnowszego projektu - długo oczekiwanego sequela "Indiana Jones 4". Film trafi do kin w maju 2008 roku.

Pierwszy klaps na planie powinien paść już w czerwcu. Wiadomo, iż ekipa będzie pracowała na całym świecie. Produkcja ma zostać zrealizowana z prawdziwym rozmachem. Nowe przygody zawadiackiego archeologa kręcone będą na całym świecie. Poza Harrisonem Fordem na ekranie powinniśmy zobaczyć Liama Neesona. Twórcy będą namawiali do powrotu Seana Connery.

Zarówno reżyser Steven Spielberg, jak i producent George Lucas oraz aktorzy są bardzo zadowoleni ze scenariusza Davida Koeppa ("Jurassic Park", "Wojna światów"). Wcześniejsza fabuła autorstwa Franka Darabonta została całkowicie zarzucona.

Produkcja zrealizowana zostanie pod skrzydłami Lucasfilm Ltd.

Przypomnijmy, iż legendarną serię otworzył obraz "Indiana Jones i poszukiwacze zaginionej Arki" trafił do kin a 1981 roku. Trzy lata później powstał film "Indiana Jones i Świątynia Zagłady". W 1989 swoją premierę miał "Indiana Jones i Ostatnia Krucjata". Filmy zdobyły łącznie 14 nominacji do statuetek Amerykańskiej Akademii Filmowej (w sumie nagroda została przyznana twórcom 7 razy) i zarobiły ponad miliard dolarów na całym świecie.


Hugh Quarshie w serialu "Doctor Who"

Hugh Quarshie, czyli kapitan Panaka, pojawi się w najnowszych odcinkach serialu "Doctor Who", tak przynajmniej donosi serwi BBC. Informację tę podano przy okazji dementując pogłoski, że serial ma zniknąć z anteny. Hugh został wymieniony obok Ryan Carnes i Mirandy Raison, jako ten aktor, który pojawi się w przyszłych odcinkach. Roli jakiej zagra oczywiście nie zdradzono.

Samuel L. Jackson jako James Brown?

Śmierć Jamesa Browna i informacje o planach realizacji jego filmowej biografii zaowocowały lawiną plotek na temat aktorów, którzy mogą wcielić się w postać tego amerykańskiego wokalisty i kompozytora, "ojca chrzestnego" soulu. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami główną rolę w biografii muzyka, filmie, który wyreżyseruje Spike Lee, zagra Samuel L. Jackson.

Według pojawiających się w mediach doniesień film o Brownie będzie dotykał wszystkich sfer jego życia: kariery muzycznej, zaangażowania w obronę praw obywatelskich, a także burzliwego życia prywatnego.

W produkcję filmu zaangażowany jest Brian Grazer, a jego realizację sfinansują razem studia Paramount Pictures i Imagine Entertainment. Lee pracuje obecnie nad ostateczną wersją scenariusza, który napisali razem Jezz i John Henry Butterworth na podstawie treatmentu autorstwa Steve'a Baigelmana, który w czasie pracy nad tekstem współpracował z samym Brownem.

Prace na planie niezatytułowanego jeszcze obrazu mają się rozpocząć w przyszłym roku.

Wśród kandydatów do ról w biografii Browna wymieniano już także Ushera Raymonda, gwiazdę muzyki R n’B oraz Stacy Ferguson, znaną lepiej jako Fergie - wokalistka zespołu The Black Eyed Peas.


Liam Neeson ratuje córkę w filmie wg scenariusza Bessona
Liam Neeson zagra główną rolę w "Taken", filmie reżyserowanym przez Pierre‘a Morela ("13 Dzielnica"). Scenariusz napisali Luc Besson oraz Robert Mark Kamen, którzy mają już za sobą długą współpracę pisarską (pracowali razem m.in. przy "Piątym elemencie" i "Transporterze").

"Taken" to historia byłego żołnierza, którego córka zostaje porwana przez handlarzy niewolników. Główny bohater musi ją odnaleźć i odbić, zanim zostanie umieszczona na statku i odpłynie w nieznane razem z innymi nieszczęśnikami.

Zdjęcia rozpoczną się 14. lutego i realizowane będą głównie w Paryżu


Harrison Ford i Danny DeVito w poszukiwaniu lekarstwa na chorobę Pompego

Nominowani przez Amerykańską Akademię Filmową producenci "Erin Brockovich", Stacey Sher, Michael Shamberg oraz Danny DeVito, połączą siły w czasie realizacji niezatytułowanego jeszcze filmu, którego scenariusz powstanie na motywach artykułu uhonorowanej nagrodą Pulitzera Geety Anand. Główną rolę w filmie ma zagrać Harrison Ford.

Za fabułę niezatytułowanego filmu posłuży artykuł "The Cure: How a Father Raised $100 Million and Bucked the Medical Establishment in a Quest to Save His Children". Jego głównym bohaterem jest John Crowley, który porzucił lukratywną pracę w firmie farmaceutycznej i zaangażował się w badania, których celem było znalezienie lekarstwa na chorobę Pompego rzadkie, osłabiające mięśnie schorzenie, na które zapadły jego dzieci.

Nad scenariuszem filmu pracuje obecne Robert Nelson Jacobs, twórca fabuł obrazów takich jak "Czekolada" i "Kroniki portowe". Reżyserią obrazu zajmie się Neil Burger, autor "Iluzjonisty".


"Piraci z Karaibów" zdobywają People's Choice Awards

Film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" oraz jego gwiazdy Johnny Depp i Keira Knightley triumfowali podczas 33 ceremonii rozdania nagród People's Choice Awards - wyróżnień przyznawanych przez publiczność ulubionym filmom, aktorom, muzykom i programom telewizyjnym, w których co roku swoje głosy oddaje kilkadziesiąt milionów ludzi.

Uroczystość, która odbyła się w hollywoodzkim Shride Auditorium poprowadziła Queen Latifah.
Poniżej lista filmowych zwycięzców tegorocznych nagród People's Choice Awards.

ULUBIONY FILM
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

ULUBIONY FILM - DRAMAT
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

ULUBIONA KOMEDIA
"Klik: i robisz, co chcesz"

ULUBIONY FILM FAMILIJNY
"Auta"

ULUBIONA AKTORKA
Jennifer Aniston

ULUBIONY AKTOR
Johnny Depp

ULUBIONA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA
Cameron Diaz

ULUBIONY AKTOR PIERWSZOPLANOWY
Vince Vaughn

ULUBIONA AKTORKA KINA AKCJI
Halle Berry

ULUBIONY AKTOR KINA AKCJI
Johnny Depp

NAJLEPSZY EKRANOWY DUET
Johnny Depp i Keira Knightley w filmie "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

"The Rock" i Stamp dołączają do "Get Smart"

Dwayne "The Rock" Johnson i Terence Stamp dołączyli do przygotowywanej przez Petera Segala, kinowej wersji serialu "Get Smart". Poza nim w pełnometrażowej wersji cyklu tworzonego w latach 70. przez Mela Brooksa, zagrają też Anne Hathaway i Steve Carell.

Terence Stamp to kanclerz Valorum z Mrocznego Widma.


Will Smith produkuje Samuela L. Jacksona

Samuel L. Jackson i Kerry Washington spotkają się na planie "Lakeview Terrace". W produkcję tego filmu zaangażowany jest Will Smith i kierowane przez niego studio Overbrook Entertainment.

Akcja obrazu, który sklasyfikowany został jako thriller, skupi się na losach pary ludzi, białego mężczyzny i czarnoskórej kobiety, którzy wprowadzają się do swojego nowego, wymarzonego domu. Ich szczęście zmienia się w koszmar kiedy okazuje się, że jednym z ich sąsiadów jest agresywny policjant-rasista.

"Lakeview Terrace" powstanie na podstawie scenariusza Davida Loughery'ego. Prace na planie filmu rozpoczną się w maju.

W najbliższym czasie w Overbrook Entertainment rozpocznie się także produkcja "Tonight, He Comes", w którym poza Smithem zagrają też Charlize Theron i Jason Bateman .


Nowi aktorzy w obsadzie australijskiego Przeminęło z wiatrem

Bryan Brown, Jack Thompson i David Wenham wystąpią u boku Hugh Jackmana i Nicole Kidman w nowym filmie Baza Luhrmanna zatytułowanym "Australia". Obraz, do którego zdjęcia rozpoczną się już w marcu, zapowiadany jest jako australijskie "Przeminęło z wiatrem".

Bohaterką filmu będzie młoda angielska arystokratka, która tuż przed II Wojną Światową zostaje właścicielką olbrzymiego rancza. Kiedy dowiaduje się, że inni posiadacze ziemscy chcą podstępem przejąć jej własność wraz z przypadkowo poznanym kowbojem wyrusza w długą podróż, której celem jest przepędzenie liczącego 2000 sztuk stada bydła. U jej kresu kobieta i towarzyszący jej mężczyzna staną się świadkami nalotu na australijskie miasto Darwin dokonanego przez japońskie lotnictwo zaledwie kilka miesięcy po zniszczeniu Pearl Harbor.

Jack Thompson to aktor, który w Ataku klonów zagrał Cliegga Larsa.

Sean Connery zastanawia się nad rolą w czwartym "Indianie Jonesie"

Sean Connery rozważa możliwość zagrania w najnowszej części przygód Indiany Jonesa. Prace na planie czwartego filmu o nieustraszonym archeologu rozpoczną się latem tego roku.

W "Indiana Jones 4" Connery po raz kolejny miałby wcielić się w postać Henry'ego Jonesa, ojca dzielnego podróżnika granego przez Harrisona Forda. Na razie nie podjęto jednak żadnych ostatecznych decyzji, a Connery zastanawia się nad propozycją którą złożył mu George Lucas. Jak na razie niczego jeszcze nie ustaliliśmy - mówił Connery w jednym z udzielonych wywiadów. Nie widziałem jeszcze scenariusza, a od niego wszystko zależy.

Prace na planie "Indiany Jonesa 4" mają się rozpocząć się w czerwcu tego roku, a premiera filmu zaplanowana została na maj 2008 roku.

Sean Connery w rolę Henry'ego Jonesa po raz pierwszy wcielił się w filmie "Indiana Jones i ostatnia krucjata".


Eva Mendes i sprzątający zwłoki Samuel Jackson

Eva Mendes ("Dzień próby", "Za szybcy, za wściekli") dołączyła do obsady thrillera "The Cleaner". Główną rolę gra Samuel L. Jackson, w obsadzie są również Ed Harris, Keke Palmer oraz Christa Campbell. Reżyseruje Renny Harlin ("Szklana pułapka 2", "Na krawędzi").

Głównym bohaterem "Cleanera" jest Tom (Jackson), były gliniarz, który zarabia na życie czyszcząc miejsca przestępstw. Pewnego dnia po wykonaniu zlecenia orientuje się, że morderstwo nie zostało zgłoszone, a on nieświadomie sprzątnął dowody zbrodni. Mendes zagra żonę zabitego mężczyzny, która zwraca się do głównego bohatera o pomoc w wykryciu sprawców.

Zdjęcia rozpoczęły się wczoraj w Louisianie.


Rose Byrne w nowym serialu autora "Rodziny Soprano"

Ted Danson ("Żar ciała") wystąpi u boku Glenn Close i Rose Byrne w nowym, niezatytułowanym jeszcze serialu stacji FX realizowanym na podstawie scenariusza Todda A. Kesslera, współtwórcy przebojowej "Rodziny Soprano". Współautorami historii będą Daniel Zelman oraz Glenn Kessler. Pilota wyreżyseruje Allen Coulter ("Hollywoodland").

Byrne wcieli się w postać świeżo upieczonej absolwentki szkoły prawniczej podejmującej wymarzoną pracę u wziętej pani adwokat Patty Hewes (Glenn Close). Danson zagra rolę wysoko postawionego urzędnika odgrywającego niebagatelną rolę w sprawie prowadzonej przez Hewes.

W serialu wystąpią również Tate Donovan i Zeljko Ivanek. Zdjęcia rozpoczną się w lutym w Nowym Jorku.


Nominacje dla Oskarów dla ILM

Ołoszono nominację do Oskarów, pełna lista znajduje się tutaj

Dla nas ciekawe są przede wszystkim te kategorie:

EFEKTY SPECJALNE:
John Knoll, Hal Hickel, Charles Gibson, Allen Hall za "Piratów z Karaibów: Skrzynię umarlaka"
Boyd Shermis, Kim Libreri, Chaz Jarrett, John Frazier za "Posejdona"
Mark Stetson, Neil Corbould, Richard R. Hoover, Jon Thum za "Superman: Powrót"

W przypadku Piratów i Posejdona za efekty odpowiada ILM.
Temat na forum
KOMENTARZE (0)

Filmowe marki wszechczasów

2007-01-01 12:13:00

Serwis IGN przygotował pod koniec roku zestawienie 25 największych ekranowych marek wszechczasów. Zanim dojdziemy do tego, co wygrało (patrząc na profilm tego bloga łatwo to zgadnąć) prezentuję kompletną listę:

25. Piła

1

24. Różowa Pantera

1

23. Brudny Harry

1

22. Zabójcza broń

1

21. Koszmar z ulicy Wiązów

1

20. Żywe trupy

1

19. Park Jurajski

1

18. Godzilla

1

17. Terminator

1

16. Superman

1

15. Szklana pułapka

1

14. Harry Potter

1

13. Obcy

1

12. Rocky

1

11. Matrix

1

10. Ojciec Chrzestny

1

9. Powrót do przyszłości

1

8. Planeta małp

1

7. Piątek 13

1

6. Batman

1

5. Star Trek

1

4. Indiana Jones

1

3. Władca pierścieni

1

2. Bond. James Bond 007.

1

1. Gwiezdne Wojny

1

Swoją drogą ciekawe zestawienie, mnie w nim brakuje przede wszystkim Piratów z Karaibów.


KOMENTARZE (0)
Loading..