TWÓJ KOKPIT
0

Thrawn (trylogia 2017) :: Newsy

NEWSY (36) TEKSTY (4)

<< POPRZEDNIA    

Wywiad z Timothym Zahnem

2016-11-13 20:14:56 New York Comic Con

Podczas niedawnego New York Comic Con, legendarny twórca Timothy Zahn, promował swoją najnowszą książkę z uniwersum StarCraft „StarCraft Evolution”. Obecni na miejscu reporterzy skorzystali z okazji i zadali mu kilka pytań odnośnie jego pracy na rzecz uniwersum Star Wars.

Zapytany, czy podczas pisania „Dziedzic Imperium”, czuł się jak osoba odpowiedzialna za tworzenie rozbudowanego uniwersum Star Wars, Zahn powiedział, iż w rzeczywistości była to wielka, niezapełniona przestrzeń, w której jako pierwszy pisał książki, podczas gdy już wtedy wydawnictwo Dark Horse tworzyło serię komiksową „Dark Empire”. Współpraca z Lucasfilm dobrze się układała, ponieważ pytali się Zahna, jaką historię chce napisać, zamiast mówić „Książka musi mieć takich 3 bohaterów i takich 5 punktów fabularnych. Zrób to.” Największym przykład ich ingerencji był pomysł na umieszczenie konkretnej postaci zarówno w książce, komiksach i grach komputerowych. Zahn został poproszony o wprowadzenie tej postaci w książce „Rozbitkowie z Nirauan” jako bohater drugo lub trzecio planowy. Pisarz zgodził się, aczkolwiek nie wie, jak potoczyły się dalsze losy tej postaci.

W trakcie wywiadu Zahn pochwalił decyzję Lucasfilm odnośnie stworzenia story group, której zadaniem jest dobór materiałów do Nowego Kanonu. Uważa on, iż była to najlepsza możliwa decyzja, którą można było podjąć przy okazji ogłoszenia tworzenia nowych filmów.

Autor uważa, iż główną siłą przyciągania Thrawna i jego uwielbienia przez fanów jest fakt, iż w momencie pojawienia się, był całkowicie inny niż wszystko, co fani widzieli wczeđniej w filmowych Gwiezdnych Wojnach, w szczególności w porównaniu do Imperatora czy Dartha Vadera. Był postacią lojalną nie ze strachu, lecz z własnego przekonania i jednym z niewielu, który był w stanie pokonać głównych bohaterów historii. Był po prostu kompetentną postacią, której tak bardzo Imperium potrzebowało i które nigdy by nie powstało, gdyby nie tacy kompetentni oficerowie.

Zahn uważa, iż odwaga głównych bohaterów jest mierzona poprzez potęgę ich oponentów. Słaby przeciwnik nie jest żadnym wyzwaniem dla naszych bohaterów. Dlatego właśnie wprowadzenie potężnego, sprytnego lub chytrego złego charakteru powoduje, iż dobrzy bohaterowie muszą pracować jeszcze bardziej, aby go pokonać. To właśnie według pisarza jest główną zasadą tworzenia historii. W przypadku Thrawna, jego potęga wynika z jego strategicznej wiedzy i zdolności, umiejętności analizowania wszelakich informacji i przekuwania ich w taktykę na polu bitwy. Te umiejętności były czymś nowy dla głównych bohaterów, którzy po raz pierwszy trafili na takiego przeciwnika. I właśnie ich zmagania z nowym zagrożeniem stworzyły tak dobrą historię.

Zapytany o Przebudzenie Mocy, Zahn powiedział, iż w jego opinii film za bardzo starał się upodobnić do Starej Trylogii, szczególnie Nowej Nadziei. Autor wolał by zobaczyć na dużym ekranie coś nowszego niż kolejną superbroń i kolejnego charyzmatycznego złego bohatera. Żałuje, iż mając do wyboru cały zasób Legend, twórcy zdecydowali się na rozwiązanie, które jest nieco zbyt wtórne. Jednocześnie, Zahn z nadzieją patrzy w przyszłość w kierunku epizodów 8 i 9, a szczególnie Rogue One. Ma on nadzieję, iż ewentualny sukces finansowy Rogue One pozwoli otworzyć drzwi innym produkcjom ze świata Star Wars, nie opartym na motywie rodziny Skywalker, łącznie z niektórymi pozycjami z Legend. Jak sam stwierdził, marzy mu się spędzanie czwartkowych wieczór oglądając serial TV o X-wingach.

Autor został zapytany o obecność Thrawna w Star Wars Rebels i możliwość połączenia jego obecnych przygód z trylogią Thrawna, pisarz stwierdził, że nie widzi problemu. Pomiędzy serialem a książkami jest raptem 15 lat różnicy, tak więc w jego opinii wielki admirał może spokojnie pojawić się w obu pozycjach jako ta sama postać. Nie jest to nic oficjalnego, jedynie spekulacje autora. Jednocześnie ma ona nadzieję, iż postać Thrawna będzie pojawiać się w Nowym Kanonie Star Wars nadal, nawet po zakończeniu jego wątku w Star Wars Rebels. Uważa on, iż jakakolwiek postać w danym uniwersum powinna być uśmiercona jedynie wtedy, gdy jest to absolutnie niezbędne dla fabuły. Jednocześnie potwierdził, iż nie leży to w jego decyzji.

Zapytany, jakie inne postacie stworzone przez siebie chciałby zobaczyć ponownie w Star Wars, Zahn na pierwszym miejscu wymienił Marę Jade. Jednocześnie zaznaczył, iż w jego opinii nie ma sensu wprowadzać ją do serialu Star Wars Rebels. Uważa on, iż jest ona za młoda na ten okres historii Star Wars i powinna pojawić się w bardziej odpowiednich i sprzyjających okolicznościach. Dodał też, iż Mara mogła by się pojawić w wielu sytuacjach: jako Ręka Imperatora, samotny wojownik lub już jako żona Luka, która w jakiś sposób odchodzi przed Przebudzeniem Mocy. Zahn ma nadzieję, iż dobry odbiór Thrawna w serialu animowanym i w książce sprawią, iż przywrócenie niektórych postaci z Legend stanie się bardziej możliwe, skoro niektóre z nich są istnymi „żyłami złota”.

Autor podkreślił, iż wszelkie postacie, jakie stworzył w uniwersum Star Wars nie należą do niego, lecz do Lucasfilmu. Z tego względu wszelkie pytania fanów dotyczące pojawienia się kogoś w danej książce lub rozwój danego bohatera, są zbędne, gdyż Zahn nie ma na to wpływu. Ma on tylko nadzieję, iż ktokolwiek będzie opowiadał dalsze historie stworzonych przez niego postaci, będzie to robił w dobry sposób.

W trakcie wywiadu dowiadujemy się, że wstępny szkic najnowszej powieści Zahna, „Thrawn”, jest już gotowy. Nie przeszedł on jeszcze etapu sprawdzenia przez story group w Lucasfilm, które jest niezwykle zajęte ze względu na premierę Rogue One. Przy okazji, pisarz po raz kolejny pochwalił współpracę z Lucasfilmem, które nie narzuca stanowczo swojej woli, lecz stara się dyskutować i rozmawiać z twórcą. Takie podejście jest jednym z powodów, dla których Zahn nie zakończył współpracy po napisaniu Trylogii Thranwa.

Dodatkowo, dowiadujemy się, że w trakcie swojej kariery Zahn tylko raz, wiele lat temu, miał możliwość krótkiej rozmowy z George'em Lucasem. W jego opinii Lucas jest osobą, która najlepiej przyjmuje informacje w formie wizualnej, dlatego raczej nie czytał jego Trylogii w formie książkowej, lecz raczej jako nowelizację komiksową od Dark Horse.
KOMENTARZE (26)

Jak powstawała okładka "Thrawna"

2016-07-30 15:56:39 behance.net

Na imprezie Celebration ogłoszono zapowiedź powieści "Thrawn", autorstwa Timothego Zahna, której premiera odbędzie się w kwietniu 2017 roku w nakładzie wydawnictwa Del Rey. Ujrzeliśmy wówczas też okładkę, którą stworzyło francuskie studio Two Dots. O pracach artystów pracujących w tej firmie, informowaliśmy (tu i tutaj) przy okazji prezentacji okładek jakie stworzyli dla brazylijskiego wydawcy Aleph. Odpowiadają oni za oprawy do powieści "Crucible", "Nowy świt", "Dziedzic Jedi" i "Darth Plagueis". Ilustracje okładki jaką ujrzeliśmy na Celebration, nie była jedynym wariantem branym pod uwagę. Poniżej możecie zobaczyć wczesne projekty, jak i pełną grafikę jako została wykorzystana w wersji finalnej.



Ci, którzy są zainteresowani pracami tego studia, polecam odwiedzić tą stronę.

Temat do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (20)

Krótki wywiad z Timothym Zahnem

2016-07-19 23:49:55 Oficjalna

Nie opadły jeszcze emocje związane z ogłoszeniem nowokanonicznej powieści Timothy'ego Zahna o Wielkim Admirale Thrawnie, a dziś na stronie oficjalnej pojawił się krótki wywiad z autorem odnośnie książki. Przypomnijmy, że w USA "Thrawn" ukaże się w kwietniu przyszłego roku.

A oto co ma do powiedzenia autor.

P : Jak to jest powrócić do postaci Thrawna?

O : To bardzo ekscytujące. Pisarz nigdy nie wie, która postać "zaskoczy", zyska sympatię czytelników, więc było dla mnie bardzo fajne to, że Thrawn został tak dobrze przyjęty przez tak wielu ludzi przez te ćwierć wieku.

Przez lata napisałem wiele książek i opowiadań o nim, ale ta powieść przedstawi tę część jego życia o której jeszcze nie miałem szansy opowiedzieć.

Częścią zabawy z pisaniem o nim jest to, że to ja muszę wymyślać taktyki i strategie. Na pewno jednak znajdzie się tam coś, z czego czytelnicy będą zadowoleni.

P : Widziałeś już wcześniej większy fragment "Rebels". Jak to było zobaczyć Thrawna po raz pierwszy na ekranie?

O : Kiedy przebywałem w siedzibie Lucasfilm zobaczyłem tylko jedną scenę z pierwszego odcinka trzeciego sezonu - tę, w której po raz pierwszy Thrawn się pojawia. Ale nawet ten mały kawałek był świetny i trochę surrealistyczny. Nie zawsze zdarza się, że autor zobaczy wymyśloną przez siebie postać na ekranie, ale było wspaniale zobaczyć ruszającego się i mówiącego Wielkiego Admirała.

P : Czy możesz zdradzić coś na temat fabuły i czego mogą spodziewać się czytelnicy?

O : Akcja rozgrywać się będzie na przestrzeni kilku lat. Zacznie się od pierwszego spotkania Thrawna z Imperium, a skończy zaraz przed pierwszym odcinkiem trzeciego sezonu "Rebels".

P : Czy w książce znajdą się jakieś elementy z poprzednich twoich gwiezdnowojennych powieści?

O : Dodałem kilka takich rzeczy, ale nie będą zbyt duże, to tylko takie ciekawostki dla tych, którzy czytali poprzednie moje książki. Trzeba uważać, żeby nowi czytelnicy nie pogubili się albo co gorsza nie mieli odczucia, że coś ich ominęło. Ale tutaj nie będzie problemu.

P : Czy w powieści Thrawn będzie miał do czynienia z kimś z załogi "Ducha" albo innymi Rebeliantami?

O : Będzie miał kilka okazjonalnych kontaktów ze znanymi już wcześniej postaciami ze Star Wars. Ale musicie poczekać, żeby dowiedzieć się z kim konkretnie.



Temat na forum
KOMENTARZE (15)

Thrawn przechodzi do kanonu dzięki Filoniemu... i Zahnowi

2016-07-18 17:49:03

Ciekawą niespodziankę dla fanów Wielkiego Admirała ujawniono na Celebration Europe podczas panelu o Rebeliantach. Już wcześniej nie raz sugerowano, że Wielki Admirał może pojawić się w serialu. Dave Filoni ostatecznie to potwierdził. Jednocześnie Thrawna zobaczymy już w pierwszych odcinkach trzeciego sezonu.

Dave Filoni opowiadając o Thrawnie mówił, że nie będzie to dokładnie taka sama postać jaką znamy. Nowy kanon rządzi się innymi prawami, więc historię i wszystko, co dotyczy Wielkiego Admirała trzeba było do tego dostosować. Choćby kwestię isalamirów, które jako istoty odpychające Moc nie mają racji bytu w nowym kanonie. W serialu jednak znajdziemy nawiązanie do nich, w postaci istot wyglądających dość podobnie, acz bez antymocowych właściwości. Najważniejsze jednak jest to, że przywracając Thrawna z niebytu do kanonu, specjalnym konsultantem był Timothy Zahn. Autor pomógł stworzyć nie tylko nowego Thrawna, ale też całą jego nową historię. Na ile będzie zbieżna z tym co znamy, zobaczymy. Zahn nie pojawił się na Celebration, ale nagrał specjalne pozdrowienia, w których ujawnił, że pisze właśnie powieść „Thrawn”. Książka będzie przedstawiać kanoniczną historię Wielkiego Admirała, wyjaśni skąd się wziął i kim jest.

Obecnie Zahn wysłał już pierwszą wersję do wydawnictwa Del Rey. Premiera jest zapowiedziana na marzec 2017.

Temat na forum
KOMENTARZE (48)
Loading..