TWÓJ KOKPIT
0

Serial animowany :: Newsy

NEWSY (20) TEKSTY (15)

NASTĘPNA >>

Powstaje kolejny serial animowany?

2016-09-18 13:13:40 THR



Wiemy na razie niewiele, ale od pewnego czasu tu i tam mówi się o tym, jakoby "Rebelianci" powoli mieli się zbierać (choć wiemy, że czwarta seria już powstaje). Tym razem jednak mamy jednak wieść z bardziej oficjalnego źródła: Ben Sherwood, prezes stacji ABC, udzielił wywiadu serwisowi The Hollywood Reporter. Zapytany o serial aktorski odparł, że wszystko leży w rękach Lucasfilmu, ale na naszym miejscu nie robiłby sobie większych nadziei. Za to zdradził, że właśnie trwają rozmowy na temat kolejnego serialu animowanego.

To by pokrywało się z niedawnymi wieściami o zatrudnieniu przez Lucasfilm Jennifer Muro jako scenarzystki, prawdopodobnie właśnie przy projekcie animowanym. Jeśli serial faktycznie powstaje, to najpewniej jego akcja będzie się działa po "Powrocie Jedi", gdyż byłaby to idealna okazja do ukazania wcześniejszych losów wielu postaci z sequeli. Z drugiej strony, erą w nowym kanonie ledwo dotkniętą są czasy Starej Republiki, acz pozostaje pytanie czy Disney chciałby ją eksplorować tak wcześnie, gdy firma skupia się raczej na oryginalnej trylogii i dalszych filmach. Czas pokaże.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (20)

LFL ogłasza nowy serial animowany - ''Star Wars Rebels''

2013-05-20 17:14:25 TheForce.net

W dniu dzisiejszym Lucasfilm ogłosił swój kolejny projekt serialu animowanego, osadzonego w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Już jesienią 2014 roku kanał Diney Channel zaprezentuje godzinny pilot nowego serialu telewizyjnego, nazwanego "Star Wars Rebels". Program zostanie następnie przeniesiony do kanału Disney XD, gdzie będzie nadawany regularnie. Producentami wykonawczymi są Simon Kinberg, Dave Filoni oraz Greg Weisman, a Kinberg będzie także scenarzystą pierwszego odcinka. Produkcją Rebels zajmą się także osoby przesunięte wraz z Filonim z serialu "The Clone Wars" - Kilian Plunkett (dyrektor artystyczny) i Joel Aron (kierownik CG). Nowy serial będzie osadzony pomiędzy Epizodem III i IV, a pierwsze materiały zaprezentowane zostaną na konwencie Star Wars Celebration Europe II w lipcu.

Powstała także oficjalna facebookowa strona serialu "Star Wars Rebels", na której publikowane będą wszystkie nowości. Możecie ją znaleźć tutaj>>>.

Poniżej możecie obejrzeć film z Davem Filonim, który wypowiada się na temat "Star Wars Rebels":





Na koniec jeszcze notka prasowa o serialu.

Rozpoczęła się produkcja "Star Wars Rebels" - nowego, ekscytującego animowanego serialu telewizyjnego opartego na jednej z najwspanialszych rozrywkowych franczyz wszechczasów. Jego godzinna premiera na kanale Disney Channel zapowiedziana została na jesień 2014 roku. Kolejne odcinki transmitowały będą kanały Diney XD na całym świecie.

Nad produkcją serii czuwał będzie kreatywny i utalentowany zespół. Scenarzysta i producent Simon Kinberg ("X-Men: Pierwsza klasa", "Sherlock Holmes", "Pan i pani Smith") został producentem wykonawczym i napisze pierwszy odcinek. Jako drugi producent wykonawczy dołączy do niego Dave Filoni, który od 2008 roku nadzorował powstawanie nominowanego do Nagrody Emmy serialu "Star Wars: The Clone Wars". Trzecim producentem zostanie Greg Weisman znany między innymi z pracy nad kreskówkami takimi jak "Liga Młodych", "The Spectacular Spider-Man", czy "Gargulce".

- Cały zespół Lucasfilm był niezwykle twórczy i kreatywny przez ostatnie trzydzieści lat. Jesteśmy podekscytowani możliwością pokazania bogatego uniwersum "Gwiezdnych Wojen" widzom kanału Disney XD - stwierdził prezes i CCO Disney Channel, Gary Marsh.

- Nie mogłabym być bardziej podekscytowana, odkrywając nowe zakamarki uniwersum "Gwiezdnych Wojen"... - mówi Kathleen Kennedy, prezes Lucasfilmu. - Myślę, że "Star Wars Rebels" przejmie zarówno wygląd, styl oraz humor, które zarówno dzieci jak i ich rodzice kochają w "Gwiezdnych Wojnach".

Ta pełna akcji seria osadzona jest pomiędzy Epizodami III i IV, a to oznacza ponad dwie dekady zdarzeń nigdy nie pokazanych na ekranie. "Star Wars Rebels" ma miejsce w czasach, gdy Imperium umacnia swe panowanie w galaktyce i ściga ostatnich rycerzy Jedi. W tym samym okresie zaczyna powoli rodzić się rebelia przeciwko nowej władzy. Reszta szczegółów na temat serialu jest w tym momencie ściśle strzeżoną tajemnicą.

Więcej o nowej serii jako pierwsi będą mogli dowiedzieć się fani, uczestniczący w konwencie Star Wars Celebration Europe II w lipcu.


Temat na forum.
KOMENTARZE (51)

Rozmowa z twórcami Detours

2012-09-09 12:20:28




Matthew Senreich i Seth Green wciąż ujawniają kolejne materiały na temat powstającego Star Wars Detours . W rozmowie z serwisem IGN wyjawili kilka założeń przyjętych w czasie produkcji. Sceny w Detours nie będą tylko dowcipami sytuacyjnymi, serial ma tworzyć spójną całość, a postacie będą się rozwijać w jego trakcie.
Dowiedzieliśmy się także, że na planie pojawi się Luke, chociaż na razie niewiele o nim wiadomo- ponoć ze względu na to, że mieszkając na odludziu nie jest duszą towarzystwa. Ponadto może się okazać, że scena z Nowej Nadziei nie była pierwszym spotkaniem młodego Skywalkera z Kenobim.


Twórcy odnieśli się do zastrzeżeń jakie budzi projekt u części "ortodoksyjnych" fanów Star Wars. Uważają, że każdy ma prawo do własnego postrzegania tego wspaniałego uniwersum, a ich praca nie ma na celu ośmieszenia Gwiezdnych Wojen, chcą raczej aby wszyscy śmiali się z nimi i dobrze się przy tym bawili. W swoim serialu odniosą się do wielu utartych a nie dla wszystkich zrozumiałych prawd . Green porównał nawet Gwiezdne Wojny do dzieł Szekspira, które były wielokrotnie interpretowane na przestrzeni lat i przymierzane do różnych konwencji. Według niego Detours jest właśnie próbą odmiennej interpretacji dzieła Lucasa.
Na koniec panowie przyznali, że głównym założeniem jest dotarcie zarówno do starszych jak i młodszych fanów Sagi. Ci pierwsi odnajdą wiele zabawnych nawiązań do znanych i lubianych scen a ci drudzy będą mieli okazję do lepszego poznania świata wykreowanego wiele lat przed ich urodzeniem.
Cały wywiad w języku angielskim możecie znaleźć tutaj
KOMENTARZE (12)

Serial komediowy Star Wars zagości na ekranach telewizorów za dwa lata

2011-10-20 22:08:38 ClubJade

Howard Roffman - głowa Lucas Licensing - gościł niedawno w Europie, gdzie przemawiał na konferencji dotyczącej jego branży. Wspomniał przy tej okazji o losach animowanego serialu komediowego Star Wars, którego produkcję nadzorują Seth Green i Matthew Senreich. Roffman stwierdził, że projekt ujrzy światło dzienne w ciągu najbliższych dwóch lat. Podkreślił również, że George Lucas uważa różnorakie parodie SW za wyjątkowo zabawne (tu padł przykład żartów z Mrocznego Widma w brytyjskim serialu French & Saunders), dlatego za wyjątkowo fascynującą postrzega możliwość rozwinięcia marki o tego rodzaju produkcje.
KOMENTARZE (33)

DF 2011: Steve Sansweet o zmianach w "Mrocznym Widmie" w wersji 3D

2011-06-27 11:28:04

Gościem tegorocznych Dni Fantastyki we Wrocławiu był Stephen J. Sansweet, który przybył na zaproszenie organizatorów konwentu oraz redakcji Star Wars Magazyn. Sansweet do kwietnia bieżącego roku pełnił funkcję działu w Lucasfilm odpowiedzialnego za kontakty z fanami, obecnie zaś jest konsultantem LFL w tej dziedzinie. Podczas spotkania z licznie zgromadzonymi na DF-ach miłośnikami Gwiezdnej Sagi, Sansweet zdradził kilka kwestii związanych z Mrocznym Widmem w 3D oraz innymi filmowo-serialowymi planami Lucasfilm.

Sansweet zapytany o zmiany lub poprawki w trójwymiarowej wersji Epizodu I., który do kin trafi w lutym 2012 roku, powiedział, iż w filmie pojawi się jedna, ale dosyć istotna zmiana. Kukiełkowy Yoda, animowany przez ekipę lalkarzy z Frankiem Ozem na czele, zostanie zamieniony na w pełni cyfrową postać, taką jak w dwu pozostałych epizodach Nowej Trylogii. Sansweet podkreślił, że George Lucas nigdy nie był w pełni zadowolony z efektu końcowego lalki Yody, więc teraz jest możliwość wykonania tej postaci zgodnie z jego oczekiwaniami. Co ważne, Sansweet powiedział również, iż w wydaniu Blu-ray TPM, które trafi do sklepów na jesieni, Yoda również będzie wygenerowany w komputerze. Jako początek międzynarodowej kampanii promocyjnej Mrocznego widma w wersji trójwymiarowej, Sansweet wskazał drugą połowę roku "bliżej daty premiery w kinach", stąd pewnie mowa o zimie i okresie świątecznym w Stanach (Halloween-Dziękczynienie-Boże Narodzenie).

Zapytany o dalsze losy projektu Star Wars: Detours - animowanego serialu komediowego, który współtworzą Seth Green i Matthew Senreich - Sansweet nie zdradził nowym informacji, poza tą, iż prace się toczą oraz, że "nie może doczekać się, by obejrzeć efekt finalny".

Steve Sansweet "odniósł się" również do wywiadu Lucasa dla CNN, w którym "The Maker" zapowiadał odsunięcie się od Star Wars po premierze Red Tails. Gość DF-ów powiedział jedynie, że nie zna szczegółów wywiadu, ale nic mu nie wiadomo bliżej o tego typu deklaracjach Lucasa. W swej wypowiedzi niejako potwierdził wpis na Twitterze reżysera Red Tails Anthony'ego Hemingwaya. Hemingway podawał w nim początek przyszłego roku jako przewidywaną premierę filmu o Tuskagee Airmen. Sansweet mówił o styczniu lub lutym, toteż coraz bardziej możliwe, iż właśnie wtedy obraz trafi do kin.

Cyfrowego Yodę możecie zobaczyć poniżej (hiszpańska wersja językowa).



KOMENTARZE (38)

Wypłynęło nazwisko scenarzysty serialu aktorskiego Star Wars

2011-06-16 21:45:23 różne

Czyżbyśmy poznali nazwisko jednego ze scenarzystów serialu aktorskiego Star Wars? Redaktorzy portalu Den of Geek uważają, że tak. Ich zdaniem osobą tą jest Brytyjczyk Matthew Graham - współtwórca dwu niezwykle popularnych seriali BBC z pogranicza kryminału i S-F: Życie na Marsie oraz Powstać z popiołów. O rzekomym zaangażowaniu Grahama w ten projekt dziennikarze serwisu dowiedzieli się z anonimowego źródła i postanowili skontaktować się z głównym zainteresowanym. Graham wyjawił, że współpracował z Lucasfilm w latach 2008-2009 nad "czymś naprawdę cool", ale jego kontrakt już dobiegł końca. Jednocześnie zaznaczył, że nie może powiedzieć na ten temat nic więcej, a na pewno nie teraz, ale ma nadzieję, że wkrótce będzie mógł zdradzić więcej. Jeżeli informacja ta jest prawdziwa, wówczas może to dobrze rokować dla projektu serialu SW. Zarówno Życie na Marsie, jak i Powstać z popiołów były niezwykle nowatorskimi serialami, które chwalili krytycy. Z miejsca stały się przebojami BBC.

Star Wars: Detours - być może taki tytuł nosić będzie komediowy gwiezdnowojenny serial animowany, nad produkcją którego czuwają Seth Green i Matt Senreich. Tytuł ujawnił George Lucas podczas wywiadu z dziennikarką CNN Becky Anderson, którego głównym tematem było otwarcie nowego Star Tours: The Adventure Continues w Disneylandzie w Orlando na Florydzie. Możliwe jednak, że to jedynie tytuł roboczy. Sugeruje on jednak bardzo wyraźnie, że serial ten być może związany będzie z projektem multimedialnym (obejmującym m.in. gry komputerowe, muzykę i materiały do ściągnięcia z sieci), którego nazwa - brzmiąca właśnie Star Wars: Detours - została zarejestrowana w marcu. Czyżby serial Greena i Senreicha był osią, albo chociaż częścią tego projektu? Póki co, nie wiadomo.

Do telewizji zawita również gra LEGO Star Wars III: The Clone Wars. Na jej podstawie powstanie specjalny program telewizyjny, którego premiera planowana jest na jesień bieżącego roku. Informacja na ten temat została podana podczas targów Licensing International Expo 2011. Zaprezentowany tam banner promocyjny możecie zobaczyć poniżej. Wypatrzyli go wysłannicy serwisu CommingSoon.Net.





Na koniec wieść o reżyserskiej przyszłości Lucasa. "The Maker" wyznał w wywiadzie dla CNN, że po premierze Red Tails prawdopodobnie odsunie się od Star Wars, aby realizować "bardziej osobiste filmy".
KOMENTARZE (12)

Seth Green i Matt Senreich mówią o serialu komediowym Star Wars

2010-09-13 18:03:20 Big Shiny Robot

Seth Green i Matthew Senreich pojawili się na premierze trzeciego sezonu The Clone Wars, która odbyła się w zeszły piątek i udzieli kilku wypowiedzi na temat przygotowywanego przez nich komediowego serialu Star Wars. Przepytującemu ich Brianowi Youngowi z serwisu Big Shiny Robot powiedzieli, że praca nad serialem wre. Green i Senreich powiedzieli także, iż serial nie będzie rozpowszechniany, dopóki nie zostanie skończony pierwszy sezon. Dopiero po zakończeniu realizacji rozpoczną się poszukiwania dystrybutora (tak jak to miało miejsce w przypadku TCW). Zapytani o kształt serialu odpowiedzieli tak:

To będą "Gwiezdne wojny" bez wojen. - stwierdził Green, chociaż jak dodał Senreich: To nie do końca prawda.

Serial będzie zrealizowany w technologii animacji komputerowej, ale będzie miał zupełnie inny wygląd niż TCW. To zupełnie coś nowego - opisują go współtwórcy





Całość ma mieć formę krótkich skeczy, które zostały opisane przez nich w następujący sposób: Jon Stewart na sterydach zmieszany z Dave'em Cappelle.

Poproszeni o skomentowanie słów George'a Lucasa, który porównał nowy serial do przygód SpongeBoba, Senreich odpowiedział: To nie jest całkowicie błędne spostrzeżenie. Bo o jakim SpongeBobie mówimy? O takim, który oglądają czterolatki, bo jest głupkowaty, czy o tym, którego widzami są studenci, bo jest przezabawny.





Zapytani przez Younga o to, czy ich serialu pojawi się Yoda, obydwaj wydali się byc skonfundowani. Matt Senreich wykonał gest zamykania ust na kłódkę i wyrzucania klucza. Niebawem dziennikarz usłyszał za plecami słowa Nic im nie mówcie i nie słuchajcie ich! Wypowiedział je George Lucas, który podszedł do Greena i Senreicha razem ze swym synem Jettem.

Cały artykuł Younga znajdziecie tutaj.
KOMENTARZE (10)

Twórcy "Robot Chicken" zdobywcami nagrody Emmy

2010-09-01 21:08:29 TheForce.Net

Znani amerykańscy telewizyjni i filmowi rozśmieszacze, twórcy serialu Robot Chicken (i jego gwiezdnowojennych odcinków specjalnych; część trzecia już niebawem), konsultanci artystyczni animowanego serialu komediowego Star Wars (pojawi się najwcześniej za dwa lata), a prywatnie fani Gwiezdnej Sagi otrzymali nagrodę Emmy. Seth Green i Matthew Senreich wygrali statuetki w kategorii Creative Arts, zaś w kategorii "Najlepszy krótkometrażowy program animowany" (Outstanding Short-Format Animated Program) doceniono ich najsłynniejsze wspólne dzieło, czyli nadawany na kanale [adult swim] serial Robot Chicken, konkretnie zaś bożonarodzeniowy odcinek specjalny Full-Assed Christmas Special. RC pokonał takich konkurentów jak: Chowder, The Marvelous Misadventures Of Flapjack, Uncle Grandpa, Disney Kick Buttowski: Suburban Daredevil oraz Adventure Time. Nagroda w kategorii Creative Arts wręczana jest za wybitne osiągnięca techniczne w amerykańskiej telewizji i zazwyczaj trafia w ręce takich członków ekip realizatorskich jak dyrektorzy artystyczni, projektanci kostiumów, montażyści dźwięku itp.





Nazywane "telewizyjnymi Oscarami" Emmy Awards są uważane za najważniejsze trofea amerykańskiego przemysłu telewizyjnej rozrywki. Są wręczane od 1949 roku. Green, Senreich i ich show byli już wcześniej nominowani do tej nagrody. Jeśli jesteście ciekawi wszystkich tegorocznych zwycięzców zajrzyjcie tutaj.
KOMENTARZE (7)

Seth Green zdradza: Serial komediowy Star Wars nie będzie podobny do "The Clone Wars"

2010-07-01 10:17:01 IGN

Seth Green zdradził kolejne informacje dotyczące nadchodzącego serialu komediowego Star Wars, przy produkcji którego (wspólnie z Matthew Senreichem) pełni rolę głównego konsultanta.

Twórca Robot Chicken zapytany przez serwis IGN o komediowy projekt Lucasfilmu uchylił kolejnego rąbka tajemnicy stwierdzając, iż nie należy się spodziewać wielu podobieństw między serialem komediowym a The Clone Wars, mimo iż nowa produkcja zrealizowana zostanie przy użyciu tej samej technologii, czyli również będzie animacją komputerową.

Green zdradził również, iż wydarzenia przedstawione w serialu rozgrywać się będą w trakcie Oryginalnej Trylogii.

Nie więcej akcji niż w typowym odcinku "Zwariowanych melodii" i "Toma i Jerry'ego". Będzie to serial akcji w pewnym sensie, ale skupiamy się na rzeczach, które są w uniwersum zabawne, jeśli przeciwstawi się je wojnom jako takim - w taki sposób amerykański komik odpowiedział na pytanie dziennikarzy serwisu o to, czy w serialu uświadczymy jakieś sceny akcji.

Swoją koncepcję serialu Green opisuje w następujący sposób: Jeśli pomyślisz o dzisiejszej kulturze i Ameryce oraz o fakcie, że od dziesięciu lat bezustannie toczymy wojnę...Trwa wojna!. Ta konstatacja ma zdaniem Greena następujący związek z nadchodzącym serialem: A teraz wyobraź sobie, że wojna toczy się między Rebelią a Imperium, jesteśmy na jakimś odległym świecie zwanym Los Angeles i nie mamy żadnego kontaktu z tymi wydarzeniami. To (serial - przyp. red.) będzie właśnie coś takiego.

Poprzednie wieści dotyczące serialu komediowego Star Wars są dostępne m.in. tutaj oraz w tym miejscu.

Całość artykułu z IGN dostępna jest z kolei w tym miejscu.

Temat na forum.

KOMENTARZE (28)

Seth Green zdradza kolejne informacje...

2010-06-08 16:18:10 TheForce.Net

Podczas ceremonii rozdania nagród MTV dziennikarz tej stacji Josh Horowitz rozmawiał z Sethem Greenem, który wspólnie z drugim twórcą serialu Robot Chicken - Mattem Senreichem pełni funkcje konsultanta artystycznego przy produkcji komediowego serialu osadzonego w uniwersum Star Wars. Green podczas rozmowy zdradził dwie interesujące informacje na temat tego projektu:

1. Będzie to animacja komputerowa,

2. Akcja nie będzie osadzona w okresie po wydarzeniach ukazanych w Powrocie Jedi.

Cała rozmowa trwała zaledwie 58 sekund, a Green nie zdradził nic więcej, niż to, o czym możecie przeczytać powyżej.

Materiał wideo z wywiadem Horowitza z Greenem możecie obejrzeć w tym miejscu.

O nowym projekcie serialowym Lucasfilm pisaliśmy tu i tu.

Temat na forum
KOMENTARZE (22)

Ruszyły prace nad nowym serialem animowanym Star Wars

2010-04-05 20:55:15 StarWars.com

Jak podaje strona oficjalna w Lucasfilm Animation ruszyły prace nad nowym serialem animowanym osadzonym w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Nowy projekt ma skupiać się na przedstawieniu komediowych aspektów świata Star Wars, zaś do jego realizacji zaangażowano Setha Greena i Matthew Senreicha (twórców "Robot Chicken") oraz scenarzystę "The Daily Show" Brendana Haya. Produkcją nowego serialu ma zająć się Jennifer Hill ("The Backyardigans"),natomiast za reżyserię ma odpowiadać Todd Grimes ("Back at the Barnyard").

Jak stwierdza Grimes "Jest bardzo dużo opowieści dziejących się w świecie Star Wars i nie wszystkie muszą dotyczyć losu galaktyki". Wtóruje mu Seth Green: "Uniwersum Gwiezdnych Wojen jest tak bogate, że szalonym jest myślenie, iż w świecie tak dobrze opisanym nie ma zwykłych, przyziemnych problemów dnia codziennego. A jeszcze bardziej szalona jest myśl o tym, jakie te problemy mogłyby być, skoro wszystko jest osadzone w odległej galaktyce. Co robią ci bohaterowie, gdy akurat nie obalają Imperiów?".

Chociaż nowy serial ma być skierowany do widza w każdym wieku to - jak stwierdza Matthew Senreich - mają się w nim również pojawić żarty ukryte oraz aluzyjne.

Dla obu twórców "Robot Chicken" nie będzie to pierwsze spotkanie ze Star Wars. Wcześniej przygotowali dwa odcinki specjalne swojego serialu, w którym parodiowali sceny i postacie z Gwiezdnych Wojen. Green podkładał również głos pod droida Todo 360 w jednym z odcinków TCW.

Na razie brak wieści na temat daty premiery oraz tytułu nowego projektu.

Warto w tym miejscu dodać, iż w marcu pojawiła się informacja na temat gwiezdnowojennego serialu dla dzieci nad którym również pracuje Lucasfilm Animation.

Temat na forum
KOMENTARZE (45)

Kolejne seriale animowane?

2009-06-29 16:46:20 Force-Cast

Jak wiadomo na potrzeby wyprodukowania serialu "The Clone Wars" George Lucas uruchomił całkowicie nowe podwójne studio animacji: amerykańskie Lucasfilm Animation i azjatyckie studio Lucasfilm Animation Singapore. Jednak czy warto otwierać całkowicie nowe studio tylko dla jednego projektu? Podobno nie.

Według tajnych informatorów podkastu Force-Cast studio Lucasfilm Animation oprócz produkcji kolejnych sezonów "Wojen Klonów" zajmuje się też innymi projektami, a obecnie przede wszystkim kolejnymi animowanymi serialami. Według niepotwierdzonych plotek wśród nowych projektów znajdzie się serial Star Wars przeznaczony dla naj-najmłodszych widzów pod tytułem "Galactic Heroes", będzie on oparty o serię zabawek Hasbro o tej samej nazwie, o których po raz pierwszy mówiliśmy tutaj, a po raz ostatni tutaj. Byłyby to luźne, humorystyczne opowieści, niepowiązane z całą historią Star Wars. Nie wiadomo nic na temat rzekomego drugiego projektu.

Jak się okazuje w tych plotkach może być wiele prawdy. Otóż w zeszłym tygodniu Centrum Filmowe imienia Gene'a Siskel przy Instytucie Sztuki w Chicago (SAIC) uhonorowało George Lucasa nagrodą za innowacje w kinematografii. Przy tej okazji w wywiadzie dla reporetów Force-Castu George Lucas przyznał się, że oprócz pracy nad "Wojnami Klonów", oraz serialem aktorskim pracuje też nad kolejnym serialem animowanym Star Wars. Jaki to serial i kiedy dowiemy się o nim więcej? Przyszłość pokaże.
KOMENTARZE (115)

Gwiezdne Wojny: rusza produkcja animowanego cyklu

2005-07-18 21:55:00 Filmweb.pl

Jak donosi Filmweb.pl:

Podczas odbywającego się właśnie konwentu komiksowego w San Diego przedstawiciele studia Lucasfilm zdradzili, że rozpoczęły się już prace nad nowym serialem animowanym, którego akcja rozgrywać się będzie w stworzonym przez George'a Lucasa uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Premierę cyklu zapowiedziano wstępnie na jesień przyszłego roku. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo jednak, jaka stacja telewizyjna zdecyduje się na zakup praw do emisji cyklu.

Jednocześnie przedstawiciele studia ogłosili, że zdjęcia do kolejnego, tym razem aktorskiego serialu z serii "Gwiezdne wojny" nie rozpoczną się wcześniej jak w przyszłym roku. Projekt jest na razie w fazie planowania i jego premiera odbędzie się najwcześniej w 2008 roku.

KOMENTARZE (24)

Co nas czeka po Zemście?

2005-05-19 21:31:00

"Zemsta Sithów" to dla fanów film, który wywoływał mieszane emocje. Szczególnie u tych zadowolonych z prequeli. Po kolejnym razie już bez emocji podchodzimy do filmu, ale zawsze ważne jest też pierwsze wrażenie. Ale w naszych myślach zaczyna się kłębić jeszcze coś. Fakt, że to już koniec.

Ale żeby nie było tak tragicznie oto co nas czeka w najbliższej przyszłości.

Jesienią 2005 na DVD pojawi się "Zemsta Sithów", prawdę mówiąc liczymy, na to, że tym razem wycięte sceny będą bogate i niesamowite.

Jesienią w USA pojawi się także na DVD druga część Wojen Klonów. Ale informacja ta na razie jest niepotwierdzona.

W roku 2006 w USA pojawią się dalsze odcinki na DVD seriali Droids i Ewoks, gdyż okazało się, że to co zostało wydane w Stanach i innych cywilizowanych krajach (niektóre z nich nawet należą do Unii Europejskiej), zawierały jedynie część odcinków.

W 2006 zapewne zobaczymy też serial animowany - czyżby były to dalsze odcinki Wojen Klonów? A potem zapewne jeszcze wydanie serialu na DVD.

Wiosną roku 2007 będziemy świętować 30 rocznicę Gwiezdnych Wojen. Odbędzie się też konwent Celebration 4, który ma przebić wszystko, co do tej pory fani widzieli.

Gwiezdne Wojny na DVD wydanie całej sagi? Być może zobaczymy to już w roku 2007. Być może poprzedzi to także powrót sagi do kin. Czy czeka nas wersja specjalna bis? Są oznaki by czegoś takiego oczekiwać. Ale na razie więcej tu plotek, niż czegokolwiek innego.

Serial aktorski - na razie wiemy, że będzie. I że ma się dziać między ROTS a ANH. Serial ma powstać bez udziału Lucasa, lub z jego małym wkładem. Prawdopodobnie pierwszy sezon pojawi się już na przełomie 2006/2007 roku.

Gwiezdne Wojny 3D - największe obecnie marzenie Lucasa, ciekawe kiedy uda mu się to spełnić. Jeśli szybko, to być może George postara się mimo wszystko nakręcić trzecią trylogię, gdyż będzie miał nową zabawkę, a to jak wiadomo w jego przypadku jest najważniejszy warunek.

Książki i komiksy. Na razie czka nas w Polsce ukończenie serii X-wingi (2 pozycje) i Nowa Era Jedi (1 pozycja), oraz wydanie Survivor's Quest Zahna, a także ewentualnie 2 powieści powiązanych z grami. Reszta to już tylko i wyłącznie chyba nowości wydane w USA (przynajmniej na nic innego nie mamy co liczyć), a tu czeka nas w przyszłym roku "Dark Lord: The Rise of Darth Vader" Jamesa Luceno, która pewnie domknie Zemstę tak, jak Labirynt ją otworzył. Czeka nas kolejny Zahn (dwa razy), nowa Era - Dziedzictwo Mocy, kilka książek między ROTS a ANH (w tym dużo młodzieżowych z serii Last of the Jedi) i coś co może najbardziej rozruszać Gwiezdną Sagę - powieści w zupełnie innym czasie niż reszta - w czasach bitwy o Ruusan i Dartha Bane'a. Jeśli będą dobre, to czeka nas wiele atrakcji na przestrzeni tysięcy lat przed i po ANH. Jak będą złe, to lepiej nie myśleć, co nas czeka. Zapewne dostaniemy też książki powiązane z serialem (podobnie jak komiksy).

Możemy też oczekiwać kolejnych zabawek i gier spod marki SW. Ale to chyba standard.
KOMENTARZE (0)

Serial(e)?

2005-05-04 20:59:00 Gazeta.pl

Gazeta.pl donosi:

Reżyser George Lucas poinformował, że pracuje nad dwoma serialami telewizyjnymi bazującymi na filmowym sukcesie "Gwiezdnych Wojen" - poinformowały Wirtualne media.

Akcja obydwu rozgrywać się będzie między epizodami "Zemsta Sithów" i "Nowa nadzieja". Nie będzie jednak pokazywać losów głównych bohaterów, ale postaci drugoplanowe.

- Prawdopodobnie nie wystartujemy z tą produkcją w ciągu najbliższego roku - zapowiedział Lucas. - Tak jak w "Kronikach młodego Indiany Jonesa" [Lucas był ich twórcą - red.] chcemy opracować scenariusze do wszystkich odcinków, wyświetlanych w pierwszej edycji - powiedział Lucas przemawiając do 30 tys. fanów na ich corocznym konwencie.

Poza serialem fabularnym, przygotowywana jest także półgodzinna trójwymiarowa animowana wersja "Gwiezdnych Wojen", bazowana na 5-minutowych kreskówkach, emitowanych na antenie Cartoon Network. Ta seria będzie produkowana przy pomocy komputerów do tworzenia animacji najnowszej generacji, z których firma reżysera tworzy w Singapurze specjalne studio.

KOMENTARZE (7)

Więcej informacji o serialu

2005-04-05 07:56:00 Resztki Imperium

O nowym serialu Gwiezdno-Wojennym mówi się od dawna, a nawet sam Lucas go już potwierdził. Można to przeczytać w e-booku "The Making of Star Wars: Revenge of the Sith – The Final Chapter". W sekcji mówiącej o nagraniu głosu przez Franka Oza jako Yodę, Lucas krótko wspomniał o serialu. Stwierdził, że kreskówka "Wojny Klonów" odniosła duży sukces, stąd był pomysł by ją kontynuować w postaci półgodzinnego serialu z głównymi postaciami. Lucas osobiście nie zamierza reżyserować filmu animowanego, gdyż woli prace z żywymi aktorami. Ale ew. kontynuacja „Wojen Klonów” to nie jedyny serial nad którym myśli Lucas. Jim Ward z Lucasfilm potwierdził również prace nad serialem, ale odżegnywał się od zdradzania jakichkolwiek szczegółów. Tymczasem na jednej ze stron internetowych anonimowe źródło podało, że w Hasbro podpisano kontrakt na całkowicie nową linię zabawek, sugerując, że serial jednak będzie. Osoba ta stwierdziła tylko tyle, że pracuje w Hasbro. Większość z zabawek będzie ukazywać całkowicie nowe postaci, o których nikt wcześniej nie słyszał. Być może w kilku epizodach pojawi się Mark Hamill jako Luke Skywalker. Sam Lucas ma być tylko konsultantem niektórych kwestii. LucasFilm prawdopodobnie zorganizuje niebawem castingi dla młodych aktorów.
Mark Hamill jakiś czas temu stwierdził tylko, że "Nigdy nie mów nigdy", ale póki co nie dostał żadnej oficjalnej wieści na ten temat. Zdaniem Hamilla serial mógłby mieć formę "Opowieści Rycerzy Jedi", w pewien sposób nawiązując do komiksów. Hamill z chęcią spotkałby się też na planie wraz ze swym przyjacielem Kevinem Smithem.
Zapytany czy chciałby zagrać Luke’a jako swoistego następcę Obi-Wana Kenobiego, czyli mentora, stwierdził, ze Lucas dawno temu opowiadał o jeszcze jednej trylogii, w której coś takiego miało by mieć miejsce. I jakiś czas temu, podobno zapytał Hamilla, czy miałby ochotę przekazać miecz nowej, młodszej nadziei.
KOMENTARZE (25)
Loading..