TWÓJ KOKPIT
0

Pedro Pascal :: Newsy

NEWSY (81) TEKSTY (0)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Kiedy premiera trzeciego sezonu „The Mandalorian”?

2022-02-28 16:32:19



Trzeci sezon „The Mandalorian” jest w produkcji, ale podczas ostatniego spotkania Disneya nie padło żadne zapewnienie, że premiera będzie w tym roku. TV Line sugeruje, że bezpiecznie jest założyć, iż premiera odbędzie się w okolicach gwiazdki 2022, a większość odcinków pewnie zobaczymy już w 2023.

The Direct zauważa natomiast, że kontrakt Jona Favreau został wydłużony i jest podobno szalony. Favreau początkowo podpisał kontrakt na jeden sezon, obecnie rozwija kilka innych projektów, w tym „The Book of Boba Fett”, który niedawno został wyemitowany oraz „Ahsokę”, na rozpoczęcie zdjęć której czekamy. Favreau będzie nadzorować część „Gwiezdnych Wojen” pewnie jeszcze przez jakiś czas, na razie nic się tu nie zmieni.

Pedro Pascal natomiast wypowiedział się krótko na temat trzeciego sezonu. Mamy zobaczyć stare twarze, ale też wiele nowych. Będzie dużo akcji i naprawdę dobra historia, przynajmniej zdaniem aktora.

Tymczasem pojawiają się ciekawostki o samej produkcji serialu, niejako przy okazji premiery albumu The Art of The Mandalorian: Season 2. Jest tam fragment, w którym Dave Filoni wspomina rozmowę z Georgem Lucasem na temat Grogu. Lucas wyraził zaniepokojenie, że młodzieniec nie jest należycie szkolony. Zobaczymy jak zamierzają się za to zabrać Filoni i Favreau w trzecim i kolejnych sezonach.
KOMENTARZE (11)

Plakty i koncepty po piątym odcinku „Księgi Boby Fetta”

2022-02-01 17:03:44

Zaczynamy od małych podsumowań. Między 27 grudnia 2021 a 2 stycznia 2022, gdy zadebiutował pierwszy odcinek „The Book of Boba Fett” został on obejrzany w samych tylko Stanach jakieś 10 milionów razy. Tym samym znalazł się na 10 pozycji w rankingu steamingowym Nielsena. Zobaczymy, jak poradzą sobie kolejne odcinki.

A tymczasem mamy plakaty z piątego odcinka, który możecie ocenić tutaj. Na plakatach popularne postaci z serialu „The Mandalorian”, czyli Din Djarin (Pedro Pascal), Zbrojmistrzyni (Emily Swallow) i Peli Motto (Amy Sedaris).



Standardowo są też szkice koncepcyjne, których autorami są Christian Alzmann, Ryan Church, Ric Lim i Brian Matyas.



Na koniec wciąż plotki, kto pojawi się dalej. W sieci są zakłady, że to Luke’ z Grogu, Qi’ra, Han... i właśnie z tym ostatnim wiąże się nowa plotka. Leia, w którą ponownie wcieliłaby się Billy Lourd. Podobno nawiązanie do „Skywalker. Odrodzenie” mogłby wyjaśniać obecność Ewoków w serialu, o których wspomniał Temuera Morrison.

Wiemy na pewno, że nie pojawi się Simon Pegg, jako Dengar. Podkładał on wcześniej głos tej postaci w animacjach, zapytany czy zobaczymy go w wersji aktorskiej, przyznał, że na pewno nie we tym sezonie.

Następny odcinek już jutro.
KOMENTARZE (8)

„The Book of Boba Fett”: fragment serialu i inne wieści

2021-12-23 16:55:43

Jak donosi Variety COVID-19 po raz kolejny pokrzyżował filmowcom plany. Tym razem poszło o oficjalną premierę z gwiazdami na czerwonym dywanie, która była planowana na 4 stycznia w El Capitan Theatre w Hollywood. Została ona przeniesiona na 8 lutego, w okolicach finału „The Book of Boba Fett”.

Tymczasem w ramach promocji, magazyn „People” zaprezentował klip z serialu. Można go obejrzeć poniżej. To 40 sekund z pierwszego odcinka.



Jeśli chodzi o promocję, to na twitterze pojawiły się specjalne emotki. Pochwaliła się nimi Ming-Na Wen.



Temuera Morrison w rozmowie z TV Insider powiedział, że Boba Fett wiele przeżył, ale się zmienił. Aktor ponownie nawiązał, że jedną z cech, która sprawiała, że fani interesowali się Bobą, było to, że niewiele o nim było wiadomo. Był tajemniczy. I to jest wyzwanie, z którym filmowcy muszą się zmierzyć. Mówił też o relacji z Fennec. Oni nie zawsze muszą mieć ten sam pogląd na wszystko, Boba przeszedł wojskowy trening, Shand została wychowana na ulicy. Grunt, że tworzą zgraną drużynę. Wspomniał też o Robertcie Rodriguezie i nawiązał do klimatów filmów „Desperado” czy „Sin City”.

Rodriguez natomiast rozmawiał z Hollywood Reporter. Przyznał, że wszystkie zwiastuny zawierają jedynie fragmenty pierwszej połowy pierwszego odcinka. Nie mogą użyć nic z drugiej, bo za dużo by zdradzili. Serial ma się rozwijać w kierunku, którego się nie spodziewamy, mamy też zobaczyć rzeczy, w które trudno będzie uwierzyć. Każdy z odcinków ma zawierać jakąś niespodziankę. Rodriguez nalega na studio, by zrobić kolejne sezony.

Fani dostrzegli na ostatnim spocie Jordana Bolgera i Sophie Thatcher. O obojgu pisaliśmy jakiś czas temu, wówczas informacje sugerowały, że zagrają w „The Mandalorian”. Jak widać trafili tutaj. Można ich dostrzec na speederach, jak się robi pauzy, bowiem szybko znikają z ekranu.

Natomiast jeśli chodzi o najnowsze plotki, mówią one, że w filmie pojawi się Han Solo i Harrison Ford. Odmłodzony w podobny sposób w jaki widzieliśmy Luke’a Skywalkera. Cały czas po sieci chodzą też plotki, że zobaczymy Qi’rę i Szkarłatny Świt. Wg jednej z teorii, to ona będzie główną rywalką Boby. Jeszcze inna plotka mówi, że Din Djarin (Pedro Pascal) pojawi się w ostatnim odcinku serialu i będzie to łącznik z trzecim sezonem „The Mandalorian”.

Pierwszy odcinek serialu będzie dostępny na Disney+ już w przyszłym tygodniu.
KOMENTARZE (5)

Promocja „The Book of Boba Fett” i kolejne plotki

2021-12-11 20:36:58

Promocja „The Book of Boba Fett” rusza też w różnych miejscach. Na Comic-Conie w Portugalii pojawił się stand, zaś w jednym z parków Disenya pojawił się tron Jabby, z którym można zrobić sobie zdjęcia.





Jednak prawdziwa ciekawostka pochodzi z ostatnich filmików reklamujących. Fani przeanalizowali je i wyszło, że Boba Fett odwiedzi prawdopodobnie stację Tosche. Tę samą, na którą Luke miał pojechać w „Nowej nadziei”. W usuniętych scenach z IV Epizodu znajdują się także te nakręcone w stacji Tosche i kto wie, może faktycznie postanowiono zrobić smaczek. Podobieństwo jest zauważalne.





Simon Kinberg, który miał wyprodukować i nadzorować film o Bobie Fetcie, przyznał w rozmowie z Playlist, że nie napistał nigdy tego scenariusza. Film był rozwijany, ale do tego etapu nie doszło. Z jednej strony odejście Josha Tranka, go opóźniło, z drugiej Simon skoncetrował się na „X-Menach”. Dodał też ciekawą informację, otóż zaczął pracować z Michaelem Arndtem, Lawrencem Kasdanem, Georgem Lucasem i Kathleen Kennedy nad przyszłymi filmami, zanim doszło do sprzedaży Lucasfilmu. Kinberg dobrze wspominał atmosferę tamtej pracy i przede wszystkim anegdotki, które opowiadał Kasdan o tym co się działo na planie Indiany czy oryginalnych filmów. Dobrze wyrażał się też o współpracy z Davem Filonim, z którym zrobili „Rebeliantów”. Oryginalne spin-offy były zapowiedziane w 2013, udało się z nich zrealizować jedynie „Hana Solo”.

Ming-Na Wen udzieliła kolejnego wywiadu, tym razem Entertainment Weekly. Wiele rzeczy się powtarza, ale jest kilka ciekawostek. Po pierwsze, Wen żartuje sobie, że ma długą relację z Disneyem i o nią dbają. W końcu podłożyła głos oryginalnej Mulan w 1998. Mówiła też, że początkowo Fennec Shand miała zginąć w tym odcinku „The Mandalorian”, jednak wykorzystała to, że ona i Dave Filoni chodzili do tej samej szkoły. Zaczęła nalegać, by rozwinąć jej postać i ostatecznie tak się stało. Choć ona sama nie spodziewała się, że stanie się częścią regularnej obsady w „The Book of Boba Fett”.

Zdaniem aktorki nowy serial mniej już przypomina western, to kino gangsterskie, coś w stylu „Ojca chrzestnego”. Wen bardzo chciała zagrać w projekcie gwiezdno-wojennym i to marzenie po latach udało się jej zrealizować. Wspomina, że „Nowa nadzieja” zrobiła na niej duże wrażenie, a nawet sama modliła się do Mocy. Zresztą przy lotach samolotem nadal modli się do Buddy, Boga i Mocy.

Na koniec mała spekulacja. Temuera Morrison został zapytany o udział Dina Djarina w serialu, zwłaszcza, że prawdopodobnie słyszeliśmy głos Pedro Pascala w zwiastunie. Aktor uciął temat, powiedział, że czekają nas niespodzianki. Tymczasem Star Wars Net Nest zauważyło, iż w kilku produktach z serialu pojawia się Grogu. Czy jego też zobaczymy? Czas pokaże.

Premiera serialu już 29 grudnia.
KOMENTARZE (5)

Dave Filoni i Jon Favreau zrobią film gwiezdno-wojenny?

2021-12-04 10:51:36

Lucasfilm milczy, co z kolejnym filmem, więc plotki w internecie harcują. Dziś kolejna z nich. Według niej Dave Filoni i Jon Favreau pracują nad własnym filmem kinowym.

W tej plotce jest wszakże pewien element prawdziwy. Zarówno Alan Horn jak i Bob Iger mówili, że jest szansa na to, iż „The Mandalorian” lub inne seriale trafią po jakimś czasie na wielki ekran. Z drugiej strony zapowiedziano nam też, że serial będzie dążył do jakiegoś mocnego finału. W sam raz, by zrobić z tego film kinowy. Zatem nie można tego kategorycznie wykluczyć, mogą mieć jakieś plany już teraz.



Wydźwięk pogłoski jest jednak inny. Plotki jednak sugerują, że Dave i Jon obecnie zaczęli pracę nad filmem. W to trochę trudno uwierzyć. Teraz trwają prace nad trzecim sezonem „The Mandalorian”, zaś po nim ruszą zdjęcia do „Ahsoki”. Zobaczymy, czy nie czeka nas drugi sezon „The Book of Boba Fett” i pewnie jakiegoś zastępstwa za „Rangers of the New Republic”. Wygląda na to, że obaj twórcy utknęli w serialach jeszcze przez najbliższe parę lat i ciężko byłoby im zabrać się za film (zwłaszcza z premierą w 2023).

Prawdopodobnie źródłem całej plotki są twitty Grace Randolph, która sugeruje, że Dave i Jon mają przejąć nadzór nad filmami. Ich film więc byłby ułagodzoną wersją tej wieści. Natomiast sama Randolph na razie nie ma dużej wiarygodności jako źródło. Sugerowała, że Pedro Pascal rzucił rolę w „The Mandalorian”. Faktycznie jego udział jest już w pewien sposób ograniczony, ale tak działo się już przy wcześniejszych sezonach, gdy on podkładał głos, a inni grali postać Mandalorianina w hełmie. Pascal kładzie nacisk na rozwój swojej kariery, ale znajduje czas na gwiezdne uniwersum, nawet jeśli tylko w ograniczonym stopniu.



Dopóki Lucasfilm nie zdradzi nam swoich planów w związku z kolejnymi filmami, takich plotek możemy dostawać więcej.
KOMENTARZE (15)

Pedro Pascal i jego zaangażowanie w trzeci sezon „The Mandalorian”

2021-11-19 16:37:21

Zaczynamy od ciekawostki. Marc Bernardin był gościem w podcaście Kevina Smitha „Fatman Beyond”. Wspomniał on, że chciał w swoim filmie zatrudnić Rosario Dawson, ale ta odmówiła z powodu konfliktu w harmonogramach. Od grudnia pracuje nad serialem gwiezdno-wojennym. Są dwie opcje, albo będzie przygotowywać się do „Ahsoki” (najnowsze informacje sugerują, że zdjęcia rozpoczną się w marcu), albo Dawson ponownie pojawi się w „The Mandalorian”, do którego zdjęcia trwają. Sam podcast możecie obejrzeć tutaj.

Za to z wielką chęcią do serialu wrócił by Bill Burr, czyli Migs Mayfeld. Ma zresztą taką nadzieję. Był bardzo zadowolony ze swojej roli, jaką napisali mu Jon Favreau i Rick Famayiwa. I niestety nie może powiedzieć nic więcej, poza tym, że chciałby być w tym serialu. Pełny wywiad można przeczytać na Screen Rant.

Tymczasem BespinBulletin wrzucił zdjęcia z planu trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Wygląda jakby był na nich Din Djarin, ale tym razem nie gra go już Pedro Pascal.



Tymczasem okazuje się, że Pedro pojawia się co jakiś czas w Skywalker Sound. Czyżby nagrywał głos do trzeciego sezonu? A może do czegoś jeszcze innego? Na razie potwierdzeń nie ma.



Na koniec jeszcze o „wymianie czułości”. Giancarlo Esposito na konwencie Fan EXPO w Denver stwierdził, że spośród wszystkich współaktorów na planie „The Mandalorian” najlepiej wspomina niezwiązaną już z serialem Ginę Carano. Ta nie pozostała mu dłużna i chwali Giancarlo na twitterze.



Trzeci sezon “The Mandalorian” prawdopodobnie zobaczymy w grudniu 2022.
KOMENTARZE (3)

Ming-Na Wen o promocji „The Book of Boba Fett”

2021-11-18 16:16:25

Zaczynamy od Ming-Na Wen. Aktorka zdradziła, że w tym tygodniu zaczyna brać udział w promocji serialu „The Book of Boba Fett”. Szczegółów nie ma. Można spekulować, iż potrzebują jej do kilku rzeczy, być może wywiadów, dodatkowych zdjęć czy filmików produkcyjnych oraz ewentualnie na jakimś z paneli na Destination D23, które odbywa się w ten weekend. Choć tym razem źródła są sceptyczne i po ostatnim Disney+ Day mówią wprost, by nie oczekiwać nowych zapowiedzi, czy zwiastunów, raczej powtórki tego, co już wiemy.



Wraz z premierą zwiastuna mogą zdradzać się inni członkowie obsady. Jennifer Beals znana z „Flashdance” przyznała, że gra jedną z twi’lekanek. Niestety nie zdradziła nic więcej o swojej roli.





Ponieważ serial wciąż pozostaje wielką niewiadomą, w sieci można natrafić na spekulacje, zwłaszcza dotyczące potencjalnej niespodzianki. „The Mandalorian” utrzymywał w tajemnicy Grogu i Luke’a Skywalkera, czego więc możemy się spodziewać po „The Book of Boba Fett”? Niektórzy sugerują, że historia zacznie się jak w zwiastunach i będzie dotyczyć półświatka, dopiero potem się rozwinie w innym kierunku (znów mowa o sezonie 2.5). Zaś na drodze Fetta staną może Luke Skywalker, może Han Solo lub Chewbacca. Fani najnowszych komiksów zauważają, że Qi’ra była aktywna w tym okresie, a Karmazynowy Świt idealnie pasuje do przestępczych klimatów. Zobaczymy, co nam zaserwuje Robert Rodriguez, Dave Filoni i Jon Favreau.

Natomiast jeśli chodzi o bohaterów, to Bespin Bulletin wraca do starych plotek i sugeruje, że możemy tam zobaczyć Dina, a właściwie to nawet w zwiastunie słyszymy Pedro Pascala. Oczywiście nie jest to potwierdzone, ale głos brzmi bardzo znajomo. Co więcej w scenie poniżej można zobaczyć prawdopodobnego przeciwnika Boby o którym pisaliśmy tutaj.



Tu warto przypomnieć listę innych potencjalnych powrotów: Cobb Vanth, Peli Motto, no i łowcy nagród - Bossk, Dengar, Zuckuss, IG 88 oraz Cad Bane. Zobaczymy ile z tych plotek okaże się prawdą.

Na koniec jeszcze jeden tweet od Jordana Maisona. Twierdzi on, że serial będzie liczyć 9 odcinków, czyli więcej niż dotychczas się spodziewaliśmy. Każdy z odcinków ma mieć mniej więcej po 35 minut. Informacja nie jest w żaden sposób potwierdzona.

Premiera serialu na Disney+ już 29 grudnia.
KOMENTARZE (9)

Kręcą trzeci sezon „The Mandalorian”

2021-10-08 17:09:23

Jak donosi Bespin Bulletin, zdjęcia do trzeciego sezonu „The Mandalorian” ruszyły pełną parą. Obecnie trwają już ponad dwa tygodnie. Nie ma Pedro Pascala na planie, przynajmniej na razie.

Podobno w październiku mają kręcić zdjęcia na jakimś placu kolejowym, czy czymś takim. Na razie nie ma innych szczegółów.



Warto dodać, że zdaniem Parrot Analytics można obecnie zauważyć spadek zainteresowania „The Mandalorian”. Prześcignęło go nawet „Star Wars: Visions”. Miejmy nadzieję, że ten trend odwróci się, wraz z premierą trzeciego sezonu.

Na koniec jeszcze coś w temacie kolejnych nagród i nominacji. Komitet nagród HPA ogłosił listę nominacji. W kategorii najlepsze efekty specjalne w produkcjach epizodycznych poniżej 13 odcinków nominowano 9 rozdział czyli „The Marshal”. Nominację otrzymali: Joe Bauer, Richard Bluff, Abbigail Keller, Hal Hickel, Jeff Capogreco z ILM.

Trzeci sezon “The Mandalorian” zobaczymy zapewne w drugiej połowie przyszłego roku na Disney+.
KOMENTARZE (7)

W końcu potwierdzenie o trzecim sezonie

2021-08-02 17:20:10

Giancarlo Esposito był gościem na GalaxyCon Raleigh. Aktora zapytano o „The Mandalorian” i udzielił kilku ciekawych odpowiedzi. Po pierwsze potwierdził, że zdjęcia do trzeciego sezonu jeszcze się nie rozpoczęły, ale mają je kręcić niebawem. Dodał, że całkiem niedawno skończono kręcenie „The Book of Boba Fett” (o czym wiemy).

Po drugie dodał, że nie będą czekali na Pedro Pascala. Pod hełmem może być właściwie każdy, Pascal później podkłada tylko swój głos. Esposito chciałby, żeby było widać Pedro więcej, ale taki ma kontrakt, że gra postać w hełmie.

Pedro Pascal obecnie pracuje na planie „The Last of Us”, który jest kręcony w Kanadzie.



Dodatkowo Giancarlo wspomniał też o swojej postaci. Początkowo, ktoś inny miał robić walki. Jednak jak aktor spojrzał na dublera, który był dużo młodszy i mniejszy, uznał, iż widownia tego nie kupi. Dlatego sam brał udział w scenach akcji. Odtwórca roli moffa Gideona, żartował też sobie na temat akcji, starając się niczego nie zdradzić.



Tymczasem Disney przypomina, że niebawem na Disney+ pojawi się drugi odcinek drugiego sezonu „Disney Gallery: Star Wars: The Mandalorian”, który będzie dotyczyć finałowego odcinka. Tym razem dostaliśmy zapowiedź z Markiem Hamillem. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

W listopadzie (19-21) odbędzie się Destination D23, na którym już zapowiedziano panel dotyczący Disney+. Może wówczas poznamy losy trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Na razie niewiele wskazuje na to, byśmy mieli go zobaczyć tuż po emisji serialu „The Book of Boba Fett”.
KOMENTARZE (7)

Nowe plotki o trzecim sezonie „The Mandalorian”

2021-07-12 18:01:11



Stowarzyszenie Krytyków Hollywood rozdające nagrody telewizyjne (Hollywood Critics Association TV Awards) nominowało „The Mandalorian” w czterech kategoriach. Pierwsza nominacja jest za najlepszy serial streamingowany, ponadto za rolę męską - Pedro Pascal oraz role drugoplanowe - Ming-Na Wen i Giancarlo Esponito. Rozdanie nagród 22 sierpnia 2021 w Los Angeles.

Brendan Wayne, kaskader na planie „The Mandalorian” w rozmowie z Star Wars Sessions, o której pisaliśmy tutaj poruszył także temat trzeciego sezonu. Wnuk Johna Wayne’a nie czytał w prawdzie scenariuszy, ale coś tam słyszał. Więcej jednak zgaduje. Jego zdaniem, w trzecim sezonie będzie mniej wprowadzeń, a więcej rozwoju głównego bohatera. Ma to być bliższe pierwszemu sezonowi.

To, że będzie być może mniej wprowadzeń, nie znaczy, że nie będzie ich w ogóle. A według plotek i spekulacji jedno jest wysoce wyczekiwane, zwłaszcza po ostatnim odcinku „Parszywej zgrai”. Chodzi o Herę Syndullę. Fani już zaczęli zastanawiać się, kto mógłby ją zagrać. Wśród fanowskich kandydatek są Dominique Tipper, Alexis Nedd, a nawet Angelina Jolie (choć to raczej mało prawdopodobne). Zobaczymy, czy decydenci w Lucasfilmie wsłuchają się w fanowskie życzenia, przy Rosario Dawson fanowskie wsparcie okazało się być pomocne. Więc może warto twittować kim powinna być wymarzona Hera Syndulla.

Na koniec jeszcze zostaje kwestia kiedy zobaczymy trzeci sezon. Wcześniej słyszeliśmy, że może to być grudzień 2022, ale znów po sieci krążą plotki, iż może będzie to jednak wiosna. Ta data pojawiła się przy zapowiedzi powieści graficznej „The Mandalorian: Boba Fett Returns”. Zobaczymy na ile ta informacja się sprawdzi.
KOMENTARZE (6)

StageCraft 2.0 i inne efekty drugiego sezonu „The Mandalorian”

2021-06-19 09:20:05

Indiewire wraca do tematu efektów „The Mandalorian”. Znalazło się tam kilka nowych ciekawostek o produkcji serialu.

StageCraft 2.0


StageCraft to technologia, która zmieniła zasady gry w pierwszym sezonie „The Mandalorian”. W przypadku drugiego ILM wprowadziło szereg innowacji, nie tylko w technologii, ale też jej wykorzystaniu, i tak oto powstał StageCraft 2.0, w którego skład wchodzą cyfrowe ściany LEDowe w Manhattan Beach Studios oraz własne narzędzie do renderowania zwane Helios.



Richard Bluff z ILM twierdzi, że Helios nie tylko pozwolił im na renderowanie tła w dużej rozdzielczości, ale dał im też pewną swobodę. Wykorzystywali go nie tylko do generowania obrazów na ścianach, ale także już na etapie postprodukcji.

Druga spora różnica to kwestia tego, co znalazło się przed LEDowymi ścianami Volume. W drugim sezonie budowano tu normalną dekorację. Dobry przykład to planeta Corvus, gdzie Mando (Pedro Pascal) szukał Ahsoki (Rosario Dawson), by oddać jej Grogu. StageCraft dostarcza tła, ale to co jest najbliższe przy aktorach zostało odtworzone.

W tym konkretnym wypadku Dave Filoni chciał, by planeta Corvus była raczej słabo oświetlona. Więc trzeba było zarówno to minimalne oświetlenie uzyskać na planie, jak i na tym, co było generowane jako tło. Tutaj wykorzystano też StageCraft do śledzenia ruchów kamery i adaptowania oświetlenia.

Budowanie stworów


Joe Bauer z kolei odpowiadał za stworzenia w drugim sezonie. Bauer został wielokrotnie nagrodzony za swoje osiągnięcia w „Grze o tron”, teraz został zrekrutowany by pomóc ILM. Odpowiadał między innymi za banthy czy smoka Krayt. Model banthy właściwie zbudowano po raz pierwszy. W „Nowej nadziei” wykorzystano przebranego słonia, zaś w „Wersji specjalnej” „Powrotu Jedi” czy prequelach pojawiły się komputerowe banthy. Model banthy był punktem wyjścia do określenia wielkości krayta. Więcej o tworzeniu smoka pisaliśmy tutaj. Natomiast nawet w tym przypadku wykorzystano przestrzeń przed ścianami LEDowymi, tworząc zrąb scenografii.

Inny stwór to oczywiście pająki Krykna. Tu podobnie jak w przypadku smoka, wykorzystano elementy stworzone na potrzeby klasycznej trylogii. Ralph McQuarrie zaprojektował podobne pająki dla „Imperium kontratakuje”. Stąd drużyna Jona Favreau poszła o krok dalej, tamten pająk stał się matką, zaś dołożono jeszcze masę mniejszych pająków. Wyzwaniem było zanimowanie wszystkich odnóży, by poruszały się we właściwym czasie. Do tego dochodzi światło i śnieg. Bauer wspomina, iż Favreau zasugerował im, by oświetlić matkę w stylu horrorów z lat 30. w reżyserii Jamesa Whale’a. To miało dodać dramaturgii tej scenie.

Trzeci sezon zobaczymy dopiero w drugiej połowie 2022.
KOMENTARZE (1)

Trzeci sezon „ The Mandalorian” opóźniony

2021-06-10 16:55:24

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o opóźnieniach trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Wygląda na to, że będą one dłuższe niż przypuszczano.

Ale od początku. Pedro Pascal rozmawiał z Ewanem McGregorem co zostało nagrane i zmontowane przez Variety. Filmik można obejrzeć poniżej. Poza rzeczami o tym jak odbierali Volume, jak bardzo Pedro był zaskoczony jak dobrym partnerem była na planie kukiełka Grogu, Pascal wspomniał też o trzecim sezonie. Krótko, nie zaczął jeszcze pracy.



Skomentował to Jordan Maison, twierdząc, że pracę nad trzecim filmem ruszyły, dokładniej jakieś zdjęcia.



Acz wygląda na to, że tym razem może mieć błędne informacje. Collider podaje, że zdjęcia do trzeciego sezonu nie ruszą przed jesienią tego roku, a w grze może być nawet wiosna 2022. W sieci można nawet znaleźć datę kwiecień 2022, acz prawdopodobnie jest to tylko spekulacja. Plan zdjęciowy obecnie okupuje ekipa „Obi-Wana Kenobiego” i trzeba poczekać, aż oni skończą, wówczas będzie szansa na ruszenie z „The Mandalorian”.

Collider sugeruje ponadto dwie rzeczy. Pierwsza, że premierę trzeciego sezonu zobaczymy bliżej końca 2022 (ostatnio też to słyszeliśmy, wówczas bliżej grudnia), oraz, że „The Book of Boba Fett” będzie czymś w stylu sezonu 2.5 Nawet to określenie już znamy.

Wygląda na to, że zanim zobaczymy kolejny sezon „The Mandalorian” to będziemy mieli okazję śledzić „The Book of Boba Fett”, „Obi-Wana Kenobiego” oraz pierwszy sezon „Andora”. 2022 zapowiada się bardzo ciekawie na Disney+.
KOMENTARZE (4)

Co z trzecim sezonem „The Mandalorian”?

2021-06-03 11:59:45

Trzeci sezon „The Mandalorian” wg pierwszyc zapowiedzi mieliśmy zobaczyć w grudniu tego roku, później zaczęto mówić, że pojawi się po emisji „The Book of Boba Fett”. Zresztą właśnie po tym serialu miały ruszyć zdjęcia do trzeciego sezonu. Spodziewano się więc, że kamera wróci na plan w kwietniu. Tymczasem mamy już czerwiec i żadnych informacji o zdjęciach do „The Mandalorian”.

„The Madalorian” sezon 3 co i kiedy?

Czy to oznacza, że projekt jest zagrożony? Nic na to nie wskazuje. Wręcz przeciwnie, finał drugiego sezonu „The Madalorian” postawił wysoko poprzeczkę i póki co jest to największy sukces Disney+. Zatem, czy projekt może być opóźniony? Tu odpowiedź jest prawdopodobnie niestety twierdząca. Niektóre źródła sugerują wręcz, że zdjęcia mogą rozpocząć się dopiero w sierpniu. To oczywiście są tylko i wyłącznie spekulacje (za którymi stoi choćby Dork Side of the Force i ich analiza.

Tu kolejne pytanie, które się nasuwa, kiedy zobaczymy trzeci sezon. Wspomniany serwis sugeruje kwiecień 2022, zakładając, że jednak zdjęcia ruszą niebawem. Jeśli jednak zaczną się w sierpniu lub we wrześniu (bo i taką informację można znaleźć), to możliwe, że będziemy musieli poczekać na premierę aż do grudnia 2022. Prawdopodobnie wpłynie to także na opóźnienie „Ahsoki”. W tym przypadku jednak nie była podana data premiery.

Co jest przyczyną opóźnień? Prawdopodobnie jest ich kilka, od COVID-19 zaczynając, który wydłuża proces filmowania. Z pewnością zdjęcia do „The Book of Boba Fett” trwały także dłużej niż przypuszczano. Tu jeszcze dochodzi kontrakt Pedro Pascala o którym pisaliśmy tutaj. Pedro chwilowo jest zaangażowany w inny projekt, prace na planie „The Last of Us” miały ruszyć w czerwcu. I choć łatwo zastąpić go dublerem, a później dograć kwestie dialogowe, to jednak mimo wszystko jest on czasem ekipie potrzebny. Dzięki temu Dave Filoni i Jon Favreau mają więcej czasu by dopracować scenariusz.

„The Madalorian” na Blu-ray w Meksyku

Pytaniem otwartym pozostaje kiedy będzie szansa zobaczyć „The Mandalorian” poza Disney+ na przykład na blu-rayu czy płytach 4K. Disney specjalnie się nie śpieszy, ale rynek pustki nie lubi. W Ameryce łacińskiej można już znaleźć płyty BD z dwoma sezonami. Choćby w tym meksykańskim sklepie.



Zresztą na Amazonie można kupić też wersję DVD (wersja limitowana).



Ciekawe kiedy się normalnego wydania doczekamy.
KOMENTARZE (12)

„The Mandalorian” walczy o nominacje do nagród Emmy

2021-05-11 21:00:54

Jeśli ktoś myślał, że saga „Lucasfilm kontra Gina Carano” została skończona, to informujemy, że właśnie pojawił się nagły i niespodziewany zwrot akcji. Disney (i Lucasfilm) zgłaszały swoje kandydatury do nagród Emmy. Zgłoszono między innymi obsadę a tam znaleźli się: Pedro Pascal (główna rola), Temuera Morrison, Giancarlo Esponito oraz Gina Carano za role drugoplanowe, oraz za występy gościnne: Omid Abtahi, Richard Ayoade, Michael Biehn, Bill Burr, Rosario Dawson, Mark Hamill, Diana Lee Inosanto, Simon Kassianides, John Leguizamo, Timothy Olyphant, Misty Rosas, Katee Sackhoff, Horatio Sanz, Amy Sedaris, Mercedes Varnado, Carl Wheaters, Titus Welliver oraz Ming-Na Wen. Folder reklamowo-informacyjny poniżej.



Jak widać właściwie zgłoszono większość wyróżniających się aktorów, więc w tym wypadku pominięcie Giny byłoby dość widoczne. W lutym Gina Carano została wyrzucona przez Lucasfilm z powodu jej budzącej pewne kontrowersje aktywności politycznej. Następnie Lucasfilm zaczął usuwać postać Cary Dune tam, gdzie było to możliwe. Wywołało to sprzeciw zwolenników Giny, którzy spamując choćby filmiki reklamowe domagali się przywrócenia aktorki. Teraz pojawiają się głosy, że Gina może jeszcze wrócić do „Gwiezdnych Wojen”. W końcu Disney (wraz z Marvelem) mieli już podobną historię z Jamesem Gunnem, reżyserem „Strażników Galaktyki”. W którym kierunku to pójdzie, zobaczymy. Disneyowi natomiast z pewnością nie zależy na utrzymywaniu fermentu wokół Giny, który za bardzo przysłania inne gwiezdno-wojenne projekty. W przypadku „Wielkiej Republiki” w sposób dosłowny (wspomniane komentarze). Stąd pewnie lobbing o nominację. Co więcej 10 maja na Disney+ (i National Geographic) pojawił się odcinek z serii „Running Wild With Bear Grylls”, w którym wystąpiła Gina Carano.

To nie jedyna akcja z walką o nominację. W inną, tym razem do nagród Virgin Media BAFTA TV włączył się Mark Hamill, który poprosił fanów o wsparcie sceny z pojawieniem się Luke’a, by odebrać Grogu. Miałaby ona zostać nominowana w kategorii scen, które trzeba zobaczyć.



Na koniec przejdźmy do trzeciego sezonu. Krótko, przy okazji 4 maja Dave Filoni w telewizji ABC wspomniał, że wraz z Jonem Favreau pracują nad trzecim sezonem oraz „The Book of Boba Fett”. Oraz że jest Moc z nimi. Co to znaczy? Zobaczymy.



Prace nad trzecim sezonem trwają. Na Disney+ pojawi się on na początku 2022.
KOMENTARZE (7)

„The Mandalorian” zgarnia nagrody, a Katee Sackhoff opowiada o pracy

2021-04-10 18:55:59



Były nominacje, były prezentacje, a teraz są nagrody dla „The Mandalorian”. Przede wszystkim za efekty specjalne, czyli VES Awards. Tu serial Jona Favreau zwyciężył w trzech kategoriach. Najlepiej animowany bohater w odcinku, najlepsze środowisko odcinku i najlepsze wizualne efekty w fotorealistycznym odcinku.

Z kolei Gildia Aktorów nagrodziła pracę kaskaderów (kategoria: kaskaderzy w komedii lub dramacie).

Ostatnia nagroda została przyznana za najlepszą charakteryzację przez Gildię Charakteryzatorów i Stylistów. Nagrodę dostali: Brian Sipe, Alexei Dmitriew, Samantha Ward i Scott Stoddard.

Katee Sackhoff po raz kolejny wspomina swoją pracę i angaż do serialu. Tu angaż nie wiązał się wprost z typowym castingiem i nie tylko dlatego, że już wcześniej podkładała głos do roli Bo-Katan. Katee pojechała, spotkała się z Jonem Favreau i była to przyjemna rozmowa, podczas której zrozumiała, że właśnie proponują jej pracę. Potem zauważyła też szkice koncepcyjne, na których była Bo-Katan, a właściwie Katee jako Bo-Katan.

Praca na planie okazała się być jednak trochę trudniejsza. Sackhoff dużo wiedziała o Bo-Katan, znała jej kwestie, historie... więc była pewna, że jest gotowa na wszystko. Ale już gdy padł pierwszy klaps zaczęły się schody, bowiem nigdy nie ruszała się jak Bo-Katan. Szczęśliwie Bryce Dallas Howard, która reżyserowała ten odcinek miała wszystko pod kontrolą.

Samą pracę wspomina bardzo dobrze, zwłaszcza, że mogłaby na planie rozmawiać z Jonem i Davem Filonim godzinami. Miała do nich mnóstwo pytań, choćby to czy Bo-Katan spotkała mistrza Yodę. Mówiła też, że praca z wykorzystaniem Volume (Stagecraft) na planie sprawia, że jest to dość intensywne doznanie. Ma się wrażenie, że naprawdę się jest w tym świecie. Natomiast obecnie Sackhoff nie wie, co będzie dalej z Bo-Katan i Mandalorianiem.

Póki, co wygląda na to, że trzeci sezon to pilnie strzeżona tajemnica. I tu warto dodać, że Favreau i Filoni potrafią ich strzec, zarówno Grogu jak i Luke Skywalker byli zaskoczeniem dla większości widzów. Zaś zostając w temacie Skywalkera od dawna w fandomie pojawiają się głosy, iż w serialu mógłby go zagrać Sebastian Stan. Aktor powiedział, że zagrałby Luke’a, jakby dostał błogosławieństwo Marka Hamilla. Właściwie to był nawet bardziej dosadny, chciał by to Mark do niego zadzwonił z taką ofertą. Hamill raczej nie ma nic przeciwko, wręcz przeciwnie i jak to Mark bawi się tematem (zresztą od jakiegoś czasu). A na koniec stwierdził, że on niestety nie ma nic do powiedzenia w temacie zatrudniania kogokolwiek przez Lucasfilm.





Natomiast jeśli chodzi o Luke’a i jego akademię. Coś jest na rzeczy. Lucasfilm zarejstrowało znak towarowy – „Skywalker Academy”. Niekoniecznie musi to być kolejny serial, ale może jakieś uzupełnienie w postaci gry, książki, komiksu. Zobaczymy.



Natomiast wciąż wraca temat obecności na planie odtwórcy roli głównego bohatera, czyli Pedro Pascala. Aktor obecnie gra główną rolę w filmie „The Bubble” Judda Apatowa, zaś od czerwca ruszą zdjęcia do serialu „The Last of Us”, w którym także zagra główną rolę. Wygląda na to, że faktycznie w tym sezonie bardziej będzie grał głosem, a na planie pojawi się pewnie wtedy, gdy będzie miał zagrać sceny bez hełmu.

Z szalonych plotek, które chyba raczej są pobożnym życzeniem części fanów, jest jedna - Gina Carano miałaby wrócić. Na chwilę obecną dość trudno sobie to wyobrazić. Zwłaszcza, że poznikały też materiały – jak przewodnik ilustrowany – w których była wspomniana Cara Dune.

Zdjęcia do trzeciego sezonu powinny ruszyć niebawem, ale zobaczymy go na Disney+ dopiero na początku roku 2022.
KOMENTARZE (3)

Kathleen Kennedy zostaje w Lucasfilmie

2021-03-10 16:35:55

Wygląda na to, że plotki o odejściu Kathleen Kennedy ze stanowiska prezesa Lucasfilmu są mocno przesadzone. Są strony i Youtuberzy, którzy ciągle to sugerują, ale na razie nic takiego się nie wydarza. Plotki te wracają jak bumerang, czasem nawet pojawiają się też w bardziej filmowych mediach w różnej formie. Obecnie zaś część osób sympatyzujących z Giną Carano spamuje gwiezdno-wojenne filmiki hasztagiem #FireKathleenKennedy. Między innymi dlatego, Lucafilm przestał umieszczać filmiki związane z Wielką Republiką na YouTubie i przerzucił się na oficjalną.



Wczoraj zaś odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy Disneya. Zazwyczaj wiązało się ono z mniej lub bardziej ciekawymi dla nas informacjami na temat planów. Tym razem Disney mógł się tylko pochwalić tym, że Disney+ ma już ponad 100 milionów subskrybentów. Natomiast „Gwiezdne Wojny” pojawiły się dwukrotnie w trakcie sesji pytań i odpowiedzi.

Pierwsze pytanie dotyczyło Kathleen Kennedy i tego, czy zostanie zwolniona i zastąpiona przez Dave’a Filoniego lub Jona Favreau. Bob Chapek szef Disneya odpowiedział wprost, że są bardzo zadowoleni z tego, że tak utalentowana osoba jak Kathleen kieruje Lucasfilmem. Liczą, że będzie nim kierowała przez następne lata.

Drugie pytanie dotyczyło tematu, który wciąż ciągnie się za Lucasfilmem, czyli Giny. Tu zapytano czy Disney ma jakąś czarną listę osób do zwolnienia ze względu na swoje poglądy. Powoływano się na to, że i Gina i Pedro Pascal mogą się pochwalić nie do końca przemyślanymi wpisami w mediach społecznościowych, a jedynie wobec Giny wyciągnięto konsekwencje, sugerując tu rolę głoszonych poglądów. Chapek nie odpowiedział wprost na pytanie, raczej powiedział, że nie widzi by Disney był lewicowy, czy prawicowy, a reprezentuje uniwersalne wartości, takie jak różnorodny świat, w którym wszyscy mogliby żyć w harmonii i pokoju.

Tak więc wygląda na to, że Kathleen jeszcze przez jakiś czas porządzi w Lucasfilm.
KOMENTARZE (40)
Loading..