TWÓJ KOKPIT
0

The Mandalorian :: Newsy

NEWSY (635) TEKSTY (71)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Na razie bez czwartego sezonu „The Mandalorian”

2024-03-09 08:33:06

Pytanie o to, co z czwartym sezonem „The Mandalorian” nie zostało definitywnie rozwiązane. Odkąd Disney ogłosił film „The Mandalorian & Grogu” po sieci można było znaleźć wiele wskazówek mówiących, że serial powstanie później, będzie kręcony razem z filmem, albo że na razie nie ma go w planach. Brendan Wayne, czyli kaskader, który głównie gra Dina Djarina w serialu (Pedro Pascal obecnie podkłada głównie głos), wypowiedział się w tym temacie.



W podcaście „The Chatooine Show” Wanye przyznał wprost, że obecnie wróci na plan nakręcić film. Zapytany, czy słyszał cokolwiek na temat czwartego sezonu odparł, że nie. Nie mógł wiele powiedzieć na temat samego filmu, potwierdzając jedynie, że Jon Favreau twierdzi, iż zdjęcia ruszą w czerwcu, jak również film ma faktycznie koncentrować się na tytułowych bohaterach.



Co dalej w takim razie z czwartym sezonem? Na razie chyba trafił na półkę, być może wrócą do tego pomysłu po premierze filmu.

Wracając jednak do filmu Daniel Richtman twierdzi, że na jakiś czas ekipa i obsada filmu polecą też na zdjęcia do Wielkiej Brytanii. Jak wiemy „The Mandalorian & Grogu” ma być kręcony w Kalifornii. Zdjęcia, nawet krótkie, w Wielkiej Brytanii byłyby pewnym nawiązaniem do tradycji. Możliwe zatem, że chodzi o drugą ekipę, która będzie tam coś kręciła, czy wprost zdjęcia na lokacjach. W trzecim sezonie okolice zamku Bo-Katan nakręcono w Szkocji, dokładniej na klifie Neist na wyspie Skye. Jednak fizycznie nie wysłano tam nikogo z aktorów. Natomiast warto pamiętać, że Richtman ma średnią wiarygodność, więc niekoniecznie Wielka Brytania może w ogóle być rozważana w tym projekcie.

Premiera „The Mandalorian & Grogu” jest planowana na maj 2026.
KOMENTARZE (11)

Komiksowy Mandalorianin już dostępny

2024-03-03 23:36:47 Story House Egmont

Kilka dni temu w sprzedaży pojawił się kolejny komiks z cyklu Gwiezdnych Wojen. Tym razem wydawnictwo Egmont zaoferowało fanom kontynuację Mandalorianina, będącego adaptacją telewizyjnego serialu. Więcej szczegółów w złączonym opisie.

Mandalorianin tom #02: Sezon pierwszy, część druga

Ciąg dalszy komiksowej adaptacji serialowego hitu. Początkujący łowca nagród potrzebuje pomocy przy trudnym zleceniu – kto lepiej niż Mandalorianin wesprze go wiedzą i doświadczeniem? Gdy jednak Mando dołącza do grupy groźnych najemników planujących odbić skazańca ze statku więziennego, zadanie okazuje się o wiele bardziej skomplikowane i niebezpieczne, niż się na początku wydawało. Kiedy dawny rywal wyciąga rękę na zgodę, Mandalorianin cieszy się z szansy na odrobinę spokoju... ale niebawem do muru przypierają go potężni wrogowie. Jeden z tych wrogów zna jego przeszłość... i za wszelką cenę chce zniszczyć jego przyszłość. Gdy opadnie bitewny pył, jaka będzie przyszłość Dziecka?
Album zawiera materiały publikowane pierwotnie nakładem wydawnictwa Marvel w zeszytach The Mandalorian #5-8.
Scenariusz Rodney Barnes, rysunki Georges Jeanty, tusz Dexter Vines i Karl Story oraz Wayne Faucher, kolory Rachelle Rosenberg, okładka Stephanie Hans. Przekład: Jacek Drewnowski. Cena 49,99 zł, 136 stron. Premiera: 28 luty 2024 r.


Temat na forum.
KOMENTARZE (2)

Ile potrwają zdjęcia do „The Mandalorian & Grogu”

2024-02-20 20:51:41

Jak donosi Bespin Bulletin wygląda na to, że zdjęcia do filmu „The Mandalorian & Grogu” potrwają jakieś 4 miesiące. Od czerwca do października.



Dla porównania trzeci sezon „The Mandalorian” kręcono pół roku, nie licząc dokrętek. Podobnie było w przypadku „Przebudzenia Mocy” czy „Łotra 1”, jeśli mówimy o główne zdjęcia. Faktem jest, że serial był raczej dłuższy, zaś wspomniane filmy nie wykorzystywały w ten sposób technologii takiej jak StageCraft, co pozwala wydajniej planować pracę. Zobaczymy na ile źródła Bespin Bulletin się sprawdzą.

Natomiast przy takim okresie chyba nie ma co liczyć obecnie na czwarty sezon „The Mandalorian”. Możliwe, że wrócą do niego później. Film „The Mandalorian & Grogu” zadebiutuje w maju 2026.
KOMENTARZE (6)

Ludwig Göransson chce wrócić do „The Mandalorian”

2024-02-15 21:31:30

Kompozytor Ludwig Göransson ma ostatnio czym się pochwalić. Jego muzyka do filmu „Oppenheimer” została powszechnie dobrze przyjęta, co przekłada się na nominacje (Oskar, BAFTA), a czasem nawet nagrody (Złoty Glob). Przy okazji oczywiście promuje siebie i kolejne swoje projekty. Choćby rozmawiając z podcastem Inside Total Film.

Tam znalazła się dla nas bardzo ciekawa informacja, mianowicie zapytany o swoje kolejne projekty, na razie nie powiedział nic wprost, ale zauważył, że niedawno ogłoszono film „The Mandalorian & Grogu” i że on chętnie by wziął w tym udział.

Göransson skomponował muzykę do dwóch pierwszych sezonów, potem zastąpił go w dużej mierze Joseph Shirley. Ludwig pozostawił swój wkład, ale ostateczne kompozycje należały do Shirleya.



„The Mandalorian & Grogu” zadebiutuje 22 maja 2026. Na razie czekamy na jakieś większe szczegóły tej produkcji.
KOMENTARZE (7)

Data premiery „The Mandalorian & Grogu”

2024-02-08 18:41:51

Miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że powstanie nowy film z uniwersum Gwiezdnych Wojen o tytule „The Mandalorian & Grogu”. Ma on być kontynuacją przygód bohaterów znanych nam z serialu telewizyjnego. Nie poinformowano wówczas jednak kiedy odbędzie się premiera filmu. Z wcześniejszych ogłoszeń wiadomo było, że Disney ma zaplanowanych kilka dat na premiery filmów Star Wars, ale nie było pewne która data będzie zarezerwowana dla którego filmu. Teraz już wiemy, że „The Mandalorian & Grogu” zobaczyć będziemy mogli 22.05.2026. Datę tę podano w raporcie giełdowym Disneya. Poznaliśmy też logo filmu.


KOMENTARZE (12)

Zdjęcia do „The Mandalorian & Grogu” już w czerwcu

2024-02-07 17:06:33

Niedawno pisaliśmy, że zdjęcia do „The Mandalorian & Grogu” mają ruszyć 17 czerwca 2024. Tak donosiło Production Weekly. Teraz potwierdza to inne źródło Production List należące do Stowarzyszenia Przemysłu Filmowego i Telewizyjnego.

Dave Filoni rozmawiał z Enternainment Weekly po rozdaniu Saturnów. Nie zabrakło tam tematu filmu „The Mandalorian & Grogu”. Dowiedzieliśmy się tylko, że film będzie fantastyczny i że Filoni jest nim podekscytowany, a Jon Favreau ma już spore doświadczenie w „Gwiezdnych Wojnach” i razem obu panom świetnie się współpracuje. Więcej mówił natomiast na temat zmarłego Carla Weathersa, którego mógł także obserwować jako reżysera i uczyć się, zanim Dave sam ostatecznie wyreżyserował odcinek aktorski. Filmik możecie zobaczyć poniżej.



A przy okazji Weathersa, odezwała się też Gina Carano. Wspomniała ona, że w spin-offie, który został skasowany z powodu jej zwolnienia, czyli w „Rangers of the New Republic”, Weathers miał zabrać się za reżyserię co najmniej jednego odcinka. Gina wciąż ma za złe Disneyowi, że ją zwolnili, ale teraz postanowiła kontratakować. We wtorek do sądu w Kalifornii wpłynął pozew przeciwko Lucasfilmowi i Disneyowi, gdzie Gina oskarża ich o dyskryminację. Chce by przywrócono ją do obsady i wypłacono jej 75 tysięcy USD odszkodowania. Koszt prawników Giny pokrywa Elon Musk, który chce walczyć z dyskryminacją na jego portalu X i o wolność słowa. Zobaczymy jak się potoczą losy procesu.

Wciąż nie mamy jasności, co będzie z czwartym sezonem serialu oraz kiedy planowana jest premiera „The Mandalorian & Grogu”. Prawdopodobnie jest to maj 2026.
KOMENTARZE (6)

Zdjęcia do filmu o Rey ruszą w maju?

2024-01-29 21:12:52

Dziś mała aktualizacja z Production Weekly. Otóż wygląda na to, że w tym roku zaczną się zdjęcia do dwóch projektów filmowych. I to stosunkowo niedługo.



W maju 2024 powinny ruszyć prace na planie filmu Sharmeen Obaid-Chinoy z Daisy Ridley, na podstawie scenariusza Stevena Knighta. Wcześniej źródło to podawało datę 7 kwietnia. Zobaczymy, czy zostanie ona dotrzymana. Na chwilę obecną, słuchy które nas dochodzą, raczej nie sugerują szeroko zakrojonego castingu, a raczej prace nad samym scenariuszem.

Natomiast 17 czerwca w Los Angeles mają ruszyć zdjęcia do filmu Jona Favreau „The Mandalorian & Grogu”. Wcześniej źródło podawało tę datę jako początek zdjęć do 4 sezonu „The Mandalorian”.

Production Weekly wiele razy donosiło różne rzeczy, ale problemem najczęściej jest tam średnia aktualizacja. Więc mimo tego, że potrafią podać sprawdzone informacje, to zanim to zrobią, mogą one stracić aktualność. Zobaczymy jak będzie tym razem.

O prawdopodobnym harmonogramie premier pisaliśmy tutaj.
KOMENTARZE (16)

Murley jest bezpieczny

2024-01-26 20:34:43

Jednym z największych problemów z którymi musieli się mierzyć fani po premierze „Ahsoki” był los loth-kota należącego do Sabine, czyli Murleya. Dave Filoni odniósł się do tego, mówiąc, że bardzo zaintrygowało go to, jak wiele osób przejęło się losem loth-kota. Jest tyle innych postaci w serialu, a ludzie w sieci dyskutują co dalej z Murleyem. Zwłaszcza, że jak sam mówi, jest też właścicielem domowych zwierzaków i rozumie jak ludzie się nimi przejmują.



Otóż pańcia Sabine, zostawiła loth-kota i wyjechała. Dave twierdzi, że Sabine zostawiła mu otwarte wyjście, po drugie Murley jest bystry na tyle, by samodzielnie móc korzystać z szybów wentylacyjnych. No i ma towarzystwo innych loth-kotów.

Co więcej, zdaniem Filoniego, Murley nie jest do końca udomowiony. To oportunista, który ma w sobie dzikość, ale umie zatroszczyć się o swoje.

Z innych ciekawostek, Dave nie mówi oczywiście nic wprost, ale napomknął, że w „The Mandalorian” pojawił się kapitan Pellaeon, którego kojarzymy z wspaniałej relacji z Wielkim Admirałem Thrawnem. Filoni powiedział, że chciałby zobaczyć ich współpracę na ekranie. Zważywszy, że to Dave rozdaje karty w „Ahsoce”, dziwne byłoby, gdyby nie spełnił tej swojej zachcianki. Inną rzecz, którą Dave uważa za intrygującą to starcie dwojga dowódców, czyli generał Hery i właśnie Thrawna.

Drugi sezon „Ahsoki” został oficjalnie zapowiedziany. Prawdopodobnie pojawi się on przed filmem Dave’a Filoniego, ale kiedy, niestety tego na razie nie wiemy.
KOMENTARZE (6)

Drugi sezon „The Mandalorian” na Blu-ray 4K w Wielkiej Brytanii

2024-01-23 20:42:46

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w zeszłym tygodniu w Wielkiej Brytanii zadebiutował drugi sezon serialu „The Mandalorian” na nośnikach fizycznych – Blu-ray 4K. Na brytyjskim Amazonie kosztuje on 44,99 GBP.



W pakiecie poza płytą z filmem znajdują się karty kolekcjonerskie ze szkicami, których autorami są Christian Alzmann i Nick Gindraux.

Ponadto są też dodatki:

  • Designing the New Republic, w którym Jon Favreau i Dave Filoni mówią o estetyce Nowej Republiki jak ona ewoluowała.
  • Forging the Covert: Part Two - artyści opowiadają o inspiracjach związanych z projektowaniem wojowników, broni czy rozwijaniu legend madaloriańskich.

Dla przypomnienia w USA sezon ten zadebiutował razem z pierwszym.
KOMENTARZE (1)

Zdjęcia do kolejnej fazy „The Mandalorian” coraz bliżej?

2024-01-19 20:48:28

Właściwie to nic nowego, bo o tym, że kolejny sezon „The Mandalorian” będzie kręcony w lutym słyszeliśmy już wcześniej. A o tym, że zdjęcia się zbliżają, mówiło kilka źródeł, wliczając w to osoby zaangażowane w produkcję. Tym razem mamy kilka kolejnych sugestii, że niebawem wrócą na plan. Tylko otwartym pytaniem pozostaje pan czego, czwartego sezonu serialu, filmu „The Mandalorian & Grogu”, czy może obu?

Pierwszy jest Simon Kassianides, czyli aktor, który gra postać imieniem Axe Woves. Opublikował on zdjęcie w kostiumie, czyli szykuje się pewnie do powrotu na plan zdjęciowy.



Druga jest Maria Sandoval, która odpowiadała za charakteryzacje w dwóch pierwszych sezonach „The Mandalorian” oraz premierowym odcinku trzeciego sezonu, a także w serialu „Księga Boby Fetta”. Ona nie mówi wprost o „Gwiezdnych Wojnach”, ale o piasku... Patrząc jak wyglądały plany zdjęciowe „The Mandalorian”, czyli piasek wysypany na parkingu, to całkiem możliwe, że właśnie tam wraca. Ten wpis jednak może być po prostu zbiegiem okoliczności, a nie potwierdzeniem.



Cóż, może jak zdjęcia ruszą, to przynajmniej dowiemy się do czego. Choć patrząc na to, co mówili aktorzy, to nawet oni nie do końca rozróżniali seriale, w których grali.
KOMENTARZE (3)

Harmonogram przyszłych filmów wg Jeffa Sneidera

2024-01-18 22:46:03

Nasz ulubiony informator, Jeff Sneider, postanowił spieniężyć swoją popularność. Od teraz wieści o przyszłych produkcjach można poznawać na jego stronie i jego płatnym newsletterze. A wieści zaczął od „Gwiezdnych Wojen”, podając harmonogram przyszłych filmów i szczegóły. Sneider jest dość pewny swoich źródeł, póki co dowiódł, że jest dobrze poinformowany jeśli chodzi o Lucasfilm, więc stawia tu swoją reputację na szali. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.



Nie wspomniał co prawda o dacie premiery „The Mandalorian & Grogu”, ani także nie zdradził, jaki film zobaczymy w maju 2026, ale zmapował pozostałe, więc sugestia nasuwa się sama. Można by przypuszczać, że film Jona Favreau pojawi się w maju 2026, ale nie jest wykluczone, że zobaczymy go wcześniej. Na tę chwilę żadna data premiery tej produkcji nie została ogłoszona. Raczej mała szansa jest na grudzień 2025, bo tę datę zajął kolejny „Avatar”.

W grudniu 2026 zobaczymy film Sharmeen Obaid-Chinoy o Rey. Na razie mowa jest o 18 grudnia, ale znając życie, data może się przesunąć o parę dni. Daisy Ridley za powrót do tej roli dostała kontrakt z sumą 12,5 miliona USD.

W grudniu 2027 – znów robocza data to 17 grudnia – zobaczymy zdaniem Sneidera film Jamesa Mangolda.

Natomiast w grudniu 2028 – tej daty Lucasfilm jeszcze nie zajął oficjalnie – pojawić się ma film Dave’a Filoniego, będący cross-overem projektów związanych z serialem „The Mandalorian”. Wcześniej Filoni będzie pomagał przy filmie Favreau oraz zrobi drugi sezon „Ahsoki”.

Kolejny w kolejce ma być film Shawna Levy’ego. Tu Sneider ma tylko jedną informacje, możliwe, że w tym filmie także zobaczymy Rey. On tylko sugeruje, nie mówi, że tak będzie, na pewno nie twierdzi, że ma ona zagrać tam główną rolę. Raczej z tego, co słyszał jeśli Rey odtworzy zakon Jedi, to jej postać może mieć jakiś wpływ na to, co zaprezentuje Levy. Kiedy ten film trafi do kin? Nie wiadomo. Natomiast w grudniu 2029 oczekiwany jest kolejny „Avatar”.
KOMENTARZE (7)

Plotki o filmie o Rey

2024-01-15 17:32:19

Niedawno zapowiedziano nowy film będący spin-offem „The Mandalorian”. Było wiele spekulacji, co mogło być przyczyną, dziś pojawia się kolejna, dotycząca filmu o Rey.

Zaczynamy od wieści z MSW. Twierdzą oni, że Steven Knight jeszcze nie ukończył swojego scenariusza do filmu i to nawet mówimy o wersji roboczej. Dlatego nie zaczął się casting, ani żadne inne rzeczy. Tak naprawdę poza tym, nie do końca wiedzą, co się z tym dzieje. Jedyne, co powiedzieli, to że są dalecy od mówienia iż Knight opuścił projekt i go nie napisze. Po prostu wiedzą tyle, że go nie ukończył i nie mają pojęcia jaki jest obecny status. Wcześniejsze informacje sugerowały, że Knight pierwszą wersję scenariusza oddał jeszcze przed strajkami.

Daisy Ridley niejako potwierdza wieści MSW, mówiąc, że nie wie, kiedy właściwie ten film będzie i kiedy ruszą zdjęcia. Ale w wywiadzie dla AlloCiné mówiła, że gdy na początku 2023 Kathleen Kennedy zaprosiła ją na śniadanie i zdradziła zarys fabuły, to jest to coś, co ją zaintrygowało. To fantastyczny kierunek dla „Gwiezdnych Wojen”. Kennedy podobno jedynie wspomniała coś o tym filmie, że robią kolejny, gdy jadły sobie to śniadanie. Ponadto Ridley nie wie nic więcej.



Dla przypomnienia, film reżyseruje Sharmeen Obaid-Chinoy. Reżyserka wspomniała, że jej doświadczenie życiowe to głównie filmy dokumentalne o prawdziwych bohaterach walczących z opresyjnymi systemami. Ludźmi których akcje mają niewielkie szanse na powodzenie. Dla niej to jest właśnie esencja „Gwiezdnych Wojen”. Dlatego cieszy się, że opowie o Nowej Erze Jedi, nowej Akademii z potężną mistrzynią Jedi. Na chwilę obecną nie wiadomo kiedy pojawi się ten film. Oficjalnie kolejny jest zapowiedziany na maj 2026.
KOMENTARZE (8)

Redakcyjne podsumowanie roku 2023

2024-01-15 16:28:08



Tak samo jak w poprzednich latach postanowiliśmy w redakcyjnym gronie wybrać i przedyskutować wydarzenia, które w danym roku przyciągały uwagę fanów i wzbudzały emocje. Poniżej znajdziecie to co naszym zdaniem było w minionym roku najważniejsze w związku z naszym ulubionym uniwersum.



10. Sytuacja serialowa (strajki, przesunięcia, itd.)

Lord Sidious: I nawet tutaj złapali zadyszkę. Choć niekoniecznie ze swojej winy, na strajki wpływu nie mieli. Ale jednocześnie widać, że Disney+ chyba się rozgrzał mocno na Covidzie, a teraz trzeba zacząć się ograniczać. Mnie tam nie przeszkadza, by było mniej kontentu, o ile nie będą też oszczędzać na jakości. Ciekawi mnie również los “Lando”, czy to w końcu będzie film, czy serial. Póki, co jednak najbardziej czekam na “The Acolyte”.

Rusis: Mimo przesunięć związanych ze strajkami wydaje się, że dalej seriale są dużo stabilniej i sensowniej planowane i tworzone niż filmy. Tempo starają się cały czas utrzymać i każdego roku dostajemy nowe sezony. Z tego co nas czeka w najbliższej przyszłości chyba najbardziej mnie interesuje “The Acolyte” bo jest dla mnie zagadką, która potencjalnie może się okazać dobrym serialem. Na “Andora”, który dotychczas był dla mnie najlepszym serialem Star Wars przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać do 2025 roku.

Burzol: Nocami śnię, że już oglądam Acolyte, czekam na ten serial bardzo mocno. Serial w którym Wookiee jest Jedi? To musi się udać! Fakt, że trzeba będzie poczekać na kilka produkcji, całe Hollywood zatrzymało się na parę miesięcy i teraz będą mieli tego konsekwencje. Ciekawe jak będzie zmieniać się strategia Disneya odnośnie Disney+ vs filmy kinowe, a może inne metody dystrybucji. Osobiście liczę na rozsądniejsze wsparcie rynku płyt 4K. Czy ktoś wie co stało się z projektem “A Droid Story”?

ogór: Widziałem “pseudo” zwiastun “The Acolyte” na Celebration i to jest serial, na który bardzo czekam. A same opóźnienia już mnie jakoś nie zaskakują ani jakoś przesadnie nie interesują. Cały ten cyrk wokół filmów spowodował, że już nawet nie śledzę tych informacji - będzie to fajnie, nie będzie - nic nowego.



9. Trzecia faza “Wielkiej Republiki”

Mossar: Jeden z niewielu projektów, które wciąż trzymają mnie mocno przy Star Wars. Bez “Wielkiej Republiki” wracałbym bez większej refleksji do seriali na Disney+ i traktował to uniwersum jak każde inne. A trzecia finałowa faza? Zaczęła się z przytupem. Fajnie, że zwolnili nieco tempo i planują wydawać ją aż do połowy 2025 roku. Olesiejuk i Egmont będą miały czas nadgonić. Świetnie, że ta era wykracza poza książki i komiksy. Mamy już istotną rolę w grach i serialu animowanym, a niebawem największa z premier, czyli serial aktorski “The Acolyte” z jedną z głównych bohaterek książek graną przez Rebeccę Henderson.

Adakus: THR śledzę z fanowskiego obowiązku i zdania nie zmieniłem od roku. Cały projekt, co doceniam, jest przemyślany, jakkolwiek nie wzbudza we mnie emocji. Może Akolita to zmieni.

Burzol: Druga faza “High Republic” skończyła się tak widowiskowo, że staje się moim ulubionym etapem kanonicznych książkowych Star Wars. Nie zna życia kto nie śledził technik nauczycielskich Yaddle wobec młodych utalentowanych padawanów. Dobre są te opowieści. Będę więc śledził kolejne wydania fazy trzeciej, mając nadzieję, że klimatem i realizacją będą bliższe fazy drugiej niż pierwszej. To jest dobra literatura Star Wars!

ogór: Przeczytałem trochę pierwszej fazy.. i tyle. Tak mi się pierwsza książka spodobała, że.. postanowiłem w końcu nadrobić “Nową Erę Jedi” i poczekać aż się pierwsza faza skończy.. a tutaj już trzecia. Zatrzymajcie to :D



8. Premiera drugiego sezonu “Wizji”

Lord Sidious: Fajnie, że jest polski akcent :).

Rusis: Drugi sezon był może nawet ciekawszy niż pierwszy, gdyż w większym stopniu bawił się tym co mi się w Wizjach najbardziej podobało - czyli zmianą animacji i konwencji z odcinka na odcinek, pozwalając różne motywy. No i na plus też rodzimy akcent w serialu w postaci odcinka “Jestem Twoją matką”.

Adakus: Wiem jaki był zamysł pomysłodawców Wizji, ale dajcie zielone światło na kanoniczny serial anime, ładnie proszę.

Burzol: Też wiem jaki był zamysł pomysłodawców Wizji, doceniam, ale nie jest to moja ulubiona produkcja. Ładne te animacje, ale cały czas mam wrażenie, że zbyt ostrożne, zbyt nieśmiałe, zbyt konwencjonalne. Ciekawy eksperyment, ale nie mam potrzeby wracać do żadnego z odcinków.

ogór: Zapomniałem, że miałem to nadrobić w święta.. a potem… zapomniałem, że zapomniałem. Starość nie radość.



7. Premiera drugiego sezonu “Parszywej Zgrai”

Rusis: Obiecuję, że w końcu ten serial obejrzę! ;)

Mossar: Z zagorzałego hejtera stałem się czymś w rodzaju fana. Nadal przewracam oczami, gdy fundują nam kolejne odcinki z gatunku “Sid ma misję dla Zgrai”, ale połowa odcinków drugiego sezonu była przynajmniej solidna, a kilka wręcz świetnych. Odcinek “Bastion” oceniłem na 9/10, a to w ostatnich latach ocena, którą wystawiam SW bardzo rzadko.

Adakus: Duchowy spadkobierca TCW niby daję radę, ale to tylko kolejny umilacz czasu w oczekiwaniu na filmy, które jakoś nie nadchodzą.

Burzol: Znakomity sezon, postaci rozwinięte w fajne strony, aż chce się, żeby dotarły do kiedyś szczęścia. Serial ma dużo mroku związanego z Imperium, zdecydowanie nie jest to baja dla dzieci. Nie mogę się doczekać sezonu 3!



6. Premiera “Jedi: Ocalały”

Rusis: Mimo iż pierwsza część mnie kompletnie do siebie nie przekonała i na drugą nie czekałem to wciąż premiery gier Star Wars następują tak rzadko, że każda jest dobrą informacją.

Mossar: Kupione niedawno. Pograłem pół godziny. Nie chcę grać przy dzieciach, a wieczorem jednak wybieram seriale albo książki. Mam nadzieję, że jednak znajdzie się ten czas, bo gra wydaje się naprawdę udana.

Adakus: Mam w planach zagrać, ale za rok, może dwa.

Burzol: W tej grze wszystko co dostaliśmy w pierwszej cześci zostało poprawione. Lepsza jest rozgrywka, lepsze planety, lepsza fabuła. I tak znakomite postaci trzecio- czwartoplanowe, że całość powoduje, że ta gra potrafi mieć w sobie wiele magii. A najważniejsze, że jest Turgle!

ogór: Pierwsza część urzekła mnie dopiero tak od połowy. W dwójkę zacząłem grać w dniu premiery… i przeraziło mnie to jaka ta gra jest piękna (PS5) i jaka ogromna. Postanowiłem sobie ją dawkować, bez pośpiechu: nie spać, zwiedzać, mieczem machać. Chyba zostałem fanem tej serii, aż idę zrobić miejsce na półkach na powieść od Olesiejuka i na albumy z grafikami koncepcyjnymi.



5. Star Wars Celebration Europe

Rusis: Mimo iż od lat nie chce mi się już na imprezy z cyklu Celebration latać to wciąż zawsze czekam na te konwenty, a dokładniej na ogłoszenia dotyczące nowych produkcji oraz pokazywane teasery/trailery. W zeszłym roku pod tym kątem było trochę słabiej niż zazwyczaj, liczyłem na więcej zapowiedzi i trailerów. Niemniej jednak wciąż jest to najważniejsza fanowska impreza roku

Burzol: Miło, że część atrakcji nadawali na żywo na YouTube, a także miło, że ten konwent przyniósł jakieś oficjalne premierowe zapowiedzi. Nie była to impreza przełomowa, a zapowiedzi bywały chyba bardziej szalone, ale zawsze miło, że się takie oficjalne wydarzenie odbywa, i że będzie dziać się dalej.

ogór: (Miałem napisać kilka słów o Star Wars Celebration Europe 2023 w tym miejscu, ale wrzucę tylko tutaj zdjęcie z R2-D2 + dwójka aktorów z Prequeli.


P.S. Nie rozumiem dlaczego jest to tak nisko na tej liście?
P.S2 Dzięki wszystkim, którzy “kibicowali” mi w spełnieniu tego marzenia, ludzie nie związani z fandomem autentycznie mnie pytali jak było, jak wrażenia itp. itd.)



4. Zapowiedź “Star Wars: Outlaws”

Lord Sidious: Uwaga, Spoiler - to będzie stare “Outlaws” w wersji Star Wars. LucasArts wraca do gry!

Rusis: Pierwszy raz od dawna mogę śmiało powiedzieć, że czekam na jakąś grę Star Wars. To co zaprezentowano, szczególnie fragmenty gameplaya, mnie przekonuje. Jeśli tylko niczego nie zepsują w trakcie produkcji to wydaje się, że spędzę sporo czasu eksplorując bardzo odległą galaktykę. Ta zapowiedź też ucieszyła mnie z innego powodu - wydaje się, że w końcu na poważniej coś się rusza z grami poza EA. A z zapowiedzi na razie mamy nie tylko “Outlaws”, ale i inne produkcje.

Adakus: Zrodził się u mnie taki zwyczaj, że nowe gry ogrywam kilka lat po premierze i z Outlaws pewnie będzie tak samo. Przeglądając zapisy z rozgrywki, można raczej się spodziewać klasycznego przedstawiciela Ubisoftu: otwarty świat, jakaś fabuła, znajdźki, podobne zadania poboczne, nic nowego, do czego Ubisoft nas już przyzwyczaił.

Burzol: Powtórzę to co piszę co roku, branża gier wideo to najtrudniejsza z gałęzi rozrywkowych, produkcje są coraz droższe i coraz trudniejsze do dostarczenia, zatem będę cieszył się na każdą nową grę Star Wars. I pewnie zagram od razu na premierę. Ale czy na pewno gra będzie otwartym światem, czy na pewno bohaterka nie będzie Jedi, czy fabuła będzie czymś więcej, czy na pewno jest na co czekać, to sam jeszcze nie wiem.

ogór: To robi Ubisoft? Hej Ubisoft, mam pytanie: Gdzie jest Rayman 4?



3. Premiera trzeciego sezonu “The Mandalorian”

Lord Sidious: Przyjemne, może z wyjątkiem odcinka z Jackiem Blackiem. Najbardziej chyba się bawiłem na odcinku z ptakiem i tym na Coruscant, który wyglądał jak z innego serialu.

Rusis: Lekki, przyjemny serial, w którym trzeci sezon był na razie chyba dla mnie najsłabszym. Ale wciąż było co śledzić przez kolejne tygodnie i o czym dyskutować z innymi fanami.

Mossar: Z sezonu na sezon gorzej, ale przyznam, że “The Mandalorian” wchodzi mi dużo, dużo lepiej niż seriale takie jak “Ahsoka”, “Księga Boby Fetta” czy “Kenobi”. Tutaj jakoś nie rażą mnie tak te wszystkie uproszczenia, głupotki, nie wiem właściwie dlaczego.

Adakus: No cóż, do Mando i spółki musimy się przyzwyczajać, bo zapowiadają się kolejne lata z tymi, jak dla mnie, drugoplanowymi bohaterami. Całe Mandoverse jest drugoplanowe, niby coś się dzieję, ale mocy w historii brak. Sam trzeci sezon najsłabszy, rozwijanie wątków społeczności Mandalorian jakoś inaczej sobie wyobrażałem. Plusem oczywiście pewne nawiązania, wątek z Coruscant, ale to za mało.

Burzol: W trzecim sezonie Mando najbardziej martwiły mnie te momenty gdy czułem, że tracimy czas, że autorzy wiedzą, że wątek niepotrzebny i dąży do niczego, ale skoro zaczęli to i tak będą go nam dalej opowiadać. W skrócie nie mogę wybaczyć, że Din za tym droidem tyle odcinków biegał, niepotrzebnie. Ale też odcinek z Jackiem Blackiem moim zdaniem najlepszy.

ogór: Oglądałem odcinek z Jackiem Blackiem przed wylotem do Londynu razem z Lornem - śmiechu było co niemiara. A sam sezon poprawny, ten serial osiągnął już jakiś poziom, którego nie przeskoczy, ale też jakoś równi pochyłej też nie przewiduje. Szkoda tylko, że trzeci sezon to tak bardziej “The Mandalorian” z cotygodniowym gościnnym występem Din Jarina.. :D



2. Premiera “Ahsoki”

Rusis: Premiera “Ahsoki” to dla mnie najważniejsze wydarzenie mijającego roku. Nie uważam tak z uwagi na poziom serialu (który był przeciętny) ale na to, że Ahsoka jest tym oczkiem w głowie Filoniego, który może przekuć Mandoverse w coś większego. I po wydarzeniach z tego sezonu widać potencjał na zwiększenie skali Mandoverse i ścieżkę do filmu w przyszłości.

Mossar: Ojej, Thrawn bardzo nijaki, podobnie jak fabuła serialu. Nie spodziewałbym się, że ja wielki fan Rebels tak źle odbiorę ten serial. Oglądało mi się dużo gorzej niż “Kenobiego”, którego przecież też nie uznaję za dzieło sztuki. Swoją drogą, im więcej tych seriali, tym bardziej tęsknie za produkcjami takimi jak filmy wydawane między 2015 a 2018 rokiem. Na plus Ezra, aktor radzi sobie świetnie w tej roli.

Adakus: Oj, Filoni, coś ci nie wychodzi reżyserka live-action, ale widać wyświetlania w tabelkach się zgadzają, bo powstanie drugi sezon. Lepsze to było od Obi-wana i Boby, ale takie bez polotu.

Burzol: Nie mam ochoty na racjonalizowanie, ani tłumaczenie się, ale obejrzałem drugi raz Ahsokę i z jakiegoś powodu bardzo trafia do mnie ten serial, to moje osobiście najważniejsze wydarzenie roku 2023. (A jest to rok gdy kupiłem własny miecz świetlny!) Oczywiście, że można szukać wad, że nie każdemu przypasuje, ja nawet nie będę szukał intelektualnych argumentów, że to dobry serial. Ale dla mnie ta seria Disney+ ma w sobie jakąś magię,coś co mnie oczarowało, to poczucie przygody, odkrycia czegoś nowego w galaktyce, śledzenia zupełnie nowych postaci. Muzyka genialna, klimat przepotężny, najlepsze Gwiezdne Wojny roku 2023.

ogór: Autentycznie jestem fanem tego serialu. “Ahsoka” to jest serial Schroedingera - z jednej strony wygląda jak parodia a z drugiej są tam sceny/bohaterowie, których zawsze się chciało zobaczyć w wersji aktorskiej. Paradoksalnie jest tutaj kolejny podobny przypadek jak w “The Mandalorian”... Jest to kolejny serial z cotygodniowym gościnnym występem tytułowej bohaterki. Aha, ostatnio jak wstawałem w środku nocy i było to związane z Gwiezdnymi Wojnami to jak zapowiadali trailery do filmów a tutaj ustawiałem sobie budzik aby jak najszybciej móc oglądać kolejny odcinek. Po prostu jestem fanem tego serialu (no może oprócz finału xD).



1. Zapowiedziano trzy nowe filmy Star Wars

Rusis: Jeszcze z 2-3 lata temu bym uznał zapowiedź nowych filmów jako najważniejsze wydarzenie w roku w którym żaden film Star Wars nie ma swojej premiery. Ale obecnie, w przeciwieństwie do moich kolegów i koleżanek z redakcji, to ogłoszenie ma dla mnie dużo mniejsze znaczenie. Za dużo filmów zapowiedziano i następnie je skasowano, abym cieszył się kolejnymi zapowiedziami z których nic może nie wyjść. Jak zaczną zdjęcia do jakiegoś to wtedy zacznę się ekscytować.

Lord Sidious: Smutne w tym momencie jest to, że tak naprawdę już w Lucasfilm nie wierzę i jak coś skasują to mnie to nie zdziwi. Intryguje mnie film Mangolda, jak dadzą mu wolną rękę, to może wyjść coś fajnego, ale właśnie boję się że skasują, bo coś…
Natomiast czuję niechęć w eksplorowaniu okresu po sequelach. O ile ten pomysł Lindelofa, z Helen Mirren w roli starej Rey bardzo mi podpasował, o tyle powrót Daisy i Epizod X to mnie zupełnie nie porywa, mówiąc delikatnie.
Nie wiem, co myśleć o filmie Filoniego, bo boję się, że będzie raczej wprowadzeniem do czegoś kolejnego… by dalej przeciągać opowieść. Choć z drugiej strony może faktycznie dadzą jakiś punkt kulminacyjny? Trzymam kciuki.

Mossar: Tak przewiduję: film Mangolda nie powstanie, ale przez następne 3-4 lata nikt się o tym nie zająknie i stanie się z nim to samo, co z trylogią Johnsona. Film Filoniego to pewniak, ale równie pewne jest to, że jakościowo będzie taki sobie. Film o Rey to dla mnie wielka niewiadoma. Na pewno będzie sporo kwasów w sieci na jego temat, twórcy będą mówić o tym, że Moc jest kobietą, a część internautów poświęci połowę swojego życia na wygrzebywanie kontrowersyjnych wypowiedzi reżyserki bądź aktorów i nawoływanie do bojkotu tego filmu. Cały ten szum będzie można śmiało olać i czekać na jakieś konkrety z planu, pierwsze doniesienia o fabule czy w końcu zwiastun i produkt końcowy. Widzę jakiś potencjał. Rey to nie jest zła bohaterka, a okres po sequelach na pewno da się sensownie ograć. Czy tak się stanie? Nie wiem, może się pozytywnie zaskoczymy, ale nie zdziwiłbym się, gdyby ta produkcja okazała się kolejnym średniakiem.

Adakus: Star Wars nakręcają filmy, nie seriale czy książki i komiksy, marka zawsze stała na filmach. Niestety Disney/Lucasfilm nie wie jaki wdrożyć plan, by filmy zagrały na umysłach fanów. Zapowiedź trzech, teraz już czterech filmów, jest dowodem wyłącznie niemocy decydentów. Bo robienie czegoś, nie oznacza jednocześnie, że się wie co robi.

Burzol: Zapowiedź trzech konkretnych filmów daje mi nadzieję, że Lucasfilm zbudował jakiś bardziej konkretny plan na rozwój odległej galaktyki. Widzą już to co im się udaje (Mandalorian, High Republic), widzą to co im się nie udaje. Produkcja filmów kinowych to nie opylanie pól, ten proces musi trwać, a pewnych tematów lepiej nie pospieszać...co nie zmienia faktu, że ogromna grupa widzów tęskniła za Rey, więc najwyższa pora, żeby powrócić do tamtej ery galaktyki. Zgadzam się z przedmówcami, że film Mangolda jest najbardziej zagadkowy i najbardziej niepewny. Również dlatego, że poprzednie eksperymenty z pokazywaniem początków Jedi i odkrywania Mocy nie były koniecznie jednoznacznymi sukcesami. Film Filoniego jak i później zapowiedziany film Favreau to ciekawe zwiastuny wymiany między telewizją i filmem, mam nadzieję, że właśnie te łączone opowieści rozbudzą największą wyobraźnię fanów zaangażowanych, że będziemy z tego mieli odpowiednie ilości radości.

ogór: Mam na półce Epizod IX w steelbooku jeszcze w folii od premiery. Prędzej wyjmę ten film z fabrycznej folii niż uwierzę, że te filmy autentycznie pojawią się w kinach. A jak anulują czy przełożą to się nawet nie zdziwię. A tak bardzo brakuje mi filmu “Star Wars”, na którym mógłbym iść do kina raz, dwa.. ewentualnie dziesięć.

I to już od nas wszystko na temat 2023 roku. A co Wy sądzicie o Gwiezdnych Wojnach w minionym roku?
KOMENTARZE (4)

Zamieszanie wokół 4 sezonu „The Mandalorian”

2024-01-13 14:57:32

Wygląda na to, że sytuacja zmienia się nam jak w kalejdoskopie, a Lucasfilm na chwilę obecną milczy. Oczekiwaliśmy, że zdjęcia do czwartego sezonu „The Mandalorian” ruszą niebawem, ale zamiast tego ogłoszono film kinowy „The Mandalorian & Grogu”. W oryginalnej zapowiedzi wspomina się o drugim sezonie „Ahsoki” i nie ma ani słowa o czwartym sezonie „The Mandalorian”. Następnie Deadline potwierdziło, że czwarty sezon jednak powstanie. Teraz mamy dwie kolejne informacje na ten temat, które wzajemnie sobie przeczą.



Za pierwszą informację odpowiada MSW. I tu sprawa jest prosta, czwarty sezon ma powstać, zdjęcia ruszą niebawem. Różnica będzie taka, że sezon ten będzie liczyć tylko 6 odcinków (nie 8 jak wcześniej). Dwa ostatnie, będące w zamierzeniu finałem sezonu, staną się nowym filmem Jona Favreau. Jednocześnie nie wpływa to w żaden sposób na plany filmu Dave’a Filoniego, który miał być jakimś kulminacyjnym momentem Mandoverse. Brzmi całkiem prawdopodobnie.

Hollywood Reporter podaje natomiast własną wersję. Ich zdaniem, Lucasfilm planował zrobić czwarty sezon „The Mandalorian” zanim rozpoczęły się strajki. Jednak teraz są na etapie przeplanowywania wszystkiego i ustalania nowych priorytetów. Film okazał się być ważniejszy.

Ich zdaniem los czwartego sezonu jest niejasny. Nie ma żadnej podjętej decyzji. Sugerują, że jeśli film spełni oczekiwania (głównie chodzi o wyniki finansowe i pozytywne przyjęcie ze strony fanów), to czeka nas kolejna faza projektów związanych z „The Mandalorian”. Czyli ich zdaniem jesteśmy jeszcze przed decyzjami.

Hollywood Reporter dodaje ponadto, że film Dave’a Filoniego trochę odsuwa się w czasie. Ale jest to związane z tym, że wpierw dostaniemy drugi sezon „Ahsoki”. Nie sugerują żadnych innych przyczyn. Zauważają też, że według ich informacji autorami scenariusza „The Mandalorian & Grogu” będą Dave Filoni i Jon Favreau. To ich wspólne dzieło.

Warto zauważyć, że to będzie pierwszy film wyreżyserowany przez Jona Favreau od czasu „Króla Lwa” w 2019. Na chwilę obecną nie znana jest data premiery. Najbliższy film kinowy jest zapowiedziany na 22 maja 2026, ale jeśli zdjęcia ruszą szybko, na co się zanosi, obraz ten może być gotowy dużo wcześniej. Wszystko zależy od tego jaki będzie miał rozmach, czy kinowy, czy raczej serialowy.
KOMENTARZE (9)

Czwarty sezon „The Mandalorian” wciąż w planach

2024-01-10 16:34:19

Wczoraj ogłoszono, że „The Mandalorian” będzie rozwijany dalej jako film. Pojawiło się w związku z tym kilka pytań, w tym najważniejsze, co z czwartym sezonem serialu. Źródła Deadline powtarzają wczorajszą zapowiedź, ale przy tym uzupełniają ją o dwa szczegóły.

Po pierwsze, czwarty sezon „The Mandalorian” nadal jest rozwijany. Nie zdradzono szczegółów, kiedy powstanie i jaka będzie jego relacja z filmem, ale nie jest skasowany, ani zastąpiony przez tę produkcję. Choć oczywiście możliwe, że film będzie wykorzystywał oryginalny pomysł na czwarty sezon.



Druga informacja jest taka, Deadline nie było w stanie potwierdzić udziału Pedro Pascala w filmie jak i serialu. Ostatnio aktor raczej nie pojawiał się na planie zbytnio, co najwyżej brał udział w kilku ujęciach, a także podkładał głos. Nie wiadomo, jak to będzie wyglądało w przypadku następnych produkcji. Można przypuszczać, że podobnie a jego udział będzie ograniczony.

Na chwilę obecną nie wiadomo też kiedy zobaczymy film „The Mandalorian & Grogu”. Jedyne, co wiemy, że ten film trafi na wielki ekran, a jego reżyserem będzie Jon Favreau. Można zakładać, że po nim, wrócimy do czwartego sezonu „The Mandalorian”.
KOMENTARZE (10)

Będzie film kinowy „The Mandalorian & Grogu”

2024-01-09 18:09:18 oficjalna

Będzie nowy film Star Wars, a Mandalorianin odwiedzi nie tylko nasze telewizory, ale i ekrany kin. Na oficjalnej stronie SW opublikowano informację, że główni bohaterowie serialu z Disney Plus zawędrują na ekrany kin. Produkcja rusza w tym roku. Reżyserem filmu „The Mandalorian & Grogu” będzie Jon Favreau, producentami Favreau, Kathleen Kennedy, i Dave Filoni.




"Pokochałem opowiadanie historii dziejącej się w bohatym świecie, który utworzył George Lucas. Wizja tego, że mogę przenieść przygody Mandalorianina i jego ucznia Grogu na duży ekran są niezwykle ekscytujące" - powiedział nowy reżyser. Do ogłoszenia wypowiedziała się też Kathleen Kennedy: "Jon Favreau i Dave Filoni dodali do świata Star Wars dwie nowe uwielbione postaci, a ta nowa opowieść pasuje idealnie na ekran kinowy."

Film "The Mandalorian & Grogu" rozpocznie nową falę produkcji kinowych, razem z pozostałymi zapowiedzianymi filmami, czyli projektami Sharmeen Obaid-Chinoy, James Mangold i Dave Filoni. A sam Filoni, co potwierdziła strona StarWars.com, oficjalnie przygotowuje drugi sezon serialu Ahsoka.

Temat na forum
KOMENTARZE (25)
Loading..